Akcja: Tyjemy Razem !! - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-04-29, 11:30   #4561
cassie88
Raczkowanie
 
Avatar cassie88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 85
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez czarna_2202 Pokaż wiadomość
Dawaj konkrety, jak to wygląda, no i jakie to posiłki mają być?? więcej węglowodanów czy raczej białka??
Więc tak:
Posiłek przed treningiem:
Więcej węglowodanów złożonych:kasza, ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, ewentualnie chleb pełnoziarnisty
Do tego białko: pierś z kurczaka, ryba, chuda wieprzowina lub wołowina, raczej grillowane, gotowane lub duszone.
Nie powinno tu się dawać zbyt dużo warzyw i tłuszczu.

Posiłek po treningu:
Więcej węglowodanów prostych(żeby zregenerować glikogen), ale nie np. cukier z wodąMogą to być owoce:banan, winogrona itp.
Do tego białko: doradził mi zakup odżywki, ale można tu dać np. jakieś mięso, ewentualnie taki posiłek jak przed treningiem+owoce.

Edytowane przez cassie88
Czas edycji: 2009-04-29 o 11:31
cassie88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 18:49   #4562
czarna_2202
Raczkowanie
 
Avatar czarna_2202
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 321
GG do czarna_2202
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez cassie88 Pokaż wiadomość
Więc tak:
Posiłek przed treningiem:
Więcej węglowodanów złożonych:kasza, ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, ewentualnie chleb pełnoziarnisty
Do tego białko: pierś z kurczaka, ryba, chuda wieprzowina lub wołowina, raczej grillowane, gotowane lub duszone.
Nie powinno tu się dawać zbyt dużo warzyw i tłuszczu.

Posiłek po treningu:
Więcej węglowodanów prostych(żeby zregenerować glikogen), ale nie np. cukier z wodąMogą to być owoce:banan, winogrona itp.
Do tego białko: doradził mi zakup odżywki, ale można tu dać np. jakieś mięso, ewentualnie taki posiłek jak przed treningiem+owoce.
Dzięki zapamiętam, a jakie ćwiczonka masz w ramach treningu ??
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... "
czarna_2202 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-29, 19:58   #4563
Costynuuna
Zadomowienie
 
Avatar Costynuuna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez mia_gf Pokaż wiadomość
No ja też mam niedobór żelaza a poza tym we krwi wszystko ok.
Oprócz samego żelaza jesz jakieś produkty bogate w żelazo?? Jeśli tak, to jakie dokładnie??
łykam tabletki, i staram się ogólnie jeść owoce i warzywa, chociaz z owoców teraz mało co jest ( jedynie teraz jadam jabłka, banany, winogron ) a z warzyw to wszystkiego po trochu ;]

Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że pomogłam. trochę mało, jak na przytycie zaproponowałaś :P
to był jadłospis z jednego dnia, przecież wiadomo że nie jem codziennie tego samego :P
a liczyłam kalorie, i wyszło sporo

okk jasne że pomogłas , dzieki;p
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Costynuuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 15:49   #4564
cassie88
Raczkowanie
 
Avatar cassie88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 85
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez czarna_2202 Pokaż wiadomość
Dzięki zapamiętam, a jakie ćwiczonka masz w ramach treningu ??
Na razie mam ogólnorozwojowy, czyli inaczej mówiąc obwodowy-robię ćwiczenie na każdą partię ciała. Na razie ćwiczę tylko na maszynach, a nie na wolnych ciężarach, bo mam kłopoty z obsługą hantli Ogólnie to już czuję się większa, podobno na początku przyrosty mięśni są bardzo duże, więc jestem dobrej myśli Jak tak dalej pójdzie to dogonię Pudziana
cassie88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 17:45   #4565
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

haha, nie przesadzaj ;p u mnie też było na początku całkiem ładnie, a teraz nic nie rośnie ;p
spokojnie, niełatwo jest stać się podobnym do kulturystki.
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-30, 19:12   #4566
czarna_2202
Raczkowanie
 
Avatar czarna_2202
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 321
GG do czarna_2202
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez cassie88 Pokaż wiadomość
Na razie mam ogólnorozwojowy, czyli inaczej mówiąc obwodowy-robię ćwiczenie na każdą partię ciała. Na razie ćwiczę tylko na maszynach, a nie na wolnych ciężarach, bo mam kłopoty z obsługą hantli Ogólnie to już czuję się większa, podobno na początku przyrosty mięśni są bardzo duże, więc jestem dobrej myśli Jak tak dalej pójdzie to dogonię Pudziana
HeH kochana nie przesadź ;*
życzę Ci super efektów i wytrwałości :P
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... "
czarna_2202 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 10:21   #4567
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Witam Was
Też mam problem z wagą ostatnio jest coraz gorzej. Tylko chudnę i chudnę. I nawet się nie ważę, bo jak widzę ile ważę to płakać mi się chcę.
Mam 167 i ostatnio jakieś 44 kg.

Cytat:
Napisane przez monji007 Pokaż wiadomość
Ważę 45kg przy wzroście 158. Moje nogi wyglądają bardzo chudo. Czasami obżeram się jak świnia a czasem nie mogę patrzeć na jedzenie wiec jem tylko żeby w brzuchu nie burczało.. Nie wiem co jeść... słyszałam że niektórzy jedzą żelki żeby przytyć.. próbował ktoś?
Dodam że bardzo się stresuje wszystkim praktycznie!!!
Cytat:
Napisane przez Costynuuna Pokaż wiadomość
ostatnimi czasy kiedy zobaczyłam ile waże nawet jeść mi się nie chce, moge nie jeść cały dzień nic konkretnego, tylko jakaś drożdzówka albo cukierki i pić .. pić musze bardzo dużo, jedzenia nie potrzebuje ;(
tyle walczyłam żeby przytyć, a schudłam
(...)
I też jestem osobą która bardzo się wszystkim stresuje, przejmuje ..to napewno też wpływa na spadek wagi i trudności w przytyciu, ale jak tu się nie stresować
Chyba mamy ten sam problem. Ja jak się zestresuję to nie czuję głodu, albo jest mi niedobrze na sam widok jedzenia. Ostatnio miałam bardzo stresogenną sytuację i schudłam z 47 do 42 w 3 dni. Myślałam że coś sobie zrobię jak to zobaczyłam. Całe 5 kg ;( Od paru lat walczę żeby przytyć chociaż 1 kg na pół roku i co?
Sama świadomość tego że walczę o to by zjeść 3 pełne posiłki w ciągu dnia, a mimo to chudnę tak mnie dobija ze łapię doła i znowu przestaje czuć głód.
Costynuuna też czasem jak widzę ze znowu schudłam mimo ze starałam się pilnować i wmuszać w siebie jedzenie, to mam już ochotę nigdy niczego więcej nie zjeść. Wiem że to głupie ale nie wiem skąd to się bierze.

Wiecie co mnie dobija? Te wszystkie programy o grubych ludziach którzy chcą schudnąć. A co z nami? Jak oglądam te programy i słysze że to i tamto jest niezdrowe, że tego i tego nie powinno się jesć to zacznam wariować. Bo ja chce się zdrowo odżywiać, a zazwyczaj od tych niezdrowych produktów się tyje. ;(
Chyba ostatnio jest coś takiego jak "pulchni kontra chudzi" (moim zdaniem powinno być "pulchni kontra szczupli"). Ale jeszcze nie miałam okazji zobaczyć czy jest tam coś konkretnego.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-01, 11:32   #4568
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
Chyba mamy ten sam problem. Ja jak się zestresuję to nie czuję głodu, albo jest mi niedobrze na sam widok jedzenia. Ostatnio miałam bardzo stresogenną sytuację i schudłam z 47 do 42 w 3 dni. Myślałam że coś sobie zrobię jak to zobaczyłam. Całe 5 kg ;( Od paru lat walczę żeby przytyć chociaż 1 kg na pół roku i co?
Sama świadomość tego że walczę o to by zjeść 3 pełne posiłki w ciągu dnia, a mimo to chudnę tak mnie dobija ze łapię doła i znowu przestaje czuć głód.
Costynuuna też czasem jak widzę ze znowu schudłam mimo ze starałam się pilnować i wmuszać w siebie jedzenie, to mam już ochotę nigdy niczego więcej nie zjeść. Wiem że to głupie ale nie wiem skąd to się bierze.

Wiecie co mnie dobija? Te wszystkie programy o grubych ludziach którzy chcą schudnąć. A co z nami? Jak oglądam te programy i słysze że to i tamto jest niezdrowe, że tego i tego nie powinno się jesć to zacznam wariować. Bo ja chce się zdrowo odżywiać, a zazwyczaj od tych niezdrowych produktów się tyje. ;(
Chyba ostatnio jest coś takiego jak "pulchni kontra chudzi" (moim zdaniem powinno być "pulchni kontra szczupli"). Ale jeszcze nie miałam okazji zobaczyć czy jest tam coś konkretnego.
nie wystarczą trzy posiłki dziennie! wszyscy powinniśmy jeść 5-6 posiłków co 2-3 godziny i nie ma zmiłuj się! im mniej jesz, tym bardziej spowalniasz metabolizm. więc jeśli do tej pory jadłaś tylko śniadanie, obiad i kolację- to nie dziw się, że nic nie przybrałaś na wadze.
a poza tym, to o czym ma świadczyć twój podpis- 'przestaję się głodzić?'. robiłaś to do tej pory?
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 11:57   #4569
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
nie wystarczą trzy posiłki dziennie! wszyscy powinniśmy jeść 5-6 posiłków co 2-3 godziny i nie ma zmiłuj się! im mniej jesz, tym bardziej spowalniasz metabolizm. więc jeśli do tej pory jadłaś tylko śniadanie, obiad i kolację- to nie dziw się, że nic nie przybrałaś na wadze.
a poza tym, to o czym ma świadczyć twój podpis- 'przestaję się głodzić?'. robiłaś to do tej pory?
Nigdy się nie odchudzałam. "przestaję się głodzić" ma oznaczać to że walczę ze sobą by zjeść więcej niż chcę. Po tym jak rzucił mnie chłopak przez 3 dni zjadłam podzieloną na części jedną bułkę. Przez te 3 dni i później też nie widziałam sensu aby jeść, żeby zrobić cokolwiek. Nie mogłam patrzeć na jedzenie bo nawet one mi się z nim kojarzyło. Nie wyobrażałam sobie jak cokolwiek miało by przejśc przez gardło. To tak strasznie bolało wtedy I mój opis ma mi samej dać siłę i chęc do walki z moimi słabościami. Zjedzenie dziennie 3 posiłków jest dla mnie dużym wyzwaniem i za każdym razem jak mi się to uda to jestem z siebie dumna.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 12:06   #4570
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

tycie jest bardzo trudne i wymaga wielu wyrzeczeń. myślisz, że wszystkie tutaj zgromadzone uwielbiamy wpiepr.zać jak świnie?^ to naprawdę duże poświęcenie! jeśli będziesz jadła trzy posiłki dziennie to nie licz na cud.. a takie wytłumaczenie, że chłopak mnie rzucił i nie miałam ochoty nic jeść, jest dla mnie bez sensu. ja też niejednokrotnie miałam złe chwile w życiu, ale jakoś nigdy nie starałam się przelać frustrację na swoją dietę. nie traktuj jedzenia jako terapii jakiejś. to są składniki odżywcze, atomy, pierwiastki.. potraktuj to rzeczowo jak np. bluzkę, którą masz na sobie.
odnoszę wrażenie, że ty sama wyznaczasz sobie jakieś limity.. jesteś dumna z trzech posiłków?^ to może zjedz jutro 4, a pojutrze 5? po co zatrzymywać się w martwym punkcie i nie odnosić dalszych sukcesów?
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 12:50   #4571
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
tycie jest bardzo trudne i wymaga wielu wyrzeczeń. myślisz, że wszystkie tutaj zgromadzone uwielbiamy wpiepr.zać jak świnie?^ to naprawdę duże poświęcenie! jeśli będziesz jadła trzy posiłki dziennie to nie licz na cud.. a takie wytłumaczenie, że chłopak mnie rzucił i nie miałam ochoty nic jeść, jest dla mnie bez sensu. ja też niejednokrotnie miałam złe chwile w życiu, ale jakoś nigdy nie starałam się przelać frustrację na swoją dietę. nie traktuj jedzenia jako terapii jakiejś. to są składniki odżywcze, atomy, pierwiastki.. potraktuj to rzeczowo jak np. bluzkę, którą masz na sobie.
odnoszę wrażenie, że ty sama wyznaczasz sobie jakieś limity.. jesteś dumna z trzech posiłków?^ to może zjedz jutro 4, a pojutrze 5? po co zatrzymywać się w martwym punkcie i nie odnosić dalszych sukcesów?
Chyba nie jesteś w stanie mnie zrozumieć. Dla mnie jedzenie jest naprawdę dużum problemem. Jeśli traktuję jedzenie "rzeczowo" to wystarczy mi rano kanapka i batonik a wieczorem kolejna kanapka. Więc chyba lepiej abym myślała o nad tym ile jem i wyznaczała sobie jakieś dzienne cele. A 4 pełnych posiłków dziennie nie dam rady zjeść (tak dl Twojej informacji).

Tłumaczenie że chłopak mnie rzucił to dla Ciebie może być bez sensu, nic nie znaczące wydarzenie, jednak mój cały świat sie zawalił jednego dnia i od tego dnia walczę ze sobą by się nie poddać i nie załamać. W domu mam niestabilną sytuację rodzinną i on był jedyną "stabilną" osobą, na której zbudowałam całą siebie. A ja potrzebuję drugiej osoby aby egzystować.
To nie było tak że "nie miałam ochoty nic zjeść" ja poprostu nie czułam głodu. Wiesz jak to jest kiedy boli Cię cała dusza? Nikomu nie życzę takiego stanu.

Miałas kiedyś depresję? Wiesz co to jest za stan? To nie jest ani gorszy dzień, ani handra jesienna kiedy się nudzisz i nic sie Ci nie chce. To jest taki stan kiedy nie widzisz sensu aby wstać i kiwnąć palcem a co dopiero zjeść cokolwiek. Jeśli wiesz co to jest to spróbuj mnie zrozumieć, jeśli nie wiesz co to jest to proszę Cię powstrzymaj się od zbędnych niemiłych komentarzy i mniej nadzieję że Ciebie nigdy ta choroba nie dosięgnie.
Może i jestem żałosna, ale przynajmniej chcę z tym walczyć i wierzę że pewnego dnia pokonam to świństwo.
Jak masz frajdę to naśmiewaj się z moich "limitów" moze przynajmiej Tobie to pomoże. Ja już bardziej się nie załamię. A tutaj szukam pomocy i zrozumnienia. Źle trafiłam?

Edytowane przez kkaa
Czas edycji: 2009-05-01 o 12:57
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-01, 12:57   #4572
2-B
Rozeznanie
 
Avatar 2-B
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Ja ostatnio chodzę jakaś głodna, jem co 2 godziny i tak potrafię jeść i jeść, chociaż 3 kanapki ale zjem, mam wrażenie, że sobie trochę rozepchałam żołądek i przez to mogę więcej zjeść, np. zjem obiad typu 100 g ryżu, schabowy i surówka, i jeszcze mogę wcisnąć ze dwie kanapki + coś do picia, wcześniej zjadałam obiad i byłam syta, a teraz nawet jak dodam te kanapki to czuję że jeszcze mogłabym jeść i ciągle czuję niedosyt

kkaa skoro dla ciebie 3 posiłki dziennie to wystarczająco to może spróbuj chociaż na początek zwiększać porcje tych posiłków, np. zamiast 2 kanapek na śniadanie zjadaj 3, zamiast jajecznica z 2 jajek to rób z 3, powoli małymi kroczkami 'rozciągniesz' sobie żołądek i będziesz mogła jeść więcej, a jeść więcej znaczy tyć później te duuże porcje rozkładaj sobie na kolejne posiłki, a później znowu zacznij zwiększać ich porcje, w efekcie wyjdzie ci 5 porządnych posiłków.
__________________
Stop looking, start seeing...

Edytowane przez 2-B
Czas edycji: 2009-05-01 o 13:01
2-B jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 13:00   #4573
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

przepraszam, jeżeli moje komentarze odebrałaś jako atak na ciebie- nie taka miała być moja intencja.
nie wiem czy miałam depresję, nigdy nie próbowałam analizować swoich uczuć i nazywać swoje stany. bywają lepsze, bywają gorsze momenty. ale mimo wszystko, nawet w tych najgorszych, nie można się poddawać.
o miłości nie będę rozmawiać, bo nie na tym ta dyskusja ma się opierać. ale jeśli ten chłopak cię rzucił, to przyjdzie następny. a facet nie pies- na kości nie poleci. więc jeśli przestaniesz jeść, to schudniesz i będziesz wyglądać jak przysłowiowy wieszak. dla mnie takie myślenie jest podstawą- zawsze próbuję znaleźć jakieś światełko w tunelu, kiedy mam chwile zwątpienia.
ostatnio też jakoś średnio chciało mi się jeść, ale jadłam, zmuszałam się. wiesz co było dla mnie motywacją?- wystarczyło, że spojrzałam na swoje piersi. i od razu powiedziałam sobie: o nie, jeśli nie chcesz, żeby one były takie małe, to musisz przytyć i jeść!
dlaczego ty nie miałabyś zastosować takiej terapii? a jeśli jedzenie faktycznie traktujesz jako coś nieprzyjemnego i niepotrzebnego w życiu, to proponuję ci poszukać jakiś dobrych przepisów w necie i czasami pofantazjować. jadłaś kiedyś brokuły w zasmażce? albo jadłaś omlet ze świeżymi truskawkami i bitą śmietaną? nie? to czemu miałabyś nie spróbować?^ jedzenie może być przyjemnością. (wiem, że to sprzeczne z tym, co napisałam w ostatnim poście, ale uwierz mi, że jest wiele dróg do tycia).
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 13:29   #4574
czarna_2202
Raczkowanie
 
Avatar czarna_2202
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 321
GG do czarna_2202
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
Chyba nie jesteś w stanie mnie zrozumieć. Dla mnie jedzenie jest naprawdę dużum problemem. Jeśli traktuję jedzenie "rzeczowo" to wystarczy mi rano kanapka i batonik a wieczorem kolejna kanapka. Więc chyba lepiej abym myślała o nad tym ile jem i wyznaczała sobie jakieś dzienne cele. A 4 pełnych posiłków dziennie nie dam rady zjeść (tak dl Twojej informacji).

Tłumaczenie że chłopak mnie rzucił to dla Ciebie może być bez sensu, nic nie znaczące wydarzenie, jednak mój cały świat sie zawalił jednego dnia i od tego dnia walczę ze sobą by się nie poddać i nie załamać. W domu mam niestabilną sytuację rodzinną i on był jedyną "stabilną" osobą, na której zbudowałam całą siebie. A ja potrzebuję drugiej osoby aby egzystować.
To nie było tak że "nie miałam ochoty nic zjeść" ja poprostu nie czułam głodu. Wiesz jak to jest kiedy boli Cię cała dusza? Nikomu nie życzę takiego stanu.

Miałas kiedyś depresję? Wiesz co to jest za stan? To nie jest ani gorszy dzień, ani handra jesienna kiedy się nudzisz i nic sie Ci nie chce. To jest taki stan kiedy nie widzisz sensu aby wstać i kiwnąć palcem a co dopiero zjeść cokolwiek. Jeśli wiesz co to jest to spróbuj mnie zrozumieć, jeśli nie wiesz co to jest to proszę Cię powstrzymaj się od zbędnych niemiłych komentarzy i mniej nadzieję że Ciebie nigdy ta choroba nie dosięgnie.
Może i jestem żałosna, ale przynajmniej chcę z tym walczyć i wierzę że pewnego dnia pokonam to świństwo.
Jak masz frajdę to naśmiewaj się z moich "limitów" moze przynajmiej Tobie to pomoże. Ja już bardziej się nie załamię. A tutaj szukam pomocy i zrozumnienia. Źle trafiłam?
Dobrze trafiłaś, napawdę staram się Ciebie zrozumieć, ja miałam troszkę iny problem bo nie jadłam z powodu anoreksji... wstręt do jedzenie (jeszcze sama nie wiem dlaczego) teraz z tego wychodzę ale towarzyszą mi takie stany depresyjne kiedy nagle zaczynam płakać i nie wiem co ze sobą zrobić a po jedzeniu mam ochote coś se zrobić...
Kochana może powinnaś pogadać z psychologiem?? mi naprwdę pomógł... bo dontknow ma rację, jedzenie to rzecz niezbędna- to część Ciebie bez czego nie będziesz funkcjonować i musisz to traktować naturalnie a nie jako coś obowiązkowego, rób małe postępy... wiem co to znaczy nie dać rady czegoś zjeść bo po półrocznej głodówce ciężko mi było zjeść talerz zupy, ale powoli możesz sobie z tym poradzić... OGROMNY PLUS dla Ciebie, że podjełaś jakiekolwiek działanie żeby to zmienić. Tylko czy na prawdę tego chcesz??
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... "
czarna_2202 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 13:46   #4575
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
kkaa skoro dla ciebie 3 posiłki dziennie to wystarczająco to może spróbuj chociaż na początek zwiększać porcje tych posiłków, np. zamiast 2 kanapek na śniadanie zjadaj 3, zamiast jajecznica z 2 jajek to rób z 3, powoli małymi kroczkami 'rozciągniesz' sobie żołądek i będziesz mogła jeść więcej, a jeść więcej znaczy tyć później te duuże porcje rozkładaj sobie na kolejne posiłki, a później znowu zacznij zwiększać ich porcje, w efekcie wyjdzie ci 5 porządnych posiłków.
Obawiam się że mój żołądek jest nawet rozciągnięty. Tylko jak pomyślę sobie czasem ze mam zjesc śniadanie/obiad/kolację to robi mi sie niedobrze. To jest chore. Ale moze rzeczywiście powinnam przejśc na jakiś inny system jedzenia. Czemu miałbym nie spróbować?

dontknow
zapmnijmy o tym, mnie też sie zdarza czasem skomentować kogoś nie wiedzac wszystkiego.
Ta przedstwaiona terapia jest bardzo dobra Jeśli nie chcę tak wygladać to musze jeść. Tylko czasem to jest takie ciężkie w praktyce. Wystarczy jeden gorszy dzień i gubię "system jedzenia". Bardzo lubię gotować i lubię jeść. Muszę zwalczyć te stany kiedy jest mi "niedobrze" i mam łzy w oczach na widok jedzenia (wiem ze to jest chore).
Moze szukanie nowych przepisów jest jakimś sposobem?

Zauważyłam że np pasta sojowa ma taki specyficzny smak i jak zjem z nią jedną kanapkę to mam ochote na kolejne. Nie czuje sie po niej "zapchana" tylko taka pobudzona do jedzenia. Nie wiem czy jadłyście, firmy Orcio. I zastanawiam się czy nie macie jakiś swoich produktów które pobudzają apetyt? Chyba tajskiego jedzenia tez moge zjesc więcej, może tak działa ostra papryka lub curry, które dodaję?
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 14:04   #4576
Costynuuna
Zadomowienie
 
Avatar Costynuuna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
\
Chyba mamy ten sam problem. Ja jak się zestresuję to nie czuję głodu, albo jest mi niedobrze na sam widok jedzenia. Ostatnio miałam bardzo stresogenną sytuację i schudłam z 47 do 42 w 3 dni. Myślałam że coś sobie zrobię jak to zobaczyłam. Całe 5 kg ;( Od paru lat walczę żeby przytyć chociaż 1 kg na pół roku i co?
Sama świadomość tego że walczę o to by zjeść 3 pełne posiłki w ciągu dnia, a mimo to chudnę tak mnie dobija ze łapię doła i znowu przestaje czuć głód.
zazdroszcze osobom które jak się zestresują to czują głód, ja w takich momentach nie moge nic przełknąc, można powiedzieć że nawet nie myśle o jedzeniu..
Zresztą ja mało kiedy o nim myśle.
Ja mało tego że się wszystkim matwie, i przeżywam to jeszcze jestem bardzo nerwowa, wszystko to się skłąda na to że nie moge przytyć, a próbuje już od 3lat .
Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
\Costynuuna też czasem jak widzę ze znowu schudłam mimo ze starałam się pilnować i wmuszać w siebie jedzenie, to mam już ochotę nigdy niczego więcej nie zjeść. Wiem że to głupie ale nie wiem skąd to się bierze.
mam dokładnie to samo ;O
ja czasami w takich momentach wręcz nienawidze jedzenia a jak widze że przytyłam to daje mi to motywacje do dalszego tycia.
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Costynuuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 14:27   #4577
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

nie ma chyba takiego cudownego środka, po którym ma się większy apetyt.. myślę, że to też sprawa psychiki. łatwo jest wmówić sobie, że nie jest się głodnym i można jakoś przetrzymać (mam tu na myśli np. lekcję, kiedy nagle dopada się głód, a do przerwy zostało sporo czasu). można więc chyba też na odwrót zrobić, nie?
czasem większa aktywność pobudza apetyt- ja po ćwiczeniach mogłabym zjeść konia z kopytami. wczoraj w dwie minuty wszamałam dwa banany i serek wiejski po 8km biegu
jak nie czujesz się głodna, to oglądaj obrazki jakiś pyszności- u mnie to od razu powoduje burczenie w brzuchu. myśl o jedzeniu, myśl o tym co chciałabyś zjeść, takie coś też działa.
ja np. jak czytam na temat jedzenia to już głodniejsza się robię, więc to chyba kwestia psychiki. ciało człowieka jest dziwne i pełne zagadek ;p
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 19:59   #4578
2-B
Rozeznanie
 
Avatar 2-B
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
Obawiam się że mój żołądek jest nawet rozciągnięty. Tylko jak pomyślę sobie czasem ze mam zjesc śniadanie/obiad/kolację to robi mi sie niedobrze. To jest chore. Ale moze rzeczywiście powinnam przejśc na jakiś inny system jedzenia. Czemu miałbym nie spróbować?
No to masz w takim razie jakąś blokadę psychiczną przed jedzeniem. Nie zastanawiaj się nad tym, że ,,łoo matko, śniadanie, ogromny obiad i jeszcze kolacja na koniec.. jak ja to wcisnę?'' bo od razu odechciewa się jeść, nawet mi nie myśl tylko jedz. Najpierw zjedz śniadanie a później myśl nad obiadem. Nie wybiegaj zbyt daleko w przyszłość i nie stresuj się na zapas.
__________________
Stop looking, start seeing...
2-B jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-01, 20:48   #4579
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

mi też się wydaje, że cały problem nie leży w żołądku tylko w twojej psychice.. ^
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-03, 10:53   #4580
_nietoperek_
Raczkowanie
 
Avatar _nietoperek_
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 112
GG do _nietoperek_
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Zaczynam sezon. Poza moim ulubionym sportem jakim jest opalanie na czas udało mi się wyciągnąć rolki i jeżdzę sobie po kilka km dziennie. Od razu podskoczył w górę apetyt zobaczymy za jakiś czas czy waga ruszy się w odpowiednim kierunku. Trzymajcie kciuki moje chudzinki
__________________
Bolsa de palabras
_nietoperek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-03, 11:39   #4581
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

ja np. ostatnio zauważyłam, że jak nie ćwiczę któregoś dnia, to od razu mam mniejszy apetyt^ więc chyba coś musi być z tym podkręcaniem metabolizmu przez aktywność fizyczną, bo po treningu to niekiedy pół lodówki pochłaniam xd aż się mama ostatnio dziwiła, że ja tyle potrafię wsunąć.
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 13:32   #4582
cassie88
Raczkowanie
 
Avatar cassie88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 85
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez czarna_2202 Pokaż wiadomość
HeH kochana nie przesadź ;*
życzę Ci super efektów i wytrwałości :P
Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
haha, nie przesadzaj ;p u mnie też było na początku całkiem ładnie, a teraz nic nie rośnie ;p
spokojnie, niełatwo jest stać się podobnym do kulturystki.
Wiem Najważniejsze żebym przytyła choć trochę. Od kilku miesięcy waga stoi w miejscu, więc będę się cieszyć nawet z kilku kilogramów.

Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
ja np. ostatnio zauważyłam, że jak nie ćwiczę któregoś dnia, to od razu mam mniejszy apetyt^ więc chyba coś musi być z tym podkręcaniem metabolizmu przez aktywność fizyczną, bo po treningu to niekiedy pół lodówki pochłaniam xd aż się mama ostatnio dziwiła, że ja tyle potrafię wsunąć.

Ja też zauważyłam, że zaraz po treningu jestem wprost wygłodniała i zjadam 2 razy większe porcje niż normalnie W czwartek idę do dietetyka to obgadam z nim co powinnam jeść skoro zaczęłam ćwiczyć i od razu zdam Wam relację

A i poza tym wbrew temu co mówił mój trener to zauważyłam, że jednak mam jakieś mięśnie

W sumie to bym się cieszyła nawet gdybym rozbudowała trochę tkankę mięśniową i przy okazji złapała trochę tłuszczyku, bo ostatnio robiłam badanie składu ciała i wyszło mi tylko 15% a powinnam mieć minium 20
cassie88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 18:16   #4583
2-B
Rozeznanie
 
Avatar 2-B
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Wydaje mi się, że obrosnąć tylko w mięśnie to może i zdrowe ale jeśli chodzi o dziewczyny to wg mnie nieładnie to wygląda jak są saame mięśnie, zawartość tłuszczu utrzymana w normie nie zaszkodzi, a założę się, że każda chudziutka osoba ma go i tak za mało..
__________________
Stop looking, start seeing...
2-B jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-04, 18:44   #4584
czarna_2202
Raczkowanie
 
Avatar czarna_2202
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 321
GG do czarna_2202
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez 2-B Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że obrosnąć tylko w mięśnie to może i zdrowe ale jeśli chodzi o dziewczyny to wg mnie nieładnie to wygląda jak są saame mięśnie, zawartość tłuszczu utrzymana w normie nie zaszkodzi, a założę się, że każda chudziutka osoba ma go i tak za mało..

Cytat:
Napisane przez cassie88 Pokaż wiadomość
A i poza tym wbrew temu co mówił mój trener to zauważyłam, że jednak mam jakieś mięśnie

W sumie to bym się cieszyła nawet gdybym rozbudowała trochę tkankę mięśniową i przy okazji złapała trochę tłuszczyku, bo ostatnio robiłam badanie składu ciała i wyszło mi tylko 15% a powinnam mieć minium 20
Jak można zbadać tkankę tłuszczową?? kurcze nigdy się nad tym nie zastanawiałam....
Mam problem, żeby wybrać jakiś cel i nie przesadzać... bo chwilami myślę sobie "we mnie jest zero kobiecości, zero kształtów- pozwole sobie na coś słodkiego... a później myślę, - przytyć OK ale z głową, jedząc same pełnowartościowe produkty, tłuszcz w normie głównie białka i węglowodany, zeby mieć mocne mięśnie bez celulitisu i zbędnych boczków....- OBŁĘD!!!!
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... "
czarna_2202 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 16:30   #4585
cassie88
Raczkowanie
 
Avatar cassie88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 85
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez czarna_2202 Pokaż wiadomość
Jak można zbadać tkankę tłuszczową?? kurcze nigdy się nad tym nie zastanawiałam....
Mam problem, żeby wybrać jakiś cel i nie przesadzać... bo chwilami myślę sobie "we mnie jest zero kobiecości, zero kształtów- pozwole sobie na coś słodkiego... a później myślę, - przytyć OK ale z głową, jedząc same pełnowartościowe produkty, tłuszcz w normie głównie białka i węglowodany, zeby mieć mocne mięśnie bez celulitisu i zbędnych boczków....- OBŁĘD!!!!
Ja sobie zbadałam takim urządzeniem u dietetyka. Wyglądało trochę jak EKG: do nóg i dłoni dietetyk przeczepił mi elektrody. Od razu obliczył mi podstawową przemianę materii-oczywiście wyszła bardzo wysoka
Ja też mam ten problem: przez jakiś czas jadłam mnóstwo słodyczy, tłustych rzeczy, fast foodów itd. Byleby tylko przytyć. I powiem szczerze, że chyba nigdy więcej tego nie zrobię, bo naprawdę źle się czułam po jakimś czasie.
Więc teraz mam plan, że tyję ale z głową i zdrowo, bo szybciej chyba wcale nie znaczy lepiej
cassie88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 20:14   #4586
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

ej czarna, ale bez przesady- przecież tycie nie polega na wyrzeczeniach i ograniczeniach. jak chcesz coś słodkiego - to jedz! jesteśmy młode, to nie odłoży nam się jeszcze w boczkach, spokojnie. nawet ja czasami sobie pozwalam na chwilę zapomnienia (a mam cholerną fobię na tym punkcie, bo za długo dochodziłam do takiego stanu brzucha, żeby zniszczyć to kilkoma dniami obżarstwa i poza tym jestem zagrożona cukrzycą ;p).
nie popadajmy w paranoję od razu- od jednego knopersa nie zasłabniesz i nie roztyjesz się w trzy sekundy
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 21:33   #4587
czarna_2202
Raczkowanie
 
Avatar czarna_2202
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 321
GG do czarna_2202
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
ej czarna, ale bez przesady- przecież tycie nie polega na wyrzeczeniach i ograniczeniach. jak chcesz coś słodkiego - to jedz! jesteśmy młode, to nie odłoży nam się jeszcze w boczkach, spokojnie. nawet ja czasami sobie pozwalam na chwilę zapomnienia (a mam cholerną fobię na tym punkcie, bo za długo dochodziłam do takiego stanu brzucha, żeby zniszczyć to kilkoma dniami obżarstwa i poza tym jestem zagrożona cukrzycą ;p).
nie popadajmy w paranoję od razu- od jednego knopersa nie zasłabniesz i nie roztyjesz się w trzy sekundy
dontknow, teoretycznie to ja to wiem, i czasami wprowadzam w życie tą chwile zapomnienia ale po prostu czasami mi trudno
__________________
"Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce... "
czarna_2202 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 21:54   #4588
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Hehh a mi dzisiaj tatus komplement zasadził Stwierdzil, ze cos mi sie na buzce przytyłoo jupi
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 10:43   #4589
_nietoperek_
Raczkowanie
 
Avatar _nietoperek_
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 112
GG do _nietoperek_
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez garfieldek Pokaż wiadomość
Hehh a mi dzisiaj tatus komplement zasadził Stwierdzil, ze cos mi sie na buzce przytyłoo jupi
Mi to mój miś mówi ale dziwne, że zawsze jak schudne :P
__________________
Bolsa de palabras
_nietoperek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-07, 12:00   #4590
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Akcja: Tyjemy Razem !!

Cytat:
Napisane przez _nietoperek_ Pokaż wiadomość
Mi to mój miś mówi ale dziwne, że zawsze jak schudne :P
Bo oni sie pewnie nie znaja na tym
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.