2011-05-13, 22:00 | #1681 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Może nie spaliłaś, tylko przegotowałas? jak wychodzi mi pasta twarda i niedająca się wyrobic, ale nie śmierdząca spalenizną to ją poddaje recyklingowi Po prostu dolewam troche wody, daję na maly płonień żeby sie wszystko połączyło i znow gotuję. Jak masz ochotę to looknij na mój ostatni wpis, tam opisuje dokładnie moje sposoby na pastę, moze coś bedzie przydatne. To co opisujesz z klejeniem się pasty to raczej nie błąd w gotowaniu, tylko za wysoka temperatura otoczenia. Jak sie depilowałam w nagrzanej łazience to robiło mi sie to samo, jak przy otwartym oknie to potrafilam dwoma - trzema kulkami wielkości orzecha włoskiego zrobić całą nogę bez klejenia Nie wiem jak będzie teraz, gdy otwieranie okna mało daje w kwestii temperatury, pewnie będę się cukrować w nocy gdy jest chłodniej |
|
2011-05-14, 09:32 | #1682 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
|
|
2011-05-14, 09:41 | #1683 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Przerzucam się na plastry z woskiem. Pasta jest zbyt czasochłonna. Jak ją zrobiłam to przez godzine meczyłam się żeby ją wyjąć. Możecie to uważać za śmieszne ale tak było. Potem prawie się poparzyłam żeby ją rozrobić. Zrobiła się twarda. Z ciekawości wzięłam trochę i przykleiłam na skórę gdy była taka sobie. Poczekałam i oderwałam. Wyrwało 2 włoski może 3. Przerzucam się na kupne plastry z woskiem, ból może większy ale lepsze to niż się poparzyć i być zaskoczonym. Jednak zostawiłam trochę w pojemniku tego niezidentyfikowanego czegoś. Pasta na pewno została dobrze wykonana tylko problem jest taki że jest za gorąca żeby ją rozrobić a jak już to potem bardzo szybko zastyga. Wszystko się klei w kuchni. Plastry z woskiem, czekajcie już pędzę . .
|
2011-05-15, 09:27 | #1684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 398
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
aferka moja depilacja wyglądała bardzo podobnie. Tzn ja wyjmowałam ciepłą, ale nie gorącą pastę z pojemnika , była na tyle miękka że się ciągnęła i dobrze ugniatała. Pomiętoliłam ją w rękach jakieś 20 sekund i kładłam na nogę. Problem polegał tylko na tym, ze po jakichś 10 ruchach nie chciała się już odrywać od skóry. Nie twardniała, zmieniała tylko kolor tak jak na tym filmie, ale po prostu nie byłam w stanie jej oderwać. Coś jakby nie tak z konsystencją. Była lepka, ale może za mało elastyczna. Faktycznie temperatura ma znaczenie, ponieważ jeśli już udało mi się ja zgarnąć z nogi, albo widząc co się dzieje , że zaczyna się coraz bardziej kleić do skóry i strasznie kleić do rąk i pozostawać miedzy palcami, zanurzałam ją na sekundę w zimnej wodzie i automatycznie robiła się lekko bardziej twarda, co pozwalało mi na ponowne jej wyrobienie (znów jakieś parę sekund) i położenie na nogę. Z tym że namoczenie jej powodowało że ciężej ją sie wyrabiało ehhh.. no i znów po 10 ruchach przyklejała się jak cholera, a pozniej to już tylko prysznic.
Zrobie do niej jeszcze jedno podejście. Jeśli się nie uda rozważę kupną pastę. To zdecydowanie zabieg dla mnie pomimo tego że jest czasochlonny. Jestem bardzo wrażliwa na ból, a ten sposób jest właściwie kompletnie bezbolesny. Raz na 3 tygodnie jestem w stanie się poświęcic.
__________________
|
2011-05-16, 15:26 | #1685 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
hej, mam problem z tą pastą, wszystko zrobiłam wg przepisu, ale pasta nie twardnieje, jest płynna, co robić, pomocy
Edytowane przez ania_12345 Czas edycji: 2011-05-17 o 18:38 |
2011-05-16, 23:22 | #1686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
nawet po schłodzeniu? jesl itak to pogotuj jeszcze
__________________
Cel osiągnięty |
2011-05-17, 18:40 | #1687 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
gotowałam, to już kipiało i w ogóle, dodałam więcej cukru i zrobiło się troche bardziej gęste, chyba jest w tym za dużo wody..., ale ile mozna dodać cukru..
|
2011-05-18, 00:25 | #1688 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
i właśnie o to chodzi w gotowaniu żeby wode odparować ! nie ważna jest ilośc wody - im jest jej więcej tym dłuższy jest czas gotowania, ale nie zmienia to jako takich proporcji
__________________
Cel osiągnięty |
2011-05-18, 08:09 | #1689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ja wczraj zro biłam kolejną próbę depilacji...ehhh jedynie załamka. Mało włosów wyrywa.
Wszelkie nadzieje straciłam. Zostają długie spodnie na lato:/
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2011-05-18, 08:39 | #1690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: 3miasto i okolice
Wiadomości: 367
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Przegotowaną pastę można uratować
Ja ostatnio swoją gotowałam dosłownie minutę za długo - przy wyrabianiu natychmiast twardniała. Jeszcze zanim wystygła dolałam odrobinę wody i wymieszałam, wyszła idealnie. Podejrzewam, że to działa też w drugą stronę, pastę która nie gęstnieje można trochę podgotować żeby odparowało więcej wody i powinno być dobrze.
__________________
"Wszystko, co nie jest świadomym poświęcaniem się rzeczom ważnym, jest nieświadomym poświęcaniem się rzeczom nieważnym" wymienię tusz L'Oreal |
2011-05-18, 10:14 | #1691 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
poza tym pastą można przejechać jedno miejsce kilka razy, do skutku |
|
2011-05-18, 10:29 | #1692 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;26987957]to jest po prostu niemożliwe, coś robisz nie tak jak trzeba
poza tym pastą można przejechać jedno miejsce kilka razy, do skutku[/QUOTE] Musiałabym chyba tydzień jedno miejsce wyrywać;/ Dokończyłam depilatorem nogi wyglądają jak po masakrze piłą motorową, utwierdziłąm się w jednym- depilator nie dla mnie
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2011-05-18, 12:27 | #1693 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
A włosy masz jakiej długości? Bo mnie tych króciutkich też nie wyrywa. Generalnie lepiej wyrywa z okolic pach niż z nóg, nie wiem dlaczego, mimo, że nogi depiluję od lat depilatorem elektrycznym, więc włosy powinny być osłabione i moim zdaniem powinny się łatwiej wyrywać. |
|
2011-05-18, 12:53 | #1694 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: 3miasto i okolice
Wiadomości: 367
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
To chyba też nie jest reguła, że słabsze włosy wyrywają się łatwiej, u mnie te najcieńsze zawsze zostają. Może pasta lepiej klei się do grubszych włosków.
__________________
"Wszystko, co nie jest świadomym poświęcaniem się rzeczom ważnym, jest nieświadomym poświęcaniem się rzeczom nieważnym" wymienię tusz L'Oreal |
2011-05-18, 17:57 | #1695 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
.
__________________
166cm 63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54 Edytowane przez always naughty Czas edycji: 2013-07-22 o 10:03 |
2011-05-18, 18:06 | #1696 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
ok, to ja ją jeszcze raz pogotuję ;d
|
2011-05-18, 20:10 | #1697 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: 3miasto i okolice
Wiadomości: 367
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
__________________
"Wszystko, co nie jest świadomym poświęcaniem się rzeczom ważnym, jest nieświadomym poświęcaniem się rzeczom nieważnym" wymienię tusz L'Oreal |
|
2011-05-18, 23:53 | #1698 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Moim zdaniem albo przegotowałaś, albo masz na skórze tłusty balsam, albo jakims sposobem coś poszło nie tak przy robieniu pasty. Dobrze zrobiona zostawiłaby może trochę włosków ale po np 3 razie tą samą kulką pasty w tym samym miejscu usnęłabyś je, ew. po całym zabiegu zostałoby tylko kilka do osunięcia pensetą. Spróbuj ją zrobic od nowa. Mnie za pierwszym razem wydawało się że dobrze ją zrobiłam.. WYDAWAŁO mi sie
__________________
Cel osiągnięty |
|
2011-05-19, 12:30 | #1699 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 572
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Zrobiłam dzisiaj po raz pierwszy pastę cukrową, ale chyba za krótko ją gotowałam i jest strasznie miękka...spróbuje ją użyć tak jak wosk, jak myslicie..wyjdzie?
|
2011-05-20, 11:04 | #1700 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 217
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Jeżeli jest strasznie miękka po ostygnięciu to nie, nie wyjdzie nawet jako wosk. Prawdopodobnie oblepisz sie nią cała i na tym się skończy. Pogotuj tą samą pastę jeszcze troszkę.
__________________
Cel osiągnięty |
2011-05-20, 23:35 | #1701 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Hej!
Dziś zrobiłam pastę cukrową. Wyszła mi za pierwszym razem, używałam jej samej, rozprowadzając na ręce i ładnie wyrwała wszystkie włoski. Skóra nie jest podrażniona, wszystko niby cacy, ale jest jedno potężne ale. Krwiak na ramieniu. Na udzie też. Przedramię bez problemu, a powyżej probiło się trochę krwiaczków. Dlaczego? One znikną, czy zostanę już tak na zawsze? To nie boli ani trochę, ale nieładnie wygląda i nie chcę mieć tak już na zawsze Zakupiłam też dziś paski fizelinowe i spróbuję zrobić łydki, ale uda potraktuję już chyba kremem do depilacji (zrobiłam próbę i na udach też tworzą się krwiaki - na przedramionach i łydkach nie, a wyżej owszem). Dziewczyny, czy na rękach włoski będą po paście wrastać? Chciałam na lato mieć ładne ręce, ale jak teraz pomyślałam o wrastających włosach to mi się słabo zrobiło.
__________________
!Me encanta espanol! |
2011-05-21, 09:44 | #1702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: 3miasto i okolice
Wiadomości: 367
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Mogą wrastać bo pewnie są słabiutkie, ale piling i dużo nawilżenia daje radę. Polecam pilarix - dla mnie niezastąpiony, a zawsze miałam straszne problemy z wrastaniem i stanem zapalnym po depilacji.
Krwiaczki powinny zniknąć (u mnie czasem dopiero na 3 dzień po depilacji się goją).
__________________
"Wszystko, co nie jest świadomym poświęcaniem się rzeczom ważnym, jest nieświadomym poświęcaniem się rzeczom nieważnym" wymienię tusz L'Oreal |
2011-05-21, 14:10 | #1703 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ten Pilarix jest drogi? Ja marzę żeby mi te krwiaki w 3 dni znikły, bo u mnie wszelkiego rodzaju siniaki i uszkodzenia goją się bardzo długo.
__________________
!Me encanta espanol! |
2011-05-22, 09:42 | #1704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: 3miasto i okolice
Wiadomości: 367
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Raczej nie jest drogi - około 20 zł za 100ml, jak pochodzisz to może uda ci się dostać taniej, ale nie we wszystkich aptekach go mają.
Mi to starcza na około 3 miechy, przed i po depilacji smaruje 2x dziennie, później tak raz /2 razy w tygodniu jeden raz dziennie. Dziś już powinno to wyglądać troszkę lepiej - widzisz jakąś poprawę? Na szybsze gojenie warto mieć coś łagodzącego, np bephanten albo aloepanten.
__________________
"Wszystko, co nie jest świadomym poświęcaniem się rzeczom ważnym, jest nieświadomym poświęcaniem się rzeczom nieważnym" wymienię tusz L'Oreal Edytowane przez nikah Czas edycji: 2011-05-22 o 09:43 |
2011-05-22, 13:48 | #1705 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Dziękuję Nikah. Za dwie dychy to spokojnie kupię ten krem (mam AZS, alergie itd, więc większość moich kremów kosztuje co najmniej 50-100zł, a na studencki budżet to co najmniej obciążające). Nic te sińce mi się nie goją. Pójdę jutro do apteki i kupię jakiś rutinoscoribin i coś na siniaki właśnie. Podzielę się wrażeniami jak poużywam tego pilarixu.
__________________
!Me encanta espanol! |
2011-05-23, 11:02 | #1706 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Byłam bardzo zaintrygowana tą pastą (dalej jestem) - ale chyba z niej zrezygnuję... Zrobiłam ją, kolor wyszedł idealny - taki, jak opisywałyście. Konsystencja była dobra, zastygła na kamień. Na następny dzień 'odgrzałam ją'. Była w sam raz, nie za gorąca, ale dość płynna, mogłam nią dobrze operować. Jednak nie wiem jak Wam - ale mi automatycznie stygła w dłoniach o_O po prostu bardzo szybko robiła się twarda. Następną próbę nie gniotłam już w rękach, tylko szybko 'smarowałam' na nodze, chciałam oderwać... oderwało się, ale bez żadnego włosa. Dobrze kleiło się do skóry, ale nie wiem jak to się stało - w ogóle nie depilowało nie wiem, co zrobiłam źle
|
2011-05-23, 12:41 | #1707 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
A ja stwierdzam, że nie radze sobie z pastą na "dużych" powierzchniach.
O ile wąsik czy pachy idą mi jako tako i włoski się wyrywają to na nogach idzie mi zdecydowanie gorzej. Po pierwsze pasta mało wyrywa, po drugie bardzo szybko robi się za ciepła i nie sposób jej oderwać. Próbowałam kawałkiem niewyrobionej pasty, ale to - przyznaję - średnio mi idzie, próbowałam z kawałkiem materiału, ale to boli zdecydowanie bardziej niż samą pastą (nie wiem dlaczego). I mam wrażenie, że raz wyrobionej pasty (takiej, która zmieniła kolor na matowy żółty) nie można przechowywać do następnego razu - wydaje mi się, że to przez to pasta robi się zbyt ciepła/miękka i przez to trudno ją zerwać. Ale nie wiem czy tak jest faktycznie . Powoli tracę cierpliwość |
2011-05-23, 13:06 | #1708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2011-05-23, 14:00 | #1709 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
nie nie można jej przechować, za każdym razem należy użyć nowej
|
2011-05-23, 14:07 | #1710 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;27077601]nie nie można jej przechować, za każdym razem należy użyć nowej[/QUOTE]
to już wiem dlaczego mi nie wychodzi |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:29.