podkład cera tłusta+zmarszczki+przebar wienia

[violka]

mam nadzieję, że wystarczająco skrupulatnie przeszukałam forum i kwc, żeby nienarazić się na zarzuty o lenistwo w poszukiwaniu informacji, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi na pytanie: jaki podkład dla mojej cery:

-tłusta/mieszana
-pierwsze zmarszczki, głównie mimiczne wokół oczu i bruzdy nosowo wargowe (jak tam lubi się zbierać podkład!),
-przebarwienia;
-tragicznie rozszerzone pory na policzkach;
-popękane naczynka w okolicy skrzydełek nosowych;
-świece się po 3-4 godzinach od nałożenia makijażu jak maselniczka : (

proszę polećcie podkład, który:

-nie podkreśli zmarszczek oraz porów,
-zmatowi i nie spłynie ze środkowej części twarzy po 2 godzinach,
-rozświetli troszeczkę,
-ukryje przebarwienia;

pani w sephorze powiedziała, cytuję "TAKIE RZECZY TO TYLKO W ERZE PROSZĘ PANI"...

[Susanna]

Napisane przez violka

pani w sephorze powiedziała, cytuję "TAKIE RZECZY TO TYLKO W ERZE PROSZĘ PANI"...

wykazała się poczuciem humoru nie ma co...
podpinam się pod pytanie

[naked21]

też mam ten rodzaj cery i w sumie nadal szukam idealnego dla mnie podkładu.. jak narazie sporo moich wymagań spełnił L'oreal True Match- dość nieźle matuje, ma super kolorki, dobrze kryje i nie uwydatnia zmarszczek. po nałożeniu podkladu opryszam buzie pudrem dla lepszego zmatowienia.

pozdrawiam

[nielle]

hmm Też mam podobne problemy z cerą i przybieram się do kupienia podkładu Colour Copy firmy Deborah. W KWC ma dopiero 5 recenzji, ale wszystkie na pięć gwiazdek.
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=16012

[czekoladka21]

ja tez makm podobna cere, uzywam vichy matujacego a na to sypkiego maxfactora crempuff, ale troszke podkresla mi zmarszczki

[Angi74]

Napisane przez nielle

hmm Też mam podobne problemy z cerą i przybieram się do kupienia podkładu Colour Copy firmy Deborah. W KWC ma dopiero 5 recenzji, ale wszystkie na pięć gwiazdek.
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=16012

Miałam próbki tego podkładu z Douglasa,na mojej tłustej cerze dosyć ładnie się rozprowadził,nie wchodził w pory,ale nie był zbyt trwały.Zdecydowanie trwalszy i lepszy Revlon Soft Flex-ale niestety kolor mam nietrafiony,duuzo za jasny.

[gypsy_woman]

Ja polecam korygujący podkład Unifiance z La Roche Posay do cery tłustej i mieszanej.
Kiedyś użyłam innego ich podkładu i na długo zraziłam się do La Rocha ale kiedy koleżanka po raz kolejny na moje kolejne pytanie dotyczące podkładu, który tak ładnie na niej wygląda odpowiedziała: to ciągle ten sam La Roche, postanowiłam wypróbować.
Wcześnie wypróbowywałam na prawdę mnóstwo podkładów i to chyba pierwszy, który mogę z czystym sumieniem polecić.
Ładnie tuszuje moje przebarwienia i niedoskonałości skóry (często pojawiają mi się krostki no i niestety mam mocno rozszerzone pory , dobrze stapia się z kolorem skóry i dość długo pozostaje matowy ale z delikatnym efektem rozświetlenia (ale nie posiada absolutnie żadnych drobinek). Poza tym jest baaardzo wydajny no i stosunkowo niedrogi (ok. 70zł). Osobiście używam najjaśniejszego odcienia czyli 11.
Podkład dobrze rozprowadza się na moim filtrze.
Zauważyłam tylko, że trzeba go właśnie rozprowadzać na jakimś kremie z dobrym poślizgiem Nałożenie go na jakiś matujący krem może stanowić problem, bo na suchej twarzy jest bardzo 'tępy'.

Z tego co się orientuję a aptekach są dostępne próbki, więc można spokojnie przetestować.

[agnieszka1970]

Dobrze kryje i w miarę długo matuje podkład Mary Kay...Ja mam średnio kryjący własnie do cery tłustej i mieszanej. Do nabycia jedynie u konsultantki lub na allegro...
Wg mnie, jest znacznie lepszy od LRP, którego zuzyłam ze 2 buteleczki...

[Maggie-79]

Napisane przez violka

mam nadzieję, że wystarczająco skrupulatnie przeszukałam forum i kwc, żeby nienarazić się na zarzuty o lenistwo w poszukiwaniu informacji, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi na pytanie: jaki podkład dla mojej cery:

-tłusta/mieszana
-pierwsze zmarszczki, głównie mimiczne wokół oczu i bruzdy nosowo wargowe (jak tam lubi się zbierać podkład!),
-przebarwienia;
-tragicznie rozszerzone pory na policzkach;
-popękane naczynka w okolicy skrzydełek nosowych;
-świece się po 3-4 godzinach od nałożenia makijażu jak maselniczka : (

proszę polećcie podkład, który:

-nie podkreśli zmarszczek oraz porów,
-zmatowi i nie spłynie ze środkowej części twarzy po 2 godzinach,
-rozświetli troszeczkę,
-ukryje przebarwienia;

pani w sephorze powiedziała, cytuję "TAKIE RZECZY TO TYLKO W ERZE PROSZĘ PANI"...

mam trochę podobą cerę i ostatnio używam podkladu w musie Lancoma (magie matte). nakladam pedzlem do podkladu i :
- nie podkresla porow (swoja droga na podklad nakladam sypkie pryzmy Givenchy i o rozszerzonych porach zapominam zupelnie )
- matuje przyzwoicie (choc cudow nie ma sie co spodziewac)
ale najwazniejsze - nie daje efektu maski i plaskiego matu (jak np. u mnie Unifiance LRP i inne mocno kryjace), a ladnie rozswietla - w bardzo subtelny sposob, bez zadnych drobinek etc...
- kryje przyzwoicie (w duecie z korektorem nawet b.dobrze)

Nie nakladam natomiast podkladu pod oczy, tam tylko lekki, rozswietlajacy korektor.

ale wiadomo, co cera to inne potrzeby, wiec najlepiej do dobrego dla siebie podkladu dojsc metoda prob i bledow - proszac o probki