PoKaŻ NOGI!!! Byly juz brzuchy i nawet pupa.....

[Rozzz]

A może jeżeli się jest niezadowolonym to daje się fotkę tutaj, by się dowartościować, w nadziei, że oglądający powiedzą, że problem, który widzi osoba nie istnieje lub że przesadza i zbyt problem widzi.
coolasana przepraszam, że tak za Ciebie mówię, ale wiem co i jak.

[hihi]

Napisane przez Rozzz

A może jeżeli się jest niezadowolonym to daje się fotkę tutaj, by się dowartościować, w nadziei, że oglądający powiedzą, że problem, który widzi osoba nie istnieje lub że przesadza i zbyt problem widzi.
coolasana przepraszam, że tak za Ciebie mówię, ale wiem co i jak.

No tak, zapomniałam, że to nie jest wcale forum fitness, na którym pokazujemy efekty ćwiczeń i pracy nad własnym ciałem, ale forum służące podnoszeniu własnej samooceny.

Przepraszam.

[Rozzz]

Masz rację, ale ja tylko mówię, jak myślę, że jak jest..

[dog in the wood]

czasami jak czytam niektóre wątki na forum fitnes to mam wrażenie ze wiekszość zdjęć wrzucanych jet po to żeby każdy mówił <wow> i nastolatki później w opisach wypisują że z 50 kg chcą zrzucać wagę do 45kg...

fitnes hm... fajnei by było jakby ktoś wrzucał tu fotki przed i po danym treningu jak np. panika żeby było widać efekty ....a nie zobaczcie czy ja mam zeczywiście grube czy chude nogi....
ja nie wrzucam fotek nóg czy niektórych częsci ciała bo uważam ze nie ma po co...wrzuciałam brzuch bo chce wrzucić następną fotke dla porównania efektyu a nie dla samego wrzucenia i czytania jaka jestem chuda czy gruba...zaakceptujcie siebie a nie szukajcie oklasków...i nie czekajcie na to aż ktoś powie to co chcecie usłyszeć czy przeczytać...bo to forum nie jest od tego...

[coolasana]

nie widzę sensu waszej kłótni;p rozz dzięki za obrone;p

ja już sie przyzwyczaiłam do negatywnych opinii na temat moich nóg, nie wklejam ich tutaj po to, by sie dowartościować, tylko poznać wasze opinie, z czystej ciekawości.
wiem jakie są, i czy mi sie podobają.

chodzi mi o to, by poznać opinie jak największej części wątku, dlatego je tutaj wstawiłam.

wiem, że są chude, to nie nowość, ale jest tez coś takiego, że boje sie, że jak zaczne ćwiczyć to jeszcze bardziej schudne.
optycznie jakoś tak;p
hihi każdy ma swoje zdanie, Tobie się nie podobają, masz do tego prawo, jestem ciekawa Twoich "idealnych" nóg

[abralm]

moje.

mocno krzywe? bo mama sobie ze mnie zawsze żartowała ze pies z buda mi miedzy nogami przeleci

[Panikaa]

dog in the wood i hihi popieram w 100%. Wyjęłyście mi to z ust, z tym że mi już się chce gadać

[anniaa]

Napisane przez hihi

No tak, zapomniałam, że to nie jest wcale forum fitness, na którym pokazujemy efekty ćwiczeń i pracy nad własnym ciałem, ale forum służące podnoszeniu własnej samooceny.
Przepraszam.

Bardzo żałuje, ze dla sporej ilosci osób forum fitness spełnia ww funkcje.
hihi mam nadzieje ze kiedys sie doczekamy czasów kiedy choc wiekszosc ilosc kobiet nie bedzie bała sie ćwiczyc z wiekszymi ciezarami i nie bedzie słów typu : czy od skakanki urosna mi miesnie.

[hihi]

Napisane przez coolasana

nie widzę sensu waszej kłótni;p rozz dzięki za obrone;p

hihi każdy ma swoje zdanie, Tobie się nie podobają, masz do tego prawo, jestem ciekawa Twoich "idealnych" nóg

Po pierwsze, będę bardzo wdzięczna, jeśli przed odniesieniem się do moich wypowiedzi... najpierw je ze zrozumieniem przeczytasz, a dopiero później będziesz się wypowiadać na temat tego co mi się podoba lub nie, choć ani słowa na ten temat nie napisalam.

Po drugie nikt tu się nie kłóci i nawet blisko do kłótni nie bylo, tylko rozz z niewiadomego mi powodu zaczęła od razu bronić Twoich nóg po wypowiedzi Paniki. Adwokat potrzebny? Chyba nie, szczególnie, że sama potwierdzasz to, co Panika napisała.

Po trzecie nigdzie nie odnioslam się ani przez chwile do tego czy mi się Twoje nogi podobają czy nie - no, niech ktoś wskaże miejsce, jeśli jest inaczej! Odniosłam się do ściśle określonego zachowania i zasadniczo gdyby te nogi zostały po prostu wklejone to by mi powiewało mocno, alle jesli ktos je komentuje, a druga osoba zaraz broni w tonie "jejku, nie będzie się jej ten komentarz podobal, nie będzie" to już jest coś nie halo, bo widac tu zdecydowanie dziwną tendencję i wlaśnie to mi się nie podoba i do komentowalam.

Po czwarte, gdybyś rzeczywiście była ciekawa jaki jest mój ideał ciala, to moglabys się tego dowiedzieć, bo nie raz i nie dwa pisałam o tym na forum i jestem przekonana, że i ania i Panika mniej więcej kojarzą o co mi chodzi

To chyba wszystko, choć wydaje mi się, że to wszystko i tak na nic...

[Rozzz]

Także myślę, że dobrym pomysłem byłby dawanie fotek przed, a potem po uzyskaniu oczekiwanego efektu. Wiadomo, w miarę upływu czasy sylwetka może się zmienić, więc można by znów ukazać rezultaty swojej pracy i trudu.

Generalnie to chyba żadnej kłótni nie ma, dyskutujemy i próbujemy coś ustalić. Muszę coś sprostować... Faktycznie nie powinno się dawać tutaj zdjęć po to, by się dowartościować czy pokazać nogi w nadziei, że ktoś nam powie, że po co umięśnić nogi skoro są 'ładne' (ładne i nic więcej). Jakoś umknęło mi to, iż jest to forum fitness, prawdopodobnie dlatego, że cześć osób daje swoje zwyczajne zdjęcia nóg, dostana opinię i już potem jakoś się nie udzielają.
Mi samej zależy na ładnych nogach, w tym celu jestem na diecie, staram się wykonywać ćwiczenia oraz jak napomniała aniaa nie boję się, że od skakanki mogą mi mięśnie urosnąć, ponieważ skaczę i także zależy mi na ładnej rzeźbie.

Nie zaczęłam bronic nóg coolasany, po prostu powiedziałam, że opinia o jej chudości ją nie zachwyci, choć jak potem powiedziała - doskonale o tym wie. Nie będę się sprzeczać, bo może faktycznie wystąpiłam w roli adwokata, który generalnie nie był potrzebny. Od tego jest forum, że powinno się przygotować na opinie wyraźnie pozytywne jak też negatywne i faktycznie nie powinno się roztrwaniać czy mi czy komuś tam komentarz będzie się podobał.

Nie mów, że mimo tego, iż się natłumaczyłaś o co Ci chodzi to wszystko pójdzie na nic. Czytając z tego co napisałaś, każdy coś wyciągnie i albo będzie dalej stawał przy swoim, albo przyzna się do błędu. O mnie tu między innymi mowa, więc sprostowuję... każdy może coś zrobić nie tak, ale ważne by wyciągnąć jakiś wniosek, a ja nie przeczę, tylko przyznaję się do mego nieproszonego czynu. I między innymi może nie zapomnę, że to forum fitness...

[Panikaa]

hihi chyba wiem jakie nogi preferujesz, myślę, że mamy podobne ideały Póki co jeszcze takich nie widziałam tu na forum, ale myślę że się doczekam kiedyś
No i czekam na zdjęcia nóg anni

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez anniaa

Bardzo żałuje, ze dla sporej ilosci osób forum fitness spełnia ww funkcje.
hihi mam nadzieje ze kiedys sie doczekamy czasów kiedy choc wiekszosc ilosc kobiet nie bedzie bała sie ćwiczyc z wiekszymi ciezarami i nie bedzie słów typu : czy od skakanki urosna mi miesnie.

taaa... w wątku o brzuchach jakaś dziewczyna pytała czy od a6w(czy tam czegoś innego) zrobi jej się bardzo umięśniony i "męski" brzuch Ktoś jej dobrze powiedział, że to nie jest tak hop-siup, do tego potrzeba wiele, wiele pracy. Chyba niektóre dziewczyny nie zdają sobie z tego sprawy i myślą, że po paru brzuszkach, przyrost mięśni będzie ogromny Muszę przyznać, że troszkę drażni mnie takie myślenie ...

[hihi]

Napisane przez Rozzz

Nie mów, że mimo tego, iż się natłumaczyłaś o co Ci chodzi to wszystko pójdzie na nic. Czytając z tego co napisałaś, każdy coś wyciągnie i albo będzie dalej stawał przy swoim, albo przyzna się do błędu. O mnie tu między innymi mowa, więc sprostowuję... każdy może coś zrobić nie tak, ale ważne by wyciągnąć jakiś wniosek, a ja nie przeczę, tylko przyznaję się do mego nieproszonego czynu. I między innymi może nie zapomnę, że to forum fitness...

Jestem tu na forum juz kilka lat i cały czas w sumie to samo się powtarza, ale... jeśli rzeczywiście choć jedna osoba weźmie sobie to do serca, to znaczy, że warto

Napisane przez Panikaa

hihi chyba wiem jakie nogi preferujesz, myślę, że mamy podobne ideały Póki co jeszcze takich nie widziałam tu na forum, ale myślę że się doczekam kiedyś
No i czekam na zdjęcia nóg anni

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------



taaa... w wątku o brzuchach jakaś dziewczyna pytała czy od a6w(czy tam czegoś innego) zrobi jej się bardzo umięśniony i "męski" brzuch Ktoś jej dobrze powiedział, że to nie jest tak hop-siup, do tego potrzeba wiele, wiele pracy. Chyba niektóre dziewczyny nie zdają sobie z tego sprawy i myślą, że po paru brzuszkach, przyrost mięśni będzie ogromny Muszę przyznać, że troszkę drażni mnie takie myślenie ...

Na zdjęcia nóg Ani to ja czekam już i czekam

Ja ćwiczę brzuch od lat i nie mam męskiego brzucha

P.S.
Co do nóg to podobają mi się nogi mad woman, choć szczuplutkie, to jednak te łydeczki wymodelowane mrrrauuu...

[Panikaa]

Napisane przez hihi

Jestem tu na forum juz kilka lat i cały czas w sumie to samo się powtarza, ale... jeśli rzeczywiście choć jedna osoba weźmie sobie to do serca, to znaczy, że warto
Na zdjęcia nóg Ani to ja czekam już i czekam

Ja ćwiczę brzuch od lat i nie mam męskiego brzucha

P.S.
Co do nóg to podobają mi się nogi mad woman, choć szczuplutkie, to jednak te łydeczki wymodelowane mrrrauuu...

Nad łydkami to ja dopiero od niedawna intensywnie pracuję, ale już widzę małą poprawę, choć wiem, że jeszcze dłuuuuuuga droga przede mną
Ładnie wymodelowane łydeczki są sexi

[ines25]

Ja też ciągle pracuję nad nogami i to z nie jakimiś maleńkimi obciążeniami (12-20kg przy przysiadach, martwym ciągu i wykrokach) a na razie praktycznie nie zauważyłam zadnego przyrostu mięśni. Nogi są silniejsze ale zeby cos wypracowac, naprawde trzeba pracowac długo i wytrwale! Nie bójcie się większych ciężarów!
A co do nóg idealnych to bardzo podobają mi się takie (szkoda, że łydeczek nie widać ale uda i pupa... marzenie! )

[Panikaa]

Napisane przez ines25

Ja też ciągle pracuję nad nogami i to z nie jakimiś maleńkimi obciążeniami (12-20kg przy przysiadach, martwym ciągu i wykrokach) a na razie praktycznie nie zauważyłam zadnego przyrostu mięśni. Nogi są silniejsze ale zeby cos wypracowac, naprawde trzeba pracowac długo i wytrwale! Nie bójcie się większych ciężarów!
A co do nóg idealnych to bardzo podobają mi się takie (szkoda, że łydeczek nie widać ale uda i pupa... marzenie! )

REWELACJA
PS zaraz posypią się komentarze" a mi się nie podobają, za bardzo umięśnione"

[koKOro]

Napisane przez ines25

Ja też ciągle pracuję nad nogami i to z nie jakimiś maleńkimi obciążeniami (12-20kg przy przysiadach, martwym ciągu i wykrokach)

to porozmawiajmy trochę o ciężarach

ile czasu ćwiczysz?
ile bierzesz na martwy ciąg, ile na wykroki?
bo rozumiem, że 12-20 ma się do przysiadów?

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Panikaa

Póki co jeszcze takich nie widziałam tu na forum, ale myślę że się doczekam kiedyś

spoko, pracuje nad tym

co do wątku, to zgadzam się, dziwie się, że nie ma ostrzeżeń za pisanie i wstawianie fotek nie na temat

[ines25]

Napisane przez koKOro

to porozmawiajmy trochę o ciężarach

ile czasu ćwiczysz?
ile bierzesz na martwy ciąg, ile na wykroki?
bo rozumiem, że 12-20 ma się do przysiadów?

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------



spoko, pracuje nad tym

co do wątku, to zgadzam się, dziwie się, że nie ma ostrzeżeń za pisanie i wstawianie fotek nie na temat

Ćwiczę (niestety z przerwami i niezbyt regularnie ) od ok roku w sumie (zaczynałam od duzo mniejszych ciężarów ) Na te wszystkie ćwiczenia używam ciężarów od 12 do 20kg... Za mało? Mam sztangielki które po założeniu wszystkiego łącznie ważą 20kg...

[Redhaired Witch]

Właśnie, zawsze mnie interesowało ile dźwigają inne dziewczyny... Ja do wykroków, płytkich przysiadów i stawania na palcach używam 17 kg, do martwego ciągu i przysiadów głębokich 10. Niestety ostatnio ortopeda stwierdził, że mam wadę wrodzoną odcinka lędźwiowego kręgosłupa i martwy ciąg w moim przypadku odpada ćw na dolną część brzucha też.
Wracając do tematu - takie nóżki są boskie choć to pewnie bardziej kwestia oświetlenia (fotka nieco okrojona z devianta).

[hihi]

Napisane przez Redhaired Witch

Właśnie, zawsze mnie interesowało ile dźwigają inne dziewczyny... Ja do wykroków, płytkich przysiadów i stawania na palcach używam 17 kg, do martwego ciągu i przysiadów głębokich 10. Niestety ostatnio ortopeda stwierdził, że mam wadę wrodzoną odcinka lędźwiowego kręgosłupa i martwy ciąg w moim przypadku odpada ćw na dolną część brzucha też.

Ja natomiast mam ostre zwyrodnienie stawów kolanowych (niech żyje artroskopia ) i teoretycznie nie powinnam wykonywać żadnych ćwiczeń, które mogą obciążać kolana choć troszkę mocniej niż "normalnie", więc dla mnie przysiady czy wykroki z obciążeniem to w ogóle abstrakcja, bo po zrobieniu kilku przysiadów przez 2 tygodnie ledwo mogłam chodzić

[Panikaa]

Napisane przez Redhaired Witch

Właśnie, zawsze mnie interesowało ile dźwigają inne dziewczyny... Ja do wykroków, płytkich przysiadów i stawania na palcach używam 17 kg, do martwego ciągu i przysiadów głębokich 10. Niestety ostatnio ortopeda stwierdził, że mam wadę wrodzoną odcinka lędźwiowego kręgosłupa i martwy ciąg w moim przypadku odpada ćw na dolną część brzucha też.
Wracając do tematu - takie nóżki są boskie choć to pewnie bardziej kwestia oświetlenia (fotka nieco okrojona z devianta).

zakochałam się śliczne są!!!!
Ja posiadam w domu tylko hantle 1,3,5kg, tak więc maksymalne obciążenia jakie używam to 16 kg (2x5kg i 2x3 kg) Ale muszę sprawić sobie sztangę, bo hantle są nie wygodne w tym przypadku. Ręce mi się pocą i boję się że kiedyż upuszczę na nogę Ciężko trzymać takie dwie przedwojenne hantle w jednej ręcę

[ines25]

Napisane przez Redhaired Witch

Wracając do tematu - takie nóżki są boskie choć to pewnie bardziej kwestia oświetlenia (fotka nieco okrojona z devianta).

Prawdziwe czy nie do końca i tak są boooskie!!!

[Panikaa]

Napisane przez hihi

Ja natomiast mam ostre zwyrodnienie stawów kolanowych (niech żyje artroskopia ) i teoretycznie nie powinnam wykonywać żadnych ćwiczeń, które mogą obciążać kolana choć troszkę mocniej niż "normalnie", więc dla mnie przysiady czy wykroki z obciążeniem to w ogóle abstrakcja, bo po zrobieniu kilku przysiadów przez 2 tygodnie ledwo mogłam chodzić

Mnie ostatnio pobolewa jedno kolano czasem w nocy tak mnie rwie, że się budzę z bólu ech ... chyba trzeba się wybrać do lekarza, bo z tym nie ma żartów

[hihi]

Napisane przez Panikaa

Mnie ostatnio pobolewa jedno kolano czasem w nocy tak mnie rwie, że się budzę z bólu ech ... chyba trzeba się wybrać do lekarza, bo z tym nie ma żartów

Zdecydowanie trzeba sprawdzić co się dzieje. Ja lekceważyłam tak długo takie bolące kolana, aż doprowadziłam się do takiego stanu, że nie mogłam chodzić przez blokade mechaniczną... musieli mi czyścić kolano z jakichś resztek pokruszonych kości, które blokowały staw uniemożliwiając ruch... jakbym wcześniej poszła to zbadać, bo nie doprowadizłabym stawów do tak zlego stanu jaki mam teraz i pewnie miałabym mniejsze problemy...

[Panikaa]

Napisane przez hihi

Zdecydowanie trzeba sprawdzić co się dzieje. Ja lekceważyłam tak długo takie bolące kolana, aż doprowadziłam się do takiego stanu, że nie mogłam chodzić przez blokade mechaniczną... musieli mi czyścić kolano z jakichś resztek pokruszonych kości, które blokowały staw uniemożliwiając ruch... jakbym wcześniej poszła to zbadać, bo nie doprowadizłabym stawów do tak zlego stanu jaki mam teraz i pewnie miałabym mniejsze problemy...

współczuję! no to mnie przekonałaś na wizytę do lekarza

[dog in the wood]

Powiem wam tak miałam uszkodzone wiązadła w kolanie najbardziej je czuję jak jadę kilkaset kilometrów samochodem....dziwi mnie że jak ćwicze to w ogóle nie czuje tego bólu...wczoraj zaczęłam robić kopnięcia z mężem takwon do tylko mam problem bo się krępuję nawet przy nim choć on mówi że bardzo dobrze mi to wychodzi i że jak na pierwszy raz wysoko kopię (na wysokość swojej głowy)...pokazał mi super kopnięcie na ćwiczenie całych nóg i pupy i powiem wam ze jak d oswoich ćwiczeń spróbowałam dołorzyć te kopnięcia to dzisiaj czuje ze mam ciało choć nie mam zakwasów...ja nie chce rozbudowywać mieśni tylko trochę wysmuklić nogi (zawsze są takie masywne) wiem że gdybym cwiczyła z obciążeniami to rozbudowały by mi się łydki (mam do tego skłonność) zresztą mój brat też i po siłowni właśnie zostały mu takie mocne nogi...wczoraj też wzięłam na plecy swojego syna waży 15 kg i robiłam przysiady (cieżżżżko) no i robie już 15 męskich pompek codziennie stram sie 5 dorzucać...mam nadzieję że coś z tego wyjdzie ...tzn ćwiczenia weszły w nawyk no i bieganie i jakoś czuje się po nich dobrze ...

[koKOro]

Napisane przez ines25

Ćwiczę (niestety z przerwami i niezbyt regularnie ) od ok roku w sumie (zaczynałam od duzo mniejszych ciężarów ) Na te wszystkie ćwiczenia używam ciężarów od 12 do 20kg... Za mało? Mam sztangielki które po założeniu wszystkiego łącznie ważą 20kg...

a ćwiczysz w domu czy na siłowni?
nie bardzo rozumiem z tymi sztangielkami do założenia?
Wiesz, nie będę Ci pisać czy mało czy dużo bo uważam, że nie o licytację tu chodzi tylko dostosowanie do potrzeb i możliwości. Ogólnie warto trochę dodawać, bo mięśnie się przyzwyczajają

z moich doświadczeń wynika, że najlżejszy ciężar do wykroków, później przysiadów, a najwięcej do martwego ciągu - ale tu trzeba mieć technikę, żeby krzywdy sobie nie zrobić.

[Panikaa]

Napisane przez koKOro

a ćwiczysz w domu czy na siłowni?
nie bardzo rozumiem z tymi sztangielkami do założenia?
Wiesz, nie będę Ci pisać czy mało czy dużo bo uważam, że nie o licytację tu chodzi tylko dostosowanie do potrzeb i możliwości. Ogólnie warto trochę dodawać, bo mięśnie się przyzwyczajają

z moich doświadczeń wynika, że najlżejszy ciężar do wykroków, później przysiadów, a najwięcej do martwego ciągu - ale tu trzeba mieć technikę, żeby krzywdy sobie nie zrobić.

Zapewne chodzi o sztangę z krążkami(obciążnikami) do zakładania

[ines25]

Napisane przez koKOro

a ćwiczysz w domu czy na siłowni?
nie bardzo rozumiem z tymi sztangielkami do założenia?
Wiesz, nie będę Ci pisać czy mało czy dużo bo uważam, że nie o licytację tu chodzi tylko dostosowanie do potrzeb i możliwości. Ogólnie warto trochę dodawać, bo mięśnie się przyzwyczajają

z moich doświadczeń wynika, że najlżejszy ciężar do wykroków, później przysiadów, a najwięcej do martwego ciągu - ale tu trzeba mieć technikę, żeby krzywdy sobie nie zrobić.

ćwiczę w domu A sztangielki mam z zakładanymi talerzami. Jak wszystkie założe to max ważą po 10kg. No coś tego typu: http://www.fitness4you.pl/img/sztangielki_zeliwne_b.jpg

[iza_wiosenna]

Napisane przez Redhaired Witch

Właśnie, zawsze mnie interesowało ile dźwigają inne dziewczyny... Ja do wykroków, płytkich przysiadów i stawania na palcach używam 17 kg, do martwego ciągu i przysiadów głębokich 10. Niestety ostatnio ortopeda stwierdził, że mam wadę wrodzoną odcinka lędźwiowego kręgosłupa i martwy ciąg w moim przypadku odpada ćw na dolną część brzucha też.
Wracając do tematu - takie nóżki są boskie choć to pewnie bardziej kwestia oświetlenia (fotka nieco okrojona z devianta).

cuuuudne!!

[koKOro]

Napisane przez ines25

ćwiczę w domu A sztangielki mam z zakładanymi talerzami. Jak wszystkie założe to max ważą po 10kg. No coś tego typu: http://www.fitness4you.pl/img/sztangielki_zeliwne_b.jpg

i przysiad robisz tak, że trzymasz w rękach? nieźle