Aparaty ortodontyczne cz. XIV

[basiczek24]

A jak jest u was z kosztami ściągnięcia aparatu?? U mnie 150 za łuk a koleżanka która ściągała jakiś rok temu płaciła 1000 za oba łuki Tylko u innej orto.

[angell93]

Napisane przez madziara_07

wczoraj rozmawialam po raz pierwszy na zywo z dziewczyna ktora nosi aparat ortodontyczny.. i ja to chyba jakas nienormalna jestem ze sie tak tym aparatem przejmuje i zaleceniami lekarki...
laska nosi aparat 2,5 roku, i "caly czas jej mowili ze musi sobie zalozyc tez na dol ale miala nadzieje ze nie i na ostatniej wizycie doktor jej powiedzial ze poki nie zalozy sobie dolu i nie wyprostuje to on gory nie sciagnie" (przodozgryz na moj gust ona mylila pojecia). laska od miesiac chodzi z oderwanym zamkiem i nie boi sie ze jej zeby sie pokrzywia-a wygladaja juz niezle. Wiec albo ona jest taka wyluzowana albo ja taka nadgorliwa.. nie wiem ktore prawdziwe

no nie wierzę że dopiero po 2,5 roku obudzili się że jednak trzeba założyć dół to chyba jakieś nienormalne..
chyba ona jest..za bardzo wyluzowana jak na moje oko xD miesiąc to zdecydowanie za długo.. może jej nie zależy na idealnych efektach..byleby były jakotako proste

[Kocurasek]

Napisane przez luniaska

hmm... bo wiesz, ja czasami odczuwam tam ból, ale raczej to jest taki ból wyrzynającego się zęba żadnej ropy, ani innych bonusów nie zauważyłam ten nóż (jakiśtam) nie przeraża mnie tak bardzo, bo wydaje mi się, że stomatolog po prostu by wyciął to dziąsło z tyłu i tyle, ale zawsze mogę się mylić
A mój orto nic na ten temat nie mówił i w ogóle zostawił moje ósemki w spokoju

ja miałam wycięte dziąsło nad ósemką, która siedziała w kieszonce. Wygląda teraz jak normalny wyrośnięty ząb. I to nic nie boli

Napisane przez morsmordre

Widziałam już tę metamorfozę, jest spektakularna


Moja pierwsza noc z aparatem była ok, w ogóle się nie budziłam, ale dziś od rana strasznie mnie wkurza, mam ochotę zerwać go z zębów, strasznie ciągnie i te pierścienie wstrętne masakrują mi język. Boję się co się stanie kiedy zużyję wosk, który na nie naklejam żeby jako tako funkcjonować Głupia jestem, że nie poprosiłam orto o dodatkowe opakowanie poza tym na razie nie wyobrażam sobie jedzenia poza domem, połowę jajecznicy miałam na aparacie A przy okazji powiedzcie mi proszę, czy Wy też na początku miałyście ślinotok? Mam wrażenie, że moje ślinianki pracują o wiele intensywniej od wczoraj.

Przy okazji wrzucam zdjęcia, jakość jest straszna, bo zrobione są telefonem, za tydzień jak będziemy u moich rodziców będę molestować TŻ o sesję porządnym apartem

śliczny aparacik i ząbki

Napisane przez KinkyGirl

No i właśnie, po prostowaniu orto jakoś piłują te zęby, że niektórzy mają takie prościutkie (chodzi nie o układ zębów, tylko o to jaka jest ich powierzchnia gryząca.)??

wczoraj moja dentystka spiłowała mi jedynki. Są już o niebo bardziej proste, ale jak od linijki zrobi mi na następnej wizycie (żeby nie uwrażliwić mi zębów). Sama nie miałam pojęcia, że istnieje taka możliwość i chodziłam z falbankami, a zawsze chciałam mieć linię prostą.
W ogóle to super mam dentystkę Patrzy tak na mnie i patrzy i mówi:
- zawsze jak patrzę na Twoje jedynki to mnie korci, żeby Ci je zetrzeć na prosto.
ja - to tak się da?
dentystka - no pewnie! dawaj!
i wyszłam z prostymi jedynkami (cyknę Wam fotkę jak mój TŻ odbierze aparat od kolegi).

Napisane przez Vinnga

Ciekawe czy moja też piłuje... Chciałabym mieć równiutką linię zębów Myślicie, że koszty takiego piłowania są duże?

Równiutkie ząbki są śliczne, ja mam kły, których dentystka powiedziała, że to moja ozdoba i nie zetrze, no i jedynki mam dłuższe. Ale mi się to akurat podoba. Mogłabym mieć jeszcze większe jak Żmuda-Trzebiatowska
Za ścieranie nic nie płaciłam chyba, bo miałam jeszcze przy okazji plombę i zapłaciłam jakbym samo plombowanie było robione. Czeka mnie jeszcze ścieranie dołu.

[pirisand]

Witam się i ja na nowym wątku

[lala2506]

Dziewczyny też nie przesadzajcie Wyleczony pacjent jest swego rodzaju chodzącą reklamą ortodonty. Może też niektórzy orto nie chcą zakładać tylko jednego łuku, bo potem taki pacjent łazi z krzywymi zębami na dole mówiąc, że leczył się tu i tu itd. I nie każdy mówi, że na własne życzenie sobie nie założył aparatu na doł. Ktoś może pomyśleć, że to orto spartaczył/a sprawę. Ja też musiałam pędzikiem uzbierać na aparat na dół, a do bogatych nie należę. na zdrowiu jednak nie ma co oszczędzać (bo aparat nie tylko się zakłada po to, żeby ząbki byly proste )

Kinky wyluzuj, bo orto chyba wie co robi. W planie masz, że leczenie ma trwać tyle i tyle, więc jak minie czas to wtedy naskakuj na orto, że Cię chce naciągać. Z aparatami jest tak, że dla Ciebie efekty są minimalne lub żadne, bo widzisz zęby na codzień, a w rzeczywistości na pewno coś się dzieje Zaakceptowałaś czas leczenia, więc musisz się uzbroić w cierpliwość Mi np. nie chce się przesunąć dwójka spod jedynki i co mam zrobić? Muszę czekać, aż reszta zębów się poprzesuwa żeby na dwójkę się miejsce zrobiło

Kocurasek: ja będę piłować dopiero po zdjęciu aparatu, żeby potem się nie okazało, że ząb się obroci czy coś i już to nie będzie prosta linia.

Btw. mam wizytę w poniedziałek

[Kocurasek]

Napisane przez basiczek24

A jak jest u was z kosztami ściągnięcia aparatu?? U mnie 150 za łuk a koleżanka która ściągała jakiś rok temu płaciła 1000 za oba łuki Tylko u innej orto.

moje koleżanki też płaciły coś koło 800zł - 1200 zł
U mojej Orto 700 zł za dwa łuki 350 zł jeden.

[KinkyGirl]

Napisane przez Kocurasek

moje koleżanki też płaciły coś koło 800zł - 1200 zł
U mojej Orto 700 zł za dwa łuki 350 zł jeden.

Za ściągnięcie aparatu też kasę biorą :O?????

U mnie niby plan leczenia był, ale ja do niego wglądu nie miałam. Orto takiego konkretnego czasu też nie podała, jedynie na pierwszej wizycie jak ją zapytałam, to powiedziała, że dwa lata, może dwa i pół. Zatem za plan leczenia też nie płaciłam

Nie wiem jak to jest ze spiłowaniem zębów, ale jestem gotowa za to zapłacić Dla mnie Weronika Książkiewicz ma piękne zęby, ale to chyba licówki, więc się nie liczą

[Vinnga]

U mnie demontaż aparatu 160 zł

[KinkyGirl]

Napisane przez Vinnga

U mnie demontaż aparatu 160 zł

Ech, za wszystko sobie liczą. U mnie brała za pierwszą wizytę+zdjęcia 180 złotych, za plan nie płaciłam, potem już tylko za aparaty (przy zakładaniu aparatu za wizytę nie płaciłam) no i wizyty. Ostatnie koszty o jakich wspomniała, to te za retainery. Mam nadzieję, że za demontarz sobie nie liczy. No i że fajnie spiłuje mi zęby. Za wizyty płacę 100 złotych co pięć tygodni. Oczywiście na początku mówiła, że wizyty są co 5-6 tygodni, ale zawsze mam co pięć. Na początku trochę się cieszyłam, bo myślałam, że szybciej zęby mi się wyprostują, ale po efektach widzę, że nie

[Kocurasek]

Napisane przez KinkyGirl

Za ściągnięcie aparatu też kasę biorą :O?????

U mnie niby plan leczenia był, ale ja do niego wglądu nie miałam. Orto takiego konkretnego czasu też nie podała, jedynie na pierwszej wizycie jak ją zapytałam, to powiedziała, że dwa lata, może dwa i pół. Zatem za plan leczenia też nie płaciłam

Nie wiem jak to jest ze spiłowaniem zębów, ale jestem gotowa za to zapłacić Dla mnie Weronika Książkiewicz ma piękne zęby, ale to chyba licówki, więc się nie liczą

Mam nadzieję, że w tej cenie będę miała jakieś dopieszczenie zębów typu właśnie wyrównanie.

Weronika faktycznie ma piękne, ale nie powiedziałabym, że ma licówki. Siostra mojego TŻ takie ma (od natury dostała takie ).

Napisane przez Vinnga

U mnie demontaż aparatu 160 zł

Ale Ci dobrze

Wesoła, miałaś równane zęby? Wiem, że dwójki masz dobudowane, ale dolne (i górne zresztą też) masz jak od linijki

[KinkyGirl]

A jednak..książkiewicz ma licówki na bank. Zobacz jakie miała kiedyś zęby


http://bi.gazeta.pl/im/3/5341/z5341843Q.jpg

[Kocurasek]

Napisane przez KinkyGirl

A jednak..książkiewicz ma licówki na bank. Zobacz jakie miała kiedyś zęby


http://bi.gazeta.pl/im/3/5341/z5341843Q.jpg

ale tylko jedynki może je dobudowała, bo reszta zębów taka sama tylko teraz są śnieżnobiałe.

[luniaska]

Napisane przez KinkyGirl

Za ściągnięcie aparatu też kasę biorą :O?????

U mnie niby plan leczenia był, ale ja do niego wglądu nie miałam. Orto takiego konkretnego czasu też nie podała, jedynie na pierwszej wizycie jak ją zapytałam, to powiedziała, że dwa lata, może dwa i pół. Zatem za plan leczenia też nie płaciłam

Dziwna ta Twoja orto I nie rozumiem jakim cudem nie miałaś wglądu do planu leczenia ja musiałam go podpisać i kopie dostałam do łapy, przecież to tak jakby zawarcie umowy.
Też nie wiem dlaczego nie jesteś poinformowana o wszystkich kosztach od początku do końca
A co do efektów i czasu noszenia aparatu, to naprawde bardzo indywidualna sprawa. Być może Twoje zęby są oporne na przesuwanie a mała wada wcale nie musi być skorygowana szybciej od większej. A 2 lata to standardowy czas noszenia drutów, bo przecież to wszystko musi się poprzesuwać i ustabilizować, więc narazie bym się nie martwiła

[Kocurasek]

Też nie dostałam kopii tego co podpisywałam :/
Jak wygląda taki plan leczenia?
U mnie było tylko wyrażenie zgody na leczenie, koszty wszystkiego (aparatu, wizyt itp.) ewentualne powikłania, spodziewany efekt - proste zęby i przewidywany czas na to wszystko. Właśnie nie pamiętam czy było tam coś o mojej asymetrii, muszę zapytać, bo głównie po to zakładałam.

[Vinnga]

Lala, masz oczywiście sporo racji w tym, że byli pacjenci ortodontów są ich reklamą Ale czasami naprawdę ludziom trudno odłożyć na ten jeden i dlaczego mają mieć odebrane prawa do wyprostowania jednego łuku ? Wiem, że nie zrobimy wszystkim dobrze, ale takie szantażowanie nie jest fair...
I nie chodzi o to, że mam pretensje o ceny aparatów czy wizyt, bo ostateczny efekt jest ich wart. Ale mam pretensje w związku z tym, że moja orto nie poświęca mi należytej uwagi. Płacę 100zł co miesiąc i jestem u niej 5-10 minut, w zależności od tego czy ją zamęczam pytaniami (), a i tak pytania zadaje w pośpiechu, niemalże na wyjściu, bo jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ortodontka usiadła przy mnie na spokojnie i spytała o jakieś moje odczucia w związku z aparatem albo żeby zaczęła opowiadać o tym co ma w planach


Ja nie mam planu leczenia. Wcześniej mi to nie przeszkadzało, teraz trochę żałuję, że nie spytałam o to, bo przynajmniej bym wiedziała o zamiarach orto No chyba, że nie na tym ten plan polega? Co macie w nim napisane?

[Irish184]

Ja też nic nie podpisywałam żadnego planu leczenia. Nawet nic takiego nigdy nie widziałam u orto. U mnie wszystko było ustalane jedynie ustnie i nic więcej.

[L I L Y]

U mnie zdjęcie 2 aparatów będzie kosztować 300zł z czyszczeniem i kolejne 300zł na retajnery i 50zł na wyciski, czyli łącznie 650zł...

A piłowanie zębów, żeby wszystkie były równiutkie nazywa się fachowo reconturing i u mnie będzie kosztowało 200zł...

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Ja podpisywałam plan leczenia i mam dla siebie kopię
A są tam zawarte informacje o leczeniu, jak długo będzie przebiegać, jakie są zalecenia, że będą stosowane wyciągi, że pacjent musi przestrzegać higienty, odwiedzać dentystę i takie tam pierdoły

[Irish184]

Kurcze ja też bym chciała ten reconturing, ale moja orto nigdy nie wspominała nawet o tym. Najbardziej chciałabym, żeby orto spiłowała mi trójki bo są takie szpiczaste i wystają bardziej niż inne zęby. Jedynki też miałam takie bardziej wystające, ale ostatnio orto podrównała je z dwójkami wyginając drucik. Teraz są minimalnie dłuższe niż dwójki.

[misz_masz]

Na następnej wizycie orto zdejmuje mi łuk podniebienny chciała juz dziś, ale zrezygnowała, natomiast podlączyla mi gorne 7 do łuku.

[PanterkowaDolly]

melduję się wątku ale już jako APARATKA

Dziś na godzine 8 mialam zakładanie, wszystko poszło dobrze w sumie w godzinę aparat już był na zębach. Jednak kolejną godzine zajęło doklejenie jedynki do aparatu i do łuku. Ogólnie nie jest źle nic nie boli nic nie obciera myślałam że będzie gorzej
Dostałam plan leczenia cennik jakieś instrukcje co moge czego nie moge podczas noszenia aparatu no dużo podpisów musiałam zostawić.
Porobię później zdjęcia to pochwale się moimi krzywulcami

[Vinnga]

Co do retainerów to jeden kosztuje u mnie 200zł, czyli koszt 2x retainer + zdjęcie aparatu = 560 zł. Nie wiem nic o piłowaniu zębów, na stronie mojej kliniki nie ma tam o tym słowa... Może w ogóle tego nie wykonują Czy takie piłowanie boli ?

[wesola84]

Dziękuję Wam wszystkim za tak miłe słowa Aż się zaczerwieniłam

Nie miałam piłowanych zębów - otrodonta dobudowywał mi tylko boczne ścianki dwójek, bo byłyby szpary (w trakcie leczenia miał robić stripping na dolnych zębach, a jednak zrezygnował i w efekcie musiał dobudować górę). Sama byłam w szoku jak zobaczyłam, że moje krzywulce mogły się ułożyć w taką linię.

Basiczek24 podziwiam - ja tam sama z siebie nigdy nie usunęłabym zębów Bałabym się... a poza tym jakoś szkoda by mi było zdrowych zębów, skoro nie wiadomo czy trzeba wyrywać

Madziara07 aparcik zdjęłam rok temu i szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnych zmian. Mam czasem oczywiście schizy, że coś mi się poprzestawiało, ale jak się przyglądam w lustrze to okazuje się, że jest OK... no i... znajomi już nie mówią, że mam zęby jak proteza - wszyscy się przyzwyczaili Jedyne co wygląda nieco inaczej niż na zdjęciach tuż po to szpara pomiędzy jedynkami - teraz jest nieco większa (zdjęcia robiłam w dniu zdjęcia aparatu) - powstała w kilka dni od zdjęcia aparatu. Orto w związku z tym przykleił mi drut na górze (oprócz tego, że na dole też), bo stwierdził, że mam typ zębów wędrujących. No i teraz jestem spokojna, wszystko jest na swoim miejscu, a ja każdej nocy zakładam nakładkę - protezkę jak mówi mój TŻ
Jeśli chodzi o dbałość o aparat i ogólnie o dobry przebieg leczenia, to ja jestem za. Takie luzackie traktowanie sprawy (typu - chodzenie miesiąc bez zamka) to dla mnie tylko przedłużenie leczenia i zaszkodzenie samej sobie.

Szafirowa_dama ja właśnie dzięki takim zdjęciom zębów sprzed i po leczeniu zdecydowałam się na założenie złomka, chociaż sama nie do końca wierzyłam, że efekt będzie aż tak zadowalający. A teraz z czystym sumieniem mogę namawiać na prostowanie ząbków - mimo wielu niedogodności - warto

[szafirowa_dama]

Oj mi też się marzy równa linia zębów

[Kocurasek]

Napisane przez L I L Y

Ja podpisywałam plan leczenia i mam dla siebie kopię
A są tam zawarte informacje o leczeniu, jak długo będzie przebiegać, jakie są zalecenia, że będą stosowane wyciągi, że pacjent musi przestrzegać higienty, odwiedzać dentystę i takie tam pierdoły

a to takie coś też miałam

Napisane przez PanterkowaDolly

melduję się wątku ale już jako APARATKA

Dziś na godzine 8 mialam zakładanie, wszystko poszło dobrze w sumie w godzinę aparat już był na zębach. Jednak kolejną godzine zajęło doklejenie jedynki do aparatu i do łuku. Ogólnie nie jest źle nic nie boli nic nie obciera myślałam że będzie gorzej
Dostałam plan leczenia cennik jakieś instrukcje co moge czego nie moge podczas noszenia aparatu no dużo podpisów musiałam zostawić.
Porobię później zdjęcia to pochwale się moimi krzywulcami

Napisane przez Vinnga

Co do retainerów to jeden kosztuje u mnie 200zł, czyli koszt 2x retainer + zdjęcie aparatu = 560 zł. Nie wiem nic o piłowaniu zębów, na stronie mojej kliniki nie ma tam o tym słowa... Może w ogóle tego nie wykonują Czy takie piłowanie boli ?

nic a nic nie boli

[madziara_07]

no z tego co sie orientuje to laska od samego poczatku wiedziala ze miala zalozyc i dol ale zwlekala i zwlekala i nie wiem po co, bo co myslala ze orto zapomni? a co do kasy to przepraszam bardzo nie wiem jakie sa koszty aparatu w Polsce ale tu w UK zwykly metal kosztuje ok 300£ (dla porownania minimalny zarobek TYGODNIOWY to 250£) wiec kase na aparat jesli sie chce to sie znajdzie. a z ta reklama dla orto to jest cos na rzeczy i byc moze dlatego lekarz zrobil "przymus" albo zalozy dol albo nie zdejmie aparatu...

ja tez nie mam planu leczenia, ale babka mowi mi co robi i jakie ma plany na najblizsze tygodnie. zobaczymy co mi powie jutro
ale o koszty dokladnie sie wypytalam i ona tez powiedziala-tu zadnych niespodzianek nie powinno byc. zdjecie aparatu mam za darmo (znaczy w cenie aparatu) natomiast place 300£ za reteinery

i fakt co do przemiany to kolosalna jest. ja tez mam duza wade potezny zgryz krzyzowy itp i planowany czas noszenia aparatu to tylko ok 1,5 roku! a nie zalezy to tez od typu aparatu? ja mam Damona, zalozylam wlasnie jego ze wzgledu na krotszy czas leczenia

[szafirowa_dama]

Napisane przez Vinnga

Lala, masz oczywiście sporo racji w tym, że byli pacjenci ortodontów są ich reklamą Ale czasami naprawdę ludziom trudno odłożyć na ten jeden i dlaczego mają mieć odebrane prawa do wyprostowania jednego łuku ? Wiem, że nie zrobimy wszystkim dobrze, ale takie szantażowanie nie jest fair...
I nie chodzi o to, że mam pretensje o ceny aparatów czy wizyt, bo ostateczny efekt jest ich wart. Ale mam pretensje w związku z tym, że moja orto nie poświęca mi należytej uwagi. Płacę 100zł co miesiąc i jestem u niej 5-10 minut, w zależności od tego czy ją zamęczam pytaniami (), a i tak pytania zadaje w pośpiechu, niemalże na wyjściu, bo jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ortodontka usiadła przy mnie na spokojnie i spytała o jakieś moje odczucia w związku z aparatem albo żeby zaczęła opowiadać o tym co ma w planach


Ja nie mam planu leczenia. Wcześniej mi to nie przeszkadzało, teraz trochę żałuję, że nie spytałam o to, bo przynajmniej bym wiedziała o zamiarach orto No chyba, że nie na tym ten plan polega? Co macie w nim napisane?

Hahaha dobre Jakby moja orto tak przy mnie usiadła chociaż na dwie minuty to myślałabym, że coś jest nie tak. Moim zdaniem ci wszyscy ortodonci mają zbyt wielu pacjentów. Szczerze mówiąc nie wiem czy to jest spowodowane. Czyżby chęcią jak najszybszego zysku?

[Gonya_waw]

U mnie ściąganie będzie kosztować 700zł ale retainer jest wliczony

[3bit]

Dopiero zauważyłam, że jest nowy wątek.
Melduję się i ja.


Edit: ja też nie dostałam (ani nie podpisywałam) planu leczenia, o wszystkim zostałam poinformowana ustnie.
Za ściągnięcie aparatu + retainer zapłacę 800 zł.

[Elekta]

Cześć dziewczyny!
Dzisiaj mija mi drugi miesiąc z aparatem.
Oprócz tego dzisiaj miałam wymieniane gumki oraz drut na grubszy u góry.
Zrobiłam zdjęcia swojego łuku górnego żeby pokazać co się dzieje już po dwóch miesiącach. Zdjęcie od dołu wygląda obrzydliwie, ale patrzcie tylko na zęby :P

[KinkyGirl]

Nie zalamujcie mnie fotkami z takimi efektami:'(