2006-03-21, 20:12 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Od 1 kwietnia com? Sympatycznie TO JA ZACZYNAM OD JUTRA Bo dziś to już po ptokach
|
2006-03-21, 20:21 | #32 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
No dziewczynki ja dzisiaj byłam baaardzo dzielna Oby tak dalej
|
2006-03-21, 20:32 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Zaraz... Chyba sie nie zrozumiałyśmy Zaczynamy od dzisiaj(jutra) do 1 kwietnia. A 1 kwietnia można sobie pozwolić na małe szaleństwo No i od 2.04 znowu Moim skromnym zdaniem łatwiej będzie wytrwać. Ale to już według uznania. Cel jest jeden: mocno ograniczyć słodycze.
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
2006-03-21, 20:44 | #34 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-21, 20:49 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 240
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
moja mama zawsze kupuje cos słodkiego lub robi ciasta, bo u mnie w rodzinie wszyscy kochaja słodycze i jak tu wytrzymać, żeby ich nie jeść?? jak zacznę jeść czekoladę, to zjem całą, jak nie jem przez kilka dni słodkości, to potem rzucam się na nie jak szalona i co tu zrobic? Postanowiłam, że chcę zacząć odwyk!! (ale co 10 dni mogę cos słodkiego zjeść? )
"Co lepsze? Chwilka przyjemnosci z jedzenia czy szczupła sylwetka?" to zdanie mnie motywuje chyba je sobie napiszę na szafce ze słodyczami hehe ja jeszcze mam postanowienie niejedzenia po 18 - dopóki sie tego trzymałam (a trwało to mniej wiecej od listopada do lutego) to traciłam na wadze, a odkąd podjadam sobie po 18, to niestety kilogramy wracaja trzeba wrócić do starej sprawdzonej metody! wreszcie czuję sie zmotywowana do walki ze słodyczami! |
2006-03-21, 20:51 | #36 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Już od 42 dnii nie jem słodyczy
|
2006-03-21, 20:58 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziewczyny zadziwiacie mnie:O 42 dni... Ewa podziwiam Cię.Jak ty to robisz? Taka silna wola czy nie lubisz słodyczy?
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
2006-03-21, 21:01 | #38 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Hmmm... No dobra to ja próbuje z wami... Ostatni słodki posiłek: bułeczka z jabłkami jutro rano... Ehh bedzie cieżko ale sie postaram
__________________
-= Float like a butterfly sting like a bee =- Muhammad Ali |
2006-03-21, 21:16 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
no to ja też sie dołaczam... tylko jest to trudne wyzwanie :// bez slodyczy góra wytrzymuję 3 dni a potem juz nie potrafie sie opanowac zeby nie zjesc czegos slodkiego :/ no ale cóż trzeba sie starac w koncu wakacje za 3 miechy a tu 4kg za duzo <zły>
|
2006-03-21, 21:23 | #40 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-21, 22:12 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
To i ja wytrwam, wiem,ze dam radę bo mam silną wolę ..chociazby w sylwka wszyscy tyle wcinali słodyczy a ja ani rusz...
U mnie problem jest z tym,ze sięgam często machinalnie, jak ktos mnie poczęstuje, to się nie zastanowię jak matoł.... Pozatym chyba sobie zastępuję te słodycze 'owocowymi jogurcikami' i masą owocow, co jest zgubne dla mnie... Teraz muszę je rzucic..i ciasta..O tak. Skonczylo się!!. Z ciastami będzie trudno, bo codziennie inny rarytas w domu.. i ten zapach tak korci... Umieszczam się na odwyku
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
2006-03-21, 22:15 | #42 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
witam jestem tak uzależniona od slodyczy ze jak mam na nie ochote to mnie glowa zaczyna bolec jak nie zjem. Musze jakos temu zaradzic, bo wiem ze to tylko nalog( robilam badania cukru). Zaczynam dzis razem z wami, mam nadzieje ze wytrzymam choc kilka dni
__________________
Smak słodkich Jagód........ |
2006-03-21, 22:21 | #43 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
|
2006-03-22, 04:14 | #44 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-22, 04:35 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziewczyny trzymam za was kciuki i sama się dołączę. A co tam. Trzeba się przypilnować przed wiosną i sezonem bikini
Powiem wam, że jak się chce to można wytrzymać. Ja wytrzymałam bez słodyczy prawie pół roku i do tej pory staram się ich nie jeść. Ale ponieważ już nie zależy mi na schudnięciu tylko utzrymaniu wagi to od czasu do czasu sobie na coś pozwolę. Dobra rada: nie zakładać, że 2 tygodnie wytrzymamy bez, a później coś słodkiego zjemy. Wiem, że to trudniejsze, przynajmniej na początku, ale jak wytrzymamy to najzwyczajniej się od słodyczy odzwyczaimy.
__________________
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie." MD |
2006-03-22, 04:39 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
cześć Dziewczyny
przyłaczam sie, tylko o jeden dzien pozniej czyli od 22.03 do 01.04. Ja poprostu pochłanialam słodycze, potrafiłam zjesc cała czekolade. Pisze w czasie przeszłym, bo mam nadzieje, ze skończe z tym nałogiem. ps. a jak sie uda, to od 01.04 nadal bede unikac słodyczy trzeba iśc za ciosem. Oby nam się udało
__________________
NIech moc będzie z Nami - odchudzanie |
2006-03-22, 06:16 | #47 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Wczoraj mój Mężczyzna mi przyniósł białą czekoladę z posmakiem waniliowo-jakimśtam (alkoholowym), chyba nie muszę dodawać, że wspomnienie po niej tylko zostało, także muszę zadbać, żeby nic takiego się nie znalazło w zasiegu mojej paszczy
|
2006-03-22, 06:33 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ja bym z chęcią się tu wpisała... co jakiś czas miewam mały atak np. wczoraj czasem (coraz częściej) myślę, że to jest silniejsze ode mnie, jem z pełną świadomością! to jest właściwie moje jedyne utrapienie w temacie dieta (ale jakie!). muszę się natomiast pochwalić, ze otworzyłam dziś o 5:20 sezon i liczę, że uda mi się codziennie rano biegać. dziś 35min (ten zapał) chociaż muszę przyznać, że pod koniec to już padałam
|
2006-03-22, 07:37 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: z krainy czarow ;)
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja rowniez sie dolaczam W grupie sila i wieksza motywacja
Nic tylko pogratulowac takich wspanialych wynikow w niejedzeniu slodyczy DAmy rade !! |
2006-03-22, 07:56 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-22, 08:23 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 621
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja właśnie po wczorajszym słodyczowym obżarstwie bardzo źle się czułam dziś rano i stwierdziłam, że muszę z tym skończyć, a tu akurat taki temat Może wspólna walka z nałogiem zadziała <bo sama bym sobie na pewno nie poradziła>. No to chyba zaczynam od teraz. Przynajmniej spróbuję
Pozdrawiam! |
2006-03-22, 08:36 | #52 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
dziewczynki ja tez się dołączam-wczoraj naobżerałam się jak głupia i chipsów i czekolady. Ja jak czytam wasze wypowiedzi to i tak jestem pełna podziwu-zjadacie jedną,dwie,no góra trzy tabliczki czekolady-super jak dla mnie-ja potrafię zjeść na raz 200gramową czekoladę ;/ wiem-nieprawdopodobne,ale to dla mnie żaden problem,nawet nie zauważę a już jej nie ma ;/ Mam jeszcze o tyle gorszą sytuację, że u mnie są całe szafki słodyczy i to samych najlepszych i najpyszniejszych bo mój mąż dostaje je stale od pacjentów i co ja mam zrobić?? mówię mu,żeby wywiesił karteczkę że woli pieniążki ale na próżno-nie chce mnie słuchać
ale postanowiłam skończyć z nałogiem będę jeść zieleninę od dziś jestem na diecie
__________________
w sierpniu zostanę mamą |
2006-03-22, 10:11 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Jeju dziewczyny, ale mnie zmotywowałyście Oby tylko to moje postanowienie wytrwało i żebym sie tylko nie złamala Bo ja to słodycze jem codziennie Co prawda nie dużo, ale codziennie coś muszę skubnąć. A po przeczytniu tego wątku, mam mocne postanowienie poprawy Chyba będę go czytać na okragło, żeby się nie skusić na nic słodkiego
Oczywiście co jakis czas będę sobie pozwalać na małe co nieco, bo w moim przypadku nie możliwe jest zrezygnowanie zupełnie ze słodyczy Zresztą dla mnie to sama przyjemność |
2006-03-22, 10:40 | #54 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Pozatym to taki schemat się wyksztalci..bedziemy grzeczne ->nagroda.. to jest zle.. no ale jak wiadomo,kazda przyjmuje inna strategie.. Ja zakladam,ze poprostu rezygnuje, bo są dla mnie szkodliwe,a ile wytrwam o to jest pytanie...
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
|
2006-03-22, 11:15 | #55 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
feverko zgadzam się z tobą-mam takie samo podejście damy radę są np.sytuacje, kiedy i tak wiem,ze zjem coś słodkiego,np.jak jeżdżę do rodziców średnio raz na miesiąc-zawsze jest ciasto-i wcale nie mam zamiaru nie zjeść kawałka,ale takie stawianie sobie konkretnej daty na grzeszki słodyczowe to też uważam że nie jest dobre ale oczywiście masz rację-każdy wyznacza sobie jakieś zasady,dzięki którym akurat mu jest łatwiej
__________________
w sierpniu zostanę mamą |
2006-03-22, 11:51 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Dokladnie, wiadomo,ze czasem są jakies urodzinki, czy jakas okazja, kiedy się przekąsi cos słodkiego, ale chodzi o to,zeby to nie było nalogowe podjadanie...tylko poprostu okazjonalne.. Ja dzisiaj wpisuję sobie datę kiedy zaczynam i zobaczymy ile uda mi się nci nie pałaszowac..choc zakladam plan dlugoterminowy...
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
|
2006-03-22, 12:00 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: skierniewice
Wiadomości: 227
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja tez sie przylaczam. Odkad pamietam zawsze bylam uzalezniona od slodyczy. teraz kiedy jestem na diecie jest lepiej (potrafioe sie opanowac) ale i tak zawsze cos podjadm a to cukiereczka jakiegos a to slodka bulke na sniadanie. ale od dzisiaj koniec ze slodyczami. ja to musze definitywnie skonczy bo jak cos sobie pozwole to koniec. trzymam kciuki za wszystkich i za siebie oczywiscie tezpowodzenia
|
2006-03-22, 12:02 | #58 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Poza tym to zastałam w domu poczęstowana czekoladą z orzechami i rodznkami. Taką duża wedla Odmówiłam!!!!!
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
|
2006-03-22, 12:12 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ja też jestem pochłaniaczem słodyczy, w poniedziałek pochłonęłam całą czekoladę mleczną z orzechami. Teraz bardzo tego żałuje ale wtedy nie mogłam się powstrzymać, to jest jak narkotyk. Przyłączam się do was i konczę ze słodyczami. Zobaczymy ile schudne. Buziaki,pa,pa
|
2006-03-22, 12:18 | #60 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Wiecie co, ja to jakaś popsuta jestem. Wogóle mi sie nie chce słodkiego!!
A kiedyś to miałm takie napady, że potrafiłam całą czekolade w 5 minut wtrząchnąć!! Teraz to ewentualnie jakieś ciasteczko i to jak ktoś mnie poczęstuje Pączusia to bym od czasu do czasu zjadla |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.