Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-15, 22:34   #1
perelka191288
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 4
Question

Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)


studiach poznałam pewnego chłopaka. Nie zwróciłam w sumie na niego uwagi, byłam zajęta miałam chłopaka. Poznawałam go jednak coraz bliżej, czasem razem siedzieliśmy, fajnie nam się rozmawiało. Czasem mnie nawet podrywał i chciał mój nr Tel. Nie chciałam mu go dać bo mój chłopak byłby zazdrosny. Kiedyś nie było go na zajęciach i nie miał skąd wziąć notatek, chciałam mu pomóc wiec napisałam do niego na karteczce: „daj mi e-maila to wyślę Ci notatki”, dał mi e-maila i napisał: a to mój nr Tel J. Wyslałam mu oczywiście notatki a karteczke schowalam do portfela, kiedyś miałam do niego jakąś sprawę i zadzwoniłam, miał już do mnie nr. Na imprezie integracyjnej siedzieliśmy obok siebie okazało się ze on tez ma dziewczynę. Ale po jakimś czasie zaczął do mnie dzwonić i się żalić ze im się nie układa. Godzinami rozmawialiśmy przez Tel, starałam mu się pomóc. Po jakimś czasie się rozstali. Mój chłopak wyjechał za granice, no więc kolega stwierdził: „ze się mna zaopiekuje”. Długo namawiał mnie zebyśmy poszli na kawę i wkońcu , któregoś razu się zgodziłam, był zaskoczony ale szczęśliwy, w sumie nie byliśmy na kawie tylko na obiedzie, za który on zapłacił, ale czas spędziłam z nim badzo miło. Pamiętam kiedy powiedział:”żebyś była sama to wszystko mogloby być inaczej, z Toba mógłbym tak jeździć i jeździć do konca świata”. Było bardzo miło. Po jakimś czasie rozstałam się ze swoim partnerem. Kolega dobrze o tym wiedział ale jakoś nie chciał o tym rozmawiać. Zaprosił mnie kiedyś do siebie na impreze, siedzieliśmy z jego znajomymi i pilismy. On bardzo mi się podobał a ja jemu-często mi to mówił. No i się stało przespaliśmy się. Nie odzywał się potem dłuższy czas, czasem pisał ze może się spotkamy a potem ze jednak nie może. Nie odzywał się. Ja nawiązała kontakt ze swoim byłym, rozmawialiśmy już ze sobą myślałam, że zaponialam o koledze. Ale on się odezwał i chciał się spotkać. Spotkaliśmy się u niego i było cudownie mówił, że ciągle o mnie myśli, znowu uprawialiśmy sex, troche wypiliśmy a on powiedział ze mnie kocha i ze chce żebym z nim był i ze jak go pokocham to nigdzie nie wyjedzie, a ja go już pokochałam. Po tym spotkaniu napisałam do niego czy się jeszcze spotkamy napisał: pewnieJ. I potem się już nie odzywał nie odp na smsy, nie odbierał Tel, napisałam mu nawet, żeby napisach chociaż żebym się odpier…. Jak nie chce mnie widzieć ale nic. W koncu postanowiłam ze pojade do niego i z nim porozmawiam jak z dorosłym człowiekiem i wiecie co, przyjechałam a on nie chcieł mnie wpuścic do mieszkania, zachował się jak gówniarz ale nie dalam za wygrana napisałam mu ze puki z nim nie pogadam to nie odpuszcze. Wpuścił mnie i powiedział ze on niczego nie pamieta i ze nie szuka miłości, a po chwili, ze pisze z jakąś dziewczyna, a pozaty tyle razy się zawiódł, ze nie ufa teraz nikomu. Powiedziałam mu ze już nie będę więcej mu zawracala głowy i pisała ani dzwonila do niego, ale mam straszną ochotę się odezwać bo bardzo mi na nim zależy, na koniec mnie przytulił i powiedział 3maj się maleńka.
Może ktos wie o co chodzi temu człowiekowi i co ja powinnam robić. Czy mam dać sobie z nim spokój? Bo tak by się wydawało. Ale ja czuje ze powinnam walczyć tylko nie do końca wiem jak.
perelka191288 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:40   #2
juustine
Raczkowanie
 
Avatar juustine
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

ale skąd my mamy wiedzieć o co jemu chodzi? najwyraźniej dostał to co chciał (Ciebie w łóżku) i tyle. Daj sobie z nim spokój.
__________________
ostatecznie jestem kobietą.. i bardzo mnie to cieszy!


17/09/2011 jestem mężatką.
juustine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:40   #3
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

chciał Cię brzydko mówiąc przelecieć, dostał to czego chciał i już mu nie jesteś potrzebna, dla swojego świętego spokoju skasuj jego numer a o nim zapomnij
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:43   #4
Sadek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Student...czas zabawy w tym sexu...Czego się spodziewałaś? On niczego nie obiecywał a nawet jeśli to w jednym celu
Sadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:47   #5
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Cytat:
Napisane przez perelka191288 Pokaż wiadomość
....Może ktos wie o co chodzi temu człowiekowi i co ja powinnam robić. Czy mam dać sobie z nim spokój? Bo tak by się wydawało. Ale ja czuje ze powinnam walczyć tylko nie do końca wiem jak.
No jak to o co? Chciał sexu...dostał i szuka kolejnej.
Miej odrobinę honoru i nie odzywaj się do niego.
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 23:34   #6
rose_25
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 138
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Kobieto daj sobie spokój!
rose_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 00:26   #7
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

O matko nie wystarczyło Ci że nie odpisywał nie oddzwaniał musiałaś jeszcze iść do jego mieszkania a jak Cię nie chciał wpuścić to nie dawać za wygraną?;o
Dla mnie to by było tak okropnie upokarzające że musiałabym chyba później sama przed lustrem 3 razy się upić.

To jasne czego chciał-seksu. Odpuść już, czas najwyższy.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 05:18   #8
ciekawska90
Raczkowanie
 
Avatar ciekawska90
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 127
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Współczuje Ci.Olej chama.
ciekawska90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 08:11   #9
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Cytat:
Napisane przez perelka191288 Pokaż wiadomość
studiach poznałam pewnego chłopaka. Nie zwróciłam w sumie na niego uwagi, byłam zajęta miałam chłopaka. Poznawałam go jednak coraz bliżej, czasem razem siedzieliśmy, fajnie nam się rozmawiało. Czasem mnie nawet podrywał i chciał mój nr Tel. Nie chciałam mu go dać bo mój chłopak byłby zazdrosny. Kiedyś nie było go na zajęciach i nie miał skąd wziąć notatek, chciałam mu pomóc wiec napisałam do niego na karteczce: „daj mi e-maila to wyślę Ci notatki”, dał mi e-maila i napisał: a to mój nr Tel J. Wyslałam mu oczywiście notatki a karteczke schowalam do portfela, kiedyś miałam do niego jakąś sprawę i zadzwoniłam, miał już do mnie nr. Na imprezie integracyjnej siedzieliśmy obok siebie okazało się ze on tez ma dziewczynę. Ale po jakimś czasie zaczął do mnie dzwonić i się żalić ze im się nie układa. Godzinami rozmawialiśmy przez Tel, starałam mu się pomóc. Po jakimś czasie się rozstali. Mój chłopak wyjechał za granice, no więc kolega stwierdził: „ze się mna zaopiekuje”. Długo namawiał mnie zebyśmy poszli na kawę i wkońcu , któregoś razu się zgodziłam, był zaskoczony ale szczęśliwy, w sumie nie byliśmy na kawie tylko na obiedzie, za który on zapłacił, ale czas spędziłam z nim badzo miło. Pamiętam kiedy powiedział:”żebyś była sama to wszystko mogloby być inaczej, z Toba mógłbym tak jeździć i jeździć do konca świata”. Było bardzo miło. Po jakimś czasie rozstałam się ze swoim partnerem. Kolega dobrze o tym wiedział ale jakoś nie chciał o tym rozmawiać. Zaprosił mnie kiedyś do siebie na impreze, siedzieliśmy z jego znajomymi i pilismy. On bardzo mi się podobał a ja jemu-często mi to mówił. No i się stało przespaliśmy się. Nie odzywał się potem dłuższy czas, czasem pisał ze może się spotkamy a potem ze jednak nie może. Nie odzywał się. Ja nawiązała kontakt ze swoim byłym, rozmawialiśmy już ze sobą myślałam, że zaponialam o koledze. Ale on się odezwał i chciał się spotkać. Spotkaliśmy się u niego i było cudownie mówił, że ciągle o mnie myśli, znowu uprawialiśmy sex, troche wypiliśmy a on powiedział ze mnie kocha i ze chce żebym z nim był i ze jak go pokocham to nigdzie nie wyjedzie, a ja go już pokochałam. Po tym spotkaniu napisałam do niego czy się jeszcze spotkamy napisał: pewnieJ. I potem się już nie odzywał nie odp na smsy, nie odbierał Tel, napisałam mu nawet, żeby napisach chociaż żebym się odpier…. Jak nie chce mnie widzieć ale nic. W koncu postanowiłam ze pojade do niego i z nim porozmawiam jak z dorosłym człowiekiem i wiecie co, przyjechałam a on nie chcieł mnie wpuścic do mieszkania, zachował się jak gówniarz ale nie dalam za wygrana napisałam mu ze puki z nim nie pogadam to nie odpuszcze. Wpuścił mnie i powiedział ze on niczego nie pamieta i ze nie szuka miłości, a po chwili, ze pisze z jakąś dziewczyna, a pozaty tyle razy się zawiódł, ze nie ufa teraz nikomu. Powiedziałam mu ze już nie będę więcej mu zawracala głowy i pisała ani dzwonila do niego, ale mam straszną ochotę się odezwać bo bardzo mi na nim zależy, na koniec mnie przytulił i powiedział 3maj się maleńka.
Może ktos wie o co chodzi temu człowiekowi i co ja powinnam robić. Czy mam dać sobie z nim spokój? Bo tak by się wydawało. Ale ja czuje ze powinnam walczyć tylko nie do końca wiem jak.
pobykal to szuka kolejnej chetnej. dodatkowo wieje od ciebie desperacja, wiec moze tez go to odpycha.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 08:25   #10
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Ty tego chciałaś, on tego chciał - przespaliście się.
Koniec pieśni.

Cytat:
Wpuścił mnie i powiedział ze on niczego nie pamieta i ze nie szuka miłości, a po chwili, ze pisze z jakąś dziewczyna, a pozaty tyle razy się zawiódł, ze nie ufa teraz nikomu.
Klaaaasyk.
Bardzo dobrze, że nic więcej z tego nie będzie, bo związek z nim byś popamiętała do końca życia: przez jego niewierność i lichy charakter.

Popatrz na to tak: chciałam tego, stało się. A teraz koniec.
I więcej dorabiania filozofii do tego nie jest potrzebne.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-11-16 o 08:28
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 08:52   #11
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Jakby to źle nie zabrzmiało - szybki numerek, dostał, czego chciał... to już podziękował. Zapomnij o gościu
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-16, 11:22   #12
pierniczek_
Rozeznanie
 
Avatar pierniczek_
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 911
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Współczuję Ci. Nie dość, że kłamczuch, to jeszcze tchórz. Nie dziwię się, że chciałaś wyjaśnień, bo po tych jego obietnicach i nagłym olaniu, one Ci się należały. Ale teraz już daruj sobie, nie proś go o nic, nie odzywaj się, po prostu o nim zapomnij. Facet, który już raz Cię tak potraktował, przy kolejnej okazji (np. jak nie wyjdzie mu z tą, z którą pisze, cokolwiek to znaczy) może postąpić tak samo.
pierniczek_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 11:35   #13
MychaMysia
Raczkowanie
 
Avatar MychaMysia
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 271
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

nie pakuj sie w to bagno, wiem, ze skoro Ci zalezy, trudno Ci będzie sie przełamac, ale spróbuj, sprawe pogarsza jednak fakt, ze z nim spałaś... no po prostu, wykorzystał Cie i o to mu chodziło.
MychaMysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 12:57   #14
coffee_candy
Raczkowanie
 
Avatar coffee_candy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Moje poprzedniczki mają rację - ewidentnie zależało mu na Tobie, ale W ŁÓŻKU (co dostał), a nieodbieranie, nieodpisywanie i różne tego typu bajeczki to tylko ukryte słowa: "zostaw mnie w spokoju, nic nas nie łączy, ale nie chcę wyjść na stuprocentowego ****, choć i tak nim jestem". Daj sobie spokój! Pocieszenie: przynajmniej sprawdziłaś jakim jest człowiekiem (i jaki jest w łóżku ) i możesz go wyrzucić ze swojego życia zanim się w niego wkręcisz bardziej.
__________________
"So hit me with music!"

coffee_candy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 20:18   #15
MalaWredna
Zadomowienie
 
Avatar MalaWredna
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 515
Dot.: Przespałam sie z kolegą (to był chyba błąd)

Brzydko mówiąc.. pobzykał i zostawił. 'Szczwany' studencik
__________________
I znowu..
Trzymać kciuki, chudnę!

Dostać bana za brutalną prawdę, to jak dostać w pysk za dobry uczynek dla lepszej reszty ludzkości
MalaWredna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.