Nasze blogi kosmetyczne - cz. XII

[zoila]

Napisane przez lele

Pocieszyć Cię? Z biegiem lat będzie gorzej i będziesz marzyć o 2 klasówkach jednego dnia! Zaczyna się od 2 kół na studiach, 2 egzaminów a w pracy od zadań na ubiegły tydzień :P

Eee, 2 egzaminy to jeszcze pikuś

[maffash]

Napisane przez zoila

Eee, 2 egzaminy to jeszcze pikuś

ja mam juz zapowiedziane dwa kolokwia

[dimiti]

Napisane przez zoila

Eee, 2 egzaminy to jeszcze pikuś

gorzej jak wyskakują z 8 w jednym tygodniu a każdy z takiego materiału, że człowiek nie wiem kiedy zdąży to chociaż teorię przeczytać a co dopiero zadania przerobić no, ale przecież studenci to jak roboty

[zoila]

Napisane przez dimiti

gorzej jak wyskakują z 8 w jednym tygodniu a każdy z takiego materiału, że człowiek nie wiem kiedy zdąży to chociaż teorię przeczytać a co dopiero zadania przerobić no, ale przecież studenci to jak roboty

Trzeba było się na bieżąco uczyć

[trustmyself]

Jakże się cieszę, że mam to już za sobą

[kaarooo]

Mam gaz, mam gaz!

[Llorandare]

Nadrobilam Was!
I witam sie z kawa
Na szybko, bo mam w mieszkaniu takie gruzowisko, ze ledwo na oczy widze. Nie znosze sprzatac, ale balaganu nie lubie jeszcze bardziej, wiec czeka mnie dzisiaj ostra jazda.
A poza tym, jestem tak nabuzowana faktem, ze lece do Polski, ze szok Dawno sie tak nie cieszylam.

[lele]

Napisane przez zoila

Eee, 2 egzaminy to jeszcze pikuś

No więcej niż 2 egzaminy jednego dnia to chyba nie macie? :P

Napisane przez dimiti

gorzej jak wyskakują z 8 w jednym tygodniu a każdy z takiego materiału, że człowiek nie wiem kiedy zdąży to chociaż teorię przeczytać a co dopiero zadania przerobić no, ale przecież studenci to jak roboty

Student to student! No i droga koleżanko, na każdego ECTSa ileś tam godzin pracy własnej w domu przypada, więc wiesz :P



Zastanawiam się kiedy Tż będzie miał dość- ostatnio ciągle dynia w kuchni. Właśnie obmyślam mięsko w sosie dyniowym. Tylko mam zagwozdkę czy dać do tego fasolę czy nie i czy podać z makaronem, z kaszą czy ryżem :P
Nie ma jak to fascynacja dynią

[Patalus]

właśnie dlatego nie idę na studia
chociaż nawet jak pójdę na to studium, na jakie chcę iść, to czeka mnie w chu... nauki
jakaś ta pogoda dziwna, śpiąca jestem cały dzień, tak jak nigdy nie sypiam w dniu, tak przespałam półtorej godziny, głowa mnie ćmi, jakiś taki żywy trup ze mnie

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez aSHa85

i kolejny dzień czas zacząć

co do porannej kawy - od nowego roku ma ona podrożeć :/
mądre głowy postanowiły podwyższyć vat z 8% na 23%

Co Ty mówisz To jest dopiero news, nie słyszałam o tym! Ale się teraz wpieniłam

Napisane przez lele

No ja z Antoniem też miałam wymianę maili. Trochę głupio mu się chyba zrobiło jak napisałam mu, że najwidczoniej mojego bloga nie przeglądał. Miałyście jako warunek opublikowanie swojej twarzy?
Wiesz, najgorsze to że ona chyba nie widzi, że tak należy zrobić. I to jest najgorsze.

Nie miałam takiego warunku Wiesz, tak w sumie nie dziwię się, że tego od Ciebie wymagają, ale to jest nie fair, że powiedzieli Ci to dopiero teraz, a nie na samym początku! Nie na to się godziłaś, nie taka była umowa!

Napisane przez SceneQueene

Ja od nich dostałam okularki około miesiąca temu i za nic płacić nie musiałam.

Ja też nie musiałam płacić

Napisane przez Orlica

Dostałyście zaproszenie na spotkanie z prezentacją kosmetyków Etre Belle w Częstochowie?

Dostałam, już lecę

Napisane przez _polly_

I pomaga?

Ja właśnie próbuję się pomalować, ale póki co każdy podkład robi mi armagedon na twarzy.

O znam Twój ból Dzisiaj na siebie nie mogłam patrzeć w lustrze... Byłam idealnym przykładem "jak się nie malować", nic mi nie wychodziło i czułam się strasznie. Mam jakiś nieuzasadniony wysyp na twarzy, chyba muszę odnowić badania i sprawdzić czy aby na pewno wszystko z hormonami dobrze... Nie mogłam tego zatuszować bo co z tego że wielkie gule będą cieliste, a nie czerwone... I tak są widoczne z kilometra... Miałam dzisiaj taką ziemistą, zmęczoną cerę, a minerały to chyba podkreśliły Niepotrzebnie użyłam koloru Natural Light zamiast Beige Light. I użyłam rano cienia, którego kiedyś często używałam, myślałam że to mój pewniak... Tuż po pomalowaniu zmyłam od razu bo stwierdziłam, że wyglądam w tym jeszcze gorzej.... Więc pomalowałam innym pewniakiem i wcale nie wyglądałam lepiej A już niestety musiałam wychodzić... Czego efektem była ziemista cera, widoczne przebarwienia, wielkie gule i chłodny makijaż sprawiający wrażenie zapadniętych, zmęczonych, sinych oczu Jestem pewna, że wygrałabym casting do Walking Dead i nie musieliby mi robić żadnej charakteryzacji

W ogóle się czuję taka przeżuta i wypluta. Cały dzień jeżdżenia i załatwiania... TŻ dzisiaj jeszcze krew oddawał, tak chciałabym się przemóc i też oddać, a tak bardzo się boję... Za 2 miesiące (nieco ponad) pójdzie znowu, może uda mi się przekonać... Nie boję się bólu ani żadnego ryzyka związanego z oddawaniem krwi, nie wierzę w popularne mity na ten temat... Ja po prostu mam straszną awersję do igieł... Mogę na to patrzeć, ale na kimś, nie na sobie Wszyscy dzisiaj byli tacy roześmiani, uśmiechnięci oddając krew a ja bym pewnie była blada jak ściana, pewnie bym się jeszcze rozpłakała ze stresu Ale chcę chociaż raz spróbować, czy faktycznie będzie tak strasznie, jak to sobie wmawiam.

Napisane przez Orlica

Też miałam nadzieję, że bliżej, albo że chociaż oddadzą za dojazd, ale nie
Co do komentarza - mi nikt tak nie pisze Może za mało cycków pokazuję?

Zdecydowanie pokazujesz za mało cycków

Napisane przez dimiti

zapamiętam



heh ja mam dokładnie 251 km

Ja tylko 471 - 513 km, zależy jaką trasą Co tam, rzut beretem

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Stwierdzam, że TŻ popełnił wczoraj straszną zbrodnię Włosy mi się ułożyły tak, że wyglądały na krótkie (takie do ramion) i powiedział, że bardzo dobrze bym wyglądała w takich włosach A ja z takim zawzięciem zapuszczam od jakiegoś czasu, dbam o te kłaki i robię wszystko, żeby szybko rosły Zasiał we mnie ziarno zwątpienia i od wczoraj myślę o ścięciu

[Llorandare]

*Dziewczyny, w ogole mielismy tutaj wczoraj scene kryminalna :/
Wyjezdzamy autem z parkingu pod domem, a tutaj woz Crime Scene Unit. Policji brak, za to cale stado detektywow. Okazalo sie, ze zabierali z parkingu auto oraz kontener na smieci. Auto podobno ma jakis zwiazek z z tym: http://www.waff.com/story/19903906/n...nessee-alabama . Ponoc albo nalezalo do zabojcy, albo do ofiary. Kontener zabrali, bo auto bylo zaparkowane obok niego. Jakas godzine pozniej, krecila sie tu juz telewizja :/
Wczoraj wieczorem juz udalo mi sie o tym zapomniec, ale wlasnie weszlam na strone, zeby wiadomosci poczytac i zobaczylam naglowek.
W recepcji udawali, ze nic nie wiedza. Moj maz poszedl sie dowiedziec i zrobil afere, zeby przynajmniej powiedzieli, ze nie moga nic mowic, a nie udawali, ze kompletnie nic nie wiedza o tym, ze na parkingu dalej stoi stado sledczych. Powiedzieli tyle, ze nie chodzi o zadna strzelanine, ze nic TUTAJ sie nie stalo. Po prostu znalezli samochod.
Brrr. Sasiad jest policjantem, wiec to mi troche poprawia humor. Ale szczerze mowiac, w zyciu czegos takiego nie widzialam

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Llorandare

*Dziewczyny, w ogole mielismy tutaj wczoraj scene kryminalna :/
Wyjezdzamy autem z parkingu pod domem, a tutaj woz Crime Scene Unit. Policji brak, za to cale stado detektywow. Okazalo sie, ze zabierali z parkingu auto oraz kontener na smieci. Auto podobno ma jakis zwiazek z z tym: http://www.waff.com/story/19903906/n...nessee-alabama . Ponoc albo nalezalo do zabojcy, albo do ofiary. Kontener zabrali, bo auto bylo zaparkowane obok niego. Jakas godzine pozniej, krecila sie tu juz telewizja :/
Wczoraj wieczorem juz udalo mi sie o tym zapomniec, ale wlasnie weszlam na strone, zeby wiadomosci poczytac i zobaczylam naglowek.
W recepcji udawali, ze nic nie wiedza. Moj maz poszedl sie dowiedziec i zrobil afere, zeby przynajmniej powiedzieli, ze nie moga nic mowic, a nie udawali, ze kompletnie nic nie wiedza o tym, ze na parkingu dalej stoi stado sledczych. Powiedzieli tyle, ze nie chodzi o zadna strzelanine, ze nic TUTAJ sie nie stalo. Po prostu znalezli samochod.
Brrr. Sasiad jest policjantem, wiec to mi troche poprawia humor. Ale szczerze mowiac, w zyciu czegos takiego nie widzialam

Jak w jakimś filmie

[dimiti]

Napisane przez zoila

Trzeba było się na bieżąco uczyć

kochana na bieżąco to ja tłumaczenia musiałam robić żeby mnie dopuścili do tych kolosów

Napisane przez lele

No więcej niż 2 egzaminy jednego dnia to chyba nie macie? :P
Student to student! No i droga koleżanko, na każdego ECTSa ileś tam godzin pracy własnej w domu przypada, więc wiesz :P

no czyli sama praca własna w domu

Napisane przez Llorandare

*Dziewczyny, w ogole mielismy tutaj wczoraj scene kryminalna :/
Wyjezdzamy autem z parkingu pod domem, a tutaj woz Crime Scene Unit. Policji brak, za to cale stado detektywow. Okazalo sie, ze zabierali z parkingu auto oraz kontener na smieci. Auto podobno ma jakis zwiazek z z tym: http://www.waff.com/story/19903906/n...nessee-alabama . Ponoc albo nalezalo do zabojcy, albo do ofiary. Kontener zabrali, bo auto bylo zaparkowane obok niego. Jakas godzine pozniej, krecila sie tu juz telewizja :/
Wczoraj wieczorem juz udalo mi sie o tym zapomniec, ale wlasnie weszlam na strone, zeby wiadomosci poczytac i zobaczylam naglowek.
W recepcji udawali, ze nic nie wiedza. Moj maz poszedl sie dowiedziec i zrobil afere, zeby przynajmniej powiedzieli, ze nie moga nic mowic, a nie udawali, ze kompletnie nic nie wiedza o tym, ze na parkingu dalej stoi stado sledczych. Powiedzieli tyle, ze nie chodzi o zadna strzelanine, ze nic TUTAJ sie nie stalo. Po prostu znalezli samochod.
Brrr. Sasiad jest policjantem, wiec to mi troche poprawia humor. Ale szczerze mowiac, w zyciu czegos takiego nie widzialam

[moniak85]

Napisane przez maffash

ja mam juz zapowiedziane dwa kolokwia

jak się cieszę, że studia mam już dawno za sobą

[_polly_]

A mi się nie poprawia.
Dalej się czuję jak kupka nieszczęścia, z przewagą kupki.
Chyba jutro nie pójdę na rozkładanie towaru.

[Selfish Girl]

Nie było mnie 2 dni ... ale przyszłam i wróciłam z 'towarzyszami'

[dimiti]

Napisane przez Selfish Girl

Nie było mnie 2 dni ... ale przyszłam i wróciłam z 'towarzyszami'

ale ci fajnie! moja koleżanka ma te futerka i są takie mięciutkie, że normalnie nic tylko głaskać i głaskać

[moniak85]

Napisane przez Selfish Girl

Nie było mnie 2 dni ... ale przyszłam i wróciłam z 'towarzyszami'

myślałam, że to koty

[Selfish Girl]

Z takimi uszami to nie wiem jaka by to była rasa

[nicRu]

Napisane przez Selfish Girl

Z takimi uszami to nie wiem jaka by to była rasa

Mutanty uszatki

[_polly_]

Napisane przez moniak85

myślałam, że to koty

Też mi się wydawało, że to koty. Na miniaturce tak wygląda.

[Malwina_89]

Napisane przez Selfish Girl

Nie było mnie 2 dni ... ale przyszłam i wróciłam z 'towarzyszami'

Ooooo też miałam szynszylę cudowne stworzonka

[xxxMikixxx]

Napisane przez _polly_

Bardzo dobry. Wystarczyło, że dolaliśmy czekoladowego mleka, zamiast zwykłego i wyszło takie cudo. Te naleśniki pachniały jak ciasto murzynek.

Podkradnę od Ciebie pomysł

Napisane przez Selfish Girl

Nie było mnie 2 dni ... ale przyszłam i wróciłam z 'towarzyszami'

Cudowne Widziałam na yt jak szynszyle biorą kąpiel Ja mam szczurka

[Sondrina]

Napisane przez zoila

Dostałyście zaproszenie na jakiś event do Częstochowy? Z Wrocławia mam rzut beretem, na piechotę chyba pójdę

Ewentualnie podskoczysz na rolkach Od ruchu jeszcze nikt nie umarł

Napisane przez lele

Ha, szafiarkę a jakże! Nawet mam kilka stylowych worków na śmieci i to nawet podobnych do LV Może zrobię z nimi jakiś outfit :P

Wiesz, uważam że to nie fair. Skoro najpierw coś ustalamy, a później jakieś maile tego typu. Ja zawsze czytam, to na co się godzę. I nie daję sobie wejść na głowę.

Możesz połączyć kolorowe worki z tymi od ziemniaków, uzyskasz jeszcze bardziej ekstrawagancki efekt;P

Też uważam, że powinny obowiązywać wcześniejsze ustalenia i jeśli coś nie było zaznaczone podczas zawierania umowy, to nie powinno być wymagane.

Napisane przez xxxMikixxx

Mi latem poci się twarz dwa razy szybciej jak jestem w okularach. Zakładam jedynie do balkonowego wylegiwania

Mnie od okularów bardziej bolą oczy niż bez nich, więc dla mnie są zupełnie zbędne Wolę zainwestować w kapelusz z wielkim rondem

Napisane przez zoila

Eee, 2 egzaminy to jeszcze pikuś

Pamiętam, że w jednym semestrze miałam 3 zaliczenia jednego dnia. Trzeba było ogarnąć materiał z węglowodanów, immunochemii i kultur in vitro. Aczkolwiek moje niektóre koleżanki miały jeszcze gorzej, bo pisały zaliczenie z histologii, której ja na szczęście nie wybrałam Pamiętam, że jak przyszłam do domu po tych zaliczeniach, to od razu zasnęłam

Napisane przez Llorandare

*Dziewczyny, w ogole mielismy tutaj wczoraj scene kryminalna :/
Wyjezdzamy autem z parkingu pod domem, a tutaj woz Crime Scene Unit. Policji brak, za to cale stado detektywow. Okazalo sie, ze zabierali z parkingu auto oraz kontener na smieci. Auto podobno ma jakis zwiazek z z tym: http://www.waff.com/story/19903906/n...nessee-alabama . Ponoc albo nalezalo do zabojcy, albo do ofiary. Kontener zabrali, bo auto bylo zaparkowane obok niego. Jakas godzine pozniej, krecila sie tu juz telewizja :/
Wczoraj wieczorem juz udalo mi sie o tym zapomniec, ale wlasnie weszlam na strone, zeby wiadomosci poczytac i zobaczylam naglowek.
W recepcji udawali, ze nic nie wiedza. Moj maz poszedl sie dowiedziec i zrobil afere, zeby przynajmniej powiedzieli, ze nie moga nic mowic, a nie udawali, ze kompletnie nic nie wiedza o tym, ze na parkingu dalej stoi stado sledczych. Powiedzieli tyle, ze nie chodzi o zadna strzelanine, ze nic TUTAJ sie nie stalo. Po prostu znalezli samochod.
Brrr. Sasiad jest policjantem, wiec to mi troche poprawia humor. Ale szczerze mowiac, w zyciu czegos takiego nie widzialam

Rzeczywiście miałaś "atrakcje". Ja kiedyś wracałam od kumpeli, gdy usłyszałam strzał. Okazało się, że policja postanowiła zatrzymać jakiegoś faceta podejrzanego o popełnienie przestępstwa i strzeliła ostrzegawczo. Swoją drogą to było bardzo "inteligentne" rozwiązanie, bo do zajścia doszło przed południem w centrum miasta.

[Orlica]

Właśnie skończyłam kolejną książkę i idę się myć
Kurde, tyle teraz czytam, że lada dzień będę mogła publikować nowego książkowego posta, a jakiś tydzień temu pojawił się ostatni

[aSHa85]

właśnie przy kawce nadrabiałam zaległości z wczorajszego popołudnia i doszłam do wniosku że w końcu czas na przemeblowanie szafy... u mnie jeszcze balerinki królują... a pogoda dzisiaj jest przeokropna, brrrr

[zoila]

Napisane przez Sondrina

Ewentualnie podskoczysz na rolkach Od ruchu jeszcze nikt nie umarł

To będę pierwsza

Czy wam się też tak koszmarnie nie chce? Bo ja od pewnego czasu tylko bym spała. A jak widzę książki do pracy, to robi mi się niedobrze .

[kaarooo]

Dzień dobry

[anehu]

witam znad kubka kawy
mam dzisiaj tyle do zrobienia a jeszcze w piżamie siedzę

Orlico ja tam lubię książkowe posty - dla mnie mogą być jak najczęściej

trzeba się zebrać do kupy i zabrać do roboty - ciasto się samo nie zrobi

[Annaluka]

Bry

Napisane przez zoila

Czy wam się też tak koszmarnie nie chce? Bo ja od pewnego czasu tylko bym spała.

Czuję podobnie