Kwietniówki 2018

[grewana]

Napisane przez malami1901

Jak ta robiona maść wygląda? W sensie co w niej mniej więcej jest?
Wleciala pieluszka tetrowa, najgorzej, ze nie umiem jej zawiazac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tetrowke ciężko założyć bez spinacza albo otulacza. Tylko wiesz co akurat tetra może ja podrażniac jak ma odparzenie :/ Bo w tetrze niestety bobas czuje że ma mokro. Przydałaby się taka cieniutka wkładka materiałowa tzw "sucha pupa" na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czilala4]

Malami, fajna jest masc tormentalum. Ale nie tormentiol, tylko tormentalum. My mielismy ze 2x odparzenie i za drugim razem super nam sie pupa zaleczyla po jednym dniu po tej masci. No i jak masz mozliwosc to podejdz do pediatry po robiona masc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malami1901]

Dostalam jedną maść kiedys, niewiele pomagala. Po calym dniu jest lepiej, pupa non stop wietrzona, ale takich odparzen jeszcze nie mielismy..wykapalam ja w krochmalu i nasmarowalam linomagiem, zaczne wstawac w nocy na zmiane pampersa, wspolczuje nam tych wiskow.. a we wtorek przejade sie chyba do pediatry 30km od naszego miasta, kluska tyle plamek suchych ma, ja juz z siebie wychodze. Co nie zniknie to zaraz znow to samo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

No i mamy pierwsze chorobsko Mały złapał grypę i to lekarz powiedział że możliwe że świńska bo akurat krąży wirus. Znosi dość dobrze bo na cycu jest, ale i tak mamy niezły sajgon. Ostatnie trzy noce to masakra. Podobno do środy powinno mu przejść. Oby!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

O rany grewana a robiliście ten test na grypę? U nas też było podejrzenie, ale test wyszedł negatywny. Zdrówka!!!

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[grewana]

Napisane przez Iclosemyeyes

O rany grewana a robiliście ten test na grypę? U nas też było podejrzenie, ale test wyszedł negatywny. Zdrówka!!!

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Nie robiliśmy właśnie bo póki co młody dobrze zwalcza chorobę i lekarz powiedział że do środy powinno mu przejść, jak nie przejdzie to mam do niego dzwoni. Także zobaczymy. Liczę że minie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anius_7]

Grewana współczuję choroby i zdrówka życzę!

Malami,a może Małą coś uczula i stąd też te odparzenia? Jak mi się Młody najadł ananasa to na drugi dzień tyłek cały czerwony, buzia sucha i czerwona, na rękach plamy. Już kilka rzeczy wykluczyliśmy z diety i jest ok. Tylko z tymi uczuleniami to obszerny temat,bo uczulać może wiele rzeczy,wiadomo.

Ja mam problem z Małym,bo strasznie gryzie. Starszą do krwi pogryzł,chwila nieuwagi i już wykorzystuje moment. Mnie ostatnio tak chapnął,że mi ręka spuchła. Nie wiem czemu tak robi,ale do każdego leci od razu z paszczą, nie przytula się,nie dotknie normalnie tylko ciągle atakuje.

[grewana]

Napisane przez anius_7

Grewana współczuję choroby i zdrówka życzę!

Malami,a może Małą coś uczula i stąd też te odparzenia? Jak mi się Młody najadł ananasa to na drugi dzień tyłek cały czerwony, buzia sucha i czerwona, na rękach plamy. Już kilka rzeczy wykluczyliśmy z diety i jest ok. Tylko z tymi uczuleniami to obszerny temat,bo uczulać może wiele rzeczy,wiadomo.

Ja mam problem z Małym,bo strasznie gryzie. Starszą do krwi pogryzł,chwila nieuwagi i już wykorzystuje moment. Mnie ostatnio tak chapnął,że mi ręka spuchła. Nie wiem czemu tak robi,ale do każdego leci od razu z paszczą, nie przytula się,nie dotknie normalnie tylko ciągle atakuje.

Mój też lubi gryźć :/ Na szczęście zawsze udaje nam się jakoś uchronić ale próbuje często o.O

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[register9]

Mój też ma od wczoraj odparzony tyłek. Na razie smaruję linomagiem i mam nadzieję, że wystarczy.
Grewana, dużo zdrówka dla małego! Mój też kaszle, ale póki co inhalacje z soli fizjologicznej dają radę
A co do gryzienia, to mój bąbel jak stoi to rzuca się z zębami na moje kolano

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Freya663]

Linomag z mojego doświadczenia, to raczej tylko zapobiega odparzeniom bo on głównie natłuszcza. Na leczenie to raczej Sudocrem/Alantal lepszy, czy coś typowo na odparzenia z cynkiem itp.
W etapie gryzienia trzeba uważać, mój się wyżywa na szklanej ławie, więc do nas nie startuje, ale gryzł by wszystko.

[malami1901]

My wlasnie na alantanie, mące ziemniaczanej i linomagu z cynkiem. Jest troche lepiej ale cos kaszelek nam sie znów przypałętał i wydaje mi sie, ze to przez obniżoną odporność karzełek taki plamiasty. Ale widać, że nieźle się czuje bo buszuje jak zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

Napisane przez malami1901

My wlasnie na alantanie, mące ziemniaczanej i linomagu z cynkiem. Jest troche lepiej ale cos kaszelek nam sie znów przypałętał i wydaje mi sie, ze to przez obniżoną odporność karzełek taki plamiasty. Ale widać, że nieźle się czuje bo buszuje jak zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tam? Udało się zwalczyć odparzenia? My dalej się kierujemy, bo oczywiście zaraziłam się od małego grypa :/ Jest już sporo lepiej, ale z nosow nam się leje no i generalnie samopoczucie takie sobie. Przez chorobsko cały tydzień mały wisi na cycu dużo więcej niż normalnie więc jest już trochę wykonczona, ale mam nadzieję że to już końcówka tej grypy
Pytanko - zakładacie maluchom już buciki? Po domu lub na zewnątrz? Bo my tylko skarpety cały czas. Próbowalam buty ale podkurcza paluszki i nie chce :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muminka2]

Grewena,dużo zdrowia dla was.
Malami mam nadzieję że odparzenia minęły.
Nie moja po domu chodzi w skarpetach albo bez ,a na zewnątrz nie ma jeszcze butków. Moja raczej szybko nie będzie chodzić ,ale chyba w kwietniu jak będę w Krakowie to podjadę pooglądać.
Dziewczyny jakim zabawkami się bawią wasze dzieciaki . Zastanawiam się co na roczek małej kupić.Myślałam o tej arce Noego bo nie mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Grewana chodzi Ci o zwykle buty czy niechodki? Ja właśnie chce kupić jakieś niechodki do wózka, ale nie umiem nic znalezc.

Muminka moja lubi się bawić Arka, stoliczkiem edukacyjnym, domkiem dla lalek (mamy taki drewniany z lidla), drewnianymi instrumentami muzycznymi. My kupujemy domek interaktywny z dumela, jeszcze jakby ktoś się nas pytał to mam pomysł na kulodrom drewniany

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Muminka2]

Dzięki.
Właśnie ja miałam niechotki na zimę,i nie wiem czy teraz jest sens kupować niechotki.
Szkoda że u mnie raczej nik nie pyta o prezent tylko sam kupuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zosiaaa]

U nas mały też tylko w skarpetkach. Jak zacznie chodzić to planuję kupić, póki co na razie się nie zanosi.

Z zabawek to stoliczek edukacyjny, mamy taką lokomotywe z przyczepką ze smaily play i cały czas śmiga głównie z tą przyczepką. Ulubioną zabawką jest konewka ale taka domowa nie zabawkowa. A cała reszta jest na chwilkę albo do rzucania.

Ja też myślałam o tej arce na roczek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Arka jest super, u nas w obiegu od ponad 2 lat. Jedyne co mam jej do zarzucenia, że nie da się wyłączyć dźwięków i czasem się sama włącza np w środku nocy

A w wózku wozicie jeszcze w spiworku/ pod kocykiem? Niby ciepło się robi, ale u nas np mocno wieje i wożę w spiworku. Ale sama nie wiem czy nie przesadzam. Chyba pora zamówić jakiś kocyk ze ściągaczem.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[zosiaaa]

Ja śpiworka to użyłam może z 3 razy. Tylko w te mrozy jak już wyszłam na spacer. A teraz tylko pod kocem. Na dworze niby jest ciepło ale wiatr niestety jest jeszcze zimny. I ten koc niby mam w razie w ale zawsze go używam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

Mój mały od niedzieli kisi się w domu przez chorobę Tydzien temu jeszcze jeździł w śpiworku.
Moj mały bardzo lubi ksiazeczki, ma już swoje ulubione które możemy non stop czytać, przeglądać. A z zabawek to ciężko coś wskazać bo podobnie jak u Was chwilę się pobawi czymś i rzuca w kat o.O ale lubi ostatnio uderzac np drewnianą łyżką w metalowy kubek itp więc myślę o jakiś instrumentach na roczek typu cymbałki, bębenek, marakasy. Myślę że mogłyby go zainteresować
Matko ten tydzień mnie wypruł z energii, nasz poukladany plan dnia trafil szlag :|

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez zosiaaa

Ja śpiworka to użyłam może z 3 razy. Tylko w te mrozy jak już wyszłam na spacer. A teraz tylko pod kocem. Na dworze niby jest ciepło ale wiatr niestety jest jeszcze zimny. I ten koc niby mam w razie w ale zawsze go używam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale pewnie w kombinezon ubieralas? Ja kombinezon założyłam może z 3, 4 razy, wygodniej było mi założyć kurtkę i wsadzić w śpiworek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muminka2]

Ja nie kupiłam śpiworka na zimę.Jak było zimno to miałam taki grupy kombinezon ale miał go może że 3 razy bo był od teściowej i był brzydki .Jak było chłodno to nóżki opatulałam kocem i na to taka zapinka od spacerówki.A teraz ubieram kombinezon i nóżki jej owijam kocykiem.
U nas ostatnio na topie są spinacze do bielizny i dostała już na roczek takie auto jeździ że można ją w tym wozić i to też lubi.
A książeczki cały czas w obiegu ale właśnie muszę coś nowego zamówić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patuska18]

My właśnie myślimy o arce bądź traktorku, właśnie z Dumela.
Młody za tydzień kończy roczek ️️ jak ten czas szybko zleciał.

Co u nas? Antek właśnie z wysypką. Przechodzimy trzydniówkę. Gorączkował od soboty, ale najgorzej było z niedzieli na poniedziałek bo termometr pokazywał nawet 40,2. Ciągle zbijaliśmy, zimne okłady. W poniedziałek wieczorem już było po gorączce.

Za każdy razem jak idą zęby to łącznie z chorobą. Mamy w końcu drugą dwójkę. Idzie trójka a dziąsła na dole są rozpulchnione ale jeszcze różowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zosiaaa]

Napisane przez grewana

Mój mały od niedzieli kisi się w domu przez chorobę Tydzien temu jeszcze jeździł w śpiworku.
Moj mały bardzo lubi ksiazeczki, ma już swoje ulubione które możemy non stop czytać, przeglądać. A z zabawek to ciężko coś wskazać bo podobnie jak u Was chwilę się pobawi czymś i rzuca w kat o.O ale lubi ostatnio uderzac np drewnianą łyżką w metalowy kubek itp więc myślę o jakiś instrumentach na roczek typu cymbałki, bębenek, marakasy. Myślę że mogłyby go zainteresować
Matko ten tydzień mnie wypruł z energii, nasz poukladany plan dnia trafil szlag :|

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Ale pewnie w kombinezon ubieralas? Ja kombinezon założyłam może z 3, 4 razy, wygodniej było mi założyć kurtkę i wsadzić w śpiworek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, kombinezon miałam taki po starszym synu który założyłam mu tylko na sanki. Na spacer ubierałam go w kurtkę, a na dół rajtuzki, takie cieplejsze spodnie i koc, ale koc mam duży z takiego milutkiego polaru który składam na kilka razy i tym go przykrywam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czilala4]

Ja w ogole nie mialam spiworka, ale zakladalam kombinezon. Tak mi bylo wygodniej bo czesto wozek zostawialam w aucie i nie wyobrazam sobie wsadzic Mloda w samych spodenkach do takiego lodowatego spiwora. Teraz jak tak wieje to zakladam tylko ta oslonke od wozka, a jak jest cieplo to bawelniany kocyk zawsze biore i tak. Niechodki mamy z hm.

U nas tez ksiazeczki robia najwieksza furore. W sumie zabawki sa spoko ale na chwile. Arka tez jest bardzo fajna my sie ostatnio duzo bawimy garnuszkiem na klocuszek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muminka2]

Byliśmy dziś u znajomych ,i chcieli nam mała prażynkami częstować i jeszcze zdziwieni bo ktoś tam u nich w rodzie ma dziecko w wieku naszej i je normalnie prażynki .A na odchodne dali jej kinderka. Aaa ,jeszcze jak by nie mieli dzieci ale oni maja dwoje dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anius_7]

Mój w domu chodzi w skórzanych paputkach,a na dwór właśnie nie mamy żadnych butów. Ostatnio byłam na spotkaniu mam chustujących i tam dzieci nawet niechodzące miały buty,normalne kozaczki. Dziewczyny mówiły,że zakładają,bo zimno w nogi. A mój w skarpetach bidok jeden Ale ja jestem zdania,że buty to dla dziecka chodzącego.

Ja sama wybieram prezenty, większość daje kasę wcześniej a ja mam im dać prezent do zapakowania zamówiłam traktor z dumela, taki tunel do czołgania się, książki o Puciu, teraz siedzę i wybieram rowerek trójkołowy. Miałam kupić autko do odpychania się,ale ostatnio mi fizjoterapeutka powiedziała,że są niezdrowe bo dzieci koślawią kolana mocno. Także chyba odpuszczę.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

A u nas najlepsza zabawka to pianinko siostry i domek dla lalek

[grewana]

Co do prezentów na roczek to my chyba powiemy że zbieramy kasę na wymianę fotelika samochodowego Zabawek i tak ma dużo za dużo a wcale się nimi nie bawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malami1901]

Pozbylismy sie odparzen jest kaszelek i gile lecą, ale przezyjemy
Wczoraj byłam na imprezie, mała była supergrzeczna z tż, w szoku byłam. A impreza tak beznadziejna, stwierdzilam, ze prędko już nigdzie nie pojade ja nie wiem co kupimy na roczek, mała najchętniej bawi się skrzynka z narzędziami ojca, garami i łyżkami, czasem dzwonki na 5 minut, książeczki na 5 minut, nakrecane biegajace zabawki, butelki i piłka. Ładnie rzuca i chce żeby jej odrzucać. Poza tym kocha tańczyć i muzykować, wystarczy ze reklame uslyszy i sie buja od gosci mala dostanie w wiekszosci ciuszki bo nie widzę sensu w zawalaniu jej zabawkami. Idą też do nas książeczki.
Spiworka w ogole nie uzywalismy
Dostalam zmywarke na dzien kobiet, Boże, to juz starość, ale taka zadowolona jestem, ze nawet pierogów dzis ulepilam jak dla wojska
Takie wichury ostatnio, z domu wychodzic sie nie chce..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Freya663]

A u mnie w końcu udało się opanować w miarę skórę i młody się nieco uspokoił. Trochę lepiej śpi, zdecydowanie lepiej je. Ząbki dalej w szokującej ilości jednego .
Ja o urodzinach jeszcze nawet nie myślę, jeszcze mam ponad półtorej miesiąca. Prezent u nas będzie wielką zagwozdką bo wszystko po młodszej mamy. Młody obecnie najchętniej bawi się wierzą składaną, drewnianym pociągiem, tablicą z zamkami, tablicą do dopasowywania kształtów, książeczkami. Co ciekawe nie specjalnie przepada za zabawkami elektronicznymi, wydającymi dźwięk, a były one ulubionymi mojej córki. Jej na roczek kupiliśmy łóżeczko turystyczne, a teraz nie wiem.

A jak dziewczyny powrót do formy u was? Ja w końcu zaczęłam coś konkretniej ćwiczyć bo młody pozwala (no powiedzmy) i jest masakra. Nie wiem czy kiedykolwiek byłam tak sflaczała. Wagowo jest spoko, nawet 2,5 kg mniej niż przed ciążą, ale brzuch mi wisi strasznie. Po pierwszej ciąży nie miałam takiego flaczka, a przecież zgubiłam 25 kilo... To przez cesarkę? W każdym razie w wakacje mi wypadła weselę i wymarzyła mi się dopasowana sukienka, ale no muszę coś z moim flaczkiem i płaskopupiem zrobić. Będzie ciężko.

[Iclosemyeyes]

Myślę że rodzaj porodu nie ma znaczenia. Ja miałam 2 CC i myślę że spoko obecnie wyglądam. Został mi 1 kg do wagi sprzed dzieci, nic nie ćwiczę a brzucha nie mam. Tzn mam taki jak przed dziećmi czyli nie super płaski, ale do przeżycia ostatnio kupiłam jeansy w rozmiarze sprzed 4 lat może masz jakieś rozejście miesni po ciąży?

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[Selfish Girl]

Ja to na temat wagi czy czegokolwiek się nie wypowiadam publicznie bo mi jak stoi "tak stoi"... Nie wiem chyba jakiegoś tasiemca najlepiej zakupic hahhaha

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka