Arabki

[mmm3m]

Napisane przez honey pie

tak, myślę że tak właśnie jest jak napisała ChiQuitA
często było tak, że zaraz po wzięciu prysznica człowiek zalewał się potem i przez to traciło sie uczucie świeżości. A kiedy się obsypało tym pudrem, skóra robiła się taka fajna suchutka

Metoda brzmi fajnie, ale czy nie jest tak, że ktoś zauważy na mojej skórze ten talk?

[201608151056]

Napisane przez mmm3m

Metoda brzmi fajnie, ale czy nie jest tak, że ktoś zauważy na mojej skórze ten talk?

Hmm...nigdy mi się nic takiego nie zdarzyło. Pudru używa się odrobinę, nie przypomina się obsypanej mąką chyba, że ma się wybitnie ciemną karnację... ale nie sądzę by i wtedy miało to miejsce

[honey pie]

Napisane przez mmm3m

Metoda brzmi fajnie, ale czy nie jest tak, że ktoś zauważy na mojej skórze ten talk?

nie, nie widać spokojna głowa
tzn. skóra jest jakby delikatnie rozjaśniona ale nie w jakiś nienaturalny sposób (ja mam dość ciemną karnację). Mam wrażenie że tamte wszystkie kremy rozjaśniająco-matujące dostępne na Wschodzie ostatecznie dają podobny efekt

[pinups]

znacie może jakieś tajne sposoby na piękne włosy, takie lśniące i gładkie jak mają z reguły Arabki ? wiem,że to geny,ale może da się coś zrobić :P

[mmm3m]

ewidentnie jest coś w genach, nawet arabscy/azjatyccy mężczyźni mają tak lśniące gęste włosy jak z reklam - a nie sądzę by zawdzięczali to cennym sposobom Każdy taki, którego znam lub spotykam na ulic wzbudza moją zazdrość Bo jak to?! Mężczyzna ma lepsze włosy ode mnie?

Napisane przez pinups

znacie może jakieś tajne sposoby na piękne włosy, takie lśniące i gładkie jak mają z reguły Arabki ? wiem,że to geny,ale może da się coś zrobić :P

[Immolation]

Arabki wcale nie maja takich pieknych wlosow jak sie wydaje na zdjeciach. Tutaj w Anglii jest masa takich kobiet i maja potworne wlosy. Matowe, sianowate. Europejki maja o wiele ladniejsze wlosy....

[mmm3m]

Napisane przez Immolation

Arabki wcale nie maja takich pieknych wlosow jak sie wydaje na zdjeciach. Tutaj w Anglii jest masa takich kobiet i maja potworne wlosy. Matowe, sianowate. Europejki maja o wiele ladniejsze wlosy....

Też mi się wydaje, że w porównaniu do mężczyzn z tego kręgu - kobiety mają gorsze włosy, gęste grube, ale często matowe lub sianowate.

[Immolation]

No tak, dokladnie tak jest. Mam nawet w swoim bloku wiele sąsiadek wlasnie tej nacji i kazda ma brzydkie włosy. Matowe, sianowate, takie brzydkie. Mężczyźni natomiast maja zazwyczaj ladne i blyszczace.

Więc dziewczyny nie ma sie co tak podniecac włosami Arabek itd Na zdjeciach to w wiekszosci dobry retusz

[honey pie]

włosy Arabek są przeważnie grube, gęste i kręcą się.
Osobiście posiadam geny arabskie i dopóki ich nie wyprostuję/wygładzę nie wyglądają tak fajnie. Natomiast po wyżej wym. zabiegach - widać jak są zdrowe. No i ładnie błyszczą

[mmm3m]

Mój partner choć nie jest Arabem a Azjatą ma niebiańskie włosy
Mógłby reklamować szampony i inne cuda ;]
Głęboka, lśniąca, gęsta czerń !
Bardzo mu zazdroszczę tego blasku..
i najgorsze, że nie musi nic robić by takie właśnie były.
Nawet stosuje szampon, z którym moje włosy jak i skóra się nienawidzą ;(

[Immolation]

No Azjaci, japończycy tez maja ladne wlosy.

[201608151056]

Napisane przez pinups

znacie może jakieś tajne sposoby na piękne włosy, takie lśniące i gładkie jak mają z reguły Arabki ? wiem,że to geny,ale może da się coś zrobić :P

Lśniące, gładkie i ultraproste włosy (ciemne, wszystkie odcienie brązu, aż po ultra czerń) mają Induski oraz Panie min takie jak Chinki, Japonki, Koreanki, Mongołki, Tatarki, Tybetanki i oczywiście rdzenne Indianki. Wśród Arabek trochę jest Pań kręconowłosych, a i kolory zdarzają się nawet w odcieniach ciemnego blondu, choć przeważająca ilością są jednak włosy bardzo ciemne i proste (oczywiście, wszystko zależy od genetyki, tego czy wcześniej występowały wśród ich przodków małżeństwa mieszane z różnych regionów czy też krajów). Co do sposobów ich pielęgnacji przez Arabki czy Induski, olbrzymią rolę w utrzymywaniu dobrej kondycji włosów mają oleje. Polecam wizażowe wątki na ich temat, pozdrawiam

[mmm3m]

Napisane przez ChiQuitA89

Lśniące, gładkie i ultraproste włosy (ciemne, wszystkie odcienie brązu, aż po ultra czerń) mają Induski oraz Panie min takie jak Chinki, Japonki, Koreanki, Mongołki, Tatarki, Tybetanki i oczywiście rdzenne Indianki. Wśród Arabek trochę jest Pań kręconowłosych, a i kolory zdarzają się nawet w odcieniach ciemnego blondu, choć przeważająca ilością są jednak włosy bardzo ciemne i proste (oczywiście, wszystko zależy od genetyki, tego czy wcześniej występowały wśród ich przodków małżeństwa mieszane z różnych regionów czy też krajów). Co do sposobów ich pielęgnacji przez Arabki czy Induski, olbrzymią rolę w utrzymywaniu dobrej kondycji włosów mają oleje. Polecam wizażowe wątki na ich temat, pozdrawiam

Z tymi mieszkankami Azji wchodniej jak i Indii się nie zgodzę - często spotykam informacje w sieci (również od Polek tam przebywających - np. azjatycki cukier), że ich włosy nie należą do idealnych - stąd popularne tam zabiegi wygładzania/prostowania.

Co do TATAREK, Mongołek (??) i Kazaków (?? nie umiem odmieniać) - potwierdzam - piękne, najczęściej proste włosy. Mój obecny partner jest z Azji centralnej - wszystkie jego koleżanki, ich matki, siostry i kuzynki mają lśniące włosy - nie sądzę by każda robiła sobie drogie zabiegi wygładzające, tym bardziej, że po niektórych widać biedę w domu.

[Immolation]

Dokladnie. Panie z Azji wschodniej jak i Indii maja niezbyt ladne wlosy. Sianowate, matowe. Stąd masa tutaj salonow w ktorych pferowane są rozne zabiegi na wlosach.

[mmm3m]

Tym bardziej, że nie widuję zdjęć jakiejś Hinduski, która by nie była "gwiazdą" a miała lśniące, gładkie włosy - te wszystkie dziewuszki mają okropne matowe druty. Mimo olejowania

Napisane przez Immolation

Dokladnie. Panie z Azji wschodniej jak i Indii maja niezbyt ladne wlosy. Sianowate, matowe. Stąd masa tutaj salonow w ktorych pferowane są rozne zabiegi na wlosach.

[Immolation]

No dokladnie. Ja mam nawet za ścianą sąsiadke, tylko nie ejstem pewna czy to Hinduska czy Pakolka jakas, ale wlosy wlasnie ma takie same. Matowe, druty, czupiradlo. Okropne

[201608151056]

Napisane przez mmm3m

Z tymi mieszkankami Azji wchodniej jak i Indii się nie zgodzę - często spotykam informacje w sieci (również od Polek tam przebywających - np. azjatycki cukier), że ich włosy nie należą do idealnych - stąd popularne tam zabiegi wygładzania/prostowania.

Co do TATAREK, Mongołek (??) i Kazaków (?? nie umiem odmieniać) - potwierdzam - piękne, najczęściej proste włosy. Mój obecny partner jest z Azji centralnej - wszystkie jego koleżanki, ich matki, siostry i kuzynki mają lśniące włosy - nie sądzę by każda robiła sobie drogie zabiegi wygładzające, tym bardziej, że po niektórych widać biedę w domu.

Ty spotykasz się z informacjami, ja mam całą masę znajomych Indusek, żadnych gwiazd filmowych- przeciętnych kobiet i dziewcząt, i ich włosy są dokładnie takie jak opisałam. Nie napisałam też, że są to włosy IDEALNE. Tylko, że ciemne, grube, mocne i w większości przypadków pięknie błyszczące. Z resztą co ja się będę rozpisywac, od kiedy sama stosuję (za ich namową) oleje, moje włosy błyszczą jak lustro, jest ich dużo więcej niż było wcześniej, praktycznie nie wypadają, zagęściły się i niesłychanie wzocniły. Ponad to, nie bez kozery to właśnie włosy Indusek najchętniej wykorzystywane są na całym świecie (będąc jednocześnie najdroższymi) do wyrobu peruk, tresek czy naturalnych włosów do przedłużania/zagęszczania.

W tych naszych dywagacjach warto jest również zwrócić uwagę na fakt, iż dbanie o siebie i swoją urodę jest kwestią ponadnarodową. Niezależnie od kultury/nacji spotkamy zarówno kobiety które ze swoim ciałem obchodzą się z wyjątkową dbałością, oraz takie, które nie zaprzątają sibie głowy pielęgnacją. Co niewątpliwie wpływa w mniejszym bądź większym stopniu, na efekt "końcowy"

[mmm3m]

Napisane przez ChiQuitA89

Ty spotykasz się z informacjami, ja mam całą masę znajomych Indusek, żadnych gwiazd filmowych- przeciętnych kobiet i dziewcząt, i ich włosy są dokładnie takie jak opisałam. Nie napisałam też, że są to włosy IDEALNE. Tylko, że ciemne, grube, mocne i w większości przypadków pięknie błyszczące. Z resztą co ja się będę rozpisywac, od kiedy sama stosuję (za ich namową) oleje, moje włosy błyszczą jak lustro, jest ich dużo więcej niż było wcześniej, praktycznie nie wypadają, zagęściły się i niesłychanie wzocniły. Ponad to, nie bez kozery to właśnie włosy Indusek najchętniej wykorzystywane są na całym świecie (będąc jednocześnie najdroższymi) do wyrobu peruk, tresek czy naturalnych włosów do przedłużania/zagęszczania.

W tych naszych dywagacjach warto jest również zwrócić uwagę na fakt, iż dbanie o siebie i swoją urodę jest kwestią ponadnarodową. Niezależnie od kultury/nacji spotkamy zarówno kobiety które ze swoim ciałem obchodzą się z wyjątkową dbałością, oraz takie, które nie zaprzątają sibie głowy pielęgnacją. Co niewątpliwie wpływa w mniejszym bądź większym stopniu, na efekt "końcowy"

A to miła ciekawostka : ) zawsze tyle słyszałam o ich matowych drutacj a tutaj taka opinia
Ja próbowałam używać kokosu (olej) ale miałam po nim gorsze włosy- właśnie większe siano. To jakich ty używasz? Może znowu się skuszę na oleje

[Immolation]

Napisane przez ChiQuitA89

Ty spotykasz się z informacjami, ja mam całą masę znajomych Indusek, żadnych gwiazd filmowych- przeciętnych kobiet i dziewcząt, i ich włosy są dokładnie takie jak opisałam. Nie napisałam też, że są to włosy IDEALNE. Tylko, że ciemne, grube, mocne i w większości przypadków pięknie błyszczące. Z resztą co ja się będę rozpisywac, od kiedy sama stosuję (za ich namową) oleje, moje włosy błyszczą jak lustro, jest ich dużo więcej niż było wcześniej, praktycznie nie wypadają, zagęściły się i niesłychanie wzocniły. Ponad to, nie bez kozery to właśnie włosy Indusek najchętniej wykorzystywane są na całym świecie (będąc jednocześnie najdroższymi) do wyrobu peruk, tresek czy naturalnych włosów do przedłużania/zagęszczania.

W tych naszych dywagacjach warto jest również zwrócić uwagę na fakt, iż dbanie o siebie i swoją urodę jest kwestią ponadnarodową. Niezależnie od kultury/nacji spotkamy zarówno kobiety które ze swoim ciałem obchodzą się z wyjątkową dbałością, oraz takie, które nie zaprzątają sibie głowy pielęgnacją. Co niewątpliwie wpływa w mniejszym bądź większym stopniu, na efekt "końcowy"

A ja sie opieram na informacjach takich, poniewaz mieszkam w Anglii i w mojej miejscowosci jest wiecej pakoli, hindusek, Arabek itp niz Anglikow. Nawet sąsiadow zza sciany mam hindusów. I 90% ktore spotykam na ulicy ma wlasnie wlosy matowe, sianowate i ciężkie. Są grube, ale nie wyglądają pieknie - pomimo stosowania olejów itp. Wiec uwazam, ze opinia koleżanki jest takze w 100000% prawdziwa
Bo znajomi moze sie i tacy trafili, ale co innego znajomi, a co innego rozni przypadkow ludzie ktorych spotyka sie na ulicy i skoro 90% ma takie wlosy, to cos w tym jest

[pinups]

No właśnie ciężko jednoznacznie powiedzieć jaka nacja ma super piękne włosy,a jaka nie. Zdarzają się laski z pięknymi,wypielęgnowanymi włosami jak i 'drutami', o których piszecie. Mam znajome Arabki, dlatego też na ich przykładzie napisałam,że maja piękne włosy.Twierdza,że oprócz podstawowej pielęgnacji typu dobrze dobrany szampon i odżywka,nic więcej z nimi nie robią :P ale nie wiem,nie wiem...
Może angielski klimat nie służy włosom obcokrajowców,dlatego mają takie 'druty' :P wiem po swoich,że ich wygląd i kondycja zmienia się wraz z klimatem.
Właśnie,co z tymi olejami do włosów? Przypadkiem nie przetłuszczają ich za bardzo?

[Immolation]

No tutaj w Anglii raczej klimat by sluzyl bo powietrze jest przyjemnie wilgotne, duzo jodu w powietrzu wiec wlosy sie nie przesuszaja - wrecz przeciwnie

Mysle ze takie geny po prostu

[201608151056]

Napisane przez mmm3m

A to miła ciekawostka : ) zawsze tyle słyszałam o ich matowych drutacj a tutaj taka opinia
Ja próbowałam używać kokosu (olej) ale miałam po nim gorsze włosy- właśnie większe siano. To jakich ty używasz? Może znowu się skuszę na oleje

Oj... sporo tego, w zasadzie pozbyłam się już problemów z włosami ze względu na które zaczęłam je olejować, dlatego teraz stosuję je jedynie jako wspomagacze raz na tydzień. Wykańczam co mam- Amlę, Sesę, Vatikę kokosową, Vatikę migdałową, czasem sama sobie jakąś mieszankę ukręcę, ostatnio super służy mi mieszanka do OCM (olej z orzechów włoskich, olej rycynowy, olej z pestek moreli). Róóóóóżnie Ogólnie starsznie dużo o tym gadam na moim kanale, jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam, gdyż opisać tu wszystko co mam na ten temat do powiedzenia byłoby mega ciężko

Napisane przez Immolation

A ja sie opieram na informacjach takich, poniewaz mieszkam w Anglii i w mojej miejscowosci jest wiecej pakoli, hindusek, Arabek itp niz Anglikow. Nawet sąsiadow zza sciany mam hindusów. I 90% ktore spotykam na ulicy ma wlasnie wlosy matowe, sianowate i ciężkie. Są grube, ale nie wyglądają pieknie - pomimo stosowania olejów itp. Wiec uwazam, ze opinia koleżanki jest takze w 100000% prawdziwa
Bo znajomi moze sie i tacy trafili, ale co innego znajomi, a co innego rozni przypadkow ludzie ktorych spotyka sie na ulicy i skoro 90% ma takie wlosy, to cos w tym jest

Hihi, mieszkałam i w Paryżu (gdzie ludzi nacji wymienionych przez Ciebie jest więcej niż samych francuzów), i w Londynie (mieszkając w Anglii wiesz najlepiej jak rozkładają się proporcje). W samej Warszawie również mnóstwo jest osób pochodzenia indyjskiego i arabskiego(tych szczególnie). Jeżdżę na międzynarodowe konferencje, bywam rekreacyjnie tu i ówdzie... moje zdanie nie jest podyktowane tym, że znam dwie przyjezdne Induski i jestem taka mądra. Nawet "sianowate druty" jak pięknie niektóre z Was się wypowiadają na temat kondycji włosów tychże Pań, są i tak dużo mocniejsze, gęstsze i bardziej wytrzymałe od słowiańskich włosów. To nie moja opinia, a fakty.

Napisane przez pinups

No właśnie ciężko jednoznacznie powiedzieć jaka nacja ma super piękne włosy,a jaka nie. Zdarzają się laski z pięknymi,wypielęgnowanymi włosami jak i 'drutami', o których piszecie. Mam znajome Arabki, dlatego też na ich przykładzie napisałam,że maja piękne włosy.Twierdza,że oprócz podstawowej pielęgnacji typu dobrze dobrany szampon i odżywka,nic więcej z nimi nie robią :P ale nie wiem,nie wiem...
Może angielski klimat nie służy włosom obcokrajowców,dlatego mają takie 'druty' :P wiem po swoich,że ich wygląd i kondycja zmienia się wraz z klimatem.
Właśnie,co z tymi olejami do włosów? Przypadkiem nie przetłuszczają ich za bardzo?

U mnie oleje całkowicie ograniczyły problem nadmiernego przetłuszczania się włosów. Trzeba tylko wiedzieć jak je stosować.

Napisane przez Immolation

No tutaj w Anglii raczej klimat by sluzyl bo powietrze jest przyjemnie wilgotne, duzo jodu w powietrzu wiec wlosy sie nie przesuszaja - wrecz przeciwnie

Mysle ze takie geny po prostu

Nie wiem jak Wy, ale moje z natury mega proste, sztywne, gęste, grube, niepodatne na układanie włosy, przy wyjściu na wilgotne powietrze od razu dramatycznie zmieniają kształt. Pojawia się nagle dużo włosków wywijających się w każdą stronę, tracą blask, wyglądają po prostu źle. Pomijając fakt, że od razu tracą wystylizowany wcześniej look. Momentalnie. Czasem jest tak nawet, gdy wejde do naparowanej po kąpieli łazienki. A najgorzej jest, gdy jest zimno i pada taki drobniutki śnieżek osiadający wszędzie i od razu zamieniający się w wodę. Robi mi się kołtun na kołtunie, co w normalnych warunkach pogodowych w moim wypadku nie jest problemem, gdyż moje włosy należą do tych "sypkich". Tak więc uważam, że klimat zdecydowanie gra dużą rolę.

[Immolation]

Ja mam tak samo z włosami. Jest jest w powietrzu choć dorobina wilgoci to moje włosy od razu zaczynaja sie wywijac. Kazdy wlosek w inna strone i z włosów prostych, w tak prosty sposób uzyskuje włosy totalnie kręcone

[201608151056]

Napisane przez Immolation

Ja mam tak samo z włosami. Jest jest w powietrzu choć dorobina wilgoci to moje włosy od razu zaczynaja sie wywijac. Kazdy wlosek w inna strone i z włosów prostych, w tak prosty sposób uzyskuje włosy totalnie kręcone

Sądzę, że tych babeczek też to dotyczy po prostu Swoją drogą nic tak człowieka nie irytuje, jak misterna fryzura, która zaraz się rozwala, hahaha Ale, to taki offtop...

[Immolation]

tylko, ze ja nie wazne xczy mam idealnie proste czy falowane, to moje sie zawsze pieknie blyszcza, a ich sa zawsze matowe

[pinups]

mmm widzę,że nie jestem osamotniona w aspekcie wywijających się włosów przy zmiennej pogodzie! miło
też jestem zdania,że laski mieszkające w deszczowej Anglii mają pecha co do włosów,o czym mogą świadczyć druty bez połysku. Znam ten ból.
Zaintrygowałyście mnie tymi olejami, na bank wypróbuję

[Immolation]

Nie, mieszkajac nie mamy pecha, wrecz przeciwnie, wlosy sie nie przesuszaja bo powietrze jest przyjemne. Ja odkad wyjechalam to moje wlosy sa jeszcze ladniejsze. A druty to maja te Arabi, pakolki itd ale to genetyczne

[Azalia91]

A ja bym chciała wyglądać jak piękne Arabki Mieć te gęste, grube włosy i egzotyczną urodę A tak to mam cienkie włosiska, plus ich jest taki, że są miękkie i błyszczące, ale mogłyby być dodatkowo tak gęste jak mają Arabki I te ich duże, wyraziste oczy Ahh...

[Immolation]

No ale malo ktore ma ladne oczy Tylko na zdjeciach w MEGA makijazu wygladaja w miare ladnie, ale jak je mijam na ulicy to pozal sie boze...

[Azalia91]

Napisane przez Immolation

No ale malo ktore ma ladne oczy Tylko na zdjeciach w MEGA makijazu wygladaja w miare ladnie, ale jak je mijam na ulicy to pozal sie boze...

Taak ? Mi się zawsze ich oczy podobały, ale widziałam je tylko w makijażu Rzęsy pewnie mają długie i te ciemne oczy