Gynalgin Yasminelle lactovaginal

[joasia693]

Mam dość duży problem i nie wiem co mi jest. Od 2 lat biorę Yassminelle i do tej pory wszystko był oki. Ale ostatnio byłam na wakacjach za granicą i jak wróciłam to się okozało, żę mam zapalenie dróg moczowych i lekarz przepisał mi gynalgin a po zakończeniu gynalginu miałam brać lactovaginal 2x dziennie no i tak zrobiłam, ale po 3 dniu brania lactovaginalu zauważyłam czerwone plamy na bieliżnie i z dniem na dzień coraz jest coraz więcej krwi a do tego w tych miejscach zaczęł mnie swędzieć i bardzo piecze. Byłam u wszystkich lekarzy w mojej miejscowości, ale nik mnie nie przyjął bo trzeba się wcześniej rejestrować a jak mówię że to nagła sytuacja to mi mówią, że mogą mnie zarejestrować na przyszły miesiąć. Jezeli ktoś w jakikolwiek sposób mógł mi doradzić to będę wdzięczna

[_Emi_]

Napisane przez joasia693

Mam dość duży problem i nie wiem co mi jest. Od 2 lat biorę Yassminelle i do tej pory wszystko był oki. Ale ostatnio byłam na wakacjach za granicą i jak wróciłam to się okozało, żę mam zapalenie dróg moczowych i lekarz przepisał mi gynalgin a po zakończeniu gynalginu miałam brać lactovaginal 2x dziennie no i tak zrobiłam, ale po 3 dniu brania lactovaginalu zauważyłam czerwone plamy na bieliżnie i z dniem na dzień coraz jest coraz więcej krwi a do tego w tych miejscach zaczęł mnie swędzieć i bardzo piecze. Byłam u wszystkich lekarzy w mojej miejscowości, ale nik mnie nie przyjął bo trzeba się wcześniej rejestrować a jak mówię że to nagła sytuacja to mi mówią, że mogą mnie zarejestrować na przyszły miesiąć. Jezeli ktoś w jakikolwiek sposób mógł mi doradzić to będę wdzięczna

Jesteś niewyleczona. Musisz isc prywatnie i to jak najszybciej. Lactovaginal odstaw bo jest drogi a i tak Ci już nie pomoże. Albo na pogotowie jedź.

[joasia693]

Byłam w szpitalu i tam lekarz powiedział, że skoro jest krwawienie to i tak nie może mnie zbadać. A może to być z przemęczenia, upału lub może to być spowodowane innymi czynnikami. i ogólnie ten lekarz jakoś nie bardzo był zainteresowny tym co mówię.... A prywatnie mogą mnie przyjąć dopiero pod koniec września bo nie mają jak mnie "wcisnąć"...

[Neciak89]

czasem nie moge uwierzyc ze ludzie majacy kontakt z medycyna sa az tak glupi, ze nie moga naglego zdarzenia "wcisnac" nigdzie ;/

[_Emi_]

Napisane przez joasia693

Byłam w szpitalu i tam lekarz powiedział, że skoro jest krwawienie to i tak nie może mnie zbadać. A może to być z przemęczenia, upału lub może to być spowodowane innymi czynnikami. i ogólnie ten lekarz jakoś nie bardzo był zainteresowny tym co mówię.... A prywatnie mogą mnie przyjąć dopiero pod koniec września bo nie mają jak mnie "wcisnąć"...

Matko. Ja Cię wcisnę u prywatnego jeszcze na dziś....

[joasia693]

Znalazłam lekarza tyle że nie w moim mieście i muszę jechać tam około godziny ale lepsze to niż czekać do września

[martaaa509]

no pewnie, nie można tego lekceważyć...ta nasza służba zdrowia to wogóle porażka...ehh brak słów