Singielki

[nellady]

Napisane przez malusienka

a widzisz, ja to już w tym reprodukcyjnym wieku. wg babci prawie stara panna

a chętnie

ja już w tamtym roku myslałam o czymś dodatkowym ale mnie leń wziął. w ogóle tak sobie myśle, ze czasem z tym jednym to tak na minimum jadę, to co dopiero będzie jak pociągnę 2

a Ty co studiujesz i gdzie? może podam Ci na priv moje gg jakby co?

w avku to niestety nie ja

[90agnieszka90]

Coś mi się ten wątek zawiesza przy wchodzeniu-czyżby za dużo postów?

Nad tą listą bywalczyń myślałam,wtedy może byłoby łatwiej nas ogarnąć Chociaż na Wizażowych Społecznościach jestem debiutantką i niekoniecznie wiem jak się za to zabrać tzn czy jest jakiś sposób zobaczenia kto się udziela na wątku poza przeglądaniem wszystkich stron

[magdolena]

Napisane przez narkotyna

Zdaje się, że ja

To nie jestem sama.

Napisane przez agnes188

a czemu sie z farmacja odmienilo?

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------



jestes na studiach farmacji?? ja jestem na studium chetnie z kims pogadam o studiach

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

magdolena z ktorej strony pod Wawa mieszkasz jesli mozna zapytac?

Wschod, a co?

[nellady]

Napisane przez 90agnieszka90

Coś mi się ten wątek zawiesza przy wchodzeniu-czyżby za dużo postów?

Nad tą listą bywalczyń myślałam,wtedy może byłoby łatwiej nas ogarnąć Chociaż na Wizażowych Społecznościach jestem debiutantką i niekoniecznie wiem jak się za to zabrać tzn czy jest jakiś sposób zobaczenia kto się udziela na wątku poza przeglądaniem wszystkich stron

już pisałam i dawałam te linki wcześniej ale ok
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=85 i klikasz na liczbę przy naszym wątku-331 ( odpowiedzi) lub https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=442079

[kropelkaa]

Napisane przez CLARA_F

hej możecie zwracać się do mnie Clara, po prostu. Mam 21 lat i sobie "pomału" studiuję.

Też jestem od bardzo dłuższego czasu sama, długo trwało nim "w miarę" uporałam się z ostatnim rozstaniem;/ ech...
Doszłam do wniosku, że teraz stawiam na znajomych, dbam o siebie, bo liczę, że tzw. miłość sama mnie odnajdzie ( może właśnie dlatego się tutaj znalazłam).

Jeju, sporo farmaceutów widzę dołączam.

hej, witaj
no to jest juz kilka farmaceutek tutaj fajnie

Napisane przez madziula0605

ja jestem sama o 10 maja

tego roku

ja jestem sama od? hmm 8 czerwca? jesli w ogole bede brala pod uwage, ze bylismy ze soba jakis tydzien

Napisane przez kolorowatecza

To i ja bardzo chciałabym się przyłączyć

Od zawsze dumna ze swojego "braku TŻ", od kilku miesięcy szukająca bezskutecznie miłości
Jak te nasze poglądy mogą się szybko zmieniać...

witaj
no niestety zmieniają się mi ostatnio zmieniają się codziennie
nawet sobie dziś z tego powodu popłakałam troche

Napisane przez nellady

najlepsze to jest to, że sama mam jeszcze Tżta a najwięcej postów w tym wątku napisałam

hehe i dobrze nellady a może jeszcze wszystko dobrze się ułoży, ale wtedy i tak nas nie opuszczaj co

Napisane przez czijo

Ja też się przyłączę, jeśli pozwolicie
Jestem tegoroczną maturzystką i wybieram się na studia do Krakowa, oczywiście nie wiem jeszcze na co i co tydzień mam inny pomysł -.-
Singielką jestem od zawsze, nie licząc krótkiego epizodu, i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, że mogłoby kiedyś być inaczej. Zwłaszcza że niedawno miało być, a skończyło się jak zwykle faceci traktują mnie jak kumpla, ale mi to nie przeszkadza, bo sama też traktuję tak większość z nich i wszystkim ten układ odpowiada. Kultura, w której żyjemy, nakazuje mi czuć się z tym dziwnie i rozpaczać nad tym, że za parę lat będę już pomarszczona, zasuszona i nikt nie będzie mnie chciał. Ale mnie to bynajmniej nie przeraża. Bardziej, zupełnie irracjonalnie, boję się tego, że pewnego dnia moi przyjaciele założą swoje rodziny, a mnie zostawią samą, mówiąc, że czas, żebym wreszcie się ogarnęła i ustatkowała sto razy bardziej wolę być sama niż z kimś na siłę, zwłaszcza że tego rodzaju samotność generalnie mi odpowiada.

czesc
racja być na sile nie ma sensu

Napisane przez kolorowatecza

będę musiała spróbować

Co do studiów mi został co prawda jeszcze 2 latka, ale ja się wybieram na technologię żywienia, dietetykę, albo biotechnologię
Od tego roku już zaczynam chodzić na zajęcia przygotowujące do maturki, bo jestem w klasie humanistycznej (moja życiowa pomyłka )

w zeszłym roku składałam na biotechnologie do torunia, nie dostałam się, ale teraz w sumie się ciesze kierunek totalnie nie dla mnie minęłabym się z powołaniem za to dietetyka jak najbardziej w przyszłym roku kończe farmację i ide na dietetykę

Napisane przez malusienka

hej dziewuszki poczytałam Wasz wątek i muszę powiedzieć, że singielki to chyba jakaś inna rasa, wszystkie takie miłe i sympatyczne <serio!:P>
mogę się do Was przyłączyć?

jasne, że możesz się przyłączyć
też to zauważyłam, że wszystkie tu takie miłe i sympatyczne są

Napisane przez pannafu

Dobrze napisane .

Moja przyjaciółka też się zmieniła, ale na całe szczęście przyjaźń trwa, być może przez moją dużą wyrozumiałość. Widzimy się coraz rzadziej, ale i tak kocham ją nad życie i rozumiem, że teraz więcej czasu chce spędzać ze swoim mężczyzną, choć są dni, kiedy bardzo mi jej brakuje i chciałabym żeby chociaż była obok...

o rany jakbym czytała o sobie...
dokładnie identycznie

Napisane przez malusienka

piękna Bydgoszcz.
a Ty?

a ja się właśnie w przyszłym roku wybieram na dietetyke do Bydgoszczy jak sie dostane

Napisane przez nellady

chce iść tam na studia ja z pogranicza z wlkp;P

o to może się kiedyś tam spotkamy

[magdolena]

Napisane przez 90agnieszka90

Coś mi się ten wątek zawiesza przy wchodzeniu-czyżby za dużo postów?

Nad tą listą bywalczyń myślałam,wtedy może byłoby łatwiej nas ogarnąć Chociaż na Wizażowych Społecznościach jestem debiutantką i niekoniecznie wiem jak się za to zabrać tzn czy jest jakiś sposób zobaczenia kto się udziela na wątku poza przeglądaniem wszystkich stron

No posty nadchodza w zastrazajacej ilosci! ja wczoraj w koncu poszlam spac ale dzisiaj wlasnie przychodzę i jestem gotowa do spamowania z wami dziewczyny!

[maalwiinkaa2]

Hej
Czy i ja mogę się dołączyć? Singielka od 1.5 roku <ale cieszę się że tamto się skończyło> teraz niby jest kandydat, ale jakiś taki niezdecydowany, a mi tak głupio działać xD

Lat 20 od czerwca, studiuję Turystykę i Rekreację i właśnie się dowiedziałam że we wrześniu mam poprawkę :X no cudnie
Ale ogólnie studia fajne, lecz nie moje wymarzone, myślę też nad jakimś darmowym studium (bo niestety chodzę na uczelnię prywatną) związanym z moimi zainteresowaniami.

Możecie śmiało do mnie pisać Vinka
Pozdrawiam wszystkie piękne Singielki! i mam nadzieję że będę mile widziana na forum

[pannafu]

Napisane przez czijo

Ja też byłam bardzo wyrozumiała. Ale robiła tyle wkurzających rzeczy, że moja determinacja słabła i słabła. Praktycznie dla niej nie istniałam. A teraz zerwała, to natychmiast do mnie na pocieszanie... dostała próbkę tego, jak sama mnie traktowała, i poleciała do tych, którzy patrzą na nią bezkrytycznie.

Ja czasem mam wrażenie, że jak nie przypomnę o sobie, to mogłoby mnie nie być . Myślę, że jestem takim ciężarem, że trzeba ze mną pisać, chodzić na spacery itd., ale to tylko w chwilach zwątpienia.

To jest takie myślenie: "Cóż, związek się skończył, to trzeba szukać pocieszenie u przyjaciółki, bo przecież od tego jest. Jak jest to może nie istnieć, a jak się coś dzieje, to musi mieć czas... zawsze."

Napisane przez KaasiaaK

ja zawsze miałam głowę w górze
przed maturą zero stresu, jedynie przed ustnym polski, a tak to pełen luz. a myślałam, że będzie s.anie żarem :P

Na pisemnych stresa nie miałam. Jedynie bałam się o polski, bo od niego wszystko w sumie zależy. Hehe, wyszłam z sali z płaczem, bo miałam wrażenie, że wszystko napisałam nie tak.
Na ustnych przeżywałam prawdziwy horror. Nie lubię publicznych wystąpień, więc dla mnie to było pokonanie największej słabości, czyli wstydu przed innymi.
Jakoś się udało, ale ten cały stres odbił mi się później na zdrowiu.

[magdolena]

Czy to jakies fatum ze farmaceutki to singielki?

[nellady]

Napisane przez kropelkaa

hej, witaj
no to jest juz kilka farmaceutek tutaj fajnie



ja jestem sama od? hmm 8 czerwca? jesli w ogole bede brala pod uwage, ze bylismy ze soba jakis tydzien



witaj
no niestety zmieniają się mi ostatnio zmieniają się codziennie
nawet sobie dziś z tego powodu popłakałam troche



hehe i dobrze nellady a może jeszcze wszystko dobrze się ułoży, ale wtedy i tak nas nie opuszczaj co



czesc
racja być na sile nie ma sensu



w zeszłym roku składałam na biotechnologie do torunia, nie dostałam się, ale teraz w sumie się ciesze kierunek totalnie nie dla mnie minęłabym się z powołaniem za to dietetyka jak najbardziej w przyszłym roku kończe farmację i ide na dietetykę



jasne, że możesz się przyłączyć
też to zauważyłam, że wszystkie tu takie miłe i sympatyczne są



o rany jakbym czytała o sobie...
dokładnie identycznie



a ja się właśnie w przyszłym roku wybieram na dietetyke do Bydgoszczy jak sie dostane



o to może się kiedyś tam spotkamy :-)

wątpie żeby sie ulozyło...ale fajnie, że nawet jeśli nie będę singielką to mnie nie wyrzucisz
dostaniesz się kochana
fajnie by było gdybyśmy się spotkały

[magdolena]

Napisane przez maalwiinkaa2

Hej
Czy i ja mogę się dołączyć? Singielka od 1.5 roku <ale cieszę się że tamto się skończyło> teraz niby jest kandydat, ale jakiś taki niezdecydowany, a mi tak głupio działać xD

Lat 20 od czerwca, studiuję Turystykę i Rekreację i właśnie się dowiedziałam że we wrześniu mam poprawkę :X no cudnie
Ale ogólnie studia fajne, lecz nie moje wymarzone, myślę też nad jakimś darmowym studium (bo niestety chodzę na uczelnię prywatną) związanym z moimi zainteresowaniami.

Możecie śmiało do mnie pisać Vinka
Pozdrawiam wszystkie piękne Singielki! i mam nadzieję że będę mile widziana na forum

czesc Vinka! Wbijaja smialo poki watek jeszcze swiezy

[pannafu]

maalwiinkaa2, witamy w naszym skromnym, ale dużym gronie .

A mnie pochłonęły krzyżówki z nudy i rozwiązuje je bez końca .

[czijo]

Napisane przez pannafu

Ja czasem mam wrażenie, że jak nie przypomnę o sobie, to mogłoby mnie nie być . Myślę, że jestem takim ciężarem, że trzeba ze mną pisać, chodzić na spacery itd., ale to tylko w chwilach zwątpienia.

To jest takie myślenie: "Cóż, związek się skończył, to trzeba szukać pocieszenie u przyjaciółki, bo przecież od tego jest. Jak jest to może nie istnieć, a jak się coś dzieje, to musi mieć czas... zawsze."

Dobrze to ujęłaś. Na szczęście mam też przyjaciół którzy nie myślą w ten sposób, więc nie zostałam przez to całkiem sama.

[nellady]

Napisane przez maalwiinkaa2

Hej
Czy i ja mogę się dołączyć? Singielka od 1.5 roku <ale cieszę się że tamto się skończyło> teraz niby jest kandydat, ale jakiś taki niezdecydowany, a mi tak głupio działać xD

Lat 20 od czerwca, studiuję Turystykę i Rekreację i właśnie się dowiedziałam że we wrześniu mam poprawkę :X no cudnie
Ale ogólnie studia fajne, lecz nie moje wymarzone, myślę też nad jakimś darmowym studium (bo niestety chodzę na uczelnię prywatną) związanym z moimi zainteresowaniami.

Możecie śmiało do mnie pisać Vinka
Pozdrawiam wszystkie piękne Singielki! i mam nadzieję że będę mile widziana na forum

jasne, że możesz witaj
a z poprawką dasz sobie radę

Napisane przez pannafu

Ja czasem mam wrażenie, że jak nie przypomnę o sobie, to mogłoby mnie nie być . Myślę, że jestem takim ciężarem, że trzeba ze mną pisać, chodzić na spacery itd., ale to tylko w chwilach zwątpienia.

To jest takie myślenie: "Cóż, związek się skończył, to trzeba szukać pocieszenie u przyjaciółki, bo przecież od tego jest. Jak jest to może nie istnieć, a jak się coś dzieje, to musi mieć czas... zawsze."


Na pisemnych stresa nie miałam. Jedynie bałam się o polski, bo od niego wszystko w sumie zależy. Hehe, wyszłam z sali z płaczem, bo miałam wrażenie, że wszystko napisałam nie tak.
Na ustnych przeżywałam prawdziwy horror. Nie lubię publicznych wystąpień, więc dla mnie to było pokonanie największej słabości, czyli wstydu przed innymi.
Jakoś się udało, ale ten cały stres odbił mi się później na zdrowiu.

też nie znosze publicznych wystąpień

[kropelkaa]

Napisane przez magdolena

Czy to jakies fatum ze farmaceutki to singielki?

blagam Cie nie mow ze to jakies fatum
ale chyba nie, bo z mojego rocznika farmaceutow singli moge zliczyc na placach jednej reki uffff

[90agnieszka90]

Tak więc-oto nasz mały klub Wizażowych Singielek:

nellady
KaasiaaK
Toogether93
pannafu
narkotyna
90agnieszka90
Nealinne
agnes188
Lenka_oo7
magdolena
majlenka_
trystmyself
kropelkaa
pavas55
Chers
czijo
nicci
malusienka
moniaszelki
Karmenka
CLARA_F
kolorowatecza
weronika_91
madziula0605
Aleetzya
maalwiinkaa2
malaczarna885
arkadia1616
diamondy
nietypowynick
girl99
Magari91
NiusiaZywiec
dagienka

i czekamy na więcej

[pannafu]

Napisane przez czijo

Dobrze to ujęłaś. Na szczęście mam też przyjaciół którzy nie myślą w ten sposób, więc nie zostałam przez to całkiem sama.

Dobrze, że są obok Ciebie przyjaciele, tacy prawdziwi, bo tamta najwyraźniej nie była.

[magdolena]

Napisane przez pannafu

maalwiinkaa2, witamy w naszym skromnym, ale dużym gronie .

A mnie pochłonęły krzyżówki z nudy i rozwiązuje je bez końca .

Tez mialam kiedys faze na krzyzowki i wykreslanki!

[nellady]

Napisane przez 90agnieszka90

Tak więc-oto nasz mały klub Wizażowych Singielek:

nellady
KaasiaaK
Toogether93
pannafu
narkotyna
90agnieszka90
Nealinne
agnes188
Lenka_oo7
magdolena
majlenka_
trystmyself
kropelkaa
pavas55
Chers
czijo
nicci
malusienka
moniaszelki
Karmenka
CLARA_F
kolorowatecza
weronika_91
madziula0605
Aleetzya
maalwiinkaa2
malaczarna885
arkadia1616
diamondy
nietypowynick
girl99
Magari91
NiusiaZywiec
dagienka

i czekamy na więcej

może to skopiuj i przenieś na pierwszą stronę??

[magdolena]

Napisane przez kropelkaa

blagam Cie nie mow ze to jakies fatum
ale chyba nie, bo z mojego rocznika farmaceutow singli moge zliczyc na placach jednej reki uffff

Nie zycze tego! Pewnie to taki zbieg okolicznosci albo poprostu duzo farmaceutek lubi Wizaz

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez nellady

może to skopiuj i przenieś na pierwszą stronę??

Popieram.

[narkotyna]

A ja właśnie przyszłam z kwiaciarni, bo zamawiałam kwiatki na koniec roku i będę musiała dołożyć kasy, bo nie starczy
A o tym, że znowu w wątku nie nadążam to już nie wspomnę

[90agnieszka90]

tak-good idea umieszczę to przy swoim pierwszym poście i będę sukcesywnie uzupełniać Mam nadzieję że gdy pochłonie mnie hydrologia ( ) i troszkę mnie ominie to będę mogła liczyń na Waszą pomoc

[maalwiinkaa2]

Dziękuję za ciepłe powitanie!

aaa pamiętam moją maturkę <kurcze jak to brzmi > na pisemnych się w ogóle nie denerwowałam (zdawałam polskiP, angP, geoP i historię sztukiR)
dobry patent na egz ustnych jest taki, żeby przyjść do szkoły na 5min przed wejściem do sali egzaminacyjnej ja tak zrobiłam przed ustnym ang bo mi się autobus spóźnił i nie miałam czasu na to żeby się denerwować. A na polskim byłam na godzinę przed -.- co za horror, wszyscy na około się nakręcają że im źle poszło

Co dziewczyny robicie na wakacje?

[Lenka_007]

Napisane przez pannafu

Na pisemnych stresa nie miałam. Jedynie bałam się o polski, bo od niego wszystko w sumie zależy. Hehe, wyszłam z sali z płaczem, bo miałam wrażenie, że wszystko napisałam nie tak.
Na ustnych przeżywałam prawdziwy horror. Nie lubię publicznych wystąpień, więc dla mnie to było pokonanie największej słabości, czyli wstydu przed innymi.
Jakoś się udało, ale ten cały stres odbił mi się później na zdrowiu.

Ja z ustnego angielskiego wyszłam i sie popłakałam. Ale jak sie później okazało nie było powodu

[agnes188]

Napisane przez magdolena

To nie jestem sama.


Wschod, a co?

chodzilo mi o miasto raczej;p niz o kierunek;p
z ciekawosci pytam

[90agnieszka90]

Ja w tegoroczne wakacje planuje popracować w lipcu i w sierpniu a we wrześniu jeśli los pozwoli to chciałabym gdzieś wyjechać ( kij że nie mam z kim)

[agnes188]

a z tymi farmaceutkami to roznie moze byc hehe u mnie pare osob samotnych jest)

widzialam ze ktoras studiuje TiR i chce isc na studium polecam ja tak wlasnie teraz studiuje studia wlasnie tir i studium

[pannafu]

Napisane przez magdolena

Popieram.

I ja również .

Napisane przez Lenka_007

Ja z ustnego angielskiego wyszłam i sie popłakałam. Ale jak sie później okazało nie było powodu

Ja na angielskim miałam pustkę w głowie. Zapomniałam dwóch kluczowym słów do opisu obrazka i automatycznie poleciały mi 2 pytania, bo nie umiałam wymyślić nic innego .

[magdolena]

Napisane przez narkotyna

A ja właśnie przyszłam z kwiaciarni, bo zamawiałam kwiatki na koniec roku i będę musiała dołożyć kasy, bo nie starczy
A o tym, że znowu w wątku nie nadążam to już nie wspomnę

A jestes gospodarzem klasy?

Napisane przez maalwiinkaa2

Dziękuję za ciepłe powitanie!

aaa pamiętam moją maturkę <kurcze jak to brzmi > na pisemnych się w ogóle nie denerwowałam (zdawałam polskiP, angP, geoP i historię sztukiR)
dobry patent na egz ustnych jest taki, żeby przyjść do szkoły na 5min przed wejściem do sali egzaminacyjnej ja tak zrobiłam przed ustnym ang bo mi się autobus spóźnił i nie miałam czasu na to żeby się denerwować. A na polskim byłam na godzinę przed -.- co za horror, wszyscy na około się nakręcają że im źle poszło

Co dziewczyny robicie na wakacje?

To prawda, ja na poslki bylam 30 minut przed a tez autobus mi sie opoznil a na ang bylam 1 godz przed i na dodatek sie przeciagnelo i mimo ze zdawalam tylko podstawe to sie tak stresowalam rpzez to czekanie.

Napisane przez 90agnieszka90

Ja w tegoroczne wakacje planuje popracować w lipcu i w sierpniu a we wrześniu jeśli los pozwoli to chciałabym gdzieś wyjechać ( kij że nie mam z kim)

A gdzie chcesz pracowac? Ja nic nie znalazlam a wyjezdzam w sierpniu wiec na miesiac ciezko cos znalezc.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez pannafu

I ja również .


Ja na angielskim miałam pustkę w głowie. Zapomniałam dwóch kluczowym słów do opisu obrazku i automatycznie poleciały mi 2 pytania, bo nie umiałam wymyślić nic innego .

Ja troszke tez! Poza tym egzaminowala mnie babka ktora w 1 klasie mnie uczyla i mialam z nia na pienku! Ale mialam 19 pkt

[narkotyna]

Napisane przez magdolena

A jestes gospodarzem klasy?

niestety tak.