Wytrwałe staraczki- czekasz ne II kreski, dopiero zaczynasz starania cz.II

[sandrita86]

Sun dzięki
Ana, Pati tak mamy we wtorek wizytę u androloga więc moze coś więcej naświetli ja też mam nadzieję, że wybiorą tylko te najlepsze, i że ten jeden dotrze do celu Pati zastanawiałam się wcześniej ejszcze czy oni podają ewentualnie coś na pęknięcie bo w sumie skąd mam wiedzieć czy pęcherzyk pękł? u Ciebie akurat fajnie się złożyło ale u mnie nie sądze żeby tak było. Na monitoringu byłam w matopacie u Stankiewicza. Generalnie wydaje mi się, że jako lekarz jest spoko z tym, że dziwi mnie, że uważa, że szkoda czasu na leczenie mężczyzny, że lepiej od razu ivf. I on poleca Medart w Poznaniu (ale to akurat przewidziałam bo na stronie medartu też polecają 3 lekarzy z Trn i wszyscy z matopatu w tym on).

[ana909]

Działanie to podstawa właśnie tak mi się wydawało że ma wizytę lub miała, tylko że to przeoczyłam. Ja teraz żałuję że nie zapisałam tzta na badanie usg w lutym, miałby ją na wrzesień, ale stwierdziliśmy, że pójdzie prywatnie, bo szybciej... i tak mamy lipiec a tz dalej nie był bo szkoda kasy ciągle.

[pyati]

Sandra niektóre dziewczyny dostawały, na pewno jedna miała robiony zastrzyk, ale ona mówiła że ma luf czyli jej same nie pękają, a jak Ty nie masz zdiagnozowane to nie wiem czy coś ugrasz z zastrzykiem, ale zapytaj
Jak taka politykę mają to bym chyba odpuściła ten medart bo widać że sobie wzjamenie klientów naganiają

[sandrita86]

Pati o zastrzyk z własnej , nieprzymuszonej woli to ise prosić nie będę :P luf nie mam i w ogóle to chyba wychodzi na to, że u nas to zdecydowanie problem męski. A to ja się badałam przez ostatnie 3 lata bo myślałam, że u mnie coś nie pyka. Co lepsze żaden lekarz nie zasugerował, że trzeba by partnera przebadać. Tylko mówili, że ilość mała ale to nie powinno stanowić przeszkodzy. Dobrze, że na forum trafiłam i zaczęliśmy coś działać bo w przeciwnym razie moglibyśmy jeszcze tak długo się bujać nic nie robiąc

[pyati]

No niestety tak jest. Ale z tym nasieniem to zobacz ja np nie wierze ze taka patologia ma super wyniki a zobacz jak się rozmnażają 😜 trzeba być dobrej myśli bo na ivf zawsze będzie czas 😊

[sunstorm86]

Pati a twój coś brał na poprawę wyników?

[pyati]

Bral androvit dwa opakowania i magnez. Teraz nic nie bierze.

[MassieDran]

Dziewczyny ja juz na szpitalnym łóżku a operacja dopiero w poniedzialek, koszmarnie tu jest jak patrze na te kobiety po operacji to chce mi sie ryczec mam ochote stad uciec...

[sunstorm86]

Massie jesteśmy z tobą nie daj się tam będzie dobrze zobaczysz.

A ja po monitoringu w tym cyklu mam leniwe pęcherzyki bo mają 9 i dwa po 10 mm . Poprzednio miały już 14 i 18 mm.

[pyati]

Massie glowa do góry 😘 będzie dobrze 😘

[Yo-asia]

Massie juz gorzej nie bedzie, wiec to jeszcze tylko dwa dni bycia badassem

Ja na wyspie. Moczylismy dzis dupki na niebieskiej lagunie

Pyati wlasnie do mnie dotarło ze moze za chwile będziesz mamą

[MassieDran]

Napisane przez sunstorm86

Massie jesteśmy z tobą nie daj się tam będzie dobrze zobaczysz.

A ja po monitoringu w tym cyklu mam leniwe pęcherzyki bo mają 9 i dwa po 10 mm . Poprzednio miały już 14 i 18 mm.

Napisane przez pyati

Massie glowa do góry 😘 będzie dobrze 😘

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Yo-asia

Massie juz gorzej nie bedzie, wiec to jeszcze tylko dwa dni bycia badassem

Ja na wyspie. Moczylismy dzis dupki na niebieskiej lagunie

Pyati wlasnie do mnie dotarło ze moze za chwile będziesz mamą

Badassem?
No mysle ze po operacji bedzie gorzej niz teraz :P no ale jakos dam rade, innego wyjscia nie mam heh

[pyati]

Yoasia nie rozpędzajmy się, najpierw musi się udać

[Yo-asia]

Badass- hardkorowy twardziel
Nie bedzie gorzej bo pozbędziesz sie tego badziewnego badziewia

Oj Pyati nie oszukuj że nie przemkła Ci taka myśl

[MassieDran]

Asia no w sumie racja, dzieki

[pyati]

Yoasia raczej nastawiam sie na toze za 1razem sie nie uda 😜

[MassieDran]

Napisane przez pyati

Yoasia raczej nastawiam sie na toze za 1razem sie nie uda 😜

Najwyzej bedziesz miala cudowna niespodzianke ja mocno trzymam kciuki

[Eveline00]

Hej hej my z mezem zie mazurujemy od wczoraj pogoda nie za bardzo ale zawsze jakis wypad by odpoczac

[sandrita86]

Massie bądź dzielna czas szybko minie i raz dwa w domu będziesz
Pati ja mocno trzymam kciuki za Ciebie
Ja już też po. Byłam jedyną pacjentka dzisiaj więc w miarę szybko poszło. Nie bolało nic. Nie robię sobie żadnych nadziei bo nasienie słabe. Nawet do iui się nie kwalifikuje więc to raczej nasza jedyna próba. Zaczynam się rozglądać za klinika.
Eve udanego wypoczynku;-)

[MassieDran]

Napisane przez sandrita86

Massie bądź dzielna czas szybko minie i raz dwa w domu będziesz
Pati ja mocno trzymam kciuki za Ciebie
Ja już też po. Byłam jedyną pacjentka dzisiaj więc w miarę szybko poszło. Nie bolało nic. Nie robię sobie żadnych nadziei bo nasienie słabe. Nawet do iui się nie kwalifikuje więc to raczej nasza jedyna próba. Zaczynam się rozglądać za klinika.
Eve udanego wypoczynku;-)

Oj marze o tym zeby szybko minelo

Super ze juz jestes po, a noz sie jednak uda

Kurcze tak piszecie o tym nasieniu ze sama mam ochote wyslac mojego meza na takie badanie

[Yo-asia]

No ja w końcu tez swojego wysle!!

[mariea]

Napisane przez MassieDran

Oj marze o tym zeby szybko minelo

Super ze juz jestes po, a noz sie jednak uda

Kurcze tak piszecie o tym nasieniu ze sama mam ochote wyslac mojego meza na takie badanie

Dziewczyny, pisałam u Was jakiś czas temu, potem przestałam
Ale podczytuje czasem Chciałam tylko napisać do Ciebie Massie, że myślę o Tobie i trzymam mocno kciuki. Bądź dzielna. Ja jestem dobrej myśli. Jestem pewna, że wszystko się uda i jeszcze spełnisz wszystkie marzenia

[MassieDran]

Napisane przez mariea

Dziewczyny, pisałam u Was jakiś czas temu, potem przestałam
Ale podczytuje czasem Chciałam tylko napisać do Ciebie Massie, że myślę o Tobie i trzymam mocno kciuki. Bądź dzielna. Ja jestem dobrej myśli. Jestem pewna, że wszystko się uda i jeszcze spełnisz wszystkie marzenia

Ojjj dziekuje tez jestem dobrej mysli, ciagle sobie wmawiam ze skoro przed staraniami musze tyle przejsc to same starania to bedzie pikus hehe. W koncu jest jakis limit nie? :P

Czemu przestalas sie u nas udzielac?

[HurraVita]

Massie, Kochana teraz już z górki. Za tydzień będziesz byczyć się na własnej kanapie :-*

Pyati, Sandrita, to za 2 tyg prawie razem testujecie!



Lenka, dobrze że się odezwałaś. Moj brzuchol powoli się zaokrągla, teraz obgryzam pazury, żeby wtorkowe usg było ok. Mdłości prawie minęły i aktualnie jestem na urlopie

[mariea]

Napisane przez MassieDran

Ojjj dziekuje tez jestem dobrej mysli, ciagle sobie wmawiam ze skoro przed staraniami musze tyle przejsc to same starania to bedzie pikus hehe. W koncu jest jakis limit nie? :P

Czemu przestalas sie u nas udzielac?

A nie wiem sama, super jesteście, ale się u lutówek zaczęłam udzielać, do tego od 3 tygodni okropnie się czuję, jak wrak i czekam aż mi to przejdzie.
a co do operacji, to sama przechodziłam pół roku temu, po raz pierwszy w życiu. i to z dnia na dzień. jednego dnia chodziłam normalnie, a drugiego miałam operację ratującą życie. ale wiesz co.. na to się nie można przygotować, tak sądzę z perspektywy czasu. może nawet lepiej tak nagle jak ja miałam, człowiek się nie naczyta... i mniej namartwi. oczywiście moja sytuacja to pikuś przy Twojej, wiadomo.
Jestem pewna, że jesteś pod świetną opieką i pamiętam, że lekarze są dobrej myśli, więc Ty też musisz tak myśleć. Szybko zleci czas i ani się obejrzysz będziesz się wybudzać. Życzę Ci żebys trafiła na takiego anestezjologa jak ja... to był prawdziwy anioł, który mnie tak wyciszył, uspokoił, że w ciągu 2 minut przestałam się kompletnie bać. Trzymam mocno kciuki

[sunstorm86]

Sandra to kciuki oby się udało

Mój możliwe ze we wrześniu pójdzie na powtórne badania jak się nic nie uda. To tylko jedno badanie biorąc pod uwagę co my przechodzimy to raz mogą się przebadac

Hurras ślę buziaki dla waszej dwójki

[MassieDran]

Napisane przez HurraVita

Massie, Kochana teraz już z górki. Za tydzień będziesz byczyć się na własnej kanapie :-*

Pyati, Sandrita, to za 2 tyg prawie razem testujecie!



Lenka, dobrze że się odezwałaś. Moj brzuchol powoli się zaokrągla, teraz obgryzam pazury, żeby wtorkowe usg było ok. Mdłości prawie minęły i aktualnie jestem na urlopie

Trzymam kciuki za wtorkowe usg, ale na pewno wszystko bedzie dobrze wstaw nam brzuszek

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez sunstorm86

Sandra to kciuki oby się udało

Mój możliwe ze we wrześniu pójdzie na powtórne badania jak się nic nie uda. To tylko jedno badanie biorąc pod uwagę co my przechodzimy to raz mogą się przebadac

Hurras ślę buziaki dla waszej dwójki

Otoz to. Tez moga sie poswiecic! chociaz moj pewnie bedzie sie buntowal no bo w koncu nawet sie jeszcze nie staralismy

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez mariea

A nie wiem sama, super jesteście, ale się u lutówek zaczęłam udzielać, do tego od 3 tygodni okropnie się czuję, jak wrak i czekam aż mi to przejdzie.
a co do operacji, to sama przechodziłam pół roku temu, po raz pierwszy w życiu. i to z dnia na dzień. jednego dnia chodziłam normalnie, a drugiego miałam operację ratującą życie. ale wiesz co.. na to się nie można przygotować, tak sądzę z perspektywy czasu. może nawet lepiej tak nagle jak ja miałam, człowiek się nie naczyta... i mniej namartwi. oczywiście moja sytuacja to pikuś przy Twojej, wiadomo.
Jestem pewna, że jesteś pod świetną opieką i pamiętam, że lekarze są dobrej myśli, więc Ty też musisz tak myśleć. Szybko zleci czas i ani się obejrzysz będziesz się wybudzać. Życzę Ci żebys trafiła na takiego anestezjologa jak ja... to był prawdziwy anioł, który mnie tak wyciszył, uspokoił, że w ciągu 2 minut przestałam się kompletnie bać. Trzymam mocno kciuki

Aaaaaaa w ciazy jestes! Cudownie zle samopoczucie na pewno przejdzie i zostanie juz tylko radosc z ciazy

Tak, lekarze wróżą calkowite wyleczenie a pod opieka podobno fachowa jestem, IO w Gliwicach jest dosc hmmm slawne? Ludzie z calej PL tu przyjezdzaja. Nawet w pokoju jestem teraz z babeczka ktora przyjechala tu 600km na operacje.
Tylko jedzenie koszmarne, wyobrazcie sobie ze na obiad byla kielbasa smazona w plastrach, z ziemniakami i kiszonymi ogorkami, a kompot to mial tylko kolor, smaku zabraklo o.O dobrze ze chociaz zupa byla znosna hehe.

[sandrita86]

Massie to niech mąż Ci jedzenie dostarcza ja widziałam rano jak śniadanie roznosili ale wyglądało bardzo smacznie. Ciemne bułki z ziarnami do tego sałata, szynka ,ser i pomidorki. Także zdziwiona byłam. Do tego mleko albo kawa.
Najważniejsze, że jesteś pod fachową opieką a reszta to tylko małe niedogodności;-)
Sun dziękuję; * u mojego męża zawsze wyniki nie były najlepsze ale nie trafiliśmy do dobrego lekarza i mam nadzieję, że teraz to się zmieni

[HurraVita]

Dziękuję Dziewczyny za buziaki i odwzajemniam :-* Jejku, pamiętam jak kiedyś Basia napisała, że mimo ciąży jest nadal jedną nogą w staraniach. Czuję się tak samo. Wiem ile walki, dyscypliny, emocji, kasy i niepewności wymagają starania o Dzidziusia. Jak piszecie o tym co aktualnie u Was to pojawia się u mnie tylko jedna myśl "Boże spraw proszę, żeby Im się udało".

Dobranoc moje dzielne Kobietki:-*

Ewela a dla Ciebie cudnych wakacji:-" może gdzieś blisko mnie jesteś hihi

[MassieDran]

Napisane przez sandrita86

Massie to niech mąż Ci jedzenie dostarcza ja widziałam rano jak śniadanie roznosili ale wyglądało bardzo smacznie. Ciemne bułki z ziarnami do tego sałata, szynka ,ser i pomidorki. Także zdziwiona byłam. Do tego mleko albo kawa.
Najważniejsze, że jesteś pod fachową opieką a reszta to tylko małe niedogodności;-)
Sun dziękuję; * u mojego męża zawsze wyniki nie były najlepsze ale nie trafiliśmy do dobrego lekarza i mam nadzieję, że teraz to się zmieni

Przywozi tesciowa wczoraj tez mi jedzenia przywiozla ze hoho. Ale ja nie lubie wybrzydzac, jem co mi tu daja, nawet jesli jest to kielbasa z ziemniakami