Blizny po depilacji - wątek zbiorczy

[esinka]

co do kropek , ktore ja mam to mi nie rosna pojedyncze wloski tylko juz po 3 czasem z tego golenia, az wstyd, mam 1000 razy bardziej owlosione nogi niz moj facet, on ma jasniutkie i jakby ogolil to nic by nie bylo widac,

chyba zapuszcze sobie wlosy dluzsze i sprobuje woskiem sobie zrobic (kiedys robilam bo to szybciej niz depilatorem) a do tego po dniu czy dwoch peelingowac sie kawa i sola,

mi sie wydaje ze ja nogi zapieprzylam tym, ze jak robilam depilatorem to rzadko sie peelingowalam a jak juz to peeling byl za slaby, nie scieral dobrze skory (

trzeba wyrywac te wlosy one sie oslabia, i juz nie beda tak widoczne mysle, ze jest jakies wyjsce z tego problemu na takie czarne kudly, opalanie mi nic nie pomoze , lato sie pomalu konczy(chyba) to bede ekseprymentowac

[rudenka]

Esinka uważaj z tym woskiem, bo znowu ci włoski powrastają w skórę. Problem tkwi właśnie w ich osłabieniu. Stają się za słabę, żeby przebić się przez skórę. Mi się wydaje, że brunetki z grubymi włoskami mają jednocześnie grubszą skórę niż blondynki. Dlatego nawet pillingi nie są w stanie załatwić problemu. Zresztą większość pillingów, które miałam stosowane np. na ramionach były ostre, ale na łydkach prawie ich nie czułam. Nawet teraz, kiedy skórę regularnie złuszczam kwasem, mocznikiem i pillingiem+szorstka gąbka, moja skóra w cale nie sprawia wrażenia delikatniejszej.

[esinka]

no to ja juz nie wiem co robic, czemu my tak mamy???????? ;(

zrobie raz i zobacze, nie bede dziubac, ja peelinguje tą grubą solą to czuje ze mam delikatniejsze lydki, tylko musza mi włoski urosnąć, i sobie je ciachne

bo ja naprawde nie moge patrzec na te włosy,

rudenka a pijesz ta mięte??

ją trzeba regularnie pić zeby były efekty

[rudenka]

Dzisiaj się przemogłam i wypiłam, ale nie wiem czy tak długo pociągnę, bo mnie normalnie od tej mięty mdli
Zrób sobie ten wosk, może akurat Tobie nie zaszkodzi.

[mogru]

Napisane przez rudenka

Nie no to ja jestem bardziej owłosiona: nogi, ręce, bikini jak u faceta bruneta, do tego lekki wąsik(ale nim się nie przejmuję) i delikatne, aczkolwiek ciemne i gęste włoski na brzuchu- normalnie Yeti ze mnie. A co do blizn to trudno powiedzieć napewno jest jakaś poprawa, ale do pokazywania nóg światu jeszcze daleka droga. Ostatnio smaruję się maścią na odciski z 20 % kwasu salicylowego i wczoraj po kąpieli tak fajnie skóra mi schodziła: ściągałam ją jak maseczkę peel of. Ale blizny i tak zostały. U mnie są one chyba bardzo głębokie i wiele jeszcze pracy nad nimi mnie czeka. Kupiłam sobie balsam brązujący, ale na razie go nie stosuje ze względu na tą maść, słoneczko też odpada, a kusi okrutnie...
Wielkie dzięki za pomysł z tą miętą. 2-3 dni gładkich nóg po goleniu w moim przypadku to byłby wielki sukces.

hej mam pytanie do ciebie Rudenka jak mam także problem który jest poruszany w tym wątku -blizny ale czy myslisz że tabletki antykoncepcyjne mogą wzmagać owłosienie??

[rudenka]

Z tego , co czytałam to tabletki anty(np Diane) są przepisywane na ten problem, jeśli jego powodem jest nadmiar męskich hormonów. Także tabletki nie powinny tego wzmacniać tylko to hamować. Ja się na tabletkach hormonalnych nie znam, bo nigdy takowych nie stosowałam, ale skoro Ty je bierzesz to poczytaj ulotkę, jeśli w działaniach ubocznych nic na ten temat nie będzie(a producenci z reguły wszystko piszą na wyrost) to nie powinny wzmagać oowłosienia. Ale pamiętaj ja specem nie jestem, a tabletki tabletkom nierówne...

[esinka]

oj rudenka zaparzaj sobie pol szklanki wzne zeby bylo rano i wieczorem powiem ci ze efektu juz mialam po dwoch dniach od picia zahamowanie wzrostu włosow

kupilam sobie ta masc na odciski, wczoraj wieczor posmarowalami zobaczymy co z tego bedzie

[olasia]

czy ja o czyms nie wiem? czy herbatka z miety hamuje wzrost wlosow? tylko zeby nie hamowala tych na glowie hmmm co do wlosow to ja tez sie podpisze pod tym, ze mam bardzo duzo ich i wszedzie chociaz na lydkach jalby sie zrobily jasniejsze po tym laserze, ale na razie z tym koniec bo to mozna sie wykonczyc finansowo, i tak prawie cale swoje fundusze wydaje na kosmetyki...ale nie o tym chcialam... moze mamy wszystkie pewne cechy ktore powoduja, ze jestesmy podatne na wrastanie wlosow? np jak juz doszlyscie do tego, ze jest to na pewno dosc mocne ciemne i geste owlosienie. czy oprocz wrastania macie jakies inne dolegliwosci zwiazane ze skora? bo u mnie to jest tak, ze wlasciwie wszedzie gdzie sa wloski a sa na calym ciele, nawet gdy sa malutkie i jasne (nie chodzi mi o meszek taki jaki jest na brzuchu czy plecach) to jest jakis problem, np na rekach od lokcia mam takie kropeczki co sie to nazywa rogowacenie przymieszkowe, a na twarzy oczywiscie tez pobojowiscko od pryszczy z ktorymi juz tak dlugo walcze...czasem czuje sie tak beznadziejnie....co bym nie odkryla to zawsze cos jest nie tak z ta skora, i to nie jest jakis wynik zaniedbania, przeciez skupiam tak duzo uwagi nad pielegnacja a to i tak nic nie daje... chyba tylko jeszcze rozstepow nie mam

[truskawkowawiosna]

ta mieta zmiejsza wydzielanie testosteronu, a ten hormon nie odpowiada za te na glowie, wiec nie ma prawa zmiejszac, tak mi sie wydaje
ja tez zaczelam pic miete, ale taka swieza z ogrodka co mi szkodzi sprobowac, u mnie po tabletkach hormonalnych wloski rosna jakby troche wolniej i sa slabsze

[rudenka]

Olasia ja to generalnie mam jakąś alergiczną skórę, która czasmi stasznie swędzi, a jak się podrapię to od razu czerwone bąble wyskakują. Ja z wrastaniem i krostkami miałam problem na nogach i bikini. Ręce swojego czasu też traktowałam depilatorem, ale tam nic mi się nie działo. Tych kropek na ramionach też nie posiadam, ale mam na nich blizny po krostkach trądzikowych, bo czasem mi na nich coś wyskoczy. Cerę mam brzydką: grubą, niejednolitą, mocno przetłuszczającą się z rozszerzonymi porami, często mi na niej jakiś pryszcz gości. Wydaje mi się, że te wszystkie problemy to wynik nadmiaru męskich hormonów, bo brunetki z natury mają ich chyba więcej. A co do picia mięty: czytałam kiedyś artykuł o badaniach przeprowadzonych przez tureckich uczonych, którzy stwierdzili, że picie mięty przez kobiety dotknięte nadmiernym owłosieniem, obniżało u tych kobiet poziom męskich hormonów, a tym samym przyczyniało się do ograniczenia wzrostu nadmiernego owłosienia. Esinka potwierdziła, że mięta spowalnia u niej odrost włosów po depilacji. Tak więc coś w tym musi być. Tak sobie myślę, że skoro mięta ma obniżać poziom hormonów to może na cerę też wywrze korzystny wpływ. W każdym razie na pewno nie zaszkodzi.

[esinka]

no rudenka
mieta na trawienie dobra jest jeszcze
przy tych bliznach po tej masci na odciski to paznokciem sobie sciagnelam skore, mozna tak?? czy to trzeba podczas kapieli?
mam teraz dwie biale plamki, na te mniejsze blizny nie dziala, te ktore sa plaskie i brazowe a moze to jeszcze zejdzie bo przeciez od wczoraj zaczelam hm

[esinka]

a ja mam rozstepy olasia, i cere tlusta pryszcze mi sie kiedys robily teraz nie ale skora mi sie swieci i mam rozszerzone pory, nie mam kropek na ramionach ale czasem syfki mi sie zrobia, hm, kolejny dowod na to zeblondynki maja lepiej, zero problemow z owosieniem no i pozaty chlopcy za nimi lataja ale za to brunetki sa madrzejsze hehe

[olasia]

Napisane przez esinka

ale za to brunetki sa madrzejsze hehe

albo mi za goraco albo naprawde mnie to bawi hehe

[rudenka]

Jestem ciekawa, czy po tych waszych leciutkich złośliwościach w kierunku blondynek jakaś się odezwie. Skoro nie, to będzie to ewidentny dowód na to, że blondynek ten temat nie dotyczy.
Esinka ja też tą skórę paznokciem zdzierałam, ale ja dopiero po paru dniach. Nie wiem czy tak można czy nie, ale nie mogłam się powstrzymać. U ciebie jakoś szybko zadziałała ta maść, masz tą rekord łuszczy, czy jakąś inną? Nie nastawiaj się tak, że od razu wszystko zejdzie, ja już skończyłam którąś tubkę z kolei i blizny nadal są. Wczoraj skończył mi się rekord łuszczy i jedną nogę posmarowałam maścią z 50% kwasem i teraz mam czerwone place na tej nodze. Mam nadzieję, że zejdą i nie pozostawią dodatkowych przebarwień. A do mięty się powoli przyzwyczajam.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez esinka

a ja mam rozstepy olasia, i cere tlusta pryszcze mi sie kiedys robily teraz nie ale skora mi sie swieci i mam rozszerzone pory, nie mam kropek na ramionach ale czasem syfki mi sie zrobia, hm, kolejny dowod na to zeblondynki maja lepiej, zero problemow z owosieniem no i pozaty chlopcy za nimi lataja ale za to brunetki sa madrzejsze hehe

skad pewnosc, ze blondynki nie maja problemow z owlosieniem?ani takich problemów jak opisujesz? sama kiedys tak mialam, na szczescie poszlam do lekarza, a od kiedy dodatkowo lykam skrzyp polny moja skora wyglada o niebo lepiej
a co do intelektualnej przewagi brunetek nad blondynkami to dyskutowalabym

[truskawkowawiosna]

naprawde nie slyszalyscie o czyms takim jak zespol policystycznych jajnikow? na to choruja brunetki, blondynki, szatynki. jedynym z objawow jest nadmierne owlosienie w pewnych miejscach, ta dolegliwosc jest na szczescie uleczalna i owlosienie wraca do stanu normalnego(np.typowego dla blondynki)

napisala naturalna blondynka

[rudenka]

Napisane przez truskawkowawiosna

skad pewnosc, ze blondynki nie maja problemow z owlosieniem?ani takich problemów jak opisujesz? sama kiedys tak mialam, na szczescie poszlam do lekarza, a od kiedy dodatkowo lykam skrzyp polny moja skora wyglada o niebo lepiej
a co do intelektualnej przewagi brunetek nad blondynkami to dyskutowalabym

Ale powiedz co z tym lekarzem, zapisał Ci jakieś pigułki na to owłosienie czy jak? Bo ja znam osobiści dziewczynę, która brała coś na to, ale nic nie pomagało. Poza tym lekarz jej powiedział, że nawet jakby problem w trakcie leczenia się zmniejszył, to po odstawieniu pigułek najpewniej powróci.

[esinka]

no wlasnie, ja juz zaczelam sie zastanawiac nad lekarzem drmatologiem??

rudenka a masc mam inna niz ty,

chyba

inne opakowanie napisane jest na niej masc na odciski aflofarm i jest w malutkiej tubce nie pisze jaki jest procent tego kwasu salicylowego tyle ze jest 4g

wiec nie wiem

[truskawkowawiosna]

mialam problemy z cyklem i bolesnym miesiaczkowaniem co mi uprzykrzalo zycie najbardziej, bylam u paru ginekologow, co do owlosienia to czesto mowili, ze przesadzam(ale skoro sie depilowalam, to jak mieli zobaczyć?:P). moja mama i sisotra to tez jasne blondynki a zawsze mialy normalne owlosienie. przy usg wyszlo, ze mam cystke na jajniku i stad moje dolegliwosci, problemy z cera, przetluszczanie sie wlosow, nietypowe owlosienie.
po tabletkach antykoncepcyjnych wszystko zaczelo sie stopniowo poprawiac, cera sie poprawila, wlosy tez, wloski na nogach kiedys czarne i mocne teraz sa slabsze i jasnobrazowe, odrastaja zdecydowanie wolniej, jest poprawa i to duza, po wyleczeniu blizn i redukcji wloskow bede mogla sie wreszcie przelamac i pokazac nogi

[truskawkowawiosna]

Napisane przez esinka

no wlasnie, ja juz zaczelam sie zastanawiac nad lekarzem drmatologiem??

rudenka a masc mam inna niz ty,

chyba

inne opakowanie napisane jest na niej masc na odciski aflofarm i jest w malutkiej tubce nie pisze jaki jest procent tego kwasu salicylowego tyle ze jest 4g

wiec nie wiem

ta masc jest wg mnie najlepsza, 4g kwasu przypadaja na 10g masci, wiec stezenie wynosi 40%

rekord łuszczy ma dwa razy mniejsze stezenie

[rudenka]

Napisane przez truskawkowawiosna

mialam problemy z cyklem i bolesnym miesiaczkowaniem co mi uprzykrzalo zycie najbardziej, bylam u paru ginekologow, co do owlosienia to czesto mowili, ze przesadzam(ale skoro sie depilowalam, to jak mieli zobaczyć?:P). moja mama i sisotra to tez jasne blondynki a zawsze mialy normalne owlosienie. przy usg wyszlo, ze mam cystke na jajniku i stad moje dolegliwosci, problemy z cera, przetluszczanie sie wlosow, nietypowe owlosienie.
po tabletkach antykoncepcyjnych wszystko zaczelo sie stopniowo poprawiac, cera sie poprawila, wlosy tez, wloski na nogach kiedys czarne i mocne teraz sa slabsze i jasnobrazowe, odrastaja zdecydowanie wolniej, jest poprawa i to duza, po wyleczeniu blizn i redukcji wloskow bede mogla sie wreszcie przelamac i pokazac nogi

To super, że u Ciebie idzie ku lepszemu. Nie gniewaj się na nas brunetki za te złośliwości po adresem blondynek - to wszystko z zazdrości. Tylko widzisz to jest chyba tak, że jak blondynka ma problem z mocnym owłosieniem to jest to z reguły problem natury zdrowotnej, natomiast brunetka typ południowy ma mocne owłosienie w genach. Ja osobiście nie widziałam w swym dwudziestoparoletnim życiu mocno owłosionej blondynki, rudej lub brunetki w typie królewny śnieżki. Podobnie jak nie widziałam, aby osoby o tych typach urody miały jakieś blizny na nogach lub widoczne punkciki po goleniu. Stąd moje podejrzenia, że jest to typowy problem brunetek.

[esinka]

rudenka tam gdzie drapalam paznokciem to mam czerwone plamy

to mi zejdzie??

[rudenka]

Napisane przez esinka

rudenka tam gdzie drapalam paznokciem to mam czerwone plamy

to mi zejdzie??

Zejdzie ale już przy tym nie dłub, ja na jednej nodze mam w tej chwili to samo. I nie nakładaj już tej maści, dopiero jak zaczerwienienia się zagoją możesz kurację powtórzyć. Mi się wydaje , że najlepiej byłoby tej skóry nie zdzierać, ale wiem sama po sobie jak trudno się oprzeć
Wydaje mi się jednak, że ten rekord łuszczy jest najlepszy. Nie działa od razu, ale krzywdy sobie nim zrobić nie można. Ja smarowałam nim całe łydki i po paru dniach po długiej kąpieli i przy pomocy paznokci skóra fajnie zeszła nie pozostawiając żadnych podrażnień ani zaczerwienień. A tak z doświadczenia wiem, że po tym zaczerwienieniu powstaje brązowe przebarwienie, które na szczęście jednak schodzi po niedługim czasie.

[esinka]

no to dobrze rudenka , bylam dzisiaj na miescie w spodniach 3/4 i trzy baby sie na mnie gapily tzn na moje nogi, wszystkie mialy krotkie gatki i glatkie nozki bez skazy, :,( a ja co taka sierotka marysia, myslalam ze wzrokiem je zabije

teraz jest wieczor ubieram dlugie spodnie


po cichu marze zeby bylo chlodniej

[magda*M]

Tak czytam to wszystko i jednak potwierdza się, że każdy organizm i skóra są inne.
Bo jeśli chodzi o maść na odciski rekord łuszczy, to ja smarowałam 2 tygodnie i nic... Tak jakbym smarowała balsamem nawilżającym.
Co do badań i zespołu policystycznych jajników... To owszem badania miałam, zespół PCO (policystycznych jajników) stwierdzono u mnie, dodatkowo miałam badania na testosteron i tak:
- zespoł PCO leczyłam i wyleczyłam
- testosteron okazał się w normie ,
- owłosienie jak było, tak jest.
Podobno, żeby były widoczne zmiany w owłosieniu trzeba brać tabletki ponad 9 m-cy (ja brałam 6 m-cy).

http://www.e-lama.pl/artykul.php?id=2445 A tutaj znalazłam coś o mięcie i testosteronie.
A teraz najgorsze. Słuchajcie, wyjeżdżam na tydzień i postanowiłam wydepilować nogi depilatorem. Niestety już widzę moje nogi za tydzień, jak to wszystko zacznie odrastać. Ale trudno... Nie wyobrażam sobie u znajomych siedzieć codziennie wieczorem w łazience najdłużej, bo muszę ogolić nogi.

[esinka]

no to magda *m faktycznie nie ciekawie, ale mozesz przeciez kupic wosk i wtedy wloski sa wyrywane prawidlowa i nie powinny wrastac i sie szybciej ogolisz niz depilatorem

[Lilith1]

Wosk czy depilator-dziewczyny,to nie różnica.Chodzi o to,że wyrwany włos-nieważne jak wyrwany-odrośnie za słaby,żeby przebić się przez skórę,dlatego będzie rósł pod nią.Ale są pilingi,tutuaj na forum ktoś podawał przepis na piling z kawą,który podobno działa rewelacyjnie;poza tym lato się kończy,więc zanim zaczną być kolejne problemy z wrastaniem włosów będzie można spokojnie wyleczyć je jesienią i zimą.
Ja sama rozważam depilację,bo codzinne golenie nóg,po którym zostają na nogach okropne kropki dobija mnie.I tak wymyśliłam,że jak wydepiluję to będę mieć spokój przynajmniej do końca wakacji.Waham się tylko czy użyć depilatora czy pasty cukrowej,którą kupiłam ze dwa miesiące temu i nie odważyłam się jeszcze użyć.

[rudenka]

Napisane przez Lilith1

Wosk czy depilator-dziewczyny,to nie różnica.Chodzi o to,że wyrwany włos-nieważne jak wyrwany-odrośnie za słaby,żeby przebić się przez skórę,dlatego będzie rósł pod nią.Ale są pilingi,tutuaj na forum ktoś podawał przepis na piling z kawą,który podobno działa rewelacyjnie;poza tym lato się kończy,więc zanim zaczną być kolejne problemy z wrastaniem włosów będzie można spokojnie wyleczyć je jesienią i zimą.
Ja sama rozważam depilację,bo codzinne golenie nóg,po którym zostają na nogach okropne kropki dobija mnie.I tak wymyśliłam,że jak wydepiluję to będę mieć spokój przynajmniej do końca wakacji.Waham się tylko czy użyć depilatora czy pasty cukrowej,którą kupiłam ze dwa miesiące temu i nie odważyłam się jeszcze użyć.

Depilacja wystarczyłaby Ci do końca wakacji? Kurcze ja to czy po wosku czy po depilatorze już 2 dni później musiałam się doskubywać pęsetą, co zajmowało więcej czasu niż golenie. A w ogóle to mam doła, kolejne lato przemija a moje nogi wciąż nie ujrzały światła dziennego, generalnie czuje się co raz starzej i wydaje mi się, że jak już w końcu wyleczę te nogi to i tak będę za stara by ktokolwiek zechciał na nie patrzeć. Nie znoszę okresu późne lato- wczesna jesień, wszystko kojarzy mi się wtedy z powolnym obumieraniem, bezsensownym mijaniem......a poza ty okres mi się zbliża i w ogóle do dupy się czuję...

[truskawkowawiosna]

zawsze mi się chce śmiać jak widzę jakąś reklamę depilatora "będziesz miała gładkie nogi przez 4 tygodnie", ja po jakiejkolwiek metodzie wyrywania miałam odrosty, a raczej "wrosty" po niespełna 2 tygodniach i te ohydne czerwone kropeczki na nogach, nigdy więcej
ostatnio jestem bardzo zadowolona z golenia maszynką z Rossmana i smarowania 2 razy dziennie balsamem przeciw wrastaniu włosów z Bielendy, nie wiem czy włoski rosną wolniej, cieżko mi ocenic, ale przynajmniej nie robią sie juz krostki jak kiedyś, po zwyczajnym goleniu

[Lilith1]

Nie no,tak dobrze to nie jest,żebym po depilacji miała całkowity spokój z włoskami.Zazwyczaj jednak przez minimum 3 tygodnie wystarczyło od czasu do czasu wyrwać tu i tam lub idąc na łatwiznę przejechać maszynką do golenia.I jakoś za pierwszym razem cieszyłam się wyglądem swoich nóg przez kilka tygodni.Ale później zaczęły się schody,dlatego po kolejnym namyśle,gdy sobie to wszystko przypomniałam,zdecydowała m się jednak wypierniczyć depilator i paste cukrową i zostać przy maszynce (tak jak mi to parę miesięcy temu radziły dziewczyny z tego forum).
Bo co by nie mówić,przez dwa tygodnie wakacji biegałam w szortach i spódnicach,a gdybym nie odstawiła depilatora,byłoby to na pewno niewykonalne.Nie wierzę,że w moim przypadku można uniknąć wrastania włosów,a zatem kolejnych zapaleń i blizn-mam zbyt mocny zarost i zbyt grubą skórę.
Ale opracowałam już plan na najbliższe dni:najpierw peeling z kawy wg przepisu z tego forum,następnie golenie maszynką Venus przy użyciu dobrej pianki do golenia,a po goleniu Sudocrem na nogi i zobaczymy jakie będą efektyOstatnia próba zmienienia czegoś na lepsze,później się poddaję
W akcie desperacji zaczęłam wczoraj popijać miętę,bo znalazłam w sieci artykuł o tym,że tureccy naukowcy przeprowadzili badania na grupie kobiet i te,które piły miętę rzeczywiście miały po tygodniu niższy poziom testosteronu.Taka psychiczna podpora dla mnie w tej chwili to własnie mięta
Ale tak sobie myślę,że my same siebie wpędzamy w psychozę tym ciągłym koncentrowaniem się na nogach...