Długa sukienka na wesele - jakie buty dobrać?

[farfarae]

Pod koniec września wybieram się na wesele znajomych i wybrałam już długą, granatową sukienkę. Mam tylko problem z doborem butów, bo nie umiem żadnych do niej dopasować. Niebotycznie wysokie obcasy odpadają, bo sama jestem wysoka, nie za bardzo umiem tańczyć do białego rana na szpilkach, a sukienka nie włóczy mi się po ziemi, więc nie są one konieczne

Do sukienki pasowałyby mi jakieś srebrne albo złote sandałki, ale pod koniec września może być już na nie za zimno. Jakie buty w takim razie dobrać?



Aha, z paska chcę zrezygnować, bo wydaje mi się jarmarczny.

[ama]

Ładna sukienka. A może po prostu zwykłe granatowe czółenka?
O takie: http://www.ko-moda.com/obrazki/duze/3534776.jpg Buty spod tej sukienki i tak będą słabo widoczne.
Sandałki srebrne to fajna idea, ale faktycznie może być zimno.

Co będziesz miała na górę? Pod koniec września na pewno będzie już chłodno, szczególnie wieczorem, więc warto o tym pomyśleć.

[farfarae]

Właśnie wydaje mi się, że z takimi niskimi czółenkami będzie trochę pańciowato... To już nie wiem, czy nie lepiej założyć jakieś baleriny.

Na górę planuję założyć czarną skórzaną kurtkę, dopasowaną, wciętą w talii i raczej krótką. Mam taką i wydaje mi się, że pasuje. Z żakietem nie widzę tej sukienki, a zakładanie płaszcza do kolan do długości maksi jeśli chodzi o sukienkę w mojej ocenie zaburza proporcję.

Ewentualnie myślałam o jakimś delikatnym futerku, ale na to z kolei będzie za ciepło

[ailatan1985]

Śliczna sukienka. Moim zdaniem idealne będą na szpileczce z odkrytym paluszkiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ama]

Napisane przez ailatan1985

Śliczna sukienka. Moim zdaniem idealne będą na szpileczce z odkrytym paluszkiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale autorka napisała, że nic chce szpilek, które oczywiście najlepiej tutaj pasują.
Moim zdaniem baleriny bardzo poszerzają stopę i nie będą do tej sukienki wyglądać dobrze. Ona aż się prosi o jakiś obcas.

[farfarae]

To prawda, że baleriny poszerzają stopę (a moja w dodatku jest sama z siebie dość szeroka). Ale z drugiej strony obcasy "kaczuszki" też nie wyglądają zbyt zgrabnie - zwłaszcza, że noszę rozmiar buta 40 i proporcje wtedy są żałosne.

[FashandRoll]

Generalnie zasada jest taka, że im dłuższa sukienka, tym lżejsze buty.
Najlepsze byłyby delikatne sandałki z paseczków.

[sylwia1906]

Proponuje jednak kupić ładne złote sandałki bo będą najlepsze. Co do września/ zimna itp to proponuje założyć jakieś balerinki do kościoła (czy też USC) a po wejściu na sale zmienić na sandałki ? Myślę, że w kościele przez tą godzinę nikt nie zauważy że masz "fatalne szerokie balerinki" bo będą się skupiać raczej na Pannie Młodej niż na twoich butach

[farfarae]

Myślicie, że takie buty byłyby ok?

https://www.venezia.pl/sandaly-p-142...14.17.156.html

Chociaż dla mnie 9-cm obcas to chyba za dużo...

Też wydaje mi się, że do długich sukienek lepiej wyglądają odkryte buty, ale płaskie sandały wydają mi się nie na miejscu.

[Jall]

A jakiego koloru masz zamek w skórzanej kurtce? Do tego dobierz kolor butów
Do kościoła możesz iść w zwykłych czarnych balerinkach, a w lokalu zmienisz na lekkie sandały. A skoro 9 cm to za dużo, to może poszukaj czegoś w okolicy 6? Zwłaszcza, że idzie lato, więc będzie mnóstwo modeli do wyboru

[larhali]

ja do długiej sukni zawsze zakładam cieliste szpilki, wydaje mi sie, ze wygląda dość lekko takie zestawienie:

[mania789]

Całkiem płaskie sandały lub baleriny nie będą pasowały. Ja bym dobrała cieliste szpilki lub sandałki. Te, które załączyłaś są idealne i nie wyglądają na bardzo wysokie. Wojas ma ładne i niewysokie śliczne szpilki np. http://wojas.pl/produkt/14157.