Styczniowe mamusie 2015, cz. VII

[dusiolka]

Bajlaga a daleko ma do pracy?

[misia332]

u nas połowa tego co wydaje tz idzie na opłaty, później jedzenie, jakieś ubrania, rzeczy dla małego, żłobek, paliwo i od wakacji nic nie odłożylismy. A mieszkania swojego nie mamy i na razie pewnie mieć nie będziemy, dopóki ja nie pójdę do pracy.

[Maritxell]

Dziewczyny uwierzcie, że wkładanie wszystkich pieniędzy w dom/mieszkanie to przyjemność w porównaniu z ładowaniu wszystkiego w firmę. My od 2 lat niemal wszystko co zarobimy zostawiamy w firmie, żeby ją rozwijać. Robimy to w założeniu, że to w końcu zaprocentuje. A póki co mieszkamy z moimi rodzicami i jak się domyślacie, komfortowo nie jest. Ale wolimy takie rozwiązanie, niż kupowanie na siłę malutkiego mieszkanka na kredyt, bo na większe nie byłoby szans obecnie

A tak ogólnie to to jest k... chore, że człowiek zasuwa uczciwie nieraz całymi dniami i nie może sobie pozwolić w naszym kraju na własne lokum bez stawania na rzęsach przed bankiem, zaciskania pasa przez 10 lat żeby móc wykończyć, pomocy ze strony rodziny itp. W Polsce relacja zarobki-koszty życia jest katastrofalna wręcz w porównaniu z innymi krajami.

Musiałam się wyżalić, a poza tym to jestem przeszczęśliwa i nawet gdybyśmy mieszkali w kawalerce w 5 osób (moi rodzice z naszą trójką mieszkali tak przez jakiś czas, zanim nie dostali większego mieszkania) to dla dzieci jestem w stanie zrobić wszystko

[kika198513]

Napisane przez dusiolka

Kika nie wiem nic o waszych zarobkach i nie chce wiedziec,nie wiem ile wyniósł Wasz dom, ja patrzę na domy rzędu 500tys bo pewnie nasz bedzie tyle kosztował. No i jak ktos ma dwoją działkę to juz odchodzi koszt ok. 60tys. Patrząc na to ze ktos mieszka z tesciami czyli o wiele mniejsze koszty życia ponosi to nawet jesli przy zarobkach na rodzine by zarabiałby 4tys i 2,5 by odkładał to w rok jest 30tys odłożone , mnożymy przez 3lata przykładowe jak Wy i mamy 90tys. Nie wiem czy jest jakis projekt ktory by tyle kosztował nawet w stanie deweloperskim.

Kończę temat.

To,że mieszkalismy z tesciami nie znaczy ze nie dokładalismy sie po polowie do wszystkiego, mimo, iż moja tesciowa oszczedna nie jest i rachunki byly wysokie ze szok. Teraz sami placimy o wiele mniej niz u nich te polowe.
Dodatkowo jestesmy rodzina 3 os wiec i wydatki na dziecko dochodza. Jak pisalam sami zrobilismy bardzo duzo i wg naszych obliczen nasz dom kosztowal nas na dana chwile jakies 130tys. Ty patrzysz wg cen deweloperow a ooni sobie licza. My za fachowcow nie zaplacilismy. Poza tym mamy dom 137m2 a jesli ty patrzysz na wieksze to inna bajka. nie chce się kłócic chce tylko pokazac ze sa i tacy jak my, wiec nie zakladaj z góry, że tacy ludzie to od razu bajeczki opowiadaja.

[misia332]

Napisane przez Maritxell

Dziewczyny uwierzcie, że wkładanie wszystkich pieniędzy w dom/mieszkanie to przyjemność w porównaniu z ładowaniu wszystkiego w firmę. My od 2 lat niemal wszystko co zarobimy zostawiamy w firmie, żeby ją rozwijać. Robimy to w założeniu, że to w końcu zaprocentuje. A póki co mieszkamy z moimi rodzicami i jak się domyślacie, komfortowo nie jest. Ale wolimy takie rozwiązanie, niż kupowanie na siłę malutkiego mieszkanka na kredyt, bo na większe nie byłoby szans obecnie

A tak ogólnie to to jest k... chore, że człowiek zasuwa uczciwie nieraz całymi dniami i nie może sobie pozwolić w naszym kraju na własne lokum bez stawania na rzęsach przed bankiem, zaciskania pasa przez 10 lat żeby móc wykończyć, pomocy ze strony rodziny itp. W Polsce relacja zarobki-koszty życia jest katastrofalna wręcz w porównaniu z innymi krajami.

Musiałam się wyżalić, a poza tym to jestem przeszczęśliwa i nawet gdybyśmy mieszkali w kawalerce w 5 osób (moi rodzice z naszą trójką mieszkali tak przez jakiś czas, zanim nie dostali większego mieszkania) to dla dzieci jestem w stanie zrobić wszystko

nie tylko w PL tak jest. Mój tz jak był kawalerem to wszystkie pieniądze wkładał w dom rodzinny w PL, małżeństwem jesteśmy od roku, perspektyw na razie na mieszkanie własne nie mamy. A mój tż pracuje po 12-15 h na dobę.

[Maritxell]

Misia, wiem, że w Hiszpanii też teraz kolorowo nie jest, jestem na bieżąco
Ale pamiętam jak kilka lat temu zarabiałam tam 500 euro na tydzień, przy kosztach życia identycznych jak mam w Warszawie i to już robiło różnicę w poziomie życia, na który mogłam sobie pozwolić.

[sis_draz]

Napisane przez Eirene1987

miałam to samo pisać co Montanka nie witasz się z nami podczytujesz niby i nagle wpadasz i chcesz odpowiedzi na nurtujące pytania
dlatego nawet nie odp

strona 101 tego wątku, post 3013 - ja mam sumienie czyste.

[misia332]

Napisane przez Maritxell

Misia, wiem, że w Hiszpanii też teraz kolorowo nie jest, jestem na bieżąco
Ale pamiętam jak kilka lat temu zarabiałam tam 500 euro na tydzień, przy kosztach życia identycznych jak mam w Warszawie i to już robiło różnicę w poziomie życia, na który mogłam sobie pozwolić.

TŻ ma tą samą pracę od 13 lat, jest kierownikiem... a czasem jak dostanie wypłatę to nie wiemy czy się smiać czy płakać.

[dusiolka]

Kika mam prawo do swojego Zdania i sorki ale nie zmienię tak mowię o większych powierzchniach domu,o wynajęciu fachowców do budowy bo nikt nie ma czasu zeby samemu sie bawić,akurat taki typ domów nam sie podoba ze bedzie sporo kosztował.

[Brawurka_29]

Hej hej

Ma.ko mi też gile wiszą

[dusiolka]

Jak mówisz ze Wasz dom do tej pory (bez ziemi!) kosztował 130tys to nie duzo-zalezy tez co w nim jest zrobione oczywiscie.
Mam rożne przykłady tez z rodziny mojej jak i tz wiec mam prawo myślec jak mysle, no i podalam wyliczenia wiec nie bujam w obłokach i wtedy określam swoje zdanie tylko liczę .

[bajlaga]

Jak ktoś ma możliwość mieszkania z DOBRYMI teściami to ma dość przyjemną sytuację, bo nie musi płacić za wszelkie wynajmy, czynsze... no ale to też zależy od ludzi, jak wiemy, różni są teściowie

ewka555 ja też tak marudzę :P

Napisane przez kika198513

Bedzie dobrze, byleby tylko zdrowie bylo a wtedy zawsze sie jakos da rade

święte słowa, oj święte... przekonałam się na własnej skórze, że zdrowie jest najważniejsze, o zdrowie Młodego (i nie tylko) martwię się ciągle i tak już zostanie do końca życia

Napisane przez dusiolka

Bajlaga a daleko ma do pracy?

Obecnie musi dojeżdżać autem, potem piechotą ok. 20 minut, więc fajny spacerek

Napisane przez Maritxell

Musiałam się wyżalić, a poza tym to jestem przeszczęśliwa i nawet gdybyśmy mieszkali w kawalerce w 5 osób (moi rodzice z naszą trójką mieszkali tak przez jakiś czas, zanim nie dostali większego mieszkania) to dla dzieci jestem w stanie zrobić wszystko

W ogóle to Wam powiem, że wolałabym żyć w tamtych dawniejszych czasach, ludzie nic nie mieli, ale mieli wszystko.
Mój tata jest ze wsi, więc wiem jak ciężko było, ale nikt nikomu niczego nie zazdrościł, nie musiał mieć oryginalnych ciuchów, tego, tamtego...

A dobra, dość, bo się wkurzamy niepotrzebnie :p



A mam takie wrażenie: po umyciu włosów one nie wydają mi się do konca umyte strasznie mi się przetłuszczają... ma któraś też tak? Szampon, który zazwyczal sprawiał, że włosy aż trzeszczały teraz nic nie potrafi z nimi zrobić... trochę mnie to wkurza, bo lubię czuć, że mam umyte, świeże włosy

[heffitka84]

Napisane przez smerfetka2808

patrzcie co machnęłam wczoraj

Super :-D

[dusiolka]

Bajlaga szczególnie z rana zima hehehe:p ale przynajmniej tak sie orzezwi ze kawki nie bedzie musiał pic na wejściu :p

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Smerfetka super czapa, teraz rękawiczki machnij zeby był komplet

[Eirene1987]

hej

Napisane przez Montanka

Nie pojechałam na ip, bo nic sie nie dzieje. Śluz biały, troche ciągnący, ale czerwonych nitek, czy innych kolorów brak Jutro obserwacji ciąg dalszy.

Eirene, Fashion, nieźle macie poplanowane wydatki. My niestety do tych rozrzutnych należymy. Jak nie moja karta, to męża idzie w obrót i tak na zmianę, choć zwykle każdy ma raczej swoją przy sobie. Podziwiam bardzo takie osoby, które mają jakiś system zarządzania budżetem domowym.

super że już w porządku oby dziś już to się nie powtórzyło

no ja mam dokładnie poplanowane wydatki. aż za bardzo na początku miesiąca mam z 10kupek haha albo więcej i zawsze dzięki temu starcza nam na wszystko a i odłożyć na coś można.

Napisane przez ma.ko

Ja się dziś obudziłam z bólem gardła, tak do pary do kataru i chyba sobie zaraz głowe odstrzele

oj oj współczuję kuruj się tam

mnie też coś gardło pobolewa ehhh

Napisane przez smerfetka2808

patrzcie co machnęłam wczoraj

no wow mówię ci sprzedawaj to

Napisane przez kika198513

I pomimo tego dalismy rade i mamy swoj domek bez kredytu, ktorego pewnie i tak bysmy nie dostali. Fakt mielismy swoja dzialke i bardzo duzo zrobilismy sami. Wprowadzilismy sie tez w stan deweloperski jak to okreslamy, ale wolelismy swoje szare sciany niz mieszkanie u tesciow. Pobralismy sie 2010 a w 2013 zamieszkalismy na swoim nie majac nawet plytek w lazience czy kuchni.

da się pewnie że się da ale np my musielibyśmy baaaardzo dużo zarabiać aby na bieżąco coś robić. w sumie domek wybudowaliśmy szybko bo zaczęliśmy w lipcu 2013 a teraz już jest ocieplony i brakuje tylko kafelek i podłóg. podziwiam osoby które budują bez kredytu. naprawdę nie wiem jakim cudem - piszę serio. dużo da się zrobić samemu ale np budować musiała nam ekipa. dach tak samo. ocieplenie teraz też bo tż sam by nie dał rady. centralne to koszt około nie wiem 15-20tys.
fakt że budujemy najlepszymi materiałami - pogadaliśmy poanalizowaliśmy i stwierdziliśmy że nie opłaca się kupować np steropianu najtańszego do ocieplenia tylko ten droższy bo dłużej posłuży. inwestycja na przyszłość. i tak ze wszystkim.
gdybyśmy się mieli budować z oszczędności to chyba 20lat...
także podziwiam tych którzy mogą bez kredytu się wybudować i zamieszkać

Napisane przez bajlaga

Wiecie, ja znam przypadki, że ludzie żyją za jedną wypłatę z trójką dzieci i to nie jest żadna patologia, nikt z głodu nie umiera, każdy czysty, dobrze ubrany...

dokłądnie ja też znam takie rodziny. jakoś dają radę. nie mam pojęcia jak i zawsze się zastanawiam nad tym jak oni dają radę

a jak u nas jest naprawdę gorzej to zawsze pocieszam męża słowami że to tylko kasa - i musimy ją wydac na auto/dom itd a nie na leki.

Napisane przez Maritxell

A tak ogólnie to to jest k... chore, że człowiek zasuwa uczciwie nieraz całymi dniami i nie może sobie pozwolić w naszym kraju na własne lokum bez stawania na rzęsach przed bankiem, zaciskania pasa przez 10 lat żeby móc wykończyć, pomocy ze strony rodziny itp. W Polsce relacja zarobki-koszty życia jest katastrofalna wręcz w porównaniu z innymi krajami.

zgadzam się w 100%.
szansy dla młodych brak. my mieliśmy wybór - albo mieszkać całe życie z rodzicami dziadkami i bratem - w 1 pokoju albo wziąć kredyt i się budować albo kupić mieszkanie. budujemy się bo cena budowy wyniesie nas mniej niż mieszkanie (mieliśmy działkę). ale już 1500zł przez 25 lat trzeba płacić. nawet nie chcę myśleć jakby lepiej nam się żyło z tymi 1500zł dodatkowo gdybyśmy nie musieli bankowi ich oddawać

Napisane przez sis_draz

strona 101 tego wątku, post 3013 - ja mam sumienie czyste.

no to najważniejsze

[fashionaddicted]

Dzien dobry
Witam sie po nieprzespanej nocy i intensywnym poranku. Bylam w pracy i banku i musze odpoczac i Was poczytac.

Mama byla w lumpki, dzis bylo po 1zl i kupila takie slicznosci <3w ilosci 29:p
Ta moja corcia to bedzie mogla byc przebierana co godzine heh
Co ciekawszym moze potem.zdjecia ztobie i wstawie

[Brawurka_29]

A propo zdrowia.moj brat w zeszlym roku na urodziny skladal mi zyczenia - " siostrzyczko wszystkiego najlepszego i przede wszystkim szczescia bo tylu ludzi na Titanicu mialo zdrowie , a właśnie zabrakło im szczęścia " hahahaha

Bajlaga nie wkurzaj sie - złość piękności szkodzi

No nic zbieram sie i jade do tego mamas&papas po bryke dla dziecia.mezu mowi "bierz city" no to bierzemy . Mam nadzieję że to dobry wybór opinie ma dobre

[bajlaga]

Napisane przez dusiolka

Bajlaga szczególnie z rana zima hehehe:p ale przynajmniej tak sie orzezwi ze kawki nie bedzie musiał pic na wejściu :p

Niech cierpi
pamiętam jak spotykaliśmy się ukradkiem to ja chodziłam z buta, a Tż sobie siedział wygodnie w aucie i czekał na mnie

[Eirene1987]

Napisane przez bajlaga

Niech cierpi
pamiętam jak spotykaliśmy się ukradkiem to ja chodziłam z buta, a Tż sobie siedział wygodnie w aucie i czekał na mnie

hahahaaha
biedna

[Karoloo]

hej

Przepraszam ale nie nadrobie wczorajszego dnia

Mam nadzieję, że u Was i dzieciaczków wszystko dobrze

[bajlaga]

fashion moja mama mnie dziś do lumpka wyciąga, ale jakoś nie umiem się zebrać, panele dziś będziemy kłaść

Napisane przez Brawurka_29

A propo zdrowia.moj brat w zeszlym roku na urodziny skladal mi zyczenia - " siostrzyczko wszystkiego najlepszego i przede wszystkim szczescia bo tylu ludzi na Titanicu mialo zdrowie , a właśnie zabrakło im szczęścia " hahahaha

Bajlaga nie wkurzaj sie - złość piękności szkodzi

Dobrze, już się nie wkurzam
a te życzenia... wyobraź sobie, że mnie to jakoś wzruszyło masakra, co się ze mną dzieje

Napisane przez Eirene1987

hahahaaha
biedna

teraz się odwdzięczę, nie będzie litości

[dusiolka]

Eirene ale przynajmniej będziecie na swoim i to w domu! z własnym ogródkiem bez sąsiadów za ściana

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Bajlaga to juz niedługo chyba przeprowadzka ?

[Eirene1987]

Napisane przez dusiolka

Eirene ale przynajmniej będziecie na swoim i to w domu! z własnym ogródkiem bez sąsiadów za ściana

oj taaaak.... nawet z najlepszymi rodzicami w końcu zaczyna się coś psuć
fakt że domek mamy za płotem od rodziców ale zawsze to swój ogródek

no ale na to jeszcze troszkę musimy poczekać.
w sumie została łazienka i kuchnia i podłogi wszędzie i pomalowanie ścian niby niedużo ale jednak

[bajlaga]

Napisane przez dusiolka

Bajlaga to juz niedługo chyba przeprowadzka ?

Mam nadzieję zostały już tylko takie wykończeniowe sprawy... no i sprzątanie nie możemy się doczekać i chcemy mieszkać w jednym pokoju, a resztę robić na bieżąco

Eirene o tak, wydaje się niedużo, ale jednak to wszystko trwa, na wszystko potrzeba czasu...


Wczoraj Młody miał taki leniwy dzień... ja ciągle na nogach i nie naliczyłam 10 ruchów i nie wiem co tam wpisać w tej karcie

[dusiolka]

Bajlaga to swieta u Was? do narodzin syneczka prwnie wszystko bedzie na glanc

[misia332]

Napisane przez Eirene1987

oj taaaak.... nawet z najlepszymi rodzicami w końcu zaczyna się coś psuć
fakt że domek mamy za płotem od rodziców ale zawsze to swój ogródek

no ale na to jeszcze troszkę musimy poczekać.
w sumie została łazienka i kuchnia i podłogi wszędzie i pomalowanie ścian niby niedużo ale jednak

dokładnie. My z moją mamą mieszkaliśmy tutaj prawie półtorej roku. Do czasu pojawienia się Korna było super, a potem każdy miał swoje zdanie na temat opieki nad Kornem.

Dodam że TŻ pracuje z moją mamą, więc nie mogło być kolorowo i w pracy i w domu.

[Montanka]

Zdrówka dla przeziębionych
Przyszedł materac do naszego łóżka Może troche lepiej będzie mi się spało

Moje dziecko dziś zabrało mi kołdrę w nocy. Obudziłam sie, bo mi sie chłodno zrobiło. Patrzę, a on śpi, jak ja z kołdrą między kolanami i pod głową Oddam mu chyba swoja fasolkę

Hefitka, my dość długo używaliśmy wanienki. Potem dostalismy od teściówki taką mega wielka miskę, w której młody miał dużo miejsca i był przeszczęśliwy. W wieku ok 2 lat (chyba) zaczęliśmy myć go w prysznicu lub wannie na stojąco. Cak, cak i gotowe

Napisane przez Kinqaa

Ja to spać nie moglam normalnie. .
Próbuję zasnąć raz jeszcze, bo dopiero u mnie 5:54.
Młody się wierci ciągle.

I jak? Przysnęłaś jeszcze?

Napisane przez smerfetka2808

patrzcie co machnęłam wczoraj

Kolejne cudo My mamy taka czapusię ( tylko inne kolory) dla księżyca lampki z ikei. Syn kiedyś zauważył, że w książeczkach księżyce mają czapy, a jego sieńsień nie ma Dzwonił do babci i poprosił o czapę.

Napisane przez AsiaW**

dobrze, że u Ciebie się uspokoiło, oby to był tylko incydent
pierwsze badanie glukoza robiłam w 27 tc, powtórkę w 30 tc, a dlaczego pytasz?
po pierwszym miałam normę nieznacznie przekroczoną - 142, na czczo było ok,

teraz wszystkie wyniki - na czczo, po 1 h i po 2 h mam dużo poniżej normy.

wyniki: na czczo - 76, 31
po 1 h - 129
po 2 h - 105

Tez mam nadzieję, że to się już nie powtórzy.
Pytałam, bo trzech lekarzy mi mówiło, że robi sie to badanie do 28 tc. Moja gin, w szpitalu, kiedy leżałam i diabetolog.

Napisane przez misia332

Montanka w Hiszpanii kierują się zasadą "ręce precz od krocza".
W tamtej ciąży zbadali mnie tylko raz wewnętrznie.

Nieźle. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej wolałabym wiedzieć, co tam na dole się dzieje - szczególnie w mojej sytuacji. Przy porodzie pewnie też za dużo tam nie gmerają i to jest akurat plus, bo wyedy badanie bardziej boli

Napisane przez bajlaga

A mam takie wrażenie: po umyciu włosów one nie wydają mi się do konca umyte strasznie mi się przetłuszczają... ma któraś też tak? Szampon, który zazwyczal sprawiał, że włosy aż trzeszczały teraz nic nie potrafi z nimi zrobić... trochę mnie to wkurza, bo lubię czuć, że mam umyte, świeże włosy

Moje sa ok. Jak je potraktuję babcinym szamponikiem, to aż sztywne się robią Może hormonki działają u Ciebie?

[Martusia1499]

Napisane przez bajlaga

Jak ktoś ma możliwość mieszkania z DOBRYMI teściami to ma dość przyjemną sytuację, bo nie musi płacić za wszelkie wynajmy, czynsze... no ale to też zależy od ludzi, jak wiemy, różni są teściowie

ewka555 ja też tak marudzę :P



święte słowa, oj święte... przekonałam się na własnej skórze, że zdrowie jest najważniejsze, o zdrowie Młodego (i nie tylko) martwię się ciągle i tak już zostanie do końca życia



Obecnie musi dojeżdżać autem, potem piechotą ok. 20 minut, więc fajny spacerek







W ogóle to Wam powiem, że wolałabym żyć w tamtych dawniejszych czasach, ludzie nic nie mieli, ale mieli wszystko.
Mój tata jest ze wsi, więc wiem jak ciężko było, ale nikt nikomu niczego nie zazdrościł, nie musiał mieć oryginalnych ciuchów, tego, tamtego...

A dobra, dość, bo się wkurzamy niepotrzebnie :p



A mam takie wrażenie: po umyciu włosów one nie wydają mi się do konca umyte strasznie mi się przetłuszczają... ma któraś też tak? Szampon, który zazwyczal sprawiał, że włosy aż trzeszczały teraz nic nie potrafi z nimi zrobić... trochę mnie to wkurza, bo lubię czuć, że mam umyte, świeże włosy

Ja tak nie mam ale mam dla ciebie radę raz na 2 tygodnie oczyść skórę głowy peelingiem z cukru a włosy umyj oczyszczającym szamponem np Barwa z pokrzywa dostępny chyba w tesco może ci się bardziej przetłuszczają że względu na zbliżająca się zimę

[allgoodthings]

Napisane przez fashionaddicted

Dzien dobry
Witam sie po nieprzespanej nocy i intensywnym poranku. Bylam w pracy i banku i musze odpoczac i Was poczytac.

Mama byla w lumpki, dzis bylo po 1zl i kupila takie slicznosci <3w ilosci 29:p
Ta moja corcia to bedzie mogla byc przebierana co godzine heh
Co ciekawszym moze potem.zdjecia ztobie i wstawie

ojej zazdroszczę łupów, na bank są piękne. Ja już sobie obiecałam, że zero ubranek dla małej. Teraz kolekcjonuję pieluchy.

drogie mamy ile czasu Wasze dzidzie wchodziły w r. 2? o pieluszki oczywiście mi chodzi.

i ponawiam pytanie o tantum rosa. Którejś gin powiedział że można stosować (na zewnątrz). Ulotka oczywiście mówi, że skonsultować z lekarzem :/

w biedronce -30% na ciastka... już się zaopatrzyłam

[Eirene1987]

Napisane przez misia332

dokładnie. My z moją mamą mieszkaliśmy tutaj prawie półtorej roku. Do czasu pojawienia się Korna było super, a potem każdy miał swoje zdanie na temat opieki nad Kornem.

Dodam że TŻ pracuje z moją mamą, więc nie mogło być kolorowo i w pracy i w domu.

no u mnie to samo było. ale w sumie po kłótni przestali się wtrącać
a teraz to pierdo.ły wychodzą nieraz - za dużo nas mieszka w jednym domu po prostu. a najbardziej przykre jest to że 90% kłótni zarowno naszych jak i moich rodziców jest przez moich dziadków którzy są mega wścibscy.



jadę na zakupy