2010-07-08, 19:16 | #1411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 380
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
dla mnie pasta cukrowa to koszmar, byłam na szkoleniu jednej z firm specjalizującej sie w tej metodzie depilacji, boli strasznie i ręce bolą zdecydowanie wolę wosk
__________________
❤ Marcelinka ❤ |
2010-07-08, 19:38 | #1412 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
xjustyniaaax, domowa pasta lepsza. :P
|
2010-07-08, 20:17 | #1413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 497
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Jakieś dwa lata temu widziałam taką gotową pastę, ale pomyślałam, że nie działa, a tu się okazuje, że działa a na dodatek same robicie taki specyfik, pełen podziw
Ale to chyba nie dla mnie , za dużo "babrania" i nie wiadomo czy wyjdzie, a tak wrzucam wkład z woskiem do podgrzewacza i gotowe, chociaż z drugiej strony jestem ciekawa jak to działa i może mniej boli niż woskiem ? |
2010-07-09, 07:58 | #1414 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 14
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
przepis na pastę cukrową:
pół szklanki wody szklanka cukru pół szklanki soku z cytryny |
2010-07-09, 15:26 | #1415 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Opoczno
Wiadomości: 55
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
gdzie w ogole trzymacie tą paste? w lodowce czy w jakiejs szafce
|
2010-07-09, 16:12 | #1416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Hej! dziś rano widziłam materiał o tym. no i nie powiem kusi mnie to po jakim czasie mniej więcej włoski odrastają?
|
2010-07-09, 17:33 | #1417 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
monika13k, to zależy od tego, ile czasu potrzeba na powstanie nowych cebulek. Ja nie przedłużając efektów depilacji żadnymi balsamami itp., mam 6 dni gładkości pod pachami.
ja pastę trzymam w pokoju pod biurkiem :p. Dzisiaj jeszcze zabiorę się za uda - o ile starczy mi cierpliwości. niestety na łydkach moje włoski są za krótkie na moją za gęstą pastę. |
2010-07-09, 19:54 | #1418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
dzięki chyba jednak się skuszę.
|
2010-07-10, 19:11 | #1419 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Hej. Ja już trace siły jesli chodzi o depilacje ud. Nic nie dziala tak jakbym chciała. Musze spróbować tej pasty, ale czy ktoś mógłby dokładnie napisać jak ją przygotować? Tzn gdzies widziałam przepis na to co ma sie znalezc w garnku, ale nie wiem co pozniej z tym zrobić...jakies ugniatanie...nie wiem o co chodzi
Może ktoś od początku napisac co mam zrobić?? Bede wdzieczna... |
2010-07-11, 07:37 | #1420 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
|
2010-07-11, 11:06 | #1421 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
butelka_8, nie trzeba nic ugniatać, potrzebujesz trochę wody - ja nie dawałam więcej niż 1/2 szklanki, soku z cytryny - ja dawałam tak z 3/4 cytryny no i cukru - tego dałam zdecydowanie najwięcej, nie pamiętam ile dałam, ale w trakcie gotowania i tak dosypywałam cukru. Stawiasz to w jakimś garnku i na gazie. Ja zmniejszyłam ogień, gdy zaczęło się robić miodowe, a zdjęłam, gdy zaczęło mi chlupotać gdy mieszałam pastę łyżką w garnku . Z pewnością nie czekaj zbyt długo, bo możesz spalić pastę. Jeśli dojdziesz do wniosku, że pasta nie jest jeszcze dobra, to stawiasz na jakiś czas na gaz i czekasz. Ja to wszystko robiłam orientacyjnie. Wyszła mi taka ilość pasty, na jakieś max. 2 depilacje całego ciała.
|
2010-07-12, 13:44 | #1422 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
cześć dziewczyny
chyba coś mi nie do końca wychodzi, jak ugniatam ta pastę niby wszystko ładnie pięknie ale jak już zrobię z niej kulkę to ma jakiś zloty-pomarańczowy kolor. za drugim razem próbowałam ugniatać dłużej, myślałam ze zrobi się jaśniejsza ale nic z tego i na dodatek nie chciała łapać włosów:/ nie wiem co robię źle, że nie chce mi wyjść kolor jak na filmikach czy zdjęciach. pomóżcie |
2010-07-12, 14:23 | #1423 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
menia01, jak za długo ugniatam to mi też się ta pasta nie chce czepiać włosów. Spróbuj tę pastę z kolorem pomarańczowym. Mi w sumie to się robi z czasem przejrzyste, o lekkim zabarwieniu pomarańczowym, ale jeśli przesadzę z ugniataniem to jest tak samo jak u Ciebie
|
2010-07-12, 14:36 | #1424 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
dzięki za odp. dobrze wiedzieć, że nie jestem w takiej sytuacji sama będę próbowała z pomarańczową, może kiedyś wyjdzie mi lepiej
|
2010-07-13, 17:49 | #1425 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 705
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cześć dziewczyny
Kilka dni temu podjęłam kolejną próbę zrobienia pasty i chyba mi się udało Wcześniejsze porażki były spowodowane tym, że nie wiedziałam, że masa MUSI ZASTYGNĄĆ NA KAMIEŃ i za każdym razem próbowałam ją gnieść póki była gorąca, oczywiście palce poparzone a masa w krótkim czasie robiła się twarda jak cukierki (jak ja się wtedy wnerwiałam..) Potem doczytałam o co chodzi i robiłam już tak jak należy. Wyszło mi z przepisu: -szklanka cukru -sok z połówki cytryny -2 małe łyżeczki wody Wszystko od razu mieszałam i stawiałam na gaz, gotowałam całkiem długo, aż syrop był bardzo ciemny. Myślałam, że spaliłam, ale o dziwo pasta wyszła mi właśnie z tego. Syrop porozlewałam na małe porcje (takie niby cukierki) na deskę do krojenia pokrytą papierem do pieczenia. Gdy już "cukierki" zastygły odkleiłam kilka, podgrzewałam co raz suszarką i gniotłam BARDZO długo, około 20 minut I wyszła mi taka fajniutka plastelina koloru musztardowego, oczywiście po kolejnych etapach, czyli perłowa, matowa itd. edycja: Eureka! Wiem, wiem, nie wykażę się bystrością, ale dopiero odkryłam zbawienną pomoc mikrofalówki w wygrzebywaniu masy ze szklanki i formowaniu kulki Wklejam zdjęcia swojej pasty: Edytowane przez chomiG Czas edycji: 2010-07-13 o 19:17 |
2010-07-13, 21:01 | #1426 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Kupiłam sobie pastę Camsakizi na allegro, bo nie chciało mi się z tym wszystkim babrać Próbowałam coś tam na nogach - niestety coś źle robiłam, bo na drugi dzień miałam popękane krwinki. Ponadto niektórych włosów mi nie urwało. Jednak nie ma to jak depilator Spróbowałam jeszcze raz, bikini. Niestety nie wytrwałam i zrobiłam 1/3 Prawie wcale nie bolało! Ale ta pasta robi mi się taka... wodnista i w ogóle jej nie idzie oderwać od skóry. Jakby się roztapiała. Może jest jakaś wadliwa?
__________________
|
2010-07-15, 17:49 | #1427 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
dziewczyny wam ta pasta wychodzi idealnie żółta i matowa? u mnie za każdym razem ma złoty kolor:/ przy rozciąganiu widac tylko cienkie zólte "nitki" nie wiem co źle robie, może za długo gotuje? (odstawiam jak jest troche brązowa) ale jak za krótko to znowu będzie strasznie sie kleić,tak miałam za 1 razem. używałam tej złotej pasty, ale po kilku razach strasznie się klei, pewnie gdyby była zółta nie było by takiego problemu..
|
2010-07-15, 20:45 | #1428 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 534
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2010-07-16, 18:26 | #1429 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Lublin/Zamość
Wiadomości: 101
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Hejka.
Kilka dni temu dowiedziałam się o czymś takim jak pasta cukrowa. Znalazłam dzisiaj chwilkę wolnego czasu, zrobiłam ją i teraz się chłodzi, tzn. już jest prawie gotowa. Kolor ciemnobrązowy, twardnieje. Zobaczymy co będzie podczas depilacji. |
2010-07-16, 18:42 | #1430 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
mi nigdy nie wyszła taki kolor i taka masa jak chomiG, z tego co wiem innym dziewczynom które się niedawno udzielały na wątku, także nie.
|
2010-07-16, 20:11 | #1431 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 10
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Kurcze, czytam te wasze posty i chyba naprawdę zdecyduję się na wypróbowanie.
Chociaż boję sie.. szczerze.. wosk, plastry nie są dla mnie.. tak samo jak depilatory..Strasznie boję sie bólu.. czy za pomocą tej pasty serio nic nie boli? |
2010-07-17, 09:24 | #1432 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Sandrulla/ hmm trochę boli, ja nie wyrywałam metodą przedstawioną przez dziewczyny. tylko np. brałam pastę między kciuk a palec wskazujący, pastę przyklejałam do wskazującego a kciukiem łapałam włoski, które przyklejały się do pasty i odrywałam, nie potrafię tego lepiej opisać, to trochę wyglądało jak hmm, jakieś szczypanie czy coś, tak po trochu ;d. ale nie rwałam do góry tylko do przodu.
ale uwierz mi, pasta w strefie bikini w ogóle nie boli jeśli porównać to z bólem depilatora w strefie bikini. ;] pewnie dlatego, że to ty decydujesz, co chcesz wyrwać i w jakim czasie. No i ta kleista maź jaką jest pasta lepiej łapie włoski. |
2010-07-17, 12:18 | #1433 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 849
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ja chciałabym przede wszystkim podziękować Wam za dobry przepis (wreszcie taki znalazłam, dzięki Wam). W sumie trochę go zmodyfikowałam bo pasta nie chciała zastygnąć na kamień, koniec końców dałam prawie 1,5 szklanki cukru+sok z połówki cytryny+2 łyżki stołowe wody. Wyszło idealnie Niestety jednak, nie dam rady depilować się tą metodą, ponieważ przez 1,5 h (sic!) wydepilowałam PÓŁ ŁYDKI
Wiadomo, że za pierwszym razem zawsze trwa to dłużej, no ale bez przesady... Myślę, że po prostu mam gęste i grube włosy, tym bardziej, że przez 8-9 lat zawsze goliłam je maszynką. Pasta nie była w stanie wyrwać wszystkich włosków naraz(musiałam depilować 4-5 razy jedno miejsce). W dodatku to moja pierwsza depilacja w ogóle metodą 'wyrywaną' i miałam zaczerwienione mieszki włosowe chyba z dobę. A tak się cieszyłam, że wreszcie udało mi się zrobić tą pastę i będę mieć gładkie nogi dłuższy czas... Chyba wreszcie zaopatrzę się w depilator...
__________________
Fuck fashion. Let's smoke menthols.
|
2010-07-17, 12:55 | #1434 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
w końcu wyszła mi żółta mogę powiedzieć EUREKA gotowałam tylko 15 min na najmniejszym palniku i średnim ogniu, myślałam, że może być za krótko ale zaryzykowałam no i się udało. dałam 1 szklanke cukru, pół cytryny i hmm z 2 cm szklanki wody
Sandrulla09 ja też starsznie bałam się tego bólu, ale pomyślałam że to może być dla mnie zbawienie.. nie powiem żeby wcale nie bolało, ale jest znośnie,nic nie szkodzi spróbować. wole to niż marzynke, po której włosy odrastają mi na 2 dzień:/ a na depilator nigdy bym się nie zdecydowała. |
2010-07-17, 13:43 | #1435 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Lublin/Zamość
Wiadomości: 101
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Moja pasta po wyrobieniu w dłoniach przypominała kolorem pastę na zdjęciach u chomiG, tylko była delikatnie złota. Na początku zrobiłam małą kulkę i spróbowałam na łydce. Wyrwało mi kilka włosków [przy czym nie czułam żadnego bólu], reszty nie chwyciło, ale to pewnie dlatego, że włoski są za krótkie. Poczekam jeszcze trochę i spróbuję znowu.
|
2010-07-17, 14:07 | #1436 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 10
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
GreyLovex3
Dzięki bardzo Cytat:
no nic.. wypróbuję tą metodę dziś ; ) |
|
2010-07-17, 15:30 | #1437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Widzę, że większość z Was robi sama pastę..
Kiedyś się nią depilowałam, ale wkurzało mnie to babranie się z nią, ale może coś źle robiłam? Pamiętam, że miałam pastę z allegro i robiłam też sama w domu.. Powiedzcie mi - jak ugotuję już tę pastę, to ona ma zastygnąć? Ale jak zastygnie w garnku, to potem go jakoś umyję? Czy jak mam to zrobić? Teraz mam depilator, depiluję się w nim, ale irytuje mnie to, że włoski odrastają nierówno, tzn. część już jest długa i widoczna, a część to jeszcze czarne kropki. Robię peeling przed depilacją i dzień po i nie są to wrastające włoski, tylko takie, które sobie dopiero rosną.. Mam nadzieję, że po paście się tak nie robi? Bo szczerze mówiąc już nie pamiętam, jakie były dokładnie efekty pod tym względem.. Bo pamiętam, że nie bolało i ogólnie byłam dość zadowolona, poza tym, że brudne wszystko było wokół i uklejone, ale może miałam jakąś za gęstą / za rzadką pastę.. Edytowane przez Dotka90 Czas edycji: 2010-07-17 o 15:32 |
2010-07-17, 16:22 | #1438 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Sandrulla09 drobiazg
Dotka90 Pasta ma zastygnąć na kamień, a jeśli nie zastygnie pomimo odpowiedniej temperatury pomieszczenia i odpowiedniego czasu, to znak, że pasta ci nie wyszła. a odpowiedź na to, jak poradzić sobie z zabrudzonymi garnkami na samej górze strony. możesz wstawić ten garnek z wodą do mikrofalówki i podgrzać, postawić garnek z wodą na gazie albo zwyczajnie zalać garnek wrzątkiem z czajnika. To proste i skuteczne sposoby. |
2010-07-17, 16:33 | #1439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziękuję
Zastanawiam się, czy w tym upale, to mi ta pasta w ogóle zastygnie? |
2010-07-17, 18:03 | #1440 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 592
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dotka90 Spróbuj z lodówką.
U mnie już robi się chłodniej. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.