2010-02-07, 22:04 | #211 |
Rozeznanie
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
to była mała ironia
a co do tabletek u mnie nie ma zasady, po każdych jestem śpiąca, taka bez życia
__________________
Wziął krzesło i siedzi w mojej głowie |
2010-02-07, 22:07 | #212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
śmieszna ironia
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-07, 22:10 | #213 |
Rozeznanie
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i^^ pogaduchy ;)
^^
__________________
Wziął krzesło i siedzi w mojej głowie |
2010-02-07, 22:13 | #214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i^^ pogaduchy ;)
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-08, 08:27 | #215 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i^^ pogaduchy ;)
Cytat:
czyli co, przepraszamy chusteczki Cytat:
masz to stwierdzone testami? z tym kakao to rzeczywiście przesadziłaś %^&^&%^#$!!! napisałam coś mądrego? |
||
2010-02-08, 13:16 | #216 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i^^ pogaduchy ;)
no oczywiscie ajkshdfioweurfo !
zawsze przeciez piszesz cos madrego. !"£$%^&*()_+= hmm.. haha! nie robi mi tu znaczka funta ;/ áéúíó€
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.” single woman. double life.
- Serce mi mówi, że się mylisz... - Ale rozum wie, że mam rację. Edytowane przez AnnGabi Czas edycji: 2010-02-08 o 13:17 |
2010-02-08, 14:01 | #217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Dziewczyny... czyżby u Was tak się objawiała jakaś alergia?
Oj tak.... Wiem coś o tym.
__________________
Zwariowana, zabiegana, zakręcona. |
2010-02-10, 21:02 | #218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
jak tam dziewuszki ?
katarek miałam 3 dni tak działa na mnie zażycie 3 tabletek zyrtecu
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-11, 09:33 | #219 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
Też mi to przyszło na myśl Cytat:
U mnie na razie cisza (oby nie przed burzą ), choć muszę przyznać, że ostatnio jednego dnia strasznie swędziały mnie oczyska , a to za sprawą leszczyny (co nieco mi tam na testach wykazało). Ale na szczęście przeszło |
||
2010-02-11, 10:17 | #220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
maja- jak pojawia sie u mnie katar alergiczny, wystarcza zażyć zyrtec raz dziennie i odrazu widać efekty. ja brałam tylko 3 dni i juz kataru nie ma spokój na następne pół roku
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-11, 10:31 | #221 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
To muszę rzeczywiście go wypróbować. W zeszłym roku w czasie pylenia tabletki przeciwalergiczne w ogóle mi nie pomagały Miałam tak zapchany nos, że nie mogłam prawie oddychać, a noce to był koszmar. Dopiero pomógł mi Rhinocort w aerozolu. Ale on niestety nie działa od razu, tylko dopiero po kilku dniach od pierwszego stosowania.
|
2010-02-11, 10:34 | #222 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
wiesz to też zależy od organizmu, i od tego że ja zyrtec nie stosuje codziennie. alergolog mi powiedział że moge stosowac go codziennie bo jednak kurz jest wszedzie i moja skóra bedzie w lepszej kondycji, ale tez moge stosować tylko w razie potrzeby ale musze liczyć się z tym, że skóra nie będzie taka jak przy ciągłym stosowaniu.Chodzi o to, że mam suchą skórę i alergolog chce o nią też troszku zadbać
Ale ja wole nie przyzywczajać organizmu do tabletek, bo potem włąśnie organizm się przyzwyczaja i nie pomagają. jeśli nie brałaś ich jeszcze to możesz spróbować oczywiście i telfaxo
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-11, 12:36 | #223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
dzien dobry
trace glos haha! moj tata sie smieje z mojego glosu :P haha! to nawet nie jest smieszne! ale sie smieje odbilo mi ? dzwonili wczoraj do mnie od lekarza by potwierdzic wizyte 17.02 ta astmowa :P ha!
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.” single woman. double life.
- Serce mi mówi, że się mylisz... - Ale rozum wie, że mam rację. |
2010-02-11, 19:45 | #224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Dzień dobry drogie chrypiące kichawice A raczej dobry wieczór
Ja mam spokój póki co. Katar jest, ale już się do niego przyzwyczaiłam. Zresztą mogę być zaziębiona
__________________
Zwariowana, zabiegana, zakręcona. |
2010-02-12, 14:53 | #225 | |||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Każda tabletka antyalergiczna bądź aerozol, działają skutecznie po jakimś okresie, lekarze zwykle mówią że po 7 dniach, ale po 3 regularnego stosowania z reguły widzimy już poprawę. Wyjątek stanowi Ekaterina, która po wzięciu 3 tabletek ma spokoj na pół roku. Cytat:
Cytat:
Ja moje drogie jestem dzisiaj po drugim PIK PIK Dawka będzie stopniowo zwiększana przez kilka tygodni i po osiągnięciu dawki podtrzymującej będę jeździć rzadziej uffffff. Trochę nazbyt optymistycznie przestalam psikać do nosa Flixo i zaczęłam kichać i troszkę syfonik mam grrrrrrr. A i jeszcze jedno, znowuż przekonuję się, że młodzi lekarze są fajniejsi. Dziś trafiłam na taką młodą babeczkę, która całkiem mimochodem powiedziała mi kilka wąznych informacji o odczulaniu, a ten mój lekarz niby prowadzący, to ograniczył się do przepisania szczepionki i cześć ... |
|||||||
2010-02-12, 17:57 | #226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
sytuacje opisałam wyżej mam bardzo odporny organizm i alergia nawet go nie złąmie i to że nie faszeruje sie tabsami ciągle tylko jak trzeba
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-14, 12:38 | #227 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Ekaterina- A u mnie jak już nie zacznie to nic nie działa
Jeśli mój lekarz znowu wymyśli powód dla którego akurat teraz nie mogę się odczulać, może mieć pewność, że go zmienię. Mam już dosyć tego chodzenia
__________________
Zwariowana, zabiegana, zakręcona. |
2010-02-14, 12:41 | #228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
ja jade w środę
a nie wiecie czy teraz do alergologa trzeba brać książeczke ubezpieczeniową czy rumy ? albo z UP zaśwaidczenie o bezrobociu ? Bo ja mam taki świstek od taty z ubezpieczenia że jestem na jego ubezpieczeniu ale to z 2008 roku mam i teraz nie wiem ;/
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-14, 19:48 | #229 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
dobry wieczór
dziś musiałam wziąć tabletkę Alermedu wczoraj na ostatkach byłam w mieszkaniu, w którym przez jakiś czas do niedawna przebywał pies i dosyć szybko to odczułam, na szczęście w sposób w miarę łagodny, aczkolwiek cały czas myślałam czy to się nie rozkręci tak że będę musiała szybciej skończyć imprezę . Było trochę kaszlu i "duszenia" ale do opanowania. Ale to takie diabelstwo, że dziś mimo że już na swoim czystym terenie, drogi oddechowe jeszcze podrażnione i mam taki płytszy oddech cały dzień, więc stwierdziłam, że lepiej wziąć na noc tabsa i uspokoić tą "reakcję" Ale sam fakt, że ta reakcja wystąpiła mnie wnerwił Szotta dobra decyzja. Nie wiem jakież to lekarz podaje powody, ale jeśli wciąż coś wymyśla, to warto się nad nim zastanowić. Powiedzieć mu wprost czego oczekujesz. Jeśli chodzi o odczulanie na pyłki trwa drzew itp, to jest najbardziej odpowiedni moment na rozpoczęcie odczulania. Jeśli nie rozpoczniesz teraz, to już na wiosnę gdy zacznie się pylenie będzie za późno i trzeba będzie odczekać do kolejnej zimy. Szkoda czasu. Ekaterina ja jeżdżę teraz do alergologa co tydzień i za każdym razem przy rejestracji pokazuję legitymację ubezpieczeniową z pieczątką pracodawcy - z datą ważną miesiąc czasu. Czyli co miesiąc daję legitymację do podbicia. Wiem że w różnych placówkach rygor jest różny, ale najlepiej przyjąć wariant najbardziej rygorystyczny, żeby nie było problemów. Tak więc - albo legitymacja ubezpieczeniowa, albo RMUA, albo inny dokument, którym ze względu na swój status masz prawo się posłużyć, z datą nie starszą niż miesiąc. Urząd Pracy podbija legitymację ubezpieczeniową tak samo jak robi to pracodawca, ale musisz być zarejestrowana jako bezrobotna. Badź opiekun który ma Cie pod swoim ubezpieczeniem. W każdym razie jeśli będziesz musiała to okazać to cokolwiek to będzie z datą 2008 r. to na 100% nie będzie ważne. U mnie w przychodni jest informacja, że w przypadku braku ważnego dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie, spisywane jest oświadczenie że podlegasz ubezpieczeniu, i potem jest 7 dni na dostarczenie dokumentu - jeśli nie zostanie to spełnione, to wysyłają pacjentowi fakturę. Oczywiście mówimy o placówkach państwowych. W prywatnych płacisz i cześć. Ja bym się zrujnowała na prywatnym leczeniu, zwłaszcza teraz, więc grzecznie podbijam legitymację i chętnie korzystam z opieki państwowej |
2010-02-14, 20:12 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
ja nie mam książeczki ubezpieczeniowej up mi nie wydał jutro zadzwonie do alergologa i się spytam co i jak, chociaż jak zawsze jeżdziłam to o nic nie prosili
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-14, 20:57 | #231 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
Najlepiej będzie jak faktycznie przedzwonisz i się upewnisz co do wymogów, być może wystarczy jakieś zaświadczenie z UP. A może wystarczy ... nic Ja np. jak idę do lekarza ogólnego do normalnej przychodni to nikt mnie nigdy nie sprawdza, a jak do specjalistycznej, tj. tej alergologicznej przy szpitalu to muszę się legitymować PS. widzę, że koleżanka Szotta dokonała metamorfozy avka fiufiu, jeśli po pokrzywie tak pięknie kręcą się włosy to ja ją od jutra zaczynam pić litrami |
|
2010-02-14, 21:01 | #232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
no ja byłam na stażu ale jakos up nic mi nie wyrobiło zawsze legitymowałam się tym papierem z ZUSu od mojego taty który jest juz na emeryturze i wszytsko było ok, no ale teraz jak sobie coś wymyślili to nie wiadomo
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-15, 16:29 | #233 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
w sumie to wszystko zmierza do tego, aby zlikwidować książeczki ubezpieczeniowe, więc jeszcze trochę i będziemy biegać do przychodni tylko z rmua albo innym wynalazkiem. Mam nadzieję, że doczekamy systemu elektronicznego i niczego nie będzie trzeba okazywać, bo panie rejestratorki same sobie sprawdza jednym klikiem Jak się dziś czujecie dziewuszki ? Ja wyśmienicie ta wczorajsza tabletka na noc podziałała ekspresowo i czuję się jak nie-alergik Zaraz uciekam na fitness i wycisnę z siebie siódme albo ósme poty |
|
2010-02-15, 19:25 | #234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
wiem, mój tata na śląsku miał kartę z chipem i wszytsko było ok, a tutaj ? jednak musze iśc do up po zaświadczenie
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-19, 01:38 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Ufff... Przetrwałam
Bylam na wizycie, zrobili mi spirometrie, nie jest źle, ale i nie jest fantastycznie, bynajmniej mieszcze sie w normie dostałam nowy lek na wrazie wu... i spirometr domowy bym sobie przez mc mierzyla rano i wieczor i zapisywała wynik... :P zabawa
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.” single woman. double life.
- Serce mi mówi, że się mylisz... - Ale rozum wie, że mam rację. |
2010-02-19, 09:39 | #236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
A u mnie też dobrze- mam ferie i spokój o dziwo
__________________
Zwariowana, zabiegana, zakręcona. |
2010-02-19, 09:45 | #237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
ja byłam wczoraj i lekarza
ale kręci ten koleś wczoraj mi powiedział, że dawał mi kiedyś kartkę co nie powinnam jesć a ja takiej kartki nie mam, bo wszystkie papiery trzymam razem i nie mam tam takiej kartki a coś gadał o nabiale, serach i cytrusach a na ostatniej wizycie mówił co jesm i jak mówiłam, że nabiał, melka w każdej postaci to tylko pochwalił że dobrze I go już nie kumam Mam atopowe zapalanie skóry i musze łykać codziennie telfexo a jak miałam te powikłania po kropelkach to miałam do niego odrazu zadzwonić - sobota 6ta rano ale wytłumaczyłam mu co robiłam iże tak samo jak w ulotcce to coś pomarudził bla bla bla Następna wizyta w czerwcu i mi przepowiedział, że teraz na pyleniu bede się dusić no ciekawa czy się sprawdzi
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
2010-02-19, 11:32 | #238 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
Poza tym nie bardzo mogę sobie wyobrazić samodzielnej spirometrii bez pani stojącej i mówiącej jak wyrocznia: "dmuchamy' i 'stop' Cytat:
Ekaterina Ty masz jakiegoś "dziwnego" lekarza! Jak ja bym chciala zadzwonic w sobote o 6 rano do mojego lekarza z przychodni to bym sie mogla cmoknąć wiadomogdzie , bo oni numerow nie rozdaja. W ogole, co wizyta, to jestem u innego, byle tylko podpisik dostac czyli zlecenie kolejnego zastrzyku, więc czuję się taka bezpańska A czemu masz się dusić? Nie przepisał nic? Nie chciał zlecić dalszego odczulania przez zastrzyki, żeby uniknąć duszności No i dziś byłam na trzecim z kolei zastrzyku, nadal jestem w trakcie zwiększania dawki, i to za każdym razem czuć na moim przedramieniu, które ma coraz większy bąbel po iniekcji W ogole, albo sie zrobilam mniej odporna, albo co... ale te zastrzyki mnie tak szczypią że hej, dziś aż wykrzywiłam buzie z tych nieprzyjemności hihihih jak małe dziecko. Trochę męczy mnie to jeżdżenie, bo te kolejki, kłotnie ludzi i czekanie na spóźniającego się lekarza ..tydzień w tydzień... no nic trzeba zacisnąć kły i doczekać do tej dawki podtrzymującej podawanej co 4-6 tygodni |
||
2010-02-19, 18:38 | #239 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
przepisała mi to z racji tej iż to była moja 1 wizyta u niej i chce sprawdzić jak działają moje płucka i oskrzelka i ew. zaproponować dalszy plan działania
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.” single woman. double life.
- Serce mi mówi, że się mylisz... - Ale rozum wie, że mam rację. |
|
2010-02-19, 19:12 | #240 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
|
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)
Cytat:
__________________
Razem już 10 lat 1.07.2012 Willkommen in Deutschland 29.09.2012 Ślub Cywilny 7.09.2013 Ślub Kościelny 25.08.2014 Marika Nasze szczescie |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.