Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[cassie88]

Napisane przez kamila2006

to twoje pierwsze opakowanie. wiec wszystko na razie sie normuje. nie przejmuj sie (na razie) plamieniami i krwawieniami. wraz z kolejnym opakowaniem powinny te skutki ustapic

Dzięki za odp.
Ale to nie oznacza, że w moim przypadku tabletki nie działają? I że np. w Yasminelle jest za mało hormonów jak dla mnie?

[Neciak89]

Napisane przez cassie88

Dzięki za odp.
Ale to nie oznacza, że w moim przypadku tabletki nie działają? I że np. w Yasminelle jest za mało hormonów jak dla mnie?

a czytalas ulotke?

[kamila2006]

Napisane przez cassie88

Dzięki za odp.
Ale to nie oznacza, że w moim przypadku tabletki nie działają? I że np. w Yasminelle jest za mało hormonów jak dla mnie?

dziołszka co ty gadasz? jak moze byc za malo hormonow kazde (czyt. kazde) tabletki jesli sa brane zgodnie z instrukcja beda zabezpieczac cie przed ciaza. kwestia tylko skutkow ubocznych czyli pojawiajacych sie u ciebie plamien. wiec nie pisz takich glupotek jak za malo hormonow;P

[cassie88]

Napisane przez kamila2006

dziołszka co ty gadasz? jak moze byc za malo hormonow kazde (czyt. kazde) tabletki jesli sa brane zgodnie z instrukcja beda zabezpieczac cie przed ciaza. kwestia tylko skutkow ubocznych czyli pojawiajacych sie u ciebie plamien. wiec nie pisz takich glupotek jak za malo hormonow;P

Czytałam ulotkę. Chodzi o to że na jednym z forów jakaś dziewczyna pisała, że ginekolog tłumaczył jej, że zaszła w ciążę bo w jej przypadku dawka hormonów była za niska.
I dlatego napisałam coś takiego. Ale widocznie to nieprawda

[201701251209]

Napisane przez cassie88

Czytałam ulotkę. Chodzi o to że na jednym z forów jakaś dziewczyna pisała, że ginekolog tłumaczył jej, że zaszła w ciążę bo w jej przypadku dawka hormonów była za niska.
I dlatego napisałam coś takiego. Ale widocznie to nieprawda

Jesteś przy pierwszym opakowaniu więc plamienia są czymś normalnym. Do 3 opakowań tak może być. Jeśli po tym czasie nadal będziesz plamic to konieczna wizyta u ginekologa.
Za niska dawka hormonów, może się (albo objawia-nie jestem tego do końca pewna) objawiać plamieniami. Ale spokojnie, myślę że podczas 2 blistra wszystko się uspokoi.

Trzymaj się ulotki, a wszystko będzie dobrze i dzidziusia mieć nie będziesz.

Oj Ci ginekolodzy, wow co za news. W ciąży bo za niska dawka hormonów.

[Neciak89]

ja tez cos takiego slyszalam. ale na ile to jest prawda to trudno powiedziec

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

a z ulotką, to chodziło mi o plamienia w ciagu pierwszych 3 opakowan. wszystko jest tam napisane.

[201701251209]

Napisane przez Neciak89

ja tez cos takiego slyszalam. ale na ile to jest prawda to trudno powiedziec .

Ja wręcz przeciwnie słyszałam, że ochrona przec ciążą jest zachowana. Tylko, że tabletki nie będą trzymały cyklu i będą plamienia.

I której wersji się trzymać

[brzozka88]

ja jestem przy drugim opakowaniu... i wciaz utrzymuja sie te dziwne upławy(pachnace bardzo nieladnie)
zwykle, gdy cos takiego sie dzialo gałki z propolisem pomagały i wszystko znikało.
zrobiłam sobie kuracje i nic nie przeszło...;/

[_Emi_]

Napisane przez brzozka88

ja jestem przy drugim opakowaniu... i wciaz utrzymuja sie te dziwne upławy(pachnace bardzo nieladnie)
zwykle, gdy cos takiego sie dzialo gałki z propolisem pomagały i wszystko znikało.
zrobiłam sobie kuracje i nic nie przeszło...;/

Idź do lekarza.

[kamila2006]

Napisane przez Lick The Lollipop

Ja wręcz przeciwnie słyszałam, że ochrona przec ciążą jest zachowana. Tylko, że tabletki nie będą trzymały cyklu i będą plamienia.

I której wersji się trzymać

zdecydowanie masz racje nie ma czegos takeigo jak za mala dawka hormonow aby tabletki nie dzialaly. to bzdury i bujdy. producenci taki robia skald aby ich tabletki byly skuteczne! doskonale wiedza jak zrobic tabletki. niestety skutkow ubocznych nie da sie uniknac dlatego informuja nas o tym w ulotkach. za mala dawka hormonow dotyczy dokladnie nie trzymania cyklu ale nie ma to nic wspolnego z tym ze zajdzie sie w ciaze.

[cassie88]

dziewczyny! A wiecie może co łagodzi mdłości przy braniu tabletek? Znacie jakieś sposoby/ leki, które można stosować?

Ogólnie czuję się świetnie na tabletkach, ale np. dzisiaj mam straszne mdłości i boję się, że na urlopie mi się nasilą i zastawiam się czy można je jakoś złagodzić w razie czego?

[Marwari]

Napisane przez cassie88

dziewczyny! A wiecie może co łagodzi mdłości przy braniu tabletek? Znacie jakieś sposoby/ leki, które można stosować?

Ogólnie czuję się świetnie na tabletkach, ale np. dzisiaj mam straszne mdłości i boję się, że na urlopie mi się nasilą i zastawiam się czy można je jakoś złagodzić w razie czego?

a o ktorej bierzesz tabletki?
bo czasem branie wieczorem pozwala na przesypianie mdlosci

[cassie88]

Napisane przez Marwari

a o ktorej bierzesz tabletki?
bo czasem branie wieczorem pozwala na przesypianie mdlosci

O 19.
Tylko, że mnie łapią te mdłości rano, zazwyczaj są delikatne i mijają, ale dzisiaj są dużo silniejsze. Poza tym teraz wyjeżdżam i raczej w nocy nie będę spać Czasami jak wstaję w nocy to jest mi trochę niedobrze i boję się, że dolegliwości się nasilą, tym bardziej, że łączę 2 opakowania. A nie chciałabym zepsuć sobie jedynego wyjazdu w tym roku przez mdłości.

[kamila2006]

marwari zerknij na moj post na watku kontracept bo nei chce sie powielac a mam watpliwosci.

[nataliaaaaaa]

hej...od soboty biore yasminelle..to sa moje pierwsze tabletki...biore je o 22..ale dzisiaj mam imprezke dosc harcorowa i chcialabym wziasc o 18-20?moge czy to wplynie na skutecznosc?

[_Emi_]

Napisane przez nataliaaaaaa

hej...od soboty biore yasminelle..to sa moje pierwsze tabletki...biore je o 22..ale dzisiaj mam imprezke dosc harcorowa i chcialabym wziasc o 18-20?moge czy to wplynie na skutecznosc?

Możesz tak wziąc.

[Mion]

Dziewczyny możecie mi powiedzieć ile płacicie za Yasminelle? Szukałam trochę po wątku, ale jest zbyt duży, żeby wszystko przejrzeć

[201701251209]

Napisane przez Mion

Dziewczyny możecie mi powiedzieć ile płacicie za Yasminelle? Szukałam trochę po wątku, ale jest zbyt duży, żeby wszystko przejrzeć

Ja płace ok. 32.90 - 33.50. Ceny są różne, warto popytać w kilku aptekach

[Mion]

Napisane przez Lick The Lollipop

Ja płace ok. 32.90 - 33.50. Ceny są różne, warto popytać w kilku aptekach

Czyli nie tak drogo jak myślałam Pytam bo rozważam za jakiś czas przejście z Cilestu na Yasminelle - po Cileście sporo przytyłam i mam gigantyczne wahania nastrojów, a głównym powodem brania Cilestu była cena (poprosiłam lekarza żeby mi jakieś w miarę tanie przepisał, teraz to już nie jest dla mnie takie ważne)

[ciri15]

Napisane przez Lick The Lollipop

Ja płace ok. 32.90 - 33.50. Ceny są różne, warto popytać w kilku aptekach

Matko, gdzie tyle płacisz? Ja mieszkam w małej mieścinie i płacę 41,50(2 ,miesiące temu)-39,50(wczoraj)...

[201701251209]

Napisane przez ciri15

Matko, gdzie tyle płacisz? Ja mieszkam w małej mieścinie i płacę 41,50(2 ,miesiące temu)-39,50(wczoraj)...

A widzisz, ja u siebie w mieścinie nic nie kupuję, bo ceny są wygórowane (jedyna apteka we wsi). Jak jadę do większego miasta to wtedy wpadam do jakiejś apteki. W większym mieście też jest niezła różnica cen. Raz obeszłam pół miasta, żeby wyczaić tanią aptekę i panie farmaceutki śpiewały nawet 47 - 49 zeta za opakowanie.
Zazwyczaj kupuje w Kwiatach Polskich, nie wiem chyba jakieś upusty mają, bo w dwóch różnych miastach podobne ceny są.

[ciri15]

Uch, niedługo wyjeżdżam do Wawy to może znajdę jakąś tańszą aptekę

[201701251209]

Napisane przez ciri15

Uch, niedługo wyjeżdżam do Wawy to może znajdę jakąś tańszą aptekę

Na pewno jakąś znajdziesz

A ja mam nadzieję, że nie podrożały, bo ostatnio to ze 3 miesiące temu kupowałam. We wtorek będę na bieżąco z cenami to dam znać

[arisa]

Napisane przez Lick The Lollipop

A widzisz, ja u siebie w mieścinie nic nie kupuję, bo ceny są wygórowane (jedyna apteka we wsi). Jak jadę do większego miasta to wtedy wpadam do jakiejś apteki. W większym mieście też jest niezła różnica cen. Raz obeszłam pół miasta, żeby wyczaić tanią aptekę i panie farmaceutki śpiewały nawet 47 - 49 zeta za opakowanie.
Zazwyczaj kupuje w Kwiatach Polskich, nie wiem chyba jakieś upusty mają, bo w dwóch różnych miastach podobne ceny są.

Ja z większego miasta i gdzieś ok. 38-39zeta płaciłam,ale to były hurtowe ceny, a tak to jest jakiś absurd .

[Petit_Papillon]

Napisane przez Mion

Dziewczyny możecie mi powiedzieć ile płacicie za Yasminelle? Szukałam trochę po wątku, ale jest zbyt duży, żeby wszystko przejrzeć

ja płacę 35-36 zł

Napisane przez ciri15

Uch, niedługo wyjeżdżam do Wawy to może znajdę jakąś tańszą aptekę

a w Warszawie tansze Y jest w aptece na Świętokrzyskiej chociażby

[kamila2006]

u mnie Y kosztuje 39-45 zł nawet w dozie zdrożały ;/ dajcie znac jak ceny spadną to do nich powroce ;D

[Majaaaaa]

Wizażanki, potrzebuje pomocy

Od grudnia 2008 do czerwca 2009 stosowalam regularnie tabletki Yasminelle. Okres idealnie co do dnia i godziny, nic mnie nie bolalo, nie tylam, cera w doberj formie - czasami cos tam malego wyskoczylo, ale to normalne jest. Od czerwca do wrzesnia (2009) nie stosowalam zadnych tabletek. Pod koniec sieepnia bylam na kontroli u ginekologa. Dostalam kolejne recepty, aczkolwiek tym razem na Microgynon 21 (podejrzewam ze ze wzgledu na ich cene). Lekarz zapewnil mnie ze ich dzialanie bedzie takie samo.

Od 4dni przyjmuje te tabletki. Pierwsze 2dni to byl koszmar! Czulam sie strasznie wzdeta, bolal mnie brzuch, bylo mi niedobrze, jakbym sie zatrula czyms i miala jednoczesnie kaca. Ponadto dostalam takiego strasznego tradziku, jakiego jeszcze nie mialam cale policzki i brida sa pokryte czerwonymi ropnymi gulami, ktore strasznie bola i wygladam fatalnie jakbym sie poparzyla.

I tu moje pytanie, czy jest mozliwosc zeby zaprzestac, po tych 4dnia, brania Microgynon 21? Mam zamiar isc do ginekologa niedlugo i wrocic do Yasminelle.

Barszo prosze o odpowiedz, bo juz nie wiem co mam robic, a za 2 tygodnie ide na studia i chcialabym wygladac normalnie


Co do ceny Yasminelle, bo widze, ze o tym pisalyscie, to w Bydgoszczy kupowalam je za 35,50zl.
__________________
c'est la vie

[_Emi_]

Napisane przez Majaaaaa

Wizażanki, potrzebuje pomocy

Od grudnia 2008 do czerwca 2009 stosowalam regularnie tabletki Yasminelle. Okres idealnie co do dnia i godziny, nic mnie nie bolalo, nie tylam, cera w doberj formie - czasami cos tam malego wyskoczylo, ale to normalne jest. Od czerwca do wrzesnia (2009) nie stosowalam zadnych tabletek. Pod koniec sieepnia bylam na kontroli u ginekologa. Dostalam kolejne recepty, aczkolwiek tym razem na Microgynon 21 (podejrzewam ze ze wzgledu na ich cene). Lekarz zapewnil mnie ze ich dzialanie bedzie takie samo.

Od 4dni przyjmuje te tabletki. Pierwsze 2dni to byl koszmar! Czulam sie strasznie wzdeta, bolal mnie brzuch, bylo mi niedobrze, jakbym sie zatrula czyms i miala jednoczesnie kaca. Ponadto dostalam takiego strasznego tradziku, jakiego jeszcze nie mialam cale policzki i brida sa pokryte czerwonymi ropnymi gulami, ktore strasznie bola i wygladam fatalnie jakbym sie poparzyla.

I tu moje pytanie, czy jest mozliwosc zeby zaprzestac, po tych 4dnia, brania Microgynon 21? Mam zamiar isc do ginekologa niedlugo i wrocic do Yasminelle.

Barszo prosze o odpowiedz, bo juz nie wiem co mam robic, a za 2 tygodnie ide na studia i chcialabym wygladac normalnie


Co do ceny Yasminelle, bo widze, ze o tym pisalyscie, to w Bydgoszczy kupowalam je za 35,50zl.
__________________
c'est la vie

Wystarczy to napisac w jednym wątku.

[nataliaaaaaa]

hej..czy pijac herbate Diete fit(zielona herbata.l karnityna,yerba mate, pomarancza,garcina gambogia) wplywa to jakos na dzialanie yasminelle?

[arisa]

Napisane przez nataliaaaaaa

hej..czy pijac herbate Diete fit(zielona herbata.l karnityna,yerba mate, pomarancza,garcina gambogia) wplywa to jakos na dzialanie yasminelle?

Ja piłam i nie jestem w ciąży.