|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2015-02-16, 11:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Witam.
Od jakichś 3 lat mniej więcej mam problemy ze skórą. Głównie na początku był to trądzik a następnie skóra nagle sama z siebie zaczęła się przetłuszczać i od jakiegoś pół roku jakby tego było mało utworzyły mi się na obu policzkach czerwone plamy podobne jak liszaj na których tworzą się takie małe krosteczki a całościowo wygląda to tak jakby przez cały czas skóra w tych miejscach była podrażniona i ciągle czerwona. Zagłębiłem się w temat atopowego i łojotokowego zapalenia skóry i po dzisiejszym dniu stwierdzam, że mam problem chyba z obiema chorobami, bo właściwie wszystkie objawy w obu przypadkach pasują. Przetłuszczająca się skóra na całej twarzy, wygląda na ciągle zanieczyszczoną, podrażniona głównie w okolicach policzków, rumieniowe plamy na policzkach które w różnych przypadkach się nasilają, rzadko ale jednak złuszczające się płatki w okolicach właśnie tych rumieni i to uczucie nieświeżej i błyszczącej skóry po paru godzinach od umycia uprzykrza strasznie życie... Dodatkowo bardzo silne swędzenie na całym ciele podczas siedzenia w ogrzanym pomieszczeniu, czy też stresującej sytuacji i ostatnimi czasy plamy pojawiające sie przy tym swędzeniu na twarzy ale to jakby ustało. Używam amertilu na allergie i swędzenie w jakimś stopniu przeszło. Dodatkowo od paru tygodni męczy mnie straszny łupież na który nic nie pomaga. Po umyciu głowy rano jak wstaje włosy wyglądają jak pokryte jakimś kurzem. Używam hypoalergicznego szamponu BIAŁY JELEN i może delikatnie jest lepiej, ale łupież wciąż występuje. Od 2.5 miesiąca stosuje ACNE-DERM i głównie oczekiwałem od niego wyrównania kolorytu skóry na co w jakimś stopniu działa ale poradził sobie też z pryszczami a raczej ich pozostałością. Ogólnie wygląd skóry znacząco się poprawił podczas stosowania tej maści ale to wciąż nie rozwiązało mojego problemu przetłuszczania i tych trefnych policzków mimo ciągłego złuszczania skóry przez ten preparat. Podobno ACNE ma działanie przeciwbakteryjne więc zacząłem go też stosować na te plamy (wcześniej tego nie robiłem) i raz jest lepiej a raz gorzej. Powie mi ktoś czy w ogóle można się z tego wyleczyć? Gdyby nie to całe przetłuszczanie to właściwie nie miał bym większego problemu, bo skóra po umyciu wygląda naprawdę znośnie ale to co dzieje się później to po prostu tylko męka i nic po za tym. Będąc w szkole co jakiś czas muszę chusteczkami wytrzeć czoło bo w tamtym miejscu błyszczenie przejawia się najbardziej ale ile tak można? Moje życie towarzyskie przez te ostatnie lata a właściwie ostatnie miesiące to nic w porównaniu do tego co było kiedyś. Zbliża się lato i jedne wakacje już przesiedziałem w domu ale kończę szkołe za jakieś 2 miesiące i pora znaleźć sobie zajęcie a w takim przypadku muszę sie w końcu pozbyć tego szajsu, bo normalnie nie wyrabiam. Te wszystkie maści już normalnie po nocach mi się śnią... Co stosować? Można się z tego wyleczyć? Czy dobrze robię stosując acne-derm? |
2015-02-16, 13:16 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Ja z atopowego zapalenia skóry się ''wyleczyłem'' (z objawów) poprzez spożywanie tranu, oleju z wiesiołka, kwasu liponowego i probiotyku z bakterią Lactobacillus rhamnosus. Na łojotokowe zapalenie skóry natomiast z tego co wiem pomagają produkty blokujące enzym przekształcający testosteron w dihydrotestosteron, jak na przykład palma sabałowa, pokrzywa, pestki dyni, mięta zielona, wierzbownica drobnokwiatowa.
|
2015-02-16, 15:05 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
U mnie główny problem polega na tym, że nie wiem które to zapalenie, bo posiadanie dwóch byłoby naprawdę dziwne, ale wszystkie objawy pasują. Nie mam chwilowo kasy na prywatnego dermatologa a żeby dostać się do publicznego czeka się tygodniami. Największym dolegliwością jest to przetłuszczanie twarzy z jakby lekkim podrażnianiem i przesuszaniem. Po umyciu skóra odzyskuje świeży wygląd i tak muszę się z tym bawić na okrągło więc tego chciałbym pozbyć się w pierwszej kolejności, bo reszta to nieco mniejszy problem. Ten rumień mam rozsiany po całym lewym policzku, ale do tej pory wydawało mi się, że ACNE-DERM go złuszcza, ale co z tego skoro rozprzestrzenił się na nowo i na większej powierzchni. Twarz wydaje się być opanowana po nałożeniu kremu nawilżającego a właściwie takiego jakby masła, ale sprawdza się to tylko wtedy kiedy siedzę w domu a przecież muszę jakoś funkcjonować i żyć jak normalny człowiek. Interesuje mnie jakie preparaty stosuje się w przypadku łojotokowego bądź atopowego zapalenia skóry i co właściwie pomaga na ten szajs, bo męczy mnie już życie z tym czymś na twarzy.
|
2015-02-16, 17:54 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Popróbuj po różnych przychodniach na NFZ, akurat do dermatologów nie ma długich terminów.
|
2015-02-16, 18:16 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
W tamtym roku czekałem 2 miesiące w kolejce. Teraz podobno przyjmuje tam inny dermatolog, ale większość mówi, że gość na niczym się nie zna. Mieszkam w niedużym mieście i tylko ten jeden tutaj przyjmuję, więc chyba nie da rady.
|
2015-02-16, 19:44 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Mnie AZS zaatakowało ponad dwa lata temu...
pół roku zastanawiałam się co to jest bo wiecznie sucha i czerwona skóra twarzy i dłoni... potem poszłam do dermatologa, który zrobił mi testy alergiczne (z których wyszło ze nie mam alergii) i stwierdził azs... dostałam różne maści typu protopic czy coś takiego... na początku twardo i odważnie brałam ale jeszcze gorzej mi po tym było.... całe szczeście że tabletki na alergię pomagały tylko głowa strasznie bolała.... rok temu porzuciłam wszelkie rady dermatologa i przepisane leki (wydawałam miesięcznie ok.200 zł). aaaa... oczywiście wszelkie reklamowane w internecie kremy i emulsje do mycia średnio pomagały... ale gdzieś natrafiłam na artykuł o oleju z wiesiołka.. zaczełam używać kremu OEPAROL i jednocześnie kapsułki OEPAROL FEMINA i "czarodziejskie" kapsułki z olejem z czarnuszki siewnej (ALERBON) po dwie dwa razy dziennie (razem 8 kapsułek) i po 2-3 tygodniach skóra była idealna!!! potem zmniejszyłam dawke... a po wakacjach to o kapsułkach zapomniałam... niestety przyszła zima i troche problemy zaczęły wracać... ale znowu biorę kapsułki i wszystko wraca do normy co ciekawe zwiększyła mi się ogólna odporność warto tez co jakis czas smarować skórę takim olejem w kapsułkach DERMOGALL to chyba się nazywa Jak już trafi się na coś co pomaga, to AZS nie jest takie straszne |
2015-02-17, 14:05 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Właściwie można mieć AZS i ŁZS jednocześnie? Przeszukałem google jeszcze raz w poszukiwaniu dokładnych objawów i to co znalazłem całkowicie pokrywa się z tym co mi dolega.
ŁZS: - łuszczące się zmiany na skórze - plamy o czerwonawym odcieniu, - tłusty lub wilgotny wygląd skóry pomimo łuszczenia się, - łuski o żółtawym lub białym kolorze, często odrywające się od skóry. Wszystko się zgadza: AZS: W AZS niezwykle ważne jest ograniczenie wszystkich czynników, które zwiększają skórny przepływ krwi, ponieważ nasilają one świąd. Do takich czynników zaliczamy m.in.: ciepło (gorące kąpiele, przegrzanie w łóżku), złość i zakłopotanie, wszelkie gorące napoje, kawa, herbata, alkohol, ostre przyprawy. Bardzo dużą rolę odgrywają czynniki emocjonalne, stres lub lęk mogą nasilać zmiany skórne. Tutaj również wszystko co do słowa pokrywa się z moim problemem. W wyżej wymienionych sytuacjach momentalnie odczuwam silne swędzenie i nie mam przy tym żadnej kontroli. Przyjmuję od pewnego czasu leki przeciwalergiczne m.in Amertil dzięki, któremu w bardzo dużym stopniu pozbyłem się objawów przypisanych do AZS głównie tego swędzenia. Naprawdę ze mną jest aż tak źle? Powtarzałem wszystkim, że przez całe życie mam pecha, bo nie są to moje jedyne problemy i każdy mi mówił żebym nie przesadzał. Nikt wokół mnie nie potrafi tego zrozumieć, nawet rodzice, ale skoro problem nie dotyczy tej osoby to czego oczekiwać a człowiekowi psychika już siada... Edytowane przez piner Czas edycji: 2015-02-17 o 14:07 |
2015-02-17, 14:14 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Myślę, że może, chociaż pewny nie jestem, nie jestem dermatologiem. W każdym razie zakładając, że to AZS i ŁZS i to polecam Ci kupić jakiś preparat na prostatę z tych bez recepty - łagodzi znacznie objawy ŁZS, bo jego przyczyną jest nadmiar dihydrotestosteronu. Przykładowe preparaty to Prostamol, Prostaceum, Prostatan, Sterko. One wszystkie mają mniej więcej to samo w składzie. Do tego możesz kupić wierzbownicę drobnokwiatową i robić z niej napar i smarować miejsca dotknięte łojotokiem. A na atopowe zapalenie skóry poszukaj jakiś probiotyk z bakterią Lactobacillus rhamnosus (Lakcid, Prolactiv i inne), spożywaj tran, więcej witaminy C oraz kwas liponowy (Liponezin lub Alaprolipon). No i ogólnie staraj się dobrze odżywiać: warzywa, owoce, białko, tłuszcze, witaminy, minerały, błonnik. Wdrażając nowe rzeczy, zawsze najpierw rób próbę alergiczną (czyli weź próbę lub posmaruj i sprawdź czy Cię nie uczula). Do smarowania miejsc AZS dobry jest krem mediderm, ale z kolei lepiej nie smarować go na miejsca z ŁZS.
Edytowane przez 201605090949 Czas edycji: 2015-02-17 o 14:15 |
2015-02-18, 14:05 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Dopóki nie było żadnego pogorszenia wszystko było ok nawet przez ostatni tydzień było ładniej niż kiedykolwiek i twarz wyglądała po prostu normalnie tak teraz wydaje mi się, że jest tylko co raz gorzej. Nigdy nie czułem takiej presji, żeby się tego pozbyć. Właściwie wydaje mi się, że się pogorszyło, bo znacznie nasilił się łojotok ale powoli przynajmniej zanikają te plamy. Jakieś opinie na temat Nizoral krem ktoś ma? Jak się sprawdza i czy w ogóle działa?
Jedyne czego nie rozumiem to to, że po umyciu twarz wygląda tak jak powinna wyglądać i po prostu mi się podoba a w ciągu kilku następnych godzin zaczyna się przetłuszczać i wygląda jakbym jej przez tydzień nie mył w dodatku jest zaczerwieniona, podatna na mróz i wszystko co się wokół mnie dzieje. Po dłuższym namyśle zaopatrzę się chyba w szampon i krem Nizoral, bo czytam opinie na necie i ludzie sobie chwalą. Właściwie to chyba nie mam na co czekać Takie pytanie jeszcze... Przetłuszczanie twarzy jest spowodowane ŁZS czy to nie ma z tym nic wspólnego? Do nie dawna tylko czoło się świeciło masakrycznie a teraz widzę, że również policzki i chyba tylko broda wygląda matowo więc jak to jest? I czy można stosować szampony również na twarz? Mam na myśli te, które stosuje się na tą przypadłość, bo z tego co wyczytałem dużo osób tak robi i podobno pomaga Edytowane przez piner Czas edycji: 2015-02-18 o 17:04 |
2015-02-18, 19:27 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 610
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Cytat:
|
|
2015-02-19, 17:03 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Jutro powinienem dostać paczkę z kremem i szamponem, więc będę testował. To chwilowe pogorszenie najwyraźniej już przechodzi, bo dzisiaj skóra wygląda po części już normalnie, ale i tak nie zamierzam się z tym dalej męczyć.
|
2015-02-19, 20:59 | #12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Cytat:
jesli masz azs to niestety nie mam o tym pojecia |
|
2015-02-20, 11:45 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Cytat:
Edytowane przez piner Czas edycji: 2015-02-20 o 11:48 |
|
2015-02-23, 14:31 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 53
|
Dot.: Atopowe/łojotokowe zapelenie skóry
Łojotokowe zapalenie skóry pojawia się gdy skóra wydziela nadmiar łoju, czyli idąc tym tropem pozbywając się łzs bądź łagodząc jego objawy pozbędę się też łojotoku, czy to tak nie działa i czeka mnie kolejna walka z tym szajsem? Nie wiem, czy stosować nizoral na całą twarz, czy tylko na same policzki, bo łojotok i zaczerwienienia mam na całej twarzy praktycznie.
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.