2010-07-30, 20:14 | #2041 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
super, gratuluję ja dostałam się na wymarzone studia dzięki wierze i wizualizacji i również znalazłam fajnych współlokatorów, takich, jakich sobie życzyłam
|
2010-07-30, 20:24 | #2042 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 794
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Również gratuluję
Aktualnie wizualizuję sobie buty, które bardzo chcę mieć, ale ciągle nie mogę trafić numeru, bo mam małą stopę. No ale wyobrażam sobie, że znalazłam te idealne.
__________________
|
2010-07-30, 20:30 | #2043 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
I ja gratuluję
__________________
|
2010-07-30, 21:41 | #2044 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2010-07-31, 08:59 | #2045 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
dawać ich tu z powrotem
|
2010-07-31, 10:14 | #2046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: czasoprzestrzeń
Wiadomości: 9 180
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
a mnie dziś czeka rozstanie..
ciągle mi cos nie wychodzi, nieważne jak bardzo bym chciała zeby wyszło... i to jedynie na płaszczyźnie uczuciowej... w szkole zawsze do przodu jedynie moge pochwalić się tym że jestem już studentką 2 roku SUM na jednym jak i na drugim kierunku... ale co z tego jak inne sprawy były dla mnie ważniejsze;| ale fajnie czytać tutaj że pozytywne myślenie jednak na kogoś działa, tak trzymać
__________________
|
2010-07-31, 10:26 | #2047 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Dzień dobry
mam pytanie... czy w tym wątku cała 'filozofia' tego pozytywnego myślenia jest gdzieś zebrana? Bo chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat, ale niestety jestem ograniczona przez czas i nie dam rady przebrnąć przez 69 stron tego wątku, a bardzo mnie ten temat interesuje...
__________________
Ona: I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i żonkile na wiosnę? On: I poranki i deszcz i wiosnę- - ślubuję. miss u every day. |
2010-07-31, 12:06 | #2048 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
może dlatego, że jesteś już zdominowana myślą, że w sferze uczuciowej Ci nigdy nie wychodzi? podejrzewam, że coś tam w Tobie głęboko siedzi, a związki nie zaczną się poprawiać jesli nie zmienisz swojego myslenia. bo jeśli nawet bardzo chcesz, to pewnie gdzieś tam w glębi serducha uważasz, że i tak nie wyjdzie a tak przecież nie może byc.
|
2010-07-31, 12:23 | #2049 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 794
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
__________________
|
|
2010-07-31, 12:50 | #2050 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 327
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
__________________
You could get your heart broken or you could have the greatest love affair the world has ever known.
But you're never gonna know unless you try. |
|
2010-07-31, 14:11 | #2051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: czasoprzestrzeń
Wiadomości: 9 180
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Wg mnie pozytywne myślenie w takich przypadkach nie ma takego znaczenia, nie znaczy to że w to nie wierzę...
jeśli chcemy osiagnać sukces, spoko, myślimy pozytywnie... więc i bardziej konstruktywnie niz jakbyśmy mieli negatywne myśli.. ale jeśli chodzi o zwiazki to juz nie jest to takie "proste" bo tutaj mamy do czynienia z dwiema osobami... a zeby między dwiema osobami cos było to te dwie osoby muszą tego chcieć, cóż z tego ze ja będę sobie wyobrażała i myślała cały cas o tym jak jest pięknie i cudownie i jak cudowniej jeszcze może być, nawet głęboko w to wierząc, jeśli druga osoba zaczyna odczuwać że to nie to... pozytywne myślenie nie jest lekiem na całe "zło"
__________________
|
2010-08-01, 16:50 | #2052 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 22
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
dokladnie zgadzam sie w 100% w zwiazkach to nie jest takie proste tez stosuje PP obecnie w moim zwiazku i przyznam sie szczerze ze skutkuje nie tak dokladnie jakbym tego chciala ale moj chlopak zdecydowanie sie zmienil na lepsze ma jeszcze duzo wad ale stara sie bardzo spelnic moje oczekiwania wzgledem niego i tu wlasnie pojawia sie problem myslalam raczej o rozstaniu tkwie juz 5 lat w tym "toksycznym ziwazku" przynajmniej tak mi sie wydawalo ze nie nadajemy na tych samych falach rozne temperamenty i poglady, itp. ale po stosowaniu PP wizualizacje i afirmacje wszystko sie zmienia na lepszenajgorsze jest to ze nie wiem czy chce dalej brnac bo za duzo razy mnie zranil i to bardzo i nie potrafie o tym zapomniec mozliwe ze mu wybaczylam skoro jestesmy nadal razem ale nie jestem w stanie wymazaz wielu sytuacji ktorych mnie skrzywdzil i to bardzo "psychicznie".Obecnie jestem za granica afirmowalam zeby dostal prace bo oboje jestesmy od roku na zasilku i co sie stalo dostal prace i to taka jaka chcial w swoim zawodzie, ja nadal bez pracy ale problem tkwi w tym ze mysle raczej o powrocie do polski w grudniu a on nie chce wracac, i nie chce zebym ja wracala a ja mam juz dosc siedzenia na "dupie" i nie robienia nic, poza tym teskni mi sie za rodzina i przyjaciolmi sorry ze sie tak rozpisalam ale chcialabym zebyscie mi "optymistki" pomogly w sparwie mojego zwiazku czy to ma sens czy mam wierzyc ze bedzie wszystko dobrze?jak zapomniec te wszystkie krzywdy?i co zrobic z dylematem powrotu do Polski?pomozcie mi prosze bo te mysli nie daja mi spokoju...
Ps. PP oczywiscie dziala w innym aspektach mojego zycia, jak chcialam miec kase na kosmetyki itp. afirmowalam i naglke kolega dzowni zebym z nich pojechala i pomogla posprzatac chaty, a inny kolega wyciagnal mnie do kasyna bylam pare razy ale nigdy nie gralam na automatach, a raz stwerdzialm wrzuce 5 euro i co szok wygralam 70 euro dokladnie tyle ile potrzebowalam na zakup kilku rzeczyzmieniuly mi sie tez relacje z pewnymi ludzmi na dobre, i pozbylam sie "toksycznych"ludzi z mojego zycia takze wierzcie w PP bo dziala na 100% zycze wszystkim spelnienia marzeni nie poddawajcie sie |
2010-08-01, 17:23 | #2053 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
To naturalne, że nie chcesz się wycofywać ze związku, bo trudno zmieniać swoje życie i wypływać na nowe wody, do tego dochodzi też kwestia przyzwaczejenia czy lęk przed samotnością, ale musisz pamiętać, że wszystkie te powody mają mało wspólnego z miłością i nie znaczą wcale, że kogoś kochasz. W twoim przypadku też tak może być, musisz sama rozstrzygnąć co Tobą kieruje. Tak samo jest z powrotem do Polski. Musisz sama zdecydować czego chcesz, jeśli rzeczywiście pragniesz powrotu to nie ma co marnować życia i się męczyć tylko wracać |
|
2010-08-11, 17:44 | #2054 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 196
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Co tu tak cicho? Ja muszę powiedzieć, że pomimo ogólnego smutku wiążącego się z jedną sytuacją zaistniałą w moim życiu, przepełniają mnie niesamowite ilości energii i pozytywnego myślenia - co więcej, myślę, że PP zaczyna w moim życiu działać odnośnie pięknej cery. Duża w tym pewnie zasługa antybiotyków i pani dermatolog, ale wolę wierzyć, że to właśnie PP )
|
2010-08-12, 10:52 | #2055 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
|
|
2010-08-12, 10:58 | #2056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
U mnie powoli wszystko się prostuje Co prawda, trochę od d*py strony, ale od czegoś trzeba zacząć, prawda?
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-08-12, 14:40 | #2057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
|
2010-08-12, 16:38 | #2058 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
ja potrzebuje tego wątku, bo wczoraj miałam jaki mega okropny dzien, ;(
za to przedwczoraj byl własnie jeden z lepszych. Kiedys mialam taka głupia teorię, że na coś dobrego trzeba zapracowac (czy tez wycierpiec swoje), moze to bylo to....
__________________
|
2010-08-12, 17:05 | #2059 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 67
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
Zgadzam się natomiast, że w uczuciach z pp jest chyba najtrudniej. Ale u mnie to teraz niestety pms przyćmiewa pozytywne myślenie. Siooo... |
|
2010-08-12, 17:14 | #2060 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
|
2010-08-16, 07:12 | #2061 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 306
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
i akurat znalazłam temat w kórym osoby za pomocą PP pokonały trądzik ;D http://sekretwpraktyce.pl/forum/view...ight=tr%B1dzik I ja zamierzam spróbować chociaż cięzko mi jest zapomnieć o pryszczach i żyć w przekonaniu że mama piękną zdrową skórę ale muszę się bardziej przyłożyc i wierze że dam radę ;D przeczytałam potęgę podświadomości i zabieram się teraz za sekret Edytowane przez Mordka212 Czas edycji: 2010-08-16 o 07:15 |
|
2010-09-10, 13:26 | #2062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Dłuuugo mnie tu nie było. Co dobrego? Narazie nie chcę zapeszać, ale proszę Was o trzymanie kciuków w poniedziałek i przesyłanie pozytywnej energii Wierzę, że będzie dobrze, nareszcie! Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to oczywiście od razu Wam się pochwalę
Niektóre sprawy trochę się pokomplikowały, jak zwykle uczuciowe. Spotykałam się z kimś od kilku miesięcy jednocześnie widząc (a może bardziej czując) że z jego strony to coś więcej, natomiast ja traktuję to na luzie, nie planuję, nie wybiegam do przodu. Jednak później pewne sprawy tak się potoczyły, że zdecydowaliśmy się spróbować i zostaliśmy parą. Niestety, on zdążył się porządnie zaangażować, wówczas gdy ja straciłam wiarę, stwierdziłam, że to po prostu nie ten, chociaż dobrze się przy nim czuję i lubię spędzać z nim czas. Ale nic więcej. Cieszę się z podjętej decyzji, bo myślę, że to nie miałoby przyszłości, ale z drugiej strony... szkoda mi faceta, inaczej to sobie wyobrażał, miał wobec mnie poważniejsze plany. Nie mogę być z kimś na siłę, ale mimo wszystko, serce mnie się krajało, gdy prosił, żebym została. Byłam konsekwentna i nie dałam się namówić, że uda nam się wypędzić złego dziada. A co u Was?
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-09-10, 15:27 | #2063 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Paula dobrze zrobiłaś. Bardziej by go bolało, gdybyś z nim była, a mimo wszystko byś nic do niego nie czuła, w końcu sam by to zauważył. A do miłości niestety (albo stety ) zmusić się nie da. Dobrze się z nim czułaś, więc pewnie jako kumpel byłby świetny.
I oczywiście w poniedziałek będą kciuki!
__________________
|
2010-09-10, 15:42 | #2064 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
zgadzam się z Czarnulką!
Paula, ja bym w dokładnie identycznej sytuacji jak Ty i zrobiłam tak samo. nie żałuję. i teraz nikt nie ma do siebie pretensji, lepiej, ze zrobiłaś to teraz, niż potem gdy chłopakiem całkiem straci głowę |
2010-09-10, 15:43 | #2065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Trochę niepokoi mnie fakt, że to druga sytuacja w moim życiu. Chyba nieumiejętnie dobieram sobie facetów, albo wiążę się z facetami, których darzę sympatią i lubię z nimi przebywać łudząc się, że a nuż pojawi się większe uczucie. Czasem jakbym chciała zagłuszyć swoją intuicję, która podpowiada mi, że nic z tego nie wyjdzie na dłuższą metę, ale jednak w to brnę z przekonaniem, że sytuacja się zmieni. A później dowiaduję się, że druga strona angażuje się. Tym razem, jednak cieszę się, że udało mnie się to przerwać. Mój poprzedni związek trwał o wiele za długo, obiecałam sobie, że kolejnego razu nie będzie. Wiem, że dobrze zrobiłam, chociaż źle czuję się z tym, że zraniłam go, ale tak czy siak, tkwiąc w tym związku obydwoje bylibyśmy nieszczęśliwi, bo jedna osoba nie może kochać za dwie.
Muszę się po prostu wygadać A za kciuki bardzo dziękuję, oby mnie się udało dostać to, czego chcę
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-09-10, 15:46 | #2066 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
|
|
2010-09-10, 15:51 | #2067 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Cytat:
Oby, oby! Myśl pozytywnie
__________________
|
|
2010-09-10, 15:54 | #2068 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Tak, lepiej późno niż później Dzisiaj kompletnie nie żałuję tamtej decyzji, wręcz cieszę się, że udało mnie się to zakończyć. Ciągle czegoś się uczę, nabieram doświadczeń. Ale narazie chyba podziękuję za związki, zajmę się sobą.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2010-09-10, 15:57 | #2069 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 22 611
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
Miłość przychodzi znienacka
__________________
|
2010-09-10, 15:57 | #2070 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia
no pewnie
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:15.