Weteranki w akcji:)

[Lady Ali]

Napisane przez Kasia5891

Cześć
Ja swój pierwszy w życiu chleb upieklam wczoraj---i nawet dobry tylko spiekla mi się jego gora i jest twarda ale po za tym to pycha i swój
Ali widzę zaczyna znów swoją walkę --brawa
A ja zamówił am stepper i hula jutro będą
i będę hulac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kasiu stepper jest superPolecam polecamNo więc melduje,że 4treningi z Melką zaliczone.Czyli połowa .Reszta wieczorem.Jestem zawzięta jak rok temuMiejmy nadzieję,że dłuzej niz 5 minut potrwa:P

[truskawe_czka]

Hej Można się dołączyć ?

Ja w sumie odchudzam się rok.
Z 73 spadłam do 61,przez okres świąteczny przytyłam i ważę 63 kilo :pała: i to wszystko przy wzroście 161 :-D

Mój cel ? pozbyć się cellulitu, oponki z brzucha i boczków I chciałabym pewnego dnia stając na wagę ujrzeć wymarzone 55 kg

Na wiosnę zapisuję się na basen, i zacznę biegać ( teraz nosa z domu nie wystawię by biegać ) A na chwilę obecną staram się systematycznie ćwiczyć z Chodakowską...

[piankai]

Witam dziewczynki
a ja dzis mialam wyjazd wiec rano zjadlam salatke grecka+kromka chleba ,
potem w biegu rogal z czekolada nie bylo innych
teraz skladana kanapke hmm i co by tu jeszcze zjesc? zeby odpokutowac tego rogala z czekolada ?
na obiad mam fasolke po bretonsku,ale nie chce tak ciezkiego dania jesc

[neska002]

Cześć. Czy również mogłabym dołączyć? Niestety przez hormony i kompulsje przybyło mi około 9 kilogramów. Chce to teraz zdrowo zrzucić, a poza tym pozbyć się raz na zawsze okresów kompulsów i okresów głodzenia.

[CoffeeMonster]

Napisane przez truskawe_czka

Hej Można się dołączyć ?

Ja w sumie odchudzam się rok.
Z 73 spadłam do 61,przez okres świąteczny przytyłam i ważę 63 kilo :pała: i to wszystko przy wzroście 161 :-D

Mój cel ? pozbyć się cellulitu, oponki z brzucha i boczków I chciałabym pewnego dnia stając na wagę ujrzeć wymarzone 55 kg

Na wiosnę zapisuję się na basen, i zacznę biegać ( teraz nosa z domu nie wystawię by biegać ) A na chwilę obecną staram się systematycznie ćwiczyć z Chodakowską...

Cześć, teraz nie radziłabym nawet Ci biegać, jeśli nie biegałaś wcześniej w ogóle. Prosta droga do przeziębienia. Ale jak zaczniesz i będziesz miec problemy to daj znac, ja byłam strasznie ułomna i po 2 min wypluwałam płuca :P

Poza tym mamy podobną wagę i podobny cel

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez piankai

Witam dziewczynki
a ja dzis mialam wyjazd wiec rano zjadlam salatke grecka+kromka chleba ,
potem w biegu rogal z czekolada nie bylo innych
teraz skladana kanapke hmm i co by tu jeszcze zjesc? zeby odpokutowac tego rogala z czekolada ?
na obiad mam fasolke po bretonsku,ale nie chce tak ciezkiego dania jesc

Raczej zrezygnuj już z węglowadanów bo strasznie dużo ich u Ciebie było od rana. Jakiś cycek kurzy z warzywami na obiad, salatka na kolację, pochrupaj marchwki. Coś zdrowego. Chyba, że będziesz ćwiczyć, to potem jakaś kromka razowca by się przydała.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez neska002

Cześć. Czy również mogłabym dołączyć? Niestety przez hormony i kompulsje przybyło mi około 9 kilogramów. Chce to teraz zdrowo zrzucić, a poza tym pozbyć się raz na zawsze okresów kompulsów i okresów głodzenia.

[Lady Ali]

Witam nowe koleżanki,oraz moje wagowe blizniaczkiteraz sobie piję kawusie gorzką z odrobiną mleczka.Przekaske zaliczyłam-kisielek,obiad mialam-troszkę ziemniaczkow,pare łyzeczek ziarnstego serka i małego mielonegonastepne żarełko o 16 i o 18 sobie zjem kolacyjkęlekka oczywiście i potem będe ćwiczyć z Melką marchewką
P.S czy tylko mnie drazni ta azjatka(zdaje mi się)????Wcale si enie przyklada do cwiczen i wyglada jakby chciala a nie mogła(wiecie co

[piankai]

Napisane przez truskawe_czka

Hej Można się dołączyć ?

Ja w sumie odchudzam się rok.
Z 73 spadłam do 61,przez okres świąteczny przytyłam i ważę 63 kilo :pała: i to wszystko przy wzroście 161 :-D

Mój cel ? pozbyć się cellulitu, oponki z brzucha i boczków I chciałabym pewnego dnia stając na wagę ujrzeć wymarzone 55 kg

Na wiosnę zapisuję się na basen, i zacznę biegać ( teraz nosa z domu nie wystawię by biegać ) A na chwilę obecną staram się systematycznie ćwiczyć z Chodakowską...

pewnie,ze mozna powodzenia wzrost mamy podobny ja 160

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez neska002

Cześć. Czy również mogłabym dołączyć? Niestety przez hormony i kompulsje przybyło mi około 9 kilogramów. Chce to teraz zdrowo zrzucić, a poza tym pozbyć się raz na zawsze okresów kompulsów i okresów głodzenia.

Jasne,ze mozna Nowy rok = nowa ja powodzenia

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Lady Ali

Witam nowe koleżanki,oraz moje wagowe blizniaczkiteraz sobie piję kawusie gorzką z odrobiną mleczka.Przekaske zaliczyłam-kisielek,obiad mialam-troszkę ziemniaczkow,pare łyzeczek ziarnstego serka i małego mielonegonastepne żarełko o 16 i o 18 sobie zjem kolacyjkęlekka oczywiście i potem będe ćwiczyć z Melką marchewką
P.S czy tylko mnie drazni ta azjatka(zdaje mi się)????Wcale si enie przyklada do cwiczen i wyglada jakby chciala a nie mogła(wiecie co

ehh ,a ja nie moge kawy bez cukru ,nie lubie i raczej sie nie oducze tego.
Moja ulubiona to cappucino cherry z mlekiem +2lyzeczki cukru bomba kaloryczna ,dlatego pije tylko raz na jakis czas.Teraz kupilam inke z blonnikiem i slodze 1 lyzeczke

[CoffeeMonster]

A mi się udało oduczyć od słodzenia kawy/herbaty. Herbatę tylko zimą i tylko miodem. Kawę slodką lubię, ale na chwile obecną pozwalam sobie czasem na łyżeczkę brązowego cukru do kawy, ale to też sporadycznie.
Jednak największym wyczynem moim było oduczenie męża od słodzenia, co prawda nie całkowitego, ale z 3 łyżeczke na 1 uważam za osiągnięcie!

[piankai]

Napisane przez CoffeeMonster

A mi się udało oduczyć od słodzenia kawy/herbaty. Herbatę tylko zimą i tylko miodem. Kawę slodką lubię, ale na chwile obecną pozwalam sobie czasem na łyżeczkę brązowego cukru do kawy, ale to też sporadycznie.
Jednak największym wyczynem moim było oduczenie męża od słodzenia, co prawda nie całkowitego, ale z 3 łyżeczke na 1 uważam za osiągnięcie!

wow ja nienawidze miodu ble
kurcze zjadlam jednak ta fasolke po bretonsku

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

mialam dzis brzydki jadlospis :
-salatka grecka +kromka
-rogal z czekolada
-skladana kanapka
- talerz fasolki po bretonsku + 1kromka
nieladnie

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dziewczyny, dolaczam sie, jezeli mozna? Udzielam sie tez w innym watku o odchudzaniu, ale straszna tam posucha, a tutaj widze, ze cos sie dzieje. Odchudzac zaczelam sie z 1 stycznia - wzrost 162, waga 62! Chce zrzucic do 55kg. Aktualnie, po 3 tygodniach cwiczen i diety, zrzucilam jakies 2,5kg.

Spaceruje codziennie z pracy, bardzo szybko, jakies 30 minut. Oprocz tego cwicze z cwiczeniami Cindy Crawford jakos 3/4 razy w tygodniu po jakies 60 minut - Shape Your Body i Next Challenge. Efekty widze, bo czuje sie lekko, brzuch przestal byc tak wypuczony i przede wszystkim duza redukcja cellulitu nastapila.

Z diety, to jestem aktualnie na ok. 1300kcl na dzien. Staram sie trzymac 1200kcl, ale roznie to wychodzi i czasami wskocze na 1300kcl. Moj cel to 55kg 1 kwietnia Mam 2 miesiace i tydzien!

Wspierajmy sie wiec

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Moj jadlospis na dzisiaj:

Sniadanie: Owsianka z borowkami.
Lunch: schab (niepanierowany) z brazowym ryzem, cukinia i pomidorem.
Przegryzka/podwieczorek: pomarancza (wlasnie teraz sie do niej zabieram ).

Jeszcze kolacja zostanie. Cos mniej dzisiaj jem, bo okres dostalam i apetytu nie mam.

[Lady Ali]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;44851464]Dziewczyny, dolaczam sie, jezeli mozna? Udzielam sie tez w innym watku o odchudzaniu, ale straszna tam posucha, a tutaj widze, ze cos sie dzieje. Odchudzac zaczelam sie z 1 stycznia - wzrost 162, waga 62! Chce zrzucic do 55kg. Aktualnie, po 3 tygodniach cwiczen i diety, zrzucilam jakies 2,5kg.

Spaceruje codziennie z pracy, bardzo szybko, jakies 30 minut. Oprocz tego cwicze z cwiczeniami Cindy Crawford - Shape Your Body i Next Challenge. Efekty widze, bo czuje sie lekko, brzuch przestal byc tak wypuczony i przede wszystkim duza redukcja cellulitu nastapila.

Z diety, to jestem aktualnie na ok. 1300kcl na dzien. Staram sie trzymac 1200kcl, ale roznie to wychodzi i czasami wskocze na 1300kcl. Moj cel to 55kg 1 kwietnia Mam 2 miesiace i tydzien!

Wspierajmy sie wiec

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Moj jadlospis na dzisiaj:

Sniadanie: Owsianka z borowkami.
Lunch: schab (niepanierowany) z brazowym ryzem, cukinia i pomidorem.
Przegryzka/podwieczorek: pomarancza (wlasnie teraz sie do niej zabieram ).

Jeszcze kolacja zostanie. Cos mniej dzisiaj jem, bo okres dostalam i apetytu nie mam.[/QUOTE]
witamy witamy

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez CoffeeMonster

A mi się udało oduczyć od słodzenia kawy/herbaty. Herbatę tylko zimą i tylko miodem. Kawę slodką lubię, ale na chwile obecną pozwalam sobie czasem na łyżeczkę brązowego cukru do kawy, ale to też sporadycznie.
Jednak największym wyczynem moim było oduczenie męża od słodzenia, co prawda nie całkowitego, ale z 3 łyżeczke na 1 uważam za osiągnięcie!

Ja zawsze słodziłam po 3 łyzeczki i jeszcze w to smietankę.Odkad sie odchudzam to zaczełam redukować liczbe łyzeczek.Potem kupilam slodzik i 1 tabletke dawalam.Od maja przestałam slodzic w ogole i wszystko gorzkie piję

[neska002]

Napisane przez ppaulinka1990

Ja tez od poniedzialku zaczne

A co do okresu to jajakos w srode sie spodzuewam...od pon dieta a tu na poczatek takie utrudnienia;p ale sie nie dam!

Ja zaczynam od jutra już tak pełną parą.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Lady Ali

witamy witamy

Jeszcze moze opisze mniej wiecej zmiany jakies wprowadzilam w swojej diecie. A nuz kogos zainteresuje. Przede wszystkim zaczelam jesc o regularnych porach. Tj. sniadanie o 9:00 (jak zaczynam prace), nastepnie jakos tak o 11:00 drugie sniadanie (jest to z reguly jakas drobna przegryzka - owoc czy dokonczenie serka wiejskiego), nastepnie lunch o 13:00, pozniej podwieczorek (kolejna przegryzka) jakos ok. 16:00 i kolacja ok 19:00. Nic nie slodze, zastapilam kazdy tluszcz oliwa z oliwek, smietane zastapilam jogurtem naturalnym, tudziez greckim. Pije jedynie wode z cytryna i biala herbate, czasam szklanke mleka. Wyrzucilam bialy ryz, bialy makaron, make i zastapilam to brazowym/razowym ryzem i makaronem. Mieso glownie chude czyli piers z kurczaka badz indyka. 0 slodkiego (chociaz czasami mi sie zdarza zgrzeszyc jakims herbatnikiem). Bardzo duzo warzyw jem, troszke mniej owocow. Ziemniakow nie jem w ogole - zastapilam kalaforiem, bo ubity smakuje dla mnie identycznie jak ziemniaki. Staram sie nie smazyc, a jezeli juz, to maksymalnie na malej lyzce oliwy z oliwek, pozniej dolewam wode. Chleb staram sie ograniczac, a jak juz, to jest to ciemny razowy z pestkami dynii, albo cos typu Wasa.

I to chyba tyle z takich wiekszych zmian

[Lady Ali]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;44851735]

Jeszcze moze opisze mniej wiecej zmiany jakies wprowadzilam w swojej diecie. A nuz kogos zainteresuje. Przede wszystkim zaczelam jesc o regularnych porach. Tj. sniadanie o 9:00 (jak zaczynam prace), nastepnie jakos tak o 11:00 drugie sniadanie (jest to z reguly jakas drobna przegryzka - owoc czy dokonczenie serka wiejskiego), nastepnie lunch o 13:00, pozniej podwieczorek (kolejna przegryzka) jakos ok. 16:00 i kolacja ok 19:00. Nic nie slodze, zastapilam kazdy tluszcz oliwa z oliwek, smietane zastapilam jogurtem naturalnym, tudziez greckim. Pije jedynie wode z cytryna i biala herbate, czasam szklanke mleka. Wyrzucilam bialy ryz, bialy makaron, make i zastapilam to brazowym/razowym ryzem i makaronem. Mieso glownie chude czyli piers z kurczaka badz indyka. 0 slodkiego (chociaz czasami mi sie zdarza zgrzeszyc jakims herbatnikiem). Bardzo duzo warzyw jem, troszke mniej owocow. Ziemniakow nie jem w ogole - zastapilam kalaforiem, bo ubity smakuje dla mnie identycznie jak ziemniaki. Staram sie nie smazyc, a jezeli juz, to maksymalnie na malej lyzce oliwy z oliwek, pozniej dolewam wode. Chleb staram sie ograniczac, a jak juz, to jest to ciemny razowy z pestkami dynii, albo cos typu Wasa.

I to chyba tyle z takich wiekszych zmian [/QUOTE]
to mniej więcej tak jak ja.Ja od 10-18 jem.Potem poszczę.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Dzisiaj czekają mnie kolejne ćwiczenia -4x mel.Czyli razem bedzie 8:P:P

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Lady Ali

to mniej więcej tak jak ja.Ja od 10-18 jem.Potem poszczę.

A o ktorej spac idziesz? Radze jesc ostatni posilek na 2/3h przed pojsciem spac. Inaczej, robisz sie glodna, a jak organizm czuje, ze jest glodny, to automatycznie spowalnia metabolizm. Podczas diety nie wolno byc glodnym

[Lady Ali]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;44852421]A o ktorej spac idziesz? Radze jesc ostatni posilek na 2/3h przed pojsciem spac. Inaczej, robisz sie glodna, a jak organizm czuje, ze jest glodny, to automatycznie spowalnia metabolizm. Podczas diety nie wolno byc glodnym [/QUOTE]
Rzadko kiedy chodze spać jeszcze tego samego dnia zazwyczaj jest to 1-2 zdarzała się 4-5(często)Od kwietnia odzywiam się w ten sposob własnie(8 godzinne okienko) i schudłam kilkanaście kg

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Lady Ali

Rzadko kiedy chodze spać jeszcze tego samego dnia zazwyczaj jest to 1-2 zdarzała się 4-5(często)Od kwietnia odzywiam się w ten sposob własnie(8 godzinne okienko) i schudłam kilkanaście kg

To niezdrowo. Cale zycie tak planujesz? Jezeli kiedys bedziesz chciala wprowadzic zmiany, to jo-jo gotowe.

[Lady Ali]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;44852615]To niezdrowo. Cale zycie tak planujesz? Jezeli kiedys bedziesz chciala wprowadzic zmiany, to jo-jo gotowe.[/QUOTE]
te godziny jedzenia mi odpowiadają właśnieJo jo mi nie straszne,bo jem normalnie w zupełności(slodycze ostatnio często)i waże cały czas miedzy 62-63I tak już pare miesięcy się trzyma,Waże tak jak przed ciążaa zaczełam z 85 kg

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

skonczyłam własnie moj 6 trening.Jeszcze 2 uff

[malutka_ziutka]

Hej piękności te które juz znam i te które dopiero co dołączyły
Melduję, ze niestety od kilku dni ćwiczyc nie mogę bo wieczorem po prostu padam na twarz ze zmęczenia . Ostatnie noce nie sypiam bo mi córa się pochorowała i w nocy daje takie koncerty, że no niestety ale spać się nie da. Więc tulę, chodzę z nią na rękach aż się uspokoi i korzystam z każdej chwili w której mogę w nocy spokojnie spać (a raczej drzemać). Dziś miałam okazję zdrzemnąć się godzinkę w ciągu dnia, ale dopiero gdy mąż wrócił z pracy. Ciesze się rybeczki z waszych sukcesów, zapału i efektów . Trzymam kciuki i obiecuję powrót do codziennych ćwiczeń gdy tylko zdrówko nam się unormuje. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki

[Lady Ali]

Napisane przez malutka_ziutka

Hej piękności te które juz znam i te które dopiero co dołączyły
Melduję, ze niestety od kilku dni ćwiczyc nie mogę bo wieczorem po prostu padam na twarz ze zmęczenia . Ostatnie noce nie sypiam bo mi córa się pochorowała i w nocy daje takie koncerty, że no niestety ale spać się nie da. Więc tulę, chodzę z nią na rękach aż się uspokoi i korzystam z każdej chwili w której mogę w nocy spokojnie spać (a raczej drzemać). Dziś miałam okazję zdrzemnąć się godzinkę w ciągu dnia, ale dopiero gdy mąż wrócił z pracy. Ciesze się rybeczki z waszych sukcesów, zapału i efektów . Trzymam kciuki i obiecuję powrót do codziennych ćwiczeń gdy tylko zdrówko nam się unormuje. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki

czekamy

[Lady Ali]

dzień dobry chudzinkiAle dzisiaj zaspałam.Łaaaaaaaaaaa.Pij e włąśnie kawkę.Młody poszedł do szkoły już.I poszłam tak szybko spać,że aż niemozliwe,bo po 23!!!I jestem gorzej zmeczona jakbym sie o 2 kładłaMusze dzisiaj zrobic zakupy ,bo tego torta chce zrobić kuzynce,tylko sie zastanawiam czy ta masa nie popeka przez noc do rana???

[Kasia5891]

Cześć dziewczyny
Ja już od 6 na nogach, Julka już do szkoły pojechała 7:15 a teraz Antosia daje czadu
Już po śniadanku :2 kromki razowca z wędlina i szkl. maślanki
a dalej to nie wiem
Dzisiaj przyjdzie stepper i hula hop i będę testować
Szukam tez auta wczoraj do północy siedziałam na allegro....masakra jak ciężko coś wybrać
A pisałam Wam dziewczyny że do pracy nie wracam
Dostałam podziękowanie za 9 lat pracy ....ale może to i lepiej

[piankai]

Witam dziewczynki wlasnie jestem po sniadanku zjadlam 2 kanapki z szynka ,nie wiem co dzisiaj bede jadla bo znow mam wyjazd i nie bedzie za bardzo czasu,co proponujecie?

[CoffeeMonster]

Witam wszystkich

Wczoraj na TBC dziewczyna dała nam do wiwatu, ale była bardzo energiczna i sympatyczna, więc jakoś nawet szybko zleciało W piątek było gorzej. Zapisałam się już na czwartek i piątek - dzisiaj przerwa, bo spodziewałam się zakwasów, a tu póki co nic! Może jakieś brzuszki zrobię wieczorem, chociaż pracuję do 18, więc pewnie nie będzie mi się chcialo....

[ppaulinka1990]

Witam sie i ja
Dietowo wczoeaj byla szwagierka popilysmy i jadlysmy chipsy ale dzis juz sie trzymam w miare ,...cwiczen tez nie bylo ale dzis sie poprawiw
Witam nowe kolezanki

Napisane przez Kasia5891

Cześć dziewczyny
Ja już od 6 na nogach, Julka już do szkoły pojechała 7:15 a teraz Antosia daje czadu
Już po śniadanku :2 kromki razowca z wędlina i szkl. maślanki
a dalej to nie wiem
Dzisiaj przyjdzie stepper i hula hop i będę testować
Szukam tez auta wczoraj do północy siedziałam na allegro....masakra jak ciężko coś wybrać
A pisałam Wam dziewczyny że do pracy nie wracam
Dostałam podziękowanie za 9 lat pracy ....ale może to i lepiej

Kasiu a jakiego auta szukasz? Ale swinie zze Cie z pracy zwolnili jak tak mozna w ogole?

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez Lady Ali

dzień dobry chudzinkiAle dzisiaj zaspałam.Łaaaaaaaaaaa.Pij e włąśnie kawkę.Młody poszedł do szkoły już.I poszłam tak szybko spać,że aż niemozliwe,bo po 23!!!I jestem gorzej zmeczona jakbym sie o 2 kładłaMusze dzisiaj zrobic zakupy ,bo tego torta chce zrobić kuzynce,tylko sie zastanawiam czy ta masa nie popeka przez noc do rana???

Nie pomoge bo z pieczenia mam 1 :p hehe
Ali jestes mistrzem w cwiczeniach

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez malutka_ziutka

Hej piękności te które juz znam i te które dopiero co dołączyły
Melduję, ze niestety od kilku dni ćwiczyc nie mogę bo wieczorem po prostu padam na twarz ze zmęczenia . Ostatnie noce nie sypiam bo mi córa się pochorowała i w nocy daje takie koncerty, że no niestety ale spać się nie da. Więc tulę, chodzę z nią na rękach aż się uspokoi i korzystam z każdej chwili w której mogę w nocy spokojnie spać (a raczej drzemać). Dziś miałam okazję zdrzemnąć się godzinkę w ciągu dnia, ale dopiero gdy mąż wrócił z pracy. Ciesze się rybeczki z waszych sukcesów, zapału i efektów . Trzymam kciuki i obiecuję powrót do codziennych ćwiczeń gdy tylko zdrówko nam się unormuje. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki

Biedna i Ty i corcia...trzymaj sie kochana

[piankai]

Jak tam dziewczynki ? u mnie dzisiaj znow nieladnie ...
Rano zjadlam 2 kanapki potem 1maly oscypek,na obiad rosol ,drugie danie miesko ziemniaki i surowka ,pozniej 3 danie ryba po grecku i nastepnie salatka (niby w malych ilosciach,alei tak sie nazbieralo)
i jeden kawalek sernika ,porazka tyle jedzenia
pewnie jutro bede wazyc kg wiecej tak cos czuje...
Wszystko przez ten wyjazd,ale trudno zaraz przebieram sie i zaczynam cwiczyc ..

[Liviene]

Napisane przez ppaulinka1990

W jaki czasie zrzucilas 3,5 kg? Ja tez pije duzo zielonej herbaty 3-4 dziennir... a ja na okres czekam, pewnie jutro bedzie i az sie boje zachcianek

Ali moja tesciowa pila figure 1 ipobudzilo to jej przemiane materii i chudla ale jak dla mnie to ona za bardzo pobudza jelita i z tego co czytalam rozleniwia prace jelit....a co do czerwonej to pilam taka chinska w kostkach kupilam w zielarskim sklepie no i chudlam ale nwm czy dzieki tej herbacie czy diecie...
Alu gdzie Twoje wczorajsze menu?

w czasie od 1 listopada do 1 stycznia

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

u mnie chyba za dużo dziś
2x bułka mała i pół plastra szynki bez masła, kasza gryczana z sosem, 3 kawałki wątróbki duszonej w cebuli, serek homogenizowany mały, jogurt naturalny mały
jutro będzie lepiej...

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez piankai

Jak tam dziewczynki ? u mnie dzisiaj znow nieladnie ...
Rano zjadlam 2 kanapki potem 1maly oscypek,na obiad rosol ,drugie danie miesko ziemniaki i surowka ,pozniej 3 danie ryba po grecku i nastepnie salatka (niby w malych ilosciach,alei tak sie nazbieralo)
i jeden kawalek sernika ,porazka tyle jedzenia
pewnie jutro bede wazyc kg wiecej tak cos czuje...
Wszystko przez ten wyjazd,ale trudno zaraz przebieram sie i zaczynam cwiczyc ..

u mnie chyba za dużo dziś
2x bułka mała i pół plastra szynki bez masła, kasza gryczana z sosem, 3 kawałki wątróbki duszonej w cebuli, serek homogenizowany mały, jogurt naturalny mały
jutro będzie lepiej...

[piankai]

Napisane przez Liviene

w czasie od 1 listopada do 1 stycznia

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

u mnie chyba za dużo dziś
2x bułka mała i pół plastra szynki bez masła, kasza gryczana z sosem, 3 kawałki wątróbki duszonej w cebuli, serek homogenizowany mały, jogurt naturalny mały
jutro będzie lepiej...

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------


u mnie chyba za dużo dziś
2x bułka mała i pół plastra szynki bez masła, kasza gryczana z sosem, 3 kawałki wątróbki duszonej w cebuli, serek homogenizowany mały, jogurt naturalny mały
jutro będzie lepiej...

u Ciebie lepiej jak u mnie ,no coz ..jutro tez bedzie lepiej u mnie obiecuje ! poki co ide cwiczyc ,zeby jutro nie okazalo sie,ze po tych wyzerkach bedzie 1kg wiecej

[Kasia5891]

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Hej
Ja dzisiaj już po treningu stepper 20 minut i nóg nie czuje no i brzuszków zrobiłam 200 starczy na dzisiaj...hulahop przyszło ale nie złożyłam go jeszcze
Dietowo ok
Sn:2 kromki razowca z wędliną i szkłanka maślanki
II śn:jogurt do picia
Obiad: ziemniak i kurczak pieczony
podw:brak (w miescie byłam he he nie było jak)
Kol:kasza manna na mleku 1,5 może mało dietetyczne ale Julka poprosiła to i ja skosztowałam

Paulinka , auta to szukam rodzinnego jakiegoś chyba kombi żeby dużo zakupów chodziło(odebcie mam golfa III i to 3 drzwiowego wiec masakra)
np. coś takiego mi się podoba
http://otomoto.pl/volvo-v40-lifting-...C31134859.html

Z pracy mogli zwolnić mogli bo są zwolnienia grupowe a powiem Wam że nawet się cieszę bo sama nie podjęłabym decyzji o odejściu bo już dawno o tym myślałam.......a teraz dziewczynom jeszcze zdięli etaty i pracują na 0,75 a pracy tyle samo ...więc myśle że niema tego złego co by na dobre nie wyszło
Chociaż dziewczynkami się zajme

[piankai]

melduje cwiczenia
-40 min hh
-30 min skalpel (z przerwami ,inaczej nie dam rady..jeszcze..)
-35 brzuszkow
-85 przysiadow
-45 nozyce pionowe/45-poziome
-krzeselko 1min 40 sek