Styczniowe mamusie 2015, cz. VII

[akrolowa]

Fashion ja jem codziennie takie śniadanie - czasem jeszcze na kolację, a też wcześniej jakoś nieszczególnie mnie to ruszało. Normalnie mam obsesję

[heffitka84]

A czym bedziecie przykrywac wasze dzieci? Kolderka, kocykiem a moze kupicie spiworek? Wydaje mi sie ze spiworek najbezpieczniejszy bo dziecko przypadkiem nie przykryje sie calkiem hmm?

[fashionaddicted]

Napisane przez misia332

fashion masz zespół niespokojnych nóg ?

Nie wiem. Przed ciaza tego nie mialam. Mam od okolo miesiaca. Nie zawsze, nie kazdej nocy ale wiekszosc.

[Kinqaa]

heffitka na kocyk jest sposób,ze rogi kocyka zalozysz tak jak przescieradlo ale nie praktykowalam. W rozku mi mloda spala teraz nie wiem jak to bedzie

[misia332]

Napisane przez heffitka84

A czym bedziecie przykrywac wasze dzieci? Kolderka, kocykiem a moze kupicie spiworek? Wydaje mi sie ze spiworek najbezpieczniejszy bo dziecko przypadkiem nie przykryje sie calkiem hmm?

ja mam kocyk minky, rożek, otulaczek i śpiworki na noc.

Kornel spał albo w otulaczku, albo w śpiworku. Teraz śpi z kocykiem i zazwyczaj na kołdrze.

[Kinqaa]

Napisane przez heffitka84

No ale jak dziecko w nocy przez przypadek uderzy sie glowka w ten lozeczkowy slupek to co wtedy? Ma taka delikatna główkę. Chyba ze czymś innym chronić?

Przeciez dziecko nie bedzie mialo glowki tam gdzie ochraniacz...

[misia332]

Napisane przez fashionaddicted

Nie wiem. Przed ciaza tego nie mialam. Mam od okolo miesiaca. Nie zawsze, nie kazdej nocy ale wiekszosc.

ja w pierwszej ciąży miałam i teraz znów mam. Nawet jak jestem zmęczona to zasnę na pół godziny, a potem budze sie iczuję dziwne rwanie w nogach, ból i zasnąć nie mogę.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Dziewczyny, ale dziecko do 3 miesiąca to raczej nie jest tak mobilne, żeby sie przemieszczać w łóżeczku.

[heffitka84]

Oo dzieki Kinga to tego nie wiedzialam ... bylam dzis u szwagierki i ona tak kladzie dziecko na gorze, no moze nie tak na samej gorze bo jest przerwa miedzy gora a głową. Ale i tak wysoko, nigdy na dole jak widać na rysunku. No to w takim razie ochraniacz bez sensu na gorze dawac skoro dziecko i tak z tym nie styka...

[Kinqaa]

Heffitka tak się kładzie jak na rysunkach aby właśnie tej śmierci lozeczkowej w razie czego uniknąć mnie strasznie tutejsza polozna na to uczulila przy pierwszym dziecku.

[dusiolka]

Heffitka ja mam rozek i spiworek ,raczej w śpiworku bedzie spała.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Akrolowa to ja mam ciagle fazę na kakao ;p

[heffitka84]

Napisane przez Kinqaa

Heffitka tak się kładzie jak na rysunkach aby właśnie tej śmierci lozeczkowej w razie czego uniknąć mnie strasznie tutejsza polozna na to uczulila przy pierwszym dziecku.

Rozumiem, dzieki ja w kazdym razie nie będę szwagierce zwracać uwagi bo zauwazylam ze matki nie lubia jak sie im poucza, zresztą kazda zrobi jak uwaza najlepiej ;-) a ona jest wyjątkowo drazliwa i generalnie ciezko mi sie z nią gada wiec odpuszcze. Ale i tak wiem ze jak urodze to bede dostawac dzisiatki zlotych rad od niej i tesciowej, mam nadzieję ze wytrzymam :-P

[dusiolka]

Jeszcze maz sie przeziębił..rozpoczął sezon łyżwiarski i juz umiera :d ma 37,2 i katar ;d takze został wyeksmitowany do drugiego pokoju;p

[heffitka84]

Napisane przez dusiolka

Heffitka ja mam rozek i spiworek ,raczej w śpiworku bedzie spała.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Akrolowa to ja mam ciagle fazę na kakao ;p

A rozek to taki usztywniany? Spiworek to w sumie nie wiem jaki kupic czy grubszy czy cienszy bo niby zima będzie ale w sumie dluzej by sie przydal jakby byl troche cienszy i dluzszy

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez dusiolka

Jeszcze maz sie przeziębił..rozpoczął sezon łyżwiarski i juz umiera :d ma 37,2 i katar ;d takze został wyeksmitowany do drugiego pokoju;p

Znam to :-D ale i tak nie dalam rady wyeksmitowac go, nie umiem zasypiac bez niego :-P i w konsekwencji ja sie od niego zarazilam ale 2 dni lezelismy w lozku i kuracja cebulowo-czosnkowa przyniosła efekty

[Montanka]

Hejho.
Byłam u endo i diab. Wsio ok. Następną wizytę mam dopiero za miesiąc, także juhu!
Kazała mi tyć A ja nie mogę nic utyć. Cały czas 8+. Ginka już też w poniedziałek patrzyła krzywo, że waga stanęła.

Zrobiłam z synem ciasteczka. Po wałkowaniu ciasta, jak po maratonie sie czułam


Pisałyście o lewatywach. Ja miałam przy operacji. Nic strasznego. Pielęgniarka wytłumaczyła, jak, weszłam do kibelka, zrobiłam i zaczęło się po kilku minutach

Do porodu miałam swoja, ale położna powiedziała, że nie ma potrzeby. Cały dzień i tak na kibelek biegałam (ale nie było to rozwolnienie).

Smerfetka, temperatura w normie, krost nie widać. Oby taki stan się zachował

Elvira cieszę się, że już się lepiej czujesz



Katerina, ja też najbardziej narzekam chyba na to , że nie mam możliwości odpoczynku.. Któraś z Was pisała, że przesypia noce ostatnio i śpi ciagiem 10 godzin. Ja z czwartku na piątek spałam łącznie cztery i pół godziny z dwugodzinną przerwą.
Czasami to bym tak chciała powiedzieć, jak w tej reklamie: przepraszam cie, ale musze wziąć wolne…

Napisane przez fashionaddicted

Więc tak: jak przestanie być potrzebny przewijak to można odkręcić tylną część blatu bo jest taki łączony i zamontować z boku krótkie listwy (są dołączone w komplecie, narazie są schowane i wtedy komoda może być przysunięta bliżej do ściany.
Mnie to bardzo przekonało

Podaję linka
http://allegro.pl/komoda-biala-z-prz...770690096.html

Dzieki Fashin i głowa do góry. Już niewiele zostało, Leżakuj, ile sie da

Napisane przez Eirene1987

a na dodatek Oli zaczyna znów kaszleć - aż trzy dni pochodził do pkola... ale to taki kaszel dziwny... tzn taki alergiczny suchy... wrrrrrrr.

Eirene, znów kaszel, kurczę

U nas nie ustępuje za to kaszel i katar. Mąż był w zeszłą niedziele u naszego doktorka. Niby czysto na oskrzelach, a tym bardziej na płucach, ale jednak kaszel jest. U nas taki odrywający, jakby własnie się oczyszczało wszystko, tylko tak długo to trwa.
Dostaje leki antyalergiczne, które niby wywołują wykrztuszanie, sama już nie wiem. Może znów jutro podskoczymy na dyżur do lekarza.

[Kinqaa]

Heffitka raczej cienszy lepiej...dziecko i tak będzie pewnie w body i pajacyk... Nie wolno przegrzewac. Lepiej, żeby spal w chlodniejszej temp.niz na odwrót.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Montanka jak w tej reklamie z wróżka i mama no mnie zawsze powala to...

[heffitka84]

Napisane przez Kinqaa

Heffitka raczej cienszy lepiej...dziecko i tak będzie pewnie w body i pajacyk... Nie wolno przegrzewac. Lepiej, żeby spal w chlodniejszej temp.niz na odwrót.

A wlasnie jaka temperatura w pokoju powinna być, czytalam ze najlepiej 20-21 stopni ale na pewno nie mniej niz 18 stopni. A u szwagierce widzialam kaloryfer zakrecony na max i temperatura w pokoju 24 stopni. Dla mnie to troche za duzo ....

[dusiolka]

Heffitka nie brałam usztywnionego rożka,podobno niekorzystny jest usztywniany.
Spiworek mam chyba raczej z tych grubszych ,ale nie wiem bo innych w sklepie nie widziałam (cieńszych).

Omg 24st?to ja przy 22 juz cała pływam w nocy i bez kołdry wtedy spie.

[heffitka84]

Napisane przez dusiolka

Heffitka nie brałam usztywnionego rożka,podobno niekorzystny jest usztywniany.
Spiworek mam chyba raczej z tych grubszych ,ale nie wiem bo innych w sklepie nie widziałam (cieńszych).

Omg 24st?to ja przy 22 juz cała pływam w nocy i bez kołdry wtedy spie.

No szwagierka to tlumaczy tym ze male dziecko nie ma tyle tluszczu i zawsze jemu jest zimno ...

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

I ze to ze nam goraco to nie znaczy ze dziecku tez

[Kinqaa]

Heffitka przegrzewa dziecko; )
Minimum to te 18 stopni czyli tak do 20wydaje mi się ok.
Ja tez w cieple nie lubię spac budze sie chora... dlatego nie włączamy na noc ogrzewania ,bo za gorąco. ..

[dusiolka]

Heffitka podobno zasada jest taka ze dla dziecka
+1warstwe wiecej niz dorosły, wiec szwagierka zapewne przesadza ,chyba ze Maluch spi w samym body i skarpetkach ;p

[Szczeperka]

Napisane przez heffitka84

A wlasnie jaka temperatura w pokoju powinna być, czytalam ze najlepiej 20-21 stopni ale na pewno nie mniej niz 18 stopni. A u szwagierce widzialam kaloryfer zakrecony na max i temperatura w pokoju 24 stopni. Dla mnie to troche za duzo ....

Mi położna powiedziała żeby dziecko żyło w takich warunkach w jakich normalnie funkcjonują rodzice - czyli jeśli lubisz mieć 24 stopnie to sobie grzej, a jak wolisz mieć 20 stopni to niech tyle będzie... Dziecko zawsze można ubrać jak kark będzie chłodny
Taka sama sytuacja z czystością w domu - nie przesadzać z higieniczną czystością tylko sprzątać tak jak normalnie

[heffitka84]

Napisane przez Kinqaa

Heffitka przegrzewa dziecko; )
Minimum to te 18 stopni czyli tak do 20wydaje mi się ok.
Ja tez w cieple nie lubię spac budze sie chora... dlatego nie włączamy na noc ogrzewania ,bo za gorąco. ..

Tez nie lubie spać jak jest za goraco. Ale jak jest mi zimno to budze sie rano z bolacym gardlem wiec ogrzewanie jakies zawsze wlaczamy ale nie na max tylko trochę lub nagrzewamy na max a potem wylaczamy na noc. Różnie robimy ;-) ale przy dziecku zawsze będę temperature sprawdzać

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez dusiolka

Heffitka podobno zasada jest taka ze dla dziecka
+1warstwe wiecej niz dorosły, wiec szwagierka zapewne przesadza ,chyba ze Maluch spi w samym body i skarpetkach ;p

Dziecko ubiera w body i pajacyk, spi w gornej części lozka, sa ochraniacze na lozko, temperatura 24 stopni ale przykrywa cienkim kocykiem i bardzo czesto widze ze dziecko ma kocyk prawie do szyi :-/

[elvira44]

Napisane przez dusiolka

Elvira to będziesz cały czas lezec pod kroplówka z antybiotykiem a szpitalu?

Kroplówke dostaje 3 razy dziennie, trwa ok pol godz wiec nie musze lezec non stop. Powiedzieli ze jak bede wychodzic to mi dadzą ustne antybiotyki. Jutro sie wszystko okaze.

[alb]

Napisane przez heffitka84

Tez nie lubie spać jak jest za goraco. Ale jak jest mi zimno to budze sie rano z bolacym gardlem wiec ogrzewanie jakies zawsze wlaczamy ale nie na max tylko trochę lub nagrzewamy na max a potem wylaczamy na noc. Różnie robimy ;-) ale przy dziecku zawsze będę temperature sprawdzać

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



Dziecko ubiera w body i pajacyk, spi w gornej części lozka, sa ochraniacze na lozko, temperatura 24 stopni ale przykrywa cienkim kocykiem i bardzo czesto widze ze dziecko ma kocyk prawie do szyi :-/

I pewnie dziecku krzywda się nie stanie... Ja też układałam dziecko u góry bo nawet nie pomyślałam że mogłabym inaczej i od początku miałam ochraniacze. Na dodatek córka spała pod kołderką i na tej płaskiej podusi i nic złego jej się nie stało. Nie ma co przesadzać w żadną stronę.

[heffitka84]

Napisane przez alb

I pewnie dziecku krzywda się nie stanie... Ja też układałam dziecko u góry bo nawet nie pomyślałam że mogłabym inaczej i od początku miałam ochraniacze. Na dodatek córka spała pod kołderką i na tej płaskiej podusi i nic złego jej się nie stało. Nie ma co przesadzać w żadną stronę.

Płaska podusia to najgorszy chyba grzech, ale dobrze ze malej nic sie nie stalo wiadomo do tych wszystkich rad trzeba z dystansem bo zwariowac mozna bo kazdy co innego powie i wiem jakie to frustrujące, dlatego ja szwagierce nic nie powiem bo nie chce tego samego w druga strone ;-)

[allgoodthings]

Napisane przez heffitka84

No ale jak dziecko w nocy przez przypadek uderzy sie glowka w ten lozeczkowy slupek to co wtedy? Ma taka delikatna główkę. Chyba ze czymś innym chronić?

takie małe dziecko to pewnie nawet samo się nie przekręci

Napisane przez heffitka84

A czym bedziecie przykrywac wasze dzieci? Kolderka, kocykiem a moze kupicie spiworek? Wydaje mi sie ze spiworek najbezpieczniejszy bo dziecko przypadkiem nie przykryje sie calkiem hmm?

mam rożki i śpiworko, ciepłe i takie bawełniane

Napisane przez Kinqaa

Przeciez dziecko nie bedzie mialo glowki tam gdzie ochraniacz...

ostro nie miałam o tym pojęcia

ja muszę kupić termometr do pokoju, bo nie mam pojęcia ile to 20-21 stopni ogólnie wolę jak jest chłodniej i ewentualnie i
ubrać się cieplej

[ellyunia]

Akrolowa płatki z mlekiem to moje śniadanie od początku ciąży dosłownie na palcach jednej ręki można by policzyć kiedy było co innego )

Wiecie że w 34 tc tygodniu "nastąpi istotny transfer przeciwciał drogą pępowinową i dalszy rozwój płuc dziecka, co sprawi, że będzie ono już znacznie lepiej przygotowane do samodzielnego życia."

[heffitka84]

Allgoodthings, Tym microlife nc100 możesz zmierzyc temperature dziecka, wody w ktorym sie bedzie kapac, no i temperature pokoju ;-)

[akrolowa]

Ellyunia właśnie pamiętam jak pisałaś o tych płatkach, które jesz codziennie i pukałam się w głowę, że też Ci to nie zbrzydło, a ja już równe 2 tyg codziennie wałkuję ten temat i smakują mi one jak nigdy dotąd
Kinga też nie miałam pojęcie, że tak należy układać dzidziusia w łóżeczku, ba nigdy nawet chyba nie spotkałam się z tym, żeby maluch tak leżakował.
Dusiolka jestem ciekawa jak będzie po rozwiązaniu. Moja koleżanka w ciąży jadła ciągle pierogi ruskie, dziś ich nienawidzi. A bratowa przerabiała wszystkie dżemy jakie stały na pułkach w sklepie i teraz nie może na nie patrzeć.

[ellyunia]

Napisane przez akrolowa

Ellyunia właśnie pamiętam jak pisałaś o tych płatkach, które jesz codziennie i pukałam się w głowę, że też Ci to nie zbrzydło, a ja już równe 2 tyg codziennie wałkuję ten temat i smakują mi one jak nigdy dotąd

no ja też nie moge wyjść z podziwu ż tyle miesięcy i jeszcze mi się nie znudziły