|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2016-10-17, 19:24 | #3601 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
|
2016-10-19, 09:01 | #3602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;66486871]Potwierdzam, ja ten olej kupuję w Tesco. Ok 20zł za 500ml.[/QUOTE]
================= 1) to ten? 500 ml - ?? zl nie widać ceny, jakby był już niedostępny https://ezakupy.tesco.pl/groceries/p.../2003120835345 ================= 2) Bo ceneo mi taki olej pokazało - 250 ml za 9.99 zł http://www.ceneo.pl/41206720
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia Edytowane przez Friese Czas edycji: 2016-10-19 o 09:14 |
2016-10-19, 09:08 | #3603 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2016-10-19, 09:13 | #3604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;66540906]To ten pierwszy! Wieki go nie kupowałam, czyżby cena spadła [/QUOTE]
250 ml za 9.99 to ten drugi, ten wyzej pierwszy nie ma ceny
__________________
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 03.2018: Pasjonatka Fotografii FB: ARIKA - Fotografia |
2016-10-19, 09:28 | #3605 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
|
2016-10-21, 14:16 | #3606 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cześć dziewczyny, postanowiłam liczyć na Wasze wsparcie, bo boję się, że się poddam. Ostatni raz u fryzjera byłam na początku sierpnia, stwierdziłam, że nie chcę już mieć tak krótkiej fryzury i zaczęłam....zapuszczać włosy.
Aktualnie jestem w fazie kryzysowej, wyglądam okropnie, a włosy odmawiają "współpracy". Przez cztery miesiące do października brałam Vitapil, co 2 miesiące przez dwa tygodnie piję sok z pokrzywy, wcieram Jantar i raz w tygodniu "olejuję " włosy. Miałam nadzieję,że dzięki temu nieco szybciej będą rosły, ale nic z tego. W ciągu miesiąca- zaledwie centymetr. Co zrobić, aby się nie poddać? Obawiam się tego, ponieważ już raz wytrzymałam cztery miesiące i.....nie mogłam na siebie patrzeć. Aktualnie mam wrażenie,że wyglądam bardzo niekorzystnie, włosy nie chcą się układać. Poniżej wklejam zdjęcia aktualnej fryzury i mojej wymarzonej. Jak długo Waszym zdaniem przyjdzie mi na nią czekać? Ponadto przesyłam zdjęcia ukazujące przyrost włosów w ciągu ostatniego miesiąca. Czy znacie jakieś fryzury przejściowe dla krótkich włosów? Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki.
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
2016-10-21, 20:25 | #3607 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Wyguglałam kiedyś fajny patent, mianowicie zaczesane do tyłu włosy przytrzymywane przez cienką opaskę - całkiem spoko się sprawdza, choć na sezon czapkowy nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie. Dużo przejściowych fryzur znajdziesz na google grafika pod hasłem "growing out pixie cut", przejrzyj, może coś Ci się spodoba, są opcje dla każdej długosci. U mnie na razie sprawdza się upychanie kosmyków za ucho, ale i tak widzę, że cięcia nie uniknę PS bardzo ładnie wyglądasz |
|
2016-10-22, 12:12 | #3608 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i wskazówki. Dla mnie aktualnie ratunkiem jest zakładanie włosów za ucho, ponieważ jeśli tego nie robię, to mam wrażenie,że moja fryzura zaczyna wyglądać jak kask.
Myślę,że nadchodząca zima to odpowiednia pora na zapuszczanie włosów. Tylko czy wytrwam..... Viekki, czy we "włosowych aktualizacjach" to Twoje włosy? Jeśli tak, to są po prostu zachwycające: grube, podatne na skręt i w pewnych etapach bardzo długie. Czy mogę prosić o informację, jaką aktualnie masz fryzurę?
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. Edytowane przez anka310576 Czas edycji: 2016-10-22 o 12:19 |
2016-10-22, 14:30 | #3609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Kupiłam sobie ampułki Mil Mil. Poprzednie, te upiornie drogie, skończyłam, teraz będę stosować mniej intensywną w placentę terapię, ale mam nadzieję, że również będzie skuteczna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-22, 17:51 | #3610 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
A wiesz, ja tez mam już etap kasku na głowie. Na zdjęciu wrzuconym do folderu (wrzuciłam aktualną fryzurkę na Twoją prośbę ) aż tak tego nie widać, bo włosy są świeżo po myciu, ale po 1m dniu potrafią się zacząć falować, czasem się spuszą, a po nocy to już w ogóle mam na głowie mini-pie*dolnik Są zaczesane za ucho, ale jeśli tego nie robić, to już prawie przykrywają całe ucho. Prawie. Nie mogę się doczekać, kiedy przekroczą ten etap. Wytrwamy, co mamy nie wytrwać! Tak jak mówisz - sezon czapkowy nam sprzyja ^^ Edytowane przez 1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396 Czas edycji: 2016-10-22 o 19:46 |
|
2016-10-22, 20:05 | #3611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Boże! Odważna z Ciebie kobieta! Obcięłaś na pixie tak piękne i długie włosy!
Ja nigdy nie miałam dłuższych niż do połowy szyi. Za miesiąc znów się zamelduję z aktualną długością włosów
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
2016-10-23, 11:19 | #3612 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
To nie odwaga, po prostu zakładam, że włosy mnie nie definiują i odrosną, poza tym jestem z tych, które lubią eksperymenty i zmiany. Najdłuższe włosy miałam na początku studiów, sianko do pasa. Będę czekać na Twoją aktualizację Za miesiąc wrzucę swoją, skoro mam tu teraz krótkowłosą, bratnią duszę Damy radę, grunt, to pamiętać, że te kaski są przejściowe. |
|
2016-10-23, 12:57 | #3613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Viekki, cieszę się, że mam w Tobie wsparcie. Razem będzie nam łatwiej. Najgorsze są momenty załamania, kiedy trudno patrzeć na siebie w lustrze.
Mam nadzieję, że się nie poddamy
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
2016-10-23, 13:50 | #3614 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Wszystko zależy od tego, jak szybko rosną Ci włosy. To, co mogę polecić, to jednak nie dać włosom odrosnąć "samopas". Warto za jakiś czas wybrać się do fryzjera ale nie po to, by ścinać włosy z długości, ale żeby nadać fryzurze ładny, przejściowy kształt, zdatny do dalszego zapuszczania. Masz bardzo ładne włosy! Śliczny blond, a w dłuższych też będzie Ci bardzo ładnie Ps. Zapuszczamy razem Ja może nie mam tak krótkich włosów jak Viekki czy Ty, ale delikatnie zapuszczam moje letnie szaleństwo, czyli ścięcie włosów 1 cm powyżej linii ramion Fryzura była bardzo wygodna latem, ale obecnie mam ochotę na nieco dłuższe włosy. |
|
2016-10-23, 14:05 | #3615 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;66690081]Cześć!
Wszystko zależy od tego, jak szybko rosną Ci włosy. To, co mogę polecić, to jednak nie dać włosom odrosnąć "samopas". Warto za jakiś czas wybrać się do fryzjera ale nie po to, by ścinać włosy z długości, ale żeby nadać fryzurze ładny, przejściowy kształt, zdatny do dalszego zapuszczania. Masz bardzo ładne włosy! Śliczny blond, a w dłuższych też będzie Ci bardzo ładnie Ps. Zapuszczamy razem Ja może nie mam tak krótkich włosów jak Viekki czy Ty, ale delikatnie zapuszczam moje letnie szaleństwo, czyli ścięcie włosów 1 cm powyżej linii ramion Fryzura była bardzo wygodna latem, ale obecnie mam ochotę na nieco dłuższe włosy.[/QUOTE] A czemu foty w Twoim albumie ni ma? |
2016-10-23, 17:53 | #3616 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Jeśli znajdę odpowiednią - będzie
Ale nie robiłam zdjęć włosowych od ho ho. Poszukam i dodam --- Znalezione Na zdjęciu widać obecną długość. Dodaję też zdjęcie, gdy były najdłuższe (ok. 3 lata temu). Edytowane przez fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69 Czas edycji: 2016-10-23 o 18:06 |
2016-10-23, 18:20 | #3617 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 974
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Kamiliah jak były długie to mega, jeszcze ten skręt Zapuszczasz do takiej długości?
Ja jutro w końcu idę do fryzjera na podcięcie końcówek, a nie byłam już bardzo dawno temu. Niby włosy nie są porozdwajane ani przesuszone, ale dosyć mocno przerzedzone na końcach. Boję się, że gdy poproszę o ścięcie max 2 cm, to poleci dużo więcej tak jak to zwykle bywa. Dlatego trzymajcie kciuki żeby fryzjerka nie ścięła za dużo, bo inaczej wychodze z fochem i nie płacę! Nie mam zamiaru płakać po fryzjerze już nigdy Edytowane przez Eneajla Czas edycji: 2016-10-23 o 18:21 |
2016-10-23, 18:25 | #3618 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Włosy były za ciężkie, fryzura nie była twarzowa, a długość przytłaczała. Zapuszczam, ale delikatnie, myślę, że ok. 6-7 centymetrów maksymalnie. Doceniłam, jak łatwo i cudownie układają się krótsze włosy oraz jak ładnie potrafi wyglądać twarz, gdy mamy delikatniejsze cięcie. Lubię się w nieco dłuższych włosach, ale długie, jak na zdjęciu, to już była przesada. Skręt po koku-ślimaku na noc Obecnie włosy prostuję na szczotce |
|
2016-10-23, 18:38 | #3619 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 94
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja ostatni raz bardzo długie włosy miałam jako dziecko, więc marzy mi się dobicie teraz do takiej długości jaką Ty miałaś wcześniej
|
2016-10-23, 18:52 | #3620 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Przynajmniej dlatego, żeby się przekonać, czy dobrze się czujesz w takiej długości, jak wyglądasz i czy jest ona dla Ciebie. |
|
2016-10-23, 18:59 | #3621 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 94
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Byłam na dobrej drodze i szło mi całkiem nieźle, włosy sięgały niemal za piersi, ale dopadła mnie masowa migracja włosów przez chorą tarczycę, także tego. Musiałam ściąć mniej więcej do ramion, więc jestem trochę do tyłu Ale jestem dobrej myśli, chociaż włosy nadal bardzo chętnie opuszczają mój skalp.
|
2016-10-23, 20:00 | #3622 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Mnie kuszą długie/dłuższe włosy, ale tylko celem ich spięcia. Tak bardzo podobają mi się upięcia, szczególnie kręconych włosów. Jak po latach prostowania wróciłam do kręconych, to z przytupem, bo do krótkich, do brody, więc nici z upięcia. Dlatego dłuższe mnie kuszą, ale jednak ja lubię krótkie włosy, no i gdzie mi do długich włosów
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-23, 20:17 | #3623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
To ja właśnie nie mam pomyslow na upiecia dlugich włosów. Generalnie albo kucyk albo warkocz, ewentualnie kucyk z gornej warstwy włosów aaalbo robilam 2 warkocze dobierane z przednich wlosow i upinalam z kazdej strony i wygladalam niczym w grze o tron a tak to nie wiem co moglabym z nimi zrobic
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-23, 20:23 | #3624 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Z dłuższych włosów prawie nic mi nie wychodziło. Włosy były dość ciężkie i wymagały sporych umiejętności oraz poświęcenia im sporej ilości czasu, żeby można je ładnie spiąć, bez niedociągnięć. Gdy miałam długie włosy, najczęściej nosiłam kucyka, warkocz francuski lub zwykły kok. Tyle. Obecnie gdy włosów jest mniej, mogę je z łatwością spiąć w różne koczki itp., co bardzo mi się podoba. |
|
2016-10-23, 20:46 | #3625 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 79
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
"Warto za jakiś czas wybrać się do fryzjera ale nie po to, by ścinać włosy z długości, ale żeby nadać fryzurze ładny, przejściowy kształt, zdatny do dalszego zapuszczania."
Masz rację, 19 listopada wybieram się na koloryzację, więc mam nadzieję, że fryzjerka nie skróci włosów, ale nada im jakiś przyzwoity kształt. Od sierpnia z obawy przed własną słabą wolą unikałam salonów i farbowałam włosy w domu. Jednak co jakiś czas trzeba odwiedzić fryzjera
__________________
Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca. |
2016-10-23, 21:42 | #3626 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2016-10-23, 22:42 | #3627 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Takie mi się bardzo podobają Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-10-24, 19:23 | #3628 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A robicie jakieś tuningi masek? U mnie sprawdza się najlepiej miód dodany do maski. Dziś wymieszałam Kallosa Biotin (o ile solo ta maska jest tragiczna to w miksie rewelacyjna) z miodem i olejem lnianym i jestem zachwycona! Efekt tafli przy spłukiwaniu, włosy miękkie, łatwo się rozczesały. Kompletnie nie sprawdziła się u mnie mieszanka maski i soli epsom a w planach mam żel hialuronowy, żółtko, sok z aloesu, mocznik i glicerynę. Będę próbować
|
2016-10-24, 19:36 | #3629 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;66696391]Jeśli znajdę odpowiednią - będzie
Ale nie robiłam zdjęć włosowych od ho ho. Poszukam i dodam --- Znalezione Na zdjęciu widać obecną długość. Dodaję też zdjęcie, gdy były najdłuższe (ok. 3 lata temu).[/QUOTE] U Ciebie każde cięcie świetnie wygląda Cytat:
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;66702326]Piąteczka! Z dłuższych włosów prawie nic mi nie wychodziło. Włosy były dość ciężkie i wymagały sporych umiejętności oraz poświęcenia im sporej ilości czasu, żeby można je ładnie spiąć, bez niedociągnięć. Gdy miałam długie włosy, najczęściej nosiłam kucyka, warkocz francuski lub zwykły kok. Tyle. Obecnie gdy włosów jest mniej, mogę je z łatwością spiąć w różne koczki itp., co bardzo mi się podoba.[/QUOTE] Mnie nie wychodzi z długich, ale z półdługimi było jeszcze gorzej, nie potrafiłam nic z nimi zrobić, nosiłam ciągle rozpuszczone. Zresztą nawet teraz uciekają z warkocza. Kupiłam jakiś czas temu lakier i wsuwki z zamiarem nauczenia się paru fryzur, ale oczywiście nawet nie zaczęłam. Głównie obawiam się tego, że żeby moje włosy utrzymały się w jakimś upięciu, niezbędny byłby tapir i duża ilość lakieru. |
|
2016-10-25, 09:04 | #3630 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:01.