Bardzo proszę o odpowiedź.

[martuuusia]

Piszę, ponieważ mam wielki problem. Nie wiedziałam, do którego forum zaliczyć swój problem zdrowotny,a że może mieć związek z antykonceptami, więc piszę tutaj. Parę miesięcy temu ( dokładnie w zeszłe wakacje) zauważyłam, że często odczuwam ból w okolicach pod lewym żebrem a czasami ból od strony pleców. Przyznam, że zbagatelizowałam ten ból. Od kwietnia tego roku biorę tabletki antykoncepcyjne (diane 35). Z początku czułam się normalnie, ale ból wrócił i zaczynam się zastanawiać czy to tabletki go nie spowodowały. Od jakiś 2 miesięcy miewam problemy z żołądkiem ( sporadyczne mdłości czy wymioty, częstsze niż zwykle biegunki), wydaje mi się, że przytyłam- możliwe właśnie, że przez tabletki chociaż trudno mi to wykryć, bo sama nie wiem czy może nie jadam więcej chociaż teraz mam mało czasu na jedzenie.. Powiedziałam o wszystkim mamie i stwierdziła, że to może być coś z wątrobą lub trzustką i każe mi iść zrobić badania.. z tym, że ja nawet nie wiem jakie.. wolałabym zrobić badania prywatnie, z tym że właśnie nie wiem jakie. Sama nie wiem co mam myśleć o tym.. czy ten ból pod żebrem został wywołany spowrotem tabletkami? Ale czy to możliwe, że po kilku miesiącach od ich stosowania? I czy możliwe, że skutki uboczne wystąpiły dopiero teraz? Czytałam ostatnio na jakimś forum o objawach zapalenia wątroby typu B. Jestem przerażona.. w zasadzie chyba nie ma możliwości w jakiej mogłabym się nim zarazić, ale niektóre objawy przypominają moje (np ten ból, senność, tycie lub chudnięcie, mniejsza ochota na seks/alkohol. Byłam u lekarza pierwszego kontaktu i mówiłam o swoim bólu- powiedział, że to na pewno bóle międzyżebrowe wywołane stresem ( chociaż nie wiem jaki stres mogłam mieć w wakacje) i zostałam zbyta. Oczywiście po przeczytaniu objawów zapalenia wątroby wbijam sobie ile objawów zgadza się z moimi.. np piszą, że ludzie są senni.. ja bywam senna i oczywiście łączę to od razu z tą chorobą, a może nie myślę trzeźwo, bo przecież moja senność może być spowodowana wczesnym wstawaniem na uczelnię, nauką itd. Na badaniach u ginekologa byłam i cytologia ok, USG ok...
1) Jak myślicie czy to może być zapalanie wątroby? A może jednak tabletki są zbyt silne jak dla mnie i dopiero teraz to się okazało i wyszły jakieś uboczne skutki?
2) Czy wiecie jakie badania trzeba zrobić na wątrobę czy tam trzustkę? I czy trzeba mieć na nie skierowanie ?

Proszę o szybką odpowiedź..

[ojejka89]

nie wiem czy zapalenie, ale moga to byc jakies problemy z watroba... powinnas zrobic proby watrobowe z krwi. z tego co mi wiadomo, (choc rozne opinie na forum kraza...) skierowanie na nie nie jest potrzebne, bo i tak nie sa refundowane, ale dobrze byloby wybrac sie do jakiegos lekarza (moze byc rodzinny) aby napisal Ci nazwy tych badan na karteczce... jakies dziwne sa, alat, asat czy cos takiego... ale mozesz sprobowac spytac sie labolatorium- pewnie panie beda wiedzialy o co chodzi jak powiesz im ze chcesz zrobic proby watrobowe. na wynikach bedziesz miala norme- wiec zorientujesz sie czy cos jest nie tak.

[monius9]

jakby to była wątroba to odczuwałabyś ból z prawej strony brzucha.
ból pod żebrami i od strony pleców może świadczyć o wszystkim i o niczym, od serca [mało prawdopodobne], przez nerki po garbienie się..

na próby wątrobowe radziłabym Ci się wybrać i tak - powinno być to jedno z podstawowych badań przed przepisaniem tabsów. poproś ginekologa o skierowanie, powinien ci dać bez problemu.

poza tym diane 35 to bardzo silne tabletki, może zastanów się nad zmienieniem ich na jakieś z mniejszą zawartością hormonów, szkoda życia na skutki uboczne

[martuuusia]

dzięki