Czym wyleczyć zaskórniki?

[Rinaa]

Napisane przez ChiQuitA89

Dla mnie Isotrexin był totalnie za silny... W zasadzie to sam alkohol. Jedyne na co pomagał to punktowe wypryski. Świetnie je zasuszał i szybko leczył. Lecz gdy tylko posmarowałam nim nieco większy obszar, np kilka wyprysków koło siebie, skóra naokoło reagowała niesamowitym wysuszeniem, zaczerwienieniem, a na nosie i brodzie nadmiernie się przetłuszczała powodując zaskórniki. Cóż, co skóra to inna reakcja

a dla mnie jest ok, mimo, że silny - myślałam, że będzie gorzej... buzia jest w lepszym stanie, ale zaskórniki dalej są- szczególnie na nosie....myślę czy iść do kosmetyczki, ale to chyba strata czasu i przede wszystkim kasy

Napisane przez Anianiani

Jakiś miesiąc temu zaczęłam walkę z zaskórnikami - i wygrywam tę batalię!
Miałam ich naprawdę sporo - mnóstwo czarnych i białych kropek na nosie, brodzie, czole...
W tej chwili jest ich o niebo mniej, prawie w ogóle Jeszcze trochę i chyba ostatecznie zażegnam problem
Mój sposób: codziennie dokładny demakijaż, potem żel oczyszczający, tonik antybakteryjny i krem. A trzy, cztery raz w tygodniu peeling i maseczka z zielonej glinki. Efekty świetne

hm ja podobnie robię od kilku lat i nie pomaga ;/
jaka glinka, żel, tonik i krem ?

[fiolek7317]

przeczytałam cały watek i mam ten sam problem z grudkami!trądzik mam już prawie 1, 5 roku i osttanio przechodze kryzys, nie przeszkadzał mi, jakoś z nim walczyłam, a teraz doprowadza mnie do szału!
Stosowałam kilka maści brałam tabletki, ale nic mi nie pomaga. W końcu zaczęłam używać retinole zewnętrzne Retin A. Nastapiła bardzo duża poprawa po tych wszytskich maściach, a w szczególności po Retinie. Miałam takie ropne cysty na policzkach, teraz zostały mi grudki i przebarwienia. Niestety od jakiegoś tygodnia mam straszliwy wysyp po obu stronach przy uszach i nie mam pojęcia od czego?! Chyba to spowodowało, że zaczęłam szukać czegoś nowego. Odkryłam kwasy, ale wiosna czy lato nie sa odpowiednimi porami roku na stosowanie tego typu zabiegów/kremów/toników.
Na razie cały czas stosuję dodaatkowo maść ichtiolową, dziś po raz pierwszy skorzystałam z zabiegu z cebulą - który tez wyczytałam na wizażu. Najbardziej chyba chciałabym się pozbyć tych czerwonych plam i blizn, które mi zostały...

[pumas]

Ja też się z tym zmagam i powiem wam, czego używałam/używam
-effaclar K
-triacneal
-epiduo
-isotrexin
-acnemycin plus
-toniki z kwasami BHA
-skinoren
-brevoxyl
-benzacne
-tabl. antykoncepcyjne Yasmin

Najbardziej mi pomógł acnemycin plus i isotrexin. Skinoren również ładnie wyrównywał skórę. Obecnie stosuję acnemycin plus, mam w zapasie isotrexin i differin, którego jeszcze nie używałam. Reszta leków nie sprawdzała się na dłuższą metę, a najbardziej byłam niezadowolona z triacnealu, który nie zrobił kompletnie nic. Niestety w grudkach liczy się cierpliwość i systematyczność, a także dobieranie kosmetyków niezapychających cery. Bo jeśli coś nas zapcha, to całe leczenie lekami i antybiotykami można o d... rozbić. Bo to błedne koło. Mnie póki co chyba nic na razie nie zapycha i dlatego pewnie widzę efekty. Także polecam acnemycin plus, jest to plyn, którym się smaruje chorobowo zmienioną skórę.

Jeśli macie jakieś inne sposoby, chętnie posłucham, żeby się tego świństwa pozbyć !!!!!

[Koola]

a ja nadal na etapie testowania roznych rzeczy, wiec podsumowujac:
- Rosex (miesiac regularnego stosowania, zadnej poprawy)
- Differin (3 tygodnie stosowania, zadnej poprawy)
Dodam, ze nie mam ropnych zmian tylko wlasnie te grudki na linii brody, pod broda po lewej i ptrawej stronie i niewiele na policzkach.
Ostatnio dostalam od lekarza krem z 3 % erytromycyna i 5% nadtlenkiem benzoilu, posmarowane 2 razy na noc, wysusza skore, ale skore tez jest gladsza, doloze do tego jeszcze co druga noc klindamycyne (Zindaclin), i mam nadzieje bedzie poprawa. Oczywiscie dam znac za jakis czas.
Trzymajcie sie dziewczyny, razem nim sie nie damy

[pumas]

Koola, jak moje cuda nie zadziałają, to przerzucę się na Twoje ;-)
Po acnemycin plus mam wrazenie, jakby te grudki się rozmiękczały i powoli znikały.

[Likorsancja]

i jak dziewczyny?? któras znalazla na to sposob??
ja sie z tym męcze takze pare lat...
nie bralam zadnych antybiotykow nigdy
teraz biore antykoncepcyjne Yasmin dopiero koncze 1 opakowanie, także efektow zadnych jeszcze nie ma..
do tego stosuje duzo nawilzającego kremu...
bo wszelkie inne wysuszajace i zluszczajace, typu brewoxyl, benzacne, skinoren, epiduo, tylko pogarszały
mam serio juz doscc..
chce się cieszyc normalna cerą bez makijazuu.... a nie mogę!!
proszę co pomaga na zaskórniki ??? na policzkach brodzie i czole?

[fiolek7317]

nie chce zaeszać, ale chyba reguularne stosowanie i przestrzeganie zaleć zaczeło działać, od dłuższego czasu nic mi się prawie nie pojawiło, zostay może mi ze dwie-trzy grudki, ale wszytsko pięknie sie usuwa i znika

[Ishani]

Czym w końcu je zwalczyłaś?

[fiolek7317]

Retin A stosuje na przemian z jakimś kreme, a na noc maść mocznikową - robioną w aptece. Od jakiegos miesiąca nie używałam już retinu, bo się opalam dość sporo (na twarz oczywiście bloker 50 spf), więc na szczescie nic się nie pojawia.

[pumas]

Wow, extra, obym kiedyś mogła powiedzieć to samo
U mnie całkiem dobrze, stosuje acnemycin plus cały czas, co noc, a także serum lemon z BU. Poki co nic mnie raczej nie zapycha, jest dobrze. Ale w makijażu nadal chodzę, choć to nie ze względu na te grudki, ale ogólnie.
A co do Yasmin, biorę je od 3 lat chyba i nie spodziewam się efektów tych tabletek, bo biorę je ze wzgledów antykoncepcyjnych.

[fiolek7317]

Tez się maluję chociaż makijaz miałam kategorycznie zabroniony przez dermatologa :diabel: na szczęscie maluje się co raz 'słabiej'. Nie będę jeszcze chwalić dnia przed zachodem słońca, ale gdyby na prawdę już byłby koniec to chyba w to nie uwierze. Zaczynają mi tez jjuż schodzić czerwone przebarwienia, niestety dołki - blizny wszystkie zostają..

[jagoda1309]

A ja stosuje mydło ziołowe boniderm do mycia twarzy, ktore jest bardzo lagodne i nie wysusza skory. Na noc uzywam na przemian olejku jojoby i kremu avene cicilfate, a na dzien kremu nawilzajacego nuxe. Oprocz tego przecieram twarz rumiankiem z nagietkiem. Odkad zaczelam stosowac te kosmetyki stan mojej cery znacznie sie poprawil.

[su$ka]

ja mam zaskorniki od pol roku, pojawily sie nie wiadomo dlaczego i juz tak ze mna zostaly...generalnie jest tragedia, myje twarz mydelkiem z nanosrebrem, i nic juz wiecej nie nakladam, zero kremow, zero mazidel i podkladow...ale i tak nie pomaga, tylko zmarszczki sie pojawily mimiczne, a mam dopiero 23 lata;/ jak naloze jakis krem, puder to robia sie miliony malych bialych kropeczek;/ takze przylaczam sie, moze odkryje tu jakis sposob jak sie tego pozbyc...jeszcze pol roku temu nie mialam w ogole takich problemow;/

[chilanes]

Napisane przez Beata_Batumi

Moja siostra też spróbowała petroleum i pichtii i bardzo sobie chwali- to nie jest na pryszcze tylko na wągry! I najpierw oczyśćcie skórę mechanicznie- tzn powyciskajcie zaskórniki, umyjcie buzię i dopiero posmarujcie tym a efekt murowany! Jak pory są brudne i zapchane to nie zadziała.

Jak się oczyści mechanicznie, to oczywiste, że będzie widać efekt i brak zaskórników, skoro się je usunie wyciskając

Napisane przez Anianiani

Jakiś miesiąc temu zaczęłam walkę z zaskórnikami - i wygrywam tę batalię!
Miałam ich naprawdę sporo - mnóstwo czarnych i białych kropek na nosie, brodzie, czole...
W tej chwili jest ich o niebo mniej, prawie w ogóle Jeszcze trochę i chyba ostatecznie zażegnam problem
Mój sposób: codziennie dokładny demakijaż, potem żel oczyszczający, tonik antybakteryjny i krem. A trzy, cztery raz w tygodniu peeling i maseczka z zielonej glinki. Efekty świetne

Nie działa

Napisane przez katasiakasia

kiedy ja po raz pierwszy zastosowałam tą miksturkę to na moim płatku nie było ani śladu 'brudu' był biały, no może lekko żółtawy... czy to oznacza że coś źle zmieszałam ?

Niekoniecznie, może wcześniej użyłaś toniku i miałaś dzięki temu oczyszczoną skórę?

Ja chyba z ciekawości spróbuję tych mikstur z olejku i nafty/petroleum, tylko muszę nabyć składniki.
Moje zaskórniki doprowadzają mnie do szału!

[agatri]

hej ja też mam pełno pryszczy ? zaskórników? sama nie wiem co to jest poradzicie coś ?

[bzycunka]

Ja też niestety mam problem pryszczami i zaskórnikami i nie umiem tego zwalczyć mimo, że używam produktów dermatologicznych, żadnych kremów zapachowych i najlepsze, najdroższe produkty :/ I nic. Dodam, że mam cerę suchą, a przed okresem zawsze mam problemy z cerą, a nie jestem nastolatką i nie wiem czy kiedykolwiek to się skończy. Mam 25 lat.

[Hanka20]

Napisane przez bzycunka

Ja też niestety mam problem pryszczami i zaskórnikami i nie umiem tego zwalczyć mimo, że używam produktów dermatologicznych, żadnych kremów zapachowych i najlepsze, najdroższe produkty :/ I nic. Dodam, że mam cerę suchą, a przed okresem zawsze mam problemy z cerą, a nie jestem nastolatką i nie wiem czy kiedykolwiek to się skończy. Mam 25 lat.

Być może problem leży wewnątrz, może sprawy hormonalne maja tutaj znaczenie. Radzę się przebadać! a jakich preparatów konkretnie używasz?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez su$ka

ja mam zaskorniki od pol roku, pojawily sie nie wiadomo dlaczego i juz tak ze mna zostaly...generalnie jest tragedia, myje twarz mydelkiem z nanosrebrem, i nic juz wiecej nie nakladam, zero kremow, zero mazidel i podkladow...ale i tak nie pomaga, tylko zmarszczki sie pojawily mimiczne, a mam dopiero 23 lata;/ jak naloze jakis krem, puder to robia sie miliony malych bialych kropeczek;/ takze przylaczam sie, moze odkryje tu jakis sposob jak sie tego pozbyc...jeszcze pol roku temu nie mialam w ogole takich problemow;/

Zmarszczki pojawiły się pewnie z przesuszenia, skoro nie stosujesz żadnych kremów a myjesz twarz mydlem antybakteryjnym(bo tak dziala srebro) to zwyczajnie wysuszasz buzke! spróbuj poszukac troche po forum, dziewczyny polecają wiele nawilzaczy nie zapychających pory! moze sprawdzi sie humektan? ja polecam tez krem z clareny sebum control ładnie nawilza i dziala przeciwzapalnie i kojąco na skórę.
pozdrawiam

[bzycunka]

Być może to są sprawy hormonalne, ale nie wiem jakie badania wykonać w tym kierunku i do kogo się udać. Używam kremów emolium, podkład Avene, mleczko do demakijażu bioderma, vichy i stan mojej skóry nie zmienił się od roku

[su$ka]

moze sprobuje tego humektanu, choc szczerze to boje sie teraz nakladac cokolwiek, zreszta co jakis zaskornik zniknie to pojawia sie nastepny, a te grudki sa po prostu caly czas, wiec sadze, ze przyczyna jest raczej "wewnetrzna"...nieste ty w najblizszym czasie nie mam mozliwosci udania sie do dermatologa.. jak myslicie czy oczyszczac sie mechanicznie i potem dezynfekowac czy czekac az same popekaja? nie moge patrzec na te biale gulki i az rece swierzbia...

peeling chyba odpada,prawda? bo rozniesie infekcje na inne miejsca?

[Hanka20]

Napisane przez bzycunka

Być może to są sprawy hormonalne, ale nie wiem jakie badania wykonać w tym kierunku i do kogo się udać. Używam kremów emolium, podkład Avene, mleczko do demakijażu bioderma, vichy i stan mojej skóry nie zmienił się od roku

Musisz udać się do dermatologa, bądz endokrynologa, który zleci Ci badanie krwi na poziom hormonów. Jednoczesnie zaleci odpowiednia kuracje. Kosmetyki dobre, lecz niekoniecznie jesli chodzi o zapychanie, krem emolium bardzo ładnie nawilża i natłuszcza, lecz działa tez okluzyjnie przez co może Cie zapychac. Radziłabym zmienic mleczko na płyn micelarny!

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez su$ka

moze sprobuje tego humektanu, choc szczerze to boje sie teraz nakladac cokolwiek, zreszta co jakis zaskornik zniknie to pojawia sie nastepny, a te grudki sa po prostu caly czas, wiec sadze, ze przyczyna jest raczej "wewnetrzna"...nieste ty w najblizszym czasie nie mam mozliwosci udania sie do dermatologa.. jak myslicie czy oczyszczac sie mechanicznie i potem dezynfekowac czy czekac az same popekaja? nie moge patrzec na te biale gulki i az rece swierzbia...

peeling chyba odpada,prawda? bo rozniesie infekcje na inne miejsca?

Możesz co jakiś czas sobie oczyścic skórę, lecz nie za często i oczywiscie dezynfekcja porządna jak najbardziej konieczna! poza tym stosuj 2 razy w tygodniu maseczki oczyszczające(np. ziaja z glinka jest super łagodna a zarazem skuteczna). Peeling też możesz stosowac, lecz w przypadku zmian zapalnych(ropne krostki, grudki) jedynie enzymatyczny. Natomiast jesli chodzi o nawilzanie, to radzilabym mimo wszystko przynajmniej raz na dzien nalozyc cos na twarz, bo mozesz doprowadzic do odwodnienia skóry i szybszego się jej starzenia.

[Mimi08]

Hej! Dołączam do walczących z zaskórnikami

Mam takie pytanie: Czy brevoxyl pomógł Wam coś na zaskórniki?
Bo ja stosuje kilka razy w tygodniu peelingi, raz w tygodniu "parówke", stram sie używac kremów i innych kosmetyków do twarzy bez zapychaczy i nic mi to nie pomga!
Co mogę jeszcze zrobic żeby pozbyc sie tego dziadostwa?

[201804100943]

Napisane przez Mimi08

Hej! Dołączam do walczących z zaskórnikami

Mam takie pytanie: Czy brevoxyl pomógł Wam coś na zaskórniki?
Bo ja stosuje kilka razy w tygodniu peelingi, raz w tygodniu "parówke", stram sie używac kremów i innych kosmetyków do twarzy bez zapychaczy i nic mi to nie pomga!
Co mogę jeszcze zrobic żeby pozbyc sie tego dziadostwa?

Nie stosuj parówek. To tylko rozszerza pory.
Mi Brevoxyl pomógł właśnie na zaskórniki

[Mimi08]

Napisane przez aanneett

Nie stosuj parówek. To tylko rozszerza pory.

Dziękuje że mnie uświadomiłaś..bo mi się już wszystko pomieszało w główce, ja myślałam że właśnie zwęża

[201608151056]

Napisane przez Mimi08

Dziękuje że mnie uświadomiłaś..bo mi się już wszystko pomieszało w główce, ja myślałam że właśnie zwęża

Mi osobiście Brevoxyl nie pomagał. Miałam do niego kilka podejść i niestety, zawsze przesuszał i dodatkowo zapychał pory na nosie tworząc wągry. Możesz spróbować, nie jest kosztowny, a nóż Ci pomoże. Choć ja proponowałabym raczej regularne złuszczanie i nawilżanie. Moje zaskórniki zmniejszyły się o 3/4 od kiedy do mycia buzi używam ściereczki muślinowej, a raz w tygodniu gąbki peelingującej z Body Shopu. Do tego delikatny oczyszczacz, dokładny demakijaż przed myciem buzi i nawilżacz bez zapychających mnie składników. Osobiście polecam żel aloesowy Flos Leku, jest to jedyny produkt który NIC, a NIC nie nasila zmian w moim przypadku. Krem Eva Natura z melisą jest również bardzo sympatyczny, osławiony Humektan mi nie służył, ale liczba jego zwolenników jest bardzo duża. No i krem w tubce Babydream. Jeśli nie zapycha Cię Capric Trygliceryde również nie powinien nasilać zmian zaskórnikowych.

Pozdrawiam

[madmaxia]

Bo po parówce trzeba je czymś zamknąć :P Albo zimną wodą, albo jakąś maseczką, najlepiej z glinki. Wydaje mi się , że najlepszy efekt da kolejność: parówka, peeling, maseczka. Pozdrawiam!

[201804100943]

jak na kogoś nie działam Brevoxyl warto spróbować z Akneroxiem.

Chiquita
tą ściereczkę muślinową kupiłaś w TBS ?

[201608151056]

Napisane przez aanneett

Chiquita
tą ściereczkę muślinową kupiłaś w TBS ?

Tak, ściereczek różnego rodzaju Ci w Body Shopie dostatek. Osobiście najbardziej pasuje mi klasyczny Facial Muslin Cloth. Opakowanie trzech sztuk to koszt 26 złotych. Wcześniej namiętnie stosowałam tą z zestawu Liz Earle, ale po skończeniu oczyszczacza nie mogłam znaleźć niczego co by z nią tak dobrze współgrało. Do TBSowej zdecydowanie łatwiej jest dobrać odpowiednią formułę żelu. Pozdrawiam

[tosiajola]

Ech no ja myslalam, że mam je tylko na nosie i brodzie i okolicach nosa, a ostatnio jak się dobrze przyjrzałam to i pełno małych na czole
Mam wrażliwą skórę , z tendencją do przesuszania, choc lekko tłustą w strefie T, więc agresywne metody odpadają Na dodatek na brodzie mam pełno białych podskórnych zaskórników,czy jak tam to się zwie
Spróbuję tę mieszankę olejek plus nafta, a na jesieni zacznę kurację Triacnealem,żeby to do konca wyleczyc...
mam zamiar też wypróbować płatki owisane, nie znalazłam o tym wzmianki w tym wątku, a czytałam wiele pozytywnych recenzji... ktoś probówał?
zobaczymy
Pozdrawiam i powodzenia w walce z czarnymi nieprzyjaciółmi !

[201701091458]

Hej... Ja też mam straszny problem ;( Mam 19 lat i od około 3 męczę się z tymi zaskórnikami. Najpierw były na czole, teraz są już na policzkach, cała twarz prawie... :/ Na dodatek one jakoś dojrzewają i stają się takie czerwone i bolące. Całe policzki mam w strasznych bliznach przez to gówno! Nie wiem co mam robić, wiem że nie powinnam używać fluidu bo to pogarsza sprawę ale jak ja mam żyć...? Mam strasznie jasną cerę i zmasakrowane policzki czerwonymi bliznami i dziurami więc to wygląda naprawdę strasznie... Nie wiem co mam robić :/ U dermatologa jeszcze nie byłam. Stosowałam już kwas glikolowy, żadne maści-brevoxyl, benzacne itp. nie pomagają. Jestem już wykończona. Powiedzcie mi czy MIKRODEMBRAZJA pomogłaby na blizny?... I czy można ją wykonywać gdy ma się zaskórniki?... Jestem zrozpaczona tym wszystkim. Cały czas wciskają nam tą pieprz**ą chemię dosłownie wszędzie i jak tu normalnie żyć... Już nie wiem co robić, czego stosować. Chciałabym być chociaż bez tych czerwonych blizn, mówię Wam dziewczyny, całe policzki mam takie... ;( Pomóżcie...

[201608151056]

Napisane przez tosiajola

Ech no ja myslalam, że mam je tylko na nosie i brodzie i okolicach nosa, a ostatnio jak się dobrze przyjrzałam to i pełno małych na czole
Mam wrażliwą skórę , z tendencją do przesuszania, choc lekko tłustą w strefie T, więc agresywne metody odpadają Na dodatek na brodzie mam pełno białych podskórnych zaskórników,czy jak tam to się zwie
Spróbuję tę mieszankę olejek plus nafta, a na jesieni zacznę kurację Triacnealem,żeby to do konca wyleczyc...
mam zamiar też wypróbować płatki owisane, nie znalazłam o tym wzmianki w tym wątku, a czytałam wiele pozytywnych recenzji... ktoś probówał?
zobaczymy
Pozdrawiam i powodzenia w walce z czarnymi nieprzyjaciółmi !

Tak, ja myłam buzię płatkami owsianymi. Stosowałam też jako maseczki przez pewien okres czasu. Muszę powiedzieć, że jest to bardzo przyjemny sposób pieszczenia buzi. Miło się je takie ciepłe rozsmarowywuje, twarz jest potem bardzo miękka i delikatna. Ale na dłuższą metę sposób ten nie oczyszcza wystarczająco. Zaskórniki jak były tak są, wągrów powoli robi się coraz więcej ze względu na mierne właściwości oczyszczające. Jako maseczka odżywcza np po peelingu płatki sprawdzają się świetnie, bardzo łagodzą skórę i nieco "ostudzają" zaczerwienienia. Lecz remedium na zaskórniki/wypryski napewno to nie jest. Przynajmniej u mnie. Ponad to jest to sposób niepraktyczny. Zmywanie ich i wyławianie z umywalki by nie zatkały rur, nie należą do najprzyjemniejszych zajęć. Pozdrawiam!