5kg,10kg,15kg-wspólne odchudzanie przyszłych PM, młodych mamusiek itp.

[princeseczka]

Siema laski

melduje, ze jestem juz po cwiczonkach

sloneczko u mnie za oknem dzisiaj swieci, wiec i nastroj od razu lepszy

zaraz zabieram sie za sniadanko

Prosze sie tu ladnie meldowac ze swoimi cwiczeniami i ladnym dietkowo dniem!!!

milego dnia Wam wszystkim zycze

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Kasia, super z tymi cwiczonkami jest nas juz dwie tak pozytywnie zarazonych optymizmem ja licze na cala ekipe

[korycja]

Cześć... jestem tu nowa, chciałabym dołączyć do Was...
Jeśli można oczywiście...
Od tygodnia postanowiłam się wziąć za siebie, mam 1,5 roczną córkę, po ciąży zostało mi 10 kilo za dużo... Okropnie się z tym czuję, niecierpię kupować ciuchów bo w każdym wyglądam jak beczka, brr... Zawsze byłam szczupła ;( Moim największym problemem jest brzuch i całkowity brak talii, no i oczywiście można się również czepiać pupy, ud, łydek, ramion...
Jestem na 'diecie' MŻ od 1,5 tygodnia, od 1,5 tygodnia też ćwiczę... Dziś waga pokazała 62,5 kg, stratowałam od 65,5. Mam 162 cm.
Zauważyłam że ćwiczycie jeszcze przed śniadaniem, co forum to inna opinia na ten temat - jedni mówią że ćwicząc na pustym żołądku spalamy mięśnie i przez to wolniej spalamy tłuszcz, inni znowu że na czczo najskuteczniej spala się tłuszcz... - i bądź tu człowieku mądry... Macie jakieś doświadczenia w związku z tym?

[ppaulinka1990]

Dzień doberek

Lencia ma drzemkę a ja postanowiłam ogarnąć dom i zajrzeć do Was moje piękne czekam na siostrzenice męża bo mają przyjechać na 2 dni bo chciały nas odwiedzić na nowym mieszkanku a że wylatują w piątek to musiałam je ogarnąć jakoś w tym tyg przejdziemy się do galerii a potem na plac, więc troszkę ruchu będzie dziewczyny a wnoszenie i znoszenie wózka z 6 kg Bablem z 3-ego piętra też zalicza się do ćwiczen?

kasia i princeseczkakl aski: za ćwiczonka

czesc korycja od jakiej wagi startujesz? ile chciałabys zrzucic? stosujesz jakas konkretna diete? cwiczenia?

[korycja]

Wystartowałam od 65,5 kg tak z 10 kilo co najmniej... chciałabym znów założyć moje ukochane stare ciuchy... Dieta to po prostu mniejsze porcje, nie jem kolacji, nie jem słodyczy, piję tylko wodę, moją zmorą są słone przekąski, które uwielbiam szczególnie jak mój mąż pałaszuje chipsy wieczorem oglądając film. On nie wie że się odchudzam, jeszcze nie zauważył bo pracuje cały dzień, późno wraca... Nie chcę mu mówić bo nie wiem ile wytrzymam... Nie no, na razie motywacja jest bardzo silna. Co do ćwiczeń - zakupiłam sobie twister i sobie kręcę te moje nieczszęsne boczki tak po 15-20 minut 2 razy dziennie plus bieganie codziennie i brzuszki co drugi dzień.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

ppaulinka1990 - chyba bym padła jak bym wytargała wózek z 6 kilogramowym dzieckiem na 3-cie piętro! Sam wózek pewnie z dychę waży... o masakra! Podziwiam!

[princeseczka]

korycja- witaj

ja cwicze przed sniadaniem. Nie wiem czy to dobrze czy nie ale mi tak wygodniej bo wstaje zabieram sie za cwiczenia, pozniej prysznic i ide robic sniadanko. A jakbym cwiczyla po sniadaniu to musialabym czekac az mi sie posilek ulozy bo inaczej slysze jak wszystko co zjadlam mi tam podskakuje a pozniej mam mdlosci.
Natomiast popoludniu nie mam weny do cwiczen i wole to robic z samego rana bo to mi daje kopa na caly dzien.
I widze ze ladnie spadasz


Paulinka- ja z samym wozkiem mam duzy problem zeby go wniesc na 2gie pietro

[Kasia5891]

Witam nową koleżankę
Dziewczyny ogarnęłam chatę , Antosia już drugi raz się "wyspała"...śpi jak zając w kapuście przez te zęby nieszczęsne ....o 13 po Julke na autobus ze szkoły ...ciekawe jak pierwsze wrażenia ...pewnie buziolek się nie zamknie tyle będzie opowiadać ...pranie zrobione ...teraz gotuje zupke...dzisiaj krupniczek bo dziewczynki lubią a i przy okazji mama ma dobry obiadek bo na piersi go ugotuje:)
Z tymi ćwiczeniami z rana to ja też nie wiem czy to dobrze czy zle ale mysle ze każdy ruch się liczy ja ćwicze różnie raz rano raz wieczór zależy od dyspozycji mojego czasu ......
wózek na 3 pietro klask i:

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

: pala:Dziewczyny gdzie Wy się podziewacie ?????
lenik, madziullka, ziutka , neska , mistaken wracajcie !!!!!!!!!!
A nasza założycielka Martynka ?????co się z tobą dzieje wracać tu do nas szybciutko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

( jak kogoś ominęłam WYBACZCIE )

[lenik33]

Juz, już Kasiu, nie krzycz - melduje się grzecznie
Dietkowo od dziś będzie dobrze, wczoraj nawet nie chcę wspominać...
Jeszcze tylko te ćwiczenia, musze się zebrać, mam plan być boska w tym magicznym wieku dla kobiety czyli 34 lata, a więc zostało mi jakieś pół roku
własnie już trochę zacznę pomagać urodzie w czwartek mam : fryzjera, zakupy, depilację laserową, rzęsy - w tej kolejności
w piatek kupuję samochód i w piatek idę na imprezkę - 35 urodziny mojej przyjaciółki z patolki
Dziś przyjechał Lenki tata na 10 dni, więc mam wszystkie popołudnia i wieczory dla siebie i gdyby jeszcze moja nowa znajomość kwitła tak jakbym sobie tego życzyła byłoby super, niestety coś nie idzie no ale nic na siłe, ehh, kiedy ja w końcu spotkam tego mojego księcia
witam serdecznie nowe koleżanki

[korycja]

Dzięki dziewczyny za miłe powitanie Mała zasnęła i mogę wreszcie poćwiczyć - muszę to robić tylko wtedy jak śpi bo albo mnie spycha z przyrządu, albo chce pić/jeść/wspina się na meble/wścieka się bo nie może klocka włożyć do otworu i milion innych powodów które powodują że muszę się oderwać i guzik z takich ćwiczeń. Tak że idę biegać - póki nie padnę...

Dziś (jak na razie) zjadłam: mała grahamka i plasterek szynki + mały pomidor, zupa brokułowa i niestety około 5 słonych paluszków nie jestem z siebie dumna :/

[strongwomen]

Kasia ja was czytam.ale nie odpisuje bo non stop mnie cos ktos odrywa. I do tego tz mnie wkur.w.ia. Na maksa.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[princeseczka]

dziewczyny, gdzie Wasze meldunki?? hmm??

ja sie musze pochwalic, ze nie zjadlam ani jednego ciastka ani nie napilam sie fanty a wszystko to kupil Tz. Cwicze swoja silna wole

wklejam dzisiejsze jedzonko:

bulka(biala) z jajkiem na twardo
jogurt truskawkowy + gruszka
miseczka rosolu z makaronem
kanapka z pasztetem

jeszcze 3 dni i rozpusta akuart w sobote.jedziemy na zlot motoryzacyjny woec rozpusta sobotnia jest strzalem w 10

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

lenik- brawa za motywacje co do tego jedynego to pewnie zjawi sie w najmniej spodziewanym momencie, kiedy bedziesz miala facetow dosc;-) tak bylo u mnie

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Strong- chyba Twoj Tz zarazil sie od mojego hehe. Hmm moze oni tez maja cos w rodzaju PMSa Ciebie tule mocno

Kasia- jak wrazenia coreczki?

[rybka20]

Witam, ale jestem obolała po wczorajszych ćwiczeniach

[Lady Ali]

cześć babolkiodfajkowalam dzis z pół godziny cwiczeń.Troche malo ale coz;/ Pol dnia jezdizlam i spalalam(szkoda,ze tylko paliwo a nie tłuszcz)bylam po tescia,ktory wrocil po 3 tyg nieobecnosci)Wczesniej zawiozlam kube do szkoly.A po obiadku zakupy,bo przywiozl gory prania i mi proszku zabraklo:P teraz jestem wycykana z siły;/milej nocki

[madziullka]

Hej dziewczynki Nie mam ostatnio czasu dla siebie wogóle, dlatego tez nie zagladam i się nie udzielam, ale myslę o Was ciepło Dni pędzą jak szalone a my jeszcze wielu rzeczy nie mamy, może dlatego teraz taki sprint ze wszystkim. Ćwiczeniowo nic nie robię, ale dietkowo trzymam się tej 13-dniowej. W niedziele miałam tylko odstępstwa (w granicach normy) bo byłam na chrzcinach , więc zjadłam obiad i jedno ciastko-przy tej 13-dniowej to jak porcja na 2 dni ale trzymam sie i samopoczucie mam dobre. Wczoraj byłam na przymiarce i chyba coś z obwodów mi zleciało bo krawcowa będzie zwęzać sukienkę, więc nie jest żle. Za półtora tyg odbieram kiecke, tylko nie wiem teraz co wybrać, ciągle upierałam się przy opasce, ale wczoraj przymierzyłam wszystko niemal (woalkę, długaśny welon jak mgiełkę i założyłyśmy mój pasek od sukni jak opaskę i już sama nie wiem co wybrać. Co Wy wybierałyście?
Powiem szczerze że boję się że welonem zmienię charakter sukni. Suknię Wam kiedys pokazywałam, zresztą wkleję, może Wy coś doradzicie. Na telefonie mam zdjęcia jak w welonie było, jal w opasce i jak w woalce, nawet diadem założyłam (pod namową siostry) i też źle nie było-chociaż mi się diademy nie podobają.

[princeseczka]

Hej laski, ja juz wstalam.
wczoraj dostalam @ kolo poludnia prZez co dzisiaj cwiczenia beda.naprawde lekkie hmm mysle ze jakis taniec do muzyki i tyle.

Rybko- wielkie brawa za cwiczonka co cwiczylas?

Ali- dzisiaj bedzie lepszy dzien

Zycze Wam milego dzionka

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

madziulka- suknie ma.naprawde piekny kroj!! ja bym chyba postawila na woalke jesli masz jakies zdjecia jak wygladalas w poszczegolnych zestawach to je wrzuc poki co kieruje sie wyobraznia a jak bedziemy widziec Ciebie w takim czy takim zestawie to na pewno podpowiemy w czym najlepiej

[Lady Ali]

dzień dobrywitam sie i ja w mam nadzieje,że lepszym nastrojuprania c.d,ale to juz sie robi:P tzn właczylam zmywarke i pralke naraz i mi korki wystrzeliły,więc pralkę zastopowałam ,zeby naczynia się mogły umyc:P wyszykowałam jakuba do szkoły,anna je płatki i ogląda bajke.Chyba pojde przed dom poplewic chwasty,bo mi narosło dziadostwa;/

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Kasiu jak sie Twojej córci podoba w szkole?????
Martusiu ja czekam,aż się zmotywujesz,azeby potem i mnie zmotywować do ćwiczeń:P
Madziu nie doradze,bo ja w kwestii mody to lebiega jestem i sama waszej pomocy potrzebuje,ale sukienka bajeczna.
Martynko a co twój chlop przeskrobał?:P
Anetko ho hop gdzie jestes??
Anno naciesz się swoim świeżo poslubionym małżonkiem i rusz tyłek przed komputer,bo my czekamy i tęsknimy:P
Paulinko jak Lenka?

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

agatko ja dostałam @ tydzień przed weseliskiem:P wiem co to za ból,ale przynajmniej moj cykl sie wyrównał miejmy nadzieje.Mialam co 36 dni.Teraz mialam 30 dni:P

[malutka_ziutka]

witam śliczne
ZAuważyłam , że mamy kolejne nowe koleżanki.- więc witam nowe koleżanki i trzymam mocno kciuki za wspólne dietkowanie i gubienie tych przebrzydłych kg !

Już się gęsto tłumaczę dlaczego mnie nie było i ostatnio jestem rzadko. Otóż mój mąż wgrał na komputer jakąś beznadziejną grę, która tak spowalnia jego pracę, że nawet przeglądanie fb już nie jest żadną frajdą a co dopiero innych stron. No i kiedy już najdzie mnie wena do pisania z wami, nasz komp zaczyna tak spowalniać że zapomnę o czym to chciałam wam napisać i mam na niego focha.

A teraz liczę na tęgie bo mi się należy. Mój zapał z dietkowaniem chyba odszedł. Weekend był koszmarny. Zero diety, masa obżarstwa, zero ćwiczeń, mnóstwo lenienia się . Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Chyba znów udziela mi się, że przecież to nie ma sensu, że po co to wszystko skoro i tak mi się nie uda.
Wkurza mnie,że co niektóre kobitki krótko po ciąży wracają do swojej figury sprzed.
Jak np moja szwagierka... Niedawno urodziła, a już ślady ciąży jej znikają... Mam wrażenie, że jadąc do nich (mieszka z naszymi teściami) wszyscy tam na mnie patrzą jak na hipopotama na wolności. Czegokolwiek bym nie założyła czuję się jak baleron w skarpecie. Przez to wszystko nie mam ochoty na żadne wyjścia z domu, zresztą TŻ i tak nigdzie ze mną nie wychodzi, jedynie gdy wychodzimy z dziećmi na spacer, ale to rzadkość.
same widzicie, mój zapał szlag trafił...

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

tak bardzo nie chciałam was zawieść a tu zonk, chyba się poddam i odpuszczę to wszystko

[lenik33]

Dzień dobry dziewuszki
Słuchajcie mam wiadomość od dziś się odchudzam - tak porządnie, tak naprawdę, bez ściemy, bez wymówek, całą sobą.. Obiecują sobie i Wam... Mam taki plan :
Codziennie będę spisywać co zjadłam - kupiłam wagę, więc będę dokładnie wiedziała ile czego zjadłam
Kupuję karnet na siłownię i od soboty/niedzieli zaczynam walkę...
Zamierzam wrócić do mojego najfajniejszego rozmiaru czyli 34 - mam sporo ciuszków z tego okresu poza wszystkim jutro oprócz fryzjera, rzęs, depilacji laserowej uda mi się "wyrwać" 2 h na zakupy, więc specjalnie kupię sobie coś ślicznegi i malego
---------------------------------------------------------------------------------------------
---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------
Malutka_Ziutka
A teraz liczę na tęgie bo mi się należy. Mój zapał z dietkowaniem chyba odszedł. Weekend był koszmarny. Zero diety, masa obżarstwa, zero ćwiczeń, mnóstwo lenienia się . Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Chyba znów udziela mi się, że przecież to nie ma sensu, że po co to wszystko skoro i tak mi się nie uda.
Wkurza mnie,że co niektóre kobitki krótko po ciąży wracają do swojej figury sprzed.
Jak np moja szwagierka... Niedawno urodziła, a już ślady ciąży jej znikają... Mam wrażenie, że jadąc do nich (mieszka z naszymi teściami) wszyscy tam na mnie patrzą jak na hipopotama na wolności. Czegokolwiek bym nie założyła czuję się jak baleron w skarpecie. Przez to wszystko nie mam ochoty na żadne wyjścia z domu, zresztą TŻ i tak nigdzie ze mną nie wychodzi, jedynie gdy wychodzimy z dziećmi na spacer, ale to rzadkość.
same widzicie, mój zapał szlag trafił...

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

tak bardzo nie chciałam was zawieść a tu zonk, chyba się poddam i odpuszczę to wszystko[/QUOTE]
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Bardzo proszę już po weekendzie, więc weź się w garść kochana, mamy to szczęście, że codziennie po nocy przychodzi nowy dzień, więc można wszystko zacząć od początku! Najważniejsze, żeby się podnieść i na kolejnym spotkaniu rodzinnym - np na boże narodzenie wszyscy będą się Tobą zachwycali, bratowej nikt nie zauważy, bo o wiele bardziej docenia się walkę - jak Twoją z kg, niż cos co po prostu przychodzi samo ...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez strongwomen

Kasia ja was czytam.ale nie odpisuje bo non stop mnie cos ktos odrywa. I do tego tz mnie wkur.w.ia. Na maksa.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

A co się dzieje? Czemu tak Cię "denerwuje" Twój przyszły mąż?

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez madziullka

Hej dziewczynki Nie mam ostatnio czasu dla siebie wogóle, dlatego tez nie zagladam i się nie udzielam, ale myslę o Was ciepło Dni pędzą jak szalone a my jeszcze wielu rzeczy nie mamy, może dlatego teraz taki sprint ze wszystkim. Ćwiczeniowo nic nie robię, ale dietkowo trzymam się tej 13-dniowej. W niedziele miałam tylko odstępstwa (w granicach normy) bo byłam na chrzcinach , więc zjadłam obiad i jedno ciastko-przy tej 13-dniowej to jak porcja na 2 dni ale trzymam sie i samopoczucie mam dobre. Wczoraj byłam na przymiarce i chyba coś z obwodów mi zleciało bo krawcowa będzie zwęzać sukienkę, więc nie jest żle. Za półtora tyg odbieram kiecke, tylko nie wiem teraz co wybrać, ciągle upierałam się przy opasce, ale wczoraj przymierzyłam wszystko niemal (woalkę, długaśny welon jak mgiełkę i założyłyśmy mój pasek od sukni jak opaskę i już sama nie wiem co wybrać. Co Wy wybierałyście?
Powiem szczerze że boję się że welonem zmienię charakter sukni. Suknię Wam kiedys pokazywałam, zresztą wkleję, może Wy coś doradzicie. Na telefonie mam zdjęcia jak w welonie było, jal w opasce i jak w woalce, nawet diadem założyłam (pod namową siostry) i też źle nie było-chociaż mi się diademy nie podobają.

To jasne, że nie masz czasu fajny taki zawrót głowy bo czekasz na coś cudownego sukienka śliczna i fantastycznie, że centymetry uciekają i trzeba zwężąc.. Ja bym wybrała opaskę - ślicznie to wygląda

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez Lady Ali

cześć babolkiodfajkowalam dzis z pół godziny cwiczeń.Troche malo ale coz;/ Pol dnia jezdizlam i spalalam(szkoda,ze tylko paliwo a nie tłuszcz)bylam po tescia,ktory wrocil po 3 tyg nieobecnosci)Wczesniej zawiozlam kube do szkoly.A po obiadku zakupy,bo przywiozl gory prania i mi proszku zabraklo:P teraz jestem wycykana z siły;/milej nocki

Ale przynajmniej pół godziny kochana, ja się nie mogę pochwalic nawet 5 minutami ale to się zmieni

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez princeseczka

dziewczyny, gdzie Wasze meldunki?? hmm??

ja sie musze pochwalic, ze nie zjadlam ani jednego ciastka ani nie napilam sie fanty a wszystko to kupil Tz. Cwicze swoja silna wole

wklejam dzisiejsze jedzonko:

bulka(biala) z jajkiem na twardo
jogurt truskawkowy + gruszka
miseczka rosolu z makaronem
kanapka z pasztetem

jeszcze 3 dni i rozpusta akuart w sobote.jedziemy na zlot motoryzacyjny woec rozpusta sobotnia jest strzalem w 10

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

lenik- brawa za motywacje co do tego jedynego to pewnie zjawi sie w najmniej spodziewanym momencie, kiedy bedziesz miala facetow dosc;-) tak bylo u mnie

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Strong- chyba Twoj Tz zarazil sie od mojego hehe. Hmm moze oni tez maja cos w rodzaju PMSa Ciebie tule mocno

Kasia- jak wrazenia coreczki?

Pięknie trzymasz dietkę, nic tylko barć przykład tylko nie jedz pasztetów bo to strasznie kaloryczne lepiej wędlinkę drobiową a jeśli już pasztet to sama zrób właśnie z jakiegoś ptactwa
A co do tego jedynego u mnie to już tyle razy to przerabiałam że nie wiem czy jedyny to dobre określenie - ale jak już się doprowadze do porzaku, wejdę w te swoje 34 wiony to może wtedy ehh, w sumie nie miałabym nic przeciwko temu aby opisywać Wam przygotowania do ślubu i kiedyś zostać żoną, raz na zawsze, zaoszczędzi mi to mnóstwa nerwów i problemów tylko ja poprosze takiego bez PSMa

[lenik33]

Napisane przez korycja

Dzięki dziewczyny za miłe powitanie Mała zasnęła i mogę wreszcie poćwiczyć - muszę to robić tylko wtedy jak śpi bo albo mnie spycha z przyrządu, albo chce pić/jeść/wspina się na meble/wścieka się bo nie może klocka włożyć do otworu i milion innych powodów które powodują że muszę się oderwać i guzik z takich ćwiczeń. Tak że idę biegać - póki nie padnę...

Dziś (jak na razie) zjadłam: mała grahamka i plasterek szynki + mały pomidor, zupa brokułowa i niestety około 5 słonych paluszków nie jestem z siebie dumna :/

Możesz być dumna, piękne menu ( mam nadzieję, że brokółowa bez śmietany , a pięć paluszków to nie tragedia, nie można tak ze wszystkiego zrezygnować jednego dnia ale pięć to max, nie przekraczaj teg liczby - bo to ok 100 kcal

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez rybka20

Witam, ale jestem obolała po wczorajszych ćwiczeniach

klask i: a co ćwiczysz, jak długo ?

[Kasia5891]

Witam laski
Dzisiaj ja się opierdzielamWłaśnie zjadłam pół wafelka Nie wytrzymałam tak leżał i mnie wołał zjedz mnie zjedz mnie ....to go zjadłam a teraz jestem zła na siebie

Dziewczyny Julka jest zachwycona wczoraj miała Jezyk angielski i jak wróciła ze szkoły to ciągle jakieś słówka gadała aparatka a jak przekręca ...w ogóle zadowolona tylko myslę ze będę się musiałam wybrać do wychowawczyni bo już wczoraj "starszaki" wygonili ich z szatni i musiała ubierać się na korytarzu .....jak ja się tam przejadę to oni będą się na korytarzu przebierać : D

Antoninka dalej marudzi , ale gorączki już nie ma ale ząbka też

Powiedzcie czy to sens się odchudzać jak tyle razy próbowałam i nic z tego nie wychodziło???Może lepiej odpuścić ????Znów zaczynam wątpić

[princeseczka]

lenik- niestety taki pasztet to moja milosc nie potrafie sobie go odmowic wedliny drobiowe srednio znosze bo sa dla mnie mega slone

ja wierze ze w koncu trafisz na tego jedynego na cale zycie trzeba byc dobrej mysli

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Kasia, pol wafelka to nie koniec swiata rekawy do gory i spal go cwiczeniami kazdemu zdarzaja sie mniejsze czy wieksze wpadki. Ja juz nie moge doczekac sie soboty bo na lawie leza takie slodkie pieguski ktore juz dzisiaj krzycza zjedz mnie

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

fajnie ze malej sie podoba i rzeczywiscie napomnij wychowawczyni zeby zwrocila uwage na swoja grupe

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

melduje ze mimo @ jednak zaliczylam trening dla lenia

[rybka20]

Napisane przez princeseczka

Rybko- wielkie brawa za cwiczonka co cwiczylas?

wszystkiego po trochu ale przede wszystkim brzuszki

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

lenik33 ja dopiero zaczęłam ćwiczenia

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

Witam laski
Dzisiaj ja się opierdzielamWłaśnie zjadłam pół wafelka Nie wytrzymałam tak leżał i mnie wołał zjedz mnie zjedz mnie ....to go zjadłam a teraz jestem zła na siebie

Dziewczyny Julka jest zachwycona wczoraj miała Jezyk angielski i jak wróciła ze szkoły to ciągle jakieś słówka gadała aparatka a jak przekręca ...w ogóle zadowolona tylko myslę ze będę się musiałam wybrać do wychowawczyni bo już wczoraj "starszaki" wygonili ich z szatni i musiała ubierać się na korytarzu .....jak ja się tam przejadę to oni będą się na korytarzu przebierać : D

Antoninka dalej marudzi , ale gorączki już nie ma ale ząbka też

Powiedzcie czy to sens się odchudzać jak tyle razy próbowałam i nic z tego nie wychodziło???Może lepiej odpuścić ????Znów zaczynam wątpić

Kasiu oczywiście,że jest sensja mysle,że dajemy sobie jakies tam wsparcie i motywacjeDzieki temu jeszcze myslę o tym,żeby zgubic tu pare kg czy tam
Kuba dzisiaj wrócił ze szkoly i mowi"mamo a ja miałem dzisiaj angielski ,ale ja nic z tego nie rozumiem"No więc po obiadku poszłam z nim na pięterko i zaczełam mu tłumaczyc.Jak sie okazało dzieciak ma głowe do słowek i strach ma wielkie oczyPotem zszedł na dół do mnie i mówi'hello mother":P a matce oko zbielało lol:P

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Marta dobrze,że plan jest a teraz masz i mnie zmotywować do większej aktywności ruchowej a i miałam pytac jak tam ten zakład????wygrany czy przegrany?:P

[strongwomen]

Nie będzie w tym tyg tabelki, TŻ laptopek padł, i poszedł do serwisu, będzie w piątek góra sobota. Przepraszam

Ide was poczytać

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Lenik, ciesze się że wyniki dobre

Princes,

kupilam puszke metalowa i bede tam wrzucac moje oszczednosci i zbierac na suknie;-)

moja mama tak zrobiła jak się dowiedziała o ślubie i nazbierała 520zł (otworzyliśmy tydzień temu) i poszło na alko

Ziutka,

właśnie zrobiłam nóżki Mel. jestem zmęczona ale zadowolona z siebie. Nie myślałam ,że uczucie w którym pot spływa po twarzy może być przyjemne Buźka kochane lecę się odświeżyć a potem szykować obiadek

jest ale mi jakoś ciężko dojść do tego etapu

Madzia, my też mamy alko i zamówiłam już dekoracje typu nakleji na wódke, balony wstążki itp. Musimy odebrać zapowiedzi i zanieść zaświadczenia z USC do księdza. Kupić garnitur i obgadać menu(11września) próbną fryzure mam w ten sam dzień. Kierowce auta musimy odwiedzić też żeby dogadać co i jak. Czekam na zamknięcie listy osób i zamówię winietki. No i co to jeszcze hm... no odbiór sukienki mam na 16wrześ., teraz jeszcze napisać oprawę mszy świętej i pójść do organisty. Florystka już obgadana wie, jak bukiet, komu butonierki i jak ustroić auto. Ciasta i tort mam w cenie sali więc nie musze się martwić.

A dietę trzymam, brzuszek mi się mocno zmniejszył, luźniejsze spodnie sie zrobiły i mam nadzieję że wytrwam na diecie. Jak jest cięzko to dodaję brokuły lub owoc i jakoś idzie. żeby chociaz 5 kg spadło.... ale przyznam że lekko nie jest. Najgorsze są bóle głowy. Ale żołądek mi się wyraźnie skurczył skoro po serku wiejskim czuję się najedzona.

ja bym się bała że to nie zdrowe... ale jeśli tak Ci dobrze to trzymam kciuki.

Ziutka,

oj maluszek choruje?
my intensywnie ząbkujemy- wychodzą 4 naraz. Wczorajsza noc nie ciekawa, ciekawe co będzie dzisiaj. Trzymaj się kochana i dużo zdrówka dla maluszka

wpier się młody pochorował a potem my już jest lepiej ale dalej wszyscy katarzymy sobie. Współczuję ząbkowania.

Princes, Kasia, Ali, Neska, Ziutka dzięki za zdrówka juz zdrowiejemy wszyscy

Ali, musisz sobie podpis zmienić a no i balejaż cudny

Ziutka,

Z racji tego, że dziś sobota to przewiduję ćwiczonka polegające na sprzątaniu ewentualnie wieczorkiem któreś z ćwiczeń Mel zrobię. A dietkowo hmmm.... ciężka sprawa. Mąż dziś zrobił mi na śniadanko jajecznicę i jak tu nie zjeść jak mąż pitrasi?? Ale poprawię się obiecuję

ja np. jem jajecznice legalnie. Jakoś mi się wydaje że na śniadanie dwa jaja to nie tak dużo.

Princes, synusie też są fajne Ja bym spokojnie mogła mieć dwóch chłopaczków.

Kasiu, jaką szkołę robisz?

Katarzyna, czekam na Twoją aktywność

Rybko, witaj jak Cię to pocieszy to ja noszę 46!

Korycja cześć

Madzia to Ty jesteś w tej białej sukni?? Ja sama nie wiem co bym wybrała ja mam kwiatka

Ali, mój chłop poprostu zmierzły, jak Princes zauważyła

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Jest źle... odpuściłam całkiem... żadnej diety ani ćwiczeń... zmotywujcie mnie

[ppaulinka1990]

dziewczyny mam zepsuty modem od neta teraz obkleilam go tasma zeby chociaz dac wam znac ze wszystko u mnie ok, bede z wami jak tylko naprawie.
buziaki, nie zapominajcie o mnie

[princeseczka]

Strong- kochana co do motywacji to ja sie zawsze motywuje tym ze:
bedac ma MZ mam lepsze samopoczucie
czuje sie piekniejsza
ludzie beda mi mowic ze schudlam
bede dumna z tego czego dokonalam
no i chyba. moj najwiekszy cel: za rok byc zgrabna swiadkowa

[rybka20]

strongwomen - duza pani jestes oj ale trzymasz sie swojego postanowienia?

[princeseczka]

Napisane przez ppaulinka1990

dziewczyny mam zepsuty modem od neta teraz obkleilam go tasma zeby chociaz dac wam znac ze wszystko u mnie ok, bede z wami jak tylko naprawie.
buziaki, nie zapominajcie o mnie

A Ty nie zapomnij o nas no i o dietkowaniu rzecz jasna;-)

ja teraz zamierzam sie zwazyc dopiero w przyszly piatek- po 4 tyg.dietkowania i ciekawa jestem co tam zobacze[COLOR="Silver"]

[SIZE=1]---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------
Strong- co do puszki to naprawde jestem ciekawa jaka kwota ja zapelni mam zelazna zasade -nie wydaje 2zlotowek i w.miare mozliwosci wrzucam inne nominaly-1 zl i 5 zl tez tam wyladowalo

a na suknie poki co mam odlozone 500zl zaskorniakow

w piatek jade do Lublina odebrac dyplom i powoli zaczynam szukac pracy(szczerze mowiac to chetnie bym pozostala przy opiekowaniu sie mala i boje sie jak ona przyzwyczai sie do nowej nianki czy zlobka ;-( :-( jak przychodze to wita mnie usmiechem ech)

[Kasia5891]

HEJKA
dzisiaj oprócz tego pół wafelka to ok.
obiadek kasza z mięskiem , podwieczorek troszkę lecza , kolacja śliwki (chciało mi się słodkiego to podjadłam ich trochę )
Nie ćwiczyłam

[rybka20]

heh nie ladnie oj nie ladnie Kasiu nununu ja to se pojde po biegać z psiakiem nie długo ale z wagonem chusteczek ...

[princeseczka]

Kasia- dzien sie jeszcze nie skonczyl niecwiczenie mozesz jeszcze nadrobic

u mnie dzisiaj:
bulka z pasztetem i pol pomidorka malinowego
jogurt z ziarnami zboz + pol garsci pestek z dyni
ziemniaki z jajem sadzonym
parowka ugotowana + musztarda+ bialy chleb

srednio to wszystko wyglada ale jutro i po jutrze bedzie lepiej!! to moje postanowienie
spadam pod prysznic i do lozeczka.
Dobranoc laleczki!:-*