2005-07-05, 23:34 | #181 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pasta cukrowa
poparzyłam sie strasznie... na nogach i na ręce... ;/
|
2005-07-06, 16:34 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 124
|
Dot.: Pasta cukrowa
Dlaczego sie poparzylas przeciez tej pasty nie naklada sie goracej
|
2005-07-06, 19:42 | #183 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pasta cukrowa
opłaca się, ja mam podobny podgrzewacz, bardzo szybko sie zwraca, na jednym wkładzie (ok.8,5zł)robie całe nogi, przy tym zuzywam kilka pasków (200pasków kosztuje ok 25zł), olejek do ścierania ewentualnych pozostałości po wosku kosztuje ok. 10zł i starcza na długooooooo,do tego oszczędzam czas podczas którego miałabym dojechać do dobrej kosmetyczki
|
2005-07-07, 12:17 | #184 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cytat:
|
|
2005-07-07, 12:39 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 124
|
Dot.: Pasta cukrowa
uuuuuuuuuuuuuuu to nie dobrze ,ale przeciez nigdzie nie pisalo zeby ta paste nakladac na goraco
|
2005-07-07, 14:05 | #186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 172
|
Dot.: Pasta cukrowa
mam pytanie, jakiej dlugosci moga byc wloski, zeby to zadzialalo? i czy kulka, ktora robicie, nie klei sie wam do wszystkiego? bo jak probowalam to robic, to nie dosc, ze sie nie chcialo wyrywac wloskow, to mialam cale rece ufajdane cukrem...
__________________
jestem niepoważna |
2005-07-07, 20:32 | #187 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pasta cukrowa
ja też dziś się za to zabrałam, wszytsko jak w przepisie, brązowa pasta, zastygła, ale jak chcę zrobić kulke to sie strasznie klei i nie da się tego uformować jak nakładam na skórę i naklejam pasek nic nie wyrywa a bez paska nie ma szans bo nie odrywa się - co radzicie ??
__________________
"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką". Janusz Kulig 1969-2004 ['] |
2005-07-08, 07:03 | #188 |
Rozeznanie
|
Dot.: Pasta cukrowa
Polecam poczytanie, tam jest to opisane
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=57463 |
2005-07-08, 10:37 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
dziweuchy rada dla was od "doswiadczonej KAsieNki" ja juz rozkminilam wszystko i mi elegancko depilacja wychodzi zarówno na bikini jak na nogach paszkach i rękach!!! gotujecie sobie paste z proporcji,jak juz mówilam tak prawie pelna szklana wody poł szklanki cukru i poł cytryny. na małym ogniu. zajmuje to od 25 do nawet 40 min i zalezy od ognia.<czas liczony od wsypania składników, czyli samego gotowania pewnie z 20 min> radzę gotowac na małym ogniu. jak sie gotuje to cała powiezchnia jest w bombelkach takich drobniutkich wiec kolor kiepsko widac. najpierw jest przezroczysto jasno zółty, i tak przez jakis czas bez zmian, potem po dłuzszym czasie gotowania nalezy sprawdzic kolor (tu radze zdiąc substancje z gazu i odgarnąc pianke) jesli nie zmienilo koloru to nadal gotujemy ale czujnie zdejmujemy z gazu gdy substancja ma kolor ciemniejszego bursztynu juz troche zgestniala.< uwaga zeby nie spalic PAMIETAJCIE taki bursztynowy miodzio jest OK !!!!> i teraz czekamy az przestygnie. jak jest letnie to powinno byc bardzo ciągnące wskazane jest pomieszac troche. (mieszanie powinno sprawiac trudnosci bo substancja gęstnieje wmiare stygniecia) no wiec jak nam zastygnie całkowicie to jest twarde jak kamien i klejące na powiezchni. dobze jest trzymac to w miseczce zaroodpornej wtedy wsadzamy na 10 s do mikrofali <Achtung!!tylko bez łyzki!!!bo ja nie moglam jej wyciagną wiec wsadzilam z łychą i prawie mi mikrofala eksplodowała > i robi nam sie znowu plastyczne. moze byc ciut za gorące powoli wydłubujemy troche tak wielkosc duzego orzecha laskowego i zaczynamy ugniatac. I TU BARDZO WAZNA SPRAWA jesli nie ugnieciemy odpowiednio pasty jest do dupy i do niczego sie nie nadaje. Mi ugniatanie zajmuje conajmniej 5 min albo nawet wiecej. Najpierw jest sliska, twarda, przezroczysysta, swiecąca i natłuszcza ręce (taka jest zła !!) ale po dłuzszym gnieceniu robi sie miekka plastyczna matowa w koloze brudnej bieli<------ taka jest prawidlowa. No wiec wtedy naklejamy ją na skóre pod włos takim ciągnącym ruchem i zrywany zdecydowanym szarpnieciem w kierunku wzrostu włosa. JESZCZE JEDNA UWAGA po ok kilkunastu naklejeniach pasta sie robi zbyt miekka i nie da sie jej ugniesc w palcach bo sie strasznie klei i rozpada----> oznacza to ze musicie wziąsc nowy kawalek bo ta juz sie raczej nie nada.
OJ ale sie rozpisalam ale mam nadzieje ze pomoge troche. jesli macie jakies pytania to piszcie
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2005-07-08, 10:46 | #190 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Pasta cukrowa
Czyli naklejasz pod włos a zrywasz z włosem? Bo w artykule jest odwrotnie...Zastanawiam sie czy to nie spowoduje wrastania włoskow...A czy tak jakoś mniej boli?
__________________
One Ring To Rule Them All... |
2005-07-08, 13:37 | #191 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cytat:
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
|
2005-07-08, 13:45 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Pasta cukrowa
Dzięki w sumie racja - zawsze można sprobować i wybrać lepszą dla siebie wersję. Robię tą pastę już którys raz z ale jakoś nigdy nie chce się po ugnieceniu zrobić mlecznobiała...Jest raczej koloru ciemnej krówki...Za bardzo przypalam?
__________________
One Ring To Rule Them All... |
2005-07-08, 14:02 | #193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
bycmoze ze tak, lub masz za mało cierpliwosci w ugniataniu jej, ona dopiero po solidnym gnieceniu tak jasnieje, bo jak sie ją wydłubuje z miski to jest taka wlasnie jak zaschnieta żywica. Trzeba ją gniesc i gniesc nastaw sobie zegarek i ugniataj 5 min po takim czyms jak nie bedzie wygląc jak przybrudzona biala plastelina <tz nie nastawiaj sie na sniezno bialą bo taka nigdy nie bedzie bedzie taka szaro-bialo-zólta - tródno opisac ten kolor> to znaczy ze pewnie ją przypalilas zbytnio.
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2005-07-08, 14:21 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Pasta cukrowa
ambitnie robię jeszcze raz...Teraz bardzo powolutku grzeję na leciutkim ogniu. Już prawie godzinę a ona jest ledwo żółta...Zobaczymy co ztego będzie...Swoją drogą zabawne że z trzech składników nie wychodzi za każdym razem każdemu to samo...
|
2005-07-08, 14:37 | #195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
jestem cały czas z tobą i trzymam kciuku ja są jakies wątpliwosci to pytaj bo cały czas jestem przy kompie. wlasnie specjalnie dla ciebie sprawdzilam ile zajmuje mi wyrobienie pasty w palcach i powiem ci ze trwa to nawet troche wiecej niz 5 min moze wydawac sie to wkuzające ale ja sobie siadam przed TV i gniote i gniote... wlasnie skubnelam sobie drugą rączke przy okazji z tego co ugniotlam. jest GOOD prawie wszystko wyrwanie a to co zostalo , takie pojedyncze male włoski, doskubie depilatorem albo pensetką.
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2005-07-08, 14:41 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ja jak robilam pierwsza pastę kilka dni temu wydepilowalam sobie bikini i też bylo ok ale od tego czasu nie mogę utrafić w odpowiednią konsystencję...A moja pasta ciagle się gotuje...za chwile sie wygotuje a kolor ma dopiero lekko slomkowy...chyba zwiększę gaz...
|
2005-07-08, 14:44 | #197 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pasta cukrowa
Kasiu, a czy jak to wydłubujesz ze słoiczka i zaczynasz gnieśc to czy klei Ci się ta masa do rą k ?? bo mi strasznie klei i ciągnie , ale na pewno nie ugniatałam tego 5 min tylko mnije ..... no cóż spróbuje w nast. tygodniu bo wczoraj przeprosiłam sie z maszynką do golenia
__________________
"Wiem jedno - gdyby szybkie podróżowanie samochodem należało do łatwych zajęć nie trzeba by się tego uczyć, a ja uczę się wciąż i będę jeździł dopóty, póki ściganie będzie dla mnie trudną, lecz pasjonującą zagadką". Janusz Kulig 1969-2004 ['] |
2005-07-08, 14:55 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Pasta cukrowa
W choinkę...poszłam uśpic córeczkę i znowu się przypalilo...Jutro spróbuję znowu...Dzięki za pomoc - Buziaczki...
|
2005-07-08, 15:09 | #199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
a wiec jesli pasta jest tak klejąca ze nie da sie z niej nic ukształtowac to prawdopodonbnie jest za ciepła albo za słabo zagotowana. przypuszczam ze jednak nie dogotowalas jej a to wiem z doswiadczenia bo jak za pierwszym razem gotowalam paste to połowe odlalam troche wczesniej a reszte zostawilam do dalszego podgotowania < eh co za przemyslnosc > no i skutek byl taki ze to co odlalam wczesniej bylo za rzadkie i jak wzielam do lapki to pokleilo mi całe palce ja miud. to co pogotowalam dluzej bylo wsam raz. Moja pasta po wydlubaniu ze słoiczka po 10s podgrzewania w mikrofali na początku równiez troche sie klei ale zaraz potem robi sie jak twarda plastelina i z czasem mieknie i zmienia kolor. nie klei palców jedyne je natłuszcza.
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2005-07-08, 15:11 | #200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
eh vincencik masz strasznego pecha no niestety garów trzeba pilnowac ale córeczka to córeczka a włoski przeciez same nie uciekną ( chociaz chciały bysmy tego ) to napisz jutro co ci z tego wyszlo, mam nadzieje ze w koncu sie uda
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2005-07-08, 16:36 | #201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: Pasta cukrowa
ugotowalam i wyszla gesta ale teraz jest twarda jak kamien wiec nie wiem jask mam ja znów doprowadzic do stanu w miarę miekkiego
|
2005-07-08, 16:58 | #202 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pasta cukrowa
A po jakim czasie zastyga ta masa, bo ja tez chciałam spróbować, ale chyba za mało pogotowałam Ma kolor miodu, ale takiego ni to ciemnego ni jazneg. Zdjęłam ją z ognia dwie godziny temu ale dalej jest klejąca, gesta, ale bynajmniej nie twarda.
No i mnie cos podkusiło i to podgrzałam jeszcze raz, teraz to ma kolor bardzo, ale to bardzo ciemnego bursztynu, ale spalenizny nie czuc, i nie wiem czy ma byc takie, czy nie? Czy moze jednak spaliłam? |
2005-07-08, 17:29 | #203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pasta cukrowa
O teraz zastyga duzo szybciej, więc widze, ze wtedy chyba jednak była za jasna. Jesli mi wyjdzie wszystko ok, to załączę zdjęcia jakiego to ma byc koloru, mam nadzieje ze wyjdzie
|
2005-07-08, 19:59 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pasta cukrowa
Wyszło!!!! , zamieszczam fotke tej masy, zaraz po ugotowaniu ( zeby wkońcu było wiadomo jaki to ma miec kolor , zresztą po zastygnieciu wygląda podobnie, tylko jest twarda i odrobinę klejąca, ja ugniatałam ja troszke więcej niz 5 minut - aż mnie palce bolały , ale wyszło wszystko ok, depiluje faktycznie troszke lepiej niz wosk - tylko trzeba ja tak troche wetrzec jakby w skórę, żeby dobrze włoski złapała. A podraznienia sa mniejsze, ale to może tez dlatego ze wyrywałam z włosem, a nie pod włos.Ta kulka wyszła mi dokładnie w takim kolorze jak w artykule: http://www.wizaz.pl/images/jkrawczyk/depilacja_cukrowa/
Acha ta pasta robi sie potem taka strasznie klejąca, ale własnie taka najlepiej chwyta i jak nawet coś zostanie na skórze to można wtedy odkleic to reszta kulki. |
2005-07-09, 11:32 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 87
|
Dot.: Pasta cukrowa
brawo kolanko mam nadzieje ze powoli wspolnymi silami nauczymy wszystkie dziewczyny jak przyządzac paste bo przeciez to bardzo fajna i tania metoda depilacji twoja pasta wygląda na ciemniejszą od mojej ale moze dlatego ze odcina sie na białym tle miseczki, ja robilam w przezroczystym naczyniu zaroodpornym to wyglądala na ciut jasniejszą. w kazdym razie ciesze sie ze ci sie udalo
__________________
"I could love you till forever when I look into your eyes" |
2005-07-10, 14:08 | #206 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pasta cukrowa
A napiszcie, prosze mi jeszcze jak to jest dokladnie z tym materialem?
Bo przy pascie nic nie wspominalyscie jak ja (a raczej czym)odklejac Po prostu rwiecie od skory te mase- czy wlasnie tymi materialami odklejacie? |
2005-07-10, 19:33 | #207 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 11
|
Dot.: Pasta cukrowa
a ja chyba przepaliłam gotowałam ok pół godziny - było jasne więc przyszłam przeczytac czy takie rzadkie wyłączyć i czekać aż zgęstnieje , wracam do kuchni a tam w miseczce czekoladka więc chyba nic z tego dzisiaj nie wyjdzie
|
2005-07-10, 21:13 | #208 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cytat:
żeby wyjąć trochę na kulkę, to mi się ta kulka rozmazywała na rękach. Im dłużej ją ugniatałam, tym bardziej się kleiła. A jak nałożyłam na skórę i próbowałam oderwać, to myślałam, że sobie zerwę skórę z połowy nogi. Nie wiem co robię źle. Podgrzewać cała pastę od nowa, aż do wrzenia? A może trzymać gotową w lodówce? |
|
2005-07-11, 10:45 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pasta cukrowa
Ja odklejam to od skóry palcami tak jak to jest pokazane w artykule na głównej stronie, nie żadnymi paskami, co do tego ze ktoś napisał ze im się bardziej ugniata, to tym bardziej się klei, to jest tak faktycznie ( może było jednak już za duzo tego ugniatania , albo może jeszcze ta pasta powinna sie dłuzej pogotować. Ja jak chce sobie wydłubac kawełek pasty juz zstygnietej to podgrzewam to suszarką i staram sie wydłubac mały kawałek jak pasta jest jeszcze w miare twarda, cięzko to idzie, ale w przeciwnym razie bałabym się ze własnie mi się będzie za bardzo kleić.
|
2005-07-15, 20:59 | #210 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Pasta cukrowa
Rewelacja!!!
Wyszło za pierwszym razem Mysleże jestem wymagająca jeśli chodzi o takie domowe sposoby upiększania bo to a za dużo paprania sie a to efekty mizerne a tu...zaskoczenie.W godzine od podjęcia samej decyzji że robię mam już pięknie wydepilowane bikini superrrrrrrrr. Dziękuję wam wszystkim dziewczyny a szczególnie tym którym wyszło i swoimi radami mnie zachęcily mam tu na myśli min. MARGOP To będzi moja stała metoda depilacji napewno bikini Dziewczyny próbujcie aż do skutku !!! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.