znalazłam złoto (?) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-27, 19:12   #31
kavvka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: S-c
Wiadomości: 650
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Parę lat temu na stoku narciarskim zgubiłam telefon w śniegu. Teraz sobie myślę, że miałam niesamowitego fuksa i uczciwy znalazca odesłał mi go na adres domowy i wyobraźcie sobie, że nic nie chciał.

Większość widzę to by od razu poleciała do komisu sprzedać...
Super.
Mam nadzieję, że jak wy zgubicie coś dla was ważnego to też nikt wam nie odda.
oj miałaś...
sama znalazłam telefon....ba..nawet widziałam jak wypada chłopakowi z kieszeni....był tłum (dni miasta)i chłopak zginął w tłumie....
to wzięłam telefon i wystukałam książkę...(chciałam zadzwonic do "mamy", "domu" wiadomo każdy chyba ma takie pozycje)
i wtedy podleciał inny chłopak który widział zdarzenie...powiedział żebym mu oddała telefon...powiedziałam że nie....bo ja oddam...on stwierdził że tez odda...
powiedziałam stanowczo nie
to mnie odepchnął ,podrapał, wyrwał telefon i zwiał
rany ludzie są beznadziejni
__________________
Razem ...
kavvka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 19:13   #32
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: znalazłam złoto (?)

do wszystkich uczciwych wizażanek!

Jak wyobrażacie sobie zidentyfikowanie prawdziwej właścicielki bransoletki - o ile nie jest jakaś mega charakterystyczna?

Można w zamyśle być uczciwym, a trafić na jakąś cwaniarę i wyjść na frajerkę, ot co.

Poza tym, jeśli właścicielka bransoletki zgubiła ją i zorientowała się po grubszym czasie nie mogąc zidentyfikować prawdopodobnego miejsca zgubienia, to rzeczywiście - może być tak, że nikt się po nią nie zgłosi.
Co w tym dziwnego, że autorka bierze pod uwagę taką okoliczność i chce wiedzieć czy to złoto i za ile może to sprzedać.

Mneme, widzę że na wizażu pełno samarytanek, stąd zrozumienia nie zaznasz

a te paragrafy koleżance pomyliło się, bo bransoletki ani nie ukradłaś, ani nie czaiłaś się na nią po pozorem zabrania, Ty ją znalazłaś - za to się nie karze, no ale ktoś się za bardzo przejął tematem
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 19:20   #33
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: znalazłam złoto (?)

Co innego szukać właściciela zguby i nie znaleźć wtedy wiadomo, że można zatrzymać przedmiot, a co innego od razu polecieć i znalezioną rzecz sprzedać zanim w ogóle jakiś właściciel potencjalny się zjawi..
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 19:22   #34
kavvka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: S-c
Wiadomości: 650
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
do wszystkich uczciwych wizażanek!

Jak wyobrażacie sobie zidentyfikowanie prawdziwej właścicielki bransoletki - o ile nie jest jakaś mega charakterystyczna?

Można w zamyśle być uczciwym, a trafić na jakąś cwaniarę i wyjść na frajerkę, ot co.


Poza tym, jeśli właścicielka bransoletki zgubiła ją i zorientowała się po grubszym czasie nie mogąc zidentyfikować prawdopodobnego miejsca zgubienia, to rzeczywiście - może być tak, że nikt się po nią nie zgłosi.
Co w tym dziwnego, że autorka bierze pod uwagę taką okoliczność i chce wiedzieć czy to złoto i za ile może to sprzedać.

Mneme, widzę że na wizażu pełno samarytanek, stąd zrozumienia nie zaznasz

a te paragrafy koleżance pomyliło się, bo bransoletki ani nie ukradłaś, ani nie czaiłaś się na nią po pozorem zabrania, Ty ją znalazłaś - za to się nie karze, no ale ktoś się za bardzo przejął tematem
oczywiście tu masz rację....ale skoro ma jakiś charakterystyczny napis.. to chyba nie byłoby problemu....
moja koleżanka znalazła portfel a tam 2tys. nie był dokumentów...nic...tylko jakiś rachunek ze sklepu....no i co...wzięła jak nie wiadomo komu oddać...
dawno temu jak jeszcze chodziłam do szkoły...koleżanka zgubiła kase....była to wycieczka...kierowca powiedział że znalazł pieniądze....i zapytał o nominały...dokładnie powiedziała i pieniądze dostała

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Co innego szukać właściciela zguby i nie znaleźć wtedy wiadomo, że można zatrzymać przedmiot, a co innego od razu polecieć i znalezioną rzecz sprzedać zanim w ogóle jakiś właściciel potencjalny się zjawi..
dokładnie
__________________
Razem ...
kavvka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 19:24   #35
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez kavvka Pokaż wiadomość
oj miałaś...
sama znalazłam telefon....ba..nawet widziałam jak wypada chłopakowi z kieszeni....był tłum (dni miasta)i chłopak zginął w tłumie....
to wzięłam telefon i wystukałam książkę...(chciałam zadzwonic do "mamy", "domu" wiadomo każdy chyba ma takie pozycje)
i wtedy podleciał inny chłopak który widział zdarzenie...powiedział żebym mu oddała telefon...powiedziałam że nie....bo ja oddam...on stwierdził że tez odda...
powiedziałam stanowczo nie
to mnie odepchnął ,podrapał, wyrwał telefon i zwiał
rany ludzie są beznadziejni
Rety, co za człowiek. Współczuję zdarzenia.


Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
do wszystkich uczciwych wizażanek!

Jak wyobrażacie sobie zidentyfikowanie prawdziwej właścicielki bransoletki - o ile nie jest jakaś mega charakterystyczna?

Można w zamyśle być uczciwym, a trafić na jakąś cwaniarę i wyjść na frajerkę, ot co.

Poza tym, jeśli właścicielka bransoletki zgubiła ją i zorientowała się po grubszym czasie nie mogąc zidentyfikować prawdopodobnego miejsca zgubienia, to rzeczywiście - może być tak, że nikt się po nią nie zgłosi.
Co w tym dziwnego, że autorka bierze pod uwagę taką okoliczność i chce wiedzieć czy to złoto i za ile może to sprzedać.

Mneme, widzę że na wizażu pełno samarytanek, stąd zrozumienia nie zaznasz

a te paragrafy koleżance pomyliło się, bo bransoletki ani nie ukradłaś, ani nie czaiłaś się na nią po pozorem zabrania, Ty ją znalazłaś - za to się nie karze, no ale ktoś się za bardzo przejął tematem
Ja się bardzo cieszę, że jest sporo uczciwych Wizażanek.

Jak sama coś zgubisz to na inną melodię będziesz śpiewała wtedy będzie płacz, zgrzytanie zębów i modły do tych wyszydzanych teraz uczciwych
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 19:33   #36
kavvka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: S-c
Wiadomości: 650
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Rety, co za człowiek. Współczuję zdarzenia.



Ja się bardzo cieszę, że jest sporo uczciwych Wizażanek.

Jak sama coś zgubisz to na inną melodię będziesz śpiewała wtedy będzie płacz, zgrzytanie zębów i modły do tych wyszydzanych teraz uczciwych
na szczęście są uczciwi..
my z TŻ zgubiliśmy kluczyki od samochodu
blisko parkingu gdzie stały z 3 samochody..kluczyki miały znaczek marki więc wiadomo do którego samochodu mogą pasować....
kiedy wracaliśmy ze spaceru...ludzie którzy kluczyki znaleźli stali przy samochodzie z kluczykami...zapytali czy mamy kluczki..a tu zaskoczenie..nie wiedzieliśmy że je zgubiliśmy
__________________
Razem ...
kavvka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 19:35   #37
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Co innego szukać właściciela zguby i nie znaleźć wtedy wiadomo, że można zatrzymać przedmiot, a co innego od razu polecieć i znalezioną rzecz sprzedać zanim w ogóle jakiś właściciel potencjalny się zjawi..
Napisałam przecież wcześniej, że chcę się po prostu zorientować z jakim przedmiotem mam do czynienia. Nie wiem na dobrą sprawę nawet czy to jest złoto.

Proszę, dziewczyny... postawcie się na moim miejscu. Też zastanawiałybyście się ile taka rzecz może być warta, co nie równałoby się z natychmiastowym wyruszeniem do punktu gdzie można to sprzedać.
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-27, 20:04   #38
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Mneme Pokaż wiadomość
Napisałam przecież wcześniej, że chcę się po prostu zorientować z jakim przedmiotem mam do czynienia. Nie wiem na dobrą sprawę nawet czy to jest złoto.

Proszę, dziewczyny... postawcie się na moim miejscu. Też zastanawiałybyście się ile taka rzecz może być warta, co nie równałoby się z natychmiastowym wyruszeniem do punktu gdzie można to sprzedać.
Lepiej Ty się postaw na miejscu osoby, która bransoletkę zgubiła
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 20:22   #39
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Rety, co za człowiek. Współczuję zdarzenia.



Ja się bardzo cieszę, że jest sporo uczciwych Wizażanek.

Jak sama coś zgubisz to na inną melodię będziesz śpiewała wtedy będzie płacz, zgrzytanie zębów i modły do tych wyszydzanych teraz uczciwych
taaaa uczciwych na forum
nie widzę nic złego w tym, że Autorka zawczasu chce wiedzieć co może zrobić ze znalezioną zgubą, jeśli właścicielka się nie znajdzie. Normalna sprawa - i nie ma tu nic do rzeczy czy zrobiła to zaraz po znalezieniu czy zrobi za 5 dni - ona chce otrzymać informację. Jeszcze jej nie sprzedała
Mało tego, informacja o wartości tej bransoletki jest o tyle istotna, że w przypadku cudownego odnalezienia się prawdziwej właścicielki, może być to pomocna informacja w identyfikacji bransoletki.

Co do bycia na miejscu osoby która coś tam zgubi.
Ludzie gubią, gubili i będą gubić rzeczy mniej lub bardziej cenne. Jeśli zgubiła się bransoletka to albo się odpieła, albo była za luźna, i spadła z ręki przez niedbałość właścicielki, a za niedbalstwo czasem się płaci.
Jak każdemu byłoby mi źle, no ale szczerze - nie liczyłabym na jej cudowne odnalezienie, no chyba, że miałabym wygrawerowany na niej numer telefonu
Trochę rozsądku w tej całej wielkiej uczciwości!
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 20:30   #40
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
Co do bycia na miejscu osoby która coś tam zgubi.
Ludzie gubią, gubili i będą gubić rzeczy mniej lub bardziej cenne. Jeśli zgubiła się bransoletka to albo się odpieła, albo była za luźna, i spadła z ręki przez niedbałość właścicielki, a za niedbalstwo czasem się płaci.
Jak każdemu byłoby mi źle, no ale szczerze - nie liczyłabym na jej cudowne odnalezienie, no chyba, że miałabym wygrawerowany na niej numer telefonu
Trochę rozsądku w tej całej wielkiej uczciwości!
I mam nadzieję, że tak będzie jak coś zgubisz: trafisz na osobę o poglądach takich jak Twoje i koleżanki Annaluka
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 20:44   #41
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Lepiej Ty się postaw na miejscu osoby, która bransoletkę zgubiła
Przecież to robię :/ gdyby tak nie bylo to już wczoraj bylabym z tym w miejscu gdzie można sprzedać złoto i cieszyłabym się, że się wzbogaciłam o mniej lub więcej pieniędzy... albo sama nosiłabym kawał złota na ręce.
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-27, 20:48   #42
Annaluka
Zakorzenienie
 
Avatar Annaluka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
I mam nadzieję, że tak będzie jak coś zgubisz: trafisz na osobę o poglądach takich jak Twoje i koleżanki Annaluka
Dla mnie co innego znalezienie telefonu, czy portfela, a co innego bezimienna bransoletka.
Szukanie właściciela biżuterii to szukanie igły w stogu siana...

Gdybym sama zgubiła coś w tym stylu to nawet bym nie poszła pytać, czy może ktoś nie znalazł...
Po prostu uznałabym, że przepadło i już. Trudno się mówi.

Co innego portfel i telefon - tu dosyć łatwo znaleźć właściciela.

Ostatnio w Centrum Handlowym znaleźliśmy z TŻ kluczyki od auta. Może Cię zaskoczę, ale nie biegałam po parkingu i nie sprawdzałam do którego auta będą pasować Zanieśliśmy je do punktu obsługi klientów CH. Mam nadzieję, że właściciel się zgłosił...

Telefon też kiedyś znalazłam i miałam identyczną sytuację jak koleżanka powyżej. Co prawda nie widziałam komu wypadł, ale była to grupka maksymalnie 10 osób, więc o właściciela było łatwo. Niestety podbiegł do mnie chłopak i mówi, że to jego. Wiedziałam dobrze, że to nie jemu wypadło, bo nawet nie stał w tym miejscu. Mówię, że wiem, że to nie jego i że ja to zwrócę właścicielowi... Niestety, telefon został mi wyrwany. Chwilę później ''właściwy'' chłopak - właściciel zaczął się łapać po kieszeniach i poszukiwać zguby, ale za późno.
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty
Annaluka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 20:50   #43
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
Co do bycia na miejscu osoby która coś tam zgubi.
Ludzie gubią, gubili i będą gubić rzeczy mniej lub bardziej cenne. Jeśli zgubiła się bransoletka to albo się odpieła, albo była za luźna, i spadła z ręki przez niedbałość właścicielki, a za niedbalstwo czasem się płaci.Jak każdemu byłoby mi źle, no ale szczerze - nie liczyłabym na jej cudowne odnalezienie, no chyba, że miałabym wygrawerowany na niej numer telefonu
Trochę rozsądku w tej całej wielkiej uczciwości!
To jest najbardziej niedorzeczny post w tym temacie
Niedbałość właścicielki?
A nie miałaś nigdy tak, że zgubiłaś kolczyk nie wiedząc nawet o tym? Zahaczając o coś tak, że nawet nie poczułaś? Wydaje mi się, a jestem raczej pewna, że każdy normalny człowiek nie nosiłby za dużej bransolety, która przy każdej możliwej okazji spada z ręki. W grę więc wchodzi tylko niefortunne zahaczenie i odpięcie, co tak naprawdę ma guzik za znaczenie. A Twoja konkluzja jest wprost fenomenalna

Aż przykro się robi, że ludzie wychodzą z takiego założenia, jak to drugie pogrubione.
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 20:52   #44
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
Jak wyobrażacie sobie zidentyfikowanie prawdziwej właścicielki bransoletki - o ile nie jest jakaś mega charakterystyczna?

wiesz... moze to dziwne, ale w tym przypadku... PO GRAWERZE? mozna zapytac, co tam jest wygrawerowane. jak ktos odpowie prawidlowo to chyba jasne,ze jego wlasnosc?
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 21:13   #45
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość

a te paragrafy koleżance pomyliło się, bo bransoletki ani nie ukradłaś, ani nie czaiłaś się na nią po pozorem zabrania, Ty ją znalazłaś - za to się nie karze, no ale ktoś się za bardzo przejął tematem
nic się koleżance nie pomyliło przywłaszczenie rzeczy znalezionej to jest z art. 284 § 3 czyli W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
vilya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 21:20   #46
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: znalazłam złoto (?)

Ja też wywiesiłabym ogłoszenie. Ostatnio na wydziale znalazłam słuchawki do telefonu. Nawet nie pomyślałam, ile mogłabym za nie dostać, po prostu od razu wywiesiłam ogłoszenie. Dziewczyna, która się po nie zgłosiła dała mi pyszną czekoladę w ramach podziękowań, mimo że niczego nie oczekiwałam, ale poczułam się naprawdę świetnie, że komuś pomogłam Gdybym znalazła telefon zadzwoniłabym pod jeden z ostatnio wybieranych numerów i oddałabym właścicielowi. Wierzę, że skoro ja postępuję uczciwie, to jeśli kiedyś (odpukać) ja coś zgubię, to ktoś będzie wobec mnie taki sam. Może to naiwne, ale cóż...
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 21:33   #47
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: znalazłam złoto (?)

Ale czy to naprawdę taki problem wydrukować ogłoszenie z info, że znaleziono bransoletkę?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 21:50   #48
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 413
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
wiesz... moze to dziwne, ale w tym przypadku... PO GRAWERZE? mozna zapytac, co tam jest wygrawerowane. jak ktos odpowie prawidlowo to chyba jasne,ze jego wlasnosc?

ale bransoletka, którą znalazła autorka wątku nie ma graweru :p
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 22:18   #49
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Mneme Pokaż wiadomość
Przecież to robię :/ gdyby tak nie bylo to już wczoraj bylabym z tym w miejscu gdzie można sprzedać złoto i cieszyłabym się, że się wzbogaciłam o mniej lub więcej pieniędzy... albo sama nosiłabym kawał złota na ręce.
Z Twoich poprzednich wypowiedzi wynika, że jeszcze nie sprzedałaś tej bransoletki nie dlatego, że jesteś taka uczciwa i czekasz, aż się ktoś odezwie, tylko po prostu nie wiedziałaś, czy to prawdziwe złoto i czy jego wycena kosztuje
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-27, 22:26   #50
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: znalazłam złoto (?)

Poinformowałam o tym, że coś takiego znalazłam ludzi z centrum handlowego. To też napisałam.
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 22:30   #51
nikaczekolada
Rozeznanie
 
Avatar nikaczekolada
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 872
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez Mneme Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przecież ja nie mówię że już się ubieram i idę to sprzedać. Chcę po prostu wiedzieć, jakiej wartości jest coś co znalazłam. O tym, że znalazłam bransoletkę zostali poinformowani ochroniarze i właściciele najbliższego punktu usługowego (fotograf).

Uwzględniam, że ktoś może do mnie zadzwonić i wtedy oddam to co znalazłam nie oczekując za to nawet cukierka. Może jednak być tak, że nikt się nie odezwie i wtedy uważam za normalne zatrzymanie bransoletki.

O to to to .. wlaśnie mam na mysli ..


i nie chodzi o to, żeby zaraz lecieć do komisu sprzedać .. bo pieniądze szczęścia nie dają .. ale wiecie jak się czlowiek czuje jak chodzi po sklepie , znajduje całkiem niezłą komórkę .. próbuje się skontaktować z kimkolwiek z listy kontaktów i stoisz w sklepie jak ciołek .. pracownicy łażą koło ciebie coraz częściej .. patrzą i zastanawiają się co tak długo sterczysz na jednym regale.. po czym przychodzi pani .. pyta sie czy to nie my dzwoniłysmy, że znalazłyśmy telefon .. wyrywa go z ręki, odwraca się na pięcie , nie mowi dziekuje tylko pobąkuje sobie pod nosem na odchodne, że 'tak tak .. zostawiłam go na półce i co z tego ?!'

W sklepie, w którym spędzam zwykle max 15-20 minut sterczałam godzinę i poczułam się zmieszana z błotem ..



A co do tych paragrafów .. każdy kto cokolwiek w życiu znalazł powinien zutylizować, bo nie wiadomo czy znalazca jest prawdziwy czy zgłosi się byle kto 'oo to właśnie moje..!' .. , trzymać nie można, bo grzywna nam grozi, a wyrzucić nie można, bo to zaśmiecanie środowiska..
Ludzie weźcie się zastanówcie..

Tyle tu osób, które piszą, że trzeba oddać , bo ktoś kogoś ozłoci, bo to wartość emocjonalna.. a tak serio wątpię, że gdyby nikt nie zgłosił się z ogłoszenia to chodzilibyście po domach pytając czy ktoś może nie zgubił, bo 'znalazłem/am i moje sumienie nakazuje mi zwrócić'.

To też dziewczyna ma tą bransoletkę , bo jest w kropce..
Jak ludziom zależy na czym zgubionym to potrafią pokazać, że im zależy .. a szukać na siłę właściciela.. to dość naiwne..
ostatnio w gazecie metro czytałam ogłoszenie, że ktoś zostawił lustrzankę cyfrową w tramwaju numer XXX kurs o XX:XX.. Na uczciwego znalazcę czeka nagroda.

Albo jak chodziłam po sklepach to na drzwiach praktycznie każdego (w obrębie kilkunastu kilometrów !!) wisiały ogłoszenia, że ktoś zgubił kluczyki do takiego a takiego auta.. kluczyk z brelokiem .. jakieś tam serduszki, czy imię.. - nie pamietam..

Także jak komuś zależy to dotrze do osoby, która znalazła i nie wie co zrobić ..
Bo ja też nie chciałaby, wywieszać swojego numeru telefonu po całym mieście..
__________________
Bardzo proszę o głosy na moją kosmetyczkę
https://wizaz.pl/akcje/rossmann/rossmanniaczki/view-09.php?pid=332907


Edytowane przez nikaczekolada
Czas edycji: 2010-09-27 o 22:43
nikaczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 22:41   #52
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: znalazłam złoto (?)

Telefon i portfel torebka to co innego, szukać właściciela kolczyków czy skarpetki to jak szukanie igły w stogu siana.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Nie wiem czemu niektórzy tacy chętni są do oceny.
Jakbyście znalazły 100 zł na ulicy też byście poszły zgłosić obsłudze CH ?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 22:45   #53
nikaczekolada
Rozeznanie
 
Avatar nikaczekolada
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 872
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Telefon i portfel torebka to co innego, szukać właściciela kolczyków czy skarpetki to jak szukanie igły w stogu siana.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Nie wiem czemu niektórzy tacy chętni są do oceny.
Jakbyście znalazły 100 zł na ulicy też byście poszły zgłosić obsłudze CH ?
No dokladnie..
Ale uczciwi zaraz powiedzą .
"Można zanieść na policję i wtedy po odciskach palców na pewno znajdą i oddadzą właścicielowi" O.o
__________________
Bardzo proszę o głosy na moją kosmetyczkę
https://wizaz.pl/akcje/rossmann/rossmanniaczki/view-09.php?pid=332907

nikaczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 22:54   #54
kadu87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 213
Dot.: znalazłam złoto (?)

1 rzecz idz do jubilera dowiedziec sie z jakiego jest materiału zrobiona (jezeli zgłosi sie własciciel i przy opisie poda ze złoto i to samo powie jubilet to zawsze jakies konkretne info.)

2 wywies kartke

odczekaj tydzien, dwa, moze miesiac. jak nikt sie nie zgłosi to uznaj ze ją zatrzymasz.


Kwestia oddac/zatrzymac jest dosc sporna.
Nie rozumiem czemu niektore z was tak "siadły" na autorkę wątku. przecierz pierwsze co zrobiła to poinformowała ochroniarzy i punkt obsługi (co swiadczy o jej uczciwosci! nie zabrała jej po cichu do kieszeni tylko zgłosiła ze znalazła!!). a to ze chce wiedziec ile takowa rzecz jest warta to chyba normalne?

Inna sprawa jest z dokumentami, kluczami, komórkami - gdy łatwo mozna zidentyfikowac własciciela. biżu to już nie to samo.

prawda jest taka ze włascicielka bransoletki mogła pzrez cały dzien chodzic po miescie, sklepach, pracy itp i dopiero wieczorem w domu zauwazyła jej brak. mysle ze nie latała spanikowana po wszystkich tych miejscach aby ją odszukac . jezeli jednak pojawi sie w okolicach miejsca gdzie autorka znalazła zgube to chyba normalne ze pierwsze kroki jakie zrobi to uda sie do pkt. obsługi i zapyta czy nikt nic nie zgłaszał takiego? dostanie nr tel do autorki watku i tyle.

autorka okazała wole oddanie bransoletki włascicielowi jezeli sie zgłosi i uwazam ze to wystarczy. nie musi z tego powodu plakatowac całego mista "znaleziono bransoletke..." i chodzic od drzwi do drzwi w poszukiwaniu własciciela.
kadu87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 22:58   #55
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: znalazłam złoto (?)

Cytat:
Napisane przez nikaczekolada Pokaż wiadomość
No dokladnie..
Ale uczciwi zaraz powiedzą .
"Można zanieść na policję i wtedy po odciskach palców na pewno znajdą i oddadzą właścicielowi" O.o
CSI kryminalne zagadki, na pewno ochrona centrum handlowego przejrzy monitoringi z ostatnich kilku godzin w poszukiwaniu damy której spada bransoletka z ręki bo ogłoszenie, można wywiesić ale co z tego? Dostanie 150 telefonów każdy jak najbardziej prawdziwy.
Można iść sprzedać bransoletkę a 3/4 pieniędzy oddać na cel charytatywny i ma się spokojne sumienie.
Bo nie ma możliwości żeby bransoletka wróciła do właściciela. Niby jak z 20 osób które zadzwonią wytypujesz prawdziwego?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 23:16   #56
vilya
Zadomowienie
 
Avatar vilya
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 214
Dot.: znalazłam złoto (?)

właściwie to w przypadku znalezienia jakiejkolwiek rzeczy powinno się ją zanieść do biura rzeczy znalezionych.

Jak zrobi autorka wątku to już jej sprawa. Ja tylko chciałam uświadomić, że nie ma czegoś takiego jak to określiła jedna z osób "znalezione nie kradzione" i nie ma problemu, bo kłopoty mogą być choć nie muszą. Jak wynika z zamieszczonych treści ludzie czasem zachowują dla siebie rzeczy znalezione nawet takie co do których mogą ustalić kto jest ich właścicielem w szybki sposób no bo przecież znaleźli więc wszystko ok a tak nie jest. .
vilya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 23:49   #57
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: znalazłam złoto (?)

a prawda jest taka, że jak znalazłaś to się ciesz. 20 gram złota, nie wiem, jak to się liczy za cenę złomu, ale nie sądzę, żeby po cenie blachy ;-), w kazdym razie, sprawdzilam własnie i na dzis ceny zlota zależnie od próby 60pare-130 za gram. Więc może masz własnie bransę za 1,5 tyś, a może za 2,5. ja czasem podziwiam obwieszanie się złotą biżuterią u osób przeciętnie zamożnych (to widać po prostu kiedy ktoś wysiada z dobrej klasy auta, a kiedy z busa ;-)), typu własnie łańcuchy i bransy, nie dość, że można zgubić to ktoś może bezczelnie (próbować) zerwać, ale co kto lubi.

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

ale tak na marginesie, to zacznij od zaczęcia, i znajdź tą próbę. Nie ma bata, żeby nie było. Bo wiesz, np. w BB miewają fajne grube bransy dobrze imitujące złoto.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-27, 23:57   #58
rudowlosa1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 67
Dot.: znalazłam złoto (?)

Autorka poinformowała ochrone i punkt usług i wydaje mi sie,że to wystarczy.Bransoletka to nie telefon,dokumenty ,czy porfel i naprawde cięzko znaleźć właściciela,dlatego dziwią mnie niektóre posty.Po pierwsze nie wywiesiłabym ogłoszenia z moim nr telefonu po calym mieście,po drugie myśle,że jeżeli właścicielka wogóle zaczełaby poszukiwania to poszłaby do CH dowiedzieć się czy ktoś tego nie zgłosił.Jednak szczerze wątpie,żeby zaczeła poszukiwania,sama kiedyś zgubiłam kolczyk i jasne było mi przykro,ale nie rozpoczełam gorączkowych poszukiwań bo byłam w wielu miejscach i cięzko byloby teraz wracac do kazdego z nich i wypytywać wszystkich przechodniów ,czy widzieli kolczyk!
Także nie przesadzajmy z tą uczciwością bo teraz wychodzi na to ,że autorka powinna poświęcić pół życia na poszukiwanie właścieciela bo inaczej znajdzie się za kratkami :/
rudowlosa1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-28, 00:14   #59
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: znalazłam złoto (?)

a my may po opisie Twoim poznac czy to zloto? wiadomo ze najlepiej z tym do jubilera sie udac
a ja bym dala ogloszenie do gazet conajmniej dwoch i wywiesila tez ogloszenie przy sklepie by miec czyste sumienie
a noz znajdzie sie osoba ktora ja zgubila - tylko niech dobrze opisze

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Parę lat temu na stoku narciarskim zgubiłam telefon w śniegu. Teraz sobie myślę, że miałam niesamowitego fuksa i uczciwy znalazca odesłał mi go na adres domowy i wyobraźcie sobie, że nic nie chciał.

Większość widzę to by od razu poleciała do komisu sprzedać...
Super.
Mam nadzieję, że jak wy zgubicie coś dla was ważnego to też nikt wam nie odda.
a w jaki sposob mozna odeslac telefon do domu?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-28, 00:19   #60
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: znalazłam złoto (?)

wycena u jubilera to ok 10 zł - zapytaj,
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.