Proszę o pomoc :(

[justyna2309]

Witam. Nie wiem czy na dobrym forum zakładam ten wątek ale nic odpowiedniego nie znalazłam.
Mój problem polega na tym, że: we wrześniu skończę 18 lat. Mam problemy z nogami. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu dopiero od nie całego roku. Problem ten polega na tym, że obie rzepki schodzą mi coraz bardziej do środka. Nigdy mi to nie przeszkadzało myślałam że z takim czymś się urodziłam i już (nie każdy rodzi się idealny). Ale niecały rok temu kolana zaczeły mnie bardzo boleć. Najbardziej przy większych wysiłkach tj. przy bieganiu lub przy dłuższych spacerach. Nie raz przez to plakałam. W końcu zdenerwowałam się i zapisałam do ortopedy. Przy wizycie dowiedziałam się że z takim czymś się urodziłam lub jak byłam mała to rodzice nie zauważyli szpotawości kolan, ale przecież chodziłam do lekarza rodzinnego na badania i zawsze mówił że mam tylko skoliozę. Ortopeda przepisał mi tabletki na które nie raz wydawałam ponad 100zł. Postanowiłam sprawdzić czy aby napewno te tabletki mi pomagają i poszłam na dwu godzinny spacer i wziełam ze sobą tabletki że jak kolana zaczną boleć to od razu wezmę. I na czym się to skończyło....a na tym że do domu musiał mnie zanosić mój chłopak bo nie mogłam wytrzymać z bólu. Powiedziałam to ortopedzie przy następnej wizycie a on na to że już nie może mi inaczej pomóc. Zdenerwowałam się i przepisałam do drugiego. Przy wizycie lekarz ten był bardzo zaskoczony że tamten nie dał mi zwolnienia z w-f. Nie dostałam teraz żadnych tabletek tylko zwolnienie z w-f. I zalecił mi dużo odpoczynku i mało wysiłków. No i co najbardziej mnie zabolało że nie długo czeka mnie zabieg, który nie wiadomo czy się uda

Chciałam się doradzić czy nie ma na to innego sposobu? Naprawdę bardzo przeszkadza mi to w życiu Dodatkowo mam chory kręgosłup i ortopeda powiedział że mogę w perzyszłości mieć problemy z doniesieniem ciąży

Poniżej wklejam trzy zdjęcia moich nóg Dziękuję za każda radę

A i zapomniałam dodać że mam jeszcze płaskostopie

[Piesio]

edit.