Świeży wygląd , pastelowe kolory. Świeżynki część II .

[Nefrytka]

Twisted94 fajny temat. Ja muszę napisać pracę na angielski na 6, ale kurcze nie mogę wymyślić tematu. :|

[Laurieen]

Napisane przez ckin2u

moja tez jest taka ziemista, szara, okropna, wysuszona, a jak sie pomaluje to sie cala swiece, kazdy podklad wchodzi mi w pory, i zmarszczki mimiczne, wygladam strasznie nudno i na taka zmeczona ciagle. DO tego jestem taka blada i mam duze cienie pod oczami.

Ja mam swoje cienie pod oczami, z którymi będę musiała się męczyć do końca życia, chyba, ze zafunduję sobie zabieg (na który mnie oczywiście nie stać) wszczepiania tłuszczyku (którego mi brak pod oczami) w tą partię twarzy. Dlatego proponuję tak jak ja (prawie) zaakceptować swoje cienie pod oczami Już mam dosyć walki z nimi
Poza tym tak na poważnie- narzekasz bidulko, czy Ty nie masz jeszcze deprechy pozimowej?
A i polecam Ci na zmęczoną, zszarzałą skórę Holiday Skin No more Make-up z firmy Bebe.

Napisane przez kasia9513

żel Ziaja TinTin (ma przyjemny skład) , tonik Pollena Eva z ekstraktem z koniczyny (tak samo dobry skład), tonik Ziaja ogórkowy, krem z serii Ziaja Med na trądzik różowaty, Ziaja HLC nawilżająca (ostatnio coś mi nie służy więc odstawiłam ale niedługo wrócę to niego), maseczkę Synergen i olejek rycynowy - to wszystko
:

Mam ten sam tonik (kupiłam go po przeczytaniu opinii na KWC) nie wiedziałam, że ma dobry skład, ale sobie chwalę

Mam wrażenie, że moja cera jest niemal w najlepszej swojej życiowej formie. Jeszcze, gdyby się nie błyszczała, choć ostatnio ten problem bardzo się zmniejszył Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy nie mam w swojej głowie przesadzonego obrazu idealnego matu, jaki chciałabym osiągnąć na swojej twarzy. Oglądam niektóre zdjęcia w internecie- dziewczyny wyglądają pięknie, a nie mają idealnie matowych cer. Naturalnie delikatnie im się świeci buźka, ba dodaje to uroku. A ja mam świra na tym punkcie, mam wobec siebie wymagania matowej cery a'la photoshop. Chyba muszę trochę wyluzować. Nie wiem, czy wiecie, o co mi chodzi mniej więcej ?
Co do pielęgnacji służą mi takie kosmetyki jak:
rano i wieczorem myję twarz... płynem do higieny intymnej lub zamiennie żelem (ale tym tylko rano) Morning Energy firmy Bebe (ach jak rześko się potem czuję!), wieczorem używam (wspomnianego wcześniej) toniku firmy Eva Natura (taniuchny i dobry). Nakładam na twarz krem Bebe Young Care do cery normalnej, miałam wcześniej do tłustej- też mi służył. Od czasu do czasu (średnio dwa razy w tygodniu) smaruję twarz (też wspomnianym) Bebe Holiday Skin z formułą No more Make-up. Powinnam go stosować na dzień, a nie na noc, ale co mi tam Zazwyczaj dwa, trzy razy w tygodniu robię morelowy peeling st.Ives, który mi się kończy, a kaski brak Raz w tygodniu maseczka Ziaja Nuno lub Ziaja Tin Tin. Tyle aż, ale naprawdę cerę mam mięciutką, milutką i mniej mi się świeci Kiedyś stosowałam krem (niedawno mi się skończył) Ziaja, taki zielony do redukcji sebum (na tym działaniu mi zależało). Było tam też napisane, że jest przeciwzmarszczkowy , co jak zobaczył mój TŻ to wyśmiał

Napisane przez Moni_sss91

mogę po marudzić ? bo się załamałam.
o ile matma P banalna (wszystko mam dobrze nie wiem czy mi zaliczą jedno zadanie za 2pkt. ), ang P to samo (czytanie i słuchanie wszystko dobrze) , to rozszerzenie chyba z kosmosu wzięli nawet najlepsza uczennica z ang mówiła, ze to trudne ... normalnie w porównaniu z tymi co były w poprzednich latach to ja nie wiem skąd oni tą maturę wytrzasnęli ... teraz tylko pozostało mi czekać na odp. eeeh. ale cała moja motywacja naglę się rozprysnęła ...

Głowa do góry... skoro była taka trudna w porównaniu do lat poprzednich to inni zdający na studia też pewnie będą mieć słabszy winik. Dumna i pełna podziwu jestem z tak dobrze napisanej matematyki

Napisane przez Inka_

Widziałam dziś śliczną pudrową bluzeczkę , ale jestem bez pieniędzy, buu ....

To normalny stan u mnie Pocieszam się zakupami w lumpeksach. Ostatnio kupiłam różowy sweterek z Zary za 2 zł. Będzie pasować do moich różowych butków, bo miałam tylko jeden top do nich

Napisane przez Ivy123

Ja też się dołącze, bo ostatnio źle wyglądam. Niby waga ta sama, ale ciało inne, może się starzeje i zaczynam zwisać tu i tam.

O matko, a ile masz lat, że Ci zwisać zaczyna ? Chyba przesadzasz... Może masz takie wymagania, jak ja z tym efektem zmatowienia? O co chodzi patrzy wyżej

Napisane przez aluga9311

hej dziewczyny !
tak czytam sobie i czytam i zastanawiam się czy mnie przyjmiecie do siebie ;d ? tak jak wy, uwielbiam pastelowe kolory i ładne, czyste ciuchy + zadbane włosy. takie zwykłe i proste a jaki efekt ! uniwersalne i ponadczasowe ;d nie ma co a więc pytanko, mogę się przyłączyć?

Oczywiście- Świeżynko welcome to
Coś czuję, że mamy bardzo podobną wizję świeżynki- pastelowe kolory, piękne włosy, ubiór prosty, lecz efektowny

A jeszcze chciałam odpisać kakulince. Kochana, wszystko przeczytałam i jestem dumna z Twojego postanowienia
I któraś ze Świeżynek zwróciła uwagę na jedno zdanie o pięknym wyglądzie na codzień, chyba to sobie napiszę na kartce i przyczepię nad biurkiem Zmienię tylko wzmiankę o facecie na wspaniałych ludzi, bo TŻ byłby niezadowolony

[effectt]

Napisane przez aluniaa007

https://wizaz.pl/Trends-News/Babskie-sprawy/Callanetics


oj chyba musimy sie wspolnie zmotywowac

a ja wieksze efekty widzialam chyba po bieganiu niz po jezdzeniu na orbitreku.swego czasu jezdzilam codziennie po godz,badz co 2 dni i nawet nie widzialam poprawy w wygladzie brzucha

ja tez sie zalapalam na ta promocje z mama i etz kupilam jasny braz jk sie pofarbuejsz wstawisz fotki ?bo ja sie farbowac bd w przyszlym tyg,bo teraz na glowie mam juz sprana mrozna czekolade

Ale orbitrek działa głównie na nogi i ręce a nie na brzuch

Napisane przez Moni_sss91

mogę po marudzić ? bo się załamałam.
o ile matma P banalna (wszystko mam dobrze nie wiem czy mi zaliczą jedno zadanie za 2pkt. ), ang P to samo (czytanie i słuchanie wszystko dobrze) , to rozszerzenie chyba z kosmosu wzięli nawet najlepsza uczennica z ang mówiła, ze to trudne ... normalnie w porównaniu z tymi co były w poprzednich latach to ja nie wiem skąd oni tą maturę wytrzasnęli ... teraz tylko pozostało mi czekać na odp. eeeh. ale cała moja motywacja naglę się rozprysnęła ...

Ej Słońce moje! Głowa do góry. Teraz już pozostało czekać, nie załamuj się, później też oceniają nie tak super idealnie wg klucza Ty jesteś naprawdę rewelacyjna, zdasz napewno

kakulinko bardzo się cieszę, że się tak zmotywowałaś! Podziwiam Teraz tylko wytrwać w postanowieniu i cieszyć się sobą

aluga witaj!

[anoska]

Napisane przez ckin2u

wyprobowalam mase kremow, od tych najtanszych po te naprawde z wyzszej polki i kazdy mi nie pasuje, a to zapycha, a to mam po nim taka dziwna ta buzie, a to mnie podraznia :/ chyba najlepszy jesli chodzi o nawilzanie byl ziaja maslo kakaowe lecz niestety porzadnie mnie pozapychal juz mam stokrotnie dosc mojej cery, jest okropna! Nie ma na niej masy wypryskow, ale mam pelno krostek, wagrow, jest sucha a jednoczesnie mam na niej naprawde duzo takich dziwnych rzeczy.. do tego te cieni pod oczami, teraz mam tak sucha skore ze az czuje jak mi sie wszystko ciagnie.
Chcialabym tak bardzo znalezc idealny krem i podklad.

Tak samo jest z wlosami, co z tego ze sa dlugie jak sa takie suche, a juz tyle nie p rostuje (pol roku) susze zimnym powietrzem albo cieplym, nigdy nie goracym, mam suszarke z jonizacja, a i tak jest strasznie zle.

Mam ochote isc na zabiegi nawilzajace wlosy ale to jest koszt prawie 500 zl (8 zabiegow + 1 gratis) wiec cena jest kosmiczna.

Coraz czesciej mam przez te wlosy i cere zly humor, i czuje sie bardzo nie atrakcyjnie, co odbija sie na moim humorze i samoopoczuciu a przez to chodze taka przybita i naprawde nie mam na nic ochoty, niby glupota ale jednak tak jest..

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

hm ale jem duzo owocow i warzyw, pije sporo wody, na siwezym powietrzu tez jestem dosc czesto, na tyle ile moge

może poczytaj sobie o biochemii urody?
dziewczyny myją twarz olejkami myjącymi, zamiast tonika hydrolat, oleje na twarz, mocznik albo kwas/żel hialuronowy do humektana i ponoć efekty bardzo super wszystko naturalne, zamawiane na BU albo na mazidla.com
a co do makijażu to może minerały?
na sam początek można zamówić darmowe próbki na all, żeby dobrać kolor, jakiś pędzel i jazda, cera ponoć o niebo lepsza
tak też się za to zabieram :P

a włosy masz falowane/kręcone?
jeśli tak to poczytaj sobie o pielęgnacji włosów kręconych i falowanych właśnie na wizażu. do takich włosów jest zupełnie inna pielęgnacja niż do prostych
sama ją używam i efekty są piorunujące

dziewczyny, proszę o kliki w banerek

[kasia9513]

Napisane przez aluga9311

hej dziewczyny !
tak czytam sobie i czytam i zastanawiam się czy mnie przyjmiecie do siebie ;d ? tak jak wy, uwielbiam pastelowe kolory i ładne, czyste ciuchy + zadbane włosy. takie zwykłe i proste a jaki efekt ! uniwersalne i ponadczasowe ;d nie ma co a więc pytanko, mogę się przyłączyć?

witamy

[Moni_sss91]

Napisane przez Laurieen

Ja mam swoje cienie pod oczami, z którymi będę musiała się męczyć do końca życia, chyba, ze zafunduję sobie zabieg (na który mnie oczywiście nie stać) wszczepiania tłuszczyku (którego mi brak pod oczami) w tą partię twarzy. Dlatego proponuję tak jak ja (prawie) zaakceptować swoje cienie pod oczami Już mam dosyć walki z nimi

identycznie. Już nawet z nimi nie walczę, bo szkoda kasy na wszelkie żele pod oczy/ kremy skoro i tak efektów nie ma. Jakiś korektor pod oczy i innego wyjścia nie ma ...

Napisane przez Laurieen

Głowa do góry... skoro była taka trudna w porównaniu do lat poprzednich to inni zdający na studia też pewnie będą mieć słabszy winik. Dumna i pełna podziwu jestem z tak dobrze napisanej matematyki

Napisane przez effectt

Ej Słońce moje! Głowa do góry. Teraz już pozostało czekać, nie załamuj się, później też oceniają nie tak super idealnie wg klucza Ty jesteś naprawdę rewelacyjna, zdasz napewno

dzięki dziewczyny sprawdziłam odpowiedzi na necie to jest póki co 5,5 pkt do tyłu, nie wiem jeszcze jak słuchanie (ale porównywałam z ludźmi w komentarzach to chyba dobrze. oby.oby,oby.) no i + rozprawka jeszcze. Tak na spokojnie stwierdzam, że może aż takiej tragedii nie było. Wiadomo, lepiej by było jakbym pisała to od rana. Ogólnie to mi teraz rano już o wiele lepiej. W ogóle pewnie przeczytacie, że 5,5 pkt do tyłu i będziecie się po główkach drapać 'przecież to nawet mało , o co jej chodzi?' no ale to wszystko przez tą moją cholerną ambicję co do matmy, do tej pory żałuję , że nie poszłam na politechniczny (i wszyscy w koło mi to wypominają). Ale spróbuję sobie odbić to jakoś na studiach


aaa i witam nowo przybyłe
Miłego dnia

[Ag4]

Napisane przez kakulinka

Babeczki moje kochane dawno nie pisalam ale czytam... Mam teraz taką karuzele uczuć w życiu a do tego dochodzi jeszce nauka i wszystkie inne sprawy i zaniedbuje wszystko dokoła... Natomiast o siebie dbam jak nigdy

Teraz monolog

Coś sie we mnie zmieniło. Zawsze byłam chlopczyca - to oczywiście wina mojego tatusia który przez połowe życia dawał mi do zrozumienia że "Baby sa głupie" i chciałam byc chłopakiem i taka jak chlopaki, nie miało to oczywisice żadnych sexualnych powiązań, chodziło tylko o takie głupoty jak to że zawsze musze sobie radzic sama, ze musze być silna że znam sie na samochodach co powoduje ze nie jestem tylko "Głupią babą!" Zawsze chciałam być taką córeczką Tatusia i chodziłam w tych chłopskich sportowych butach bo Tatuś.... ale KONIEC Chce być kobieta...

... oczywiście wiele jest powodów tej przemiany, ale skoro juz taka podjełam decyzje to wziełam sie do roboty. Kupuje teraz same kobiece ubrania, nie ma mowy o rozciągniętych T-Shirtach, jak buty to szpilki, obcasy, balerinki - nie ma mowy o sportowych traperach. Włosy zawsze czyste, pachnące. Ubrania - czyste, WYPRASOWANE, dopasowane kolorystycznie do siebie i do figury. Dawniej jak miałam cos fajnego to lezało w szafie bo "szkoda nosić" - teraz mam to tam gdzie Czesław Miłosz miał socjalizm, chce być piekna na codzien, bo fajnych facetów poznaje sie na codzien a nie od swięta

http://demotywatory.pl/1526355/Komunizm

A teraz o tym co pomaga w byciu piękna:

Kupiłam polecany przez któraś z Was szampon Herbal Essence - Nawilżenie po brzegi i jestem mega zadowolona. Moje włosy nie potrzebują odzywki, nawet żeby nie przesadzic z tym nawilżeniem czasem myje szamponem Hipp, który lekko mi wlosy plata. Jakoscią dorównuje mojemu ulubionemu jedwabnemu szamponowi z CeCe a cena jest połowe niższa w dodatku kokosowy zapach na włosach

Kolejne co odkryłam to Sudocrem - jest extra na podraznienia po goleniu, po kilku dniach jest poprawa, sprawia ze skóra np pod pachami sie regeneruje, zmiękcza i zdecydowanie lepiej wygląda a im bliżej lata i topów to dość wazne.

Next, Balsam Nivea z Q10 - nigdy nie wierzyłam że balsam zrobi z moim ciałem cos poza nawilzeniem, a ten jest extra, nogi sa takie gładkie i miłe w dotyku, i mam wrażenia że skóra jest bardziej napięta.

I juz na koniec z okazji imienin kupiłam sobie olejek z Nuxe bo znalazłam promocje i o ile nakładany na wlosy daje efekt nie mycia ich przez długi czas to na twarzy spisuje sie megafajnie, wchlania sie bardzo szybko - idealna alternatywa kremu. Nie zapycha mnie. Zapach może troszke zbyt intensywny ale wybacze mu bo nie uczula i skład bardzo przyjemny.

Brawa dla wytrwałych które moje marudzenie wytrwały do konca

Kakulinko klask i:
i powodzenia w dalszej przemianie!

Nabrałam ochoty na ten olejek nuxe,
napaliłam się też na krem nawilżający od nich więc za jednym zamachem zrobię jakies zamówienie

Napisane przez Ivy123

Ja też się dołącze, bo ostatnio źle wyglądam. Niby waga ta sama, ale ciało inne, może się starzeje i zaczynam zwisać tu i tam.

Co ci zwisa i gdzie? trochę ruchu i będzie ok!

ja niestety nie mam czasu na ruch :/ ćwiczyłam ostatnio, ale teraz wracam z pracy i ląduję w ksiązkach także dla siebie niewiele czasu mi zostaje :/

[anoska]

Moni_sss91 - co do tych cieni pod oczami to robiłaś sobie podstawowe badania? wszystko jest w porządku i w normie?

[Moni_sss91]

Napisane przez anoska

Moni_sss91 - co do tych cieni pod oczami to robiłaś sobie podstawowe badania? wszystko jest w porządku i w normie?

w ostatnim czasie nie robiłam, ale kiedyś przy innej okazji miałam robione badania i zawsze wszystko było ok. Odkąd pamiętam miałam takie cienie, ja mam ogólnie takie hmm... 'zagłębienie' pod tymi oczami. nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, ale inni mają jednolitą skórę, a mi się tak trochę odznacza

[Ivy123]

No brzuchol mi się taki brzydki zrobił, a zawsze miałam taki fajny i płaski.No i tyłek taki ehem, no ale facetowi się podoba.Szkoda, że tak zimno teraz, to by się pospacerowało chociaż.Poćwicze dziś w domu troche. Muszę się ogarnąć, bo mam wesele za miesiąc, no i jeszcze nic sobie nie kupiłam.Sukienkę bym chciała w jakimś ładnym odcieniu różu, czarne buty i torebkę, myślałam nad tą czarną z kokardą i łańcuszkiem z e-torebki, ale nie wiem czy taka na wesele pasuje, czy nie będzie za duża.Ag4, ty jesteś chyba z Zielonej z tego co kojarzę, widziałaś gdzieś u nas coś godnego uwagi?.

[WhiteCherry]

Dziewczyny, jak ubrałybyście się przy obecnej pogodzie na imprezę? wyrzuciłam całą szafę na łóżko i mam ogromny dylemat

[Ag4]

Napisane przez Moni_sss91

w ostatnim czasie nie robiłam, ale kiedyś przy innej okazji miałam robione badania i zawsze wszystko było ok. Odkąd pamiętam miałam takie cienie, ja mam ogólnie takie hmm... 'zagłębienie' pod tymi oczami. nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, ale inni mają jednolitą skórę, a mi się tak trochę odznacza

Taaak, ja też to mam. Tak mi się wydaje, że mówisz o tym samym co ja mam.

Napisane przez Ivy123

No brzuchol mi się taki brzydki zrobił, a zawsze miałam taki fajny i płaski.No i tyłek taki ehem, no ale facetowi się podoba.Szkoda, że tak zimno teraz, to by się pospacerowało chociaż.Poćwicze dziś w domu troche. Muszę się ogarnąć, bo mam wesele za miesiąc, no i jeszcze nic sobie nie kupiłam.Sukienkę bym chciała w jakimś ładnym odcieniu różu, czarne buty i torebkę, myślałam nad tą czarną z kokardą i łańcuszkiem z e-torebki, ale nie wiem czy taka na wesele pasuje, czy nie będzie za duża.Ag4, ty jesteś chyba z Zielonej z tego co kojarzę, widziałaś gdzieś u nas coś godnego uwagi?.

Niestety, nie mam teraz czasu chodzić po sklepach
coś sobie upatrze tutaj na wizazu i kupuję bo nie mam kiedy chodzić po sklepach i szukac :/ No i ostatnio najczęsciej zakupy robię w Poznaniu.Także w tej kwestii Ci niestety nie pomogę.

Napisane przez WhiteCherry

Dziewczyny, jak ubrałybyście się przy obecnej pogodzie na imprezę? wyrzuciłam całą szafę na łóżko i mam ogromny dylemat

Teraz faktycznie nei wiadomo jak :/
Ja bym ubrała pewnie grube rajty 100den i jakaś sukeinkę a na to napewno jakąś narzutkę czy sweterek. Albo wet looki/rurki i tunikę?
No i jakieś pantofle

[bagera]

Napisane przez Minia78

ckin2u miałam podobny problem z przesuszoną skórą. Żadne kremy nie pomagały, ciągłe uczucie ściągnięcia i mnóstwo suchych plamek, nawet podkładu nie mogłam nałożyć bo wyglądałam koszmarnie. Wybrałam się w końcu do kosmetyczki żeby mnie obejrzała i coś doradziła. Zaczęłam od peelingu kawitacyjnego, a potem za namową kosmetyczki kupiłam krem lipidowy Iwostin. Dla mnie okazał się zbawieniem, skończyły się moje problemy, może Tobie też by odpowiadał.

Ja używam Cetaphil MD Dermoprotektro i polecam, nie uczula bo to produkt apteczny, na początku ma tłusta wartsewkę ale szybko się wchłania używam go pod mus maybelline który bardzo wysuszał moją skórę i dzięki nie mu nie jest przesuszona. kosztuje około 35 zł / 250 ml czasem używam go też do ciała do przesuszonych miejsc

pozdrawiam świeżynki , często was podglądam i podczytuje

[Moni_sss91]

Napisane przez WhiteCherry

Dziewczyny, jak ubrałybyście się przy obecnej pogodzie na imprezę? wyrzuciłam całą szafę na łóżko i mam ogromny dylemat

a gdzie ta impreza? obstawiam, ze to nie zaden grill to normalnie jak na każdą imprezę, tylko zarzuciłabym jakiś płaszczyk/kurteczkę cokolwiek


<omg.ale ze mnie panikara.mam całe słuchanie dobrze. >

[Twisted94]

Napisane przez Moni_sss91

<omg.ale ze mnie panikara.mam całe słuchanie dobrze. >

gratulejszyns

Laurieen czy ten krem Holiday Skin No more Make-up z firmy Bebe mozna dostac w polsce?? z tego co widze to ludzie kupuja w niemczech itp.

[aluga9311]

ej! co tak cichutko?

mam zły humor przez tą wiosnę a konkretnie przez te pyłki, latają wszędzie, a mi jakieś plamy na twarzy i na szyi wyskakują. niedobrze


voe nawet jak jest na sportowo to i tak jest dobrą świeżynką ;d. niezła jest ;o

[Gdybatka]

A co to na sportowo to nie można byś świeżą że to taki wyczyn ??

[Moni_sss91]

Napisane przez Gdybatka

A co to na sportowo to nie można byś świeżą że to taki wyczyn ??

tu raczej chodzi o to, że ona ZAWSZE wygląda dobrze. nawet na zdjęciach podczas treningów , co jest dla mnie jakimś fenomenem po prostu a 'na sportowo' większość ludzi wygląda całkiem zwyczajnie ...

Napisane przez Twisted94

gratulejszyns

dzięki, dzięki

[solq]

Wiecie co, a ja mam straszny problem jeśli chodzi o ciuchy. Nie wiem co jest ze mną nie tak Przeglądam gazety i potrafię powiedzieć co mi się podoba, widzę na ulicy dziewczynę i jestem zachwycona jej torbą, butami itp. I potem wchodzę do sklepu i ściana.. Nie potrafię się ogarnąć, nie umiem się zdecydować, nie wiem co mi się podoba, nie mogę się zdecydować który kolor wybrać (jeżeli już jakimś cudem się na coś zdecyduje), bez przerwy mi się odmienia i znajduje dla siebie nowy styl- głównie będąc pod wrażeniem jakiejś świetnie wyglądającej dziewczyny na ulicy. Albo jeszcze kupuje coś i potem w ogóle w tym nie chodzę, bo albo mi się odmienia, albo mi to kompletnie nie pasuje. Dziewczyny pomóżcie, bo już siebie nienawidze za to i po każdych zakupach wracam do domu w złym humorze

[effectt]

Napisane przez Gdybatka

A co to na sportowo to nie można byś świeżą że to taki wyczyn ??

Dla niektórych napewno tak. Ja np. bardziej świeżo czuję się w beżowych rurkach, pastelowym sweterku i delikatnej biżu niż w sportowych ciuchach. Ok, mam szare dresy, ale to mi nigdy nie zastąpi zestawu 1go.

[Single Lady]

ah! dziś przypadkiem natknęłam się na blog voe i zauroczyła mnie ta dziewuszka w końcu trafiłam na świeżynki i przyznam, że pociąga mnie taka filozofia życia. Na dodatek pomaturalny luz sprzyja wszelkim próbom ogarnięcia się, więc mogę powoli zacząć wprowadzać do swego życia jakieś świeże zmiany
i postaram się sprawdzić na własnej skórze, czy można być świeżynką i wyglądać modnie ze skromnym budżetem

czekam na kolejne inspiracje i wskazówki w tym wątku

[kasia9513]

Napisane przez Single Lady

ah! dziś przypadkiem natknęłam się na blog voe i zauroczyła mnie ta dziewuszka w końcu trafiłam na świeżynki i przyznam, że pociąga mnie taka filozofia życia. Na dodatek pomaturalny luz sprzyja wszelkim próbom ogarnięcia się, więc mogę powoli zacząć wprowadzać do swego życia jakieś świeże zmiany
i postaram się sprawdzić na własnej skórze, czy można być świeżynką i wyglądać modnie ze skromnym budżetem

czekam na kolejne inspiracje i wskazówki w tym wątku

oczywiście że można

[Moni_sss91]

Napisane przez Single Lady

ah! dziś przypadkiem natknęłam się na blog voe i zauroczyła mnie ta dziewuszka w końcu trafiłam na świeżynki i przyznam, że pociąga mnie taka filozofia życia. Na dodatek pomaturalny luz sprzyja wszelkim próbom ogarnięcia się, więc mogę powoli zacząć wprowadzać do swego życia jakieś świeże zmiany
i postaram się sprawdzić na własnej skórze, czy można być świeżynką i wyglądać modnie ze skromnym budżetem

czekam na kolejne inspiracje i wskazówki w tym wątku

Ty już po ? aaah zazdrość mnie zżera , ja do 17 się męczę .

moją dietę szlak trafił i właśnie wcinam loda śmietankowego z czekoladą.

[effectt]

Napisane przez Moni_sss91

Ty już po ? aaah zazdrość mnie zżera , ja do 17 się męczę .

moją dietę szlak trafił i właśnie wcinam loda śmietankowego z czekoladą.

Grubasek!

W końcu kupiłam baterie do wagi. Drżąc weszłam na nią, ale całe szczęście nie doznałam szoku

[Moni_sss91]

Napisane przez effectt

Grubasek!

W końcu kupiłam baterie do wagi. Drżąc weszłam na nią, ale całe szczęście nie doznałam szoku

eeeej ! bo będę miała jeszcze większe wyrzuty sumienia przez to maturalne szaleństwo od ponad tygodnia nie było mnie na siłowni a o moim stanie paznokcie już nawet nie wspomnę. W tym momencie jestem przykładem anty-świeżynki nooo ale po 17.05 sobie to odbiję
Tobie to nawet te kilka kg więcej by nie zaszkodziły

[Single Lady]

Napisane przez Moni_sss91

Ty już po ? aaah zazdrość mnie zżera , ja do 17 się męczę .

ah niee miałam na myśli, że te egzaminy najbardziej dla mnie znaczące mam już za sobą. Za tydzień geografia, która szczerze mówiąc do niczego mi nie potrzebna, i 2 ustne z angola. 25.05 kończę prezentacją z polskiego. Ale przecież to nic w porównaniu z tym przez co przechodziłam przez ostatnie trzy dni

[effectt]

Napisane przez Moni_sss91

eeeej ! bo będę miała jeszcze większe wyrzuty sumienia przez to maturalne szaleństwo od ponad tygodnia nie było mnie na siłowni a o moim stanie paznokcie już nawet nie wspomnę. W tym momencie jestem przykładem anty-świeżynki nooo ale po 17.05 sobie to odbiję
Tobie to nawet te kilka kg więcej by nie zaszkodziły

No cooś Ty! Jakie wyrzuty sumienia! Trzeba czasem sobie dogodzić, np. dobrym jedzonkiem Ja podczas matur też byłam zaniedbana, a mój pokój wyglądał jak pobojowisko Odbijesz sobie po
Mi by nie zaszkodziły? O maaatko, mam fałdkę na brzuchu, której nie znoszę. ALE! Robi się tylko jak siedzę, jak stoję już nie

[sangwiniczka]

solq mam dokładnie tak samo. Ale od jakiegoś czasu chodzę na zakupy z przyjaciółką lub siostrą - i mówię, że szukam czegoś w pastelowych kolorach, czegoś świeżego itp i one mi pomagają.

Używa któraś z was grzebyka do rzęs? Bo ostatnio coś nie potrafię się pomalować tuszem, strasznie mi skleja rzęsy.

[coldold]

Napisane przez sangwiniczka

Używa któraś z was grzebyka do rzęs? Bo ostatnio coś nie potrafię się pomalować tuszem, strasznie mi skleja rzęsy.

Ja używam czegoś takiego, w prawdzie pomalowanie zajmuje odrobinę więcej czasu, ale efekt - super.

[Carammel]

Napisane przez Moni_sss91

Ty już po ? aaah zazdrość mnie zżera , ja do 17 się męczę .

moją dietę szlak trafił i właśnie wcinam loda śmietankowego z czekoladą.

Ja dopiero 17 mam następny egzamin (chemia) a kończę 24

Napisane przez Single Lady

ah niee miałam na myśli, że te egzaminy najbardziej dla mnie znaczące mam już za sobą. Za tydzień geografia, która szczerze mówiąc do niczego mi nie potrzebna, i 2 ustne z angola. 25.05 kończę prezentacją z polskiego. Ale przecież to nic w porównaniu z tym przez co przechodziłam przez ostatnie trzy dni

jednak nie jestem w najgorszej sytuacji chociaż późny egzamin ma swoje plusy (zdążę nauczyć się w końcu prezentacji)