dziewczynki z Irlandii!!!!

[pani z herbata]

ja pamietam jak ciezko bylo zebrac kilka osob z wioski zeby w paradzie poszli
w tym roku nawet sie nie wysililam
Afro fajne fotki nie ma to jak parada w dubie

[MADE BY GOD]

hej hej dziewczynki
moze pytanie troche z innej beczki-poszukuje dobrego ginekologa, moze byc z dublina i okolic, moze byc cork. odleglosc nie gra roli - bardziej fakt zeby byl to ktos kto jest dobrym lekarzem, co w Irlandii jak same wiecie zdarza sie rzadko ;/ bede wdzieczna za wszelkie namiary na dobrego kobietologa hehe

Pozdrowionka

ps> jakie to niesprawiedliwe ze u nas pada i chlodno a w pl niedlugo ma byc 30 stopni nie sadzicie ?? :P

[CarmelaSoprano]

witam kolejna sasiadke

dziewczyny kilka stron wczesniej pisaly o sprawdzonym ginie.

[iszsza]

oj nawet mi nie mówcie o pogodzie - teraz wali u mnie gradem! to już spokojniej było zimą. w maju rodzice moi przylatują z wizytą, oby było słonecznie

[pani z herbata]

moi rodziciele na koniec maja przylatuja z wizyta, wiec jest nas dwie w kolejce po dobra pogode w eire

[saline]

Witam wszystkich

Od jakiegoś czasu śledzę ten temat i w końcu postanowiłam się przyłączyć.
Narazie jeszcze nie jestem w Irlandii, ale to już niedługo... 29. kwietnia wylatuję z moim TŻ do Dublina. W pierwotnych planach mieliśmy zamieszkać w Waterford, ale trochę się wszystko pokomplikowało i jednak będzie Dublin.
Stracha mam coraz większego, ale czytając Wasze wypowiedzi widzę że to wszystko nie jest aż takie straszne

Mam też do Was dwa pytania odnośnie lotu samolotem (to taka moja pierwsza podróż samolotem): czy w bgażu rejestrowanym można przewozić lekarstwa? Bo z tego co udało mi się wyczytać to tak, a po kupieniu biletów i mailowym potwierdzeniu rezerwacji otrzymałam taką wiadomośc od linii lotniczych:

"W bagażu rejestrowanym nie wolno umieszczać przedmiotów mogących ulec zniszczeniu lub popsuciu, rzeczy wartościowych, biżuterii, pieniędzy, kart kredytowych, komputerów, urządzeń elektronicznych i optycznych, papierów wartościowych, dokumentów służbowych, dokumentów tożsamości, LEKARSTW, kluczy, itp."

Wiadomo że nie będę miała ich niewiadomo jakiej ilości no ale trochę będzie - jakieś przeciwbólowe, na grypę, na alergię, pigułki anty itd.
I sama już nie wiem czy włożyć te leki do bagażu podręcznego czy rejestrowanego.

A drugie pytanie tyczy się przewożenia płynów w bagażu podręcznym. Będę miała małą buteleczkę płynu do soczewek i nie wiem w jaką torebkę mam to włożyć - czy to ma być taki zwykły woreczek zamykany strunowo?

Dzięki za odpowiedź.

Miłego dnia życzę no i takiej pogody jaką mamy dziś w Polsce

[iszsza]

witaj Saline ja bym radziła zabrać do rejestrowanego bagażu bo powiem Ci że mój TŻ miał masc i leki ostatnio i mu odebrali, spytali się jeszcze czy ma na to recepty? Lepiej więc upchać do dużej walizy niż potem mieć jakiekolwiek straty. Co do samego lotu się nie martw - będzie dobrze
aha a na ten płyn do soczewek to poproś na lotnisku o taki woreczek z zasuwakiem, dadzą Ci w informacji. tylko żeby nie przekroczył dozwolonych 100 ml.
Poza tym udanego startu w Irlandii. POzdrawiam z Waterford

[saline]

iszsza dziękuję za informacje
Tak myślałam, że lepiej pochować leki w walizce. No ale lepiej dopytać się kogoś kto już to wszystko przerabiał.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez saline

iszsza dziękuję za informacje
Tak myślałam, że lepiej pochować leki w walizce. No ale lepiej dopytać się kogoś kto już to wszystko przerabiał.

Ja miałam mnóstwo różnych leków i nikt mi niczego nie zabrał. Ale wszystko zależy po prostu od szczęścia

[Dark_Kicia_Miau!]

Ohhh.. ja też za czas niedługi wylecę po raz 1 do Irl także chyba doczepię się do wątku pozdrawiam dziewczyny i jak najmniej deszczu życzę

[trawa]

Witam wszystkich Być może spędze wakacje jako aupair w Irlandii, ale póki co muszę dowiedzieć się o najkorzystniejszych połączeniach Kraków-Shannon, w Mallow. Większość z was ma już spore doświadczenie w takich podróżach, więc może mogłybyściemi doradzić, bo jakoś nie mogę znależć bezpośrednich lotów, a moja host rodzinka mówi, że bedę miała z ryanair, a najpierw musimy dowiedziec się wszystkiego o lotach i cenach, zanim oni podejma ostateczna decyzje.

[marthinisa]

Napisane przez trawa

Witam wszystkich Być może spędze wakacje jako aupair w Irlandii, ale póki co muszę dowiedzieć się o najkorzystniejszych połączeniach Kraków-Shannon, w Mallow. Większość z was ma już spore doświadczenie w takich podróżach, więc może mogłybyściemi doradzić, bo jakoś nie mogę znależć bezpośrednich lotów, a moja host rodzinka mówi, że bedę miała z ryanair, a najpierw musimy dowiedziec się wszystkiego o lotach i cenach, zanim oni podejma ostateczna decyzje.

No cóż, ja zdążyłam przerobić 3 linie lotnicze, ale moja trasa to Dublin-Warszawa, albo Dublin-Rzym. Uwielbiałam latać LOTEM. Jak się odpowiednio poszukało to można było kupić bilet w ludzkiej cenie, nie kazali dopłacać za nadbagaż no i catering na pokładzie za darmo. No, ale już niestety bezpośrednich lotów nie ma.
CENTRALWINGS i Irlandzki AERLINGUS są okej, ale trzeba płacić za catering, no i te pierwsze "lubią" przekładac loty i "zapominać" wszystkich powiadomić.
RYANAIREM nie leciałam, ale Ci co lecieli - odradzają. Po pierwsze jest mniejszy limit bagażu - 15 kg i nienumerowne siedzenia - czyli kto pierwszy ten lepszy!!! Ni i straszliwie malo miejsca w samolocie,a uwierz, że 3 godzinki na tyłku to dużo - przynjamniej dla mnie, zawsze pod koniec lotu mam objawy ADHD i nie wyobrażam sobie lotu dajmu na to do USA
To tyle z moich doświadczeń, acha i warto lecieć w tygodniu, czasem naprawdę to znacząca różnica w cenie.
Wysokich lotów!!!

[Serenite_]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Ohhh.. ja też za czas niedługi wylecę po raz 1 do Irl także chyba doczepię się do wątku pozdrawiam dziewczyny i jak najmniej deszczu życzę

Na długo lecisz? Do pracy? Do jakiej miejscowości?
Ja za 9 dni już wracam

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez Serenite_

Na długo lecisz? Do pracy? Do jakiej miejscowości?
Ja za 9 dni już wracam

Do pracy (daj Boże żebym znalazła ), na 2,5miesiąca tylko.. Dundalk bodajże.

[Serenite_]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Do pracy (daj Boże żebym znalazła ), na 2,5miesiąca tylko.. Dundalk bodajże.

Powodzenia, trzymam kciuki!

[scoryska]

NO dziewczyny
Mam juz bilet w JEDNA STRONE -- 4 czerwiec

wielki powrot do domu....
i nowe zycie.....

o niczym innym juz nie mysle

[shona]

Mam pytanie dziewczyny do was czy czepiają cię na lotnisku do zdjęć paszportowych, bo ja mam inne włosy na zdjęciu niż w rzeczywistości i boję się że mnie nie przepuszczą i nie polecę do Irlandii?!

[CarmelaSoprano]

Napisane przez scoryska

NO dziewczyny
Mam juz bilet w JEDNA STRONE -- 4 czerwiec

wielki powrot do domu....
i nowe zycie.....

o niczym innym juz nie mysle

Rany to juz zaraz zaraz!

A z jakiego miasta do jakiego wracasz?

[scoryska]

wyjezdzam z miasta, a raczej miasteczka Athlone i wracam do Jaroslawia, szczerze mam juz dosc tej monotoni zycia tutaj, praca dom praca dom i czasami jakies wyjscie, najbardziej sie ciesze z tego ze nie bede tracic wszystkich waznych wydarzen rodzinnych i wsrod przyjaciol, tych prawdziwych, do ktorych moge zadzwonic o 3 w nocy i sie wyplalakac

Zaczne od nowa, nie bedzie latwo, ale wierze ze dam sobie rade
i ze nie bede zalowac tej decyzji

[marthinisa]

Napisane przez shona

Mam pytanie dziewczyny do was czy czepiają cię na lotnisku do zdjęć paszportowych, bo ja mam inne włosy na zdjęciu niż w rzeczywistości i boję się że mnie nie przepuszczą i nie polecę do Irlandii?!

Bez przesady Moja zdjecie w paszporcie, ktory nomen omen traci waznosc w czerwcu pochodzi sprzed 10 lat i 20 kilo mniej Dodatkowo na codzien nosze okulary a ktorych na zdjeciu brak i nigdy nie mialam problemu "z przepuszczeniem przez granice". Poza tym zawsze mozna pokazac dowod osobisty

[trawa]

Dzieki za odpowiedź. Jeśli o mnie chodzi, to już pewne, że jade do Irlandii na prawie 3 miesiące., w okolice Mallow. Chyba jednak będę skazana na Ryanair, bo ponoć nic innego nie lata bezpośrednio z Krakowa do Shannon. Mam nadzieje, że nie będzie jednak tak żle A tak poza tym, mieszka ktoś w poblizy?

[pani z herbata]

ja latam ryanairem bo tylko takie polaczenie do wro mam
da sie przezyc czasem pilot to kaskader gwaltowne ladowanie lub start, co akurat mi nie sluzy

no i pasazerowe lubia klaskac jak samolot wyladuje..w innych liniach tez tak jest? lecialam raz centralem ale jakos nie zwrocilam uwagi

[Sweet_21]

W Airlingusie czasem też klaskają Ale mi to nie przeszkadza
A o Ryanairze słyszałam tyle, że jakoś odechciało mi się nim lecieć kiedykolwiek, ale co mają zrobić osoby, którym akurat zależy na bezpośrednim połączeniu ze swoim miastem?
A tak btw chcę już wiosne!!!

[mEire.]

Hej Ja z pewnych przyczyn najczesniej latalam ryanairem i mimo ze to tylko 3 godziny lotu plus troche czasu na lotnisku to polecam inne linie jednak. Airlingus ma rzeczywiscie wygodniejsze siedzenia-porownywalne nawet do Lotu, ale co mi osobiscie najbardziej przeszkadza to brak numerowanych biletow w Ryainairze. I kolejka ludzi juz godzine przed otwarciem "bramki";/ heh. Klaskanie- tez glownie w ryanairze Ale nie denerwuje mnie to jakos specjalnie. Taki mily akcent Natomiast najgorsze jest to, ze zaraz po wyladowaniu, jeszcze sa swiatla wylaczone a juz wszyscy wlaczaja komorki, i ten wszechobecny dzwiek smsow-tak jakby nie mozna bylo poczekac jeszcze pare min i wlaczyc np przy odbiorze bagazu.

a poza zawilosciami lotu-od czerwca przeprowadzam sie na stale lub ewentualnie na jakies 6-7 lat, i stresuje sie bardzo;(;(

[iszsza]

a jak już o przewoźnikach mówicie to ja Was pobije bo jak leciałam do IRL to sławny Centralwings miał opóźnienie 21 godzin mg: żeby opóźnieniem to nazwać. oczywiście nikt nie wiedziłą o tym i z rańca na lotnisko przyjechałam z TŻ a tu bum! my to jeszcze nic - mamy 50km do Wro to wróciliśmy i w kimono jescze, ale inni np. z Gdańska byli czy cuś, a na lotnisku żarcie drogie no i co tam robić? Potem miał byc lot o 19, o 21 powiedzieli że przesuneli i myslałam że nie polecimy już a potem w końcu o 2 w nocy zapowiedzieli to było moje drugie wrażenie z Central - pierwszy raz jak do Londynu leciałam to mi lot odwołali i musiałam se przełożyć po tym rekordowym opóźnieniu byłą traka skarga to się podpisałam ale żeby jakieś echo było z tego - nie sądzę. za to dali nam suche bagietki (te co kosztują 20zł) jako rewanż - he 21 godz czekania i bagietka gratis - polityka Central. Teraz w sierpniu lecę nimi do PL - choć polikwidowali lot do Wro z Cork - coś mi się wydaje że są na skraju bankructwa .....
no to by było tyle - ja dziś byłam w pewnej agencji na testach, word i szybkie pisanie, teraz czekam na jakies propozycje

[Serenite_]

A ja-jeszcze tylko 2 dni w pracy i 5 dni w Irlandii i...wracam do domu po 2 latach!! Miałam bardzo różne nastroje w związku z tym powrotem, ale teraz-cieszę się ogromnie!! Będzie mi brakowało paru rzeczy po wyjeździe, ale więcej jest tych, za którymi tęsknię tutaj...

[iszsza]

Serenite - skoro taką podjęłaś decyzje - pewnie. Mówi się że człowiek najbardziej przywiązany do kraju, w którym się urodził. A co będziesz robić w PL? Masz jakieś plany?
Ja nie myślę o wracaniu, ja taka dziwna, zahartowana mieszkaniem gdzie indziej niż dom ale w IRL jestem dopiero od jesieni - pewnie mi się znudzi jeszcze no ale wtedy pojedzie się gdzie indziej - męża zaszczepiam tym podróżowaniem, ale on mi częściej już mówi o stabilizacji (czyt. dzidzia) niż ja myślę - hehe

[pani z herbata]

Irl moze nienajlepsze miejsce na ziemii no do Pol nie wracam i czasem tylko tesknie do swojego miasta i do wro. no ale coz.

iszsza czekam na newsy

no ryanair upych wiecej siedzen w samolocie niz inne linie dlatego komfort lotu taki a nie inny. ale co do wstawania przed ostatecznym zatrzymaniem silnika i wlaczaniu tel to juz kwestia ludzi ktorzy leca a nie linii.
w Pol nie wazne czy masz priority pass i tak bydlo lezie nie patrzy a z shannon jak lece- pelna kultura kolejeczka, tylko zawistne spojrzenia tych w kolejce obok

pierwszy raz jak lecialam do Irl to przez Londyn bo polaczen z Wro nie bylo i akurat kibole na mecz lecieli...brak slow taka poruta
malo stewartow nie pobili, wszyscy na gazie.
no jak wyaldowalismy to juz policja stala. po tlumie przeszedl zarcik: ' i co nam zrbia z samolotu nas wyrzuca? heheheh'
tych najbardziej rozrywkowych w ogole nie wypuscili z samolotu i wrocili od razu do Pl hahahahah

pozale sie Wam bo kot mi tu lezy polzywy infekcja lapki, po tym jak go cos ugryzlo (kot lub pies) i taka ma smutna buzie i w ogole. na szczescie wet sie nim zajal i nie trzeba bylo na wizyte sie umawiac tylko od razu przyjeli

[marthinisa]

Zycze powodzenia Iszsza i nie znikaj z forum tylko pisz o wrazeniach, mam nadzieje ze uznasz ze warto bylo wrocic


pani z herbata - zyczenia powrotu do formy dla Twojego kota i ucaluj go w pyszczek ode mnie. Eechh jak ja tesknie za swoim zwierzyncem, ktory zamieszkuje moj dom rodzinny...Wlasciwie to nie zwierzyniec ale czlonkowie rodziny

[mEire.]

Pani z herbata-wiem ze to nie zalezy od linii, ale musialam sie "wyzalic"
Trzymam kciuki za kotka, moj tez ostatnio mial jakas infekcje, ale juz jest w porzadku.
Serenite_ -zycze Ci powodzenia i czuje ze bedziesz zadowolona.. \nie czytalam niestety wszystkich watkow poprzednich-dlaczego zdecydowalas sie wrocic..?

I przede wszystkim-jakies dobre rady od stalych "mieszanek" Irlandii i Dublina..?
Pozdrawiam Cieplutko