Weteranki w akcji:)

[piankai]

Rano cos podkusilo mnie zeby sie zwazyc i waze 0,5 kg mniej
Dzisiaj 24 dzien diety ,udalo mi sie schudnac 2,7 kg
Mam nadzieje ,ze w 4 tygodnie bedzie chociaz -3kg
A dodam,ze codziennie pije zielona herbate z malina
powodzenia dziewczynki

[CoffeeMonster]

No to gratulacje się należą

[Lady Ali]

Napisane przez piankai

Rano cos podkusilo mnie zeby sie zwazyc i waze 0,5 kg mniej
Dzisiaj 24 dzien diety ,udalo mi sie schudnac 2,7 kg
Mam nadzieje ,ze w 4 tygodnie bedzie chociaz -3kg
A dodam,ze codziennie pije zielona herbate z malina
powodzenia dziewczynki

ojej ale fajnieJa dzisiaj na sniadanko zjadłam 3 kromki razowego z pomidorem i kiełbaska i do tego garstkę tych chrupkow z zielona herbata,zalane ciutką mlekaTakze sniadanie mialam syte,dzieki czemu wytrzymam sobie do obiadku

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez CoffeeMonster

Witam wszystkich

Chętnie dołączę, bo chudnę już 3 rok, co prawda dużo do zrzucenia nie mam, bo obecnie ważę jakieś 62-63 kg a chciałabym tak do 56 zejść (wzrost 168 cm). Nie wyglądam źle ale mam drobne kości i ciało otłuszczone, co nie wygląda dobrze! Jeszcze rok temu ważyłam 66-67 kg, więc jest postęp, ale waga się waha.....jak już schudnę do 60 to potem mam miesiąc dwa laby i waga podskakuje o pare kg....i tak w kółko, czego mam serdecznie dosyć.
Od wiosny udało mi się nie wrócić już do maginczego przedziału 65-67 kg, więc jest nadzieja. W tym roku chciałabym zejśc poniżej 60 kg. Powoli i systematycznie. Póki co zdrowe jadłospisy i ćwiczenia min. 4 razy w tygodniu. Jak śniegi stopnieją to bieganie (przy minusach nie biegam bo nie mam odpowiednich butów/ciuchów)

CześćFajnie,że jesteś z namiWagowo jesteśmy identyczne,tylko ja jestem karakan:P 160 z bieda mam:P:P i chciałąbym miec 58 kg,ale poki co daze do 60 kg i cos dojsc nie mogę

[CoffeeMonster]

Napisane przez Lady Ali

ojej ale fajnieJa dzisiaj na sniadanko zjadłam 3 kromki razowego z pomidorem i kiełbaska i do tego garstkę tych chrupkow z zielona herbata,zalane ciutką mlekaTakze sniadanie mialam syte,dzieki czemu wytrzymam sobie do obiadku

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------


CześćFajnie,że jesteś z namiWagowo jesteśmy identyczne,tylko ja jestem karakan:P 160 z bieda mam:P:P i chciałąbym miec 58 kg,ale poki co daze do 60 kg i cos dojsc nie mogę

OOoo no to witam wagową bliźniaczkę Ja też tak własnie dojść nie mogę.....a nawet jeśli to jest to chwilowe i wraca. Kiedyś nawet, 2 lata temu, doszłam do 58 kg, ale niestety była to moja pierwsza walka z odchudzaniem i mialam genialne pomysły typu: jem do godziny 14 Schudłam z 67 na 58 potrzymało mi się pół roku, po czym przytyłam do 66 w drugie pół roku :/

Także jest to mój 5 czy 6 wątek z kolei na którym się udzielam, każdy niestety po pół roku padał i znowu musiałam szukać nowego, do którego się przyłączyć

Dzięki za miłe powitanie

[Lady Ali]

Napisane przez CoffeeMonster

OOoo no to witam wagową bliźniaczkę Ja też tak własnie dojść nie mogę.....a nawet jeśli to jest to chwilowe i wraca. Kiedyś nawet, 2 lata temu, doszłam do 58 kg, ale niestety była to moja pierwsza walka z odchudzaniem i mialam genialne pomysły typu: jem do godziny 14 Schudłam z 67 na 58 potrzymało mi się pół roku, po czym przytyłam do 66 w drugie pół roku :/

Także jest to mój 5 czy 6 wątek z kolei na którym się udzielam, każdy niestety po pół roku padał i znowu musiałam szukać nowego, do którego się przyłączyć

Dzięki za miłe powitanie

My też się przeniosłyśmy z kolezankami na nowy watek,bo poprzedni splajtował.ja jem od 10-18 godziny.Bardzo dla mnie korzystne

[CoffeeMonster]

Napisane przez Lady Ali

My też się przeniosłyśmy z kolezankami na nowy watek,bo poprzedni splajtował.ja jem od 10-18 godziny.Bardzo dla mnie korzystne

Heh..no właśnie, na początku wątku boom a potem mało kto zostaje i wątek przymiera! Myśmy też w licpu podejmowały próbę założenia nowego wątku, żeby się nowe dziewczyny przyłączyły, ale wiadomo latem trochę mniejsza chęć odchudzania, raczej nowy rok, wiosna i jesień w tym przodują Dlatego wątek ciągnełyśmy we 3-4 osoby przez 2 miesiące i padł. Szkoda.

Mówisz od 10? Ja się ciągle nie mogę nauczyć jeść śniadania przed pracą, nie chce mi się wstawać, a nawet jak dam radę wstać wcześniej to i tak łykam szybko, żeby się nie spóźnić - zerowa przyjemność. Wolę sobie uszykować i zjeść jak dojadę do biura, na spokojnie, a że mogę sobie na to pozwolić to czemu mam to zmieniać. Potem szybka przekąska (kawałek ciasta - jak ktoś przyniesie, banan lub jabłko) obiad ok. 13 w stołówce (staram się zdrowo wybierać i male porcje). Coś w domu po powrocie, teraz zazwyczaj zupa, i wieczorem sałatka, albo twarożek czy omlet - tak to wygląda pn-śr. Czwartek i piątek pracuję z domu, więc robię sama obiady aż do niedzieli.

[Lady Ali]

Napisane przez CoffeeMonster

Heh..no właśnie, na początku wątku boom a potem mało kto zostaje i wątek przymiera! Myśmy też w licpu podejmowały próbę założenia nowego wątku, żeby się nowe dziewczyny przyłączyły, ale wiadomo latem trochę mniejsza chęć odchudzania, raczej nowy rok, wiosna i jesień w tym przodują Dlatego wątek ciągnełyśmy we 3-4 osoby przez 2 miesiące i padł. Szkoda.

Mówisz od 10? Ja się ciągle nie mogę nauczyć jeść śniadania przed pracą, nie chce mi się wstawać, a nawet jak dam radę wstać wcześniej to i tak łykam szybko, żeby się nie spóźnić - zerowa przyjemność. Wolę sobie uszykować i zjeść jak dojadę do biura, na spokojnie, a że mogę sobie na to pozwolić to czemu mam to zmieniać. Potem szybka przekąska (kawałek ciasta - jak ktoś przyniesie, banan lub jabłko) obiad ok. 13 w stołówce (staram się zdrowo wybierać i male porcje). Coś w domu po powrocie, teraz zazwyczaj zupa, i wieczorem sałatka, albo twarożek czy omlet - tak to wygląda pn-śr. Czwartek i piątek pracuję z domu, więc robię sama obiady aż do niedzieli.

to całkiem całkiem jedzeniowoJa gorzejJa cały rok poświeciłam na to,żeby schudnąć z 85 kg zdaje się.Juz pare miesięcy moja waga się utrzymuje.W tym roku chce schudnąć jeszcze pare kg

[ppaulinka1990]

Witam coffee monster ja startuje od 66,1 przy wzroscie 168cm. Zazdroszcze aerobiku, tez bym chciala ale corci nie mam z kim zostaeiac...



Poszperalam i bede robic 30 dniowe wyzwania brzuszki, skretosklony, przysiady i nozyce a potem wezme sie za mel b czy inna..musze jakos zaczac no kondycja zerowa a nie chce sie zniechecic...

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez piankai

Rano cos podkusilo mnie zeby sie zwazyc i waze 0,5 kg mniej
Dzisiaj 24 dzien diety ,udalo mi sie schudnac 2,7 kg
Mam nadzieje ,ze w 4 tygodnie bedzie chociaz -3kg
A dodam,ze codziennie pije zielona herbate z malina
powodzenia dziewczynki

Ladny wynik oby tak dalej o bedzie naprawde ekstra

[CoffeeMonster]

Napisane przez Lady Ali

to całkiem całkiem jedzeniowoJa gorzejJa cały rok poświeciłam na to,żeby schudnąć z 85 kg zdaje się.Juz pare miesięcy moja waga się utrzymuje.W tym roku chce schudnąć jeszcze pare kg

No to ładny spadek, najgorsze jest własnie osiadanie na laurach, bo wtedy kg wracają niestety....Dobrze, że się trzymasz

Napisane przez ppaulinka1990

Witam coffee monster ja startuje od 66,1 przy wzroscie 168cm. Zazdroszcze aerobiku, tez bym chciala ale corci nie mam z kim zostaeiac...

Poszperalam i bede robic 30 dniowe wyzwania brzuszki, skretosklony, przysiady i nozyce a potem wezme sie za mel b czy inna..musze jakos zaczac no kondycja zerowa a nie chce sie zniechecic...

O to podobnie jak ja zaczynałam Moim zdaniem możesz spróbowac Mel B, filmiki krótkie, jak coś będzie cieżkie to rób ile możesz i doczekaj do następnego ćwiczenia albo rób pauzy, po paru razach będzie lepiej aż zrobisz całe ja tak robiłam Byłam takim kluskiem co to nie mógł się ruszyć z kanapy

[Lady Ali]

Napisane przez CoffeeMonster

No to ładny spadek, najgorsze jest własnie osiadanie na laurach, bo wtedy kg wracają niestety....Dobrze, że się trzymasz



O to podobnie jak ja zaczynałam Moim zdaniem możesz spróbowac Mel B, filmiki krótkie, jak coś będzie cieżkie to rób ile możesz i doczekaj do następnego ćwiczenia albo rób pauzy, po paru razach będzie lepiej aż zrobisz całe ja tak robiłam Byłam takim kluskiem co to nie mógł się ruszyć z kanapy

musiałabyś mnie widzieć:P ja ani 2 brzuszkow nie mogłam zrobic:P

[CoffeeMonster]

Napisane przez Lady Ali

musiałabyś mnie widzieć:P ja ani 2 brzuszkow nie mogłam zrobic:P

Ja też nigdy nie byłam typem sportowym, raczej wolalam udawać, że sport nie dla mnie Za to małżonek mój myśli o triatlonie...Ruszył mnie, kazał mi biegać i biegałam ze łzami w oczach, ze już nie mogę :P A teraz mogę i 10 i 15 km jak się postaram, myślę o półmaratonie na jesień

Oki wyłaże z biura i lece na TBC DO jutra

[Lady Ali]

Napisane przez CoffeeMonster

Ja też nigdy nie byłam typem sportowym, raczej wolalam udawać, że sport nie dla mnie Za to małżonek mój myśli o triatlonie...Ruszył mnie, kazał mi biegać i biegałam ze łzami w oczach, ze już nie mogę :P A teraz mogę i 10 i 15 km jak się postaram, myślę o półmaratonie na jesień

ja w szkole wciąż brałam udział w róznych zawodach.W skoku w dal,biegach na 5 kmuwielbialam sport

[ppaulinka1990]

No i pocwiczylam
Narazie 20 brzuszkow, 50 skretosklonow, 10 nozyc i 20 przysiadow wiem ze w porownaniu do Was szalu nie ma ale jak dla mnie na dobry poczatek ok

[Kasia5891]

Napisane przez ppaulinka1990

No i pocwiczylam
Narazie 20 brzuszkow, 50 skretosklonow, 10 nozyc i 20 przysiadow wiem ze w porownaniu do Was szalu nie ma ale jak dla mnie na dobry poczatek ok

:thumbup::thumbup::thumbu p:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[strongwomen]

Kasia,

Cześć kochana.
Dolaczaj do nas

może mi się uda wkońcu chociaż zacząć

Barbla, podoba mi się Twój tryb jedzenia i wykorzystam to.

Ali,

hejaajak dynda tzn,ze trzeba się zabrać za ta fałdedo dzieła p.s mi tez wisi skora na brzuchu

ale mi wszystko dynda

Paulina,

Czesc Basiu jesli chodzi o cwiczenia to ja tez mam z tym problemy ale postanowienie mam ze od dzis cwicze 5 razy w tyg po co najmniej 30 min takze do dziela !

super plan

Coffe, hej

[Lady Ali]

Melduje wykonanie 4 treningów mel B w 1 ciągu.Ramiona mnie pieką jak cholera,ale takie życie:P

[piankai]

Napisane przez Lady Ali

Melduje wykonanie 4 treningów mel B w 1 ciągu.Ramiona mnie pieką jak cholera,ale takie życie:P

raaany kiedy ja dojde do Twojej kondycji ... Brawo!

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez ppaulinka1990

No i pocwiczylam
Narazie 20 brzuszkow, 50 skretosklonow, 10 nozyc i 20 przysiadow wiem ze w porownaniu do Was szalu nie ma ale jak dla mnie na dobry poczatek ok

kochana od czegoś trzeba zaczac czyzbys zaczela 30dniowe wyzwania ?

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Również melduję moje ćwiczenia dzis:
-40 min hula hop
-1 min 30 sek krzesełko
-40 x nozyce poziome/40x nozyce pionowe
-75 przysiadow
1 min 20 sek plank
30 brzuszków
-abs brzuch mel B

[ppaulinka1990]

Napisane przez piankai

raaany kiedy ja dojde do Twojej kondycji ... Brawo!

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------



kochana od czegoś trzeba zaczac czyzbys zaczela 30dniowe wyzwania ?

Tak, tak ;D

A ja dzis tak dietowo tak;
Sniadanie : 2 kromki chleba zytniego z poledwica z warzywami i pol serka wiejskiego lekkiego i zielona herbata
2 sniadanie :banan, jogobella light i kawka bez cukru
Obiad: zupka jarzynowa z piersia
Kolacja: 2 kromki zytniego chleba z poledwica i do tego pomidorek, cebuka z jogurtem naturalnym, zielona herbata

A Wy jak tam? No chwalcie sie!

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez piankai

raaany kiedy ja dojde do Twojej kondycji ... Brawo!

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------



kochana od czegoś trzeba zaczac czyzbys zaczela 30dniowe wyzwania ?

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Również melduję moje ćwiczenia dzis:
-40 min hula hop
-1 min 30 sek krzesełko
-40 x nozyce poziome/40x nozyce pionowe
-75 przysiadow
1 min 20 sek plank
30 brzuszków
-abs brzuch mel B

Dalas czadu

[piankai]

Napisane przez ppaulinka1990

Tak, tak ;D

A ja dzis tak dietowo tak;
Sniadanie : 2 kromki chleba zytniego z poledwica z warzywami i pol serka wiejskiego lekkiego i zielona herbata
2 sniadanie :banan, jogobella light i kawka bez cukru
Obiad: zupka jarzynowa z piersia
Kolacja: 2 kromki zytniego chleba z poledwica i do tego pomidorek, cebuka z jogurtem naturalnym, zielona herbata

A Wy jak tam? No chwalcie sie!

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Dalas czadu

Ja dzisiaj
sniadanie: 2 kanapki (swojski,syty chleb ) i pewnie kaloryczny
obiad: kotlet,ziemniaki,surowka z marchwi i jablek
kolacja: salatka grecka
oprocz tego 2xzielona herbata i inka z cukrem (2lyz)
Nie potrafie oduczyc sie slodzenia kawy
A kupilam dzisiaj inke z blonnikiem -pisze ze jest dobra na trawienie

[Lady Ali]

Napisane przez piankai

raaany kiedy ja dojde do Twojej kondycji ... Brawo!

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------



kochana od czegoś trzeba zaczac czyzbys zaczela 30dniowe wyzwania ?

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Również melduję moje ćwiczenia dzis:
-40 min hula hop
-1 min 30 sek krzesełko
-40 x nozyce poziome/40x nozyce pionowe
-75 przysiadow
1 min 20 sek plank
30 brzuszków
-abs brzuch mel B

łoooo dajesz czadu

[piankai]

Napisane przez Lady Ali

łoooo dajesz czadu

Nie,to wcale nie jest tak duzo, np to krzeselko to trwa minute ,nozyce tez do 2 min,plank podobnie ,tak sie tylko wydaje,ze duzo
Chcialam robic skalpel ,ale brzuch mnie bolal i odpuscilam dzisiaj
marzy mi sie bieznia tam chociaz mozna sie porzadnie wypocic

[Liviene]

Cześć Wam!
(nie zdążyłam Was przeczytać w całości, bo jestem padnięta i za chwilkę lecę spać, jutro to nadrobię )

Witam wszystkie nowe kobietki, życzę powodzenia

piankai, zrzuciłam 3,5 kg do 3 stycznia a zobaczę teraz na pocżątku lutego, czy coś ruszyło. O ty też pijasz zieloną herbatę, bo myślałam że jestem sama, wszyscy mówią mi że to przeżytek i już nie działa, a ja chcę spróbować.

Lady Ali, kondycji tylko pozazdrościć

A tak poza tym u mnie okresiorro, dzień 3 czuję się jak wielka bania i mam... niepohamowaną ochotę na kiełbasę

[piankai]

Napisane przez Liviene

Cześć Wam!
(nie zdążyłam Was przeczytać w całości, bo jestem padnięta i za chwilkę lecę spać, jutro to nadrobię )

Witam wszystkie nowe kobietki, życzę powodzenia

piankai, zrzuciłam 3,5 kg do 3 stycznia a zobaczę teraz na pocżątku lutego, czy coś ruszyło. O ty też pijasz zieloną herbatę, bo myślałam że jestem sama, wszyscy mówią mi że to przeżytek i już nie działa, a ja chcę spróbować.

Lady Ali, kondycji tylko pozazdrościć

A tak poza tym u mnie okresiorro, dzień 3 czuję się jak wielka bania i mam... niepohamowaną ochotę na kiełbasę

Witam
a w jakim okresie zrzucilas 3,5kg?gratuluje u mnie to dosc wolno idzie,ale coz ..
cwiczysz? jak sieodchudzasz ?

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

,a co do zielonej herbatki to pije nie tylko na schudniecie ,ale na cere tez podobno dziala ,chociaz narazie nie widze zadnych zmian
U mnie jest problem bo mam straszna przemiane materii ,czasem to 2x na tydz ide do wc ,masakra

[Lady Ali]

Napisane przez piankai

Nie,to wcale nie jest tak duzo, np to krzeselko to trwa minute ,nozyce tez do 2 min,plank podobnie ,tak sie tylko wydaje,ze duzo
Chcialam robic skalpel ,ale brzuch mnie bolal i odpuscilam dzisiaj
marzy mi sie bieznia tam chociaz mozna sie porzadnie wypocic

I mnie się marzy taki sprzęt,gdyby tylko nie był tak kosztowny

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Dzień dobry dziewczynkiJAde dzisiaj do apteki kupić jakąs herbaciore na odchudzaniesporo juz przerobiłam.Podobno czerwona jest dobra.Co sądzicie??????No i przy okazji kupie sobie chrom,zeby powsciagnąć chcice na słodycze,która siega apogeum

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Czy króraś z was robiła kiedyś tort z masą plastyczną???Potrzebuje wskazówekmam do upieczenia az 2-dla kuzynki i córeczki

[ppaulinka1990]

Napisane przez Liviene

Cześć Wam!
(nie zdążyłam Was przeczytać w całości, bo jestem padnięta i za chwilkę lecę spać, jutro to nadrobię )

Witam wszystkie nowe kobietki, życzę powodzenia

piankai, zrzuciłam 3,5 kg do 3 stycznia a zobaczę teraz na pocżątku lutego, czy coś ruszyło. O ty też pijasz zieloną herbatę, bo myślałam że jestem sama, wszyscy mówią mi że to przeżytek i już nie działa, a ja chcę spróbować.

Lady Ali, kondycji tylko pozazdrościć

A tak poza tym u mnie okresiorro, dzień 3 czuję się jak wielka bania i mam... niepohamowaną ochotę na kiełbasę

W jaki czasie zrzucilas 3,5 kg? Ja tez pije duzo zielonej herbaty 3-4 dziennir... a ja na okres czekam, pewnie jutro bedzie i az sie boje zachcianek

Ali moja tesciowa pila figure 1 ipobudzilo to jej przemiane materii i chudla ale jak dla mnie to ona za bardzo pobudza jelita i z tego co czytalam rozleniwia prace jelit....a co do czerwonej to pilam taka chinska w kostkach kupilam w zielarskim sklepie no i chudlam ale nwm czy dzieki tej herbacie czy diecie...
Alu gdzie Twoje wczorajsze menu?

[Lady Ali]

Napisane przez ppaulinka1990

W jaki czasie zrzucilas 3,5 kg? Ja tez pije duzo zielonej herbaty 3-4 dziennir... a ja na okres czekam, pewnie jutro bedzie i az sie boje zachcianek

Ali moja tesciowa pila figure 1 ipobudzilo to jej przemiane materii i chudla ale jak dla mnie to ona za bardzo pobudza jelita i z tego co czytalam rozleniwia prace jelit....a co do czerwonej to pilam taka chinska w kostkach kupilam w zielarskim sklepie no i chudlam ale nwm czy dzieki tej herbacie czy diecie...
Alu gdzie Twoje wczorajsze menu?

u mnie szału nie było wczoraj dietowo,ale dzisiaj zamelduje się.Chcę znowu się wziąść w garść .Ja figury już pilam,linea.Mysle,ze sprobuje jakas z bialej morwy czy cuś

[CoffeeMonster]

Dzieńdoberek

Ale wszystkie ładnie ćwiczycie, pozazdrościć tylko
Z moich wczorajszych ćwiczeń klops, bo zaraz po pracy pojechaliśmy do wujka mojego TŻta, został zawieziony do szpitala, a że nie ma nikogo we Wrocławiu to pojechaliśmy sprawdzić czy mu niczego nie brakuje, no i wiadomo podtrzymać na duchu, bo ma mieć operację jutro. A szpital po drugiej stronie miasta od nas..... także po powrocie do domu prysznic, książeczka i spać! Zmarzliśmy do tego niesamowicie.
Za to dzisiaj już idę ćwiczyć koniec kropka Mam nadzieję, że mi rezerwacji nie skasują, z racji, że wczoraj nie bylam

Jak macie jakieś sprawdzone sposoby na poskromienie chęci na słodkie, to chętnie posłucham

Przy okazji polecam bloga, trafiłam tam niedawno, jest duzo fajnych przepisów, a nawet tygodniowe jadłospisy z obliczonymi kaloriami plus opisami jak przygotować posiłki

http://qchenne-inspiracje.blogspot.sk/

[Lady Ali]

byłąm w aptece i kupiłam chrom z ielona herbata,cynkiem i wit B6.Od dzisiaj biore sprawy w swoje rece.Zamiast 4 treningów będę robić 8.4 do południa-czyli zaraz i 4 wieczorem.
Zjadłam o 11 sniadanie-3 kromki chlebka PRO(ma tam jakies cuda niewidy i minerały w sobie),3 plasterki kiełbasy i pije teraz herbate na trawienie.To wojna jest-z moim tłuszczem

[CoffeeMonster]

Ja mam w czwartek debiut wypieku własnego chleba, ciekawe co z tego wyjdzie

[Kasia5891]

Cześć
Ja swój pierwszy w życiu chleb upieklam wczoraj---i nawet dobry tylko spiekla mi się jego gora i jest twarda ale po za tym to pycha i swój
Ali widzę zaczyna znów swoją walkę --brawa
A ja zamówił am stepper i hula jutro będą
i będę hulac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.