Zapuszczanie włosów cz. VI

[chimay]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48668789]Co do zapachu Inebryi Smoothing Mask - nie jest on nachalny i nie pachnie typowo toffi. Raczej słodyczami z małą domieszką toffi
[/QUOTE]

Może akurat nos nie zaprotestuje, gorzej mam z jadalnymi zapachami na skórze. Na włosach niektóre lubię np Sleeka R&S, mleczne też oblecą, gorsze są dla mnie takie mydlano - ziołowe typu Bingo. Ta marka ma u mnie zresztą przerąbane, właśnie przez zapachy swoich produktów.

Napisane przez Bella2212

Kupiłam dziś w chińczyku drewniany grzebień za 2,90 zł :-D

Ładny jest. Wykończony w miarę dobrze? Ja jednak spasowałam z szukaniem zastępcy dla drewnianego grzebienia TBS. Jak kiedyś mi się napatoczy gdzieś jakiś, to wezmę, bo mam słabość do drewna, ale póki co czeszę się antystatycznym plastikowym z Hebe i jest dobrze.

[Wolha wRedna]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48668789]Co do zapachu Inebryi Smoothing Mask - nie jest on nachalny i nie pachnie typowo toffi. Raczej słodyczami z małą domieszką toffi

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------



...odleweczkę? [/QUOTE]

Oj, kusisz, bardzo kusisz

Fajny ten drewniany grzebień. Z "chińczyka" miałam kiedyś pędzelek do farbowania włosów, kupiłam zanim się zorientowałam, że takie rzeczy są także do nabycia w Rossie. Porównując z późniejszymi z Rossmana był nawet trwalszy.

[swan999]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48666781]BTW, nie wiem, czy wiecie, że Inebryę można dorwać...w Empiku Litrówka oraz półlitrówka.[/QUOTE]

Aż miałam dzisiaj zobaczyć z ciekawości czy będzie w moim Empiku, ale nie miałam niestety czasu sprawdzić Ale może to i lepiej, bo jeszcze by mi się jej zachciało


[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48667570]Wiosenka coś o kuracjach i wcierkach wspominała [/QUOTE]

To mogłaby być ciekawa sonda

Napisane przez czekoladka3

zgadza się, ten którego używam ma dimethiconol i guar w składzie Ale włosom całe szczęście to bardzo odpowiada

Miałam niedawno szampon Timotei, ale jakiś inny niż ten do brązowych włosów i też miał jakieś silikony przez co średnio przypadł mi do gustu. W szamponach nie lubię silikonów, oblepiaczy, ale w odżywkach/maskach mi nie przeszkadzają.

[chimay]

Napisane przez swan999

Aż miałam dzisiaj zobaczyć z ciekawości czy będzie w moim Empiku, ale nie miałam niestety czasu sprawdzić Ale może to i lepiej, bo jeszcze by mi się jej zachciało

Ale to chyba tylko internetowy Empik? Bo nawet w tych większych Empikach nie kojarzę, żeby sprzedawali kosmetyki.

Napisane przez swan999

Miałam niedawno szampon Timotei, ale jakiś inny niż ten do brązowych włosów i też miał jakieś silikony przez co średnio przypadł mi do gustu. W szamponach nie lubię silikonów, oblepiaczy, ale w odżywkach/maskach mi nie przeszkadzają.

Jeszcze oleje bym do tego dorzuciła. Wszystkie emolienty i filmformery na etapie mycia powodują u mnie przychlast i potęgują przetłuszczanie. A co najlepsze potrafią nieźle skołtunić włosy jak np Garnier z aloesem.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Wolha - wystarczy dać znać

Chwalę się denkiem: do włosowego raju odszedł ukochany Scandic bananowy i Bhringraj w proszku Denka dobija również niezbyt powalająca odżywka 8w1 Eveline a także szałwia i siemię lniane (zostało ich na 2 użycia). O kończącym się szamponie nie wspominam, bo szampony u mnie denku nie podlegają - schodzą ekspresowo, więc zapasik zawsze jest wskazany

[swan999]

Napisane przez chimay

Ale to chyba tylko internetowy Empik? Bo nawet w tych większych Empikach nie kojarzę, żeby sprzedawali kosmetyki.


Jeszcze oleje bym do tego dorzuciła. Wszystkie emolienty i filmformery na etapie mycia powodują u mnie przychlast i potęgują przetłuszczanie. A co najlepsze potrafią nieźle skołtunić włosy jak np Garnier z aloesem.

Może i faktycznie tylko w internetowym, bo normanie też nie widziałam takich rzeczy.

No ja też za olejami w szamponach nie przepadam.
Ogólnie moje włosy lubią raczej szampony z prostym składem, bez różnych dodatków.

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48674748]
Chwalę się denkiem: do włosowego raju odszedł ukochany Scandic bananowy i Bhringraj w proszku Denka dobija również niezbyt powalająca odżywka 8w1 Eveline a także szałwia i siemię lniane (zostało ich na 2 użycia). O kończącym się szamponie nie wspominam, bo szampony u mnie denku nie podlegają - schodzą ekspresowo, więc zapasik zawsze jest wskazany [/QUOTE]

No, no widzę, że Tobie denko też całkiem nieźle idzie

Ja jestem prawie w połowie swojego projektu denko Ale teraz coś przeczuwam większy zastój. Trzeba będzie trochę poczekać na takie kombo jak ostatnio

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Mnie także wydaje się, że cały dział "perfumeria" w Empiku jest działem internetowym i produkty z niego można zamówić i po prostu odebrać osobiście.

[hahihehy]

Ja też się melduję jako cichy podczytywacz

[swan999]

Napisane przez hahihehy

Ja też się melduję jako cichy podczytywacz

To może czas to zmienić i nie być tylko podczytywaczką Zwłaszcza z takimi pięknymi włosami

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez swan999

No, no widzę, że Tobie denko też całkiem nieźle idzie

Ja jestem prawie w połowie swojego projektu denko Ale teraz coś przeczuwam większy zastój. Trzeba będzie trochę poczekać na takie kombo jak ostatnio

Poczekasz trochę na kombo, ale jak się trafi, to pewnie będzie równie zacne co październikowe, trzymam kciuki!

Wreszcie się trochę ruszyło, bo w październiku zdenkowałam jedynie Ghassoula Zostało mi już tylko 9 produktów do włosów i trochę teraz to denkowanie potrwa, bo wśród nich mam kilka, które naprawdę dobrze się sprawdzają (Biovax do suchych, Timotei drogocenne olejki, Gliss Kur Liquid Silk), a nie wiem czy z reszty produktów znów trafię na jakiś, który mi nie posłuży i zostanie zesłany na front golarkowy xD Na szczęście zioła łatwo się denkuje ^^Kiedy się z nimi rozprawię, to wrócę chyba do hibiskusa.

[201801220933]

To ja mam trzy produkty odżywcze do stosowania po myciu i stresuję się że za dużo Ciągle mnie coś zachęca w jakimś slepie ale wtedy przypominam sobie że jak kupię maskę bez analizy składu to pewnie będzie kolejnym produktem który muszę "jakoś żużyć". Teraz kupuję tylko z analizą i już trzy kolejno kupione produkty okazały się trafione

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez "niusia"

To ja mam trzy produkty odżywcze do stosowania po myciu i stresuję się że za dużo Ciągle mnie coś zachęca w jakimś slepie ale wtedy przypominam sobie że jak kupię maskę bez analizy składu to pewnie będzie kolejnym produktem który muszę "jakoś żużyć". Teraz kupuję tylko z analizą i już trzy kolejno kupione produkty okazały się trafione

Tu Cię rozumiem, bo mam podobnie Aczkolwiek jeśli coś mnie zainteresuje to po prostu zerkam na skład w sklepie i od razu potrafię określić szanse produktu na sprawdzenie się na moich włosach. Jednak biorę zawsze poprawkę na to, że czasem przeciętniaki składowe potrafią "zrobić włosom lepiej" niż bogi wiedzą jak "napchany" skład. Wszystko zależy od ich aktualnych potrzeb.

Swoją drogą niedobra Kamiliah przypomniała mi jak bardzo tęsknię za Bioetikami

[Bella2212]

Napisane przez chimay

Ładny jest. Wykończony w miarę dobrze? Ja jednak spasowałam z szukaniem zastępcy dla drewnianego grzebienia TBS. Jak kiedyś mi się napatoczy gdzieś jakiś, to wezmę, bo mam słabość do drewna, ale póki co czeszę się antystatycznym plastikowym z Hebe i jest dobrze.

Wydaje mi się, że jest okej szczerze mówiąc to pierwszy raz mam w rękach drewniany grzebień ale nie widzę żadnych mankamentów :-D
Co do moich włosów to zaczęły mi mocno wypadać znowu... Mam nadzieję że to tylko jesiennie :-(

[meg888]

Melduję się z postępami
Po 2 tygodniach od farbowania osiągnęłam przyrost 1 cm, jestem więc zadowolona
Miałam bardzo mały wysyp na plecach, zapewne po drożdżach ale już minął. Włosy rosną, są mięciutkie i gładkie.
Jadę dziś kupić seboradin w ampułkach, bo po skończeniu kuracji jantarem postanowiłam zastosować 2 tygdonie seboradinu, kiedys pamiętam że baardzo mi po im rosly włosy, tak jak po radicalu w ampułkach.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Ja się swoim wypadaniem przestałam przejmować, bo odkąd rzuciłam palenie, włosy już tak mocno nie lecą xD Jasne, trochę ich wypada podczas mycia, ale jak na kumulację (nieczesane fale) to naprawdę niewiele (szczególnie jeśli wziąć poprawkę na jesienne linienie).

[Wolha wRedna]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48674748]Wolha - wystarczy dać znać

Chwalę się denkiem: do włosowego raju odszedł ukochany Scandic bananowy i Bhringraj w proszku Denka dobija również niezbyt powalająca odżywka 8w1 Eveline a także szałwia i siemię lniane (zostało ich na 2 użycia). O kończącym się szamponie nie wspominam, bo szampony u mnie denku nie podlegają - schodzą ekspresowo, więc zapasik zawsze jest wskazany [/QUOTE]

Hyhy, jesteś moją dobrą wróżką wymiankową

Na razie niestety wolę nie, bo i tak oczy mi się świecą do kilku produktów, które zamierzam nabyć i lepiej, żeby się nie świeciły do jeszcze większej ilości.

Na tapecie jest: Kallos bananowy (dziękuję Viekki) złamię swoja zasadę i kupię litr. Na pewno zdecyduję się w końcu na Stapiz Argan'de i HA. Kusi mnie też Kallos Chocolate (ale tutaj wolę małe opakowanie) + coś ruskiego (szungit może). No i po Twojej opinii co do Inebrya Kromask - wiem, że wersja czerwona będzie moja

Właśnie siedze z henną na głowie. Pierwszy raz w życiu połowę łepetyny sama sobie pohennowałam i odkryłam, że to wcale nie jest takie trudne

Zdziwiłam się bardzo, bo włosy wyrypałam jakoś w nocy, nie wyschły do końca i w takich lekko wilgotnych poszłam spać, a rano po przebudzeniu... po raz pierwszy po rypaniu były takie ładne. Dotychczas zawsze miałam jednocześnie puch i wyprost, a tu taka niespodzianka I teraz się zastanawiam, czy one tak po spaniu (bo moje pierze lubi ładnie wyglądać jak idę spac z mokrymi), czy może rzeczywiście grozi mi jednak średnioporowatość:rolleye s:

[chimay]

Napisane przez Wolha wRedna

Na tapecie jest: Kallos bananowy (dziękuję Viekki) złamię swoja zasadę i kupię litr. Na pewno zdecyduję się w końcu na Stapiz Argan'de i HA. Kusi mnie też Kallos Chocolate (ale tutaj wolę małe opakowanie) + coś ruskiego (szungit może). No i po Twojej opinii co do Inebrya Kromask - wiem, że wersja czerwona będzie moja

A nie chcesz czasem tego Stapiza? Bo ja go trzymam w szufladzie już jakiś czas i raczej nie wygląda, żebyśmy się polubili, a szkoda żeby się zmarnował.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Wolha wRedna

Hyhy, jesteś moją dobrą wróżką wymiankową

Na razie niestety wolę nie, bo i tak oczy mi się świecą do kilku produktów, które zamierzam nabyć i lepiej, żeby się nie świeciły do jeszcze większej ilości.

Na tapecie jest: Kallos bananowy (dziękuję Viekki) złamię swoja zasadę i kupię litr. Na pewno zdecyduję się w końcu na Stapiz Argan'de i HA. Kusi mnie też Kallos Chocolate (ale tutaj wolę małe opakowanie) + coś ruskiego (szungit może). No i po Twojej opinii co do Inebrya Kromask - wiem, że wersja czerwona będzie moja

Dobra wróżka wymiankowa

Spoko, rozumiem aż za dobrze ^^ Ostatnio sama łapię się na planowaniu maskowych zakupów po wykończeniu obecnego zbioru i wiecznie mam za duże zachciewajki xD

Ooo, jestem bardzo ciekawa jak czerwony KroMask sprawdzi się u Ciebie Przypomniałaś mi, że kusił mnie czekoladowy Kallos

[Erishkigal]

Ja mam Kallosa czekoladowego i go nie cierpię, nałożony na minutę, dwie robi mi szorstkie włosy ze spuszonymi końcówkami, a na dłużej - mocno obciążone, tłuste strąki, wyglądające jak mokre (plus oczywiście szorstkie końcówki). Ale wiele osób go chwali, więc pewnie warto spróbować. Szkoda, że jak kupowałam go, to nie było małych opakowań i wzięłam litrowe Teraz nie kuszą mnie już żadne Kallosy, biorąc pod uwagę składy i działanie, mam wrażenie, że te maski nadają się tylko dla raczej zdrowych włosów, które wymagają jedynie wygładzenia i ułatwienia rozczesywania, moje niestety jeszcze takie nie są.

[chimay]

Napisane przez Erishkigal

Teraz nie kuszą mnie już żadne Kallosy, biorąc pod uwagę składy i działanie, mam wrażenie, że te maski nadają się tylko dla raczej zdrowych włosów, które wymagają jedynie wygładzenia i ułatwienia rozczesywania, moje niestety jeszcze takie nie są.

Moje takie są, a też mi tego typu maski nie podchodzą. Wydaje mi się, że ich popularność wynika z tego, że są duże, tanie no i niby do użytku profesjonalnego.

[Erishkigal]

Napisane przez chimay

Moje takie są, a też mi tego typu maski nie podchodzą. Wydaje mi się, że ich popularność wynika z tego, że są duże, tanie no i niby do użytku profesjonalnego.

I jeszcze ich sławne zapachy!

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Wolha wRedna

Na tapecie jest: Kallos bananowy (dziękuję Viekki) złamię swoja zasadę i kupię litr. Na pewno zdecyduję się w końcu na Stapiz Argan'de i HA. Kusi mnie też Kallos Chocolate (ale tutaj wolę małe opakowanie) + coś ruskiego (szungit może). No i po Twojej opinii co do Inebrya Kromask - wiem, że wersja czerwona będzie moja

Kolejna fanka Kallosa bananowego. Kto by się spodziewał, że tak niepozorna maska sprawdzi się u tylu osób o tak różnych włosach
Ja zamówiłam w Empiku na spółkę z siostrą litrową Inebryę Smoothing Mask. U mnie kończy się już NaturVital, Timotei z olejkami, niebawem pewnie też dobije dna Nivea LR. Myślę, że na jej miejsce kupię baniak Chantala Kokosowego, wejdzie też Inebrya. Zauważyłam, że moje włosy jeszcze bardziej niż wcześniej podatne są na obciążenie. Szukam teraz czegoś odżywczego, ale jednocześnie nie obciążającego włosów.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Chyba po raz pierwszy udało mi się złapać idealnie mój kolor włosów, w dodatku jestem bardzo zadowolona z efektu jaki uzyskałam po koczku podpiętym żabkami. Wrzucam foto i...chyba po raz pierwszy nie mogę doczekać się, aż będą jeszcze dłuższe

[swan999]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;48676190]Poczekasz trochę na kombo, ale jak się trafi, to pewnie będzie równie zacne co październikowe, trzymam kciuki!

Wreszcie się trochę ruszyło, bo w październiku zdenkowałam jedynie Ghassoula Zostało mi już tylko 9 produktów do włosów i trochę teraz to denkowanie potrwa, bo wśród nich mam kilka, które naprawdę dobrze się sprawdzają (Biovax do suchych, Timotei drogocenne olejki, Gliss Kur Liquid Silk), a nie wiem czy z reszty produktów znów trafię na jakiś, który mi nie posłuży i zostanie zesłany na front golarkowy xD Na szczęście zioła łatwo się denkuje ^^Kiedy się z nimi rozprawię, to wrócę chyba do hibiskusa.[/QUOTE]

Dzięki, mam nadzieję, że tak będzie

Ghassoula teraz wzięłam do denkowania, ale bardzo go lubią moje włosy


[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48678518]Kolejna fanka Kallosa bananowego. Kto by się spodziewał, że tak niepozorna maska sprawdzi się u tylu osób o tak różnych włosach [/QUOTE]

Na pewno też go kiedyś wypróbuję
Teraz mam Scandica bananowego i ciekawe, który jest lepszy.

[Erishkigal]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48678762]Chyba po raz pierwszy udało mi się złapać idealnie mój kolor włosów, w dodatku jestem bardzo zadowolona z efektu jaki uzyskałam po koczku podpiętym żabkami. Wrzucam foto i...chyba po raz pierwszy nie mogę doczekać się, aż będą jeszcze dłuższe [/QUOTE]
Wow, kolor idealny, i jaki blask Fale cudowne Do jakiej długości teraz planujesz zapuszczać?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Erishkigal

Wow, kolor idealny, i jaki blask Fale cudowne Do jakiej długości teraz planujesz zapuszczać?

Dzięki Hm, nie planuję konkretnej długości, ponieważ w pewnym momencie może być tak jak przed ścięciem ich w kwietniu- włosy były ładne, ale mnie już przytłaczały. U mnie taką optymalną długością jest ta do zapięcia stanika. Może będą dłuższe, ale musiałabym znaleźć dobrego fryzjera, który przy tej długości wyczarowałby cięcie, które byłoby stosunkowo lekkie i pasowało do mojego kształtu twarzy i sylwetki. Nie chcę czuć się przytłoczona długimi włosami

Ps. Ewentualnie odwiedzę cudowną fryzjerkę Viekki, do której mam jakieś 6 godzin jazdy

[swan999]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48678762]Chyba po raz pierwszy udało mi się złapać idealnie mój kolor włosów, w dodatku jestem bardzo zadowolona z efektu jaki uzyskałam po koczku podpiętym żabkami. Wrzucam foto i...chyba po raz pierwszy nie mogę doczekać się, aż będą jeszcze dłuższe [/QUOTE]

Cudne jak zawsze, a kiedy będą dłuższe to już naprawdę będzie wielkie WOW

[chimay]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48678762]Chyba po raz pierwszy udało mi się złapać idealnie mój kolor włosów, w dodatku jestem bardzo zadowolona z efektu jaki uzyskałam po koczku podpiętym żabkami. Wrzucam foto i...chyba po raz pierwszy nie mogę doczekać się, aż będą jeszcze dłuższe [/QUOTE]

Booooże, co za końcówki

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48678837]

Ps. Ewentualnie odwiedzę cudowną fryzjerkę Viekki, do której mam jakieś 6 godzin jazdy [/QUOTE]

A gdzie chodziłaś do tej pory na cięcie?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez chimay

Booooże, co za końcówki

A gdzie chodziłaś do tej pory na cięcie?

Do tej pory chodziłam do fryzjerki w Sosno blisko filologicznego i chwalę ją sobie nadal, ponieważ to babka która dobrze wie ile to np. 2 cm i dokładnie pokazuje ile podetnie i omawia co zrobi. Natomiast po kilku wizytach u niej widzę, że tnie bardzo bezpiecznie, a z moimi włosami zaczyna sobie radzić średnio z jednego powodu- mam włosy cienkie, ale raczej gęstsze z tendencją do przyklapu. Ktoś musiałby wiedzieć jak się takimi włosami zająć by nie wyglądały na przerzedzone, a jednocześnie fryzura uniosła się i pasowała do kształtu twarzy. Koleżanka polecała mi jeszcze katowicki Beauty Express Bar.

[meg888]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;48678762]Chyba po raz pierwszy udało mi się złapać idealnie mój kolor włosów, w dodatku jestem bardzo zadowolona z efektu jaki uzyskałam po koczku podpiętym żabkami. Wrzucam foto i...chyba po raz pierwszy nie mogę doczekać się, aż będą jeszcze dłuższe [/QUOTE]

piękne... co ja bym dała za takie włosy. Nawet już bym ich nie musiała zapuszczac, gdyby były takie piękne