Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Kamilka1985]

Mam prośbę do dziewczyn z Wrocławia bo i ja jestem z tego pięknego miasta Możecie napisać na forum albo wysłać mi prywatną wiadomość jaki dermatolog was leczy we Wrocku izotekiem? Chciałabym wiedzieć na zapas bo nie wiem czy moja obecna dermatolog leczy tym lekiem...

[Lena4]

Dziewczyny a badania krwi robicie co miesiąc?? Za tydzień mam wizytę u swojej demy a nie wspomniała czy mam się pojawić z wynikami

[LauraS.]

Edyt,ale jeszcze nie skończyłaś retinoidów,a bierzesz salfazin z witaminą A?Nie zaszkodzi Ci?
Ja poszukuję jakiś suplementów na wzmocnienie włosów,skóry,paznokci i ogólnie przydałoby sie cos na wzmocnienie odpornosci,ale prawie we wszystkim jest witaminaA :/
A używała Któraś z Was kremu Cicalfate?

[edyt]

Napisane przez Kamilka1985

Mam prośbę do dziewczyn z Wrocławia bo i ja jestem z tego pięknego miasta Możecie napisać na forum albo wysłać mi prywatną wiadomość jaki dermatolog was leczy we Wrocku izotekiem? Chciałabym wiedzieć na zapas bo nie wiem czy moja obecna dermatolog leczy tym lekiem...

Nie idz do Platinium.

Napisane przez Lena4

Dziewczyny a badania krwi robicie co miesiąc?? Za tydzień mam wizytę u swojej demy a nie wspomniała czy mam się pojawić z wynikami

Nie, co 2-3 miesiecy i zawsze dostawalam skierowanie od dermy.

Napisane przez LauraS.

Edyt,ale jeszcze nie skończyłaś retinoidów,a bierzesz salfazin z witaminą A?Nie zaszkodzi Ci?
Ja poszukuję jakiś suplementów na wzmocnienie włosów,skóry,paznokci i ogólnie przydałoby sie cos na wzmocnienie odpornosci,ale prawie we wszystkim jest witaminaA :/
A używała Któraś z Was kremu Cicalfate?

Nie, napisalam ze biore vitapil, a pozniej zamiast kontynuowac vitapil (powinno brac sie suplementy przez 3-4 miesiace) wezme Salfazin. I wyjdzie ,ze Salfazin bede juz brala kiedy skoncze aknenormin. Jak robilam porzadki w szafce z lekami to znalazlam wiec szkod zeby sie zmarnowal.

[polcia26]

Kamilka1985 - mnie też Twoja wypowiedz nie pocieszyła skończyłam już IZO i chciałam zrobić przerwę w braniu tabletek (biorę 7 lat - bez przerwy). Zawsze kiedy mówiłam ginekologowi że chciałabym przerwę to mówił czy tęsknię za trądzikiem. Teraz po kuracji myślałam że opuści mnie on już na stałe.... a tu widzę że to jednak nie takie proste. Chyba zostanie mi branie pigułek aż do menopauzy.

Edyt - ja tez mam kaszkę (4 tyg po odstawieniu IZO) na czole i na dekolcie, ale nie jest ona taka duża jak na wcześniej podanym linku. Tak jak kaszka manna. Boję się... Ale przed menstruacją nie wyszła mi żadna krostka

[edyt]

Napisane przez polcia26

Kamilka1985 - mnie też Twoja wypowiedz nie pocieszyła skończyłam już IZO i chciałam zrobić przerwę w braniu tabletek (biorę 7 lat - bez przerwy). Zawsze kiedy mówiłam ginekologowi że chciałabym przerwę to mówił czy tęsknię za trądzikiem. Teraz po kuracji myślałam że opuści mnie on już na stałe.... a tu widzę że to jednak nie takie proste. Chyba zostanie mi branie pigułek aż do menopauzy.

Edyt - ja tez mam kaszkę (4 tyg po odstawieniu IZO) na czole i na dekolcie, ale nie jest ona taka duża jak na wcześniej podanym linku. Tak jak kaszka manna. Boję się... Ale przed menstruacją nie wyszła mi żadna krostka

To mozna tak bez przerwy brac tabletki? Mi ginekolog powiedzial ze po 2 - 2,5 roku powinnam zrobic przerwe. I wychodzi ze i tak bedzie trzeba leczyc w razie czego tradzik hormonami...ehh
No wlasnie cos takiego malutkiego, ale mam nieduzo takich krostek wiec sie za bardzo nie przejmuje. Bedzie dobrze

[goldys]

5ty dzień i już coś odczuwasz?Ja 22gi dzień i dopiero teraz-wysuszenie ust i skóry,gdy zaczęłam brać jakoś po tygodniu wyszedł mi wielki pryszcz(gula)a potem posypało sie na całe policzki.jednak akurat dzis jestem zadowolona bo widzę,że wszystko się goi,a poza tym widzę jakieś działanie leku poprzez to wysuszenie,więc z tego akurat się cieszę.Niestety u każdego jest inaczej,ja mam nadzieje,że po tym co mi nawyłaziło będę miała już święty spokój) powodzenia

No niestety, dzisiaj (dzień szósty) mimo intensywnego nawilżania buzi czuję, że skóra się wysusza na nosie, pod nosem, przy ustach i na brodzie (piecze itp.). Usta nadal super (zdążyłam się uzależnić od pomadki i oliwki ), oczy po kroplach też ok, a wczoraj kupiłam krople nawilżające do nosa i zero krwotoków od wczoraj. Skóra póki co na całym ciele też ok.
Wiem, że to bardzo osobnicze reakcje, ale ciekawa jestem jak to u innych wygląda i wychodzi na to, że w pierwszych dniach już widać skutki niepożądane... Mam nadzieję, że szybko miną.
Dziękuję bardzo i również powodzenia.

To chyba możemy podac sobie ręce bo u mnie dzisiaj tez akurat mija 5ty dzien kuracji tylko ja biore jedna tabletke dziennie 20mg. NO i efekty uboczne mam praktycznie od dnia drugiego kiedy to zauwazylam strasznie wysuszone dlonie po zmywaniu naczyn. I w poniedzialek dopadla mnie suchosc ust, a dlonie mimo intensywnego nawilzenia nadal suche strasznie. Krwotokow z nosa, suchosci oczy nie mam jeszcze na szczescie zauwazylam ze zaczynaja mi wyskakiwac jakies male niepozadane stworki, ale nie dotykam, nie ruszam, niech sie samo schowa jak wylazlo;p dermatolog powiedzialm mi ze jak wyjdzie jednego dnia to drugiego samo spokojnie ma sie wchlonac, zobaczymy:P
Zycze powodzenia i wytrwalosci, bo mnie skutki uboczne nastroily pozytywnie -> lek dziala

No proszę. Właśnie mnie się podoba to, że dotychczasowy trądzik, albo coś "nowego" b. szybko znika - przynajmniej w moim przypadku (i jak widać nie tylko w moim).
Ja również się cieszę jak mnie piecze, boli itp., bo wiem, że to zaowocuje. Już się nie mogę doczekać. Również życzę wytrwałości.

Następne moje pytanie - jakie tabletki możecie mi polecić do wewnętrznego nawilżania skóry? Chcę jak najbardziej załagodzić suchość, ale nie wiem czym. Kapivity i inne popularne tabletki na mnie nie działają (brałam przez parę miesięcy jak nie leczyłam się izo i nic )... może oprócz tabsów jakieś domowe sposoby?
I jaki podkład w czasie leczenia najlepiej używać? Pewnie większość z Was rozumie jak ciężkie jest nakładanie czegokolwiek na twarz, podczas gdy jest ona sucha i łuszczy się... ja mam aktualnie Vichy Dermablend, staram się nakładać jak najrzadziej się da, ale jak nałożę to widać, że skóra z twarzy mi schodzi i mam wrażenie, że cera nadal schnie pod podkładem... Podkłady mineralne? Jakie najlepsze będą? Są w ogóle jakieś nawilżające?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[edyt]

Napisane przez goldys

I jaki podkład w czasie leczenia najlepiej używać? Pewnie większość z Was rozumie jak ciężkie jest nakładanie czegokolwiek na twarz, podczas gdy jest ona sucha i łuszczy się... ja mam aktualnie Vichy Dermablend, staram się nakładać jak najrzadziej się da, ale jak nałożę to widać, że skóra z twarzy mi schodzi i mam wrażenie, że cera nadal schnie pod podkładem... Podkłady mineralne? Jakie najlepsze będą? Są w ogóle jakieś nawilżające?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Teoretycznie mineraly sa najzdrowsze dla skory, ale tylko te prawdziwe czyli firmy typu edm itp., a nie podklady mineralne drogeryjne. Z tym ze u mnie po 1,5 miesiaca w zimie ciaglego stosowania mineralow buff'd wystapilo przesuszenie - glupia myslalam ze to przez aknenormin, ale po odstawieniu na tydzien okazalo sie ze mineraly mnie wysuszyly.
Moj patent na nalozenie podkladu na przesuszona skore to zrobienie kremu tonujacego. Na twarz normalnie nakladam krem nawilzajacy, pozniej warstwe filtra, a na koniec pol na pol filtr zmieszany z podkladem(moze byc mineralny) i punktowo korektor. Jesli filtr jest bardzo lepiacy to trzeba zmatowic pudrem. A w bardzo zle dla skory dni najlepiej odpuscic, albo ograniczyc sie do pudru.

[LauraS.]

Często słyszałam,że duże wysuszenie zaoowocuje wysypem pryszczy,nadmierną produkcją sebum,tak np w przypadku opalania się-słoneczko wysusza a potem jest bum i pełno pryszczy i już mówię o co mi chodzi Czy wysuszenie przez izo tez moze spowodować wysyp pryszczy tak samo jak po wysuszeniu przez słońce czy jakieś kremy wysuszjące cerę?Bo nie wiem czy pozwolić skórze odpocząć od kremów i dać jej się spokojnie połuszczyć(nie wychodzę nigdzie więc mi to nie przeszkadza i nie musze tego maskować)czy po wysuszeniu jak zawsze wyjdą pryszcze(bo skóra sama chce się nawilżyć/natłuścić-jak tłumaczyła mi dermatolog odradzająca opalanie..i wtedy skóra produkuje więcej sebum).

[Kamilka1985]

Polcia26- Niestety ginekolodzy wiedzą, że od tabletek antykoncepcyjnych można się dorobić niezłego trądziku a jak już się takowy pojawi jedyne co potrafią zaoferować to tak jak mi- syndi 35. Powiedziałam- nie, dziękuję! Nie chcę brać tabletek do grobowej deski. Pewnie pod ich wpływem ten mój ohydny trądzik by znikł, ale to błędne koło. Ja się chce wyleczyć! Moja derma powiedziała, że jeśli po yasminelle mam taką reakcję, które mają mało hormonów to po syndi dopiero miałabym masakrę- z łatwością na internecie można poczytać jakie góle dziewczyny mają po ich odstawieniu. Ale powtarzam jeszcze raz- z Tobą tak być nie musi Może to ja jestem jakaś felerna

LauraS.- wysuszenie to jedno a złuszczanie to drugie. Retinoidy zewnętrzne też niby ,,przesuszają'' skórę, ale syfki po nich znikają a twarz robi się młodsza i jest to co innego niż odwodnienie skóry przez brak nawilżania jej. Tak więc nie martw się bo z tego łuszczenia nic jej się złego nie stanie a nawilżać skórę możesz dla swojego komfortu -łatwiej później się robi makijaż

[LauraS.]

Jeśli izotekowe przesuseszenie nie powoduje potem namiernego przetluszczenia(a co za tym idzie pryszczy)tak jak po słonecznym/solariowym wysuszeniu to na razie wolę ciezyć się nawet tym,że mi się coś łuszczy jeden guz na policzku który wyszedł jakieś dwa dni od rozpoczecia kurcji izo wciąż siedzi,próbowałam go wycisnąć ale nic..czasami takie gule siedziały mi nawet rok..nie wiem jak izo sobie z tym poradzi.dzis 23dzien.

[Lena4]

Odnośnie makijażu, ja robię tak:

Nakładam krem nawilżający firmy Dardia, spryskuję wodą termalną z LRP, czekam aż wyschnie po czym spryskuję raz jeszcze i lekko wmasowuję w skórę, następnie odciskam niewchłonięte resztki i tłustą warstewkę w wyciągane chusteczki higieniczne i przystępuję do działania. Nakładam primer, korektor, podkład i róż - wszystko mineralne z EDM. W tym momencie mimo kremu widać mi mikrosłuszczenia więc po raz kolejny spryskuję twarz (tym razem umalowaną) wodą termalną (dość obficie ale w granicach rozsądku) i czekam aż się wchłonie. Jeśli gdzieś nadal widać odstające skórki psikam termalką drugi raz. Tuszuję rzęsy i voila!

Wszystko się ładnie wtapia, nie ma tapety.

[Insomniaaa89]

Napisane przez LauraS.

Jeśli izotekowe przesuseszenie nie powoduje potem namiernego przetluszczenia(a co za tym idzie pryszczy)tak jak po słonecznym/solariowym wysuszeniu to na razie wolę ciezyć się nawet tym,że mi się coś łuszczy jeden guz na policzku który wyszedł jakieś dwa dni od rozpoczecia kurcji izo wciąż siedzi,próbowałam go wycisnąć ale nic..czasami takie gule siedziały mi nawet rok..nie wiem jak izo sobie z tym poradzi.dzis 23dzien.

Mi przy kuracji izotekiem też wyskakiwały takie gule, które się bardzo długo utrzymywały i nie chciały zniknąć... Musiałam je nakłuć i wycisnąć, bo nie było innej opcji, żeby się ich pozbyć ;/

[LauraS.]

oj nie,wolę nic nie przekłuwać,bo będzie mi się to potem paprać 100lat.poczekam i zapytam dermatologa.

[Insomniaaa89]

nie no pewnie, że tak, ja broń Boże nie namawiam do takich rzeczy

Jak długo macie brać izotretinoinę? Ja brałam przez 14 miesięcy.

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez goldys

, dlatego jestem ciekawa po jakim czasie powinnam się spodziewać takiego "boom" skutków niepożądanych brania leku...
I prosiłabym o podanie orientacyjne w jakim czasie wszystko przechodzi, wraz z poprawa stanu cery.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i życzę "biorącym" wytrwałości! Mnie sama myśl, że teraz może być tylko lepiej, mimo różnych trudności, tylko mobilizuje.

..to indywidualna sprawa. niektórych 'sieka' po kilku dniach, inni kilka tygodni czekaja na jakiesskutki konkretne...

Napisane przez Kamilka1985

. Ogólnie swój trądzik na tamte czasy określiłabym jako średnio nasilony na twarzy ( dało się z tym spokojnie żyć) oraz okropny na plecach. Dermatolog przepisała mi 20 mg na dzień przez 4 miesiące.
Dlaczego decyduję się na roaccutane po raz drugi: Mniej więcej po 1,5 roku od skończenia kuracji zaczęłam przyjmować tabletki antykoncepcyjne yasminelle.Żeby ktoś nie myślał, że jestem raptus i biorę się za najcięższy kaliber dodam, że próbowałam chyba wszystkich maści, płynów jakie są na trądzik, środków naturalnych jak fitosterole, olej z wiesiołka, castagnus... W czwartek idę do dermatologa i spytam ją o izotek. Prawdopodobie się zdecyduję. No chyba, że przepisze mi jakiś inny antybiotyk bo tetralysal już na mnie nie działa a przynajmniej dawka 150.
Jeśli wezmę izotek to w dawce takiej jaka brakuje mi do pełnej kuracji ( czyli wliczając to co brałam 3 lata temu). Boję się brak więcej bo to jednak dosyć silny lek. Właściwie nie boję się nawet tyle o siebie co o przyszłą ciąże itd. Dziecko planuję za jakieś 4-5 lat. Więc jak izotek nie teraz to kiedy...
Napisałam chyba swój najdłuższy post w historii Gratuluję tym, którzy dobrneli do końca

..nie wiem, czy to rozsądne założenie. Uwazam, ze jest zbyt długa przerwa, aby 'kontynuować' dawkę.. zaczniesz calkiem nową kuracje, więc aby była zakończona powodzeniem powinnaś wybrac min 120mg/kg.. no ale to juz zadecyduje lekarz..

Napisane przez Lena4

Dziewczyny a badania krwi robicie co miesiąc?? Za tydzień mam wizytę u swojej demy a nie wspomniała czy mam się pojawić z wynikami

ja zrobiłam po pierwszym mc-u kuracji, a pożniej co 2 mce..

Napisane przez goldys

Następne moje pytanie - jakie tabletki możecie mi polecić do wewnętrznego nawilżania skóry? Chcę jak najbardziej załagodzić suchość, ale nie wiem czym. Kapivity i inne popularne tabletki na mnie nie działają (brałam przez parę miesięcy jak nie leczyłam się izo i nic )... może oprócz tabsów jakieś domowe sposoby?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

..dużo pij.. większośc tabletek- suplementów to ściema, która tylko nabija kasę koncernom farmaceutycznym...

[Kamilka1985]

Makrela w kapeluszu- Byłam dzisiaj u dermatologa i zdecydowałam się z panią doktor na pełną kurację. Ona jest przeciwniczką kuracji typu 4 miesiące 20mg bo uważa, że jak się brać za leczenie izotekiem to porządnie. Z jej doświadczenia osoby, które brały tak retinoidy dużo częściej mają nawroty i ja jestem w tym ,,szacownym'' gronie. Co do mojej poprzedniej ,,kuracji'' to wyszło z tego, że nie wzięłam nawet połowy dawki... Mam 172 cm wzrostu/52kg. Tak więc wybieram się na badania krwi i jak wszystko będzie ok to zaczynam walkę Ps. co do tabletek antykoncepcyjnych to powiedziała mi, że musiałabym je brać do grobowej deski, żeby utrzymać twarz w ładzie. A branie przez np. 8 lat tabletek jak niektóre dziewczyny albo non stop antybiotyków może być dużo gorsze dla wątroby niż kuracja izotekiem przez kilka miesięcy.

[edyt]

Napisane przez Kamilka1985

Makrela w kapeluszu- Byłam dzisiaj u dermatologa i zdecydowałam się z panią doktor na pełną kurację. Ona jest przeciwniczką kuracji typu 4 miesiące 20mg bo uważa, że jak się brać za leczenie izotekiem to porządnie. Z jej doświadczenia osoby, które brały tak retinoidy dużo częściej mają nawroty i ja jestem w tym ,,szacownym'' gronie. Co do mojej poprzedniej ,,kuracji'' to wyszło z tego, że nie wzięłam nawet połowy dawki... Mam 172 cm wzrostu/52kg. Tak więc wybieram się na badania krwi i jak wszystko będzie ok to zaczynam walkę Ps. co do tabletek antykoncepcyjnych to powiedziała mi, że musiałabym je brać do grobowej deski, żeby utrzymać twarz w ładzie. A branie przez np. 8 lat tabletek jak niektóre dziewczyny albo non stop antybiotyków może być dużo gorsze dla wątroby niż kuracja izotekiem przez kilka miesięcy.

Naprawdę noz w kieszeni sie otwiera jak slucha sie o takich dermatologach.
Mamy tak niedouczonych dermatologow w Polsce czy tak pazernych? Jak myslicie?
Nie dosc ze wydajesz kase na leki, na wizyty to oni cie jeszcze nie dolecza , bo po co? Jesli bedzie nawrot to przyjdziesz drugi raz na leczenie...ehh rece opadaja po prostu.

P.S. Mozesz napisac na PW do kogo i gdzie teraz chodzisz i ile kosztuje wizyta?

[Kamilka1985]

Edyt- Niestety żałuję, że nie trafiłam do tej dermatolog 3 lata temu... Dla mnie kobieta jest konkretna i nie ma jakiś kontrowersyjnych metod leczenia jak pewna dama z dolmedu, która przepisała mi kurację tetralysalem 1 opakowaqnie 150mg. Moja obecna dermatolog stwierdziła od razu jak antybiotyki to kuracja ma trwać od 3 do 6 miesięcy a jak izotek to pełna dawka.

[LauraS.]

yh ciągle kicham,też byłyście takie osłabiony przy braniu retinoidów?

[monika13]

teraz to chyba jakiś wirus jest, bo wszyscy kichają
z tego co mi się przypomina to pytałaś jakie badania trzeba zrobić, podałabym Ci bo mam skierowanie ale moja mama pojechała do Warszawy i nie wiem gdzie je położyła ;x
jak wróci to napiszę o ile dalej potrzebujesz.
ja jedne już zrobiłam i po wizycie derma dała mi kolejne.
cholesterol wzrósł mi o 70 a poza tym to wszystko ok.
jestem cała przesuszona i strasznie wrażliwa na wszelkie urazy i gdyby nie kręgosłup było by wszystko super

[LauraS.]

Kamilka1985 podała mi już nazwy badań więc już nie potrzebuję,ale dzięki
Mnie bardzo często boli głowa..a kręgosłup czuję tylko przy schylaniu.
Monika a jak po wizycie u dermatolog,ciągle ta sama dawka?

[monika13]

dawka ta sama, bo zaczęłam od 40 i w sumie dobrze to znoszę

[LauraS.]

Ja chcę przeejść na 40 żeby szybciej przejść całe leczenie,bo na razie tylko 20mg.

[lowers]

Cześć dziewczyny. Ja zaczełam kuracje 25 sierpnia z dawką 30 mg, może ktoś jeszcze pamięta. 30 mg..i na razie dalej tyle samo. Cholesterol owszem wzrósł, ale jest blisko normy, dałoby rade wytrzymać. Niestety pogorszyły mi sie próby watrobowe prawie dwa razy. Póki co dostałam Sylimarol i czekamy kolejny miesiąc, zobaczymy co z tego bedzie. A tak cieszyłam się na większą dawke. Ale nie ma się co łamaćjeden zawód w tą czy w tamtą nie zrobi mi może różnicy
Co do skutków ubocznych to wiadomo usta-ale do przeżycia. Suchość skóry głowy nawet do takiego stopnia, że jak kiedys włosy myłam rano i juz wieczorem nie były zbyt świeże tak teraz moge to robić co 4-5 dni i to chyba na wyrost. Pobolewa mnie też kregosłup, ale to zwalam na okres
Efekty: różnice widać<przynajmniej ja ją widze i mnie satysfakcjonuje>cudów się oczywiście nie spodziewałam, ale wszystko na dobrej drodze. Przeżyłam dwa ogromne wysypy, <mnówstwo przebarwień bo mam do tego skłonność> ale później prawie czystko..Chwilowo malutki wysyp który również zwalam na okres.
Ogólnie jestem zadowolona, 'podłamały' mnie tylko wyniki badań.
pozdrawiam

[monika13]

lowers pewnie że Cię pamiętam zaęłyśmy w tym samym czasie
ja też jestm zadowolona, zero błyszczenia ! z włosami też mogłabym rzadziej myć ale mam łupież, który po 2 dniu się ujawnia (o_O) umyję i nie ma... dziwne ;d

[darkst]

Powiedzcie mi proszę, czym potraktować przebarwienia po Aknenorminie ? Jakie kremy na to stosujecie ?

Kuracje skończyłem miesiąc temu.

[marina06]

Zmartwiła mnie twoja wypowiedź Kamilka1985..ja najpierw brałam yasminelle ale po 3 miesiącach je odstawiłam bo niezłe wachania nastrojów miałam, przerzuciłam się na yasmin przez rok podczas brania izoteku, teraz prawie miesiąc po odstawieniu zacznę brać syndie 20, które przepisała mi ginekolog ze względu na niższą cenę tabletek, jestem przerażona tym, że po odstawieniu hormonów może wszystko wrócić..to byłoby najgorszym koszmarem.. przecież kiedyś trzeba założyc rodzinę,urodzić dziecko, a na to potrzeba dużo czasu..

Mam pytanie do dziewczyn które skończyły brać izotek, czy wy odstawiłyście hormony? Czy macie zamiar i nie boicie się o nawrót tego świnśtwa?

[Kamilka1985]

mariana06- Nie było moim zamiarem was straszyć bo jak większość osób tu wie po wielu latach leczenia, to co działa na jednego, nie działa na drugiego, to co szkodzi jednemu, nie szkodzi drugiemu. Jeśli bierzesz tabletki w trakcie kuracji izotekiem to jest to rozsądne, jeśli bierzesz je po kuracji to jest to Twój wybór. Co nie znaczy, że jak je odstawisz to spotka Cię taki wysyp jak mnie. Ja brałam yasminelle i w trakcie ich brania czułam się świetnie, cerę miałam idealną a odstawiłam je bo nie chciałam więcej męczyć wątroby. Nie mniej jednak nie będę tu zachwalać tabletek anty bo to co mi z twarzą nawyrabiały to jakiś koszmar. Właściwie to przez te lata brałam różne kremy, maści, płyny, antybiotyki doustne, izotek przez 4 miesiące i nic nie spowodowało u mnie takiego paskudnego skutku ubocznego Dlatego jeśli nie będę kiedykolwiek zmuszona brać pigułek to dobrowolnie już na żadne mnie nikt nie namówi. Ale głowa do góry dziewczyny! Nie ma co się martwić na zapas Po prostu radzę się zastanowić dwa razy tym z was, które może przeczytają moje posty a są przed wyborem- brać czy nie brać pigułki. I powtórzę jeszcze raz- stosowanie pigułek w trakcie kuracji retinoidami jest uzasadnione i rozsądne! A reszta to wasz wybór

[piou]

Cześć dziewczyny. Dodałam tutaj jakiś czas temu swój post, nie odpisałam bo miałam problemy z komputerem, ale za odp. dziękuję. Dzisiaj jest mój 18 dzień z izo, 40 mg na dzień. Mam popękane strasznie usta i to w takim stopniu, że dzisiaj rano ledwo zjadłam śniadanie, bo ust dobrze otworzyć nie mogłam. Pojawił się u mnie straszny łupież, ale gdy myje włosy codziennie lub co 2 dzień aptecznym szamponem na tę dolegliwość, to się chowa. Miałam jeden krwotok z nosa, no i wczoraj trochę krwi przy smarkaniu mi pociekło, ale to nic wielkiego. Skóry właściwie nie mam wcale suchej. Myję ją tylko wodą z dodatkiem oliwki i rano, gdy wstaje z łużka, delikatnie się łuszczy. Mam wątpliwości, bo chyba o to chodzi, by właśnie się łuszczyła?

Acha, jeszcze jedno. Może któraś z was rozmawiała z lekarzem o malowaniu w trakcie kuracji? Myślałam tylko o jakimś delikatnym sypkim pudrze mineralnym, rzeby lekko te czerwone poliki zamaskować, ale sama nie wiem. Nie chcę sobie zaszkodzić. Za odp. bardzo byłabym wdzięczna.