Podsumujmy pierwsze pół roku z życia dziecka

[Mama Juma]

Dziewczyny jakie rady dałybyście mamom, które rozpoczynają dopiero przygodę z macierzyństwem. Ja robię taki spis na blogu, żeby potem mogły z tego korzystać świeżo-upieczone mamy, które czasem są zagubione.
Tutaj zrobiłma podsumowanie 6 miesięcy z życia córeczki, ale pod kątem tego jak ja się czułam jako mama.
http://mamajuma.blogspot.com/2014/01...zej-poowy.html

Co jeszcze powinnam dodać????

Mama Juma
www.mamajuma.blogspot.com

[ajah]

Napisane przez Mama Juma

Dziewczyny jakie rady dałybyście mamom, które rozpoczynają dopiero przygodę z macierzyństwem. Ja robię taki spis na blogu, żeby potem mogły z tego korzystać świeżo-upieczone mamy, które czasem są zagubione.
Tutaj zrobiłma podsumowanie 6 miesięcy z życia córeczki, ale pod kątem tego jak ja się czułam jako mama.
http://mamajuma.blogspot.com/2014/01...zej-poowy.html

Co jeszcze powinnam dodać????

Mama Juma
www.mamajuma.blogspot.com

Dodać? nie.
Raczej napisać post od początku.

[moonie_85]

Jestem mamą roczniaka, ale do żadnej z Twoich rad nigdy bym się nie zastosowała, ani nie stosowałam. Też sugeruję edycję.

[Mama Juma]

Dziewczyny dziękuję za waszą opinię. Każdy ma prawo do własnej.
Tak uważam, dlatego je szanuję.
Proszę was jednak o właściwe zrozumienie mojego podejścia.
Gdy zostałam pierwszy raz mama, byłam najszczesliwsza na swiecie, ale tez bardzo zestresowana. Czytalam mnostwo ksiazek na temat wychowania dzieci, robilam listy pytan i konsultowalam je podczas wizyt u lekarza, z wszystkiego rezygnowałam, zamartwiałam się każdym katarkiem.
Chcialam byc idealna mama .... przy drugim dziecku chce wyluzowac, to nie znaczy ze szkoda dla coreczki bo kocham ja najbardziej na swiecie.
I własnie teraz kiedy czasem pozwalam sobie na pomyślenie o moich potrzebach jestem dużo bardziej szcześliwą mamą 2 małych słodziaków i myślę, że one to właśnie czują

Życzę wam jak najwięcej radości z bycia mama

[ajah]

Napisane przez Mama Juma

Dziewczyny dziękuję za waszą opinię. Każdy ma prawo do własnej.
Tak uważam, dlatego je szanuję.
Proszę was jednak o właściwe zrozumienie mojego podejścia.
Gdy zostałam pierwszy raz mama, byłam najszczesliwsza na swiecie, ale tez bardzo zestresowana. Czytalam mnostwo ksiazek na temat wychowania dzieci, robilam listy pytan i konsultowalam je podczas wizyt u lekarza, z wszystkiego rezygnowałam, zamartwiałam się każdym katarkiem.
Chcialam byc idealna mama .... przy drugim dziecku chce wyluzowac, to nie znaczy ze szkoda dla coreczki bo kocham ja najbardziej na swiecie.
I własnie teraz kiedy czasem pozwalam sobie na pomyślenie o moich potrzebach jestem dużo bardziej szcześliwą mamą 2 małych słodziaków i myślę, że one to właśnie czują

Życzę wam jak najwięcej radości z bycia mama

Tylko, że tego zupełnie w twoim poście nie widac.
Napisane jest chaotycznie, nieskładnie chwilami i czasami twoje rady nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Mwisz, że twoje odczucia, a piszesz w formie bezosobowej

Bardzo wygodnie jest trzymać dziecko w wózku gondolce, a gdy już siedzi to w wersji spacerowej, wtedy kręgosłup odpoczywa, bo wszędzie maluch zawozimy ze sobą, zamiast nieść, łatwo mu zmienić punkt widzenia. Polecam

Nie wszystkim mamom jest wygodnie trzymać dziecko w gondole, niektórym jest wygodniej z dzieckiem na plecach. Itd.