Włochy -wizażanki z Włoch cz. III

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez principessina

widze, ze znowu o pieczenie sie pokusilas, wyszly muffinki?
oj to b. niska wyplata, w Wawie jest 3x wieksza w sklepie rossmann...

200 na jedzenie?? to chyba jakies minimum do przezycia, ja 5 lat temu w Rzymie wydawalam wiecej...rozumiem, ze bez ryb, miesa...

muffinki wyszly, bo to juz sprawdzony przepis
mi samej spokojnie by wystarczyly te 200 euro miesiecznie, a mieso wcale nie jest takie drogie. czasem drozej wychodzi ugotowac makaron z roznymi dodatkami niz samo mieso. u mnie np bardziej sie oplaci kupic cos z miesa niz sobie kupic 2 bulki i szynke.... a to dopiero

Napisane przez principessina

ale booking nie ma tych wszystkich agriturismo i residence, my potrzebujemy czegos z kuchnia, bo synkowi trzeba gotowac

booking ma tez apartamenty. ale na grudzien to pewnie strasznie drogo

Napisane przez mmarcepan

Sprawdzilam, sa nadal cienie za 70 centow, pigmenty za 2 euro i rozne przerozne cienie od 4 do 7 euro. Podklady, roze itp tez. Kredka nude jest nadal za 1,90 (kupilam dwie). Pigmenty sa bardzo ale to bardzo ladne (kupilam oczywiscie jeden).
Ewentualnie moge cos ze swatchowac
A i w sephorze sa nadal obie paletki sleek ale ja nic nie kupilam, grzeczna bylam

ale taniocha. a ja to sie niezle zapuscilam. nawet cieni nie mam podklad i tusz naloze codziennie, ale reszte juz niekoniecznie. ostatnio nawet mi sie nie chce pomalowac paznokci

[cucciola79]

princiojej nie mialam pojecia o Twojej mamieprzykro mi strasznie sie zrobilo
jak Flavio??

racja racja pamietam jeszcze jak bylam mala jak w Pl ludzie grzebali w smietnikach
http://www.youtube.com/watch?v=j_U_0xaj1as

[cuciola]

ej no marcepanku ja tu sie musze uczyc teraz wiec nie wyskocze do Mi na zakupy a ty mnie tu kusisz, no bez serca jestes

[principessina]

hejka ale jestem dzisiaj jakas taka polamana, mam nadzieje ze to nie pierwsze oznaki przeziebienia

evelinarav no patrzylam na booking, nie ma za duzego wyboru jesli chodzi o apartamenty, a jak jest cos fajnego to ceny naprawde jak z kosmosu a Wy macie jakies plany na Sylwestra??

cucciola79 no tak ostatnio jakas taka nostalgia mnie dopadla, dziekuje Kochana

[sjoanna]

Napisane przez cuciola

Zrobilam sobie dzisiaj z tz-tem i znajomymi wycieczke do Mediolanu.
Oprocz eksluzywnych sklepow wprost z wybiegu, gdzie wystarczy obejrzec wystawe pochodzilismy po sieciowkach: Zara, h&m ale wszystkie ubraniowe sklepy pelne ludzi z kolejkami do przymierzalni.
Nie doszlismy do Lush-a, szkoda bo tez bylam go ciekawa. (i calej okolicy zamku)
Bylam w 3-pietrowej sephorze i udalo mi sie kupic paletke sleeka
i lakier holograficzny
a w Kiko zaczepilam chlopaka ktory prowadzi kanal makijazowy na YT (Mrdanielemakeup nolqa moze znasz?) fajnie sie gadalo o kosmetykach

Kolejnym razem musze sie koniecznie wybrac w okolice zamku.
Bylam tez w sklepie Tiffany & co z ciekawosci i w cukierni Laduree ktora robi kolorowe ciasteczka macaroons. Ceny tez troche wygorowane bo za 4 takie malenstwa jak beza 8 euro wiec tylko poogladalismy.

Tlok nas troche zmeczyl, szczegolnie znajomych i juz po 16 chcieli wracac do zamglonej Pavii. Sporo sobie jednak pochodzilismy.

Ale wyprawa!
A kolejki do przymierzalni - faktycznie - nie da sie nawet do meskiej dostac. Trzeba czekac.
Niektorzy przymiarki robia na sklepie.

I ja bym chciala kiedys Mediolan pozwiedzac - normalnie i zakupowo.

Napisane przez principessina

jestem ledwo zywa i zdenerwowana, synek ma b. wysoka temperature, non stop rozwolnienie, nie wiem poczekam jeszcze troche, jak nie zacznie spadac to chyba pojade na pogotowie, ile to czlowiek nerwow sie naje ehhh

Przeczytalam pozniej ze z Flavciem lepiej. To moze grypa zoladkowa byla? I bylas u lekarza z nim, czy samo przeszlo?

ah strasznie mi przykro, rozumiem czlowiek nie moze sie pogodzic z tym, ze jest tak daleko i nie moze byc zawsze i na tych przyjemniejszych uroczystosciach (wesele, chrzciny) i tych mniej, ale chyba wazniejszych, bo ostatniej drodze bliskiej nam osoby...a babcia chorowala? trzymaj sie, niedlugo swieta, czas jest dla nas laskawy, nie zapominamy, ale mniej boli, tylko czasem nadchodzi zaduma, od smierci mojej mamy minie w przyszlym roku 20 lat, a ja czuje jakby to bylo wczoraj, Boze jak ten czas leci...

Ja tez nie wiedzialam ze ci mama zmarla jak bylas taka mloda.
Listopad i potem Swieta to faktycznie nieciekawy czas - wspomnienia wracaja.
Trzymajcie sie obie - ty i NoLQa.


zapomnialam Ci napisac, ze pare dni temu pojechalismy do ikei, kupilam 4 pudla plastikowe, uporzadkuje troche rzeczy w schowku, posciel dla malego, lampki nocne dla nas i dla malego ksiezyc i gwiazdke, patrzylam na koldry, moze kupie i poszwy, Ty masz koldre jak w Pl czy przescieradla di flanella na zime i na to narzute??
a to lampki
http://www.ikea.com/it/it/catalog/products/50215017/

a myslalam jeszcze o takim dywanie pod stol kuchenny, jak myslisz?
http://www.ikea.com/it/it/catalog/pr...490/#/40086488
http://www.ikea.com/it/it/catalog/pr...663/#/30185667
albo te z bonprix, tylko ze jest roznica w cenie!
http://www.bonprix.it/prodotto/tappe...37/?type=image
http://www.bonprix.it/prodotto/tappe...22/?type=image
ale sie rozpisalam

Fajna ta lampka - patrzylam na nia ale my juz mamy.
Co do poscieli - to na lato mam system wloski.
Teraz spimy pod ta narzuta ikejowska na lozko i pod cieplym przescieradlem - wiec dalej system wloski.
A na zime to mam koldre ikejowska i posciel do niej - czyli tak jak w Polsce.

Powiedz mi - po co ci dywan w kuchni pod stolem.
Ja wiem ze plasko tkane one sa wszystkie ale i tak okruchy i kawalki jedzenia ci beda sie w niego wbijaly.
Ja w kuchni nie widze dywanow.
Nie wiedzialam ze jest Bon Prix tutaj - i ceny maja lepsze niz w Ikei.

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3741277 3]
e tam kryzys. nie trzeba wszystkich wrzucac do tego samego worka. jedni go odczuwaja, inni nie. wczoraj za to widzialam kolo coop'a rower z dwiema wypchanymi siatkami pelnymi roznych rzeczy do jedzenia i wyszedl ze sklepu dziadek, widac bylo, ze "un barbone". pewnie poszedl do sklepu sie zapytac, czy moze maja cos przeterminowanego tak sobie pomyslalam odrazu do jakiego punktu sie ponizyly Wlochy. przeciez tutaj niedlugo bedzie gorzej niz w Polsce. w kazdym razie w PL nigdy nie widzialam, zeby ludzie wyjmowali rzeczy ze smietnikow, a tutaj tak, zwlaszcza emeryci


ale paskudna pogoda. wilgoc jak zwykle i pelno komarow [/QUOTE]

Ewelina - sa i w Polsce tacy co ze smietnikow wyjmuja - pojawili sie w latach przemian koncowka lat 80 i poczatki 90. I widuje ich do dzis. Puszki zbieraja, zlom, butelki i kartony. A wystawiona wersalka nie dotrwa do wieczora. Zaraz ktos chetny sie znajdzie jak w dobrym stanie.
Kolo mojego bloku jest maly bazarek warzywny. Przychodza ludzie pod wieczor, jak sie sprzedawcy zwijaja i pytaja czy cos taniej, co zwiedniete, by nie dostali. I to nie sa pijaki co po 20 groszy na wino zbieraja. Tylko kobitki co na obiad dziecia gotuja.
A i tutaj tez to widze.

Ostatnio w Mc Donaldzie.
Moj maz wzial jak zawsze shejka a ja mu podkradalam i obserwowalam ludzi.
Przyszla jedna rodzina.
Mama siadla z 2 dzieci przy stoliku i czekali na tate.
Dzieci ogladaly sie za innymi, ktorzy zestawy nosili i bawili sie zabawkami.
A tata przyniosl dla wszystkich jedna tace z frytkami, zwyklymi hambergurami i cola - to co za 1 euro jest.
Widac ze na Mac zestawy dla dzieci nie mieli.

Napisane przez paulinka1128

Z innej beczki dzisiaj przeglądałam graduatoria borsa di studio (dostane 3.000euro )

haha wczoraj poznałam chłopaka z sardynii...jak usłyszał, że z polski jesem to się strasznie ucieszył bo on uwielbia polskie regge underground.... lol nawet nie wiedziałam, że mam takich artystów co są znani za granicą.

Za pieniazki

Ja tez nie wiedzialam - ale mysle ze regge underground to dosyc elitarny kierunek muzyczny.

Napisane przez mmarcepan

Moze nastepnym razem udaloby sie nam w koncu zorganizowac spotkanie wloskich wizazanek ja jestem bardzo chetna na bieganie po sklepach a sephora c.so vittorio emanuele to moj glowny dostawca paletek sleeka chyba w poniedzialek sobie tam wpadne po kolejna
Generalnie centrum mi to zdecydowanie moje rejony

Musialybyscie nam z poludnia zrobic giro di Milano.

Wczoraj Tz mnie zaszokowal mnie, zadzwonil do mnie zeby mi powiedziec ze widzial u siebie w miasteczku super suknie slubna dla mnie - krotka i rozowa...&:hahaha :... potem mi sie przyznal ze mu cala rodzina zawraca cztery litery i sie pyta kiedy bedzie slub No to chyba czas na prawde zaczac cos organizowac strasznie mnie to smieszy ze w naszym zwiazku to jego rodzina sie pyta kiedy ten slub a w mojej rodzinie generalnie mamy luzik

Krotka i rozowa?
A co - taka chcesz?
I co - organizujecie cos w temacie slubnym?

A tak na marginesie - bo czuje sie jak na marginesie - dziewczyny - w jakim wy jezyku mowicie?
Te sleeki, paletki, swatche i inne nazwy - nic mi nie mowia.
Alem zacofana!

Ale u mnie parno - cieplo jest 20 stopni i pada sobie deszczyk co daje duchote ogromna. Brakowalo mi tlenu w powietrzu jak (jak zwykle spozniona) lecialam do szkoly.
A w szkole, w klasie komputerowej, na parterze, od polnocnej strony - zimno jak w lodowce!
Wychodzac stamtad trzeba sie rozbierac na dworze.

[paulinka1128]

Mi tam 200? na jedzenie w zupelnosci wystarczy.
ALe sledze gazetki reklamowe i jak sa jakies fajne promocje to korzystam.

[cucciola79]

Napisane przez paulinka1128

Mi tam 200? na jedzenie w zupelnosci wystarczy.
ALe sledze gazetki reklamowe i jak sa jakies fajne promocje to korzystam.

Ty to musisz byc szczuplutka jesz jak ptaszek
nam na tydzien ponad 200 ojro idzie

[principessina]

sjoanna u mnie tez strasznie wilgotno, moze dlatego kosci mnie bola, jak u starej baby hehe
co do dywanu pod stol to nie wiem czy zauwazylas, te linki co wrzucilam, to sa to dywany do interno ed esterno, czyli sa takie twardsze, jak jest jakas plama to tylko szmatka mokra i via, a chce dywan pod stol bo mam brzydka podloge

odnosnie naprawde biednych rodzin, to strasznie mi sie robi przykro, lepiej nie narzekac na to co sie ma, a czesto niestety jest tak ze nie doceniamy, ja tez potrafie czasem biadolic

co zadna nie pomoze w co mam sie ubrac na niedziele, dzis jakos nie mam ochoty, ale jutro szafe musze przejzec...

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez principessina

hejka ale jestem dzisiaj jakas taka polamana, mam nadzieje ze to nie pierwsze oznaki przeziebienia

evelinarav no patrzylam na booking, nie ma za duzego wyboru jesli chodzi o apartamenty, a jak jest cos fajnego to ceny naprawde jak z kosmosu a Wy macie jakies plany na Sylwestra??

my raczej planow na sylwestra nie mamy. juz w tym roku wyczerpalismy budzet. mnie za to znowu plecy bola. to pewnie taka pogoda.

Napisane przez sjoanna

Ewelina - sa i w Polsce tacy co ze smietnikow wyjmuja - pojawili sie w latach przemian koncowka lat 80 i poczatki 90. I widuje ich do dzis. Puszki zbieraja, zlom, butelki i kartony. A wystawiona wersalka nie dotrwa do wieczora. Zaraz ktos chetny sie znajdzie jak w dobrym stanie.
Kolo mojego bloku jest maly bazarek warzywny. Przychodza ludzie pod wieczor, jak sie sprzedawcy zwijaja i pytaja czy cos taniej, co zwiedniete, by nie dostali. I to nie sa pijaki co po 20 groszy na wino zbieraja. Tylko kobitki co na obiad dziecia gotuja.
A i tutaj tez to widze.

ale ja nie mowie, ze w PL tego nie robia. poprostu nie mialam okazji tego zobaczyc, a tutaj to bardziej przy smietnikach kolo supermarketow. czasem to nawet wskakuja do srodka, zeby zobaczyc czy cos ze sklepu nie wyrzucili. ale to bardziej emeryci tak robia. pewnie im sie niezle oberwalo po kieszeni od kiedy Wlochy weszly do unii.

[sjoanna]

Princi - jak robia jak wesele to sie ubierz jak na wesele.

Nie wiem co ci doradzic - ja mam zawsze z tym problem.

Zrob nam jakies zestawy do wyboru i zaglosujemy.

[mmarcepan]

Napisane przez cuciola

ej no marcepanku ja tu sie musze uczyc teraz wiec nie wyskocze do Mi na zakupy a ty mnie tu kusisz, no bez serca jestes

ja tylko zwiad zrobilam zebys mogla zdecydowac czy Ci sie oplaca organizowac w przyszlosci spacerek po Mi czy nie

Napisane przez sjoanna

Ale wyprawa!
A kolejki do przymierzalni - faktycznie - nie da sie nawet do meskiej dostac. Trzeba czekac.
Niektorzy przymiarki robia na sklepie.

I ja bym chciala kiedys Mediolan pozwiedzac - normalnie i zakupowo.



Fajna ta lampka - patrzylam na nia ale my juz mamy.
Co do poscieli - to na lato mam system wloski.
Teraz spimy pod ta narzuta ikejowska na lozko i pod cieplym przescieradlem - wiec dalej system wloski.
A na zime to mam koldre ikejowska i posciel do niej - czyli tak jak w Polsce.

Powiedz mi - po co ci dywan w kuchni pod stolem.
Ja wiem ze plasko tkane one sa wszystkie ale i tak okruchy i kawalki jedzenia ci beda sie w niego wbijaly.
Ja w kuchni nie widze dywanow.
Nie wiedzialam ze jest Bon Prix tutaj - i ceny maja lepsze niz w Ikei.



Ewelina - sa i w Polsce tacy co ze smietnikow wyjmuja - pojawili sie w latach przemian koncowka lat 80 i poczatki 90. I widuje ich do dzis. Puszki zbieraja, zlom, butelki i kartony. A wystawiona wersalka nie dotrwa do wieczora. Zaraz ktos chetny sie znajdzie jak w dobrym stanie.
Kolo mojego bloku jest maly bazarek warzywny. Przychodza ludzie pod wieczor, jak sie sprzedawcy zwijaja i pytaja czy cos taniej, co zwiedniete, by nie dostali. I to nie sa pijaki co po 20 groszy na wino zbieraja. Tylko kobitki co na obiad dziecia gotuja.
A i tutaj tez to widze.

Ostatnio w Mc Donaldzie.
Moj maz wzial jak zawsze shejka a ja mu podkradalam i obserwowalam ludzi.
Przyszla jedna rodzina.
Mama siadla z 2 dzieci przy stoliku i czekali na tate.
Dzieci ogladaly sie za innymi, ktorzy zestawy nosili i bawili sie zabawkami.
A tata przyniosl dla wszystkich jedna tace z frytkami, zwyklymi hambergurami i cola - to co za 1 euro jest.
Widac ze na Mac zestawy dla dzieci nie mieli.



Za pieniazki

Ja tez nie wiedzialam - ale mysle ze regge underground to dosyc elitarny kierunek muzyczny.



Krotka i rozowa?
A co - taka chcesz?
I co - organizujecie cos w temacie slubnym?

A tak na marginesie - bo czuje sie jak na marginesie - dziewczyny - w jakim wy jezyku mowicie?
Te sleeki, paletki, swatche i inne nazwy - nic mi nie mowia.
Alem zacofana!

Ale u mnie parno - cieplo jest 20 stopni i pada sobie deszczyk co daje duchote ogromna. Brakowalo mi tlenu w powietrzu jak (jak zwykle spozniona) lecialam do szkoly.
A w szkole, w klasie komputerowej, na parterze, od polnocnej strony - zimno jak w lodowce!
Wychodzac stamtad trzeba sie rozbierac na dworze.

Mediolan zaprasza - moge byc przewodnikiem
Nie chce rozowej sukienki ale krotka jak najbardziej
Co do slubu to niestety nie bede miala okazji pojechac do calabrii w najblizszym czasie takze narazie nici z przygotowan - podejrzwam ze w przyszlym roku wezmiemy slub cywilny bez zadnych imprez, a potem, tak jak planowalismy we wrzesniu 2014 koscileny...
E tam zacofana - jak juz ktos ma taka pasje to nawija o tych kosmetykach, az do znudzenia , a jak nie to normalne ze sie nie do konca orientuje

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez sjoanna

Princi - jak robia jak wesele to sie ubierz jak na wesele.

Nie wiem co ci doradzic - ja mam zawsze z tym problem.

Zrob nam jakies zestawy do wyboru i zaglosujemy.

dokladnie Princi jakie masz zestawy do wyboru

[principessina]

poddaje sie wyslalam z 20 maili juz dostalam 4, ze szystko zajete, odechcialo mi sie szukac:/

[cuciola]

ja tylko zwiad zrobilam zebys mogla zdecydowac czy Ci sie oplaca organizowac w przyszlosci spacerek po Mi czy nie

zawsze sie oplaca pochodzic po tylu pieknych sklepach, czulam sie tam jak w raju
szkoda tylko ze portfel sie tak szybko oproznia

[cucciola79]

Dzien Dobry
wypogodzilo sie to wszystkie wizazanki pouciekaly z watku
princia nie lepiej do Zakopca poleciec??my co do Sylwka to na miejscu bedziemy pewnie gdzies do restauracji wyjdziemy i tyle zreszta szkoda mi tak malej ciagac

[sjoanna]

Ja na targu i na zakupach bylam a teraz do szkoly lece.

Jutro bede miec wiecej czasu.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez principessina

poddaje sie wyslalam z 20 maili juz dostalam 4, ze szystko zajete, odechcialo mi sie szukac:/

za pozno zaczelas szukac. trzeba bylo zaczac szukac z duzym wyprzedzeniem to bys znalazla i po przystepnej cenie ( w miare przystepnej, bo ten sezon jest drogi). a moze poszukaj w jakims innym miejscu a nie w gorach?

[cuciola]

My myslimy zeby ze znajomymi wieczor urzadzic.
A tesciowie chca pojechac gdzies kamperem i zapraszali nas ale jakos mi sie nie usmiecha ich trawic zamknieta w troche wiekszy pojazd ...
nigdy nie jezdza, mi by szkoda bylo.
Wiec jesli juz sie wybieraja to mamy swiety spokoj.

[principessina]

Napisane przez cucciola79

Dzien Dobry
wypogodzilo sie to wszystkie wizazanki pouciekaly z watku
princia nie lepiej do Zakopca poleciec??my co do Sylwka to na miejscu bedziemy pewnie gdzies do restauracji wyjdziemy i tyle zreszta szkoda mi tak malej ciagac

hmm co do ciagania malych, to to bedzie 8ma daleka wycieczka naszego malego podroznika, no ale to takze rodzice musza miec pasje podrozowania, rozumiem ze nie kazdy musi lubic od Was to przeciez jest wszedzie blisko to jakie to ciaganie, jakbyscie mieli tak jak my z 1000 km to dopiero ))
co do Zakopca to tez trzeba gora we wrzesniu rezerwowac

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3746101 3]za pozno zaczelas szukac. trzeba bylo zaczac szukac z duzym wyprzedzeniem to bys znalazla i po przystepnej cenie ( w miare przystepnej, bo ten sezon jest drogi). a moze poszukaj w jakims innym miejscu a nie w gorach?[/QUOTE]
wiem, ze za pozno, no bo mielismy z bratem meza jechac do Zakopanego, juz znalezlismy domek itd. po czym w pazdzirniku powiedzieli nam, ze jednak nie jada, wiec zmienilismy plany...
no wlasnie chcielismy w gory wiesz zeby tez synek troche tym gorskim powietrzem pooddychal
moj maz podsumowal to tak, ze kryzys to chyba wiecznie jest ale na poludniu a nie na polnocy

cuciola to po co im ten camper? niech nam podaruja, dobrze sie nim zaopiekujemy

[NoLQa]

Hej kochane moje!! Jak Wam dzionek minal? Ja niedawno wrocilam z uczelni i powinnam sie uczyc, ale jestem wykonczona
Dzisiaj byla sliczna pogoda u mnie i az zdjecie pstryknelam u mnie na uczelni - taka piekna polska jesien Szkoda, ze liscie sprzataja na biezaco bo uwielbiam chodzic i "szurac" nogami



Mmarcepan'ka - jejku w weekend moze jakos wybiore sie do Madiny bo jakims cudem nigdy nie bylam w tym sklepie! A jakie paletki sa w sephorze?

[alcon]

Napisane przez paulinka1128

i sloik nutelli.....musze kupic wage bo cos trace kontrole nad jedzeniem

A. też potrafi łyżkami nutelle wcinać i w ogóle uważa ten krem za przysmak. Jak dla mnie to za słodka jest. A on panino z nutellą, grisini, naleśniki, owoce...

Gratulacje za stypendium

Napisane przez cuciola

Ja sie wczoraj uczylam a potem kolezanka zaprosila nas do nich na pizze, wiec na szybko pieklam ciasto z kokosem.

Kiedy mamy trzymać kciuki? Ten egzamin chyba już nie długo co?

Sjoanna - spóźnione życzenia urodzinowe - spełniania marzeń Kochana.

Prinicipessina- jak tam się miewa Flavcio? Przeszło mu już? Zaproponowałabym ci Roth.g ale tutaj nie mamy gór i generalnie po dwóch dniach człowiek zaczyna się nudzić. A koniecznie muszą to być włoskie góry? Możesz spróbować poszukać coś przez airbnb - może znajdziesz jakiś apartament w dogodnym miejscu.

Mmarcepan- ty z tamtych okolic? Zdradzisz może coś konkretniej? pojezierze brodnickie bardzo dobrze mi się kojarzy, stamtąd pochodził mój dziadzio i zawsze spędzaliśmy kilka dni nad którymś z jezior.Często jeździłam z babcią na jarmark do Brodnicy.Bardzo się cieszę,że właśnie tam urządzimy wesele.

Mamy już podpisaną umowę z salą. Pani właścicielka jest bardzo miła i można wielu kwestiach się z nią dogadać. Cieszy mnie to. Zarezerwowaliśmy już hotel - jak na razie 70 miejsc (zobaczymy kto potwierdzi przybycie). Sukienkę też już wybrałam - będzie to koronkowa rybka z długim welonem w stylu hiszpańskim. Mam nadzieję,że nie rozmyślę się przez ten czas
Ponadto zarezerwowaliśmy datę w kościele - w klasztorze oo. Franciszkanów- mają ojca mówiącego po włosku- mamy się u nich pojawić trzy miesiące przed.
Pozostało wybrać dj i fotografa.

A tak poza tym to we wtorek miałam obronę i jestem mgr prawa, najgorsze jest to,że nie wiem co teraz ze sobą począć Broniła się ze mną dziewczyna, która mieszka w Trieście, obie zgarnęłyśmy po piątkach.

[cuciola]

cuciola to po co im ten camper? niech nam podaruja, dobrze sie nim zaopiekujemy

a no tescio ma takie "hobby" zeby kupic a potem jak stoi to jada nim latem na wakacje i zima na sylwestra. A przeciez kazdy weekend maja wolny, ze im nie szkoda nie korzystac..
tz im mowil ze za ta kase to by mieli zapewnione wakacje w hotelu chyba do konca zycia ale nie przemowisz..

wlasnie princi a moze kamper sobie wynajmijcie na kilka dni? Skoro juz niczego nie ma wolnego. O dziwo wystarczy poszukac za granica i juz sa miejsca wolne. Sprawdzalam np Munchen i ceny tez nizsze.

nolqa ale fajne drzewa...i co, bylas w Mi w centrum?

alcon trzymajcie 15-stego po 15-stej. Nawet pasuje.
Koronkowa rybka, woow! Taka wlasnie marzy sie mojej kolezance. Gratuluje mgr, mysle ze po prawie to wymyslisz cos

[bambi1980]

Czesc dziewczynki! Tu ja- bambi - juz dlugo tutaj nie zagladalam. Pamietacie mnie jeszcze? Nie mam czasu na nic! Ostatnimi czasy pracuje w kazda sobote. Jak juz opowiadalam szukamy teraz mieszkanie do wynajecia - bo moj TZ byl zmuszony sprzedac swoje. Ciagle sie o to sprzeczamy, bo chcialabym byc blizej mojego miejsca pracy a on swojego. Ja juz naprawde nie mam zycia - a gdzie tu marzyc o dziecku w takim tempie... Dodatkowo na wszystko trzeba miec kaske na boku - zaliczka, depozyt, przeprowadzka. A moja mama w Polsce robi roboty budowlane i renowacyjne w domu i za wszystko musze placic ja. A zeby wszystkich zadowolic zaciskam pasa jak tylko mozna. Ojejku - ale namarudzilam!
Alcon to posli linki wszystkich tych elementow "weselnych" zebym mogla podpatrzec. My tez juz mamy lokal wybrany - nie ma problemu z rezerwacja bo nie chcemy w sobote. Ogladalam sukienki na stronce Pronovias - po tym jak sie princi pochwalila i sie zakochalam w kilku modelach ale obawiam sie ze pozostana w strefie marzen...

[cuciola]

czesc bambi, trzymam kciuki zebyscie znalezni mieszkanie. Faktycznie, jak sie nie mieszka blisko miejsca pracy to sporo czasu schodzi na dojazd. A dom w Pl jest na ciebie zapisany?
Widzialam sklep Pronovias w Mi, wzor sukni maja piekny ale material juz nie wydawal mi sie dobrej jakosci, nie wiem, moze trzeba by bylo podotykac..

[sjoanna]

Napisane przez cuciola

My myslimy zeby ze znajomymi wieczor urzadzic.
A tesciowie chca pojechac gdzies kamperem i zapraszali nas ale jakos mi sie nie usmiecha ich trawic zamknieta w troche wiekszy pojazd ...
nigdy nie jezdza, mi by szkoda bylo.
Wiec jesli juz sie wybieraja to mamy swiety spokoj.

Macie urlop od tesciow.

A moze byscie wy pozyczyli kampera i sobie gdzies pojechali w jakis weekend?

Napisane przez NoLQa

Hej kochane moje!! Jak Wam dzionek minal? Ja niedawno wrocilam z uczelni i powinnam sie uczyc, ale jestem wykonczona
Dzisiaj byla sliczna pogoda u mnie i az zdjecie pstryknelam u mnie na uczelni - taka piekna polska jesien Szkoda, ze liscie sprzataja na biezaco bo uwielbiam chodzic i "szurac" nogami

Piekne zdjecie!

I uczyc sie, bo jak nie to ...

A ja pare dni temu widzialam kwitnacego kasztana. Pomylilo mu sie cos chyba.

Napisane przez alcon

Sjoanna - spóźnione życzenia urodzinowe - spełniania marzeń Kochana.


Mamy już podpisaną umowę z salą. Pani właścicielka jest bardzo miła i można wielu kwestiach się z nią dogadać. Cieszy mnie to. Zarezerwowaliśmy już hotel - jak na razie 70 miejsc (zobaczymy kto potwierdzi przybycie). Sukienkę też już wybrałam - będzie to koronkowa rybka z długim welonem w stylu hiszpańskim. Mam nadzieję,że nie rozmyślę się przez ten czas
Ponadto zarezerwowaliśmy datę w kościele - w klasztorze oo. Franciszkanów- mają ojca mówiącego po włosku- mamy się u nich pojawić trzy miesiące przed.
Pozostało wybrać dj i fotografa.

A tak poza tym to we wtorek miałam obronę i jestem mgr prawa, najgorsze jest to,że nie wiem co teraz ze sobą począć Broniła się ze mną dziewczyna, która mieszka w Trieście, obie zgarnęłyśmy po piątkach.

Dziekuje za zyczenia.

Brawka za zalatwenie juz prawie wszystkiego.
I poprosze zdjecie suknii. Chocby linka do modelu.

I gratulacje oczywiscie za magistra.
W Polsce robilas?
A moze jakiegos notariusza bys sobie zrobila.
Albo cos w Niemczech? Jak tam z uznaniem dyplomu?

Ja pranie zrobilam z rana bo cieplo i nie pada.
A potem musze nieco pocwiczyc bo juz dluzszy czas sie lenilam.
I zarastam tluszczem.

O Bambi - witaj!
Ja wiem ze najlepiej byloby blisko pracy ale jak nie ma to lepiej poszukac ladne i tanie niz na sile gdzies blisko.
A suknie zawsze mozna kupic uzywana albo ta co byla wystawiana na sklepie. Zdarzaja sie takie okazje.
Co do placenia za remont. A mowilas ze u ciebie niezbyt dobra sytuacja - dlaczego ten remont musi byc teraz i to z twoich pieniedzy?
Rodzina pewnie mysli ze ty im drobne podsylasz a ty pasa zaciskasz i zeby zagryzasz a pieniadze wysylasz.
Nie warto byc taka ''silaczka''. Bo zadko kto to doceni.

[mmarcepan]

Napisane przez cuciola

zawsze sie oplaca pochodzic po tylu pieknych sklepach, czulam sie tam jak w raju
szkoda tylko ze portfel sie tak szybko oproznia

ja naprawde musze przestac bawic sie w shopping...powtorze sie ale praca w centrum mediolanu to moja zguba

Napisane przez NoLQa

Hej kochane moje!! Jak Wam dzionek minal? Ja niedawno wrocilam z uczelni i powinnam sie uczyc, ale jestem wykonczona
Dzisiaj byla sliczna pogoda u mnie i az zdjecie pstryknelam u mnie na uczelni - taka piekna polska jesien Szkoda, ze liscie sprzataja na biezaco bo uwielbiam chodzic i "szurac" nogami



Mmarcepan'ka - jejku w weekend moze jakos wybiore sie do Madiny bo jakims cudem nigdy nie bylam w tym sklepie! A jakie paletki sa w sephorze?

No to polecam Szczegolnie kredki, tak jak mowilam i sa takie fajne eyelinery z dosc cieniutkim pedzelkiem - sa bardzo trwale - polecam...a i jeszcze paleta magnetyczna do cieni i maja fajny pedzelek do rozczierania cieni... choc w sumie to taki kulko-rozcieracz
Bardzo ladne zdjecie

Napisane przez alcon

A. też potrafi łyżkami nutelle wcinać i w ogóle uważa ten krem za przysmak. Jak dla mnie to za słodka jest. A on panino z nutellą, grisini, naleśniki, owoce...

Gratulacje za stypendium



Kiedy mamy trzymać kciuki? Ten egzamin chyba już nie długo co?

Sjoanna - spóźnione życzenia urodzinowe - spełniania marzeń Kochana.

Prinicipessina- jak tam się miewa Flavcio? Przeszło mu już? Zaproponowałabym ci Roth.g ale tutaj nie mamy gór i generalnie po dwóch dniach człowiek zaczyna się nudzić. A koniecznie muszą to być włoskie góry? Możesz spróbować poszukać coś przez airbnb - może znajdziesz jakiś apartament w dogodnym miejscu.

Mmarcepan- ty z tamtych okolic? Zdradzisz może coś konkretniej? pojezierze brodnickie bardzo dobrze mi się kojarzy, stamtąd pochodził mój dziadzio i zawsze spędzaliśmy kilka dni nad którymś z jezior.Często jeździłam z babcią na jarmark do Brodnicy.Bardzo się cieszę,że właśnie tam urządzimy wesele.

Mamy już podpisaną umowę z salą. Pani właścicielka jest bardzo miła i można wielu kwestiach się z nią dogadać. Cieszy mnie to. Zarezerwowaliśmy już hotel - jak na razie 70 miejsc (zobaczymy kto potwierdzi przybycie). Sukienkę też już wybrałam - będzie to koronkowa rybka z długim welonem w stylu hiszpańskim. Mam nadzieję,że nie rozmyślę się przez ten czas
Ponadto zarezerwowaliśmy datę w kościele - w klasztorze oo. Franciszkanów- mają ojca mówiącego po włosku- mamy się u nich pojawić trzy miesiące przed.
Pozostało wybrać dj i fotografa.

A tak poza tym to we wtorek miałam obronę i jestem mgr prawa, najgorsze jest to,że nie wiem co teraz ze sobą począć Broniła się ze mną dziewczyna, która mieszka w Trieście, obie zgarnęłyśmy po piątkach.

W sumie nie do konca z tamtych okolic, ale to znane mi miejsce jestem z warmisko-mazurskiego
Pokazesz nam swoja suknie
O widze ze ty jestes moja kolezanka po fachu

Napisane przez bambi1980

Czesc dziewczynki! Tu ja- bambi - juz dlugo tutaj nie zagladalam. Pamietacie mnie jeszcze? Nie mam czasu na nic! Ostatnimi czasy pracuje w kazda sobote. Jak juz opowiadalam szukamy teraz mieszkanie do wynajecia - bo moj TZ byl zmuszony sprzedac swoje. Ciagle sie o to sprzeczamy, bo chcialabym byc blizej mojego miejsca pracy a on swojego. Ja juz naprawde nie mam zycia - a gdzie tu marzyc o dziecku w takim tempie... Dodatkowo na wszystko trzeba miec kaske na boku - zaliczka, depozyt, przeprowadzka. A moja mama w Polsce robi roboty budowlane i renowacyjne w domu i za wszystko musze placic ja. A zeby wszystkich zadowolic zaciskam pasa jak tylko mozna. Ojejku - ale namarudzilam!
Alcon to posli linki wszystkich tych elementow "weselnych" zebym mogla podpatrzec. My tez juz mamy lokal wybrany - nie ma problemu z rezerwacja bo nie chcemy w sobote. Ogladalam sukienki na stronce Pronovias - po tym jak sie princi pochwalila i sie zakochalam w kilku modelach ale obawiam sie ze pozostana w strefie marzen...

Czesc bambi Nie pamietam gdzi bedziecie mieli slub - tu czy w polsce??
I ogolnie to trzymaj sie, u mnie sytuacja wyglada podobnie jak u ciebie i wiem ze to nie sczyt marzen...

Napisane przez sjoanna

Macie urlop od tesciow.

A moze byscie wy pozyczyli kampera i sobie gdzies pojechali w jakis weekend?



Piekne zdjecie!

I uczyc sie, bo jak nie to ...

A ja pare dni temu widzialam kwitnacego kasztana. Pomylilo mu sie cos chyba.



Dziekuje za zyczenia.

Brawka za zalatwenie juz prawie wszystkiego.
I poprosze zdjecie suknii. Chocby linka do modelu.

I gratulacje oczywiscie za magistra.
W Polsce robilas?
A moze jakiegos notariusza bys sobie zrobila.
Albo cos w Niemczech? Jak tam z uznaniem dyplomu?

Ja pranie zrobilam z rana bo cieplo i nie pada.
A potem musze nieco pocwiczyc bo juz dluzszy czas sie lenilam.
I zarastam tluszczem.

O Bambi - witaj!
Ja wiem ze najlepiej byloby blisko pracy ale jak nie ma to lepiej poszukac ladne i tanie niz na sile gdzies blisko.
A suknie zawsze mozna kupic uzywana albo ta co byla wystawiana na sklepie. Zdarzaja sie takie okazje.
Co do placenia za remont. A mowilas ze u ciebie niezbyt dobra sytuacja - dlaczego ten remont musi byc teraz i to z twoich pieniedzy?
Rodzina pewnie mysli ze ty im drobne podsylasz a ty pasa zaciskasz i zeby zagryzasz a pieniadze wysylasz.
Nie warto byc taka ''silaczka''. Bo zadko kto to doceni.

Ojejku ja tez Przez ostatnie dwa dni sie aerobikowalam i tak mnie teraz lydki bola ze z trudem chodze
A co do drugiego podkreslonego zdania to sie zgadzam w 1000%

[cuciola]

Macie urlop od tesciow.

A moze byscie wy pozyczyli kampera i sobie gdzies pojechali w jakis weekend?

no jesli pojada

pozyczac nie ma jak, bo tz jeszcze nie prowadzil tego nowego a jest dluzszy od tego ktorego wczesniej mieli. Boi sie ze cos zarysuje
najpierw trzeba bedzie odbyc obowiazkowy weekend z tesciami, ja sie chyba nafaszeruje rumiankiem i melisa i czymkolwiek jeszcze na uspokojenie haha

sjoanna na notariusza to nie tak szybko. Super zawod ale trzeba skonczyc praktyki i zdac mega trudny egz panstwowy. To chyba zawsze pozostanie elita.

marcepanku a tobie jak tam w pracy? Robisz praktyki adwokackie w miedzyczasie? Czy jak to tam u Ciebie dziala?

[mmarcepan]

Napisane przez cuciola

no jesli pojada

pozyczac nie ma jak, bo tz jeszcze nie prowadzil tego nowego a jest dluzszy od tego ktorego wczesniej mieli. Boi sie ze cos zarysuje
najpierw trzeba bedzie odbyc obowiazkowy weekend z tesciami, ja sie chyba nafaszeruje rumiankiem i melisa i czymkolwiek jeszcze na uspokojenie haha

sjoanna na notariusza to nie tak szybko. Super zawod ale trzeba skonczyc praktyki i zdac mega trudny egz panstwowy. To chyba zawsze pozostanie elita.

marcepanku a tobie jak tam w pracy? Robisz praktyki adwokackie w miedzyczasie? Czy jak to tam u Ciebie dziala?

niestety jeszcze nie - nie zakonczylam wszystkich spraw jesli chodzi o uznanie dyplomu ale moj dominus grzecznie na mnie czeka

w pracy mi dobrze choc ostatnio jest baaardzo nerwowo

a dziala dokladnie tak jak mowisz tylko ze ja mam o tyle smiesznie chociaz jestem prawnikiem pracuje dla dottori commercialisti, i w sumie poprzednia kancelaria tez byla studiem commercialista. Daltego musialam czekac 4 lata na okazje i dopiero teraz, odkad mamy nowgo wspolpracownika adwokata, moge sie bawic w pratyke. Oczywsicie studio mi idzie na reke tzn. nie musze sie zwalniac, redukuja mi tylko czas pracy do 4 h zeby rada adwokaca nie mogla sie przyczepic i dzieki temu mam nadal wszystkie swiadczenia pracownicze, ale z drugiej strony mam tez podpisy na praktyke - tak naprawde robia to tylko z tego powodu ze moja praktyka jest im bardzo na reke, bo libero professionista bedzie ichi kosztowac mniej niz pracownik a godziny pracy i teraz i potem bede miala takie same tzn. nieograniczone
Zaczynasz sie juz za czyms rozgladac???

[cuciola]

nie, mysle ze ze znalezieniem praktyki nie ma problemu bo jak piszesz

praktyka jest im bardzo na reke, bo libero professionista bedzie ich kosztowac mniej niz pracownik a godziny pracy i teraz i potem bede miala takie same tzn. nieograniczone

na razie wisza jeszcze nade mna egzaminy a jak juz sie troche wygrzebie to chcialabym najpierw ustalic temat pracy i wybrac promotora a na razie pojecia nie mam jaki przedmiot wybrac bo jak ciekawy przedmiot to promotor, ktorego wiecznie nie ma ..

[mmarcepan]

Napisane przez cuciola

nie, mysle ze ze znalezieniem praktyki nie ma problemu bo jak piszesz


na razie wisza jeszcze nade mna egzaminy a jak juz sie troche wygrzebie to chcialabym najpierw ustalic temat pracy i wybrac promotora a na razie pojecia nie mam jaki przedmiot wybrac bo jak ciekawy przedmiot to promotor, ktorego wiecznie nie ma ..

z tymi praktykami to roznie bywa niestety tzn szukaja chetnych ale jest duzo adwokatow ktorzy nie maja zamiaru za praktyki placic, no chyba ze praktykant ma doswiadczenie, ale to tez zalezy niestety tak to juz jest...
a co do pracy to niestety z promotorami to tak zwykle bywa ja swoja prace pisalam z prawa porownawczego - przynajmniej miala okazje sobie troszke potlumaczyc

[principessina]

Hej Dziewczynki to ja ledwo zipiaca princi, z synkiem nic lepiej, gorzej tylko, w nocy doszedl katar, biedny nie moze oddychac, w ziwiazku z tym plakal cala noc, oka nie zmruzylam, leb mi peka, skad to swinstwo sie do niego przypaletalo, chcialabym mu ulzyc, szkoda mi go, ale tez jestem mega zmeczona jeczeniem ehh no koniec gorzkich zalow, wieczorem zrobilam gulasz, taki gar ze na tydzien bedzie hehe mozna zamrozic sjoanna???

Napisane przez NoLQa

Hej kochane moje!! Jak Wam dzionek minal? Ja niedawno wrocilam z uczelni i powinnam sie uczyc, ale jestem wykonczona
Dzisiaj byla sliczna pogoda u mnie i az zdjecie pstryknelam u mnie na uczelni - taka piekna polska jesien Szkoda, ze liscie sprzataja na biezaco bo uwielbiam chodzic i "szurac" nogami

Mmarcepan'ka - jejku w weekend moze jakos wybiore sie do Madiny bo jakims cudem nigdy nie bylam w tym sklepie! A jakie paletki sa w sephorze?

naprawde piekna zlota jesien, u nas nadal cieplo, mysle ze dlatego tez kazdy taki zakatarzony, bo bakterie wciaz w powietrzu, nic sie nie wymraza...

Napisane przez alcon

A. też potrafi łyżkami nutelle wcinać i w ogóle uważa ten krem za przysmak. Jak dla mnie to za słodka jest. A on panino z nutellą, grisini, naleśniki, owoce...

Gratulacje za stypendium



Kiedy mamy trzymać kciuki? Ten egzamin chyba już nie długo co?

Sjoanna - spóźnione życzenia urodzinowe - spełniania marzeń Kochana.

Prinicipessina- jak tam się miewa Flavcio? Przeszło mu już? Zaproponowałabym ci Roth.g ale tutaj nie mamy gór i generalnie po dwóch dniach człowiek zaczyna się nudzić. A koniecznie muszą to być włoskie góry? Możesz spróbować poszukać coś przez airbnb - może znajdziesz jakiś apartament w dogodnym miejscu.


Mamy już podpisaną umowę z salą. Pani właścicielka jest bardzo miła i można wielu kwestiach się z nią dogadać. Cieszy mnie to. Zarezerwowaliśmy już hotel - jak na razie 70 miejsc (zobaczymy kto potwierdzi przybycie). Sukienkę też już wybrałam - będzie to koronkowa rybka z długim welonem w stylu hiszpańskim. Mam nadzieję,że nie rozmyślę się przez ten czas
Ponadto zarezerwowaliśmy datę w kościele - w klasztorze oo. Franciszkanów- mają ojca mówiącego po włosku- mamy się u nich pojawić trzy miesiące przed.
Pozostało wybrać dj i fotografa.

A tak poza tym to we wtorek miałam obronę i jestem mgr prawa, najgorsze jest to,że nie wiem co teraz ze sobą począć Broniła się ze mną dziewczyna, która mieszka w Trieście, obie zgarnęłyśmy po piątkach.

ja jakas dziwna chyba jestem, bo nie lubie nutelli
widze, ze szykowanie do weselicha na calego, napewno suknia przesliczna, moja psiapsiolka miala rybke i piekne sa!

Napisane przez cuciola

a no tescio ma takie "hobby" zeby kupic a potem jak stoi to jada nim latem na wakacje i zima na sylwestra. A przeciez kazdy weekend maja wolny, ze im nie szkoda nie korzystac..
tz im mowil ze za ta kase to by mieli zapewnione wakacje w hotelu chyba do konca zycia ale nie przemowisz..

wlasnie princi a moze kamper sobie wynajmijcie na kilka dni? Skoro juz niczego nie ma wolnego. O dziwo wystarczy poszukac za granica i juz sa miejsca wolne. Sprawdzalam np Munchen i ceny tez nizsze.

nolqa ale fajne drzewa...i co, bylas w Mi w centrum?

alcon trzymajcie 15-stego po 15-stej. Nawet pasuje.
Koronkowa rybka, woow! Taka wlasnie marzy sie mojej kolezance. Gratuluje mgr, mysle ze po prawie to wymyslisz cos

gdybysmy mieszkali na pln to moze i camperem gdzies bysmy zaczeli jezdzic, ale telepac sie nim ponad 1000km na polnoc to chyba bysmy musieli miec z miesiac urlopu wiem, ze zagranica tez moznaby w gory, ale wiesz za daleko tez nie mozemy, bo ile razy bedziemy sie z synkiem zatrzymywac, taka podroz jest dosc ciezka...

paulinka czy bylas w muzem tam gdzie trzymaja uomo di giaccio? bardzo ciekawe sie wydaje...a moze ktoras z Was byla?? jakie wrazenia?

Napisane przez bambi1980

Czesc dziewczynki! Tu ja- bambi - juz dlugo tutaj nie zagladalam. Pamietacie mnie jeszcze? Nie mam czasu na nic! Ostatnimi czasy pracuje w kazda sobote. Jak juz opowiadalam szukamy teraz mieszkanie do wynajecia - bo moj TZ byl zmuszony sprzedac swoje. Ciagle sie o to sprzeczamy, bo chcialabym byc blizej mojego miejsca pracy a on swojego. Ja juz naprawde nie mam zycia - a gdzie tu marzyc o dziecku w takim tempie... Dodatkowo na wszystko trzeba miec kaske na boku - zaliczka, depozyt, przeprowadzka. A moja mama w Polsce robi roboty budowlane i renowacyjne w domu i za wszystko musze placic ja. A zeby wszystkich zadowolic zaciskam pasa jak tylko mozna. Ojejku - ale namarudzilam!
Alcon to posli linki wszystkich tych elementow "weselnych" zebym mogla podpatrzec. My tez juz mamy lokal wybrany - nie ma problemu z rezerwacja bo nie chcemy w sobote. Ogladalam sukienki na stronce Pronovias - po tym jak sie princi pochwalila i sie zakochalam w kilku modelach ale obawiam sie ze pozostana w strefie marzen...

witaj bambi no tak ja nerzekam, ze nia mam pracy, Ty ze nie masz czasu i jak tu byc na 100% szczesliwym, chyba nie mozna miec wszystkiego!
wlasnie czemu Ty placisz za remont?
eh wiem kaska leci jak lod, przedwczoraj w aptece wydalam 50 euro, dzisiaj nastepne 50, czlowiek tylko chce zeby dziecko bylo zdrowe, nie patrzy na ceny, sobie to juz nie pamietam kiedy cos kupilam! no i wlasnie jeszcze tacy jestem z mezem, ze wolimy gdzies pojechac niz wydawac na siebie
odnosnie sukni to jak bedziesz miec urlop to w Pl sobie kup, mozna wlasnie tez uzywana tak jak pisze sjoanna...

Zapisalam sie na sobote do fryzjera, wielkie wydarzenie, bo po prawie 6 latach zmieniam fryzjerke, ta moja takie ceny juz ma, jak w Milano normlanie alle stelle, 2 lata temu otworzyl taki koles, dobrze o nim mowia, w sensie zadowolone sa kolezanki to i ja sprobuje. mam nadzieje ze jak powiem 3 cm to nie obciacha mi 10, bo go do sadu pozwe