Arabki

[dontbejealous]

Wyjezdzacie w te wakacje do jakis krajow arabskich?

[Jumeirah Girl]

Napisane przez dontbejealous

Wyjezdzacie w te wakacje do jakis krajow arabskich?

Ja wyjezdziam do Polski ( do Gdasnka) w piatek, na dwa tygodnie. Czasami unas nie wytrzymuje temperature 50 C albo 55 C, i bardzo wysoka wylogoc "humidity", ale nie jest tak zle, normalka.

A ty?

[honey pie]

a ja wyjeżdżam do Syrii. Już jutro mam samolot

Moja rodzina mieszka w miejscowości nad morzem. Ze względu na wilgoć upał jest jeszcze bardziej nieznośny...
Ale i tak się cieszę

[ritabathory]

Napisane przez honey pie

może to kogoś zainteresuje....

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...5&postcount=23

super,mnie zainteresowało dzienx.

[dontbejealous]

[bambiii699]

Udanego wypoczynku Kochane

[PlainChocolate]

Witam
Przeczytałam wszystkie wpisy od A do Z z niesamowitą ciekawoscia
Coz, ja nie jestem w połowie Arabką ani kobietą innej narodowsci, bynajmniej nic o tym nie wiem
Uwielbiam kulture i obyczaje Arabii oraz urode kobiet wyzej opisanych Wszystko zaczeło sie, gdy podrozowalam (Głownie Izrael, ale tez Kraje Arabskie ). Wiaze niesamowite wspomniena z tamtymi miejscami jejkuu szok
pozdrawiam Was serdecznie i z widzę, że dawno nikt się nie odzywal

Temat bombowy !

[Anaitis]

Temat na jakąś chwilę zamarł, ale mam nadzieję, że jakoś go odbudujemy, coo ?
Jak tam dziewczęta? Jak wakacje? Honey jeżeli to czytasz to koniecznie opowiadaj jak tam w Syrii było

[honey pie]

ach...
Opowiem opowiem
Ale może jutro, tzn. jak się wyśpię bo już trochę się późno zrobiło

I w ogóle witaj po przerwie

[201608151056]

Myślałam, że temat definitywnie się zamknął. A tu Ci SURPRAJS! Witajcie

[honey pie]

No to opowiadam

Ogólnie po przyjeździe do Polski długo musiałam odchorowywać, bo pobyt nie należał do łatwych. Wydawało mi się, że już nie przeżyje szoku kulturowego, bo wiem gdzie jadę. A tym czasem było inaczej. Byłam ogólnie osłabiona fizycznie. Potrzebowałam dużo snu. Może to taka podświadoma ucieczka. Chwilami czułam, że moje uszy nie zniosą już więcej arabskiego gadania, szczególnie że w mojej rodzinie jest sporo dzieci. Jak się wszyscy zeszli - krzycz, płacz, dyskusje i kłótnie...
[Jak to w rodzinie ]
Często miałam ochotę gdzieś uciec
Raz nawet w takim stanie psychicznym poszłam sobie na spacer po okolicy i... spotkałam pana węża. Byłam zaskoczone że taki cienki. Myślałam że Syryjskie węże so trochę bardziej wypasione

Podczas tego pobytu byłam 2 razy w Damaszku (nie licząc przyjazdu i wyjazdu). Miałam okazję zobaczyć od środka tamtejszy uniwersytet.
Byłam też w starej części - na targowisku (nie pamiętam w tym momencie nazwy). Kupiłam trochę kandyzowanych owoców i cukierków ze sprasowanych moreli (pomarańczowe) i chyba granatu (czarne). Fajne miejsce, tylko oczywiście trzeba się wykłócać o cenę

Zwiedziłam Azem Palace, w którym w poszczególnych pokojach umieszczonych wokół placyku z fontanną można było zobaczyć jak kiedyś się tam żyło.

Byłam koło meczetu omajjadów i prawie tam weszłam Cofnęli mnie bo nie miałam chustki, ale i tak widziałam jak to w środku wygląda

CDN

tylko może powiedzcie mi co Was najbardziej interesuje, co by nie zanudzać

[Anaitis]

Suprajs Suprajs! Jest zima trzeba koniecznie się wspierać arabsko-gorąco- i słonecznie

Ogólnie marzy mi się zwiedzenie Dimaszqu (Zawsze tak na studiach o tym mieście mówimy. Już polskie nazewnictwo nas nie obowiązuje jeżeli idzie o Damaszek) . Podobało Ci się tam tak ogólnie? Pomimo tego gwaru, hałasu itd. wiem jak to jest...
I np. mogłabyś tam spokojnie mieszkać przez jakiś czas? Ja w tym roku odwiedziłam Turcję. Piękny kraj, ale kurdowie i turaskowie naprawdę gorsi byli w obejściu niż choćby algierczycy! Jak zierzę mnie traktowali (mam teraz włosy jasny blond) i choć zawsze marzyłam żeby zamieszkać w Stambule, to teraz nie ma na to szans. Musiałabym chyba w burce tam ganiać po ulicach

[honey pie]

Ech.. kiedyś sobie myślałam, że po studiach pomieszkam tam z rok, ale teraz sama nie wiem...
Wiesz, ja nie znam języka więc to zawsze trudniej. Co bym tam właściwie miała robić? Jeżeli jednak bym się zdecydowała, to na pewno nie z rodziną, ale gdzieś w innym mieście, np. w Damaszku z moją kuzynką (studiuje tam rysunek od tego roku)
A jakbym znała język, to wybrałabym chyba Homs albo Latakię

Bardzo żałuję, że nie podróżowałam więcej w tym roku po Syrii, ale akurat mój pobyt wypadł na czas Ramadanu, więc nie za bardzo komukolwiek chciało się ruszać. Prawda jest taka, że zmienił mi się na ten czas rytm dnia. Zasypiałam po śniadaniu (czyli przed wschodem słońca) a wstawałam po południu Masakra. Nigdy normalnie czegoś takiego nie robię

Co do mężczyzn to faktycznie. Ja mam akurat czarne włosy, ale i tak zdarzało się że coś do mnie gadali
Niby tutaj się uważa że mam dość orientalny typ urody, ale tam mi mówili, że wyglądam na nietutejszą


Szkoda, że nie miałam jeszcze jakiegoś aparatu lepszego (jedynie pstrykacz z telefonu). Chętnie wybrałabym się tam np. z grupą znajomych, żeby poznać więcej miejsc. Bo tak jak pisałam. Siedziałam w domu więcej niż bym sobie tego życzyła. Czasem tak mi się nudziło i to było takie marnotrawstwo... Tutaj przygoda w zasięgu ręki, a ja wycieram kanapy

Ale ogólnie jestem zadowolona, że pojechałam. Nawet płakałam pod koniec

[dontbejealous]

/

[201608151056]

Napisane przez dontbejealous

Hej wszystkim *

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Macie moze jakies nowe sposoby na urode z krajów arabskich ?

Oj sposobów jest caaaaaaaała masa

[honey pie]

To prawda.

Ja próbowałam ostatnio zakupioną gotową pastę cukrową i coś mi nie wyszło. Masa nie chciała pozostawać w jednej "kupie" tylko się rwała bardzo. Nie dało jej się jednolicie oderwać od nogi. Musiałam ją zmyć
A szczerze mówiąc miałam ochotę ją po prostu zjeść

ChiQuito, czy link przez Ciebie podany na dole - w podpisie odnosi się do Twojej własnej strony, czy na zasadzie "lubię to"?

Co do nowych sposobów, o których nie wiedziałam wcześniej... Cóż, nie wiem czy to jest charakterystyczne akurat dla krajów arabskich, ale oni tam smarują skóre talkiem takim pachnącym, Dzięki temu wydaje się ona jaśniejsza i jest mniej wilgotna. Niestety tam gdzie ja mieszkałam jest makabrycznie wilgotne powietrze. Nawet wprost po prysznicu skóra jest spocona. Także po użyciu talku wydaje się bardziej świeższa. Natomiast nie wiem czy oprócz atrakcji estetycznych ten sposób jest dobry, np. czy nie zapycha...


PS. Właśnie obejrzałam "ogłoszenie parafialne" i domyślam się już że to Twój profil. Odkryłam go dość niedawno i jestem z tego bardzo zadowolona Bardzo mi się podoba. Zmieniłaś moje zdanie o tym brzydkim szarym mydle. Żałuję, że go nie kupiłam póki mogłam za niewielkie pienądze
I gratuluję

[201608151056]

Napisane przez honey pie

To prawda.

Ja próbowałam ostatnio zakupioną gotową pastę cukrową i coś mi nie wyszło. Masa nie chciała pozostawać w jednej "kupie" tylko się rwała bardzo. Nie dało jej się jednolicie oderwać od nogi. Musiałam ją zmyć
A szczerze mówiąc miałam ochotę ją po prostu zjeść

ChiQuito, czy link przez Ciebie podany na dole - w podpisie odnosi się do Twojej własnej strony, czy na zasadzie "lubię to"?

Co do nowych sposobów, o których nie wiedziałam wcześniej... Cóż, nie wiem czy to jest charakterystyczne akurat dla krajów arabskich, ale oni tam smarują skóre talkiem takim pachnącym, Dzięki temu wydaje się ona jaśniejsza i jest mniej wilgotna. Niestety tam gdzie ja mieszkałam jest makabrycznie wilgotne powietrze. Nawet wprost po prysznicu skóra jest spocona. Także po użyciu talku wydaje się bardziej świeższa. Natomiast nie wiem czy oprócz atrakcji estetycznych ten sposób jest dobry, np. czy nie zapycha...


PS. Właśnie obejrzałam "ogłoszenie parafialne" i domyślam się już że to Twój profil. Odkryłam go dość niedawno i jestem z tego bardzo zadowolona Bardzo mi się podoba. Zmieniłaś moje zdanie o tym brzydkim szarym mydle. Żałuję, że go nie kupiłam póki mogłam za niewielkie pienądze
I gratuluję

P.S. Dziękuję Co do mydła wizualnie nie zachęca, zapachowo również... chociaż mogę powiedzieć, że po ponad roku stosowania przyzwyczaiłam się chyba do tego zapachu i na chwilę obecną gdy używam czegoś innego, odczuwam jego brak

Puder do ciała w takim klimacie jest niezastąpiony... kobiety w Indiach też go używają, chociaż w ich wypadku to puder owocowy, roślinny, z różnych korzeni... Muszę się dowiedzieć jaki to puder w wypadku Arabek, czy rzeczywiście po prostu talk? Wiem, że pudry Indyjek nie zapychają w żaden sposób... Ale czy Arabek...hmm...

Co do pasty zdarzyło mi się kupić taką, która miała konsystencję płynnego, lekko stwardniałego miodu i podobnie jak u Ciebie, nie dało się jej zerwać! Ciągęła się niemiłosiernie, przyklejała strasznie i chyba jedyną metodą jej ściągnięcia było przyłożenie paska materiału i zerwania jak przy wosku... no ale nie o to chodzi w tej metodzie przecież Dlatego moje poszukiwania dobrej, gotowej pasty dalej trwają... Bo do jej gotowania nie mam cierpliwości, po za tym raz wychodzi, a raz nie

[honey pie]

A no właśnie. Nie wiem czy to talk sam w sobie. Raczej nie, bo zachowuje się zupełnie inaczej na skórze. Może coś źle zapamiętałam, ale tak mi się kołacze po głowie, że talk był w składzie.
Bardzo fajna rzecz, nawet tatę posypałam tym pudrem bo narzekał strasznie na tą wilgoć i że ciało mokre. Był bardzo zadowolony
Też tego nie kupiłam do Polski, ale i tak torby pękały w szwach od zakupów

Co do cukru, w 100% się podpisuję pod tym co napisałaś. Nawet miałam pisać, że to było jak taki zgęstniały choć płynny miód

A mydło nadaje się też do prania plam. Żona mojego wujka pomogła mi pozbyć się tłustej plamy na spodniach właśnie przy pomocy tego brzydala

[Anaitis]

Napisane przez honey pie

Ech.. kiedyś sobie myślałam, że po studiach pomieszkam tam z rok, ale teraz sama nie wiem...
Wiesz, ja nie znam języka więc to zawsze trudniej. Co bym tam właściwie miała robić? Jeżeli jednak bym się zdecydowała, to na pewno nie z rodziną, ale gdzieś w innym mieście, np. w Damaszku z moją kuzynką (studiuje tam rysunek od tego roku)
A jakbym znała język, to wybrałabym chyba Homs albo Latakię




Szkoda, że nie miałam jeszcze jakiegoś aparatu lepszego (jedynie pstrykacz z telefonu). Chętnie wybrałabym się tam np. z grupą znajomych, żeby poznać więcej miejsc. Bo tak jak pisałam. Siedziałam w domu więcej niż bym sobie tego życzyła. Czasem tak mi się nudziło i to było takie marnotrawstwo... Tutaj przygoda w zasięgu ręki, a ja wycieram kanapy

Ale ogólnie jestem zadowolona, że pojechałam. Nawet płakałam pod koniec

Och życie w kraju arabskim z całą pewnością byłoby ciężkie (przynajmniej na początkach). Nawet pomimo tego iż masz arabskie korzenie. Ale z drugiej strony zawsze byłoby Ci raźniej- masz tam rodzinę, w Twoich żyłach płynie ich krew Myślę, że dałabyś radę.
A tak z ciekawości nasza kochana arabko- męczy Cię tutaj zima polska? Ja nie znoszę! Chciałabym teraz uciekać na Hawaje!

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez honey pie

A no właśnie. Nie wiem czy to talk sam w sobie. Raczej nie, bo zachowuje się zupełnie inaczej na skórze. Może coś źle zapamiętałam, ale tak mi się kołacze po głowie, że talk był w składzie.
Bardzo fajna rzecz, nawet tatę posypałam tym pudrem bo narzekał strasznie na tą wilgoć i że ciało mokre. Był bardzo zadowolony
Też tego nie kupiłam do Polski, ale i tak torby pękały w szwach od zakupów

Co do cukru, w 100% się podpisuję pod tym co napisałaś. Nawet miałam pisać, że to było jak taki zgęstniały choć płynny miód

A mydło nadaje się też do prania plam. Żona mojego wujka pomogła mi pozbyć się tłustej plamy na spodniach właśnie przy pomocy tego brzydala

Ciekawa sprawa ten talk, myślicie, ze można go dostać gdzieś tutaj ?

[honey pie]

Napisane przez Anaitis

Och życie w kraju arabskim z całą pewnością byłoby ciężkie (przynajmniej na początkach). Nawet pomimo tego iż masz arabskie korzenie. Ale z drugiej strony zawsze byłoby Ci raźniej- masz tam rodzinę, w Twoich żyłach płynie ich krew Myślę, że dałabyś radę.
A tak z ciekawości nasza kochana arabko- męczy Cię tutaj zima polska? Ja nie znoszę! Chciałabym teraz uciekać na Hawaje!

No, ja to jestem zmarźluchem jakich mało, więc wolę jak jest ciepło. Chociaż pewnie brakowałoby mi śniegu, jakbym zamieszkała gdzieś na południu... Człowiek się przyzwyczaja jednak
Mój tata natomiast o dziwo nie lubi ciepła Zawsze mu za gorąco

Napisane przez Anaitis

Ciekawa sprawa ten talk, myślicie, ze można go dostać gdzieś tutaj ?

nie wiem, można znaleźć jakieś pudry
http://www.mojeciuchy.pl/dane/725104...LACKBERRY.html to raczej jako ciekawostka. czego to ludzie nie wymyślą
http://www.kosmetykionline.pl/produc...iala-200g.html

ten którego używałam chyba z olaya był..

[honey pie]

już mi się przypomniało
To był puder Pond's taki jak ten tylko różowy
I jest na allegro za 18,99 Kurcze, nie wiedziałam że ma chronić przed słońcem. Dobrze wiedzieć

ChiQiuto i inne osoby, jakby Wam się nudziło, to wszyscy będziecie mile widziani również na wątku plotkowym

[dontbejealous]

[201608151056]

Co do pudrów polecam moje przenajukochańsze helfy.pl Jest tam wiele czystych, naturalnych pudrów indyjskich i na bank któryś można zaadoptować do całego ciała

[meruru]

Hej!

Ja jestem pół Polką i pół Arabką. Dużo ludzi mówi, że nie jestem Polką, chociaż mam jaśniutkie zielone oczy, ale duże tak jak Arabki. Mam śniadą karnacje i ciemno-brązowe włosy...

[honey pie]

No to witaj w naszym gronie
Może opowiesz coś więcej o sobie? skąd się wzięła Twoja arabska połowa?

[Madziec]

Witam Ja tez jestm w polowie Polka i w polowie Arabka. Z tym ze mam ciemne oczy i wlosy ale skore jasniutka, ale noska to mam po ojcu

Pozdrawiam

[kwiat wisni]

Napisane przez Shinn

I we mnie płynie jakaś krew irańska

O ile moja wiedza nie szwankuje IRAN NIE JEST KRAJEM ARABSKIM TYLKO PERSKIM. Więc nie jesteś w jakiejś tam części Arabką.
Dziewczyny nie mylcie, islamu, orientu z arabami.

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Mam pytanie do wszystkich pół arabek i tym podobnych. Czy jesteście muzułmankami po ojcu? Wiem, że dzieci muzułmanina odgórnie są muzułmanami po ojcu, z krwi. Nie potrzebują tak jak u Katolików jakiś chrztów. Czy może jednak wasi ojcowie nie przykładali wagi do swojej wiary pozwolili matką zrobić z was chrześcijan? Albo wasi arabscy ojcowie nie byli muslimami?

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez Jumeirah Girl

U nas kazdy ubiera sie jak chce. Ale zeby nie bylo za wyzywajaco (np. za krotkie spodniczki albo spodenki ze posladki widac, albo przezroczytse sukienki ze nawet bielizne widac(czasami nie nosza stanika, ze piersi widac) , no bo tzeba szanowac kultury i tradycje.
Nasz kraj nie jest konserwatynym krajem

Słyszałam co innego na te temat. Podobno w Emiratach prawo szariatu jest bardzo mocno przestrzegane. No i pewne dziewczyny na wizazu mieszkające w Dubaju i innych Emiratach bardzo to krytykują. Ale skoro twierdzisz, że tak nie jest to może masz rację a one nas tylko straszą?

[mmm3m]

Napisane przez honey pie

już mi się przypomniało
To był puder Pond's taki jak ten tylko różowy
I jest na allegro za 18,99 Kurcze, nie wiedziałam że ma chronić przed słońcem. Dobrze wiedzieć

ChiQiuto i inne osoby, jakby Wam się nudziło, to wszyscy będziecie mile widziani również na wątku plotkowym

I ten puder hamuje pocenie czy jak? Ja latem i czasami zimą mam niemiłosiernie mokre plecy ;/

[201608151056]

Napisane przez mmm3m

I ten puder hamuje pocenie czy jak? Ja latem i czasami zimą mam niemiłosiernie mokre plecy ;/

Chodzi o zwyczajny puder w zasypce, talk absorbuje sebum i pot. Dlatego Maluszkom pudruje się paszki i wszystkie fałdki, bo w tych miejscach potliwość jest największa i łatwo o podrażnienie skóry. Osobiście gdy doskwiera silny upał korzystam z tego sposobu, pudrując zwykłym pudrem (mój ulubiony to Nivea Baby i Babydream) "niestandardowe" miejsca, które pocą się w zasadzie tylko w takiej sytuacji (między udami, pod biustem, w zgięciach kolan) i trzeba przyznać, że zdecydowanie dłużej miejsca te pozostają świeże.

[honey pie]

Napisane przez mmm3m

I ten puder hamuje pocenie czy jak? Ja latem i czasami zimą mam niemiłosiernie mokre plecy ;/

Napisane przez ChiQuitA89

Chodzi o zwyczajny puder w zasypce, talk absorbuje sebum i pot. Dlatego Maluszkom pudruje się paszki i wszystkie fałdki, bo w tych miejscach potliwość jest największa i łatwo o podrażnienie skóry. Osobiście gdy doskwiera silny upał korzystam z tego sposobu, pudrując zwykłym pudrem (mój ulubiony to Nivea Baby i Babydream) "niestandardowe" miejsca, które pocą się w zasadzie tylko w takiej sytuacji (między udami, pod biustem, w zgięciach kolan) i trzeba przyznać, że zdecydowanie dłużej miejsca te pozostają świeże.

tak, myślę że tak właśnie jest jak napisała ChiQuitA
często było tak, że zaraz po wzięciu prysznica człowiek zalewał się potem i przez to traciło sie uczucie świeżości. A kiedy się obsypało tym pudrem, skóra robiła się taka fajna suchutka