|
Notka |
|
Kosmetyki mineralne Lubisz kosmetyki mineralne? Chcesz pogłębić swoją wiedzę? Wiemy wszystko o kosmetykach mineralnych. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2017-12-20, 12:15 | #3301 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 850
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Moze formuła nie pasuje Tobie. A cere masz przygotowana pod podkład, uzywasz czegoś nawilżającego?
|
2017-12-20, 20:02 | #3302 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79825361]Eeeee ale Neauty nie miało pędzli??? [/QUOTE]
Cytat:
Mylą mi się te firmy. Też uzywam pędzelków właśnie do powiek, ale mam ze zbitym włosiem i trochę jakby przeznaczonym do kremowych cieni (choć z firmy mineralnej). Jest sztywne. Są to pędzelki jeszcze z Lumiere. I jeden z Oriflame. A skoro już temat Annabelle- czy ktoś używał podkładu matującego kilka lat temu i teraz? Pierwszą próbkę miałam w okolicach 2014 roku, a w tym kupiłam ponownie (tylko kolory z innej gamy). Jestem pewna, że kiedyś wyglądał inaczej- był bardziej satynowy, a teraz faktycznie jest matowy. Mocniej też kryje. O ile to, że mocniej kryje jest ok, to jednak efekt kiedyś był znacznie lepszy...Ja nie lubię matu, niestety próbkowałam matujący, bo kryjącego się bałam. Teraz po tej próbce mam matową twarz, której nie lubię. Rozświetlającego próbowałam, ale musiałam go dokładać i dokładać, aż też zrobiłam się matowa od tego wcierania. Pomine już czas i wkurzoną cerę delikatną/naczynkową. Pixie (ta podstawowa wersja, kryjącej jeszcze wtedy nie było) właśnie fajny efekt dawał, ale chyba nie krył tak jakbym chciała... Muszę sobie go przypomnieć. |
|
2017-12-20, 20:27 | #3303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Też nie lubię matu, a odkryłam to dopiero stosując minerały
Pixie amazon gold na pewno nie jest matowy. Jest lekko rozświetlający. Pytałam tu, czy rozświetlenie wygląda jak w AM (czyli drobinki), ale ktoś odpisał, że nie. Więc sprawa wygląda tak... coś tam połyskuje, ale widać to nie tyle na twarzy, co na miseczce, z której nabieram podkład. Mam do tego podstawkę pod kwiatka i po wybraniu całego produktu z podstawki, na podstawce pozostaje taki perłowy połysk. Co do krycia- według mnie większe niż neauty, ale mniejsze niż kryjąca wersja AM. W przypadku pixie trzeba dobrze trafić z kolorem. O ile w neauty pasuje mi neutral light i golden light, bo się stapiają z cerą, o tyle z pixie butter cream jest za żółty, dune jest zielonkawy, pasuje mi neutral cream i dew kiss, a jeszcze chcę przetestować ich neutrale (vanilla delight i cashmere). Pixie ma tyle dobre krycie, że nawet minimalnie chybiony odcień może się odcinać. Chociaż u mnie nie tyle, że odcinał się na linii żuchwy, co na tle całej reszty (np. dekoltu) wyglądał dziwnie. Żeby uniknąć efektu płaskiego matu to w pixie proponowali mi ten puder immediate beauty powder w kolorze moon kissed beauty. Mam próbkę, ale jeszcze nie nakładałam na całą twarz, póki co testuję pod oczami na korektor. Nie jest to typowy, dający bijącą po oczach taflę rozświetlacz, raczej ma dawać takie satynowe wykończenie, ale tak jak mówiłam- jeszcze tego nie testowałam. |
2017-12-20, 22:19 | #3304 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
No tak. Choć nie miałam nigdy zwykłego podkładu, który dawałby taki mat. Albo nie pamiętam...Albo po prostu to inny rodzaj matu- nie taki pudrowy...
U mnie to wygląda tak, że wtedy każda byle nierównośc na skórze robi się z niewidocznej do nagle widocznej dośc mocno. I to mnie wkurza. Wlasnie AM mi to robi, bo miałam nawet próbkę (wg mnie mocno) kryjącego Bella Terra i ten tak nie robil (choć robil mi mega widoczny efekt podkładu na twarzy- ale ja nie umię stosować mocno kryjących podkładów). I ogolnie twarz wygląda wtedy na styraną, jakąś nie nawilżoną, dodaje mi 10 lat... Wiem, że niektórym mat najzwyczajniej w świecie pasuje, a ja czuję się w nim źle. Jeśli mam coś mało nawilżającego pod spodem to już masakra. Sciąga mi twarz, nawet kiedyś szczypała na zimnie. Czułam jakby ktoś mi skórę naciągał. Wolę mocniej nawilżające kremy, nie zostawiające matu, ale znowu takie powodują warzenie korektora (chciałam spróbować ten z Clare Blanc przy okazji). Tzn warzenie na brodzie i ew nosie tylko, bo na czole nie... Smiesznie wygląda, jak na czole skora mi blyszczy a korektor w paru miejscach trzyma mat. Moje policzki sebum raczej nie wydzielają, a jak mam coś co się wchłonie do konca (np mialam probkę tego zelu aloesowego z jakiejs koreanskiej firmy- jakis taki znany dosc), to wlasciwie nigdzie mi sie sebum nie wydziela, wszedzie mat po mineralnym. Pixie miałam ale za ciemny pamiętam. Moze przez to wlasnie efekt byl mało kryjący. Nie nakladalam wiecej wastw, bo nie chcialam jeszcze ciemniej wyglądać. I zuzylam na jakies wieczorne wyjscie do smietnika. Poszperam, moze mam gdzies cos jasniejszego to sprobuje. Mi podklady ciemnieja jak nakladam na twarz (tzn na krem, a nie na calkiem sucha twarz, z wchlonietym np zelem), niektore wlasnie z gamy zoltawych robia sie pomaranczowe... Takze tez bede miala chyba z tym problem. Wezme to pod uwage. ale sie rozpisuję... |
2017-12-21, 16:54 | #3305 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
A co do zbędnego matu, może wystarczy spryskać twarz wodą termalną, hydrolatem na koniec? Albo może jakieś kuleczki rozświetlające, ale tu już niemineralnie. Ewentualnie zmieszać podkład z kapką rozświetlacza, ale to już eksperymenty Albo krem rozświetlający pod spód, Resibo ma teraz taki nowy |
|
2017-12-21, 17:13 | #3306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79870026]No widzisz, a ja potrzebuję zielonkawego podkładu, a Dune u mnie pomarańczowieje [/QUOTE]
To u mnie w drugą stronę Jak nałożyłam, to był ok, taki trochę żółty, ale bardziej w neautrale, a jak wróciłam do domu, to linii broda-żuchwa wyraźnie widziałam zielone tony, których wcześniej tam nie było To chyba kwestia tego, co tam się wydziela razem z sebum i jak to reaguje. Dlatego u niektórych podkłady będą się warzyć, u innych oksydować. Dzisiaj eksperymentalnie nałożyłam krem bb missha i... nie. Skóra na nosie wyglądała tak, jakbym ją celowo zasuszała, żadne minerały nie dały mi takiego efektu |
2017-12-21, 20:13 | #3307 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79852731]No tak. Choć nie miałam nigdy zwykłego podkładu, który dawałby taki mat. Albo nie pamiętam...Albo po prostu to inny rodzaj matu- nie taki pudrowy...
U mnie to wygląda tak, że wtedy każda byle nierównośc na skórze robi się z niewidocznej do nagle widocznej dośc mocno. I to mnie wkurza. Wlasnie AM mi to robi, bo miałam nawet próbkę (wg mnie mocno) kryjącego Bella Terra i ten tak nie robil (choć robil mi mega widoczny efekt podkładu na twarzy- ale ja nie umię stosować mocno kryjących podkładów). I ogolnie twarz wygląda wtedy na styraną, jakąś nie nawilżoną, dodaje mi 10 lat... Wiem, że niektórym mat najzwyczajniej w świecie pasuje, a ja czuję się w nim źle. Jeśli mam coś mało nawilżającego pod spodem to już masakra. Sciąga mi twarz, nawet kiedyś szczypała na zimnie. Czułam jakby ktoś mi skórę naciągał. Wolę mocniej nawilżające kremy, nie zostawiające matu, ale znowu takie powodują warzenie korektora (chciałam spróbować ten z Clare Blanc przy okazji). Tzn warzenie na brodzie i ew nosie tylko, bo na czole nie... Smiesznie wygląda, jak na czole skora mi blyszczy a korektor w paru miejscach trzyma mat. Moje policzki sebum raczej nie wydzielają, a jak mam coś co się wchłonie do konca (np mialam probkę tego zelu aloesowego z jakiejs koreanskiej firmy- jakis taki znany dosc), to wlasciwie nigdzie mi sie sebum nie wydziela, wszedzie mat po mineralnym. Pixie miałam ale za ciemny pamiętam. Moze przez to wlasnie efekt byl mało kryjący. Nie nakladalam wiecej wastw, bo nie chcialam jeszcze ciemniej wyglądać. I zuzylam na jakies wieczorne wyjscie do smietnika. Poszperam, moze mam gdzies cos jasniejszego to sprobuje. Mi podklady ciemnieja jak nakladam na twarz (tzn na krem, a nie na calkiem sucha twarz, z wchlonietym np zelem), niektore wlasnie z gamy zoltawych robia sie pomaranczowe... Takze tez bede miala chyba z tym problem. Wezme to pod uwage. ale sie rozpisuję...[/QUOTE] Z tego co pamietam zolte podklady maja w sobie "tlenek czegos tam" (nie znam sie na tym), ktory sie utlenia i dlatego podklady ciemnieja. Swoja droga na Pixie tez czaje sie od dluzszego czasu, ale juz mam tyle tych podkladow minerlnych, ze chyba dosc tego Choc to jest ostatni podklad jaki z checia bym wypronowala. Natomiast odkad odkrylam Earthnicity to caly czas uzywam ich podkladu. Tak pieknie wyglada na twarzy ---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Cytat:
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2017-12-21, 20:47 | #3308 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
|
|
2017-12-21, 23:25 | #3309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;79875191]Ja nie znajdę dla siebie odcienia w Earthnicity, koleżanka ostatnio mi podesłała próbki najjaśniejszych i klops...[/QUOTE]
A probowalas Alabaster? Czy Porcelain albo Sunrise? Bo Porcelain czy Sunrise wcale nie sa takie bardzo jasne. Ja mam jasna karnacje u mnie zima Porcelain fajnie sie sprawdza, zanim nie uzywalam kwasow i witaminy c i jeszcze zostalo mi troche opalenizmy, to uzywalam Sunrise. Sunrise bardzo ladnie odzywia mi cere, ale juz teraz widze, ze odznacza mi sie od reszty ciala.
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
2017-12-21, 23:36 | #3310 |
tak sobie tutaj siedzę :)
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Dziewczyny, które używają/używały Lily Lolo:
nie macie wrażenia, że zmieniają kolor? Nie mówię o ciemnieniu. Używam odcienia candy cane. Próbka wydawała mi się idealna, po kupieniu pełnowymiarowego opakowania miałam wątpliwości, bo wydawał mi się zbyt różowy, a po 3-4 miesiącach używania minęły. Mam wrażenie, że podkład jest jakby mniej różowy, może też trochę jaśniejszy niż wcześniej? Ale może mi się tylko wydawać, ciężko u mnie z dobrym światłem. Pytam, bo zastanawiam się, czy nie kupić następnego opakowania na zapas, żeby podkład zdążył zmienić kolor
__________________
Kto by pomyślał, że naturalne piękno jest tak drogie w utrzymaniu? pinterest: https://pl.pinterest.com/grazagrazyna/ |
2017-12-22, 07:42 | #3311 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
|
|
2017-12-27, 12:37 | #3312 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Znalazłam próbkę Butter Cream i jeszcze przed Świętami użyłam. Niestety na kremie mi sporo ściemniał... Bez, kiedy nałożyłam pasek- ok, jasny kolor. Na dodatek spomarańczowiał jakoś tak... I przyglądałam się jaki jest jaśniejszy, wyszło, że Morning Gold, ale to już najjaśniejszy...i trochę się obawiam. Zrobiłam rozeznanie i mało który sklep ma próbki, tak by zrobić zakupy "przy okazji". Mając ten podkład zauważyłam, że nie dzieje się to co opisywałam przy AM matującym- nie widziałam takiego podkreślania byle małej nierówności... Ale ogólnie jakoś mnie na maxa nie porwało czy coś. Ciekawa tylko jestem, jak wyglądałby nie ciemniejąc własnie, stąd korci ten jaśniejszy kolor- może po ściemnieniu będzie wlaśnie ok. Choć dziwnie jasno wygląda...
A jeszcze pytanie odnośnie pędzelków (skoro dzięki temu znalazłam swój mięciuch do rozświetlacza z LL): czy znacie coś bardzo zbliżonego do Zoevy 237 (detail shader)? Coś z włosia syntetycznego. Mam ten z edycji mocno różowej i drapie mnie...A używam go do linii rzęs. Chciałam coś miękkiego, przeglądałam lily, luxie... Zawiesiłam oko na PuroBio 05... Jedynie tym. |
2017-12-27, 13:51 | #3313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Ja Butter Cream wymieniam teraz na Creamy Natural, bo butter cream było dla mnie za żółto-złote. Ogólnie chodzę w goldach, ale goldy z neauty nie są tak żółte. Ale faktycznie ten Butter Cream to u mnie na twarzy dawał taki ciemny efekt, jak dodałam róż i pomalowałam oczy brązami to wyglądałam strasznie mroczno.
Próbki mają w mineralsach i w minti, chociaż nie wiem, czy akurat te kolory. |
2017-12-28, 06:41 | #3314 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 757
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Ja to mam chyba dziwną skórę z tego co czytałam to znaczna większość dziewczyn poleca kryjący neauty ponad amilie i matujący z AM ponad ich kryjący, ja mam dokładnie odwrotne doświadczenia. Matujący AM wygląda na mnie paskudnie sucho. Neauty też wszystko podkreśla, chociaż już mniej. Najlepiej wyglądała na mnie mieszanka rozświetlajcego i kryjącego z AM. I chyba dokonam zmieszania na większą skalę, bo widziałam że mają duże słoiczki do mieszania miała go może któraś z was?
Edytowane przez JustDreaming Czas edycji: 2017-12-28 o 06:49 |
2018-01-04, 21:12 | #3315 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Niedawno wyciągnęłam ze skrzynki Morning Gold i chyba dupa- za jasny... Sprawdzę w dzień, czy ciemnieje na nakremowanej skórze...
Wzięłam też próbkę rozświetlacza tego złocistego. Zrezygnowałam z Clare Blanc, to spróbowałam z Pixie |
2018-01-08, 21:54 | #3316 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;79972506]
A jeszcze pytanie odnośnie pędzelków (skoro dzięki temu znalazłam swój mięciuch do rozświetlacza z LL): czy znacie coś bardzo zbliżonego do Zoevy 237 (detail shader)? Coś z włosia syntetycznego. Mam ten z edycji mocno różowej i drapie mnie...A używam go do linii rzęs. Chciałam coś miękkiego, przeglądałam lily, luxie... Zawiesiłam oko na PuroBio 05... Jedynie tym.[/QUOTE] Kupiłam właśnie ten PuroBio nr 05, dziś dotarł i dobrze trafiłam Co prawda nie użyłam jeszcze, mam nadzieję, że początkowe dobre wrażenie nie zamieni się w zawód. Malutki, cieniutki, właśnie do kresek przy oku. ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- [1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;80209986]Niedawno wyciągnęłam ze skrzynki Morning Gold i chyba dupa- za jasny... Sprawdzę w dzień, czy ciemnieje na nakremowanej skórze... Wzięłam też próbkę rozświetlacza tego złocistego. Zrezygnowałam z Clare Blanc, to spróbowałam z Pixie[/QUOTE] Pixie za jaaasny A mieszać mi się nie chce |
2018-01-09, 00:50 | #3317 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 850
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Morning Gold mocno jasny jest, jaki Ci w Clare pasował, chyba najbezpieczniej byloby sprobowac Creamy Natural
|
2018-01-09, 12:06 | #3318 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
http://www.basia-blog.pl/2015/04/swa...neralnych.html (u "naszej" Basi z forum) Z Clare Blanc miałam (mam gdzieś nadal?) próbkę 620 golden, ale był za żólty, za ciemny i ogólnie mi nie przypasował- był jakiś taki lepki, do tego matowy. Nie sprawdzałam więc jaśniejszego już. Za to przyszedł do mnie razem z cieniem korektor-próbka, 73 light i za jasna będzie. Sprawdzę na twarzy, ale obstawiam, że się nie wtopi kolorem... |
|
2018-01-09, 12:23 | #3319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Butter Cream jest bardziej nasycony tonami żółto-złocistymi, ten żółty odcień jest bardzo wyraźny, od Creamy Natural. Testowałam obydwa oraz jeszcze Dew Kiss i, jak już tu napomknęłam, u mnie Butter Cream był za żółty-złoty, przez co wydawał się ciemny na twarzy. Teoretycznie nie odcinał mi się na linii żuchwy, ale jak założyłam bluzkę w serek czy w innym dekoltem, to widziałam, że twarz wygląda ciemniej niż cała reszta. Przy Creamy Natural tego wrażenia nie mam, podobnie jak przy Dew Kiss (ostatecznie mam te 2 kolory ).
Poradnik kolorystyczny Pixie jest dla mnie dziwny. Jestem przyzwyczajona do skali stosowanej np. przez Neuty, gdzie jest gama golden i lecą od najjaśniejszego do najciemniejszego. Tutaj ciężko jest je tak ułożyć, bo owszem, jakiś kolorek jest jaśniejszy od innego, ale ma za to więcej nuty żółtej. Jak się przymierzałam do Pixie to kontaktowałam się ze sklepem, powiedzieli, żebym w zamówieniu w uwagach wpisała "konsultacje" i dosłali mi jeszcze inne próbki do porównania. Pan z obsługi jest bardzo sympatyczny, powinien pomóc |
2018-01-09, 12:54 | #3320 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 850
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
też nie cierpie skali Pixie xD strasznie długo meczyłam się by znależć swój odcień. ostatecznie kupiłam Butter Cream ale tez mam wrazenie ze czasem jest za zolty no ale przed zakupem w tescie siorka powiedziala ze lepiej butter.
Niby poziom ten sam, ale Creamy jest albo wydaje sie jasnejszy bo nie jest taki intensywny, takze próbuj śmiało Chociaż dziwnie, bo 620 CB jest dość jasny a niby korektor jasniejszy, musze sobie to zweryfikowac, bo nie odniosłam takiego wrazenia :d |
2018-01-09, 14:53 | #3321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Z innej beczki- czy któraś z Was miała kiedyś puder prasowany Felicea? W dniu dzisiejszym pokruszył mi się prasowany ryżowy z ekocery i muszę znaleźć coś nowego do poprawek w ciągu dnia (zresztą ten z ekocery był dla mnie okropny, nie podobał mi się jego zapach i wysuszał mi skórę na wiór, a jak się za dużo nałożyło, to bielił). Poszukuję:
- w miarę fajny skład, - najlepiej bez zapachu, - prasowany, który się nie skruszy zbyt szybko, - nie musi matowić, ma utrwalać. |
2018-01-09, 21:33 | #3322 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Wzięłam ten Creamy Natural, od razu 2 próbki. Ostatni "strzał" . Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałam. Nie lubię tracić na przesyłkach, zawsze wtedy kalkuluję, że miałabym za to już inne produkty/próbki.
|
2018-01-10, 19:57 | #3323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
|
2018-01-11, 22:02 | #3324 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 504
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Mam Jane Iredale ale kupilam troche za ciemny i uzywam tylko latem
Oprócz tego siegam po pseudo mineralny Almost Powder Clinique Więc wciaz szukam czegos do poprawek.Najlepiej kompakt bo mineralnego prasowanego nie umiem sobie wyobrazic.Kusi ten Felicea (kompletnie nie kojarze marki) i gdyby nie to ze nie wiem ktory odcien brac to miała bym go juz w koszyku. Jak się zdecydujesz daj znac
__________________
http://fajnamama.pl/suwaczki/238bh7p.png |
2018-01-26, 15:44 | #3325 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Ktoś tu kiedyś pisał, że Earthnicity Moonlight jest chłodno-żółty, spieszę zdementować jest ciepło-beżowo-brzoskwiniowy, na pewno nie chłodno żółty. Być może ktoś się sugerował zdjęciami na stronie Earthnicity, ale cóż, nie odzwierciedlają rzeczywistości
1 - Annabelle Minerals Sunny Fairest (kryjący) 2 - Pixie Morning Gold (Amazon Gold) 3 - Ecolore Warm 1 4 - Annabelle Minerals Golden Fairest (kryjący) 5 - Neauty Golden Fair (kryjący) 6 - Pixie Dune (Amazon Gold) 7 - Amilie Ivory (Coverage) 8 - Earthnicity Alabaster 9 - Earthnicity Moonlight 10 - Earthnicity Porcelain 11 - Earthnicity Sunrise 12 - Earthnicity Biscuit 13 - Earthnicity Amber 14 - Earthnicity Natural Light Pierwsze 3 zdjęcia to światło dzienne Ostatnie to światło sztuczne, białe zimne |
2018-01-26, 16:11 | #3326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Basia to ja pisalam, ale ja sie nie znam na kolorach za bardzo To chyba musze go odkopac na zimowy okres, bo wlozylam go do polki. Porcelain wyglada jakos juz nie tak, a Sunrise jest troche za ciemny
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
2018-01-26, 16:27 | #3327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
U mnie w tym miesiącu żadnych nowych zakupów mineralnych, ale za to muszę zupełnie zmienić pielęgnację, szczególnie krem pod makijaż Wysuszyło mnie niesamowicie po jednej wizycie na basenie A z kremu brzozowego Sylveco jakoś wcześniej też nie byłam zadowolona.
Edit. Wiem, że to nie ten dział, ale polecicie coś fajnego, treściwego na noc? Cera normalna, czasami sucha. Edytowane przez staska_stasia Czas edycji: 2018-01-26 o 16:30 |
2018-01-26, 16:45 | #3328 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
Tak czy inaczej na stronie Eathnicity wygląda na typowo żółto-chłodny... Cytat:
Edytowane przez 5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a Czas edycji: 2018-01-26 o 18:09 |
||
2018-01-26, 17:59 | #3329 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;80864011]Dla mnie najlepszym kremem, jaki kiedykolwiek miałam, był Lynia Plum z e-naturalne, bogaty, treściwy, ładnie pachnący, gotowiec (nie trzeba samemu mieszać), w wygodnie pachnącym opakowaniu airless i o pięknym składzie. Wszystko cacy poza dostępnością Tylko on faktycznie raczej na noc[/QUOTE]
Ooo właśnie dzisiaj widziałam je w filmiku na yt i mnie zainteresowały miałaś może jeszcze inne wersje? Bo już wiem, że następny tam kupię, ale jestem rozdarta między tym z mocznikiem i kwasami, a tym z azeloglicyną. |
2018-01-26, 18:08 | #3330 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
Niestety tych, o których myślałaś, nie miałam Ale jestem w szoku, że widziałaś na YT bo to mało znane kosmetyki |
|
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:41.