Reakcje na prezenty..

mamDosc · 2012-12-26, 18:05

Hej dziewczynki..
Tak mi trochę się przykro zrobiło w Wigilię.
Starałam się z prezentami, żeby każdy był zadowolony. Szczególnie zależało mi na reakcji siostry i brata. A oni jak dostali do ręki torby z prezentami..nawet do nich nie zajrzeli... Zrobiło mi się tak bardzo przykro. Byłam ciekawa ich reakcji, czy im się spodoba. Nawet nie usłyszałam "dzięki".. Do dzisiaj żadnego komentarza na temat prezentów ode mnie. I nie, nie były to jakieś beznadziejności. Sama chciałabym takie dostać.

Czy i u Was zdarzyło się, ze byłyście podekscytowane i ciekawe czy prezenty będą się podobać, a ktoś wcale nie zareagował entuzjastycznie na Wasz podarek?

Candy_lips · 2012-12-26, 18:41

Bardzo Ci współczuję

To zawsze przykre sytuacje, gdy chcemy komuś sprawić radość, a ktoś zachowuje się w ten sposób. Niekulturalnych ludzi nie brakuje. Myślę jednak, że powody mogą być różne, może np należą do ludzi, którzy nie przepadają ogólnie za prezentami, no albo chcieli rozpakować w domu, bo tak wolą (choć mimo wszystko to nieładnie, bo w Wigilię powinni rozpakować przy wszystkich). Nie przejmuj się, to nie jest Twoja wina. U mnie się tak zdarza np z siostrą, ona chyba nie przepada za prezentami i często np nie otwiera albo nie podziękuje za bardzo. Wielu jest takich ludzi, nie warto się dla nich wysilać szczególnie

Magdallen · 2012-12-26, 23:36

Też bym się strasznie przejęła w Twojej sytuacji. U mnie TZ zaproponował, że damy sobie prezenty dzień przed Wigilią (bo w Wigilię się nie widzieliśmy), a otworzymy każde u siebie w Wigilię. Bardzo mi się ta opcja nie spodobała, więc mu szczerze powiedziałam, że ma otworzyć prezent przy mnie, bo chce wiedzieć, czy mu się spodobał. On chyba z kolei zupełnie nie miał potrzeby bycia przy tym, jak otwieram prezent. Wniosek z tego taki, że różni są ludzie, niektórym nie przyjdzie do głowy, że ucieszyła się, gdy będą oglądać prezent przy Tobie, więc najlepiej im o tym powiedzieć

karolkao89 · 2012-12-27, 11:31

u mnie to samo - skakałam wokół TŻta i wierciłam mu dziurę w brzuchu, aby rozpakowal prezent ode mnie. Ale to zawsze jak cos mu daję to tak mu truję - otwórz, otwórz, teraz, no otwórz :P.

A on:zaraz, później, nie teraz.. he he. Także myślę jak dziewczyny powyżej, że to zalezy od osoby. Ja szczerze mówiąc też nie mówiłam suepr, dzieki za prezenty! bo bardziej byłam przejeta jak inni zareaguja na prezenty ode mnie i moj prezent mnie ucieszyl ale moja reakcja była niewidzialna, bo tylko rozpakowalam, mysle sobie no fajne, i dalej patrzylam jak tata z mama sie cieszą

Karolllka7 · 2012-12-27, 12:48

Mam podobnie tylko, że ja jestem tą osobą 'nie okazującą ekscytacji'. Daliśmy sobie z Tż prezenty I dnia świąt. Wręczyliśmy sobie i usiedliśmy się jeszcze przytulić i on do mnie 'otwórz, no otwórz prezent', a ja że zaraz za chwilę, nigdzie nam się nie spieszy, ale tak bardzo nalegał, że otworzyłam wreszcie. Bardzo mi się spodobał, więc mówię że dziękuję bla bla bla. Wniosek jest taki, że ja nie umiem okazywać radości otworzyłam, uśmiechnęłam sie, myślę super prezent, ale nie czułam potrzeby skakania do sufitu ze szczęścia

Niektórzy mogą to właśnie odebrać jako 'jej to nie warto się wysilać i tak się nigdy nie cieszy', a wcale tak nie jest..

Candy_lips · 2012-12-27, 15:07

A ja w sumie mam tak, że lubię widzieć czyjąś radość, ale moją chyba rzadko kto przebije- cieszę się z prezentów jak dziecko, także entuzjazm u mnie jest ogromny

Dlatego bardzo podoba mi się w ludziach takie zadowolenie, choć wiem, że coraz rzadziej spotykane i czasem czuję się odosobniona.

mamDosc · 2012-12-27, 20:36

Może faktycznie wszystko zależy od danej osoby.. Nie chodziło mi, żeby skakali pod sufit czy jakoś wielce dziekowali. Chciałam tylko wiedzieć, czy się prezenty podobały, a oni nawet nie zajrzeli do środka. Tym bardziej zrobiło mi się przykro, że siostra od razu otworzyła prezent od brata i bratowej.
Do dzisiaj zero komentarza..heh..

Też nie jestem osobą, która jakoś wylewnie reaguje na prezenty. Ale wiem, jak ważna jest dla kogoś moja radość i staram się ją okazywać.
Chyba za bardzo się podjarałam tymi prezentami

karolkao89 · 2012-12-27, 20:39

Cytat:

Napisane przez mamDosc

Może faktycznie wszystko zależy od danej osoby.. Nie chodziło mi, żeby skakali pod sufit czy jakoś wielce dziekowali. Chciałam tylko wiedzieć, czy się prezenty podobały, a oni nawet nie zajrzeli do środka. Tym bardziej zrobiło mi się przykro, że siostra od razu otworzyła prezent od brata i bratowej.
Do dzisiaj zero komentarza..heh..

Też nie jestem osobą, która jakoś wylewnie reaguje na prezenty. Ale wiem, jak ważna jest dla kogoś moja radość i staram się ją okazywać.
Chyba za bardzo się podjarałam tymi prezentami

a może zapytaj czy sie przyda ? jak się podoba? Czy pasuje?
Może cos odpowie

. Ale w ogóle nie zajrzała od 2 dni do niego?

mamDosc · 2012-12-27, 21:05

Cytat:

Napisane przez karolkao89

a może zapytaj czy sie przyda ? jak się podoba? Czy pasuje?
Może cos odpowie

. Ale w ogóle nie zajrzała od 2 dni do niego?

A nieee.. No później otworzyli, ale w swoich pokojach, pokryjomu. Widziałam, że siostra przeczytała już książkę, tak więc rozpakować w końcu rozpakowali. Mama mówiła, że brat powiedział, że mój prezent mu się przyda, że fajny zapach itd. Siostra niby też chwaliła, ale tylko do mamy, a nie do mnie. Podpytałam przed chwilą czy książka fajna, czy skarpetki ciepłe, czy ramki pasują. Ale usłyszałam krótkie"tak, pasuje, ok".

W sumie to chyba powinnam wyluzować

maiti · 2012-12-30, 18:32

A ja się troszkę wkurzyłam na mojego męża, ponieważ kupił mi prezent na ostatnią chwilę i to taki, którego nie chciałam. Dopytywał się czy mam dla niego coś pod choinką. Przyznał się, że dla mnie nie ma nic. Powiedziałam mu, że nie chcę tego i tego.A on kupił mi to co szczególnie mu mówiłam, że nie chcę.

Sumi · 2013-01-05, 13:32

Ja nigdy nie lubiłam otwierać prezentów od jednej babci, bo wiedziałam, że mi się nie będzie podobać a brak mi zdolności aktorskich i nie umiem udawać radości. Zwłaszcza, że często miały pozostawione ceny, taka delikatna sugestia jak bardzo powinnam być wdzięczna...
Tak samo nie lubię pytań "podoba ci się?", bo nie można na nie odpowiedzieć "nie". Jeśli nie mam pewności czy prezent mi się spodoba wolę otwierać go w samotności niż kłamać. Poza tym niektórzy chowają emocje i są powściągliwi, nie można od wszystkich wymagać by na widok prezentu skakali z radości i wygłaszali elaborat jacy to oni są wniebowzięci.

betty0502 · 2013-01-11, 18:54

Może trochę nie w temacie ale...
Moja siostra w grudniu obchodziła urodziny, więc z tej okazji upiekłam dla niej ciasto, kupiłam piękny prezent, z góry zapowiedziałam, że upiekę jej ciasto na urodziny. Zadzwoniłam z życzeniami a ona tylko podziękowała. Nie zaprosiła na kawę, choć mieszkamy zaledwie 5 min od siebie. Chciałam sama wpaść, jednak powiedziała, zebym nie przychodziła bo zaprasza znajomych, przykro mi się zrobiło, chciałam mimo to do niej iść dać jej te ciasto i prezent ale mąż dał mi do zrozumienia abym się nie wtrącała, skoro nie chce. Ponadto ostatnio nie odzywa się do mnie i nie wiem o co chodzi ale przykrym jest jeśli własna siostra do której w zasadzie robię wszystko tak mnie traktuje, organizuję jej ślub i wesele, pomagam w innych rzeczach a ona...

2012-12-26, 18:05	#1
mamDosc Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Pomorze Wiadomości: 179	Reakcje na prezenty.. Hej dziewczynki.. Tak mi trochę się przykro zrobiło w Wigilię. Starałam się z prezentami, żeby każdy był zadowolony. Szczególnie zależało mi na reakcji siostry i brata. A oni jak dostali do ręki torby z prezentami..nawet do nich nie zajrzeli... Zrobiło mi się tak bardzo przykro. Byłam ciekawa ich reakcji, czy im się spodoba. Nawet nie usłyszałam "dzięki".. Do dzisiaj żadnego komentarza na temat prezentów ode mnie. I nie, nie były to jakieś beznadziejności. Sama chciałabym takie dostać. Czy i u Was zdarzyło się, ze byłyście podekscytowane i ciekawe czy prezenty będą się podobać, a ktoś wcale nie zareagował entuzjastycznie na Wasz podarek?

2012-12-26, 18:41	#2
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 017	Dot.: Reakcje na prezenty.. Bardzo Ci współczuję To zawsze przykre sytuacje, gdy chcemy komuś sprawić radość, a ktoś zachowuje się w ten sposób. Niekulturalnych ludzi nie brakuje. Myślę jednak, że powody mogą być różne, może np należą do ludzi, którzy nie przepadają ogólnie za prezentami, no albo chcieli rozpakować w domu, bo tak wolą (choć mimo wszystko to nieładnie, bo w Wigilię powinni rozpakować przy wszystkich). Nie przejmuj się, to nie jest Twoja wina. U mnie się tak zdarza np z siostrą, ona chyba nie przepada za prezentami i często np nie otwiera albo nie podziękuje za bardzo. Wielu jest takich ludzi, nie warto się dla nich wysilać szczególnie

2012-12-26, 23:36	#3
Magdallen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: :) Wiadomości: 7 223	Dot.: Reakcje na prezenty.. Też bym się strasznie przejęła w Twojej sytuacji. U mnie TZ zaproponował, że damy sobie prezenty dzień przed Wigilią (bo w Wigilię się nie widzieliśmy), a otworzymy każde u siebie w Wigilię. Bardzo mi się ta opcja nie spodobała, więc mu szczerze powiedziałam, że ma otworzyć prezent przy mnie, bo chce wiedzieć, czy mu się spodobał. On chyba z kolei zupełnie nie miał potrzeby bycia przy tym, jak otwieram prezent. Wniosek z tego taki, że różni są ludzie, niektórym nie przyjdzie do głowy, że ucieszyła się, gdy będą oglądać prezent przy Tobie, więc najlepiej im o tym powiedzieć

2012-12-27, 11:31	#4
karolkao89 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 030	Dot.: Reakcje na prezenty.. u mnie to samo - skakałam wokół TŻta i wierciłam mu dziurę w brzuchu, aby rozpakowal prezent ode mnie. Ale to zawsze jak cos mu daję to tak mu truję - otwórz, otwórz, teraz, no otwórz :P. A on:zaraz, później, nie teraz.. he he. Także myślę jak dziewczyny powyżej, że to zalezy od osoby. Ja szczerze mówiąc też nie mówiłam suepr, dzieki za prezenty! bo bardziej byłam przejeta jak inni zareaguja na prezenty ode mnie i moj prezent mnie ucieszyl ale moja reakcja była niewidzialna, bo tylko rozpakowalam, mysle sobie no fajne, i dalej patrzylam jak tata z mama sie cieszą

2012-12-27, 12:48	#5
Karolllka7 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 6 475	Dot.: Reakcje na prezenty.. Mam podobnie tylko, że ja jestem tą osobą 'nie okazującą ekscytacji'. Daliśmy sobie z Tż prezenty I dnia świąt. Wręczyliśmy sobie i usiedliśmy się jeszcze przytulić i on do mnie 'otwórz, no otwórz prezent', a ja że zaraz za chwilę, nigdzie nam się nie spieszy, ale tak bardzo nalegał, że otworzyłam wreszcie. Bardzo mi się spodobał, więc mówię że dziękuję bla bla bla. Wniosek jest taki, że ja nie umiem okazywać radości otworzyłam, uśmiechnęłam sie, myślę super prezent, ale nie czułam potrzeby skakania do sufitu ze szczęścia Niektórzy mogą to właśnie odebrać jako 'jej to nie warto się wysilać i tak się nigdy nie cieszy', a wcale tak nie jest.. __________________ Walczę

2012-12-27, 15:07	#6
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 017	Dot.: Reakcje na prezenty.. A ja w sumie mam tak, że lubię widzieć czyjąś radość, ale moją chyba rzadko kto przebije- cieszę się z prezentów jak dziecko, także entuzjazm u mnie jest ogromny Dlatego bardzo podoba mi się w ludziach takie zadowolenie, choć wiem, że coraz rzadziej spotykane i czasem czuję się odosobniona.

2012-12-27, 20:36	#7
mamDosc Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Pomorze Wiadomości: 179	Dot.: Reakcje na prezenty.. Może faktycznie wszystko zależy od danej osoby.. Nie chodziło mi, żeby skakali pod sufit czy jakoś wielce dziekowali. Chciałam tylko wiedzieć, czy się prezenty podobały, a oni nawet nie zajrzeli do środka. Tym bardziej zrobiło mi się przykro, że siostra od razu otworzyła prezent od brata i bratowej. Do dzisiaj zero komentarza..heh.. Też nie jestem osobą, która jakoś wylewnie reaguje na prezenty. Ale wiem, jak ważna jest dla kogoś moja radość i staram się ją okazywać. Chyba za bardzo się podjarałam tymi prezentami

2012-12-30, 18:32	#10
maiti Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Miejsce, w którym coś tworzę ;)) Wiadomości: 286	Dot.: Reakcje na prezenty.. A ja się troszkę wkurzyłam na mojego męża, ponieważ kupił mi prezent na ostatnią chwilę i to taki, którego nie chciałam. Dopytywał się czy mam dla niego coś pod choinką. Przyznał się, że dla mnie nie ma nic. Powiedziałam mu, że nie chcę tego i tego.A on kupił mi to co szczególnie mu mówiłam, że nie chcę.

2013-01-05, 13:32	#11
Sumi Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Wroclove Wiadomości: 1 056	Dot.: Reakcje na prezenty.. Ja nigdy nie lubiłam otwierać prezentów od jednej babci, bo wiedziałam, że mi się nie będzie podobać a brak mi zdolności aktorskich i nie umiem udawać radości. Zwłaszcza, że często miały pozostawione ceny, taka delikatna sugestia jak bardzo powinnam być wdzięczna... Tak samo nie lubię pytań "podoba ci się?", bo nie można na nie odpowiedzieć "nie". Jeśli nie mam pewności czy prezent mi się spodoba wolę otwierać go w samotności niż kłamać. Poza tym niektórzy chowają emocje i są powściągliwi, nie można od wszystkich wymagać by na widok prezentu skakali z radości i wygłaszali elaborat jacy to oni są wniebowzięci. __________________ Come to the Dark Side - we have cookies <3 Oriflame

2013-01-11, 18:54	#12
betty0502 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 864	Dot.: Reakcje na prezenty.. Może trochę nie w temacie ale... Moja siostra w grudniu obchodziła urodziny, więc z tej okazji upiekłam dla niej ciasto, kupiłam piękny prezent, z góry zapowiedziałam, że upiekę jej ciasto na urodziny. Zadzwoniłam z życzeniami a ona tylko podziękowała. Nie zaprosiła na kawę, choć mieszkamy zaledwie 5 min od siebie. Chciałam sama wpaść, jednak powiedziała, zebym nie przychodziła bo zaprasza znajomych, przykro mi się zrobiło, chciałam mimo to do niej iść dać jej te ciasto i prezent ale mąż dał mi do zrozumienia abym się nie wtrącała, skoro nie chce. Ponadto ostatnio nie odzywa się do mnie i nie wiem o co chodzi ale przykrym jest jeśli własna siostra do której w zasadzie robię wszystko tak mnie traktuje, organizuję jej ślub i wesele, pomagam w innych rzeczach a ona...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)