2006-04-19, 22:20 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: brighton
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
na ślubie jego siostry. zabrzmiało całkiem na miejscu i godnie a do tej pory mam motylki w brzuchu jak mi to mowi
|
2006-04-20, 08:32 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
a moj pierwszy tż powiedzial mi to jak mnie zobaczyl na ulicy... pomyslalam sobie ze to jakis czubek
|
2006-05-01, 13:45 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 310
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
A moj powiedział mi po eraz pierwszy po 3 miesiacach chodzenia..
Bylo to mniej wiecej tak.. Siedzilismy sobie u mnie w domu przytuleni..(ja go kocham od dawna jednak nigdy by mi nie pzreslzo pzrez mysl ze on mnie moze.."on?! kochac..?! ee to sie nie kalkuluje"- tak myslalam) a wiec siedzilsimy sobie i w pewnym momencie on z taaakim usmiechem na ustach i mwi: -anka zakochalem sie! a ja wiedzac ze ewpnie zaraz zacznie gadac jakeis glupoty i zartwoac zaczelam glupio dogadywac: -taa? czyli z tymi spodniami na ktore zbierasz juz koniec? - no -to kto ejst tym szczesliwcem? -twoj ojciec - spoko pzrkaze mu wieczorkiem..a mzoe sam chcesz mu wyznac milosc? -smialam sie jak to zawsze ja, a tu nagle TZ trpoche spowaznial i: -nie no..zartuje..tak naprawde to zakochalem sie w tobie.. -? -no tak..anka..kocham cie.. i odjelo mi slow podobno spalilam cegle, zbladlam znowu spalilam zbladlam i zaczelo mi bic strasznie mocno serduszko..ale mu nie odpowiedzialam za 1 razem..dopiero na nastepny dzien..myslalam ze poczul sie glupio ze mu nie powiedzialam z eja jego tezale on powiedzial mi poznije ze dobrze ze mu nie odpowedzialam od razu bo tak to wie ze widocxznie musoaalm sie zastanowic bo nie rzucam takich slow na wiatr..a za to teraz non stop mu to mwoie :P |
2006-05-01, 18:05 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
lezeliśmy w łóżeczku i moje kochanie napisało mi na pleckach "kocham Cie" ale miałama motylki w brzuszku
|
2006-05-01, 23:35 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
mocno padał snieg, poszlismy na dlugi spacer na most na taki maly wodospad. wszedzie bylo bielusienko
no i powiedzial. ehhhhhhhhhhhhhhhh |
2006-05-02, 21:58 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Mój TŻ wyznał mi to po dobrym miesiącu spotykania się. Było to u Niego. pamiętam to doskonale,leżeliśmy obok siebie,całowaliśmy sie,rozmawialiśmy sobie i nagle On powiedział,że mnie kocha byłam wtedy szczęsliwa ale i przestraszona zarazem i nie odpowiedziałam mu wtedy tym samym byłam w totalnym szoku i jakoś zawsze wyobrażałam sobie,że te słowa muszą paść po dłuższej znajomości,że mamy zbyt mały staż do takich słów. Ale czas pokazał, że Jego słowa były i sa nadal prawdziwe już od 2,5 roku mówi mi codziennie,że mnie kocha....
|
2006-05-02, 22:56 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
uparlam sie ze zrobie fifloka do tylu , spadlam na plecy ze oddychac nie moglam i wtedy mi powiedzial ze smiechem jak mnie podnosil cytuje" kocham Cie wariacie"
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-05-03, 17:10 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 266
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Gdy wracaliśmy z Hypernovej ehehehhh.. Szlismy sobie tak wesolo, tacy szczesliwi, trzymalismy sie za rece, nagle zapanowala cisza.. i po chwili usłyszalam "Kocham Cie Misiaczku". Zatkalo mnie Az mi sie oczy ze wzruszenia spocily ehehhh.. tylko, ze ja mu nie odpowiedzialam tego samego, nie bylam wtedy w stanie.. Bylam totalnie zaskoczona.
Ah |
2006-05-04, 14:55 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 724
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
spedzialismy dzien poza miastem i w drodze powrotnej do domu (siedzielismy w samochodzie), powiedzial ze mnie kocha- to byl jeden z najpiekniejszych dni w moim zyciu
niespodziewalam sie tego ,bo spotykalismy sie zaledwie 3 tygodnie... |
2006-05-04, 22:42 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
To, ze jest zakochany wiedzialam juz od dawna, jak zaczelismy ze soba chodzic to mowil mi to bez przerwy. Takie prawdziwe "kocham cie" wypowiedzial miesiac pozniej. Wybralismy sie na Weekend do Wiednia (wtedy jeszcze nie mieszkalismy razem). Stalismy przy oknie i ogladalismy miasto noca z 14 pietra.
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny! 8.07.2008- nasz slub cywilny! http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png http://bubbleplanet.blox.pl/html |
2006-05-05, 13:09 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
to jest jedno z moich milszych wspomnień
Sierpień, ciepłe letnie popołudnie, las, szum drzew, spacer.... pomiędy naszymi nogami plącze się pies, moje kochanie mnie obejmuje i dziemy tak sobie razem rozmawiamy i nagle on powiedział jakby to było coś najnormalniejszego w świecie "powiedziałem Ci już że Cie kocham???" i spojrzał tak na mnie, że zrobiło mi się ciepło... i tak bardzo bardzo przyjemnie. Nie byłam jednak gotowa by powiedzieć mu to samo, wiem małpa jestem powiedziałam bowiem z lekka ironicznym tonem "wiesz NAWET jesteś dla mnie ważny" - i jak sie zapewnie domyślacie romatyczną admosfere diabli wzieli. Od tej pory mineły już dwa lata, i przez ten czas nauczyłam się mówić "kocham Cię" - teraz nawet zastanawiam się czy nie mówie tego za często , ale z drugiej strony nie nam już przecież powodu by ukrywac swoje uczucie . poprostu KOCHAM CIĘ MICHALE ADAMIE (chyba )
__________________
|
2006-05-05, 18:24 | #42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
a ja właśnie dwa dni temu usłyszałam to od osoby, która sprawia że widzę wszystko inaczej i coś dziwnego dzieje mi się z mózgiem
Poszliśmy do lasu zbierać suche gałęzie na ognisko. Nie było nikogo oprócz nas, wielkiej polany, pięknych drzew, cudownej pogody, ptaszków. Przytulił mni i powiedział że kocha mnie bardzo, bardzo...wtedy powiedziałam mu że to taki momenmt w któym prawdopodobnie gdy mnie pocaluje zemdleję z wrażenia, więc mnie przytrzymał mocniej. Nie zapomnę tego momentu bo był najpiękniejszym jaki mógł mi podarować. Jedna rzecz to słyszeć to słowo, a druga gdy czujesz to tak samo mocno. Kocham go całym serduszkiem i mam nadzieję że nigdy nie zniknie...<bujam >
__________________
Piotruś |
2006-05-05, 20:14 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 362
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
nie jestem pewna chyba w samochodzie
__________________
...Rosa... |
2006-05-07, 14:39 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lublin .
Wiadomości: 13 124
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
powiedział po dwóch miesiącach ... wieczorkiem... przy księżycu i światłach ... na mieście ... nocą ...
ajj i jesteśmy ze sobą 7 miesięcy |
2006-05-07, 14:43 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
byłam wtedy z moim bylym TŻ 3 miesiące, schlałam się jak prawdziwy żul, poszedł mnie położyć do łóżka i powiedział, że mnie kocha zaczął wszystko opowiadać, jak to sie stało, piekne to było, aż sobie zasnęłam
beszczelna byłam
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
2006-06-14, 00:40 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 66
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Pamietam to jak dzis. wracaliśmy ze szkoły, było cieplutko, nigdzie sie nie spieszyliśmy. idziemy sobie powolutku a mój misio coś ma taka mine niewyrażna. widze ze mi chce cos powiedziec ale sie boi. wiec pytam. a on mi mówi ze ułożył dla mnie wierszyk. nawet nie macie pojęcia jaki był speszony. na samym końcu tego wierszyka było: kocham cię. pózniej ja też mu wyznałam, że kocham.nigdy tego nie zapomnę. ... to mój pierwszy i ostatni chłopak a za 8 tygodni mąż.
Kocham Cię Jaruśku. Aga |
2006-06-14, 10:05 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
A wy im to mowicie;] hehe tak to wyglada jak by tylko oni wam to mowili.
|
2006-06-14, 11:01 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
moj misiek to pomysłowy jest Podczas wyjazdu zimowego lubiał przesiadywac prawie cały czas w naszym pokoju (4 dziewczynki). Wszyscy sie z tego smiali i mówili ze odwiedza swoj harem a w tym haremie miał "żone", "dziewczyne", "kochanke", ja na początku nie mialam oficjalnego statusu ale pewnego dnia wrocil z miasta i przy wszystkich mi sie "oświadczyl" dostalam pierscionek za 2 złote z automatu (taki dla dzieci) no i zostalam narzeczona no i zaczeło sie chrzanienie w stylu kochanie, misiu, skarbie ale ja oczywiscie cały czas myslałam ze to jest czesc tej całej zabawy w harem, dopiero po jakims czasie zorientowalam sie ze to juz nie są zarty, no i w koncu zostalam jego prawdziwą, moze nie nazeczoną ale dziewczyna. A nawiązując do tematu to moj misiek tak niby w zartach pisal mi smsy ze mnie kocha, a tak na powaznie juz jak bylismy razem to powiedzial mi to pewnej nocy podczas powrotu samochodem z jakiejs imprezy. Pamietam ze az mnie dreszcz przeszedl, to bylo cos
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2006-06-14, 13:37 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
a ja pamietam mimo, ze od tego czasu minely prawie 4 lata , siedzielismy u niego na łozku trzymalismy sie za rece i z komputera leciala w kolko nasza piosenka i on spojrzal na mnie i powiedzial mi ze mnie KOCHA
|
2006-06-14, 13:39 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Cytat:
|
|
2006-06-14, 14:41 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Cytat:
"powiedzial mi to pewnej nocy podczas powrotu samochodem z jakiejs imprezy. Pamietam ze az mnie dreszcz przeszedl, to bylo cos" Hehehe wrocil z imprezy, mial cos na sumieniu i dlatego powiedzial ci ze cie kocha. Stwierdzil ze jestes fajniejsza niz przelotna znajomsc na imprezie;];]:P heh |
2006-06-14, 15:04 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
my bylismy razem na tej imprezie, moze niezbyt dokładnie sie wyrazilam, no i wracalismy razem, (prowadzil ktos inny) a na imprezie zajmował sie tylko mną nie tam zadnymi przelotnymi znajomosciami
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2006-06-14, 17:07 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Aa to wybacz :P hehe. Jest tu gdzies dział gdzie dziewczyny wstawiają swoje zdiecia ?
|
2006-06-14, 18:30 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: koniec świata:]
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Hmm.... a u mnie to było tak: Chłopak z którym ostatnio byłam. Byliśmy przyjaciółmi z miesiąc, i to bardzo dobrymi, znał wszystkie moje sekrety wiec nie ukrywałam prezd nim ze go kocham... Gdy kiedys szlismy objęci (14-letni przyjaciele?) to mu powiedzialam że go kocham. No i nastepnego dnia on musi powaznie ze mna pogadac itd... No i oczywiście uklęknął... ja mu kazałam wstać wiec stanal na krawężniku (był niższy!!) i powiedział że on czuje do mnie to samo i ze chce ze mna byc do konca zycia i ze mnie oklamal dwa tygodnie temu bo powiedzial ze nosi stringi;D No i tyle:d Buziak i do domu;D
__________________
milion gwiazd spadnie, zanim się doczekam, ale...jednak! |
2006-06-14, 18:33 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Byliśmy pod domkiem ....
to były moje urodziny.... w tym roku 26 maja lezelismy w łóżeczku ... i wtedy usłyszałam to magiczne słowo.....
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2006-06-14, 18:36 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: koniec świata:]
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Zaraz czyli wy najpierw ze soba jestescie calujecie sie i trzymacie za reke a po pewnym czasie mowicie że sie kochacie? Bo u mnie to jest tak ze najpierw przyjaźń, ewentualnie chodzenie pod reke / za reke potem wyznanie miłości i chodzenie ze sobą?
__________________
milion gwiazd spadnie, zanim się doczekam, ale...jednak! |
2006-06-14, 22:43 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
mysia kotko kolejnosc jest jak najbardziej ok, sama sie w krótce przekonasz. w koncu przeciez mozna sie całowac i trzymac za reke z kims kto sie tylko podoba ale sie go jeszcze nie kocha(tak jest zazwyczaj), a juz trudniej kochac kogos nie znając go dobrze no i wogule bez tych wszystkich spraw damsko-męskich. Chociaz kazdy ma inną definicje miłosci. Ja to sie za duzo filmów naoglądalam i biore to chyba zbyt powaznie. a niestety albo stety moj facet nie odpusci mi dnia bez słowa kocham no i jeszcze sie wypytuje czy ja jego tez, krew mnie zalewa bo ja sama nie wiem co czuje ale boje sie ze milcząc sprawie mu przykrosc...
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2006-06-15, 17:53 | #58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Mój ukochany wyznał mi pierwszy miłość na naszej pierwszej randce w parku latem :serca
|
2006-06-22, 21:05 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zakątek :P
Wiadomości: 536
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
ja pierwsza powiedzialam mojemu skarbowi ze go kocham na przystanku autobuowym wieczorem tam sie spotykalismy na pocztku.on chyba tez wtedy mi odpowiedzial ze mnie tez ale jakos pare tygodni po tym bylismy na weselu mojej kuzynki po obiadku poszlismy na spacerek on mnie zatrzymal,przytrzymal za reke i powiedzial mi KCOHAM CIE BARDZO MOCNO i sie poplakal to bylo piekne a ja stalam..stalam ..stalam... i mnie tak wcielo pierwszy raz widzialam jak acet placze przy czyms takim wow niesmaowite.slysze to codziennie w kazdym sms rozmowie telefonicznej czy jak jestemy ze soba
|
2006-06-22, 21:56 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Kocham CIę - w jakich okolicznościach Ci to powiedział Twój partner?:-)
Po miesiącu bycia razem, ciepły,wakacyjny wieczór, wracaliśmy z długiego spacerku. Stanełam na krawężniku, żeby poczuć sie wysoka bo przy Nim ejstem malutkaa:P no i on wtedy mnie objął i powiedział, że mnie kocha. To było miłe. Widziałam w Jego oczach że miał treme Ja mu wtedy nie odpowiedziałam na to, ale tez kochałam I tak juz 3 lata minęły...
__________________
D |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:48.