Po świętach, zostało nam pół roku!

[Shiryuna]

Bunny gdybyś na prawdę porządnie zaczęła ćwiczyć brzuch, masować itp to nie ma innej opcji... wróci do dawnej formy, nieraz jak popatrzę na kobiety po kilku ciążach, to nawet młode dziewczyny, które nigdy nie rodziły mogą im pozazdrościć. Wiadomo wymaga to pracy, ale wszystko jest do wypracowania.

Nogi wymasowane syreną do czerwoności, przed snem jak będę gadać z TŻtem przez tel. będzie masaż, wojna z cellulitem rozpoczęta, to już nie są żarty za 3 miesiące czerwiec i plaża

[Bunny_82]

Napisane przez Shiryuna

Bunny gdybyś na prawdę porządnie zaczęła ćwiczyć brzuch, masować itp to nie ma innej opcji... wróci do dawnej formy, nieraz jak popatrzę na kobiety po kilku ciążach, to nawet młode dziewczyny, które nigdy nie rodziły mogą im pozazdrościć. Wiadomo wymaga to pracy, ale wszystko jest do wypracowania.

Nogi wymasowane syreną do czerwoności, przed snem jak będę gadać z TŻtem przez tel. będzie masaż, wojna z cellulitem rozpoczęta, to już nie są żarty za 3 miesiące czerwiec i plaża

wiem, wiem dlatego od jutra biore sie ostro za brzuch, i tez syrenka w rekę i zaczynam masaże nie ma co, do lata co raz bliżej

[Shiryuna]

Napisane przez Bunny_82

wiem, wiem dlatego od jutra biore sie ostro za brzuch, i tez syrenka w rekę i zaczynam masaże nie ma co, do lata co raz bliżej

aż za blisko

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Dobra czas na masaże i sen.
Dobranoc

[slonkom]

wiem ze sie powtorze ale ja Was naprawde podziwiam za wytrwalosc w cwiczeniach!
ja cwicze o roznych porach dnia, kiedy mam czas i/albo ochote. moze jakbym to robila systematycznie kazdego dnia to bym miala jeszcze lepsze rezultaty ale i tak musze przyznac ze nie powinnam narzekac na to jak mi idzie. jak nie moge spac to potrafie pojsc na aerobik na 6 rano, naprawde..... moze przez to moj organizm nie moze sie przystosowac do cwiczen i mimo intensywnych kilku miesiecy cwiczen czasem i tak odmawia wspolpracy....

a tak na marginesie to wyobrazcie sobie ze silownia do ktorej naleze ma jeden z klubow otwarty 24h/7 i sa ludzie ktorzy chodza i cwicza o 3 nad ranem.... sprawdzilam osobiscie

aaaaa sss7 i jak Ci idzie cwiczenie z hantelkami?

[Bunny_82]

Napisane przez slonkom

wiem ze sie powtorze ale ja Was naprawde podziwiam za wytrwalosc w cwiczeniach!
ja cwicze o roznych porach dnia, kiedy mam czas i/albo ochote. moze jakbym to robila systematycznie kazdego dnia to bym miala jeszcze lepsze rezultaty ale i tak musze przyznac ze nie powinnam narzekac na to jak mi idzie. jak nie moge spac to potrafie pojsc na aerobik na 6 rano, naprawde..... moze przez to moj organizm nie moze sie przystosowac do cwiczen i mimo intensywnych kilku miesiecy cwiczen czasem i tak odmawia wspolpracy....

a tak na marginesie to wyobrazcie sobie ze silownia do ktorej naleze ma jeden z klubow otwarty 24h/7 i sa ludzie ktorzy chodza i cwicza o 3 nad ranem.... sprawdzilam osobiscie

aaaaa sss7 i jak Ci idzie cwiczenie z hantelkami?

ile razy bylas na silowni o tej porze?

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Bunny_82

ile razy bylas na silowni o tej porze?

o to samo chcialam zapytać

[slonkom]

Napisane przez Bunny_82

ile razy bylas na silowni o tej porze?

o 3?? to tylko raz. no i nie cwiczyc. wiem ze czasem jestem nawiedzona no ale nie az tak to bylo kiedys jak wracalismy do domu po "spotkaniu towarzyskim" i mielismy po drodze... zawsze zastanawialo mnie czy wogole ktos chodzi na te silownie.... a jednak i wcale mi na zombi nie wygladali

a na 6 rano to czasem chodze jak mi sie nie chce spac w nocy albo jak mam zaplanowany caly dzien a to jest akurat dzien przeznaczony na cwiczenia. cwiczenie o tej porze naprawde mnie rozbudza i wole tak rano isc niz o 21-22 (mam silownie czynna od 5 do 23). bo o tej porze to ja juz tylko marze o mojej ukochanej mieciutkiej kanapce i telewizorku albo ksiazce

[Bunny_82]

Napisane przez plastikowa biedronka

o to samo chcialam zapytać

slonkom przyznaj się

[slonkom]

i ja wcale nie zmyslam z ta silownia. mozecie sobie sprawdzic w internecie, poszukajcie golds gym w Herndon, VA 20171

[Bunny_82]

Napisane przez slonkom

o 3?? to tylko raz. no i nie cwiczyc. wiem ze czasem jestem nawiedzona no ale nie az tak to bylo kiedys jak wracalismy do domu po "spotkaniu towarzyskim" i mielismy po drodze... zawsze zastanawialo mnie czy wogole ktos chodzi na te silownie.... a jednak i wcale mi na zombi nie wygladali

a na 6 rano to czasem chodze jak mi sie nie chce spac w nocy albo jak mam zaplanowany caly dzien a to jest akurat dzien przeznaczony na cwiczenia. cwiczenie o tej porze naprawde mnie rozbudza i wole tak rano isc niz o 21-22 (mam silownie czynna od 5 do 23). bo o tej porze to ja juz tylko marze o mojej ukochanej mieciutkiej kanapce i telewizorku albo ksiazce

a już myślalam, ze faktycznie chodzisz o 3 nad ranem na silownie

[plastikowa biedronka]

nie no ja wierzę, ludzie prowadzą różny tryb życia
ale ja i siłownia o tej porze to dwie sprzeczności nawet w wyobraźni tego nie widzę

[Bunny_82]

Napisane przez plastikowa biedronka

nie no ja wierzę, ludzie prowadzą różny tryb życia
ale ja i siłownia o tej porze to dwie sprzeczności nawet w wyobraźni tego nie widzę

o tej porze to ja siebie widze tylko w ciepłym łózku pod kołderką

[majkas]

Napisane przez Shiryuna

Bunny gdybyś na prawdę porządnie zaczęła ćwiczyć brzuch, masować itp to nie ma innej opcji... wróci do dawnej formy

Zgadzam się całkowicie. Polecam przysiady z ciężarkami w łapkach (im ciężej tym lepiej) - działają na całe ciałko a brzuszek pięknie przy tym też pracuje. Brzuszki dołączyć też można choć ja tam zwolenniczką brzuszków nie jestem. A przede wszystkim zdrowa dietka

Powiem Ci kochana, że ja miałam oponkę już w wieku 18tu lat, jak całe ciałko jeszcze szczupłe było, a tylu brzuszków co ja na WFie robiłam na zaliczenie to żadna koleżanka z klasy połowy tego wytrzymać nie mogła - a brzuszek był. Teraz w oponce mi spada najszybciej - szybciej niż w biuście. A żadnych brzuszków nie robię tylko bieganie szybkie i ćwiczenia siłowe ogólnorozwojowe

[slonkom]

Napisane przez plastikowa biedronka

nie no ja wierzę, ludzie prowadzą różny tryb życia
ale ja i siłownia o tej porze to dwie sprzeczności nawet w wyobraźni tego nie widzę

wiesz... moja 3rano to Twoja 9 wiec czemu by nie

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Bunny_82

o tej porze to ja siebie widze tylko w ciepłym łózku pod kołderką

no i tu jak widzę rozumiemy się doskonale

[Bunny_82]

Napisane przez majkas

Zgadzam się całkowicie. Polecam przysiady z ciężarkami w łapkach (im ciężej tym lepiej) - działają na całe ciałko a brzuszek pięknie przy tym też pracuje. Brzuszki dołączyć też można choć ja tam zwolenniczką brzuszków nie jestem. A przede wszystkim zdrowa dietka

Powiem Ci kochana, że ja miałam oponkę już w wieku 18tu lat, jak całe ciałko jeszcze szczupłe było, a tylu brzuszków co ja na WFie robiłam na zaliczenie to żadna koleżanka z klasy połowy tego wytrzymać nie mogła - a brzuszek był. Teraz w oponce mi spada najszybciej - szybciej niż w biuście. A żadnych brzuszków nie robię tylko bieganie szybkie i ćwiczenia siłowe ogólnorozwojowe

Brzuszek to ja zawsze miałam, nawet jak wazylam 50 kg, po prostu mam taka hmm... urode. U mnie to genetyczne, moja Mama tez ma lekko wystajacy brzuszek (dolna część). Cwiczenia na ta cześć ciała robie co drugi dzień (zaczełam też robić odwrotne brzuszki ).
Myśle, ze bedzie dobrze, tylko musze bardziej sie skupic na cwiczeniach

[plastikowa biedronka]

Napisane przez slonkom

wiesz... moja 3rano to Twoja 9 wiec czemu by nie

co racja to racja. 9 to już trochę lepiej, chociaż ja akurat śpioch jestem i mogę długo w nocy siedzieć, ale za to rano odsypiam oczywiście jeśli mam taką możliwość.
no ale u Ciebie ta 3 jest rzeczywiście 3 więc dlatego gdyby u mnie tak było to sprzeczność całkowita. ja smacznie chrapie o tej porze

[slonkom]

Napisane przez plastikowa biedronka

no i tu jak widzę rozumiemy się doskonale

nooo.... i jeszcze z kims cieplutkim u boku

[Bunny_82]

Napisane przez slonkom

nooo.... i jeszcze z kims cieplutkim u boku

hihi.... ten ktos cieplutki czasami lepiej grzeje niz niejedna kołderka

edit. Meza jeszcze nie ma, ale jestem tak zmeczona, ze nie bede juz na niego czekac.
Dobranoc

[plastikowa biedronka]

ja też powoli zmykam, jakoś spać mi się chce. dobranoc dziewczyny, do jutra

[sss7]

Hehe, ja tez czasem mam wene na bardzo późne ćwiczenia. Zazwyczaj ogranicza mnie wtedy obecnosć wszystkich domowników wiec wygibasy odpadja, ale jak jestem sama to rzucam sie w wir ćwiczen.... niestety dziś weny nie było ( Slonkom, dzis hantelki odpoczywaly pod łóżkiem, sa bardzo fajne albe byłoby lepiej gdyby były matowe, te takie lakierowane i ślizgaja sie w spoconych łapach ) , ale obyło sie bez kebaba, który męczył mnie cały czas. Robiłam dzis cos pomiedzy placuszkami owsianymi a majkasowym omletem. Było bardzo smaczne, tylo ja lubie duzo bananka w środku. Jutro na śniadanko będzie owsianka ale na mleczku kozim, bo krowie mi nie słuzy od dawna ( ale lubie wiec popijam mimo wszystko jak mnie najdzie ).

Dzis mnie naszedł taki wspomnieniowo rozkminkowy nastrój i odkopałam przecudowne przeboje 80's 90's i nasze polskie i te z ebrołd To były czasy... teraz to nie ta muzyka Chyba jak bede w Pl teraz to uskutecznimy znowu jakąś impreze w tych klimatach...

Pozatym oglądałam dzis film "Napoleon Dynamite" - dziwny, ale bardzo śmieszny - polecam

Dobranoc

[Shiryuna]

Cześć dziewczyny
Jak nie idę do szkoły to wstaję z samego rana a jak idę to o tej samej porze, gdy zabrzmi budzik mam ochotę dokonać mordu na tym kto wymyślił szkołę na 8 rano

Chleb się piecze, będzie pyszne II śniadanie Tylko nie wiem co zjeść na pierwsze

[rimlora]

Napisane przez Shiryuna

Cześć dziewczyny
Jak nie idę do szkoły to wstaję z samego rana a jak idę to o tej samej porze, gdy zabrzmi budzik mam ochotę dokonać mordu na tym kto wymyślił szkołę na 8 rano

Chleb się piecze, będzie pyszne II śniadanie Tylko nie wiem co zjeść na pierwsze

owsianke z owocami ?

[Shiryuna]

Napisane przez rimlora

owsianke z owocami ?

Dzisiaj bez owsianki, wyjątkowo.

[rimlora]

Napisane przez Shiryuna

Dzisiaj bez owsianki, wyjątkowo.

co w koncu postanowilas zjesc na I sniadanie ?

[Shiryuna]

Rybę

[Bunny_82]

Czesc Dziewczyny!

Wlasnie wcinam II sniadanie dziś twaróg z dodatkami
Piekne sloneczko swieci, spacer zaliczony, a po obiedzie cwiczenia

[sss7]

Czesc Dziewczyny,
Ja juz po 3 posiłkach, godzinnych ćwiczeniach z moimi kochanymi cięzarkami ( jaka ulga po tych paczkach soczewicy lub makaronu ), po prysznicu i zaraz wybywam na spacer po miescie, bo u mnie też swieci piękne słonko. W powietrzu czuć zapach wiosny, ale mogłoby już byc cieplej.
W ogóle to dla mnie zima ( ale taka śnieżna i -10 ) powinna trwac od początku grudnia do konca drugiego tygodnia stycznia, zeby tylko świąteczny klimat był Reszta to tylko słoneczko i cieplusio

[majkas]

to i ja sie przywitam
jaki mialam super wieczor wczoraj... kolega z tanga okazuje sie swiatowej slawy skrzypkiem ktory juz jako dzieciak dla papieza gral... a ja bardzo muzyke klasyczna lubie wiec jego recital na ktory nas wszystkich zaprosil bardzo mi sie podobal

no a ze po silowni bylam to endorfinki szalaly strasznie. dzis tylko basenik (miedzy salsa a tangiem)
Milego dzionka!!!

[sss7]

Napisane przez majkas

to i ja sie przywitam
jaki mialam super wieczor wczoraj... kolega z tanga okazuje sie swiatowej slawy skrzypkiem ktory juz jako dzieciak dla papieza gral... a ja bardzo muzyke klasyczna lubie wiec jego recital na ktory nas wszystkich zaprosil bardzo mi sie podobal

no a ze po silowni bylam to endorfinki szalaly strasznie. dzis tylko basenik (miedzy salsa a tangiem)
Milego dzionka!!!

salsą a tangiem... hmmm

Salsa tak! Tango - tylko do ogladania
Polecam Merengue i Quebraldita