Po świętach, zostało nam pół roku! - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-14, 08:18   #3991
Shiryuna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 107
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cześć dziewczyny
Co się dzieje z naszą Rimlorą? Wróć!
Jadę dzisiaj na zakupy "ubraniowe", aż się boję Bo po pierwsze pewnie nic nie będzie na mnie dobrze leżało a po drugie to mój pierwszy wyjazd tak daleko i do tak dużego miasta jako kierowca, bójcie się współpasażerowie
__________________

Shiryuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 08:29   #3992
rimlora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez Shiryuna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Co się dzieje z naszą Rimlorą? Wróć!
Jadę dzisiaj na zakupy "ubraniowe", aż się boję Bo po pierwsze pewnie nic nie będzie na mnie dobrze leżało a po drugie to mój pierwszy wyjazd tak daleko i do tak dużego miasta jako kierowca, bójcie się współpasażerowie
alez ja jestem kochana
tylko ze nie bardzo mam czas sie udzielac ... wpadam tylko raz na jakies czas i czytam szybko co naskrobalyscie
rimlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 08:37   #3993
Shiryuna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 107
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

No, bo już sobie wymyślałam niestworzone rzeczy, że coś się stało itp. itd.
__________________

Shiryuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 09:59   #3994
Kika80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 131
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Hej dziewczynki, ja też tylko na momencik wpadam i ładnie się witam. Ja w weekend też dużo grzechów popełniam. Wrrrr, dziś na śniadanie zjadłam pół grahamki i do tego 1kiełbaska śląska smażona wrrrr, na obronę mam to, że była smażona na grillu elektrycznym, bez tłuszczu i jeszcze ją ładnie w ręczniczek papierowy zawinęłam, by odsączyć tłuszcz. Sama siebie oszukuję ... hihi przynajmniej nie mam takich wyrzutów sumienia. Lepiej smażona na śniadanie, niż na kolację , za to na drugie śniadanie zjem jajko i sałatkę z sałaty i warzyw

Co do tabelki to chętnie dołącze. Jutro napisze moje wktualne kg i cm.
Buziaki
Kika80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 11:14   #3995
dianowe
Rozeznanie
 
Avatar dianowe
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 828
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Mój plan jest prosty czyli zacząć wreszcie ćwiczyć zamiast gadać i przestać jeść takie ilości tych strasznych słodyczy :P
__________________
Z nowym zapałem


dianowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 11:21   #3996
Bunny_82
Zadomowienie
 
Avatar Bunny_82
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Czesc Laski!

Jutro wazenie nie wiem o ktorej jutro zawitam na wątek, być może poznym wieczorem, ale i tak nie mam czym sie chwalic. Musze wziac sie w garsc, bo 5 kg samo nie zniknie

Milej niedzieli...

Witam nową kolezanke na placu boju
__________________


31.10.2008



Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc

Bunny_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 14:49   #3997
nancy1989
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 108
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Jejku jaka tu cisza!!
Ja też nie będę miała czym się jutro chwalić (znowu) 5 kg poszło a dalej nic... waga stanęła jak zaczarowana miesiąc temu (poszło niby potem kg w dół ale co z tego skoro zaraz wrócił:P). Jakoś w tym tygodniu będę miała spalacza (wiem, wiem raczej macie negatywne opinie na ten tema, ale przemyślałam to, przegdałam z TŻtem i postanowiłam,ze jednak wezme) i kupie wreszcie na dniach karnet-kupiłabym jutro ale mam szanse zdobyć wymarzoną kartę multisport i będę mogła chodzić niebawem na basen (ale to tak za 3-4 kg bo teraz to sie tam nie pokaże pozatym musiałabym kupić strój a narazie sie nie opłaca skoro planuje schudnąć kupie jak spadnie tłuszczyk i pozostanie modelowanie sylwetki).
Jako ,że brak spadku wagi ostatnio mnie dręczy postanowiłam zmienić coś innego i ściełam dzisiaj włoski a teraz je farbuje ciekawe co z teog wyjdzie
Dzisiaj już raczej się nie pojawie
Mam nadzieje,ze dam rade jutro i podam aktualna wage (ale wyglada na to ze bedzie bez najmniejszych zmian ...).
Co Wy dziewczyny na to by podawać swoje wymiary? Nie pamiętam czy poruszany był już ten temat. Jeśli tak to przepraszam
nancy1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-14, 15:21   #3998
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

witajcie dziewczyny
już do Was wracam. poza piwkiem i jedzeniem nieregularnym nie zgrzeszyłam za bardzo. jedzonko przez cały weekend miałam raczej dietkowe, tyle tylko, że zaburzyłam swój rytm i zjadłam być może troszkę więcej niż zwykle. no ale mogło być gorzej, więc i tak jestem w miarę zadowolona.

Cytat:
Napisane przez Bunny_82 Pokaż wiadomość
faktycznie ostatnio mam malą obsesje zakupową, ale po części jestem usprawiedliwiona
Mam nadzieje, ze dobrze sie bawisz,a humory gosciom dopisują
tak tak, usprawiedliwiona
a bawiłam się całkiem fajnie

Cytat:
Napisane przez majkas Pokaż wiadomość
Ciastek się nie odzywa... Mam nadzieję że randka aktualna.

A jak nie to poczekam 2 miechy i studencika wyrwe, a co.
o widzisz, dobry pomysł zawsze jest studencik jakby co, no ale miejmy nadzieję, że Ciastek nie zawiedzie

Cytat:
Napisane przez dianowe Pokaż wiadomość
heej mogę się dołączyć?:P

Rok temu schudłam 15 kilo a teraz znów przytyłam. Mam 168 i ważę teraz 80 kg :|
witaj

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
BAJ DE ŁEJ! WIDZE OD PRZEDWCZORAJ NASZĄ NOWĄ TABELKE ! ja to mam refleks!
jesteś fantastyczna!

Cytat:
Napisane przez Shiryuna Pokaż wiadomość
Jadę dzisiaj na zakupy "ubraniowe", aż się boję Bo po pierwsze pewnie nic nie będzie na mnie dobrze leżało a po drugie to mój pierwszy wyjazd tak daleko i do tak dużego miasta jako kierowca, bójcie się współpasażerowie
mam nadzieję, że udała się i wycieczka i zakupy. pochwal się po powrocie

Cytat:
Napisane przez Bunny_82 Pokaż wiadomość
Jutro wazenie nie wiem o ktorej jutro zawitam na wątek, być może poznym wieczorem, ale i tak nie mam czym sie chwalic. Musze wziac sie w garsc, bo 5 kg samo nie zniknie
no właśnie, to jutrzejsze ważenie... u mnie jak zwykle będzie to samo, pożytek z tego taki że Shiryuna będzie miała mniej roboty no ale nie ma co - trzeba się brać za siebie

Cytat:
Napisane przez nancy1989 Pokaż wiadomość
Co Wy dziewczyny na to by podawać swoje wymiary? Nie pamiętam czy poruszany był już ten temat. Jeśli tak to przepraszam
była chyba kiedyś taka propozycja, ale ja już nie pamiętam dlaczego zrezygnowałyśmy z wymiarów. ja sobie zapisałam początkowe i co jakiś czas się mierzę, a więc stosuję to poza forum. dla mnie to lepszy wyznacznik niż waga
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 15:28   #3999
JulesJ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 85
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

http://dzastaj.************.pl
JulesJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 17:45   #4000
majkas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cork, IE
Wiadomości: 1 293
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cześć dziewczyny. Ciastek nie zawiódł. Do listy pozytywów dopisuję: świetnie całuje

Idę jeść i w końcu biorę się za gotowanie tego mięsa którego wczoraj nakupiłam. Na trening raczej dziś czasu nie będzie ale od jutra nie popuszczę. Bo ten mój pół-maraton to coraz bliżej...
__________________
Odliczanie do 19.09.2014!
majkas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 18:10   #4001
slonkom
Raczkowanie
 
Avatar slonkom
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 492
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez majkas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ciastek nie zawiódł. Do listy pozytywów dopisuję: świetnie całuje
no no no....

studencik bedzie niepocieszony
slonkom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-14, 18:21   #4002
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez majkas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ciastek nie zawiódł. Do listy pozytywów dopisuję: świetnie całuje

Idę jeść i w końcu biorę się za gotowanie tego mięsa którego wczoraj nakupiłam. Na trening raczej dziś czasu nie będzie ale od jutra nie popuszczę. Bo ten mój pół-maraton to coraz bliżej...
no ładne kwiatki... oj dzieje sie, dzieje..

Ja znowu sie dzis obzarłam zostałam zaproszona na konferencje dot. cukrzycy i chyba zdziałamy tutaj coś razem z jedna firma farmaceutyczna wiec moze w koncu wyrwe sie z domu. Swoją droga zastanawiałam sie jak znalezli moj nowy adres, ale to za sprawą byłego współpracownika. Po konferencji, wiadomo... ogrom żarcia i to w formie bufetu, a ja nie wiedziałam kiedy przestać. Nie przejmowałam sie nawet tym, ze ludzie patrza, tylko non stop z talerzem latałam do żarcia... eh..
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 18:25   #4003
slonkom
Raczkowanie
 
Avatar slonkom
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 492
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
no ładne kwiatki... oj dzieje sie, dzieje..

Ja znowu sie dzis obzarłam zostałam zaproszona na konferencje dot. cukrzycy i chyba zdziałamy tutaj coś razem z jedna firma farmaceutyczna wiec moze w koncu wyrwe sie z domu. Swoją droga zastanawiałam sie jak znalezli moj nowy adres, ale to za sprawą byłego współpracownika. Po konferencji, wiadomo... ogrom żarcia i to w formie bufetu, a ja nie wiedziałam kiedy przestać. Nie przejmowałam sie nawet tym, ze ludzie patrza, tylko non stop z talerzem latałam do żarcia... eh..
skoro konferencja nt cukrzycy to chyba nie bylo zbyt duzo potraw zawierajacych cukier wiec moze nie jest tak zle

a ja dzisiaj leniuchuje... wstalam bardzo pozno, minelo juz pol dnia a ja nadal nic sensownego nie zrobilam. a co gorsza planuje zapiekanke na obiad, taka z ziemniakow... ale jutro rano bede ciezka przy wazeniu
slonkom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 20:57   #4004
Bunny_82
Zadomowienie
 
Avatar Bunny_82
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez majkas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ciastek nie zawiódł. Do listy pozytywów dopisuję: świetnie całuje

Idę jeść i w końcu biorę się za gotowanie tego mięsa którego wczoraj nakupiłam. Na trening raczej dziś czasu nie będzie ale od jutra nie popuszczę. Bo ten mój pół-maraton to coraz bliżej...
Majka widze ze akcja sie rozkręca
Przezywam Twoje randki jakby to mnie dotyczyly, pewnie dlatego, ze sama juz nie pamietam co to randka

Cytat:
Napisane przez plastikowa biedronka Pokaż wiadomość
witajcie dziewczyny
już do Was wracam. poza piwkiem i jedzeniem nieregularnym nie zgrzeszyłam za bardzo. jedzonko przez cały weekend miałam raczej dietkowe, tyle tylko, że zaburzyłam swój rytm i zjadłam być może troszkę więcej niż zwykle. no ale mogło być gorzej, więc i tak jestem w miarę zadowolona.


tak tak, usprawiedliwiona
a bawiłam się całkiem fajnie


o widzisz, dobry pomysł zawsze jest studencik jakby co, no ale miejmy nadzieję, że Ciastek nie zawiedzie


witaj


jesteś fantastyczna!


mam nadzieję, że udała się i wycieczka i zakupy. pochwal się po powrocie


no właśnie, to jutrzejsze ważenie... u mnie jak zwykle będzie to samo, pożytek z tego taki że Shiryuna będzie miała mniej roboty no ale nie ma co - trzeba się brać za siebie


była chyba kiedyś taka propozycja, ale ja już nie pamiętam dlaczego zrezygnowałyśmy z wymiarów. ja sobie zapisałam początkowe i co jakiś czas się mierzę, a więc stosuję to poza forum. dla mnie to lepszy wyznacznik niż waga

Biedronko fajnie, ze bawilas sie dobrze

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
no ładne kwiatki... oj dzieje sie, dzieje..

Ja znowu sie dzis obzarłam zostałam zaproszona na konferencje dot. cukrzycy i chyba zdziałamy tutaj coś razem z jedna firma farmaceutyczna wiec moze w koncu wyrwe sie z domu. Swoją droga zastanawiałam sie jak znalezli moj nowy adres, ale to za sprawą byłego współpracownika. Po konferencji, wiadomo... ogrom żarcia i to w formie bufetu, a ja nie wiedziałam kiedy przestać. Nie przejmowałam sie nawet tym, ze ludzie patrza, tylko non stop z talerzem latałam do żarcia... eh..
sss Tobie nalezy sie porządne lanie

Cytat:
Napisane przez slonkom Pokaż wiadomość
skoro konferencja nt cukrzycy to chyba nie bylo zbyt duzo potraw zawierajacych cukier wiec moze nie jest tak zle

a ja dzisiaj leniuchuje... wstalam bardzo pozno, minelo juz pol dnia a ja nadal nic sensownego nie zrobilam. a co gorsza planuje zapiekanke na obiad, taka z ziemniakow... ale jutro rano bede ciezka przy wazeniu

slonkom
ja dzis tak caly dzien przeleniuchowalam, nic sensownego nie zrobilam
__________________


31.10.2008



Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc

Bunny_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-14, 21:30   #4005
emilka87-87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 218
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Majkas jak ja Ci zazdroszczę!
Dziś kalorycznie w normie, jakościowo trochę gorzej (wpadł biały chleb). Przeziębienie nadal dokucza, nadmiar obowiązków tak samo. Znalazłam jednak czas i poćwiczyłam godzinkę. Teraz jakieś leki i do łóżka. Muszę się wygrzać troszeczkę.
emilka87-87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 06:00   #4006
Kika80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 131
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Witajcie dziewczyny ... w nowym tyg pracy ... nad sobą.

majkas-gratuluje cudownych chwil. Trening czasem możesz sobie odpuścić (ale tylko czasem) w końcu są inne, milsze sposoby na spalanie kcal

Dziewczynki, ja ważę się zawsze w środę, ale postanowiłam się do Was dostosować. Moja dzisiejsza waga 52kg czyli o 0,4kg więcej niż w środę, nie wiem czy się martwić czy cieszyć. Cieszę się, cięszę, wiem, że waga potrafi skakać, na przestrzeni dni, więc myślę, że właśnie tak jest w moim przypadku. Mówj cel to 51kg, przy ładnej tali i szcupłych udach. Miesiąc temu wazyłam 54,5 kg. Dziś też się zmierzyłam. Wiem już, że nie odnotowujecie cm (dla mnie jednak to bardzo ważne), więc napiszę, że znów mam cm mniej w pasie - 66cm - a to już na pewno bardzo dobra wiadomość , brzuch na wysokości pępka 76cm. Cel - 64cm i 74cm.

Dziś wracam do dietki, wczoraj troszkę sobie pofolgowałam. Na szczęście kolacja była już tylko białkowa, bez chleba. Dziś cały dziń dietkowy, idę dziś na zastępstwo za moją pracownicę, do sklepu - więc zabieram cały prowiant ze sobą

Wieczorem joga, a za chwile I śniadanko i skakanka.

Buziaki dla Was

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Ech - no i mam jeszcze takie małe zmartwienie - zaczyna mi to spędzać sen z powiek. Chodzi o mojego faceta. To cudowny, naprawdę wartościowy chłopak, z tym, że kocha słodycze - przy wzroście 193, waży (ola Boga) 103,5 kg. Jest wysoki, więc tak bardzo wagi po nim nie widać, ma jednak dużżży brzuszek i niezbyt dobre wyniki badań. próbuję Go namówić, na zmianę nawyków zywieniowych, co często kończy się małymi sprzeczkami, szczególnie na zakupach w sklepie. W dodatku mieszka jeszcze z rodzicami (a mama kocha go miłością pt: masz synku zjedz ile chcesz - mimo, iż jest lekarzem, nie widzi problemu), wprawdzie juz pod koniec marca, zamieszkamy razem, w moim mieszkaniu ale nie wiem, jak to rozegrać, by nie zniechęcić go do odchudzania, diety. Czy Wy naciskałybyście, czy raczej gotowały bardziej dietkowo, bez zbędnego gadania o konieczności odchudzania. On nie je dużo - za to je często, byle co, co chwile jakiś jogurt, chipsy, kawa na zimno, orzeszki, czekolada - je to codziennie. Wiem, że ta waga, to właśnie przez to podjadanie. Kocham kazdy cm jego ciała ale chcę też by był zdrowy i szczęśliwy. Nie wiem jak to rozegrać. Wydaje mi się, że kazdy musi dojrzeć do tej decyzji sam, że nikogo się do niczego nie zmusi.

Dziewczyny co radzicie?

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

Zapomniałam o wzroście - 165cm.
Kika80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 07:45   #4007
rimlora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez Kika80 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny ... w nowym tyg pracy ... nad sobą.

majkas-gratuluje cudownych chwil. Trening czasem możesz sobie odpuścić (ale tylko czasem) w końcu są inne, milsze sposoby na spalanie kcal

Dziewczynki, ja ważę się zawsze w środę, ale postanowiłam się do Was dostosować. Moja dzisiejsza waga 52kg czyli o 0,4kg więcej niż w środę, nie wiem czy się martwić czy cieszyć. Cieszę się, cięszę, wiem, że waga potrafi skakać, na przestrzeni dni, więc myślę, że właśnie tak jest w moim przypadku. Mówj cel to 51kg, przy ładnej tali i szcupłych udach. Miesiąc temu wazyłam 54,5 kg. Dziś też się zmierzyłam. Wiem już, że nie odnotowujecie cm (dla mnie jednak to bardzo ważne), więc napiszę, że znów mam cm mniej w pasie - 66cm - a to już na pewno bardzo dobra wiadomość , brzuch na wysokości pępka 76cm. Cel - 64cm i 74cm.

Dziś wracam do dietki, wczoraj troszkę sobie pofolgowałam. Na szczęście kolacja była już tylko białkowa, bez chleba. Dziś cały dziń dietkowy, idę dziś na zastępstwo za moją pracownicę, do sklepu - więc zabieram cały prowiant ze sobą

Wieczorem joga, a za chwile I śniadanko i skakanka.

Buziaki dla Was

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Ech - no i mam jeszcze takie małe zmartwienie - zaczyna mi to spędzać sen z powiek. Chodzi o mojego faceta. To cudowny, naprawdę wartościowy chłopak, z tym, że kocha słodycze - przy wzroście 193, waży (ola Boga) 103,5 kg. Jest wysoki, więc tak bardzo wagi po nim nie widać, ma jednak dużżży brzuszek i niezbyt dobre wyniki badań. próbuję Go namówić, na zmianę nawyków zywieniowych, co często kończy się małymi sprzeczkami, szczególnie na zakupach w sklepie. W dodatku mieszka jeszcze z rodzicami (a mama kocha go miłością pt: masz synku zjedz ile chcesz - mimo, iż jest lekarzem, nie widzi problemu), wprawdzie juz pod koniec marca, zamieszkamy razem, w moim mieszkaniu ale nie wiem, jak to rozegrać, by nie zniechęcić go do odchudzania, diety. Czy Wy naciskałybyście, czy raczej gotowały bardziej dietkowo, bez zbędnego gadania o konieczności odchudzania. On nie je dużo - za to je często, byle co, co chwile jakiś jogurt, chipsy, kawa na zimno, orzeszki, czekolada - je to codziennie. Wiem, że ta waga, to właśnie przez to podjadanie. Kocham kazdy cm jego ciała ale chcę też by był zdrowy i szczęśliwy. Nie wiem jak to rozegrać. Wydaje mi się, że kazdy musi dojrzeć do tej decyzji sam, że nikogo się do niczego nie zmusi.

Dziewczyny co radzicie?

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

Zapomniałam o wzroście - 165cm.
ja radze nic nie mowic i poprostu gotowac zdrowo.


dziewczynki dzisiaj wazenie u mnie niestety zadnych rewelacji , waga zatrzymala sie jak zaczarowana , no ale nie przejmuje sie tym bo biorac pod uwage ile schudlam to jest to normlane zjawisko

w wiec :
waga poczatkowa : 86
ostatnie wazenie : 76,5
akutualne wazenie : 75,7
czyli schudlam : 800 gram

w sumie straconych kg : 10, 3 kg

mimo iz schudlam nie wiele i tak jestem z siebie dumna
rimlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 07:51   #4008
majkas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cork, IE
Wiadomości: 1 293
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Rimlorko, a ja z Ciebie bardzo dumna jestem. Świetnie sobie cały czas radzisz, nie odpuszczasz... A waga lubi zastoje - prędzej czy później ruszy. Ale o tym i tak doskonale wiesz

Idę spać. Za kilka godzin zamelduję jak u mnie z wagą. Rewelacji sobie nie wróżę, wręcz przeciwnie...
__________________
Odliczanie do 19.09.2014!
majkas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 07:57   #4009
rimlora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 342
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Cytat:
Napisane przez majkas Pokaż wiadomość
Rimlorko, a ja z Ciebie bardzo dumna jestem. Świetnie sobie cały czas radzisz, nie odpuszczasz... A waga lubi zastoje - prędzej czy później ruszy. Ale o tym i tak doskonale wiesz

Idę spać. Za kilka godzin zamelduję jak u mnie z wagą. Rewelacji sobie nie wróżę, wręcz przeciwnie...
dzieki

nie nie nie , nie poddam sie

juz nie moge sie doczekac Twojej wagi
rimlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-15, 09:01   #4010
TYSiiiA
Raczkowanie
 
Avatar TYSiiiA
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Radomsko
Wiadomości: 419
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Witam dziewczynki

Wiem ze już dawno tu nie pisałam ale tak jakoś wychodzi ze nie mam czasu! Ale co pewien czas wpadam i czytam co naskrobałyście
Ja nadal trwam na mojej diecie z większymi i mniejszymi rezultatami
Ostatnio zaobserwowałam ze gdy ważyłam 73 kilo i rozpoczęłam dietę kg leciały na łeb i szyje bez wysiłku większego tylko ograniczeniem jedzenia i regularnymi posiłkami A gdy doszłam do jakiś 64 kilo to stracić kolejny kg to prawdziwa droga przez mękę Waga albo stoi w miejscu albo minimalnie tylko spada lub idzie w górę Nie wiem czym jest to spowodowane >>>> tez tak macie ????


a więc :

waga początkowa :64.0 kg
ostatnie ważenie : 62.5 kg
aktualne ważenie : 61,5 kg
schudłam 1 kg
Łącznie straconych - 12 kg

Mam nadzieje ze małymi kroczkami dojde do celu

__________________
Makijażomaniaczka!! !

'Spełniam marzenia i dążę do celu'
Walka o figurę !
75. ... ...66 ... ... 55


TYSiiiA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 09:15   #4011
piegowata20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 175
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Hej dziewczynki
przepraszam ze cały weekend sie nie odzywałam ale niestety miałam cieżkie dni :P ale egzamin zaliczyłam na 4 a ćwiczenia na 5 hihi

a moja dzisiejsza waga to taka sama jak ostatnio 54.9 ale kurcze i tak dobrz ze nie w gore pozdrawiam
__________________
'Jem mniej, bramy nieba są wąskie'



'I'm not a perfect little girl'
piegowata20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 09:41   #4012
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Czesc dziewczyny!

U mnie bez fajerwerków. 71kg
Sama sobie jestem winna, bo folgowałm sobie praktycznie non stop. No cóż lepsze to niż jakby waga miała isc w góre.

Gratuluje dziewczyny spoadku wagi, podziwiam za wytrwałosc. ja to mięczak jestem i tyle i do tego prosiak Piegowata, łączę sie w bólu, ale na pewno nastepnym razem waga już spadnie w doł.

Kilka, to dosyc niepokojące, ze facet już ma kiepskie wyniki badan, ale to zawsze można wyprostowac Co w tych badaniach narazie się dzieje?
Mi sie wydaje, ze aby go nie zrażac puki co nie wprowadzaj żadnych gadek. Daj mu sie wprowadzic spokojnie do Twojego domu i staraj sie serwować zdrowe jedzenie. Porcje oszukuj warzywami, jesli lubi ogromny kopiec kreta, daj mu przyzwoita porcje obiadu plus spora ilosc warzyw. Łatwo jest oszukac brokułami i kalafiorem, bo sa duze. Orzeszki? Tak sa świetne, ale nie solone. Kup jakąs mieszanke orzechów - brazylijskie włoskie, laskowe, nerkowce i świetnie niech podjada, sa zdrowe, ale bez soli. Na zakupach nie kupuj zbednych smieciowych przekąsek, jak on kupi, nie jedz ich z nim - moze jak zauwazy, ze nie ma kompana do podzerania to sie zniecheci. Moze przyzwyczaji sie poprostu do nowych warunków i je zaakceptuje. Jesli to sie nie uda i on nadal na zakupach bedzie kupował tony orzeszkow chipsów i tym podobnego g..., wtedy rozpocznij wojne o zdrowie swojego faceta.
Ludzie zazwyczaj dzielą sie na dwie grupy. Są tacy, którym trzeba przedstawic benefity zdrowego odzywiania, prawidłowej masy ciała - ze bedą sie czuli swietnie, bedą pełni energii, ze poczują sie lekko, kręgosłup przestanie bolec, wlosy skóra i paznokcie beda zdrowe itp. Sa też tacy, których trzeba nastraszyc, ze beda mieli cukrzyce, nadcisnienie, miazdzyce, ktora prowadzi do zawałów i udarów, ze kregosłóp padnie, biodra padną i wylądują na wózku, umrą itd. Nie wiem, do któej grupy zalicza sie Twój fact. Na poczatku warto najpierw promować benefity.
Dobrze, że widzisz problem i chcesz działać. Na pewno dasz rade. Narazie staraj se zdrowo gotowac i nie naciskaj, bo sie zniecheci i wkurzy.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg

Edytowane przez sss7
Czas edycji: 2010-03-15 o 09:45
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 10:43   #4013
plastikowa biedronka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 622
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

cześć dziewczynki
no cóż, tak jak przewidziałam chwalić się nie ma czym ale sama sobie jestem winna więc mam! dziś już wszystko idzie wzorowo (póki co) i mm nadzieję że tak zostanie.

Cytat:
Napisane przez majkas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ciastek nie zawiódł. Do listy pozytywów dopisuję: świetnie całuje
oooo, co ja tu czytam!!! no no, fajnie... oby tak dalej

sss7 należy Ci się małe lanie za obżarstwo więc proszę

Cytat:
Napisane przez emilka87-87 Pokaż wiadomość
Majkas jak ja Ci zazdroszczę!
Dziś kalorycznie w normie, jakościowo trochę gorzej (wpadł biały chleb). Przeziębienie nadal dokucza, nadmiar obowiązków tak samo. Znalazłam jednak czas i poćwiczyłam godzinkę. Teraz jakieś leki i do łóżka. Muszę się wygrzać troszeczkę.
emilka biedactwo zdrówka życzę.

Cytat:
Napisane przez rimlora Pokaż wiadomość
dziewczynki dzisiaj wazenie u mnie niestety zadnych rewelacji , waga zatrzymala sie jak zaczarowana , no ale nie przejmuje sie tym bo biorac pod uwage ile schudlam to jest to normlane zjawisko

w wiec :
waga poczatkowa : 86
ostatnie wazenie : 76,5
akutualne wazenie : 75,7
czyli schudlam : 800 gram

w sumie straconych kg : 10, 3 kg

mimo iz schudlam nie wiele i tak jestem z siebie dumna


TYSiiiA dla Ciebie też spadek jest i to się liczy.

Cytat:
Napisane przez piegowata20 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki
przepraszam ze cały weekend sie nie odzywałam ale niestety miałam cieżkie dni :P ale egzamin zaliczyłam na 4 a ćwiczenia na 5 hihi

a moja dzisiejsza waga to taka sama jak ostatnio 54.9 ale kurcze i tak dobrz ze nie w gore pozdrawiam
u mnie jest identycznie też zastój i też pocieszam się tym, że nie w górę - chociaż tyle dobrze
no i za takie dobre oceny!

Kika ja właściwie nie będę się powtarzać. popieram to co napisały dziewczyny (rimlora i sss7). będzicie razem mieszkać, więc będziesz gotowała, a wtedy dużo od Ciebie zależy. powoli, powoli i jakoś go przyzwyczaisz. tylko właśnie bez mówienia o tym, bo efekt może być odwrotny. po prostu rób swoje i może się uda
__________________

"... idź własną drogą ... bo w tym cały sens istnienia, żeby umieć żyć..."


plastikowa biedronka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 11:03   #4014
dianowe
Rozeznanie
 
Avatar dianowe
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 828
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

heej
No to i ja dzisiaj oficjalnie podaję wage. Przy wzroście 168 - 79,5 kg
__________________
Z nowym zapałem


dianowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 11:10   #4015
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Bioedronko, z pokora przyjmuje lanie nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, łasuch ze mnie i tyle...

Cytat:
Napisane przez dianowe Pokaż wiadomość
heej
No to i ja dzisiaj oficjalnie podaję wage. Przy wzroście 168 - 79,5 kg
Dianowe, na pewno dasz rade. Jak idzie dieta i ćwiczenia?
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 12:16   #4016
Bunny_82
Zadomowienie
 
Avatar Bunny_82
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Czesc Laski!

Jestem dzis zalatana, dlatego tylko pobieżnie przejrzalam watek

Tym, ktorym waga spadla to: gratuluje
Tym, u ktorych stoi: tez gratuluje dobrze ze nie w gore

Teraz moje wyniki:
waga poczatkowa : 68
ostatnie wazenie : 60,7
akutualne wazenie : 60,2
czyli schudlam : 0,5 kg
w sumie straconych kg : 7,8 kg

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Kika80 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny ... w nowym tyg pracy ... nad sobą.

majkas-gratuluje cudownych chwil. Trening czasem możesz sobie odpuścić (ale tylko czasem) w końcu są inne, milsze sposoby na spalanie kcal

Dziewczynki, ja ważę się zawsze w środę, ale postanowiłam się do Was dostosować. Moja dzisiejsza waga 52kg czyli o 0,4kg więcej niż w środę, nie wiem czy się martwić czy cieszyć. Cieszę się, cięszę, wiem, że waga potrafi skakać, na przestrzeni dni, więc myślę, że właśnie tak jest w moim przypadku. Mówj cel to 51kg, przy ładnej tali i szcupłych udach. Miesiąc temu wazyłam 54,5 kg. Dziś też się zmierzyłam. Wiem już, że nie odnotowujecie cm (dla mnie jednak to bardzo ważne), więc napiszę, że znów mam cm mniej w pasie - 66cm - a to już na pewno bardzo dobra wiadomość , brzuch na wysokości pępka 76cm. Cel - 64cm i 74cm.

Dziś wracam do dietki, wczoraj troszkę sobie pofolgowałam. Na szczęście kolacja była już tylko białkowa, bez chleba. Dziś cały dziń dietkowy, idę dziś na zastępstwo za moją pracownicę, do sklepu - więc zabieram cały prowiant ze sobą

Wieczorem joga, a za chwile I śniadanko i skakanka.

Buziaki dla Was

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Ech - no i mam jeszcze takie małe zmartwienie - zaczyna mi to spędzać sen z powiek. Chodzi o mojego faceta. To cudowny, naprawdę wartościowy chłopak, z tym, że kocha słodycze - przy wzroście 193, waży (ola Boga) 103,5 kg. Jest wysoki, więc tak bardzo wagi po nim nie widać, ma jednak dużżży brzuszek i niezbyt dobre wyniki badań. próbuję Go namówić, na zmianę nawyków zywieniowych, co często kończy się małymi sprzeczkami, szczególnie na zakupach w sklepie. W dodatku mieszka jeszcze z rodzicami (a mama kocha go miłością pt: masz synku zjedz ile chcesz - mimo, iż jest lekarzem, nie widzi problemu), wprawdzie juz pod koniec marca, zamieszkamy razem, w moim mieszkaniu ale nie wiem, jak to rozegrać, by nie zniechęcić go do odchudzania, diety. Czy Wy naciskałybyście, czy raczej gotowały bardziej dietkowo, bez zbędnego gadania o konieczności odchudzania. On nie je dużo - za to je często, byle co, co chwile jakiś jogurt, chipsy, kawa na zimno, orzeszki, czekolada - je to codziennie. Wiem, że ta waga, to właśnie przez to podjadanie. Kocham kazdy cm jego ciała ale chcę też by był zdrowy i szczęśliwy. Nie wiem jak to rozegrać. Wydaje mi się, że kazdy musi dojrzeć do tej decyzji sam, że nikogo się do niczego nie zmusi.

Dziewczyny co radzicie?

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

Zapomniałam o wzroście - 165cm.

Kika popieram dziewczyny, po prostu jak juz zamieszkacie razem gotuj dietetycznie, kupujcie mniej niezdrowych przekąsek itp.

Cytat:
Napisane przez TYSiiiA Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki

Wiem ze już dawno tu nie pisałam ale tak jakoś wychodzi ze nie mam czasu! Ale co pewien czas wpadam i czytam co naskrobałyście
Ja nadal trwam na mojej diecie z większymi i mniejszymi rezultatami
Ostatnio zaobserwowałam ze gdy ważyłam 73 kilo i rozpoczęłam dietę kg leciały na łeb i szyje bez wysiłku większego tylko ograniczeniem jedzenia i regularnymi posiłkami A gdy doszłam do jakiś 64 kilo to stracić kolejny kg to prawdziwa droga przez mękę Waga albo stoi w miejscu albo minimalnie tylko spada lub idzie w górę Nie wiem czym jest to spowodowane >>>> tez tak macie ????


a więc :

waga początkowa :64.0 kg
ostatnie ważenie : 62.5 kg
aktualne ważenie : 61,5 kg
schudłam 1 kg
Łącznie straconych - 12 kg

Mam nadzieje ze małymi kroczkami dojde do celu

tez tak mam, teraz ciezej mi jest schudnac, ale nie wolno sie poddawac, czekam cierpliwie, az waga spadnie
__________________


31.10.2008



Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc

Bunny_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 14:00   #4017
ggabi11143
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 572
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

hej , u mnie dieta ok , waga początkowa - 65 , waga obecna - 58,5 , zrzucone - 6,5 kg
__________________
www.toster.pl = fajne zdjęcia i ekstra filmiki
ggabi11143 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 14:45   #4018
Shiryuna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 107
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

I masz babo placek Nie schudłam nic Wracam do codziennych ćwiczeń i większej samokontroli.
__________________

Shiryuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 15:25   #4019
majkas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cork, IE
Wiadomości: 1 293
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

Podaję dane:

Waga z ostatniego ważenia: 67kg
Waga dziś: 67kg

I jestem szczęśliwa. 10 dni reset miałam: były dni że lody, pizza i popkorn na oleju w jeden dzień. Acha, i biegi 2 razy, 2 razy basen, siłowego zero przez ten czas. Także brak zmian w wadze (w wymiarach też) jest swojego rodzaju sukcesem. Plus wczoraj waga pokazywała mniej a dziś dostałam "nadprogramowy" @ (idę zaraz do lekarza)

Żeby wszystko już wyjaśnić - to że jestem z szczęśliwa nie znaczy że jestem z siebie dumna - reset planowałam krótszy i bardziej kontrolowany niż był.
Ale od dziś już pełna mobilizacja - będzie nietreningowo (tylko basenik) a teraz na śniadanko omlet. Oczywiście owsiany
__________________
Odliczanie do 19.09.2014!
majkas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-15, 17:11   #4020
slonkom
Raczkowanie
 
Avatar slonkom
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 492
Dot.: Po świętach, zostało nam pół roku!

no to ja tez sie spowiadam jak to bylo przy poranny wazeniu:

waga poczatkowa : 78.6 kg
ostatnie wazenie : 72.4 kg
dzisiejsze wazenie : 71,3 kg
stracone od ostatniego wazenia: 1.1 kg
w sumie stracone: 7.3 kg

ja dzis juz znikam bo jeszcze mam duzo roznych zajec przed soba, poniedzialki mam zawsze bardzo zajete ale ja to w sumie lubie bo wtedy nie mysle o glupotach... no i jeszcze 6pm zajecia z moim ulubionym instruktorem
zajrze do Was wieczorkiem
slonkom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:23.