Cera naczyniowa i... grudki? kropki?

[Nekori]

Mam cerę naczyniową, i jej stan w ciągu ostatnich 3 lat mocno się pogorszył. Oprócz standardowego rumienia (nasilającego się oczywiście przez różne czynniki), mam na twarzy siatkę takich małych niby to krostek, niby kropek, niby grudek. Są bardzo delikatnie wypukłe.
Trądziku nie mam. One wyglądają jak blizny po pryszczach, ale nimi nie są. Dermatolożka nie wiedziała co to, ani co z tym począć, i zapisała mi lek na trądzik (nic nie dał).
Czy to jakiś zaczątek trądziku różowatego (moja mama go ma), czy może te kropki są normalne przy cerze naczyniowej? Czy ktoś ma taki sam problem?

Zdjęcia:
http://postimg.org/image/hf3ye384d/
http://postimg.org/image/p6p9qe1nh/
(W rzeczywistości jest to nieco mocniej widoczne :/ )

[anuleczka2]

jak dla mnie jest to zaczątek też trądziku różowatego .Przy cerze naczyńkowej takich krostek nie powinno się mieć .Były by widoczne zaczerwienione pękające naczynka .
zabieg zamykania naczyniek bardzo pomaga .Sama miałam taki problem ,teraz jest o 100 procent lepiej .
Polecam ci kupić maść ,którą sama używam do dziś na te krostki .U mnie się sprawdza .miałam zapisaną przez dermatologa .
Ps .napisałam na priv.