2010-07-23, 10:08 | #151 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
Ja mam dwa kociaki kotkę Dweię i kocura Garfielda. oboje uwielbiają oliwki a kotka jak tylko wyczuje że ktoś robi krewetki, to po trupach do celu, znajdzie je wszędzie, otworzy każdą szafkę, a jak znajdzie to ładnie kradnie je łapką i ucieka w najciemniejsze miejsce do łazienki pod toaletę, żeby nikt jej nie widział, jeszcze potem ma czelność przyjść, kiedy się je przyrządza i prosić wzrokiem mówiącym "ja jeszcze nie jadłam" - mały kłamca.
Mają też nie fajną przypadłość chodzenia za mną wszędzie nawet do toalety, a że nad kibelkiem mam półkę to często moje plecy robią za trampolinę. A kiedy się kąpię dotrzymują mi towarzystwa siadając na wannie, a kiedy uznają że już wystarczy mojej kąpieli to zrzucają mi wszystko z brzegu wanny do środka . Mój N jest zazdrosny o to, ale jakoś jego zazdrość nie przejawia się rano kiedy to mnie budzą bo chcą jeść, a budzenie ma kilka etapów najpierw delikatnie łapką bez pazurków, potem włączają się pazurki a jak to nie pomaga to małe rzucanie się zębami na najbardziej wrażliwą i odkryta część ciała. Zamiana miejsc z N nic nie pomogła wiedzą kto jeść daje. |
2010-07-23, 19:32 | #152 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
A oto moje kotki po kąpieli jak kapiemy jednego to drugie jest bardzo ciekawe, ale tylko do momentu kiedy si e nie zorientuje że jego też to czeka Robią się z nich małe jeżozwierze, i niestety Garfield to król i jak Dweia zacznie go wylizywać to on już sobie daruje bo w końcu on jest Panem
Edytowane przez kasiakali Czas edycji: 2010-07-23 o 19:36 |
2010-08-06, 09:56 | #153 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
Nawiązując do Dadu, to sądzę że nasze koty by się dogadały. Mój rudy lubi spać pod praniem, moja mama zadzwoniła do mnie kiedyś z paniką w głosie że rudy uciekł, że na mrozie pewnie siedzi (bo to zima była), a ona nie może go znaleźć, poradziłam jej aby pod pranie zajrzała, i tam się ukrywał, a jak nie wisi pranie na suszarce, to lubi sobie wejść do pralki.
|
2010-08-11, 09:15 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
może nie mam aż takich historii jak wy
mam psa od ponad miesiaca, na początku wyczyścił wszystkie kąty... Niunio siedział na balkonie (dodam że są szczeliny, przez które mógłby wypaść niestety, ale nie podchodzi tam i mieszkam na 1 piętrze) kiedyś odkurzałam a Sheake boi się panicznie odkurzacza i siedział na balkonie... już skończyłam i wyszłam na balkon popatrzeć czy on śpi czy gryzie kwiatki... niestety go nie było, przeszukałam cały dom dosłownie... nigdzie go nie było. w końcu wpadłam w panikę i już łzy miałam w oczach ż wypadł.. a on po prostu spał za łóżkiem... ale ja się cieszyłam że nic mu się nie stało. może moja historia nie jest crazy ale dobrze ją wspominam
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2010-08-11, 11:47 | #155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
To i ja sie dolacze W posiadaniu 2 kociaste - 2 letni kocor i 3 miesieczna koteczka. Alf zawsze mial dziwne menu ale w tym roku do jego skladu dodal kilka nowych potraw - truskawki, arbuz i brzoskwinie. Te ostatnie wystarczy ze slyszy ugryzienie i juz jeczy Z produktow mlecznych jedynie jogurt o smaku jagodowym... Surowe marcheki - podgryzione wczesniej przez pania - takiego nie pomemlanego nie ruszy, ogorki kiszone mojej mamy i przez mame rowniez marynowany sledzik Wode to krolewicz pije tylko ze zlewu i to swierza wiec trzeba mu nalewac kiedy prosi a prosi przewaznie kiedy ktos uzywa kibelka patrzac sie delikwentowi prosto w oczki Rowniez lubi sobie siusnac w momencie kiedy inny domownik robi podobna czynnosc i wtedy tez lubi patrzec w oczki Do tego pogromca z niego much i wszelkiego innego robactwa. Mia natomiast jest zupelnie przecietna - moze z wyjatkiem podskokow wysoko w poiwetrze - a niesamowita akrobatka z niej jest - i stawania na glowce - doslownie - podczas zabawy z Alfem. Lubi sobie miauknac kiedy jej sie czegos zakazuje jakby chciala powiedziec - nie, bede robic to dalej No i co dziwne jest kotem ktory nie lubi sie myc wiec jak spi twardo podsuwam ja Alfowi ktory maniakalnie wylizuje najbardziej pachnace miejsca za uszkami i tak dalej a potem biedaczek myje sie sam Alfredo nie cierpi brudu i o futerko dba z uporem maniaka
Ze wstydem wyznaje ze Alf ma pociag do mocniejszych trunkow co wychodzi na jaw kiedy mamy gosci lub wieczor przy winku. Zlapany na goracym uczynku kiedy zlopal z kieliszka podczas mojego wyjscia we wiadome miejsce!!! W repertuarze biale wino renskie i czerwone polwytrwne i Baileys. Reszta go zupelnie nie interesuje. Oczywiscie kotu nigdy nie dajemy trunkow wyskokowych - to taka skromna obserwacja kiedy sie dobiera do kieliszkow albo chce nam oblizywac usta Mia bardzo lubi kawe z mlekiem Przylapana na zlopaniu z kubka Edytowane przez norka27 Czas edycji: 2010-08-11 o 11:52 |
2010-09-12, 12:17 | #156 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Mój Kot Pije Pepsi - Szalone Historie
subs.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:54.