5kg,10kg,15kg-wspólne odchudzanie przyszłych PM, młodych mamusiek itp.

[ppaulinka1990]

hej kochane
ja już po obiadku i 5 kilometrowym spacerku z córcią teraz czekam na odwiedzinki bo mama ma przyjsc z siostrami, zostana u mnie na noc siorki i jutro caly dzien wiec bede miala co robic

dziś dietowo tak:
śniadanko 2 kromki z serkiem z lososiem i poledwica, do tego pol salatki z wczorajszej kolacji
obiad pol warzyw na patelnie + 2 parówki, pol kefiru

jestem załamana, pisałam do Was ten post i wylalam caly kubek kawy na moja nowa kanape mam nadzieje ze nie zostanie plama, bo cale lozko bym miala brudne... czyscilam od razu ale az sie boje jak wyschnie...

[rybka20]

Hej dziewczyny zaczęłam dietkę od nowa przeszłam na 1000 kcal, jak na razie się dobrze po niej czuję bo to drugi dzień. Głód mnie nie dopada i tak powinno być
Pozdrawiam

[Lady Ali]

Napisane przez ppaulinka1990

hej kochane
ja już po obiadku i 5 kilometrowym spacerku z córcią teraz czekam na odwiedzinki bo mama ma przyjsc z siostrami, zostana u mnie na noc siorki i jutro caly dzien wiec bede miala co robic

dziś dietowo tak:
śniadanko 2 kromki z serkiem z lososiem i poledwica, do tego pol salatki z wczorajszej kolacji
obiad pol warzyw na patelnie + 2 parówki, pol kefiru

jestem załamana, pisałam do Was ten post i wylalam caly kubek kawy na moja nowa kanape mam nadzieje ze nie zostanie plama, bo cale lozko bym miala brudne... czyscilam od razu ale az sie boje jak wyschnie...

masz plyn w psikotku do dywanow??Popryskaj.Ja tym plamy w aucie na kanapach wywabilam

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Ze mną dzisiaj coś nie tak...Sniadanie zjadłam koło 13.3 kromki razowego kiełbaska i ogorek,no i 150 g serka3% tłuszczu,Obiadu nie zrobiłąm,bo stwierdziłam,ze wcale glodna nie jestem,wiec ok 16 zrobiłam sobie kisielek.Przed 18 zjadłam 2 kromki chleba z kielbaska i ogorkiem i 2 wafle ryzowo zbozowe.I to musialam wmusic w siebie...Wcale nie mam apetytu.Nie czuje glodu.Nawet teraz .O tej godzinie moj zoladek sie kurczy i wola jesc,a w tej chwili to mi tylko bulgocze w brzuchu jakby wirus czy cos??chorerA wie.W sumie to ok,ze nie chce mi sie jesc,ale to az nie w moim stylu:P

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Ze mną dzisiaj coś nie tak...Sniadanie zjadłam koło 13.3 kromki razowego kiełbaska i ogorek,no i 150 g serka3% tłuszczu,Obiadu nie zrobiłąm,bo stwierdziłam,ze wcale glodna nie jestem,wiec ok 16 zrobiłam sobie kisielek.Przed 18 zjadłam 2 kromki chleba z kielbaska i ogorkiem i 2 wafle ryzowo zbozowe.I to musialam wmusic w siebie...Wcale nie mam apetytu.Nie czuje glodu.Nawet teraz .O tej godzinie moj zoladek sie kurczy i wola jesc,a w tej chwili to mi tylko bulgocze w brzuchu jakby wirus czy cos??chorerA wie.W sumie to ok,ze nie chce mi sie jesc,ale to az nie w moim stylu:P

[Lady Ali]

dzien doberek.Wyspana jestem w koncu)Umylam wloski,nakarmie dziecie i jade na targ.Apetyt poszedł w las i jeszcze nie wrociłNie wiem co sie stalo,ale pomiary sie zmniejszyły wow:P talia magiczne 69:P:P no dobra dziela mnie milimetry:P pępuszek też mniejszy:P tabelki nie ma z poniedziałku??Bo patrzylam i nie widze aktualnej

[ppaulinka1990]

hej kochane, chcociaż nie wiem czy jest z kim się witać bo cicho u nas...
ECHO

Ali zazdroszcze braku apetytu, też bym chciala ja apetyt mam meeega, chyba przez nadchodzący okres...;/ coś czuje ze nic nie zrzuce w tym tyg, w ogole kiepsko mi idzie ostatnio...chociaż naprawde staram się uważac

a co do kanapy to się naszorowałam i chyba nie ma śladu, jak na moje oko

śniadanko: 2 kromki razowca + 2 jajka na miękko
kawka+ babeczka (zrobilam siostrom i nie moglam się oprzec)
a na obiad łazanki (też presja moich sióstr)

zaraz lecimy na spacerek, palc zabaw, wiec zleci.

Lenik zdradz nam co Ci dietetyk w tej pracy magisterskiej napisalmoze nam tez sie te rady przydadza

miłego dnia

a i kupiłam sobie chipsy błonnikowe, tak na spróbowanie i powiem Wam, że super sprawa świetna alternatywa dla chipsów, a o wiele mniej kaloryczna, cała paczka 30g ma 143kcal a jest naprawde smaczne. czasami mam pracie na jakieś słone przekąski a teraz ciezko bo dieta wiec to swietna sprawa i cena tez fajna kolo 2zl

[rybka20]

Jupiiiiiiiiiiiiiiiii udało się idę na siłkę za darmo hehe

[Kasia5891]

Hej dziewczyny:cm ok:
ALI jak TY to robisz ale masz silną wolę klask i:

[Lady Ali]

Dziewczyny kupiłąm sobie super czarne botki na obcasiku nie duzym oraz jeansy rurki!!!Ja nie nosze rurek,bo wydaje mi sieze nogi grube,ale teraz zalozylam i wygladam tak,ze mam ochote zaklnąć z zachwytu:P:P no i moja waga znowu zmalała niestety nadal nie zjadlam od wczoraj nic,bo mnie az odrzuca od jedzenia ble

[neska22]

Napisane przez Lady Ali

Dziewczyny kupiłąm sobie super czarne botki na obcasiku nie duzym oraz jeansy rurki!!!Ja nie nosze rurek,bo wydaje mi sieze nogi grube,ale teraz zalozylam i wygladam tak,ze mam ochote zaklnąć z zachwytu:P:P no i moja waga znowu zmalała niestety nadal nie zjadlam od wczoraj nic,bo mnie az odrzuca od jedzenia ble

pokaż fotę
ja tez mam niedawno kupione dość wąskie spodnie..może nie takie mega rurki ale dość obcisłe

[Lady Ali]

61,740 w tej chwili wazew samej bieliznie of course:P

[neska22]

Napisane przez Lady Ali

61,740 w tej chwili wazew samej bieliznie of course:P

ja podam dane do tabelki jak zjadę do 60 wcześniej nie

[Lady Ali]

dodam na fb zaraz:P

[Lady Ali]

Ale cisza!Przydałoby mi się coś zjeść,mimo,że mi się nie chce do tej pory zjadłam tylko 2 chlebki z kawalkiem kiełbasy.i to ok 13

[ppaulinka1990]

Oj Ali niedobrze tak jest nic nie jesc

a ja dziś dietowo kiepsko, usprawiedliwie sie znowu pobytem moich sióstr kuszą mnie, oj kuszą

zrobiłam galart z kurczaczka a jutro zrobie gyrosa, no a w sobote karkówke...także jak zawsze weekend dietowo znow bedzie kiepski, kuszą mnie ciągle tym żarełkiem lubię wymyślać jakieś dobre jedzonko mężowi a przy okazji sama zjadam

[Lady Ali]

dzien dobry.Ja troche pocwiczylam.musze sie ubrac i jechac do sklepu po swoj chlebek.Trzeba sniadanko zjesc chyba

[ppaulinka1990]

Widze, że nasz wątek umiera...żadnej z Was nie zmusze do aktywności tutaj ale jestem rozczarowana tym co się stało, przyzwyczaiłam się do Was wszystkich i do każdej z osobna, ale nic na siłe...kiedyś wchodziłam do "nas" z radością i ciekawością co u Was nowego a teraz wchodzę i cisza...

Żegnam się z Wami, przykro mi, że tak wyszło ale nie ma sensu sztucznie podtzrymywać tego wątku...

trzymajcie się i powodzenia!

[Lady Ali]

Napisane przez ppaulinka1990

Widze, że nasz wątek umiera...żadnej z Was nie zmusze do aktywności tutaj ale jestem rozczarowana tym co się stało, przyzwyczaiłam się do Was wszystkich i do każdej z osobna, ale nic na siłe...kiedyś wchodziłam do "nas" z radością i ciekawością co u Was nowego a teraz wchodzę i cisza...

Żegnam się z Wami, przykro mi, że tak wyszło ale nie ma sensu sztucznie podtzrymywać tego wątku...

trzymajcie się i powodzenia!

troszkę sie zgodze,ze wątek padł.Ale ja tu jestem i na fb teżI mam nadzieję,ze kontakt mieć bedziemy.No i nadal walczymy do 58 pamietasz?

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Lady Ali

troszkę sie zgodze,ze wątek padł.Ale ja tu jestem i na fb teżI mam nadzieję,ze kontakt mieć bedziemy.No i nadal walczymy do 58 pamietasz?

Troszkę padł, z mojej strony to wina nowego roku akademickiego. Zamiast szaleć teraz na imprezie- padam na twarz. Spotkała mnie dzisiaj przykrość, jakiś facet naskoczył na mnie w sklepie za nic, zrobił mi burę przy wielu ludziach. Tak mi to zepsuło humor, że zostałam dzisiaj w domu

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Ali a jak się czujesz? Sama niedawno miałam jadłowstręt, mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej

[Lady Ali]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Troszkę padł, z mojej strony to wina nowego roku akademickiego. Zamiast szaleć teraz na imprezie- padam na twarz. Spotkała mnie dzisiaj przykrość, jakiś facet naskoczył na mnie w sklepie za nic, zrobił mi burę przy wielu ludziach. Tak mi to zepsuło humor, że zostałam dzisiaj w domu

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Ali a jak się czujesz? Sama niedawno miałam jadłowstręt, mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej

kochana a za co cie ten dziadyga skrzyczał??!!Ja ci powiem ,ze najlepsza obrona jest--------->>>>>>>>>>>>ATAK!!!
U mnie juz lepiej jest.Trzymam się tego,żeby nie jesc i mysle o tym,ze w poniedzialek stajac na wadze bede w skowronkach

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Dzień dobry moje PanieWyspałam sie o dziwo.Anna wstaała o 7.15 amen!!!Marta gdzie sie podziewasz??
Martyna a ty gdzie weekendujesz??
kasiu jak dzieciaczki?
Paulinko jestes jeszcze?
Anetko halooo??Jak Igorek?
Madziu??hop hop
sylwia a Pani gdzie urzęduje,ze cie nie ma??:P
Rybka20 ,Aniuuuuuuu!!!!!
Dajcie znak zycia

[Kasia5891]

Cześć Laseczki
no widzę że rzeczywiście wątek pada Ja staram się zaglądać regularnie ale nie udzielam się jak kiedyś sama nie wiem czemu ....
Dzieciaczki ok Julka w szkole super zaczyna uczyć się pisać i jest bardzo zadowolona że wkońcu będzie sama umiała przeczytać książkę --tak mi mówi przynajmniej
Antosia w łóżeczku już chodzi a na podłodze zasuwa na czterech jak mały samochodzik i podnosi się przy meblach ma już dwa zębole na dole

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Lady Ali

kochana a za co cie ten dziadyga skrzyczał??!!Ja ci powiem ,ze najlepsza obrona jest--------->>>>>>>>>>>>ATAK!!!
U mnie juz lepiej jest.Trzymam się tego,żeby nie jesc i mysle o tym,ze w poniedzialek stajac na wadze bede w skowronkach

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Dzień dobry moje PanieWyspałam sie o dziwo.Anna wstaała o 7.15 amen!!!Marta gdzie sie podziewasz??
Martyna a ty gdzie weekendujesz??
kasiu jak dzieciaczki?
Paulinko jestes jeszcze?
Anetko halooo??Jak Igorek?
Madziu??hop hop
sylwia a Pani gdzie urzęduje,ze cie nie ma??:P
Rybka20 ,Aniuuuuuuu!!!!!
Dajcie znak zycia

Ali musisz coś jeść. Boje się, że się "zagłodziłaś", czyli jesteś tak głodna, że aż nie czujesz.

Facet chciał sięgnąć po koszyk, który stoi na końcu kolejki do kasy i ja tam stałam. Z 1 strony blokowała mnie pani i jej wózek, z którego wypakowywała towary na taśmę, z tyłu miałam półkę, za mną inna babka. Jak przyszedł ten facet, to babka za mną odskoczyła, ale ja nie miałam gdzie się cofnąć ani przesunąć. Koleś miał duży brzuch i nie zmieścił się między mną a kasą, żeby się schylić, nie chwycił koszyka. Dokładnie w tej samej chwili, w której on się podniósł ta babka, która wypakowywała zakupy, odsunęła koszyk, tym samym robiąc miejsce i on musiał pomyśleć, że ja się celowo wcześniej nie przesunęłam.
W takich sytuacjach jestem po prostu zamurowana, nie rozumiem i nie akceptuję takiego zachowania, jest to dla mnie nie do pomyślenia, żeby tak naskoczyć na kogoś za taką pierdółkę. I dlatego nawet nie wiedziałam co mam mu powiedzieć.

Martyna już po ślubie, pewnie porzuciła odchudzanie

Wszystkie pewnie zabiegane

[princeseczka]

laski ja zaniedbuje watek przez prace do diety mialam wrocic w poniedzialek ale mi nie wyszlo

przez te prace zmianowa mam strasznie roztegulowany organizm.

Wczesniej jadlam o stalych godzinach a teraz?? wyobrazcie sobie ze potrafie.wrocic do domu o 6 rano isc spac i o 10 obudzi mnie glod :-( zjem i ide znowu spac i wstaje dopiero o
14. Aaa i o 2 w nocy mam przerwe...

Jakbym miala caly czas ta sama zmiane to jakos bym to ogarnela a tak to dostaje po tylku.

[Lady Ali]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Ali musisz coś jeść. Boje się, że się "zagłodziłaś", czyli jesteś tak głodna, że aż nie czujesz.

Facet chciał sięgnąć po koszyk, który stoi na końcu kolejki do kasy i ja tam stałam. Z 1 strony blokowała mnie pani i jej wózek, z którego wypakowywała towary na taśmę, z tyłu miałam półkę, za mną inna babka. Jak przyszedł ten facet, to babka za mną odskoczyła, ale ja nie miałam gdzie się cofnąć ani przesunąć. Koleś miał duży brzuch i nie zmieścił się między mną a kasą, żeby się schylić, nie chwycił koszyka. Dokładnie w tej samej chwili, w której on się podniósł ta babka, która wypakowywała zakupy, odsunęła koszyk, tym samym robiąc miejsce i on musiał pomyśleć, że ja się celowo wcześniej nie przesunęłam.
W takich sytuacjach jestem po prostu zamurowana, nie rozumiem i nie akceptuję takiego zachowania, jest to dla mnie nie do pomyślenia, żeby tak naskoczyć na kogoś za taką pierdółkę. I dlatego nawet nie wiedziałam co mam mu powiedzieć.

Martyna już po ślubie, pewnie porzuciła odchudzanie

Wszystkie pewnie zabiegane

No to gburowaty osioł!!!!!!Ja w takich sytuacjach odrazu się najeże ostro.Zaraz bym mu powiedziałą,ze mogł sobie większy brzuch wyhodować!
Mialam taka sytuacje w osrodku zdrowia.były 2 kolejki.Do 1 lekarki.Od 10 były szczepienia a po szczepieniach było przyjmowanie chorych osob.Przyszłą stara raszpla i się rzadzic zaczeła,bo przed nia była mloda mama z dziecmi i ona sie ciutke spoznila.Wyobraz sobie taka sytuacje,ze ta stara jej powiedziałą,ze musi czekac na koncu kolejki?Jak ja to posłyszałąm,to jakby mi ktos w twarz zdzielił.Jak na nią skoczyłam,to piora wnet poszły.Powiedziaąłm jej,ze powinna sie wstydzic,poniewaz dzieci do roku czasu maja bezwzgledne pierwszenstwo a takie babusie jak ona mogą poczekać,bo maja czas!!!!Ta sie rzuciła do mnie,to ją zgasiłam jak zapałke.Weszłam do gabinetu,to się pielegniary smiały,bo było nas słychac az u nich:P

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Żle poprzednio napisałąmStaram sie nie jesc-za duzo ooDzisiaj zjadłam kolejny raz makaron po meksykansku:P chce wejsc na wage w poniedzialek i zemdlec:P z radochy

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez Kasia5891

Cześć Laseczki
no widzę że rzeczywiście wątek pada Ja staram się zaglądać regularnie ale nie udzielam się jak kiedyś sama nie wiem czemu ....
Dzieciaczki ok Julka w szkole super zaczyna uczyć się pisać i jest bardzo zadowolona że wkońcu będzie sama umiała przeczytać książkę --tak mi mówi przynajmniej
Antosia w łóżeczku już chodzi a na podłodze zasuwa na czterech jak mały samochodzik i podnosi się przy meblach ma już dwa zębole na dole

cieszę sie ,ze Jula zadowolona ze szkołyOby tak dalejAntosia teraz da mamusi wycisk ,ze i dieta nie bedzie potrzebna hihi

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

cwiczenia polgodzinne zaliczone oł yeah!!!:P

[Kaataarzynaa1]

Ali, tylko że ja nie umiem odpyskować tak... powiedzmy w miarę grzecznie, od razu idą pioruny, idę na maxa. Na Twoim miejscu nie użyłabym słowa babusie tylko nazwałabym ją pewnie starą jędzą Nie raz doprowadziłam kogoś swoimi słowami do agresji, więc wolę się wcale nie odzywać, bo ktoś mi kiedyś przyłoży Nie umiem wypośrodkować!

Uff no już się bałam że wcale nie jesz i niebawem znikniesz

Moje ćwiczenia to ostatnio chodzenie, ale duuuuuuuużo tego

[neska22]

ja jestem
moje racjonalne żywienie dzisiaj poszło się.....
mąż z samego rana wylądował na ip z atakiem kolki nerkowej (pierwszy raz w zyciu) i tym sposobem sniadanie zjadłam ok 13 a był to rogal.... ;/ bo tylko to było pod ręką żeby nie paść......
już jest w domu bo po kroplówkach mu przeszło...
a mnie wzięło przeziębienie.... fuck urlop mi się konczy a ja zaczynam zdychać.... ;/


PAulinka no cossssss Tyyy nie uciekaj!!!

[Lady Ali]

Dzień dobry. piękny dzień

[Kasia5891]

Hej dziewczyny
Witam Was w piękny słoneczny dzień ale u mnie dziś Waga pokazała 104,80 czyli o 400 g więcej a przecież diete trzymałam w miare tylko ten brak ćwiczeń
Jak tu znaleźć siłę :conf used:
Miłego dnia dziewuszki

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

Hej dziewczyny
Witam Was w piękny słoneczny dzień ale u mnie dziś Waga pokazała 104,80 czyli o 400 g więcej a przecież diete trzymałam w miare tylko ten brak ćwiczeń
Jak tu znaleźć siłę :conf used:
Miłego dnia dziewuszki

KAsiu kochana musimy znalezc siłe.Ja w weekend tez jakos nie cwiczyłam,ale dzisiaj od rana juz tancze i wywijam tyłkiemI zaarz lekkie sniadanko i bede domek ogarniacNie róbmy sobie tego,ze zaprzestaniemy walki.Dziewczyny ruszcie się wszystkie do działania

[malutka_ziutka]

hej rybeczki!!!
Nie dziwię się że paulinka zrezygnowała bo ten wątek rzeczywiście umiera
Spadło mi 1,5 kg w cm bez zmian ale nie jest źle. Nie mam jakiejś super dietki. Jem mniejsze porcje, częściej, zamiast słodyczy warzywko jakieś lub owoc no i ćwiczę.
Ali ja tez chcę się zabrać za mieszkanko, bo troszkę je zaniedbałam. Dziś porządki w szafach, na 17.00 logopeda, a wieczorem tworzę i oglądam LEKARZY.
A wracając do tego, że wątek nam pada to wiem że i ja nie jestem bez winy bo ostatnio mało się udzielam, ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że znów mam problemy z łączem i internet co chwila mi pada. Miałyśmy się wspierać tak? Miałyśmy sobie pomagać a my co? Prawdę powiedziawszy jedynie Ali się tu udziela, chociaż już chyba swoje zgubiła i na dobrą sprawę mogłaby nas olać. Wiele z nas zapewne zazdrości uzyskania takiego efektu (nawet ja bo naprawdę wygląda świetnie ) ale skoro Ali się udało to dlaczego nam ma się to nie udać? Tym bardziej że z jej strony mamy chyba największe wsparcie. Więc dziewczyny ruszamy tyłki i chudniemy!!!
A ty Ali nadal dodawaj otuchy to bardzo pomaga
Miłego dnia kochane

[Lady Ali]

Nie rezygnuj ze swego celu i nie idź za innymi, tylko idź jakby pod prąd! Pokaż, że jesteś silną rybą! Masz swój cel i wiesz czego chcesz! Twoje zadanie jest najważniejsze, wbrew okolicznościom! Walcz, bo tylko wielcy ludzie podejmują walkę ze swoimi słabościami i przeciwnościami losu i wygrywają! Trzymają się raz wytyczonego celu i odważnie prą do przodu. Trud i walka są konieczne, aby osiągnąć to co piękne i wartościowe. Musisz przejść w życiu kolejne próby, abyś się rozwinął i zahartował. Pamiętaj, iż złoto wytapia się i hartuje w wysokiej temperaturze.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez malutka_ziutka

hej rybeczki!!!
Nie dziwię się że paulinka zrezygnowała bo ten wątek rzeczywiście umiera
Spadło mi 1,5 kg w cm bez zmian ale nie jest źle. Nie mam jakiejś super dietki. Jem mniejsze porcje, częściej, zamiast słodyczy warzywko jakieś lub owoc no i ćwiczę.
Ali ja tez chcę się zabrać za mieszkanko, bo troszkę je zaniedbałam. Dziś porządki w szafach, na 17.00 logopeda, a wieczorem tworzę i oglądam LEKARZY.
A wracając do tego, że wątek nam pada to wiem że i ja nie jestem bez winy bo ostatnio mało się udzielam, ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że znów mam problemy z łączem i internet co chwila mi pada. Miałyśmy się wspierać tak? Miałyśmy sobie pomagać a my co? Prawdę powiedziawszy jedynie Ali się tu udziela, chociaż już chyba swoje zgubiła i na dobrą sprawę mogłaby nas olać. Wiele z nas zapewne zazdrości uzyskania takiego efektu (nawet ja bo naprawdę wygląda świetnie ) ale skoro Ali się udało to dlaczego nam ma się to nie udać? Tym bardziej że z jej strony mamy chyba największe wsparcie. Więc dziewczyny ruszamy tyłki i chudniemy!!!
A ty Ali nadal dodawaj otuchy to bardzo pomaga
Miłego dnia kochane

Dziękuję kochana za miłe słowaCieszę się,że moje wsparcie coś znaczyCały czas je wszystkie macieI wam nie odpuszczęBędę tupać nogami,aż wrócicieObiecałam Paulince,że do 58 kg schodzimy i tak się stanieWy dla mnie też jesteście wielką motywacją i wsparciem.Pewno już wiele razy bym rzuciłą w diabły to odchudzanie.Ale gdy ja byłam słaba-wy dodawałyście mi motywacji(nawet nie zawsze o tym wiedząćDostawalam zastrzyk chęci i energii.Brałam się za siebieTeraz ja was chcę pokopac po tyłeczkach ,zebyscie się ogarneły,bo jak ja znowu osłabne to kto mnie będzie motywował????Zarosne tłuszczem i to będzie wasza winawracajc ie mi tu