Moja mama nie chce mojego wesela ? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-16, 19:59   #61
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez laska4 Pokaż wiadomość
W moim środowisku ani w mojej i w rodzinie mojego Tżta nie było sytuacji aby rodzice finansowali całe wesele.Co do prezentów ,to masz jakies dziwne podejście,gość daje tyle na ile go stać a nie tyle ile się daje standartowo,
W ogole ta dziewczyna ma dziwne podejscie do wszystkiego chyba.
Zadne slowa do niej nie docieraja, ma byc wesele i koniec i jeszcze rodzice musza je zafundowac, dobrze by bylo jakby jeszcze mieszkanie kupili i pracowali za nich.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 09:01   #62
AmilianaK
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 44
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Nie mam dziwnego podejścia, tylko w sprawie wesela to juz postanowione. Nie ma opcji odwoływania czegoś teraz, robienia obiadków, albo odkładania tego na potem - i nie tylko ja bym tego nie chciała. Rodzice teraz na pewno sie juz z tego nie wycofają: ani moi, ani rodzice TZ.

Liczyłam na rady jak jeszcze mogę sie uporać z ta kwestią: zadeklarowac sie żeby oddac rodzicom pieniądze z kopert ? (rodzice oczywiście stwierdzili, ze pieniądze zabieramy my bo to nasze prezenty - i nie mam pojęcia jak ich przekonać, że chcemy pieniędzmi sie podzielić). Wziąc pożyczkę ? ale pozyczka zamyka nam na jakis czas drogę do kredytu na mieszkanie.

No i przede wszystkim jak ugryźć temat z mama, która ewidentnie nie cieszy się moim zamążpójściem - ale to juz kwestia rozmowy, którą nawet nei wiem jak zacząc. Ważniejsze sa rozmowy o tym ile co kosztuje. Nawet jeśli pieniądze są kłopotliwą kwestią - to w którymś momencie element uczuciowy ma ogromne znaczenie. Wlasciwie chyba tylko jedna osoba sprobowała wytłumaczyc mi sytuację jak to wygląda od strony rodzica, ktoremu cięzko się pogodzić ze slubem najmłodszej w rodzinie. Reszta: nagonka, że zabieram rodzicom chleb.

Edytowane przez AmilianaK
Czas edycji: 2012-12-17 o 09:02
AmilianaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 09:42   #63
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Chyba nie jest tak że teraz wszystkie pary oszczędzają na swój slub - na pewno są PM którym rodzice fundują wesele
Znam pary, którym rodzice się dokładali do wesela. Ale nie finansowali całości, a po drugie nie było to dla nich obciążeniem finansowym.

Cytat:
- może tylko mają więcej w sobie poczucia, że nie będą tego wypominac swoim dzieciem nawet jeśli tez muszą sami zrezygnowąc z przyjemności lub wygód
Rezygnacja z przyjemności i wygód, by zrobić weselicho to najdurniejsza rzecz jaką można zrobić.
Cytat:
- a rodzice nie są gospodarzami na weselu ? nie chwalą sie przyjęciem weselnym, nie zapraszają swoich znajomych z pracy ?
Nie? Mój ślub jest moim dniem i to ja zapraszam gości a nie moi rodzice. To ja i TŻ dcydujemy o wszystkim.

Cytat:
(tak, będzie koleżanka z pracy mojej mamy, nie będzie NIKOGO z moich znajomych, bo czuję że nie powinnam sie tego domagać)
Smutny ślub, na którym ni masz nic do powiedzenia. U nas będą obie rodziny i drugie tyle naszych znajomych. Bo to jest dzień młodych. No ale my się dorzucamy do interesu, a poza tym moi rodzice nie muszą z niczego zrezygnować by nas wesprzeć w finansowaniu.

Cytat:
Zastaw sie a postaw się to coś tragicznie polskiego ?
Bardzo Polskie. I niezmiernie idiotyczne.
Cytat:
Dla mnie tragiczniejszym rozwiązaniem jest zaprosic gości na obiad - kiedy goście czują sie w obowiązku dac w koperte standardową kwotę - to nie jest założenie mmm fajnie zarobimy na weselu?
Ja robie i obiad i imprezę w klubie. Ale ja nie liczę na prezenty. To ma być mój dzień i ma być tak, jak ja chcę a nie rodzie, goście, obcy ludzie.

Cytat:
Podobnie z parami, które wszem i wobec ogłaszają, że organizują skromne wesele bo wolą pojechać sobie na wspaniałą wycieczkę poślubną. Super, dla mnie to brak szacunku dla gości, którzy przyjeżdzają nacieszyć się wyjątkowym dniem mlodych.
1) Gość nie ma obowiązku przyjść jeśli mu nie pasuje
2)Gość nie ma obowiązku dawać mi prezentu.
3)Ja chcę spędzić swój dzień z bliskimi mi osobami, w sposób, który ja uznaję za słuszny.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Nie mam dziwnego podejścia, tylko w sprawie wesela to juz postanowione. Nie ma opcji odwoływania czegoś teraz, robienia obiadków, albo odkładania tego na potem - i nie tylko ja bym tego nie chciała. Rodzice teraz na pewno sie juz z tego nie wycofają: ani moi, ani rodzice TZ.
To cierpcie i miejcie dalej problemy.

Cytat:
Liczyłam na rady jak jeszcze mogę sie uporać z ta kwestią:
Nie dostaniesz rad jak zrobić lepiej coś, co samo z siebie jest tak głupie, że witki opadają.

Cytat:
zadeklarowac sie żeby oddac rodzicom pieniądze z kopert ? (rodzice oczywiście stwierdzili, ze pieniądze zabieramy my bo to nasze prezenty - i nie mam pojęcia jak ich przekonać, że chcemy pieniędzmi sie podzielić).
Chyba najrozsądniejsza rzecz jaką do te pory wymyśliłaś

Cytat:
Wziąc pożyczkę ? ale pozyczka zamyka nam na jakis czas drogę do kredytu na mieszkanie.
Bo to super jest brać pożyczkę na jednonocną zabawę

Cytat:
No i przede wszystkim jak ugryźć temat z mama, która ewidentnie nie cieszy się moim zamążpójściem - ale to juz kwestia rozmowy, którą nawet nei wiem jak zacząc. Ważniejsze sa rozmowy o tym ile co kosztuje. Nawet jeśli pieniądze są kłopotliwą kwestią - to w którymś momencie element uczuciowy ma ogromne znaczenie. Wlasciwie chyba tylko jedna osoba sprobowała wytłumaczyc mi sytuację jak to wygląda od strony rodzica, ktoremu cięzko się pogodzić ze slubem najmłodszej w rodzinie. Reszta: nagonka, że zabieram rodzicom chleb.
Bo z Twoich wypowiedzi wyłania się obraz siksy niedojrzałej do dorosłego życia, a co dopiero do ślubu
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 09:49   #64
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 977
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Chyba nie jest tak że teraz wszystkie pary oszczędzają na swój slub - na pewno są PM którym rodzice fundują wesele - może tylko mają więcej w sobie poczucia, że nie będą tego wypominac swoim dzieciem nawet jeśli tez muszą sami zrezygnowąc z przyjemności lub wygód - a rodzice nie są gospodarzami na weselu ? nie chwalą sie przyjęciem weselnym, nie zapraszają swoich znajomych z pracy ? (tak, będzie koleżanka z pracy mojej mamy, nie będzie NIKOGO z moich znajomych, bo czuję że nie powinnam sie tego domagać)
IMHO nie, gospodarzami na weselu są młodzi, rodzice są goścmi nie wyobrażam sobie aby rodzice TŻ czy moi zapraszali sobie na nasze wesele jakiś znajomych z pracy
Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Zastaw sie a postaw się to coś tragicznie polskiego ?
Niestety tak

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
No i przede wszystkim jak ugryźć temat z mama, która ewidentnie nie cieszy się moim zamążpójściem - ale to juz kwestia rozmowy, którą nawet nei wiem jak zacząc. Ważniejsze sa rozmowy o tym ile co kosztuje. Nawet jeśli pieniądze są kłopotliwą kwestią - to w którymś momencie element uczuciowy ma ogromne znaczenie. Wlasciwie chyba tylko jedna osoba sprobowała wytłumaczyc mi sytuację jak to wygląda od strony rodzica, ktoremu cięzko się pogodzić ze slubem najmłodszej w rodzinie. Reszta: nagonka, że zabieram rodzicom chleb.
Ja Ci odpisałam jak ugryźć sytuację z mamą :
Cytat:
Napisane przez viki1988 Pokaż wiadomość
Proponuje zaprosić mamę na kawę/herbatę/obiad (neutralny grunt) i szczerze porozmawiać i dowiedzieć się o co konkretnie jej chodzi i sama nie naskakuj na nią, staraj się mieć nastawienie " to moja mama, kocha mnie i chce dla mnie jak najlepiej"
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 12:51   #65
laska4
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 600
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

U nas ,rodzice płacą za restaurację,sami tego chcieli i sami nam to zaproponowali.My z własnych oszczędności opłacamy resztę.Nie trzymamy wspólnie kasy ,nie mieszkamy razem.Suknię kupię sobie sama i nie będę pytać mamy czy mogę sobie pozwolić na suknię za 3 tys,majtki tez kupię sama.U nas będą nasi przyjaciele bo my chcemy żeby w tym dniu byli z nami.Rodzice Tżta zaproszą swoich przyjaciół za Szwajcarii,kiedyś tam mieszkali i nadal utrzymują kontakt,nam to nie przeszkadza ale moim przyszłym teściom bardzo na tym zalezy,więc się zgodziliśmy.Moja mama zaprosi swoją przyjaciółkę z dzieciństwa,tę akurat dobrze znam i nawet zwracam się do nich ciocia i wujek .A u Autorki to mama kupi sukienkę ,mama kupi majtki,mama kupi......,naprawdę cycki opadaja
laska4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 14:43   #66
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez laska4 Pokaż wiadomość
U nas ,rodzice płacą za restaurację,sami tego chcieli i sami nam to zaproponowali.My z własnych oszczędności opłacamy resztę.Nie trzymamy wspólnie kasy ,nie mieszkamy razem.Suknię kupię sobie sama i nie będę pytać mamy czy mogę sobie pozwolić na suknię za 3 tys,majtki tez kupię sama.U nas będą nasi przyjaciele bo my chcemy żeby w tym dniu byli z nami.Rodzice Tżta zaproszą swoich przyjaciół za Szwajcarii,kiedyś tam mieszkali i nadal utrzymują kontakt,nam to nie przeszkadza ale moim przyszłym teściom bardzo na tym zalezy,więc się zgodziliśmy.Moja mama zaprosi swoją przyjaciółkę z dzieciństwa,tę akurat dobrze znam i nawet zwracam się do nich ciocia i wujek .A u Autorki to mama kupi sukienkę ,mama kupi majtki,mama kupi......,naprawdę cycki opadaja
Podobnie ma byc u nas w przyszlosci, rodzice oplacaja restauracje, wesle nie bedzie duzo, bo na okolo 60 osob, z reszta rodziny nie mam kontaktu, wiec nie widze sensu zapraszania kogos na wesele, jak nie widzialam sie z ta osoba 10 czy 15 lat. Za wszystko inne placimy sami, suknia, zespol, fotograf itp.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 17:01   #67
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

AmilianaK uważasz że nie otrzymujesz odpowiedzi na pytanie tylko jest na ciebie nagonka z prostej przyczyny - nie wyobrażasz sobie że twoja mama może nie być skłonna finansować twoje wesele z różnych powodów a ty nie masz tego prawa wymagać i to może być główny problem waszego braku porozumienia. Dla ciebie to nie jest problem. Prościej uznać że nie lubi twojego tż, nie chce żebyś miała swoją rodzinę albo że podciągasz to pod to że jesteś najmłodsza i ciężko jej z myślą że najmłodsza córka opuszcza dom. A tym czasem większość osób które tu piszą uważają że jednak twe wymagania co do sfinansowania wesela są głównym problemem. Ale ty tego nie widzisz.
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-17, 17:23   #68
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
AmilianaK uważasz że nie otrzymujesz odpowiedzi na pytanie tylko jest na ciebie nagonka z prostej przyczyny - nie wyobrażasz sobie że twoja mama może nie być skłonna finansować twoje wesele z różnych powodów a ty nie masz tego prawa wymagać i to może być główny problem waszego braku porozumienia. Dla ciebie to nie jest problem. Prościej uznać że nie lubi twojego tż, nie chce żebyś miała swoją rodzinę albo że podciągasz to pod to że jesteś najmłodsza i ciężko jej z myślą że najmłodsza córka opuszcza dom. A tym czasem większość osób które tu piszą uważają że jednak twe wymagania co do sfinansowania wesela są głównym problemem. Ale ty tego nie widzisz.
Tego nie wiemy. W sensie - nie wiemy gdzie leży problem. Może rzeczywiście rodzice autorki nei wyobrażają sobie, żeby wesele nie było. Często tak jest. Oprócz "zastaw się" , jak to nazwałyście, dla niektórych jest to zwyczajnie pewnego rodzaju tradycje i bardzo im na tym zależy, mimo kosztów.
Problem w tym, ze my autorce w ogóle nie pomożemy . Musi pogadać z mamą i wiedzieć gdzie pies pogrzebany. Może rzeczywiście nie ufa TŻowi autorki, może go nie lubi, może coś o nim od kogoś usłyszała (ahh te plotki ploteczki). Różnie może być.. Może nie zafiksowujmy się tak na tych kosztach od razu..
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 23:06   #69
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
Tego nie wiemy. W sensie - nie wiemy gdzie leży problem. Może rzeczywiście rodzice autorki nei wyobrażają sobie, żeby wesele nie było. Często tak jest. Oprócz "zastaw się" , jak to nazwałyście, dla niektórych jest to zwyczajnie pewnego rodzaju tradycje i bardzo im na tym zależy, mimo kosztów.
Problem w tym, ze my autorce w ogóle nie pomożemy . Musi pogadać z mamą i wiedzieć gdzie pies pogrzebany. Może rzeczywiście nie ufa TŻowi autorki, może go nie lubi, może coś o nim od kogoś usłyszała (ahh te plotki ploteczki). Różnie może być.. Może nie zafiksowujmy się tak na tych kosztach od razu..
Nie no jasne że część ludzi ma taki pogląd jaki opisujesz tylko dla mnie z postów wyłania się obraz dosyć roszczeniowej postawy "chcę zjeść ciastko i mieć ciastko" i kompletne wypieranie faktu że rodzice nie muszą finansować wesela. I pewnie dlatego tak duży nacisk na to wyszedł bo mnie np rzuca się to w oczy. Owszem dziwnie to wyszło jeśli taka jest prawda jak autorka pisze że rodzice może trochę nieświadomie wpakowali się w koszty no ale już się stało i trzeba rozsądnie się zastanowić co z tym zrobić a nie na zasadzie oni mają obowiązek...

Edytowane przez anannke
Czas edycji: 2012-12-17 o 23:08
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 06:47   #70
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez anannke Pokaż wiadomość
Nie no jasne że część ludzi ma taki pogląd jaki opisujesz tylko dla mnie z postów wyłania się obraz dosyć roszczeniowej postawy "chcę zjeść ciastko i mieć ciastko" i kompletne wypieranie faktu że rodzice nie muszą finansować wesela. I pewnie dlatego tak duży nacisk na to wyszedł bo mnie np rzuca się to w oczy. Owszem dziwnie to wyszło jeśli taka jest prawda jak autorka pisze że rodzice może trochę nieświadomie wpakowali się w koszty no ale już się stało i trzeba rozsądnie się zastanowić co z tym zrobić a nie na zasadzie oni mają obowiązek...
to prawda. Tylko kwestia jest tego czy rodzice mówią "jaaaaa pierdziu... To tyle kosztuje, nie damy rady jednak unieść takiego wydatku.." czy " Kurczę jednak trochę droższe jest to wszystko, ceny skoczyły, trzeba się będzie jakoś spiąć bo bardzo chcemy zrobić to wesele". Ja bym jednak pomyślała też nad kwestą stosunku mamy do TŻ. Znam moich rodziców i jakbym była z moimi obecnym mężem, a ich by zmiotła wiadomość nt kosztów, to na pewno nie mówiłaby , ze TŻ jest taki albo inny , ale po prostu zapytałaby czy przełożymy na kolejny rok wesele , albo zaproponowała inne rozwiązanie.

Nie byłabym też taka krytyczna z tym finansowaniem przez rodziców. JEdna z dziewczyn pisała wyżej, że nie zna nikogo, komu rodzice płaciliby za ślub i wesele. Ja z kolei znam bardzo mało osób, które płaciły sobie same (pomijając mojego męża i jeszcze 1-2 osoby) Rodzice bardzo chcą zrobić to dla dziecka (tzn może niektórzy dla pokazania się- nie wiem, ale większość chyba jednak dla dziecka). Kiedy ja upierałam się , że chce obiad na 15 osób, to mama mówiła, że chce, żebym miała piękne wspomnienia i to będzie jej prezent ślubny dla mnie... I tak wiele rodziców to odbiera
__________________


Edytowane przez talkative2
Czas edycji: 2012-12-18 o 06:49
talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 11:24   #71
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość

Zazdroszcze Wam dziewczyny, ze placicie za swoje wesele. Nie wiem czy lepiej byloby wesele przelozyc, ale wiecie jak to jest: informacja juz w swiat poszla. Moj TZ nie zarabia niestety o prace jest teraz trudniej niz zwykle, a to co jest w stanie dorobic wlasciwie jest na nasze utrzymanie (to tez jest argument w czasie rozmow, skoro TZ nie jest w stanie nas utrzymac ech)

no tak.. ale wesele wam się należy... a co na to rodzice Tż? Nie są chętni do zasponsorowania waszego widzimisię?

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Jeśli rodzice deklarują sami chęć zapłaty za wesele, to nie ma problemu,ale jeśli ,tak jak w przypadku autorki,rodzice nie mają za dużo pieniędzy i jest to sprawa trudna, to nie miałabym sumienia się tego domagać.Starałabym się odłożyć pieniądze sama,a jeśli byłoby niemożliwym uzbieranie kwoty, aby wyprawić duże wesele, to zrezygnowałabym z niego.
Dokładnie. My chcieliśmy najpierw z Tż skromny obiad dla najbliższych gdzieś w małej knajpce ale rodzice od razu zaprotestowali i większość finansują. Nie chciałam jednak nie wiadomo jakich pałacy dlatego wybraliśmy z Tż skromną restaurację ale mój tato się nie zgodził żeby jego córka w takim miejscu miała i mamy w eleganckiej. Jednak wszystko zależy od możliwości. Gdyby nie było ich stać na pewno miałabym zwyczajny obiad po ślubie. Nie wyobrażam sobie domagać się tego. Skoro mama autorki wątku nie ma kasy na taki wydatek to skąd ma nagle mieć... Ma się do providenta zgłosić No i jeszcze Tż bez pracy, idealny materiał na męża (głowę rodziny) w tym momencie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
wybaczcie, ale nie wyobrażam sobie mieć obiad slubny. Nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie to opcja jedynie gdy Młodzi zakładają że chcą miec bardzo cichy, skromny slub, albo są w naprawdę trudnej sytuacji finansowej.
achaaa
a co do drugiego pogrubionego - a NIE JESTEŚCIE???

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość

Liczyłam na rady jak jeszcze mogę sie uporać z ta kwestią: zadeklarowac sie żeby oddac rodzicom pieniądze z kopert ? (rodzice oczywiście stwierdzili, ze pieniądze zabieramy my bo to nasze prezenty - i nie mam pojęcia jak ich przekonać, że chcemy pieniędzmi sie podzielić). Wziąc pożyczkę ? ale pozyczka zamyka nam na jakis czas drogę do kredytu na mieszkanie.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że i tak żaden bank nie udzieli wam kredytu na mieszkanie

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

AmilianaK na ile osób planujecie te wesele..??
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 12:38   #72
myszeczka87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 1 012
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

U nas w sumie też nasze Mamy niezbyt się cieszyły na wieść o ślubie w przyszłym roku...Tylko, że my większą część wesela sponsorujemy sami, a resztę dokładają się Rodzice obu stron...I tu nawet nie chodzi o to, że ktoś nie ma pieniędzy...Bo gdybym ja wiedziała, że Rodzice ledwo wiążą koniec z końcem to bym nie chciała żadnego wesela...
Bo Rodzice nie są po to by finansować wszystkie nasze zachcianki, jesteśmy dorośli i skoro uważamy się za ludzi dojrzałych to nie wykorzystujmy Rodziców, którzy i tak nam dużo w życiu pomogli...

My na początku mieliśmy robić tylko obiad dla najbliższych ok25 osób i sami byśmy zmieścili się w finansach, ale stwierdziliśmy, że ślub to jedyny taki czas gdzie można pobawić się z Rodziną i dlatego robimy wesel na ok65 osób i Rodzice małą część dokładają, bo nie bylibyśmy w stanie brakującej kwoty dozbierać (ja niestety jakiś czas temu straciłam pracę)...
A i tak tniemy koszty jak się tylko da, po to żeby nie było za drogo, bo to nasz ślub i wolę kosztem pewnych oszczędności pobawić się z większą liczbą Rodziny i Przyjaciół niż mieć nie wiadomo jakie ekstrawagancje na ślubie i weselu

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
już w drugim poście chyba napisałam, że nie mieszkamy w rodzinnej miejscowości, ani z rodzicami. Mieszkamy w mieście, w którym studiowaliśmy i utrzymujemy się sami. Skąd tez założenie że nie pracuje ? Czy dwudziestolatka niepracująca to norma ? no chyba że większośc kobiet nadal mysli, że standardowo pracuje facet więc wspólne oszczędzanie równa się to co zarobi facet.
Chyba nie jest tak że teraz wszystkie pary oszczędzają na swój slub - na pewno są PM którym rodzice fundują wesele - może tylko mają więcej w sobie poczucia, że nie będą tego wypominac swoim dzieciem nawet jeśli tez muszą sami zrezygnowąc z przyjemności lub wygód - a rodzice nie są gospodarzami na weselu ? nie chwalą sie przyjęciem weselnym, nie zapraszają swoich znajomych z pracy ? (tak, będzie koleżanka z pracy mojej mamy, nie będzie NIKOGO z moich znajomych, bo czuję że nie powinnam sie tego domagać)

Zastaw sie a postaw się to coś tragicznie polskiego ? Dla mnie tragiczniejszym rozwiązaniem jest zaprosic gości na obiad - kiedy goście czują sie w obowiązku dac w koperte standardową kwotę - to nie jest założenie mmm fajnie zarobimy na weselu? Podobnie z parami, które wszem i wobec ogłaszają, że organizują skromne wesele bo wolą pojechać sobie na wspaniałą wycieczkę poślubną. Super, dla mnie to brak szacunku dla gości, którzy przyjeżdzają nacieszyć się wyjątkowym dniem mlodych.

Czyli mam rozumieć, że jak na razie to Ty utrzymujesz siebie i faceta, płacisz za mieszkanie i za utrzymanie?

I powiem Ci, że przesadzasz z tym dawaniem kopert ze standardową kwotą... Ja swoich Gości nie zapraszam po to żeby mi dawali kupę kasy w kopertach, tylko po to żeby przeżyli ze mną ten ważny dzień i ich obecność jest dużo ważniejsza niż prezenty...I nie będę po ślubie nikogo obgadywać nawet jak ktoś nic nie da albo da mało pieniędzy...
Bo ślub nie jest po to żeby się miał zwrócić jak to niektórzy myślą...
Skoro ktoś tak myśli to lepiej żeby nic nie robił i nikogo nie zapraszał...!!!

A gdybym nie miała odłożonych pieniędzy na wesele albo obiad to też bym niczego nie robiła, tylko ślub w kościele i ew.jakaś wycieczka niedroga (i to wcale nie oznacza, że nie mam szacunku dla moich Gości!!!)
myszeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 12:42   #73
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Autorko mam jeszcze jedno pytanie Czemu obiad po weselu jest bee i tak bardzo chcesz te wesele z pompą?
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 12:59   #74
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez myszeczka87 Pokaż wiadomość
Bo ślub nie jest po to żeby się miał zwrócić jak to niektórzy myślą...
wesele się nigdy nie zwraca Koszty są naprawdę bardzo duże i zwrócić się może ok połowy. No może trochę więcej jeśli ktoś bardzo oszczędza Powiedzmy, że większa część "restauracji" czyli jedzenia się może zwrócić. Ale alkohol, miejsca hotelowe dla gości, ciasta, ... a do tego dołożyć trzeba jeszcze koszty ubiory Państwa Młodych, opłat za kościół, opłat urzędowych, ewentualnej dekoracji, fryzjera, ...
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 13:06   #75
myszeczka87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 1 012
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez talkative2 Pokaż wiadomość
wesele się nigdy nie zwraca Koszty są naprawdę bardzo duże i zwrócić się może ok połowy. No może trochę więcej jeśli ktoś bardzo oszczędza Powiedzmy, że większa część "restauracji" czyli jedzenia się może zwrócić. Ale alkohol, miejsca hotelowe dla gości, ciasta, ... a do tego dołożyć trzeba jeszcze koszty ubiory Państwa Młodych, opłat za kościół, opłat urzędowych, ewentualnej dekoracji, fryzjera, ...
Ale niestety niektórzy myślą, że im się zwróci Koszta są bardzo duże, ja wiem coś o tym i dlatego nie ma co wydawać dużo pieniędzy na to wszystko Trzeba szukać oszczędności, my jednak liczymy, że z puli finansowej nam coś zostanie-że nie wydamy wszystkich oszczędności
myszeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 13:14   #76
talkative2
Zakorzenienie
 
Avatar talkative2
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez myszeczka87 Pokaż wiadomość
Ale niestety niektórzy myślą, że im się zwróci Koszta są bardzo duże, ja wiem coś o tym i dlatego nie ma co wydawać dużo pieniędzy na to wszystko Trzeba szukać oszczędności, my jednak liczymy, że z puli finansowej nam coś zostanie-że nie wydamy wszystkich oszczędności
nooo my też sobie przeznaczyliśmy pewną pulę, ale nic z tego nie wyszło.. Najgorsze było to, że żeby rozłożyć w czasie wydatek zaplanowaliśmy wesele na "za dwa lata" .. I tak powoli kupowało się jakieś pierdółki. To welon, to buty,.. a przecież same nauki przedmałżeńskie kosztują później okazało się jeszcze , że muszę jechać do innego miasta po dokumenty (urodziłam się gdzie indziej a Urzędy , mimo, że mamy XXI wiek nie działają on-lin ) i zarówno wycieczka jak i wspomniany papierek kosztowały oczywiście. I jak przed samym śłubem zliczyliśmy ile nas to wszystko wyniosło, to mój mąż się za głowę złapał!
__________________

talkative2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 19:24   #77
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Zastaw sie a postaw się to coś tragicznie polskiego ? Dla mnie tragiczniejszym rozwiązaniem jest zaprosic gości na obiad - kiedy goście czują sie w obowiązku dac w koperte standardową kwotę - to nie jest założenie mmm fajnie zarobimy na weselu? Podobnie z parami, które wszem i wobec ogłaszają, że organizują skromne wesele bo wolą pojechać sobie na wspaniałą wycieczkę poślubną. Super, dla mnie to brak szacunku dla gości, którzy przyjeżdzają nacieszyć się wyjątkowym dniem mlodych.
Życie to nie bajka księżniczko;] My robimy właśnie obiad i wcale się tego nie wstydzę. Przyjęcie dla najbliższych nam osób, które będą na prawdę się SZCZERZE cieszyć razem z nami. I to nie jest jak piszesz założenie: zarobimy na weselu ,tylko zdrowe podejście do życia. Bo zamiast wydawać kasę na jedną noc, wolimy mieszkać we własnym M przez wiele lat i być niezależni finansowo od rodziców. A i owszem, na wycieczkę pojedziemy i wcale nie widzę w tym braku szacunku dla gości. Ślubu dla rodziny nie biorę;]
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 07:54   #78
pollock
Przyczajenie
 
Avatar pollock
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

U mnie było zupełnie inaczej. Co prawda rodzice powiedzieli, że nie chcą od nas żadnego wkładu finansowego na wesele ale jest to ostatni wydatek na nas a później już sami musimy się utrzymywać. Trochę to staroświeckie, ale to właśnie to wypuszczanie z gniazda rodzinnego dzieci.
Dzięki temu, że nie musieliśmy płacić za wesele a jeszcze na nim zarobiliśmy, mieliśmy wkład na własne mieszkanie i po 2 latach od ślubu jesteśmy właściwie samodzielni finansowo.
__________________
Pracuję w dobrej drukarni Warszawa, u dobrego pracodawcy z dobrymi układami
pollock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 00:10   #79
Salalina
Rozeznanie
 
Avatar Salalina
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

A ja po latach widzę, że mama zawsze miała rację co do moich partnerów. Choć nigdy niepytana nie wyrażała swojego zdania i dała mi wolną rękę. Przemyśl.
__________________
Keep movin!
Salalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-21, 12:08   #80
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
wybaczcie, ale nie wyobrażam sobie mieć obiad slubny. Nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie to opcja jedynie gdy Młodzi zakładają że chcą miec bardzo cichy, skromny slub, albo są w naprawdę trudnej sytuacji finansowej.
Wiem tez że rodzice też sobie nie wyobrażają żeby zaprosić gości jedynie na obiad - tez pewnei woleliby żeby ślubu nie bylo w ogole niz zorganizować obiad only.

Moja mama nie cieszy sie moim weselem i slubem. kropka. W lepsze dni myslę że może rzeczywiście się o mnie martwi. W gorsze dni myślę że może rzeczywiście wolałabym żebym nei wychodziła za mąż - bo wtedy zamieszkałabym z nią i nia się opiekowała (moi rodzice są ze sobą, ale nie najlepiej się dogadują).
Wiem, że TZ nei spełnia jej oczekiwań - pytanie kto mógłby :/ jako córeczka mamusi, wiem że wyobrażenie o moim mężu to jedynie książę na białym koniu z wrazliwością Kreta i grubym portfelem. Cieszę się że chcę dla mnie jak najlepiej - a zdecydowałam sie byc z nieksięciem bez pieniędzy.
Moja mama potrafiła w przeszłości rozwalić mój związek - miała wtedy racje - to nei był męzczyzna z którym powinnam być. Ale tez myslę, że sama bym do tego pewnie doszła. I nie było to w formie rad - to było postawienie całej rodziny na nogi: zróbcie cos z tym bo to nie jest związek dla niej.
CHyab dlatego teraz przyjęłam postawe unikac mamy i nie wnikać jesli naprawde chcę wyjść za TZ
Przecież WY JESTEŚCIE W TRUDNEJ SYTUACJI FINANSOWEJ. Co Cię tak ciśnie na ten ślub i wesele skoro nie masz pieniędzy na imprezę? Od kogokolwiek wyłudzać kasę na ślub?! Żenada....
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 12:29   #81
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość
Przecież WY JESTEŚCIE W TRUDNEJ SYTUACJI FINANSOWEJ. Co Cię tak ciśnie na ten ślub i wesele skoro nie masz pieniędzy na imprezę? Od kogokolwiek wyłudzać kasę na ślub?! Żenada....
"bo: co ludzie powiedzą?"
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 18:11   #82
PannaCzesia
Zadomowienie
 
Avatar PannaCzesia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kosmos :)
Wiadomości: 1 279
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Po 1: To, że rodzice płacili za ślub siostry i kuzynki miały podobnie nie oznacza, że MUSZĄ płacić za Twoje wesele.
po 2: Twój chłopak nie pracuje, ciężko będzie się Wam utrzymać.
po: 3 nie dziw się mamie, że jest zła - wróć do pkt 2 oraz to, że masz dziwne 'roszczenia' do rodziców.
po 4. Skoro rodzice zapłacą za ślub co będziecie robić po ślubie? Gdzie zamieszkacie? Będziecie wynajmować? Macie coś wspólnego?
po 5. Z jakiegoś powodu mama nie ufa Twojemu chłopakowi...

Ja biorę ślub w 2013 roku zaręczyliśmy się w lipcu 2012. Rodzice od samego początku ( z obu stron) chcieli/chcą nam pomóc finansowo. Aktualnie jest tak że za wesele płacimy wszyscy My jako para (PRACUJĄCA), teściowie i moi rodzice. Każdy dołoży coś od siebie bez zadłużania się. Przede wszytkim należy szczerze porozmawiać z rodzicami. Nasi od razu nam powiedzieli, że chcą nam pomóc, zapewnili, że są w stanie i że bardzo im na tym zależy- to taki ich prezent ślubny. My oboje pracujemy, utrzymujemy się sami i planujemy wziąć kredyt na wspólne mieszkanie.
Zorganizowalismy 'zmówiny' chociaż nasi rodzice się doskonale znają ale mniej więcej wyjaśnilismy sobie wszytko.
Nie ma wtrącania się tylko pomoc i współpraca.
__________________
...ja ocean niespokojny, w mojej głowie gwiezdne wojny...
26.07.2012 -> 21.09.2013 ->
-------
zadrutowana:
27.01.2012- góra
22.08.2012- dół
----------------------
62 --> 59 --> 57

Edytowane przez PannaCzesia
Czas edycji: 2012-12-28 o 18:19
PannaCzesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 20:50   #83
AmilianaK
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 44
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez PannaCzesia Pokaż wiadomość
Zorganizowalismy 'zmówiny' chociaż nasi rodzice się doskonale znają ale mniej więcej wyjaśnilismy sobie wszytko.
Nie ma wtrącania się tylko pomoc i współpraca.
no to gratuluje, ze masz takie wielkie szczescie i tak super Ci sie uklada !

Wrocilam od rodzicow ze Swiat. Widzielismy sie z moimi rodzicami i rodzicami TŻ - i wiecie co, dwa swiaty u rodziców TŻ ciepło, rodzinnie i przyjemnie. A u moich po pół dnia stres i ból głowy u mnie zupełnie bez powodu. Zapytałam sie taty jak się im zyje z mamą, to powiedział, że wciąz się kłócą, a on tylko ma nadzieje, ze jakoś razem jednak dożyją swoje. Echhh dorabiam sobie teorie, że może moja mama poniekąd nie chce mojego wesela bo zupełnie nie układa się rodzicom. Jako dziecko pewnie się nad tym nie zastanawiamy. A jako najmlodsza w rodzinie zawsze byłam chroniona przed złymi informacjami

Nie udało mi sie porozmawiac z mamą - za dużo ludzi, za dużo pracy i za trudno mi było. Tak mój błąd. Ale po rozmowie z Tatą uswiadomiłam sobie jak bardzo kocham TŻ i że im bardziej nas dotykaja problemy tym bardziej potrzebujemy tej drugiej osoby. I pewnei bez względu na to co moja mama powie - to moja decyzja i moje zycie.

no i po raz kolejny wrócę do tematu finasowego: nie jesteśmy w złej sytuacji finansowej. Utrzymujemy się z mojej pensji, wynajmujemy osobne mieszkanie - ale nie jesteśmy w stanie zaoszczędzić tyle żeby do tego wesela dołożyć - no albo az tyle. Na obiad, albo odkładanie już na pewno moi rodzice ani TŻ tego nie przełkną.
AmilianaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 21:35   #84
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Na obiad, albo odkładanie już na pewno moi rodzice ani TŻ tego nie przełkną.
Sama piszesz, ze to jest Twoje zycie i Twoja decyzja, ale jak juz chodzi o zmiane planow slubnych kryjesz sie rodzicami. Dorosnil a potem planuj taki wielki krok w zyciu.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 22:45   #85
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

"no i po raz kolejny wrócę do tematu finasowego: nie jesteśmy w złej sytuacji finansowej. Utrzymujemy się z mojej pensji, wynajmujemy osobne mieszkanie - ale nie jesteśmy w stanie zaoszczędzić tyle żeby do tego wesela dołożyć - no albo az tyle. Na obiad, albo odkładanie już na pewno moi rodzice ani TŻ tego nie przełkną."


Żenada. Po prostu żal. Jeśli nie jesteście w stanie zaoszczędzić to na kiego grzyba wesele? Ciśnie Cię jak starą rozwódkę.
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 06:52   #86
AmilianaK
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 44
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Sama piszesz, ze to jest Twoje zycie i Twoja decyzja, ale jak juz chodzi o zmiane planow slubnych kryjesz sie rodzicami. Dorosnil a potem planuj taki wielki krok w zyciu.
to ze ja nie chce odkładać wesela to chyba oczywiste - nie po to mówiłam tak.

Zakocze Was, pieniądze szczęścia nie dają.
AmilianaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 07:06   #87
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
to ze ja nie chce odkładać wesela to chyba oczywiste - nie po to mówiłam tak.

Zakocze Was, pieniądze szczęścia nie dają.
To akurat tylko pusty frazes, a każdy wie, że jest inaczej.

To w książkach można takie fajne historie poczytać typu: ona biedna, on biedny, ale kochali się i żylo im się dobrze.

W prawdziwym życiu tak nie ma i nie oszukujmy się: pieniądze SĄ ważne. Szczęścia jako takie nie dają, ale są środkiem, żeby je zdobyć.
Mając pieniądze można kupować to, na co się ma ochotę, sprawiać prezenty bliskim, inwestować w swój rozwój, szkolenia, wykształcenie, język, inwestować w swoje hobby, rozwijać się, podróżować.
Więc mówienie, że pieniądze szczęścia nie dają, naprawdę jest bez sensu.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 08:08   #88
nikaaa_87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 127
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Witam.
Również nie wyobrażam sobie, żeby wymagać od rodziców finansowania całego wesela ! Znam wiele osób, których rodzice brali kredyt na 40 tys. po to, żeby zrobić wesele na 200 osób... Jesteśmy dorośli i skoro decydujemy się na wesele, powinniśmy sami je sobie zafundować. Moi rodzice (obydwoje emeryci) zdeklarowali się, że nam pomogą zorganizować przyjęcie, chociaż nigdy nie pomyślałam aby ich o to prosić. U narzeczonego tylko tata pracuje, a mają na utrzymaniu jeszcze 2 dzieci więc w ogóle nie ma takiej opcji, żeby od nich wymagać jakiegoś wsparcia finansowego. Wesele mamy w lipcu 2014 .Od roku mieszkamy razem w wynajętym mieszkaniu, bo o kredycie też narazie nie ma mowy. Mój TŻ ma na szczęście stałą, państwową robotę, ja póki co też na etacie jestem, ale realia są takie, że ciężko odkładać duże kwoty ( sam wynajem to jest koszt prawie 1000 tys. + utrzymanie siebie i samochodu+ niespodziewane wydatki( typu awaria)+imprezy okolicznościowe (urodziny, święta, wesela, komunie)... Od stycznia zaciskamy pasa i zaczynamy ostro odkładać po 800 zł / 1000 tys. na m-c, ale niestety będzie to wymagało wielu wyrzeczeń. Rodzinę mamy dużą (naliczyliśmy 100 osób i to sami najblizsi) + przyjaciele = ok 130 w sumie gości. Póki co zapłaciliśmy zaliczkę na salę. Oddzielnie bierzemy kucharki, bo na pewno wyjdzie taniej niż od osoby. Tym bardziej, że mamy możliwość załatwienia taniej, po znajomości mięsa, czy alkoholi... Auto do ślubu też już mamy załatwione - za friko. Jest to ogromny koszt, ale wesele to własnie pewnego rodzaju tradycja. Każda z nas czeka na ten dzień i chce mieć wesele, ktore zapamięta do końca życia. Też nie wyobrażam sobie obiadu dla rodziców ( w naszym przypadku nawet nie byłoby jak zrobić "selekcji" kto jest bliższą rodziną, a kto dalszą, ze wszystkimi jesteśmy w b.dobrych relacjach). Planujemy odłożyć (oprócz tego, co już mamy) jeszcze ok 20 tys. Mam nadzieje, że się uda
nikaaa_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 13:42   #89
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez nikaaa_87 Pokaż wiadomość
Witam.
Również nie wyobrażam sobie, żeby wymagać od rodziców finansowania całego wesela ! Znam wiele osób, których rodzice brali kredyt na 40 tys. po to, żeby zrobić wesele na 200 osób... Jesteśmy dorośli i skoro decydujemy się na wesele, powinniśmy sami je sobie zafundować. Moi rodzice (obydwoje emeryci) zdeklarowali się, że nam pomogą zorganizować przyjęcie, chociaż nigdy nie pomyślałam aby ich o to prosić. U narzeczonego tylko tata pracuje, a mają na utrzymaniu jeszcze 2 dzieci więc w ogóle nie ma takiej opcji, żeby od nich wymagać jakiegoś wsparcia finansowego. Wesele mamy w lipcu 2014 .Od roku mieszkamy razem w wynajętym mieszkaniu, bo o kredycie też narazie nie ma mowy. Mój TŻ ma na szczęście stałą, państwową robotę, ja póki co też na etacie jestem, ale realia są takie, że ciężko odkładać duże kwoty ( sam wynajem to jest koszt prawie 1000 tys. + utrzymanie siebie i samochodu+ niespodziewane wydatki( typu awaria)+imprezy okolicznościowe (urodziny, święta, wesela, komunie)... Od stycznia zaciskamy pasa i zaczynamy ostro odkładać po 800 zł / 1000 tys. na m-c, ale niestety będzie to wymagało wielu wyrzeczeń. Rodzinę mamy dużą (naliczyliśmy 100 osób i to sami najblizsi) + przyjaciele = ok 130 w sumie gości. Póki co zapłaciliśmy zaliczkę na salę. Oddzielnie bierzemy kucharki, bo na pewno wyjdzie taniej niż od osoby. Tym bardziej, że mamy możliwość załatwienia taniej, po znajomości mięsa, czy alkoholi... Auto do ślubu też już mamy załatwione - za friko. Jest to ogromny koszt, ale wesele to własnie pewnego rodzaju tradycja. Każda z nas czeka na ten dzień i chce mieć wesele, ktore zapamięta do końca życia. Też nie wyobrażam sobie obiadu dla rodziców ( w naszym przypadku nawet nie byłoby jak zrobić "selekcji" kto jest bliższą rodziną, a kto dalszą, ze wszystkimi jesteśmy w b.dobrych relacjach). Planujemy odłożyć (oprócz tego, co już mamy) jeszcze ok 20 tys. Mam nadzieje, że się uda
Widzisz jest roznica miedzy Toba a autorka watku, Wy juz macie cos odlozonego i planujecie dalej odkladac, szukacie tanszych sposob zrobienia wesela, no i najwazniejsze nie liczycie na rodzicow. Dodatkowo razem pracujecie, co w tych czasach jest wazne, bo jedna osoba nie jest w stanie wyzywic rodzine. Moi rodzice zadeklarowali pomoc, jestem jedynaczka, od Tz rodzicow nie spodziewam sie pomocy, jego rodzice sa po rozwodzie, maja problemy finansowe. Choc obiecali, ze pomoga w przygotowaniu czegos, zalatwianiu formalnosci czy podobnych rzeczy. Bede sama przystrajala sale, wiec Tz mama bedzie mi pomagala, choc tyle chca dac od siebie, bo finansowo stoja zle.

Niby pieniadze szczescia nie daja ale ulatwiaja zycie i to bardzo. Te zdanie, kiedys bylo moze i prawda, jak ludzie mieszkali na wsi, mieli gospodarke i potrafili na tym wyzyc, wtedy nie byly wazne pieniadze, ale sadze, ze swinki i krowy to Ty na balkonie nie trzymasz. Pieniadze daja szczescie jesli mozna sie nimi dzielic z najblizszymi. Bylabys szczesliwa, jesli nie mialabys co nalozyc na tylek ?

Edytowane przez Syl993
Czas edycji: 2012-12-29 o 13:43
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 14:56   #90
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Moja mama nie chce mojego wesela ?

Cytat:
Napisane przez AmilianaK Pokaż wiadomość
Zakocze Was, pieniądze szczęścia nie dają.
A co daje? Wesele? Spróbuj sobie takie zrobić bez pieniędzy.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.