Szafiarki, blogi ubraniowe

[Bulba1]

Ja sie absolutnie nie emocjonuje, rowniez nie uwazam tego za wielka sprawa. Mowiac o zrozumieniu mialam na mysli pewien rodzaj akceptacji tej straty czasu. Czasem czegos nie lubie, cos mi sie nie podoba ale nie uznaje tego w kategoriach zla, nudy, proznosci, straty czasu, niechze kazdy sobie robi to co lubi. Nie oceniam tego. Rozumiem, ze rozpoczela sie dyskusja na ten temat i zostal zabrany w niej glos, ale mysle ze klasyfikowanie teraz kazdego czlowieka ktory wrzuci jakies zdjecia, nawet pochwali sie czyms co sobie kupil od razu za prozniaka, łasego na komplementy, robiacego tylko i wylaczenie dla poklasku jest niesprawiedliwe. Ocenianie czlowieka poprzez pryzmat jednej z form jak spedza np. wolna chwile to chyba jednak przesada.

[pink69]

Sama tam jestem

Z niektórych wypowiedzi aż bije zazdrość.
Zazdrościcie,że same nie kompletujecie ciuchów,źle się w nich czujecie?
Owszem to próżność,lubię się wyróżniać,chcę się pokazać,posłuchać rad,co zmieniać,co jest dobre,żeby czuć się jeszcze lepiej we własnych zestawach.

I być może zainspiruję kogoś tak jak inni nieustannie inspirują mnie.
I to jest cel szaf.

[scha]

aaaa nie podoba mi sie dorabianie do tego jakiejs ideologii.

uwazacie, ze jezeli ktos nie prowadzi takiego bloga, to tylko dlatego ze nie ma w czym sie pokazac?
Moja przyjaciolka ma wg mnie niepowtarzalny, oryginalny, niebanalny i odwazny styl. Ale nie chce nawet slyszec o zadnych blogach, zdjeciach itd. To chyba indywidualny wybor kazdej z nas.
Na postawione przez autorke watku pytanie odpowiedzialam - uwazam szafiarstwo za przejaw albo ogromnej nudy albo takiej proznosci. A w mojej hierarchi wartosci, proznosc wysokiego miejsca nie zajmuje. Tyle. kolejna indywidualna sprawa. Dziekuje.

[pink69]

Napisane przez scha

aaaa nie podoba mi sie dorabianie do tego jakiejs ideologii.

uwazacie, ze jezeli ktos nie prowadzi takiego bloga, to tylko dlatego ze nie ma w czym sie pokazac?
Moja przyjaciolka ma wg mnie niepowtarzalny, oryginalny, niebanalny i odwazny styl. Ale nie chce nawet slyszec o zadnych blogach, zdjeciach itd. To chyba indywidualny wybor kazdej z nas.
Na postawione przez autorke watku pytanie odpowiedzialam - uwazam szafiarstwo za przejaw albo ogromnej nudy albo takiej proznosci. A w mojej hierarchi wartosci, proznosc wysokiego miejsca nie zajmuje. Tyle. kolejna indywidualna sprawa. Dziekuje.

Ale dorabianie ideologii do pokazywania szafy pod tytułem "Jestem próżna" jest jak najbardziej ok.

[DJADKJGU]

moze ktos zna jakies polskie szafy ktore pokazuja cos bardziej oryginalnego niz retro w wydaniach wtornych?

btw moja mama tez sie przerazila jak w wysokich obcach chyba o tym zjawisku przeczytala :P potem sie podejrzliwie na mnie patrzyla ale ja uspokoilam :P

i ten, no... tam pisali ze teraz to szafiarki dyktuja mode... coz, osobiscie wole zeby robili to jednak ludzie kompetentni w tej dziedzinie :P

[pink69]

Napisane przez DJADKJGU

i ten, no... tam pisali ze teraz to szafiarki dyktuja mode... coz, osobiscie wole zeby robili to jednak ludzie kompetentni w tej dziedzinie :P

z dyplomem po modowych studiach?
bo z wyczucia chyba dyplomów nie dają?

[Wiwianna]

Czy szafiarki dyktują modę? Na pewno inspirują. W wielkich firmach odzieżowych są specjaliści od mody ulicznej, ich zajęcie polega na badaniu trendów, wyszukiwaniu oryginalnych pomysłów, sprawdzaniu w co najchętniej ubierają się ludzie, szperaniu w sieci w poszukiwaniu szaf. Kompozycje jednej z naszych szafiarek ukazały się w zagranicznej prasie.

[DJADKJGU]

bez wyczucia nie zostana dobrymi projektantami czy stylistami. na takich studiach ucza sie duzo rzeczy pozornie niedostrzegalnych a jak waznych. dlatego wole zeby ludzie tworzyli mode swiadoma, bo wyczucie to nie wszystko.

[pink69]

A jest w ogóle na świecie coś/ktoś,kto dyktuje modę ?
Uważam,że ktoś kto ma styl (nieważne czy retro czy boho - własny) sam ją sobie dyktuje.

[Bulba1]

Ja to zwyczajnie nie znosze wrzucania ludzi do jednego worka, a to niestety wciaz przewija sie w tej dyskusji. To tak jakby powiedziec hmm kazdy facet ktory chodzi na silownie to miesniak bez mozgu, na sterydach, ktos kto mieszka na wsi to prostak, niewyksztalcony, kazda blondynka jest glupia itd. Przez pryzmat jednej cechy cala opinia. Pokazuje ciuchy, zalozyla bloga - prozna baba, szukajaca poklasku. Sama bloga nie mam, czasem cos wrzuce na wizazu, ale absolutnie mnie te szafiarki nie draznia, skoro to lubia to czemu nie ? Maja z tego zrezygnowac bo... no wlasnie, dlaczego? By nie zostac niesprawiedliwie ocenione ? Na wizazu tez dziala podforum o makijazach, tez siedza tam same prozne kobiety ? Po co wklejaja cos skoro nie raz juz je pochwalono? Sprawia im to przyjemnosc, prosze bardzo, co w tym zlego ?

[pink69]

Taaa bo oczywiście żadna pani z tych wypowiadających się wyżej nie lubi być chwalona

[DJADKJGU]

Napisane przez pink69

A jest w ogóle na świecie coś/ktoś,kto dyktuje modę ?
Uważam,że ktoś kto ma styl (nieważne czy retro czy boho - własny) sam ją sobie dyktuje.

ale jest cala masa ludzi ktora za kims podaza. i teraz tym kims maja niby byc szafiarki.
jak dla mnie to niech sobie to robia, ale ta obsesja , ze niektore to wyrocznie mody i takie tam to przesada dla mnie w kwestii mody to podobna sprawa jak z grafikami komputerowymi i grafikami.

[pink69]

Napisane przez DJADKJGU

ale jest cala masa ludzi ktora za kims podaza. i teraz tym kims maja niby byc szafiarki.
jak dla mnie to niech sobie to robia, ale ta obsesja , ze niektore to wyrocznie mody i takie tam to przesada dla mnie w kwestii mody to podobna sprawa jak z grafikami komputerowymi i grafikami.

Pokaż mi blog jednej szafiarki ,tylko jeden blog ,która uważa się za wzór do naśladowania.

[chmielna]

a mi się takie blogi bardzo podobają mogę się np. na niektórych zestawach wzrorowac, a nistety w tym nie jestem dobra, bo ciuchów mam mnóstwo, ale zestawić ich za bardz nie potrafię. Jak to lubią to niech pokazują, ja z chęcią sobie zawsze pooglądam co mają do zaprezentowania (:

[DJADKJGU]

moze one sie nie uwazaja, ale damskie pisemka je uwazaja. po prostu straszny szal sie na to zrobil

[rumpleteazer]

E tam. Gadanie na forum internetowym to też strata czasu. Zwłaszcza na temat blogów szafiarskich zamiast o teorii względności
(np. moja znajoma twierdzi, że na forach udzielają się puste lalki frustraci i zdziwaczałe stare panny)

Jak się komuś nie podoba to niech nie śledzi losów szafiarek, ale traktowanie ich z góry jako próżnych i pustych... to dziwna postawa. Przecież to tylko "kawałek" ich życia a nie motor..

[scha]

Napisane przez pink69

Taaa bo oczywiście żadna pani z tych wypowiadających się wyżej nie lubi być chwalona

no i po co ta zlosliwosc? oczywiscie, ze kazdy jest w jakims stopniu prozny i lubi byc chwalony. Po prostu nie wystawiam sie do pochwal. Maja byc to beda.
No i w kazdym poscie chyba bede musiala podkreslac, ze nie jestem ani za ani przeciw szafiarkom. Mam swoje zdanie i juz. A Twoje jak najbardziej szanuje.

[Dewjani]

A ja tam się przyznam: uwielbiam, wręcz kocham komplementy! Tylko nie umiem na nie reagować...) to tak a propos próżności ( a dodam, iż na razie nie mam bloga, ani nigdy nie pokazywałam swoich makijaż, chociaż wątek bardzo lubię).

[gabi1234]

Jeanette, w takim razie co ty robisz na tym forum? czyż nie jest też stratą czasu przeglądanie wątków (MODOWYCH olaboga!!!!) i co gorsza nawet PISANIE i udzielanie się w innych wątkach?
jeśli kogoś fascynuje fotografia, obróbka zdjęć , to właśnie przygotowywanie ich, "tuningowanie" do własnego bloga jest, jakby nie było, poszerzaniem i doskonaleniem swoich umiejętności, czyż nie?
nie znoszę generalizowania
każdy niech robi to co sprawia mu przyjemność i satysfakcję.

[marta_d1]

A mi sie wydaję, że one wyznają zasadę im dziwniej tym lepiej. Dla mnie ten styl jest przesadzony, nasączony kiczem. Pojedyncze ciuchy sa ok, ale całoś jakoś do mnie nie przemawia. Jest to dla mnie typowy przykład ślepego podążania a modą. Bo niektóre dziewczyny naprawde śmiesznie wyglądaja w tych ciuchach.

[babsztylet]

witam ciesze sie ze dyskusja sie rozwinęła. racja, ze skoro przesiadujemy na takich forach jak te, mamy cos wspolnego w szafiarkami. tak jak one cieszymy sie moda i lubimy o niej rozmawiac. proste.
wydaje mi sie, ze wrzucanie wszytskich dziewczyn do jednego worka "proznosc" nie swiadczy dobrze o ty, ktorzy tak uwazaja. Dla mnie to normalne i fajna, ze ktos lubi pokazac, to co umie, co go cieszy.. jego swiete prawo i fajnie ze czyms sie dzieli.
tylko gorzej, gdy te kreacje sa dosc daremne, tudziez zupelnie nieoryginalne. zawsze sa lepsi i gorsi

[milkNhoney]

Jeanette83 chyba nie została do końca zrozumiana.
Zgadzam się, że teraz dominuje styl babciowy/retro. I aż zbyt. Nie jest to dla mnie nic wyszukanego.
A robienie zdjęć choćby na MSD nie jest moim zdaniem niczym próżnym i dziewczyny nie czekają na same pochwały. Fajnie ogląda się ciekawe zdjęcia a jeszcze fajniej jak można je samemu zrobić.
Sama nie działam , po prostu nie chciałoby mi się

Prosiłabym o podanie adresu polskich szafiarek, chętnie bym coś obejrzała

[Papiszynka]

Napisane przez pink69

A jest w ogóle na świecie coś/ktoś,kto dyktuje modę ?
Uważam,że ktoś kto ma styl (nieważne czy retro czy boho - własny) sam ją sobie dyktuje.

Prooosze Cie Pokaz mi jeden polski blog, gdzie zestaw nie jest zrobiony na zasadzie "zobaczylam super trend na zagranicznym blogu i teraz 10ta z kolei kupuje super bezksztaltne spodnie z H&M". Problem polega na tym, ze w polskich szafach albo jestes retro/vintage, albo Ciebie nie ma, co jest smutne i nudne. Tymbardziej nie znajdziesz innowacyjnych pomyslow, ktore beda, nie oszukujmy sie, ladnie wygladac, bo ubrac spodnice zmiast sukienki, sweterek po babci, a do tego czerwone skarpetki to nie jest zaden problem, sek w tym zeby to jakos wygladalo. A przeciez jest tyle zroznicowanych stylow...

[babsztylet]

Napisane przez Papiszynka

Prooosze Cie Pokaz mi jeden polski blog, gdzie zestaw nie jest zrobiony na zasadzie "zobaczylam super trend na zagranicznym blogu i teraz 10ta z kolei kupuje super bezksztaltne spodnie z H&M". Problem polega na tym, ze w polskich szafach albo jestes retro/vintage, albo Ciebie nie ma, co jest smutne i nudne. Tymbardziej nie znajdziesz innowacyjnych pomyslow, ktore beda, nie oszukujmy sie, ladnie wygladac, bo ubrac spodnice zmiast sukienki, sweterek po babci, a do tego czerwone skarpetki to nie jest zaden problem, sek w tym zeby to jakos wygladalo. A przeciez jest tyle zroznicowanych stylow...

oo bez przesady. ogolnie panuje latwo kop[iowalny retro/vintage ale sa dziewczyny, które maja wyraznie inne style. na forum gazetowym: moda jest caly watek o tym czy szafiarki to bohema i pada wiele przykladow blogow promujacych inne sposoby ubierania

[Papiszynka]

Mowisz o polskich blogach, czy w ogole? Fakt, jest kilka gdzie jest inny styl, ale to zazwyczaj na tym blogu jest kilka fotek, a styl tez niczym nie poraza. Naprawde przejrzalam wszystkie polskie blogi i zaden mnie nie zachwycil...

[babsztylet]

Napisane przez Papiszynka

Mowisz o polskich blogach, czy w ogole? Fakt, jest kilka gdzie jest inny styl, ale to zazwyczaj na tym blogu jest kilka fotek, a styl tez niczym nie poraza. Naprawde przejrzalam wszystkie polskie blogi i zaden mnie nie zachwycil...

ok, poszukam linkow. od razu mowie, ze nie sa to moje ulubione bowiem specjalnie nie siedze w temacie ani namietnie nie przegladam blogow. niedawno mnie to zainteresowalo jakos zjawisko, dlatego tez zaczelam watek

[pink69]

Napisane przez Papiszynka

Prooosze Cie Pokaz mi jeden polski blog, gdzie zestaw nie jest zrobiony na zasadzie "zobaczylam super trend na zagranicznym blogu i teraz 10ta z kolei kupuje super bezksztaltne spodnie z H&M". Problem polega na tym, ze w polskich szafach albo jestes retro/vintage, albo Ciebie nie ma, co jest smutne i nudne. Tymbardziej nie znajdziesz innowacyjnych pomyslow, ktore beda, nie oszukujmy sie, ladnie wygladac, bo ubrac spodnice zmiast sukienki, sweterek po babci, a do tego czerwone skarpetki to nie jest zaden problem, sek w tym zeby to jakos wygladalo. A przeciez jest tyle zroznicowanych stylow...

Jeden ? setki bym Ci pokazała.
Ot,choćby mój.Nie kupuję nic w masowych sklepach.

[babsztylet]

Napisane przez babsztylet

ok, poszukam linkow. od razu mowie, ze nie sa to moje ulubione bowiem specjalnie nie siedze w temacie ani namietnie nie przegladam blogow. niedawno mnie to zainteresowalo jakos zjawisko, dlatego tez zaczelam watek

http://bagladyshop.blogspot.com/
http://foamclene.blogspot.com/
http://frichic.blogspot.com/
http://lookbook.blox.pl/html
http://modazkrakowa.blogspot.com/ - tu sa spokojne, codzienne i nie retro ciuchy ale nudy na pudy.. dla mnie to jeden z przykladow nazywaniaq "stylem" zupelnego niczego

[winyl]

Pokaż swój .

[babsztylet]

Napisane przez winyl

Pokaż swój .

pokazalbym czemu nie?
ale nie mam. jak pisalam zakladajac watek, zastanawiam sie nad prowadzeniem ubraniowo-ogolnozyciowego) o ile sprawiałobymi to frajde bo len ze mnie