dziewczynki z Irlandii!!!!

[martenka86r]

Napisane przez Ananke

prawdopodobnie w Sligo

ogólnie irlandia śliczna ja mieszkam w dublinie ale byłam tydzień temu w sligo tam jest pięknie a zwłaszcza nad oceanem

[AfroJAzz]

Napisane przez marthinisa

No porsze , prosze..a ja w Tallaght zaczynalam i...wciaz tam jestem


(wlasnie przed sekunda umowilam sie na wizyte u polskiego ginekologo, dr. Ruchlewicza, przyjmuje w tej przychodni "na parnellu", czy ktoras z wizazenk - emigrantek miala przyjemnosc poznac tego pana, w sensie miec wizyte?)

j aakuart nie tam chodzilam, ale bylam u tego na Prussia street i bardzo sobie chwale....szkoda ze nie pytalas wczesniej, polecilabym Ci kogos!

[marthinisa]

Napisane przez AfroJAzz

j aakuart nie tam chodzilam, ale bylam u tego na Prussia street i bardzo sobie chwale....szkoda ze nie pytalas wczesniej, polecilabym Ci kogos!

Oj no przecie rozmawialysmy o tym
Zdecydowalam sie na tego Gina na Parnellu, bo po 1 mam blizej z pracy i po drugie zalapie sie na "promocje" w ramach profilektyki raka szyjki macicy i bede miala zrobiona cytologie za darmo, wiec czemu nie skorzystac

BTW: Do czego to doszlo zebysmy sie komunikowaly przez forum internetowe

[AfroJAzz]

no wlasnie! do czego to doszlo!

[CarmelaSoprano]

wiosno gdzie jestes???????

[iszsza]

wiosna ale lato by było - słyszałam że ostatnie było najgorsze od paredziesiąt lat
CarmelaSoprano a Ty od zawsze w Waterford???

[CarmelaSoprano]

Napisane przez iszsza

CarmelaSoprano a Ty od zawsze w Waterford???

Przyjechalam do Port Láirge całkiem niedawno, w październiku.

[iszsza]

Napisane przez CarmelaSoprano

Przyjechalam do Port Láirge całkiem niedawno, w październiku.

hehe a my 9 września, w październiku już znalazłam pracę i tak to leci...

[CarmelaSoprano]

moj TZ przyjechal nieco wczesniej, ja musialam zostac z psem na kwarantannie

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Witam was

W środę nocnym lotem przybędę do Irlandii. Będę mieszkała w Athlone czyli w centralnej części wyspy. Przeczytałam wątek "od deski do deski", bardzo inspirujący jest, dużo się dowiedziałam z niego. Póki co stresuję się samą podróżą Na szczęście zostaje mi jedynie (aż) szukanie pracy, bo lokum mam zapewnione.

[*kasieńka*]

a ja tęsknię za Irlandią.... chciałabym tam jeszcze wrócić...

[podziomka]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;6698666]Witam was

W środę nocnym lotem przybędę do Irlandii. Będę mieszkała w Athlone czyli w centralnej części wyspy. Przeczytałam wątek "od deski do deski", bardzo inspirujący jest, dużo się dowiedziałam z niego. Póki co stresuję się samą podróżą Na szczęście zostaje mi jedynie (aż) szukanie pracy, bo lokum mam zapewnione.
[/quote]
Moj chlopak obecnie mieszka w Athlone.Jezdze do niego zawsze na weekendy,wiec jak masz jakies pytania to pisz.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez podziomka

Moj chlopak obecnie mieszka w Athlone.Jezdze do niego zawsze na weekendy,wiec jak masz jakies pytania to pisz.

Jakoś tak mi się utrwaliło, że Ty w Sligo Go odwiedzasz
W zasadzie to żadnych, bo jadę do swoich braci, pomimo tego, że są tam dopiero dwa miesiące, to z podstawowymi kwestiami jestem na bieżąco, ale może orientujesz się co do trzech rzeczy:
1 - czy jest tam księgarnia z polskimi książkami?
2 - czy sklep KAUNAS Eastern European Store faktycznie istnieje i można w nim dostać polskie jedzenie?
3 - czy naprawdę Bozos Nite Club, Genesis Nite-Club, Karma Club Athlone, Silvers Nite Club to kluby, w których są koncerty, i w których można potańczyć?

Może kiedyś spotkałybyśmy się na zakupy, gdybyś chciała? Nie mówię, że w tym miesiącu, czy w następnym, ale tak ogólnie "kiedyś"

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Dziewczyny, czy mogłybyście polecić jakieś sprawdzone firmy kurierskie, by przesłać paczkę z Polski do Irlandii? Szukałam w Google oczywiście, ale jest tego dużo i wiadomo, że tak "w ciemno" ciężko coś wybrać.

[podziomka]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;6703711]Jakoś tak mi się utrwaliło, że Ty w Sligo Go odwiedzasz
W zasadzie to żadnych, bo jadę do swoich braci, pomimo tego, że są tam dopiero dwa miesiące, to z podstawowymi kwestiami jestem na bieżąco, ale może orientujesz się co do trzech rzeczy:
1 - czy jest tam księgarnia z polskimi książkami?
2 - czy sklep KAUNAS Eastern European Store faktycznie istnieje i można w nim dostać polskie jedzenie?
3 - czy naprawdę Bozos Nite Club, Genesis Nite-Club, Karma Club Athlone, Silvers Nite Club to kluby, w których są koncerty, i w których można potańczyć?

Może kiedyś spotkałybyśmy się na zakupy, gdybyś chciała? Nie mówię, że w tym miesiącu, czy w następnym, ale tak ogólnie "kiedyś"
[/quote]

Wlasnie od listopada juz nie Sligo tylko Athlone...Moj TZ wiecznie sie przenosi taka praca.
1 O ksiegarni niestety nic nie wiem ,ale popytam.
2 Jest sklep z polskim i litewskim jedzeniem nie pamietam nazwy. ,wiec moze to ten.W Sparze kolo Texaco jest troche i w takim jednym Londisie (tu najwiecej)tez jest polskie jedzenie.
3 Tak moi znajomi czesto chodza do Karmy i sobie bardzo chwala.

Bardzo chetnie .Zawsze mozna na jakos kawke sie umowic.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez podziomka

Wlasnie od listopada juz nie Sligo tylko Athlone...Moj TZ wiecznie sie przenosi taka praca.
1 O ksiegarni niestety nic nie wiem ,ale popytam.
2 Jest sklep z polskim i litewskim jedzeniem nie pamietam nazwy. ,wiec moze to ten.W Sparze kolo Texaco jest troche i w takim jednym Londisie (tu najwiecej)tez jest polskie jedzenie.
3 Tak moi znajomi czesto chodza do Karmy i sobie bardzo chwala.

Bardzo chetnie .Zawsze mozna na jakos kawke sie umowic.

Dziękuję za informacje

[iszsza]

Dziewczyny a ja nadal szukam pracy. Właśnie rozesłałam parę CV w sieci. Czekam na jakiś odezw. Znalazłam nawet moją pracę marzenie - fotograf, napisali ze trzeba mieć własny transport (choć nie mam) to i tak wysłałam, tak bardzo bym chciała dostac taką kreatywną pracę (marzenie)
pozdrawiam ;*

[CarmelaSoprano]

iszsza powodzeni w szukaniu ! Mam nadzieje ze szybko cos znajdziesz, z poprzedniej pracy juz zrezygnowałas??

[iszsza]

Carmela - jeszcze nie, ociągam się, poza tym nie wiem czy jak zrezygnuje to czy potem coś znajdę? narazie szukam czegoś nowego

[scoryska]

hej dziewczyny
Ja tez mieszkam w Athlone, i mam pytko, a w zasadzie dwa

Gdzie sie wybrac do fryzjera ??
I gdzie jest dobra manicurzystka ??

[iszsza]

No i stalo sie - zlozylam wypowiedzenie. Pracuje do 15/03. Dzis rano babka do mnie dzwonila z propozycja pracy, co prawda potrzebuje kogos z wiekszym doswiadczeniem ale ja nie trace nadziei. jak juz sie zaczynaja odzywac to juz cos sie ruszylo. nie obciaze meza by pracowal na nas dwoje i nie planuje dlugo siedzec w domu bo to mnie zmuli. Wiec teraz jestem mega zorientowana na szukanie pracy - 3majcie kciuki by cos w tym Waterford bylo w koncu...

[CarmelaSoprano]

iszszka trzymam kciuki, trzymam!

Informuj nas co i jak.

[marthinisa]

Pytalam was emigrantki pare postow wczesniej o wasze "doswiadczenia z lekarzem - ginekologiem" panem Ruchlewiczem co to pracuje w klinice na Parnell Stree - naprzeciwko szpitala Rotunda. Nikt sie nie odezwal a ja i tak poszlam

I tak dla przyszlych pokolen Spiesze doniesc ze polecam. Pan doktor jest mily, cierpliwy i przede wszystkim dokladnie pyta sie o wszystko - leki ktore sie bralo/bierze, historie chorob, od kiedy sie wspolzyje, przypadki chorob w rodzinie etc, a to oznacza dobrego lekarza. Poza tym w gabinecie mozna zrobic cytologie i USG narzadow rodnych (40 euro), wizyta kosztuje euro 60. Doktor nie jest moze zbyt gadatliwy i wylewny, ale jest konkretny i odpowiada na wszelkie pytania - a ja z reguly bardzo dociekliwa jestem
Generalnie wiec polecam.

[podziomka]

Napisane przez scoryska

hej dziewczyny
Ja tez mieszkam w Athlone, i mam pytko, a w zasadzie dwa

Gdzie sie wybrac do fryzjera ??
I gdzie jest dobra manicurzystka ??

Niestety nie wiem ,bo do fryzjera chodze w Dublinie.

Dziewczyny moze znacie jakiegos dobrego dermatologa?

[Judy_21]

Napisane przez CarmelaSoprano

wiosno gdzie jestes???????

U nas
co prawda dzisiaj sie rozpadało ale ogólnie jest w miare ciepło i słonecznie, a kwiatów cała masa..... normalnie rewelacja

Napisane przez *kasieńka*

a ja tęsknię za Irlandią.... chciałabym tam jeszcze wrócić...

Jaki problem? Tylko dwie godziny samolotem (no może dwie i pół)

Napisane przez iszsza

No i stalo sie - zlozylam wypowiedzenie. Pracuje do 15/03. Dzis rano babka do mnie dzwonila z propozycja pracy, co prawda potrzebuje kogos z wiekszym doswiadczeniem ale ja nie trace nadziei. jak juz sie zaczynaja odzywac to juz cos sie ruszylo. nie obciaze meza by pracowal na nas dwoje i nie planuje dlugo siedzec w domu bo to mnie zmuli. Wiec teraz jestem mega zorientowana na szukanie pracy - 3majcie kciuki by cos w tym Waterford bylo w koncu...

Iszsza podziwiam i gratuluję, no i życzę powodzenia (p.s. kciuki tez trzymam)
I mam małe pytanie sprawdzałas oferty na stronie FAS-u? bo tam co jakiś czas przewija się Waterford (wiem, bo sama tam często zaglądam ) może akurat cos bedzie....

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Judy_21

U nas
co prawda dzisiaj sie rozpadało ale ogólnie jest w miare ciepło i słonecznie, a kwiatów cała masa..... normalnie rewelacja

U nas też jakos tak sie nieco pogoda poprawiła

[*kasieńka*]

Napisane przez Judy_21

Jaki problem? Tylko dwie godziny samolotem (no może dwie i pół)

problem zaden ale to jest inny rodzaj tęsknoty Jestem trochę rozerwana między Polską i Irlandią. Jak byłam tam to tęskniłam za Polską, chciałam wracać... jestem tutaj, tęsknię za Irlandią, tamtejszym stylem życia, łatwością załatwiania wszelkich spraw, za znajomymi... Nie wystarczy że przylecę na weekend, to jest takie cierpienie osoby mieszkającej w dwóch krajach nie wiem czy ktoś inny doświadcza czegoś takiego, ja tak w każdym razie mam

[pani z herbata]

taka oferta fotograf z fasu to po prostu fotograf siedzacy w centrum handlowym i robiacy fotki mamom z dzieicaczkami. nie zrozumcie mnie zle nie widze w tym nic zlego. chodzi o to ze zarobki to 10euro za fotke. czyli niewiele. jak na moj gust. nie wiem czy nie trzeba przypadkiem placic kase za zajmowanie miejsca w takim centrum handl.

co do ginow. to slyszalam od znajomej ze poszla do medicusa i (sorka za detale) przy dopochwowym usg lekarz nie uzyl prezerwatywy. dziewczyna sie skapnela jak wyjal wziernik i wytarl go lignina :/
co do ginow w pol przychodni w limeryku: jedna moja znajoma nie maiala okresu przez 2 m-ce ale wiedziala ze nie jest w ciazy. poszla tam i nawet testu jej nie zrobil. stwierdzil ze jak dla niego to jest w ciazy. po wizycie w Pl okazalo sie ze ma powazne zaburzenia hrmonalne.
druga znajoma w ciazy poszla tam na usg (i specjalnie na usg sie umawiala), lekarz owszem przyjal ja ale urzadzenie do usg nie dojechalo na czas, skasowal za wizyte i kazal przyjsc za 2 dni bo wtedy maszyna juz bedzie:/
brak slow...

[Serenite_]

Napisane przez *kasieńka*

problem zaden ale to jest inny rodzaj tęsknoty Jestem trochę rozerwana między Polską i Irlandią. Jak byłam tam to tęskniłam za Polską, chciałam wracać... jestem tutaj, tęsknię za Irlandią, tamtejszym stylem życia, łatwością załatwiania wszelkich spraw, za znajomymi... Nie wystarczy że przylecę na weekend, to jest takie cierpienie osoby mieszkającej w dwóch krajach nie wiem czy ktoś inny doświadcza czegoś takiego, ja tak w każdym razie mam

Ja jeszcze nie doświadczam, ale będę już wkrótce Przez 2 lata pobytu w Irlandii marzyłam o tym dniu kiedy kupię "one way ticket"... A teraz, kiedy już data powrotu jest nieodwracalna-po prostu się boję Bo trudno się będzie teraz przystosować do polskiej rzeczywistości-masz rację, kasieńka, że w Irlandii żyje się dużo łatwiej... Ale nie biorę i nigdy nie brałam pod uwagę opcji pozostania tutaj-więc myślę, że już czas, bo im dłużej tu będę, tym trudniej będzie wrócić...

[marthinisa]

Napisane przez Serenite_

Ja jeszcze nie doświadczam, ale będę już wkrótce Przez 2 lata pobytu w Irlandii marzyłam o tym dniu kiedy kupię "one way ticket"... A teraz, kiedy już data powrotu jest nieodwracalna-po prostu się boję Bo trudno się będzie teraz przystosować do polskiej rzeczywistości-masz rację, kasieńka, że w Irlandii żyje się dużo łatwiej... Ale nie biorę i nigdy nie brałam pod uwagę opcji pozostania tutaj-więc myślę, że już czas, bo im dłużej tu będę, tym trudniej będzie wrócić...

Naprawde wracasz do Polski? Pytam bo pomimo ciaglych zapewnien wielu spotkanych tu Polakow jeszcze nikt nie wrocil. Ja rowniez traktuje nasz tzn moj i mojego meza, pobyt tu tymczasowo. Nawet mi przez glowe nigdy nie smignelo by zostac Tu na stale. Czasami zastanawiam sie jak to bedzie kupic bilet w jedna strone, jak to bedzie organizowac "przeprowadzke" naszych rzeczy do Polski - chociaz staramy sie duzo nie gromadzic to juz troche sie tego uzbieralo