2008-04-01, 20:11 | #481 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
GORZóW WLKP , ul. Gwiaździsta. Przyjmuje w przychodni na NFZ i prywatnie.
ODRADZAM !! UWAżAJCIE DZIEWCZYNY DR. JEWUSIAK MICHAł |
2008-04-02, 07:53 | #482 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
no pewno,ze chce
|
2008-04-03, 22:57 | #483 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Cytat:
|
|
2008-04-05, 12:23 | #484 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
mnie to lekarz tlumaczyl mniej wiecej tak,ze nawet po wymrazaniu blizna jest.a przez nia nie moze sie wydostac dzidzius.wiec on najpierw musi te blizne rozerwac...mnie p.makacewicz chciala to zrobic za darmojak to mi wytlumaczyl ten sam pan,lekarze chetnie wykonuja te zabiegi ze zwyklej checi zysku na niedoinformowanych kobietach...w koncu biora po 200 zl za taki zabieg.a nawet jesli wykonuja to na nfz,za darmo,to i tak od kazdego takiego wymrazania dostaja sporo kaskitak mniej wiecej mi wyjasnil,dlaczego tak czeste sa tego typu zabiegi przed pierwsza ciaza...drugi lekarz praktycznie w calosci mi to potwierdzil,wiec cos w tym prawdy jednak musi byc...
|
2008-04-07, 13:49 | #485 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Żywiec
Odradzam doktora Zmaczyńskiego. Przyjmuje w przychodni przy ul. Piłsudskiego. Kompletnie nie dba o stan psychiczny swoich pacjentek, krytykuje poprzednich lekarzy u których się leczyły, przepisuje drogie leki i zaprasza prywatnie na usuwanie znalezionych chorób (a takowe znajduje u każdej pacjentki - najczęściej są nimi gigantyczne nadżerki, - takową stwierdził i u mnie). Ja trafiłam do niego w ciąży, tylko na pobranie cytologii (bo ciążę prowadził inny lekarz). Zabieg cytologii był dla mnie ogromnie bolesny (nie powinno tak być!) i zaczęłam krwawić. Ogromnie się wystraszyłam. Potem roztaczał przede mną wizje chorób gentycznych, aborcji zagrożonych takimi wadami ciąż i innych okropności. Następnego dnia umówił mnie na badania prenatalne (nawet nie pytając mnie o zgodę!), bo - jak mi z rozbrajającą szczerością wyznał - NFZ zwróci mu za takie badanie 230 zł....Wyszłam z gabinetu przerażona! |
2008-04-10, 09:36 | #486 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Toruń
dr. Lucyna Palacz-Marchwińska przymująca prywatnie na ulicy Kozackiej. NIE NIE NIE NIE NIE NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj byłam u niej na swojej pierwszej w życiu wizicie i już nigdy więcej do niej nie pójdę! Na wątku kogo polecami ktoś pisał, że ona nie traktuje pacjentek jak numerek tylko indywidualnie. Ja się właśnie czułam jak taki numerek w kolejce. Wszystko na szybko... :/ Przywiózł mnie TŻ. Zajechaliśmy pod bardzo zadbane i spokojne osiedle. Odpowadził mnie pod sam gabinet i wrócił do samochodu na parking. Poczekalnia jak i bardzo miła pani w rejestracji zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Spokojne, intymne wnętrze. Miła atmosfera. I chociaż czekałam ponad godzinke na swoją kolej chociaż byłam umówiona na konkretną godzine to czas mi się nie dłużył bo można było zrelaksować się na wygodnych kanapach i poczytać pisma. kiedy w końcu nadeszła moja kolej w drzwiach powitała mnie wyglądająca bardzo sympatycznie i uśmiechająca się pani doktor. Rozluźniłam się więc i ucieszyłam, zę będzie spoko. Łagodnym tonek powiedziała, że najpierw sobie troszeczkę porozmawiamy. No i zadawała pytania a ja odpowiadałam. Pytała czy planuję ciążę itp. Nie zapytałą jednak czy już współżyje ale powiedziałam, ze jestem u ginekologa poraz pierwszy i wogóle no więc pomyślałam, zę to było dla niej równoznaczne a potem to już o tym pytaniu zapomniałam. wszystko jakoś się tak pośpiesznie odbywało. Moim zdaniem za szybko bo zanim zebrałąm myśli to ona już wstała i kazałą iść do przebieralni. Miałam na sobie dłuższą bluzeczkę więc było ok. były też takie jednorazowe kapcie żeby nie biegać boso. No i usiadłam na ten słynny fotel... .......... Powiem jedno. Bolało mnie cholernie! Aż krzyknęłam z bólu, ze4 boli a ona nawet nie perzestała! ;( Łzy mi pociekły z bólu a ona dopiero zapytała czy ja już współżyje na co ja krzyknęłam NIE! I wtedy jej się głupio jakoś zrobiło bo taką mine miałą i poiwiedziałą to inaczej panią zbadam (co też cholernie bolało) potem dodała, ze musi mi zrobić USG przez odbyt bo ona nie może mnie tak normalnie zdabać... Więc po co tyle bólu mi sprawiła?! USG też nie było przyjemne ale już nie tak bardzo bolało... Jak kazała mi się iść przebrać to normalnie się cała trzęsłam. poczekałam chwile aż się uspokoje i wyszłam do niej. A ona do mnie ze sztucznym uśmieszkiem którym chciałą mi zrekompensować ten ból prawdopodobnie, że myślała, ze ja już mam męża (zasugerowałą się,że mam podwójne nazwisko) i nie pytała w wywiadzie o to. Ech... Dałą mi tylko jakieś hormony na uregulowanie okresu. I chyba i tak ich nie będę brać bo nie chcę się faszerować. Pytałąm czy to normalne, ze mam tak nieregularnie a ona tylkko, ze to się zdarza i nic mi więcej nie pwoiiedziałą. Potem się mnie pyta czy chce skierowanie na badanie poziomu hormonów. Ech wogóle nie rozumi9ałam co ona mi tak gadała a jak się pytałam to nie potrafiła mi wytłumaczyć... Nie dość, ze nic się nie dowiedziałam to zostawiłam u niej 120 zł i mam teraz uraz... nigdy w życiu już nie pójde do baby! To jednak chyba prawda, zę faceci są delikatniejsi. Naromalnie wyszłam z tego gabinetu, usiadłam do TŻ do samochodu i się popłakałam bo to całe napięcie ze mnie schodziło. Biedny TŻ myślał, ze mam jakąś chorobe czy coś. Dopiero dziś się trochę otrząsnęłam ale jak sobie to przypominam to...
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama! |
2008-04-11, 17:16 | #487 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Katowice
Pani Kosmala- Pytlik. Chodziłam do niej przez okres około dwóch lat. Byłam tam wielokrotnie, jednak ani razu nie wykonała badania piersi. Nie zamyka też drzwi do pokoju pielęgniarek, więc bywa, że w trakcie badania pielęgniarka wchodzi do gabinetu. Wykryła u mnie torbiel na jajniku i skierowała do szpitala, gdzie miałam zabieg (punkcja). Po zabiegu, w szpitalu powiedziano mi, że będę teraz brała tabletki, żeby torbiel nie "powróciła". Jednak moja lekarka uznała, że skoro nic mi nie dolega, "nic się nie dzieje"- jak to mówiła- to nie będzie mi nic przepisywała. Po trzech miesiącach poleciła mi przyjść na USG (na termin USG czekałam dwa miesiące). Przyszłam w umówionym dniu na to USG: okazało się, że prawie tego dnia pani Kosmala- Pytlik ma wolne. Przeproszono i zapisano mnie na następny termin- za dwa kolejne miesiące. Zjawiłam się i oczywiście ponownie wykryła torbiel (tym razem była operacja- laparoskopia- bolesna sprawa). Uważam, że po części przez jej zaniedbanie trafiłam ponownie do szpitala. Nigdy więcej już do niej nie poszłam. Pozdrawiam |
2008-04-13, 16:07 | #488 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
ŻYWIEC
Nie polecam dr Zmaczyńskiego! Byłam u niego raz w przychodni i to z pewnością była moja jedyna wizyta u tego pana. Zaraz po wizycie zasięgnęłam "języka" u koleżanek i mój przypadek okazał się jednym z wielu. Stwierdził u mnie nadżerkę, ale usunięcie jej może wykonać tylko prywatnie za jedyne 450 zł! Oczywiście nie omieszkał dodać jak duża jest ta nadżerka i że najlepiej jak najszybciej ją usunąć. Te same słowa usłyszała moja koleżanka, która po konsultacji z drugim lekarzem dowiedziała się, że nie ma nadżerki. Ja też już zapisałam się do innego lekarza, żeby sprawdzić tą diagnozę. W trakcie wywiadu, który ze mną przeprowadzał...a właściwie to on mówił cały czas o chorobach, wadach genetycznych płodu, o nieodpowiedzialnych kobietach decydujących się na późne macierzyństwo(notabene jak też do nich wg niego należę gdyż w wieku 30 lat JESZCZE NIE MAM DZIECI) zerkał na swój laptop przeglądając oferty drogich wczasów. Hmm...zdecydowałam, że do takowych nie będę się dokładać i umówiłam się do innego specjalisty. |
2008-04-14, 13:05 | #489 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Suwałki
dr Sochańska Napiszę tylko o swoich doświadczeniach żeby nie być posądzona o nierzetelność. plusy: sympatyczna pani ginekolog, delikatna podczas badania, wystawia za darmo recepty na tabletki anty (bez kolejki) minusy: przyjmując prywatnie w swoim gabinecie zapomniała że ważna jest jakość a nie ilość!!! pani dr Sochańska zgarnia 70 zł za wizytę (wraz z cytologią) = w sumie niedrogo z tego co przeczytałam na forum o innych ginekologach ale! nie informuje pacjentki o tym co oznaczają wyniki cytologii (moj wynik pokazał że jestem w grupie IIIA), do tego kiedy robiła ze mna wywiad przed badaniem nie słuchała mnie uważnie zbagatelizowała moje informacje i zapomniała ze wspomniałam że w rodzinie była osoba chora na raka moja mama (47 lat) równiez była u dr Sochańskiej i równiez wyszła bardziej oszołomiona niz uspokojona i poinformowana. Wyniki badania krwii pokazały podwyższony marker Ca 125 - jedyne badania jakie zleciła to właśnie badanie krwi z oznaczeniem markera i cytologia , ma stawic sie po okresie na kolejne badanie i nic więcej. Dodam jeszcze że stwierdziła 2 torbiele na jajnikach i od 1 do drugiego badania w odstepie tygodnia podobno sie zmniejszyły (być może ale nie wiem na jakiej podstawie dr Sochańska tak sądzi skoro ma wiele pacjentek). Być może dr Sochańska jest dobrym lekarzem ale to, że poświeca swojej pacjentce tak mało czasu i uwagi doprowadza do tego, że pacjentka wychodzi z gabinetu oszołomiona, zaniepokojona i przestraszona. Najgorsze jest jednak jeszcze to, ze konsekwencje tego mogą być jeszcze gorsze bo może dojśc do tego, że pacjentka zostanie źle zdiagnozowana, ze pani dr przeoczy cos ważnego i nie podejmie odpowiedniego leczenia.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
2008-04-14, 15:28 | #490 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 548
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
"Zły" ginekolog to kwestia dosyć osobista, co jest oczywiste. Dla mnie ginekolog, który nie namawia, a wręcz odwodzi od zażywania tabletek to nie jest zły ginekolog. Ale oczywiście cham i prostak jest zły. Wolę iść jednak do kogoś, kto czasem zbyt "osobiście" nazywa rzeczy po imieniu niż do medycznego, choćby i najmilszego, abderyty.
Kraków Scanmed Dr Waligóra Jako osoba: Przyznaję, jest wręcz drażniąco miła. Sympatyczna, wypowiada się tonem "cackającym się", ale nie jest zainteresowana tłumaczeniem niczego. Jest naprawdę miła, wręcz przymilna, na korytarzu ciepło rozmawia z pacjentkami i jest bardzo uśmiechnięta. Jako lekarz: Nie jest zainteresowana badaniem pacjenta, woli wypisać mu receptę na pół roku z góry bez żadnych badań. Jest idealna jako wypisywaczka recept. Kiedy zaczęłam mieć jakieś problemy, a byłam jej stałą pacjentką (czyt. odbieraczką recept) nie była zainteresowana zbadaniem mnie, a nawet uspokojeniem i zapisaniem na jakiś termin. Dla mnie to antylekarz, totalnie nie wiem jak mogłam kiedykolwiek do niej chodzić. Nie zbiera nawet porządnego wywiadu! Typowa maniaczka tabletek antykoncepcyjnych. Jeżeli nie ma się żadnych problemów - można chodzić. Jeżeli zależy nam na zdrowiu - absolutnie nie. Ani USG, ani badań hormonalnych (w tym prób wątrobowych), nawet kiedy sugerowałam, że zrobię je prywatnie, tylko żeby zasugerowała co mam zrobić :/ |
2008-04-22, 19:38 | #491 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 888
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
a nie może ktoś go nagrać, i użyć tego nagrania jako dowodu w sprawie?!
|
2008-04-22, 20:36 | #492 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
janina1984 ja nie jestem specjalistka od prawa ale jak sie go nagra bez jego wiedzy to nie bedzie to zaden dowod
__________________
|
2008-04-22, 20:41 | #493 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
hmm to niby jak sie zbiera dowody w takich sprawach... przychodzi sie oficjalnie z kamerą i prosi żeby "lekarz zachowywał sie naturalnie"...
Przypadek pana Surmackiego pasuje mi do Uwagi na tvn bądź innego podobnego programu. Opisy co ten "lekarz" robi sa przerażające. |
2008-04-22, 20:44 | #494 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Cytat:
Dla mnie jest to niewyobrażalne by ktoś tak chamski, tak wulgarny, tak obleśny, tak odrzucający miał leczyć ludzi Jeśli któraś z jego pacjentek miałaby ochotę i odwagę, niech napisze do Uwagi (uwaga@tvn.pl), może a nuż się zainteresują tą sprawą i doprowadzą do końca jego poniżania kobiet.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
2008-04-22, 21:00 | #495 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
http://jacekczabanski.salon24.pl/45880,index.html
w sumie chyba bez zgody prokuratury nie mozna nagrywac.. ale jak jz wpominalam ja nie ekspert wiec sie nie kloce.. a facet jest poprostu chamem a nie lekarzem i wspolczuje wszystkim jego pacjentkom
__________________
|
2008-04-23, 00:46 | #496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 494
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
POZNAŃ
Nie polecam doktora Przygodzińskiego z przychodni przy ul. Piątkowskiej. Lekarz przed wypisaniem pierwszej recepty na pigułki zrobił mi co prawda cytologię i USG, ale nie przeprowadził ze mną dokładnego wywiadu, nie zapytał o palenie (paliłam w tamtym czasie) i o choroby (miałam problemy z nerkami). Niechętnie udziela wyjaśnień. Natomiast położna w recepcji to po prostu tragedia, wiecznie obrażona, niemiła, zawsze rozmawiając z nią czułam sie jak dziecko, które próbuje wyłudzić receptę. Całość sprawia wrażenie, jakby zatrzymali się na etapie poprzedniego ustroju..... W tym tygodniu podjęłam decyzję o zmianie lekarza. |
2008-04-23, 18:41 | #497 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 888
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
no właśnie! żeby kilka kobiet napisało, jaki on chamski jest, i redakcja uwagi sama przeprowadzi już akcję, tak jak trzeba.
sądzę, że nie będzie to tylko kilka kobiet, a naprawdę spore grono. |
2008-04-23, 20:31 | #498 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
tylko przeważnie jak się trzeba wypowiedzieć publicznie nikt nie chce
oj,chciałabym żeby tym "lekarzem" zajęła sie telewizja a na koniec sąd
__________________
|
2008-04-24, 10:50 | #499 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Dziewczyny ja pisałam do uwagi, oczywiście, że się "zainteresowali". Kazali mi iść z kamerą do niego, zapytałam czy nie ma możliwości, żeby poszła jakaś dziennikarka, bo ja już nie chcę sie narażać na spotkanie z tym wariatem. Długo namawiali, że możemy to nakręcić tylko jeśli ja pójdę. Odmówiłam, nie chcę drugi raz zostać potraktowana jak szmata. Wyszło na to, że najlepiej jak ja znajdę inne osoby tak przez niego potraktowane i ja zdobędę materiał ciekawy, to oni go zmontują i puszczą
|
2008-04-24, 11:19 | #500 |
Raczkowanie
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
a wiec trzeba to napisać śmiało TO NIE UWAGA TO żENUA
__________________
Uwielbiam dzieci. Zwłaszcza płci męskiej, między 18 a 40 rokiem życia |
2008-04-24, 11:40 | #501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
no to ja po dzisiejszym dniu wcisnę swoje 3 grosze.
POZNAŃ OSIEDLE CHROBREGO Leszek Wawrzyniak,specjalista ginekologii i położnictwa. powiem tyle,każdy może mieć na swoim ciele co mu sie podoba. ja mam tatuaż i kolczyk. pan doktor zapytał się "ile biore za seks,ile kosztuję,ile trzeba mi zapłacić żeby mnie mieć" wypraszam sobie takie komentarze! jestem wściekła,bo nikt inny nie zwracał się do mnie w taki sposób. nikt nie zwracał na moje "ozdoby" uwagi ponad to podczas badania usg rękawiczki mogły by zostać na dłoniach. tak nie fajnie,jak lekarz dotyka mnie gołą dłonią w intymnych okolicach. daaaawno temu nie czułam się tak skrępowana i poniżona podczas badania. takie żarty to na bok,albo do pacjentek z którymi jest się na "TY"
__________________
|
2008-04-24, 13:25 | #502 |
Raczkowanie
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
w takim momencie bym anka_85 odp.lekarzowi tak samo 'uprzejmie' jak on... Musimy pamietac zeby byc wygadane i nie dac sobie wejsc na glowe bo inaczej damy po sobie jechac jak po lysej kobyle...
__________________
Uwielbiam dzieci. Zwłaszcza płci męskiej, między 18 a 40 rokiem życia |
2008-04-24, 14:20 | #503 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z tu i tam
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Cytat:
to nie ciekawie,bo ja mam u niego wizyte w srodechyba zrezygnuje...z wizyty u niego |
|
2008-04-24, 14:35 | #504 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Cytat:
nie mogłam po prostu,uśmiechałam sie jak idiotka jak myśle o tym to jeszcze bardziej zalewa mnie krew! nie wiem co mi się stało w tym gabinecie,ja- jak nie ja (w skrócie) Cytat:
pani w rejestracji jest ok,ale co mi po niej. jak nie masz kolczyków i tatuaży możesz zaryzykować polecono mi gienia z Poznania z ulicy Strzeszyńskiej 100 - Paweł Wandlet zobaczymy co z tego wyniknie http://www.znanylekarz.pl/lekarz-712...nny-poznan.php
__________________
|
||
2008-04-25, 12:15 | #505 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 42
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
CZĘSTOCHOWA
dr Krystyna Dybalska .... przyjmuje w poradni zdrowia matki i dziecka na Sobieskiego Znajoma była w ciąży, a pani doktor leczyła ja na zapalenie jajnika...... zero komentarza |
2008-04-25, 16:34 | #506 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
To ja jeszcze dorzucę:
łódź, centrum zdrowia matki polki, poradnia ginekologii operacyjnej bodajże, dr Lewy Nie jest jakimś chamem, ale miły wcale. Pani nie jest przygotowana do rozmowy! Jak pani może nie pamiętać kto pani zlecił zażywanie tych tabletek kilka lat temu?! Musze znać nazwisko! ( podałam pierwsze lepsze, wcale go nigdzie nie wpisał, ale wyraźnie się uspokoił) Dlaczego pani nie jest przygotowana do rozmowy?! Musiałam się popłakać, żeby wziął moje podejrzenie endometriozy "na poważnie". |
2008-04-25, 19:47 | #507 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
pushit, Ty masz chyba pecha do ginekologów...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2008-04-26, 09:48 | #508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
WROCŁAW
Dr Wieszczek z Podwala Bardzo polecany na Wizażu. Nie przepisał mi tabletek,karząc przyjść z mamą,choć 16 mam dawno za sobą. Rzucił od niechcenia,jakby komentował pogodę,że mam nadżerkę i stan zapalny,po czym usłyszałam,że to wszystko.Nic nie przepisał,nie powiedział co z tym robić. No tak ostatnia pacjentka,to trzeba wygonić szybko.
__________________
|
2008-04-27, 09:25 | #509 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
|
2008-04-28, 22:48 | #510 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
To ja dorzucę parę nazwisk od siebie...
KRAKÓW Mam pecha do ginekologów, pałętam się to tu, to tam i za każdym razem rozczarowanie. Najpierw dr Kisielewska, o której niezbyt pozytywnie wspomniała pewna dziewczyna tutaj, a o której również krążą dobre opinie, tak dobre, ze moja przyjacióła do niej poszła i sama chciała mnie wysłać. Za nim wspomniana pani dr otworzyła swój gabinet, przyjmowała w przychodni Corvita na Kościuszki. Poszłam tam z infekcją bodajże. To była moja pierwsza wizyta u ginekologa. Chciałam również zacząć brać Dianę, na trądzik. Naprawdę miałam poważny trądzik na plecach. Wcześniej, poinstruowana przez przyjaciółkę, wykonałam stosowne badania, jak np. na poziom testosteronu, bo problem z owłosieniem też się pojawił. Pani dr bardzo niedelikatnie mnie zbadała, a jak się dowiedziała, ze chcę Dianę, to nakrzyczała na mnie, ze przychodzą do niej dziewczyny w gorszym stanie. No cóż, później przez parę lat chodziłam do dr Mleczko z ul. Estery. Ta Dianę wypisywała bardzo chętnie, no chyba, ze przedstawiciel farmaceutyczny wcisnął jej coś innego, wtedy trzeba było być bardzo asertywnym. Przez parę lat była to dobra lekarka. Usg, cytologia, badanie piersi, ale potem coś jej się odwidziało i stała się nie miła. Na moje zapalenie pęcherza nie zwróciła uwagi. W ogóle każdą infekcję reagowała dziwnie. Jakby pacjentki nie miały prawa chorować. Gdy miałam ostry atak grzybicy nie chciała mnie przyjąć, mnie - stałą pacjentkę! Kazała mi kupić sobie Tantum rosa! Jak miałam zapalenie pęcherza kazała mi iść do urologa, bo ona nic nie wskóra, bo przecież cewka podczas seksu ulega naturalnemu otarciu ( pzry tym dziwny uśmiech) i ona nic mi nie pomoże, nic nie przepisze. To był mój ostatni raz u niej. Potem pani dr Krzysiak - Krzeszka z Podgórskiej Poradni Lekarskiej. Sympatyczna starsza pani. Niestety, stwierdziła, ze Diana, którą dobrze toleruję powoduje raka i ona mi jej nie przepisze. A robie próby wątrobowe i zawsze są ok. Niestety, dla mnie to wielki problem dobrać pigułki i naprawdę najlepiej czuję się po Dianie. Fakt, to to stary lek, który chcę zmienić, ale za parę miesięcy dopiero. Ostatnie odkrycie i rozczarowanie - dr Jagoda Jaworska z ul. Długiej. Na początku super wrażenie. Badanie nawet ok, do tego usg, badanie piersi, skierowania an wszelkie badania, w tym na usg piersi też, dobieranie pigułek, powrót do Diany po rozmowach, ale ostatnio... znów sprawa infekcji. Trzeci miesiąc walczę z grzybicą. Powiedziałam pani dr, aby przepisała mi flukonazol, mnie i mojemu TŻowi. Ok, flukonazol nie pomógł, jak i jej dwa rodzaje globulek. Poszłam ponownie. dostałam ochrzan, ze wymusiłam na niej ten flukonazol i czego ja właściwie chcę. Nogi się pode mną ugięły! Jak to wymusiłam??? Nóż przystawiłam czy co? Poprosiłam, a ona sie zgodziła. Zresztą, zawsze działał. Czy to moja wina, ze teraz nie działa? Rany boskie! Pomijam oczywiście fakt, ze do dr Jaworskiej czeka się na korytarzu jakieś 4 godziny ( tak, CZTERY godziny!!!!), bo ona wiecznie się spóźnia, potem są awantury w gabinecie ze sprzątaczką i dozorcą, bo się musi pani dr wyrobić do 20. Więc przyjmuje ekspresowo, bez badania itd. Żenada... Nie polecam też dwóch ginekologów z przychodni na Madalińskiego. Pierwszy to dr Milewicz chyba. Stary dziad. Tak mnie wyginał jak robił mi cytologię, ze myslałam, ze umrę. Druga - to chyba dr Kwiecińska, czy jakoś tak. Też baaaardzo niemiłe badanie. Bolało bardzo. Brrr... Aktualnie szukam normalnego ginekologa. Nie chcę z wizażowej top listy, bo do tych są straszne kolejki. Do dr Masior aktualnie czeka się 2 miesiące... I jak tu iść z infekcją?... |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.